Forum » Społeczeństwo

"Dobra zmiana" PiS

  • 5 maj 2019
    bono napisał/a:

    Tu taka w stawka, dla tych którzy łatwo usprawiedliwiają swoje ubóstwo a innym przypisują mannę z nieba:

    http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,24741723,dzieci-traktowano-jak-surowiec-jak-wegiel-stal-czy-bawelne.html

    Wiesz że twoje zauroczenie o Chinach oparte jest na tym samym? Wyjaśnisz w takim razie skąd to zauroczenie? Ale bono wierzy, że to dzięki niskim stawkom ubezpieczeń społecznych towary są tańsze :-)

    bono napisał/a:

    Konkurencyjność USA czy Chin polega na tym ze u nich obowiązkowych ubezpieczeń nie ma. Stad tańsze produkty np. W USA.

    Seneka juz przerabialiśmy pod twoją nieobecność temat nagród. Krótko: dodaj sobie nagrody PO w postaci wyprowadzonego VATu i dochodów do budżetu i możemy powrócić do tematu. Liczysz wszystko czy jak bono wybiorczo? Zastanawia mnie wasze równoległe prowadzenie tematów i uzywanie tych samych argumentów na zmianę raz w jednym raz w drugim :-) trochę musze skakać aby skopiować ale to się da zrobić. Co śmieszne dodatkowo na zmianę raz jeden o nagrodach raz drugi, za chwilę jeden wywleka wiarę a potem drugi gdzie oboje chcą być laickimi Polakami :-) razem ustalacie siłę w kupie?

    To jak będzie dodajemy do nagród na każdym szczeblu to co wyprowadzili z budżetu? To tak jakbyśmy przyglądnęli się nagrodom wójta Pcimia w czasie kiedy budżetu nie zapiął w latach 2005-6, rozumiem , że możemy zastosować te same kryteria nie sądzisz?

    No to faktycznie porównajmy ich :
    Za rządów Platformy Obywatelskiej (dziś Koalicja Europejska) ilość paliwa jaką mogłeś kupić za pensję w biedronce wynosiła około 200 litrów to mniej o około 200%-300% niż za rządów Prawa i Sprawiedliwości (przypominam że za rządów Donalda Tuska ceny paliwa przekraczały nawet 6 zł). Za rządów Prawa i Sprawiedliwości ilość paliwa jaką możesz kupić za pensję w biedronce wynosi około 550 litrów. To więcej o około 200%-300 % niż za rządów Platformy Obywatelskiej (dziś Koalicja Europejska) Zarządów Platformy Obywatelskiej (dziś Koalicja Europejska) ilość paliwa jaką mogłeś kupić za minimalną stawkę godzinową to 0,5 litra. To mniej o około 500 % niż za rządów Prawa i Sprawiedliwości Za rządów Prawa i Sprawiedliwości ilość paliwa jaką możesz kupić za minimalną stawkę godzinową to około 3 litry. To więcej o około 500 % niż za rządów Platformy Obywatelskiej (dziś Koalicja Europejska) Nikt nie przekona mnie do rządów Platformy Obywatelskiej. Za PO płaca w Biedronce netto1200zł ,i komentarz jak się nie podoba to 100 na twoje miejsce czeka. Za PiS netto 2600 i prośbą aby się nie zwalniać. Nie przekonasz mnie rządów Platformy Obywatelskiej (dziś Koalicja Europejska) . Nikt nie przekona mnie do rządów Platformy Obywatelskiej. Inflacja Wysoka inflacja w ysoki wzrost cen za Prawa i Sprawiedliwości to powtarzana bzdura. Fakty o inflaci za Prawa i Sprawiedliwości są takie: 2016- (-0,6) 2017 – (2,0%) 2018 – (1,6%) A Więc za Prawa i Sprawiedliwości inflacja jest inflacją bardzo niską tzw pełzającą. Taki poziom inflacji jest inflacją zdrową dla gospodarki A przypomnę że za Platformy Obywatelskiej na przykład w roku 2011 - 4,3% a w roku 2012 -3,7%

    1 3 Cytuj
  • 5 maj 2019

    zdjecie

    1 4 Cytuj
  • 5 maj 2019

    i znów rysuneczki zamiast konkretów :-) ....jest moc :-)

    1 4 Cytuj
  • 5 maj 2019

    Moc jest z nami :)
    zdjecie

    2 2 Cytuj
  • 5 maj 2019
    Vivaldi napisał/a:

    Wiesz że twoje zauroczenie o Chinach oparte jest na tym samym? Wyjaśnisz w takim razie skąd to zauroczenie? Ale bono wierzy, że to dzięki niskim stawkom ubezpieczeń społecznych towary są tańsze :-)
    Seneka juz przerabialiśmy pod twoją nieobecność temat nagród. Krótko: dodaj sobie nagrody PO w postaci wyprowadzonego VATu i dochodów do budżetu i możemy powrócić do tematu. Liczysz wszystko czy jak bono wybiorczo? Zastanawia mnie wasze równoległe prowadzenie tematów i uzywanie tych samych argumentów na zmianę raz w jednym raz w drugim :-) trochę musze skakać aby skopiować ale to się da zrobić. Co śmieszne dodatkowo na zmianę raz jeden o nagrodach raz drugi, za chwilę jeden wywleka wiarę a potem drugi gdzie oboje chcą być laickimi Polakami :-) razem ustalacie siłę w kupie?

    To jak będzie dodajemy do nagród na każdym szczeblu to co wyprowadzili z budżetu? To tak jakbyśmy przyglądnęli się nagrodom wójta Pcimia w czasie kiedy budżetu nie zapiął w latach 2005-6, rozumiem , że możemy zastosować te same kryteria nie sądzisz?

    No to faktycznie porównajmy ich :
    Za rządów Platformy Obywatelskiej (dziś Koalicja Europejska) ilość paliwa jaką mogłeś kupić za pensję w biedronce wynosiła około 200 litrów to mniej o około 200%-300% niż za rządów Prawa i Sprawiedliwości (przypominam że za rządów Donalda Tuska ceny paliwa przekraczały nawet 6 zł). Za rządów Prawa i Sprawiedliwości ilość paliwa jaką możesz kupić za pensję w biedronce wynosi około 550 litrów. To więcej o około 200%-300 % niż za rządów Platformy Obywatelskiej (dziś Koalicja Europejska) Zarządów Platformy Obywatelskiej (dziś Koalicja Europejska) ilość paliwa jaką mogłeś kupić za minimalną stawkę godzinową to 0,5 litra. To mniej o około 500 % niż za rządów Prawa i Sprawiedliwości Za rządów Prawa i Sprawiedliwości ilość paliwa jaką możesz kupić za minimalną stawkę godzinową to około 3 litry. To więcej o około 500 % niż za rządów Platformy Obywatelskiej (dziś Koalicja Europejska) Nikt nie przekona mnie do rządów Platformy Obywatelskiej. Za PO płaca w Biedronce netto1200zł ,i komentarz jak się nie podoba to 100 na twoje miejsce czeka. Za PiS netto 2600 i prośbą aby się nie zwalniać. Nie przekonasz mnie rządów Platformy Obywatelskiej (dziś Koalicja Europejska) . Nikt nie przekona mnie do rządów Platformy Obywatelskiej. Inflacja Wysoka inflacja w ysoki wzrost cen za Prawa i Sprawiedliwości to powtarzana bzdura. Fakty o inflaci za Prawa i Sprawiedliwości są takie: 2016- (-0,6) 2017 – (2,0%) 2018 – (1,6%) A Więc za Prawa i Sprawiedliwości inflacja jest inflacją bardzo niską tzw pełzającą. Taki poziom inflacji jest inflacją zdrową dla gospodarki A przypomnę że za Platformy Obywatelskiej na przykład w roku 2011 - 4,3% a w roku 2012 -3,7%

    Ja o nagrodach, a tu słowotok. Fakty podane przez NIK warte zastanowienia. Słowotokiem chcesz zakryć fakty. Pazerność, kumoterstwo, nepotyzm władzy obecnej bije na łeb i szję rządy poprzednie. To obłudna i amoralna władza podpierającą się Kościołem. Odnoszę się i krytykuję obecnie rządzących. Mimo apelu Twojego Guru, miłościwie nam panującego Jarosława Polskę - Zbaw o to, aby nie przeszkadzać, lecz pomagać. Myśmy wygrali, nie przeszkadzajcie nam, lecz pomagajcie - przekonuje Prezes. To przeczy demokracji. Mieć wątpliwości, przeszkadzać , pobudzać do myślenia to właściwa postawa. Postawa godna obywatela. Swoim bełkotem, do którego trudno się odnieść, potwierdzasz, że albo jesteś PiS - owskim trolem, albo jesteś niereformowalny. Powtarzasz jedno i to samo, w kółko. Trywialne te Twoje wywody. Znasz się na wszystkim, czyli na niczym. Nawet kociarzy w znajomości Biblii przebijasz. Spróbuj z adwentystami i nie rób z każdego, kto krytykuje KK lewaka, bo Prezes taki kierunek wyznacza. Byli uchodźcy z pierwotniakami, LGTB z samogwałtami od czwartej klasy, strefa euro, teraz lewactwo. Straszenie. Mobilizacja twardego elektoratu. Każdy przeciwnik PiS to lewak. Tak to leci . Nie zagram w tej ruletce. Nie rób z Bono i że mnie Jażdżewskiego.

    5 2 Cytuj
  • 5 maj 2019

    I do tego włamania: Misiek, Macierewicz
    Chorzy ludzie?
    https://mobile.natemat.pl/271385,sad-ocenil-wtargniecie-ludzi-macierewicza-do-cek-nato

    1 Cytuj
  • 5 maj 2019

    Napiepszacie sie z Pis a to lider postępu. Za Tuska to złodziej gonił złodzieja, taka Bieńkowska śmiała się, jak można wyżyć za 6 tyś. a teraz sytuacja tak się zmieniła, tak dogoniliśmy UE, że premierowi Gowinowi 12 tyś wystarcza do 20 -go. I o to chodzi abyśmy się bogacili, zarabiasz dużo jesteś bogaty. Tusk tak kradł ten vat że teraz kupił sobie za te pieniądze stanowisko Cesarza UE. Pan Kaczyński, dąży do tego, ale takiej fortuny nie udało mu się zgromadzić. Po prostu jest bardzo uczciwy.
    Wydaje się, że w perspektywie kilkunastu lat nie ma alternatywy dla tego rządu, reszta to zdrajcy i głupcy.
    Ja jestem za PiS i Panem Kaczyńskim, on jest jak mój ojciec, tylko dużo mądrzejszy bo jest wizjonerem (dawniej powiedziano by- jasnowidzem, ale nie żyjemy w czasach proroków). To wspaniała postać, wielki przywódca, niech słońce świeci zawsze nad jego wizjonerstwem.

    2 Cytuj
  • 5 maj 2019
    bono napisał/a:

    Napiepszacie sie z Pis a to lider postępu. Za Tuska to złodziej gonił złodzieja, taka Bieńkowska śmiała się, jak można wyżyć za 6 tyś. a teraz sytuacja tak się zmieniła, tak dogoniliśmy UE, że premierowi Gowinowi 12 tyś wystarcza do 20 -go. I o to chodzi abyśmy się bogacili, zarabiasz dużo jesteś bogaty. Tusk tak kradł ten vat że teraz kupił sobie za te pieniądze stanowisko Cesarza UE. Pan Kaczyński, dąży do tego, ale takiej fortuny nie udało mu się zgromadzić. Po prostu jest bardzo uczciwy.
    Wydaje się, że w perspektywie kilkunastu lat nie ma alternatywy dla tego rządu, reszta to zdrajcy i głupcy.
    Ja jestem za PiS i Panem Kaczyńskim, on jest jak mój ojciec, tylko dużo mądrzejszy bo jest wizjonerem (dawniej powiedziano by- jasnowidzem, ale nie żyjemy w czasach proroków). To wspaniała postać, wielki przywódca, niech słońce świeci zawsze nad jego wizjonerstwem.

    Już zapomniałeś ze Gowin był przy korycie również za platformy, prawda?

    1 Cytuj
  • 5 maj 2019

    Pamiętam, ale w tedy był szują i złodziejem jak wszyscy z PO i zarabiał na vat,
    a teraz przeszedł metamorfozę, rzucił parszywą PO, ukorzył się przed PiS, a ten widząc krwawiące serce pokutnika, dał mu szansę na odkupienie grzechów.
    na tym polega szlachetność, musisz to przyjąć, jeżeli masz pierwiastek w sobie człowieka dobrodusznego i wyrozumiałego.

    1 Cytuj
  • 5 maj 2019
    bono napisał/a:

    Pamiętam, ale w tedy był szują i złodziejem jak wszyscy z PO i zarabiał na vat,
    a teraz przeszedł metamorfozę, rzucił parszywą PO, ukorzył się przed PiS, a ten widząc krwawiące serce pokutnika, dał mu szansę na odkupienie grzechów.
    na tym polega szlachetność, musisz to przyjąć, jeżeli masz pierwiastek w sobie człowieka dobrodusznego i wyrozumiałego.

    Nie, ja nie ironizuje. Stosujesz jego jako przykład zapominając ze wypłynął na platformie. Z tego co pamietam to nawet Myśleniccy młodzi demokraci mieli cos z nim do czynienia,

    W każdym razie słaby przykład skoczka partyjnego.

    Żeby nie było nie dążę go żadnym szacunkiem. Żadnym.

    Cytuj
  • 5 maj 2019

    Sympatyzował z Ruchem Stu, UW, UD ,SKL następnie przyszedł do PO sympatyzując z LPR i przywiózł w teczce tym o których piszesz niejakiego Stachurę z LPR z sugestia jego wyboru do sejmiku. Miejscowi się zbuntowali i tak Gowin zakończył karierę w Myslenicach. Lansował go jeszcze myślenicki krewniak łudząco do niego podobny też Gowin ale Leszek, ale bez powodzenia. Ten pierwszy skończył w PiS a ten drugi jako gazarbaiter u poddanych Merkel.

    Cytuj
  • 5 maj 2019
    bono napisał/a:

    Sympatyzował z Ruchem Stu, UW, UD ,SKL następnie przyszedł do PO sympatyzując z LPR i przywiózł w teczce tym o których piszesz niejakiego Stachurę z LPR z sugestia jego wyboru do sejmiku. Miejscowi się zbuntowali i tak Gowin zakończył karierę w Myslenicach. Lansował go jeszcze myślenicki krewniak łudząco do niego podobny też Gowin ale Leszek, ale bez powodzenia. Ten pierwszy skończył w PiS a ten drugi jako gazarbaiter u poddanych Merkel.

    Czyli wychodzi na to, ze platforma tez miała słabe kadry. Dziękuje za te konkluzje.

    Cytuj
  • 5 maj 2019

    Miała i ma a Schetyna to mocna kadra?

    Cytuj
  • 5 maj 2019
    bono napisał/a:

    Miała i ma a Schetyna to mocna kadra?

    Nie. To są strasznie słabe kadry - opozycja skupiona,wokoło dobrego misia jest beznadziejna.

    Cytuj
  • 5 maj 2019

    I pis jest mocny słabością opozycji,

    Cytuj
  • 5 maj 2019

    P0 ma kadry , jakie ma. .N padła, a dobrze się zapowiadała i kilkunastu sensownych ludzi wypłynęło. Czas Gowinów i Ziobrów. Tusk wynalazł Gowina przeciw Rokicie i wyhodował żmiję na własnej piersi. Wypychał go z PO, ale nie chciał zrobić z niego męczennika, wyrzucając. Grillował. Kosztem niezwykle kompetentnego ministra sprawiedliwości Kwiatkowskiego obecnego prezesa NIK. O to mam pretensje do Tuska. Gowin na sądownictwie się wyłożył i do Kaczyńskiego polazł. Takie szuje niszczą polską politykę. Wykorzystują wojnę między Kaczyńskim i Tuskiem. Żonglują i zyskują swoje. Odrzuceni przez jednych, są przytulani przez drugich. Tusk nie ufał Gowinowi, ale Kaczyński też wie, że to żmija. Jadą na jednym wozie i to ich trzyma. Taki mamy klimat i taki wybór. Wiosna przyda się w jesieni. Wiosna jesienią rozkwitnie. Saryusz- Wolski to kolejna szuja wyhodowana przez PO. PZPR, PO, PIS. Ten kierunek to ewenement.

    7 Cytuj
  • 5 maj 2019
    Seneka napisał/a:

    P0 ma kadry , jakie ma. .N padła, a dobrze się zapowiadała i kilkunastu sensownych ludzi wypłynęło. Czas Gowinów i Ziobrów. Tusk wynalazł Gowina przeciw Rokicie i wyhodował żmiję na własnej piersi. Wypychał go z PO, ale nie chciał zrobić z niego męczennika, wyrzucając. Grillował. Kosztem niezwykle kompetentnego ministra sprawiedliwości Kwiatkowskiego obecnego prezesa NIK. O to mam pretensje do Tuska. Gowin na sądownictwie się wyłożył i do Kaczyńskiego polazł. Takie szuje niszczą polską politykę. Wykorzystują wojnę między Kaczyńskim i Tuskiem. Żonglują i zyskują swoje. Odrzuceni przez jednych, są przytulani przez drugich. Tusk nie ufał Gowinowi, ale Kaczyński też wie, że to żmija. Jadą na jednym wozie i to ich trzyma. Taki mamy klimat i taki wybór. Wiosna przyda się w jesieni. Wiosna jesienią rozkwitnie. Saryusz- Wolski to kolejna szuja wyhodowana przez PO. PZPR, PO, PIS. Ten kierunek to ewenement.

    +

    Cytuj
  • 6 maj 2019
    Seneka napisał/a:

    Pazerność, kumoterstwo, nepotyzm władzy obecnej bije na łeb i szję rządy poprzednie.

    to ja się tylko do nepotyzmu odniosę
    http://www.grzechy-platformy.org/nepotyzm/

    a resztę przemilczę w spokoju, bo nie warto :-) jak to mówi staropolskie powiedzenie "szkoda głową o mur tłuc - kto był bucem, będzie buc"

    Cytuj
  • 7 maj 2019
    Vivaldi napisał/a:

    to ja się tylko do nepotyzmu odniosę
    http://www.grzechy-platformy.org/nepotyzm/

    a resztę przemilczę w spokoju, bo nie warto :-) jak to mówi staropolskie powiedzenie "szkoda głową o mur tłuc - kto był bucem, będzie buc"

    Według Ciebie nepotyzm obecnej władzy (wykryty i udowodniony) miałby być usprawiedliwiony nepotyzmem poprzedników (wykrytym i udowodnionym)? Czy to nie PiS mające w nazwie słowa prawo i sprawiedliwość mówiło i mówi,
    o uczciwości i zgodsności z prawem?

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24758873,turcja-wybory-w-stambule-beda-powtorzone-na-ulicach-protesty.html#s=BoxOpMT

    I kto to mowil, ze Polska bedzie jak Turcja?

    Cytuj
  • 7 maj 2019
    Strozaninek napisał/a:

    Według Ciebie nepotyzm obecnej władzy (wykryty i udowodniony) miałby być usprawiedliwiony nepotyzmem poprzedników (wykrytym i udowodnionym)? Czy to nie PiS mające w nazwie słowa prawo i sprawiedliwość mówiło i mówi,
    o uczciwości i zgodsności z prawem?

    Dwa tematy nepotyzm czy to słynne zmienianie prawa?
    Jeśli o prawie to polecam ten art.
    https://fakty.interia.pl/swiat/news-dziennikarskie-sledztwo-nt-karuzeli-vat-w-europie-opublikowa,nId,2977624
    teoretycznie bez powiązania ale praktycznie gdyby nie inne i większe uprawnienia to do tej pory bujalibyśmy się za bezkarnymi złodziejami którzy najgłośniej krzycza o bezprawiu. Zerknij jakie uprawnienia ma W.Brytania i jaki jest pozytywny skutek, zwróć uwagę jak wielu w UE nie chce zmian prawa. Czy Tobie czy mi jakaś krzywda się stała?
    a jesli o nepotyzm chodzi to uważam, że jest inny/różny. POprzednicy jednak nic sobie nie robili z niekompetencji obsadzonych na stanowiskach, PiS o tyle pozytywniej działa, że niezależnie kto to jest (trafiony fachowiec czy nie) wylatuje na pysk jeśli coś chce ukręcić. Jedni i drudzy święci nie są jednak konsekwencje wyciągają zgoła inaczej. Nie mogę sobie przypomnieć kiedy PO wykluczyła dyscyplinarnie kogokolwiek z ze swojej partii.
    Czy jestem skrzywiony dobrą zmianą czy nie ciężko będzie mnie przekonać, bo za POprzedników brałem udział w ustawionym "spektaklu" sądowym, wydawało mi się, że jestem na komedii w teatrze. Szczęśliwie wygrany, bardzo prosta sprawa, nie zapłacona faktura na kilkanaście tysięcy złotych ale to co się działo trzy miesiące w prostej sprawie wołało o pomstę do nieba. Dzisiaj załatwia się to przez e-sąd kilkoma kliknięciami i max 1 miesiąc i to jeśli źle złożę wniosek lub zapomnę podpisu. Więc nie mów mi nic o korekcie w sądownictwie, bo z autopsji wiem jak to wyglądało. Słabość sądownictwa polegała na (chyba celowej) opieszałości w łapaniu sprawców.
    Widziałeś uśmieszki Grzesia na komisji ws.VATu? Czy ślizganie Rostowskiego? Czy to nie oni i podobni krzyczą najgłośniej, że krzywda się dzieje? Widziałeś przedsiębiorcę działającego uczciwie który tyle krzyczy o patologii prawa?

    1 Cytuj
  • 7 maj 2019

    Napisz jeszcze o ostatniej próbie załatwienia ok 300 mln przez Skoki i posłów PiS.....

    Cytuj
  • 7 maj 2019
    Vivaldi napisał/a:

    Dwa tematy nepotyzm czy to słynne zmienianie prawa?
    Jeśli o prawie to polecam ten art.
    https://fakty.interia.pl/swiat/news-dziennikarskie-sledztwo-nt-karuzeli-vat-w-europie-opublikowa,nId,2977624
    teoretycznie bez powiązania ale praktycznie gdyby nie inne i większe uprawnienia to do tej pory bujalibyśmy się za bezkarnymi złodziejami którzy najgłośniej krzycza o bezprawiu. Zerknij jakie uprawnienia ma W.Brytania i jaki jest pozytywny skutek, zwróć uwagę jak wielu w UE nie chce zmian prawa. Czy Tobie czy mi jakaś krzywda się stała?
    a jesli o nepotyzm chodzi to uważam, że jest inny/różny. POprzednicy jednak nic sobie nie robili z niekompetencji obsadzonych na stanowiskach, PiS o tyle pozytywniej działa, że niezależnie kto to jest (trafiony fachowiec czy nie) wylatuje na pysk jeśli coś chce ukręcić. Jedni i drudzy święci nie są jednak konsekwencje wyciągają zgoła inaczej. Nie mogę sobie przypomnieć kiedy PO wykluczyła dyscyplinarnie kogokolwiek z ze swojej partii.
    Czy jestem skrzywiony dobrą zmianą czy nie ciężko będzie mnie przekonać, bo za POprzedników brałem udział w ustawionym "spektaklu" sądowym, wydawało mi się, że jestem na komedii w teatrze. Szczęśliwie wygrany, bardzo prosta sprawa, nie zapłacona faktura na kilkanaście tysięcy złotych ale to co się działo trzy miesiące w prostej sprawie wołało o pomstę do nieba. Dzisiaj załatwia się to przez e-sąd kilkoma kliknięciami i max 1 miesiąc i to jeśli źle złożę wniosek lub zapomnę podpisu. Więc nie mów mi nic o korekcie w sądownictwie, bo z autopsji wiem jak to wyglądało. Słabość sądownictwa polegała na (chyba celowej) opieszałości w łapaniu sprawców.
    Widziałeś uśmieszki Grzesia na komisji ws.VATu? Czy ślizganie Rostowskiego? Czy to nie oni i podobni krzyczą najgłośniej, że krzywda się dzieje? Widziałeś przedsiębiorcę działającego uczciwie który tyle krzyczy o patologii prawa?

    Pierwsza część wypowiedzi jest nie na temat. Nawet nie będę tu poruszać tematu UK GAAP (Brytyjskich standardów rachunkowości) - bazują one w dużej mierze na IFRS for SMEs (Międzynarodowych standardach sprawozdawczości finansowej dla małych i średnich firm). Ale wybacz - nie ma tutaj ani jednej osoby, oprócz mnie, która w tym temacie ma wiedzę, bo jest to wiedza bardzo niszowa w Polsce i lepiej nie dotykajmy tego tematu, bo znowu ci będę rozpisywać księgowania i znowu skończy się na niepotrzebnym słowotoku.

    [cytat]Czy jestem skrzywiony dobrą zmianą czy nie ciężko będzie mnie przekonać, bo za POprzedników brałem udział w ustawionym "spektaklu" sądowym, wydawało mi się, że jestem na komedii w teatrze. Szczęśliwie wygrany, bardzo prosta sprawa, nie zapłacona faktura na kilkanaście tysięcy złotych ale to co się działo trzy miesiące w prostej sprawie wołało o pomstę do nieba. Dzisiaj załatwia się to przez e-sąd kilkoma kliknięciami i max 1 miesiąc i to jeśli źle złożę wniosek lub zapomnę podpisu. Więc nie mów mi nic o korekcie w sądownictwie, bo z autopsji wiem jak to wyglądało. Słabość sądownictwa polegała na (chyba celowej) opieszałości w łapaniu sprawców.[/cytat]

    Generalnie uważam Cię za osobę dość inteligentną, ale naprawdę uważasz, że teraz nie ma ludzi, których system nie dojeżdża, nie powoduje problemów, nie muszą się tłumaczyć z faktur, chociaż są niewinni? Znam takie osoby z całego województwa. Na praktyce audytorskiej mieliśmy kilkanaście casów różnych firm - i to się działo także, za tej władzy.

    Wiesz, jak już innym pisałem tutaj - jednotorowe myślenie jest bez sensu. Naprawdę podziwiam, Twoją zawziętość w bronieniu tej władzy i jej gloryfikowaniu - wiesz kiedy to się skończy? Kiedy znowu będziesz mieć jakieś nieprzyjemności, czego oczywiście ci nie życzę. Jednakże z perspektywy tego jak bardzo ten rząd kocha FISKALIZM śmiem twierdzić, że Ty jako MŚP - będziesz dojechany równo, z resztą tak samo jak ja jako bezdzietny płatnik 32% podatku dochodowego :).

    Różnica jest taka, że ja ich nie gloryfikuje - Ty jesteś głuchy na argumenty. Nie wyciągnę naszych rozmów prywatnych na wierzch, ale jak już w jednej kwestii się do mnie przekonałeś, to żebyś za jakiś czas mnie tu nie zaczepił z informacją, że jednak w tym miałem racje...

    2 Cytuj
  • 7 maj 2019
    Strozaninek napisał/a:

    Pierwsza część wypowiedzi jest nie na temat. Nawet nie będę tu poruszać tematu UK GAAP (Brytyjskich standardów rachunkowości) - bazują one w dużej mierze na IFRS for SMEs (Międzynarodowych standardach sprawozdawczości finansowej dla małych i średnich firm). Ale wybacz - nie ma tutaj ani jednej osoby, oprócz mnie, która w tym temacie ma wiedzę, bo jest to wiedza bardzo niszowa w Polsce i lepiej nie dotykajmy tego tematu, bo znowu ci będę rozpisywać księgowania i znowu skończy się na niepotrzebnym słowotoku.

    Masz racje. Nie ma co poruszać, bo max mojej wiedzy to JPK (wg mnie system OK, nawet znajomemu skórę uratował)

    Strozaninek napisał/a:

    ale naprawdę uważasz, że teraz nie ma ludzi, których system nie dojeżdża, nie powoduje problemów, nie muszą się tłumaczyć z faktur, chociaż są niewinni? Znam takie osoby z całego województwa.

    Cóż.....ja nie znam, tzn znam i wiem, że się tłumaczyli gdzie wolę tłumaczenie i wytłumaczenie niż "dziki zachód", osobiście czuję odciążenie i oby tak najdłużej. Kilka razy tłumaczyłem się za poprzedników raz się wytłumaczyłem ale i tak dowalili 150zł mandatu - do dzisiaj nie rozumiem za co.
    W tym raz się tłumaczyłem za różnicę 1,5zł (jeden złoty pięćdziesiąt groszy) gdzie znaczek wezwania kosztował 2,50 a cała procedura co najmniej 3-4 godziny robocze moje i ich.
    Za obecnych jeszcze się nie tłumaczyłem.

    Strozaninek napisał/a:

    Jednakże z perspektywy tego jak bardzo ten rząd kocha FISKALIZM śmiem twierdzić, że Ty jako MŚP - będziesz dojechany równo, z resztą tak samo jak ja jako bezdzietny płatnik 32% podatku dochodowego :).

    Pewnie się nie mylisz, na tą chwilę wg mnie OK. Fiskalizm? Cóż jesteśmy specyficzni, tam gdzie inny naród zatyka uszy gdy rozmawiasz o nierzetelności podatkowej, my nauczeni historią kopiujemy i podpatrujemy przy czym były czasy, że uczyliśmy się od najlepszych....od naszych przedstawicieli u góry.

    Strozaninek napisał/a:

    Różnica jest taka, że ja ich nie gloryfikuje - Ty jesteś głuchy na argumenty. Nie wyciągnę naszych rozmów prywatnych na wierzch, ale jak już w jednej kwestii się do mnie przekonałeś, to żebyś za jakiś czas mnie tu nie zaczepił z informacją, że jednak w tym miałem racje...

    Owszem może i tak być, jednak ja całe moje życie oceniam w większości nie z tego co ktoś gdzieś mi tam powiedział bo słyszał od szwagra ale trochę mam doświadczenia a gorzej "przesłuchiwany" jak za poprzedników to nie byłem, włącznie z powrotem z "exportu". To czym się dzielę to nie wiedza przeczytana na onecie. Najczęściej linkuje przez pryzmat tego z czym się spotkałem. Jak się rozczaruje to podobnie jak z Wałęsą który mnie kiedyś uratował z Matką Boską w klapie, później wyszło że nie do końca mnie ratował a na potwierdzenie obecnie gość z deka się wije. To była moja jedna z większych porażek mentalnych. Kto wie może się Twój scenariusz spełni, oby nie bo obecne przegrzanie ekonomiczne do tego prowadzi a przynajmniej na to wskazuje. Liczę na polski potencjał ten jeszcze drzemiący, bo gospodarka przy niezłych inwestycjach (port szczeciński, mierzeja itp) ale trafionych jeszcze nie jest nawet w połowie możliwości. Jednak kilka potknięć i ........ będzie się liczyło tylko to jak bardzo prywatnie nie jesteśmy zadłużeni np leasingami ;-) na ta chwile i tak jestem mile zaskoczony jak długo opieramy się ekonomicznej stagnacji Europy i świata.

    Strozaninek napisał/a:

    Nie wyciągnę naszych rozmów prywatnych na wierzch, ale jak już w jednej kwestii się do mnie przekonałeś...

    A co to miało być? Jakieś samozauroczenie czy dowartościowanie (wg mnie nie musisz)? Pytałem Cię w kwestii gejostwa a nie znam nikogo inteligentnego z tego środowiska kto mógłby racjonalnie odpowiedzieć. No i przekonałem się do Ciebie jako fachowca (w obu kwestiach) :-) weź nie pompuj atmosfery :-)))

    2 Cytuj
  • 7 maj 2019
    Vivaldi napisał/a:

    Cóż.....ja nie znam, tzn znam i wiem, że się tłumaczyli gdzie wolę tłumaczenie i wytłumaczenie niż "dziki zachód", osobiście czuję odciążenie i oby tak najdłużej. Kilka razy tłumaczyłem się za poprzedników raz się wytłumaczyłem ale i tak dowalili 150zł mandatu - do dzisiaj nie rozumiem za co.
    W tym raz się tłumaczyłem za różnicę 1,5zł (jeden złoty pięćdziesiąt groszy) gdzie znaczek wezwania kosztował 2,50 a cała procedura co najmniej 3-4 godziny robocze moje i ich.
    Za obecnych jeszcze się nie tłumaczyłem.
    .

    Ja znam osoby/podmioty przeczołgane przez system. Które na baczność musiały się tłumaczyć z każdego grosika. W jednym przypadku instytucje na siłe próbowały udowodnić komuś nieprawidłowości - moi dobrzy przyjaciele, szkolący się na doradców podatkowych zajmowali się takimi przypadkami.
    Niestety ani oni, ani ja nie mogą/możemy za dużo mówić, ponieważ jesteśmy zobligowani do zachowania poufności.
    Zapewniam Cię jednak, że to nie władza, a cały konstrukt przepisów prawnych, podatkowych i księgowych w Polsce przyczynia się do takich odpytywanek.
    Ja bym zadał politykom pytanie: czemu mamy ustawę o rachunkowości, jak moglibyśmy przyjąć MSSFy w stosunku jeden-do-jednego i sprawa byłaby załatwiona? Kanada poszła tą drogą, Australia, Nowa Zelandia, nawet Meksyk czy Południowa Afryka...

    Vivaldi napisał/a:

    Pewnie się nie mylisz, na tą chwilę wg mnie OK. Fiskalizm? Cóż jesteśmy specyficzni, tam gdzie inny naród zatyka uszy gdy rozmawiasz o nierzetelności podatkowej, my nauczeni historią kopiujemy i podpatrujemy przy czym były czasy, że uczyliśmy się od najlepszych....od naszych przedstawicieli u góry.

    Fiskalizm (łac. fiscus "koszyk lub “skrzyneczka z wikliny do przechowywania pieniędzy") – polityka państwa polegająca na dążeniu do osiągnięcia jak największych wpływów do budżetu poprzez nakładanie kolejnych obciążeń podatkowych na podatników.

    Co kolejne obciążenia podatkowe obniżają?

    Dochód rozporządzalny (dochód rozporządzalny gospodarstwa domowego, ang. household's available income) – suma bieżących dochodów gospodarstwa domowego ze wszystkich źródeł pomniejszona o zaliczki na podatek dochodowy, podatki (np. od dochodów z własności) oraz o składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne.

    Na co ma wpływ obniżony dochód rozporządzalny?

    Krańcowa skłonność do konsumpcji (ang. marginal propensity to consume) – parametr opisujący, jaką część przyrostu dochodu do dyspozycji gospodarstwo domowe jest skłonne przeznaczyć na zwiększenie konsumpcji.
    Krańcowa skłonność do oszczędzania, KSO (ang. marginal propensity to save) – parametr opisujący, jaką część przyrostu dochodu do dyspozycji gospodarstwo domowe jest skłonne przeznaczyć na zwiększenie oszczędności.

    Vivaldi napisał/a:

    Owszem może i tak być, jednak ja całe moje życie oceniam w większości nie z tego co ktoś gdzieś mi tam powiedział bo słyszał od szwagra ale trochę mam doświadczenia a gorzej "przesłuchiwany" jak za poprzedników to nie byłem, włącznie z powrotem z "exportu". To czym się dzielę to nie wiedza przeczytana na onecie. Najczęściej linkuje przez pryzmat tego z czym się spotkałem. Jak się rozczaruje to podobnie jak z Wałęsą który mnie kiedyś uratował z Matką Boską w klapie, później wyszło że nie do końca mnie ratował a na potwierdzenie obecnie gość z deka się wije. To była moja jedna z większych porażek mentalnych. Kto wie może się Twój scenariusz spełni, oby nie bo obecne przegrzanie ekonomiczne do tego prowadzi a przynajmniej na to wskazuje. Liczę na polski potencjał ten jeszcze drzemiący, bo gospodarka przy niezłych inwestycjach (port szczeciński, mierzeja itp) ale trafionych jeszcze nie jest nawet w połowie możliwości. Jednak kilka potknięć i ........ będzie się liczyło tylko to jak bardzo prywatnie nie jesteśmy zadłużeni np leasingami ;-) na ta chwile i tak jestem mile zaskoczony jak długo opieramy się ekonomicznej stagnacji Europy i świata.

    Skoro tak może być to postaraj się może być bardziej krytycznym wobec PiSu? Reszta ci na to zwraca uwagę od kilku dni. I w sumie, mają rację.

    Tutaj masz przykład zaciskającej sie pętli fiskalizmu i zajeżdżania klasy średniej

    https://superbiz.se.pl/wiadomosci/pensje-polakow-beda-nizsze-tak-rzad-sfinansuje-500-plus-i-trzynastki-aa-SUZy-t8aA-jTgY.html

    [cytat]A co to miało być? Jakieś samozauroczenie czy dowartościowanie (wg mnie nie musisz)? Pytałem Cię w kwestii gejostwa a nie znam nikogo inteligentnego z tego środowiska kto mógłby racjonalnie odpowiedzieć. No i przekonałem się do Ciebie jako fachowca (w obu kwestiach) :-) weź nie pompuj atmosfery :-)))[/cytat]

    Chciałbym żebyś z nakręconego na jedną opcje i bezkrytycznie patrzącego na nich 40 parolatka stał się realistycznie patrzącym władzy na rękę facetem w tzw. wieku dojrzałym. A że dostrzegam u Ciebie przebłyski samokrytyki, to liczę że się trochę skrygujesz. Bo czytanie od kilkunastu dni, peanów na PiS, kiedy jest coraz więcej błędów i fakapów jest dość męczące.

    2 Cytuj

Odpowiedz