Forum » Społeczeństwo

"Dobra zmiana" PiS

  • 23 cze 2019
    Vivaldi napisał/a:

    to nie kompleks, po prostu chyba wszyscy których znam po UJcie za PRLu mają spraną czachę co ciekawe żaden z nich się własnie po transformacji nie odnalazł a nawet pogubił. Myslisz, że to nie jest prawidłowość? Przecież zawsze miało być gładko i na piedestale.....a tu popatrz gumiorz który nie umie łaciny śmie elycie uwagę zwrócić :-))) kiedyś nie do pomyślenia i tak im zostało dzisiaj też to ma być nie do pomyślenia.

    Dobrze wiesz gdzie mam niedorzeczne przepraszanie :-))) ..... owszem wina nie jego, takich miał nauczycieli i takie wzorce klonuje. Hmmm może faktycznie nie o cały UJ chodzi ale kierunki stricte stosunków politycznych ryły czachę na grubo. Co to później było po nich? Nauczyciel? Ale czego? Polityk? Ale od czego? Fachowiec? Owszem ale w czym historii, języku radzieckim :-)? Ci młodsi przynajmniej angielski lub niemiecki złapali. W jakiś sposób się uczłowieczyli, dostosowali do trendów, wymogów.

    Najśmieszniejsze jest, że wypowiada te słowa osoba, która skończyła prywatną uczelnie wyższą w Myślenicach.
    Z prywatnych uczelni w Polsce jest może 10-15, które utrzymują naprawdę wysoki poziom i nie jest to "Twoja Alma Mater" :).

    Także mniej hipokryzji Waldku, mniej, bo Akademi im. Leona Koźmińskiego to Ty nie kończyłeś.

    3 Cytuj
  • 23 cze 2019

    Szukaj dalej......a znajdziesz :-)))
    ale faktycznie Akademii Koźmińskiego nie skończyłem, Twojego poziomu C2 też nie posiadam ..... z łaciny Seneki :-) i co w związku z tym zrobimy? Rozumiem, że w Twojej ocenie zerwała się nić? :-)))

    4 Cytuj
  • 23 cze 2019
    Vivaldi napisał/a:

    Szukaj dalej......a znajdziesz :-)))

    Nie musiałem szukać, sami mi donieśli :).

    edit
    [cytat]ale faktycznie Akademii Koźmińskiego nie skończyłem, Twojego poziomu C2 też nie posiadam ..... z łaciny Seneki :-) i co w związku z tym zrobimy? Rozumiem, że w Twojej ocenie zerwała się nić? :-)))[/cytat]

    W sumie, to też będąc na Twoim miejscu miałbym kompleksy, na szczęście nie jestem :). Takich miałem nauczycieli :)

    3 Cytuj
  • 23 cze 2019
    Strozaninek napisał/a:

    Nie musiałem szukać, sami mi donieśli :)

    :-) ....... w uniesieniu i bez kompleksów ale z RODO ? :-)))

    noooo to faktycznie nauczycieli mieliśmy różnych......od urodzenia po dziś dzień ;-)
    generalnie gratuluje

    4 Cytuj
  • 23 cze 2019
    Vivaldi napisał/a:

    :-) ....... w uniesieniu i bez kompleksów ale z RODO ? :-)))

    noooo to faktycznie nauczycieli mieliśmy różnych......od urodzenia po dziś dzień ;-)
    generalnie gratuluje

    A skonczyliśmy to samo liceum, no patrz :)

    3 Cytuj
  • 23 cze 2019
    Strozaninek napisał/a:

    Najśmieszniejsze jest, że wypowiada te słowa osoba, która skończyła prywatną uczelnie wyższą w Myślenicach.
    Z prywatnych uczelni w Polsce jest może 10-15, które utrzymują naprawdę wysoki poziom i nie jest to "Twoja Alma Mater" :).

    Także mniej hipokryzji Waldku, mniej, bo Akademi im. Leona Koźmińskiego to Ty nie kończyłeś.

    Nareszcie zrozumiałem, czemu Vivaldi tak ten UJ za PRL-u szkaluje. Myślałem, że przenosi niechęć do mnie na UJ, a tu takie kwiatki. Kierunki polityczne stanowiły margines, procent lub parę promili w bogactwie ofert tej uczelni. Skoro Vivaldi tylko takich absolwentów spotykał, to też wiele mówi. Dziś podobnie jak w PRL te kierunki przynoszą wstyd UJ poprzez związanie z PiS. Szczerski, Bernacki i rodzynki z przyzwoitego wydziału prawa Duda, Ziobro. Podobną taktykę stosuje do KOD, wmawiając wszem i wobec, że to esbecy, milicjanci i sługusy ancien regime'u. Podobną do LGTB i tak jest ze wszystkim. To stan umysłu. Dodatkowo w kółko to powtarza. I taka jest z nim dyskusja. Ci z UJ wywyższają się ponad tych, co kończyli uczelnie podobne do Waldemara, a ci z KOD-u uważają za lepszych demokratów niż wyborcy PiS-u. Kompleks pogania kompleks i chłop spokojnie biznesu prowadzić nie może, żona cierpi, bombelki cierpią i forumowicze cierpią. Nawet taki_gość już ma go dość.

    5 1 Cytuj
  • 23 cze 2019

    Jeeeest wiedziałem, że jesteś - uderz w stół - a i retorykę Stróżaninka złapałeś (nie lubi bombelków nie wiem dlaczego czyli dla niego wnuki to tez bombelki). To sobie chłopcy poklikajcie. U mnie jest luzik :-) bawcie się dobrze.
    .....aaaaa jeszcze poszukajcie trochę o tych nauczycielach, bo to nie wszystko :-)

    4 Cytuj
  • 23 cze 2019
    Vivaldi napisał/a:

    Jeeeest wiedziałem, że jesteś - uderz w stół - a i retorykę Stróżaninka złapałeś (nie lubi bombelków nie wiem dlaczego czyli dla niego wnuki to tez bombelki). To sobie chłopcy poklikajcie. U mnie jest luzik :-) bawcie się dobrze.

    Też bym miał luzik. W końcu po takiej Alma Mater Economica, nic tylko być na "on callu" 24/7 :)

    Vivaldi napisał/a:

    .....aaaaa jeszcze poszukajcie trochę o tych nauczycielach, bo to nie wszystko :-)

    Oj, po proteście nauczycieli dużo ludzi musiało zwrócić uwagę na posty Waldiego :)

    4 Cytuj
  • 23 cze 2019

    A skoro uważasz, że to przymus to niech będzie po Twojemu ....cóż jedni lubią gumkę nałożyć inni zdjąć, kwestia upodobań i pasji :-))) przecież u mnie nie sypią się ofert za ofertą w GBP i to w tysiącach :-) ....ale zawsze można popajacować i się dowartościować :-))) spoko rozumiem ja mam deko inne wartości niż poziom C2 w CV oraz oferty w GBP :-) niemniej gratuluję zawsze to inna waluta niż ..... EUR :-)

    Strozaninek napisał/a:

    A skonczyliśmy to samo liceum, no patrz :)

    Dlatego samodzielnie myślisz :-)

    5 Cytuj
  • 23 cze 2019
    Vivaldi napisał/a:

    A skoro uważasz, że to przymus to niech będzie po Twojemu ....cóż jedni lubią gumkę nałożyć inni zdjąć, kwestia upodobań i pasji :-))) przecież u mnie nie sypią się ofert za ofertą w GBP i to w tysiącach :-) ....ale zawsze można popajacować i się dowartościować :-))) spoko rozumiem ja mam deko inne wartości niż poziom C2 w CV oraz oferty w GBP :-) niemniej gratuluję zawsze to inna waluta niż ..... EUR :-)

    Dlatego samodzielnie myślisz :-)

    Kolejny raz kompleksy zmieniacza opon :)

    3 Cytuj
  • 23 cze 2019

    Taaaa......kompleksy :-) ...... licytacja o tym świadczy ale niech Ci będzie, rośnij rośnij zdrów na pociechę :-)

    6 Cytuj
  • 23 cze 2019
    Vivaldi napisał/a:

    Taaaa......kompleksy :-) ...... licytacja o tym świadczy ale niech Ci będzie, rośnij rośnij zdrów na pociechę :-)

    Kompleksy i to wielkie -tak jak z tym UJ. Najśmieszniejsze, że nigdzie nie pisałem na forum, że znam jakiś język na C2 (bo nie znam, co najwyżej na c1+), ale musiałeś to przeinaczyć - bardzo Cię boli, że Twoi oponenci są wykształceni i mają lepsze perspektywy niż "nudzenie się" na forum w oczekiwaniu na wezwanie :).

    3 Cytuj
  • 24 cze 2019

    No i...wyszło Szydło z worka. Mały , zakompleksiony człowieczek wtłoczony między felgi i opony. Z całym szacunkiem dla pozostałych wulkanizatorów i mechaników wszelkiej maści. Podobnie Szydło takie, ale , że ponad pińcet [ eh to pińcet ] tysięcy głosów zdobyła, a tu błagała Kaczyńskiego by ją komisarzem unijnym nie robił, bo WSTYD. A Prezes ostrzegał, że nie znając języków , nie wybieraj się do Brukseli. Co innego mówił, co innego zrobił. Nabił w butelkę wiejskiego wyborcę nie tylko z Małopolski, ale i innych regionów, Kempa, Zalewska, Rafalska i reszta hołoty. WSTYD pozostał dla wyborców. Szydło rekompensatę za pozbawienie premierostwa została i może drzemać w poselskich ławach. Błagała, bo komisarz to i znać się musi na resorcie i komunikację prowadzić. Mieliby ubaw urzędnicy [ stare wygi ], ze wszystkich krajów unijnych, a także politycy.O dziennikarzach nie piszę, bo ci laliby do rozpuku i cyrki z byłą polską premier robili. WSTYD DLA WYBORCÓW SZYDŁO Z CAŁEGO POWIATU.

    6 2 Cytuj
  • 24 cze 2019

    czym jest zarządzanie wiedzą – nauka humanistyczna, badająca język i literaturę kręgu cywilizacyjnego lub narodu. Głównym przedmiotem jej badań jest tekst, a celem – jego komentarz i interpretacja.

    yyyyy.....ups.....moja pomyłka, mój błąd

    czym jest filologia – nauka humanistyczna, badająca język i literaturę kręgu cywilizacyjnego lub narodu. Głównym przedmiotem jej badań jest tekst, a celem – jego komentarz i interpretacja.

    Wręcz czuję się tak zakompleksiony, że aż załamany :-))) i jak tu konkurować ......zwłaszcza w tematach o handlu ze Słowakami, budżetach, finansach publicznych, PKB, przychodów, oszustwach zwłaszcza gdy interpretacja jest tendencyjna i naciągana. Najważniejsze to przyznać elycie rację, każde inne zdanie jest bolszewizmem i debilizmem itd itd.

    Jak połączyć mechaników z filologiem? Bardzo prosto. Wystarczy najpierw nabyć wykształcenie w technikum kolejowym a następnie ukończyć filologię. Wtedy otrzymuje się prawo do wszechwiedzy jak zarządzać, jak czerpać korzyści, jak mieć wiadro złotych pomysłów, prawo do wyśmiania, prawo do bezkrytycyzmu, prawo do obłudy. Można tez pójść dużo dalej skończyć Akademię Koźmińskiego. Wtedy to już ohoho wiedza ogólnożyciowa wręcz niepodważalna, mądrość wylewa się wtedy garściami nic tylko czeprać i kopiować :-) styl i model.

    Cała reszta to hołota, prostota (to cytaty) i to z kompleksami :-)

    Pozostawiam Was Panowie między sobą z problemami ekonomiczno-społecznymi. Porozmawiajcie sobie, policytujcie między sobą, a przede wszystkim właściwym poziomie. W mojej ocenie klucz do sukcesu znajdziecie ....razem :-) nawet gdyby to miało stać się na Wiosnę
    Nara

    1 6 Cytuj
  • 24 cze 2019
    Vivaldi napisał/a:

    czym jest zarządzanie wiedzą – nauka humanistyczna, badająca język i literaturę kręgu cywilizacyjnego lub narodu. Głównym przedmiotem jej badań jest tekst, a celem – jego komentarz i interpretacja.

    yyyyy.....ups.....moja pomyłka, mój błąd

    czym jest filologia – nauka humanistyczna, badająca język i literaturę kręgu cywilizacyjnego lub narodu. Głównym przedmiotem jej badań jest tekst, a celem – jego komentarz i interpretacja.

    Wręcz czuję się tak zakompleksiony, że aż załamany :-))) i jak tu konkurować ......zwłaszcza w tematach o handlu ze Słowakami, budżetach, finansach publicznych, PKB, przychodów, oszustwach zwłaszcza gdy interpretacja jest tendencyjna i naciągana. Najważniejsze to przyznać elycie rację, każde inne zdanie jest bolszewizmem i debilizmem itd itd.

    Jak połączyć mechaników z filologiem? Bardzo prosto. Wystarczy najpierw nabyć wykształcenie w technikum kolejowym a następnie ukończyć filologię. Wtedy otrzymuje się prawo do wszechwiedzy jak zarządzać, jak czerpać korzyści, jak mieć wiadro złotych pomysłów, prawo do wyśmiania, prawo do bezkrytycyzmu, prawo do obłudy. Można tez pójść dużo dalej skończyć Akademię Koźmińskiego. Wtedy to już ohoho wiedza ogólnożyciowa wręcz niepodważalna, mądrość wylewa się wtedy garściami nic tylko czeprać i kopiować :-) styl i model.

    Cała reszta to hołota, prostota (to cytaty) i to z kompleksami :-)

    Pozostawiam Was Panowie między sobą z problemami ekonomiczno-społecznymi. Porozmawiajcie sobie, policytujcie między sobą, a przede wszystkim właściwym poziomie. W mojej ocenie klucz do sukcesu znajdziecie ....razem :-) nawet gdyby to miało stać się na Wiosnę
    Nara

    Widzisz, Twój problem intelektualny polega na tym, że wyciągasz ludziom z życiorysów jakieś rzeczy, przyczepiasz się do nich, a gdy ktoś bez większego problemu pogrzebie w Twoim życiorysie i zrobi "swój" risercz, tak jak Ty zrobiłeś niegdyś swój, to jest "nara" "luzik" "foszek" i generalnie brak słów i trochę wstyd.

    Ostatnio dobra znajoma jest na etapie wybierania studiów ekonomicznych, więc jestem na bieżąco z tym co oferują uczelnie w regionie i jakoś tak tylko Twoja Alma Mater Economica, nie publikuje pełnego sylabusa zajęć. W sensie przedmioty + opis wymagań na przedmiocie + siatka godzin. Nie mogłem znaleźć tej informacji... A na UJ, UEK, UR, AGH, KA, WSZIB, WSEI byłem wstanie. Nawet z kryteriami oceniania i bibliografią do przedmiotu. Nawet mogłem przeczytać w przypadku UEK, WSEI, WSZIB ich oceny akredytacyjne nadane przez Państwową Komisję Akredytacyjną.

    Nie żeby mnie ziębiło i grzało co tam sobie kończyłeś, jak to kończyłeś i ile się nauczyłeś, ale jak się przyczepiasz do kogoś to sprawdź czy ktoś nie może analogicznego argumentu wysunąć wobec Ciebie :).

    5 1 Cytuj
  • 24 cze 2019

    Popytaj Seneki on się zna na kierunkach ekonomicznych.
    A co do psychoanalizy "fachofca" :-) dzięki ale ...... oleje.
    Wiesz natomiast o co gównoburza? Na przykładzie :

    Otóż od bardzo długiego czasu filolog z "sukcesami" w budżecie :-) krwawi nt. na przykład 500+ jak to wg jego wiedzy zadłuża się Polskę o którą walczył choć lokalnie budżet położył. Z drugiej flanki gej krwawi na temat 500+ i o jego kryteriach przez pracę a nie dzieci, jako programie społecznościowym czyli dedykowanym wszystkim a o kryteriach w takich programach trudno mówić tym bardziej nie mając pojęcia co to inwestycje nie w siebie i tylko wokół siebie z C1+ na C2 a w pokolenia, w przyszłość, w dzieci które pogardliwie nazywa bąbelkami (pomimo wykształcenia cyt.: bombelki ale to szczegół - przepraszam, gumiorz widzi orty choć wg Twojej definicji nie powinien :-) mimo tego samego LO :-) ).

    Czy wyście się nie pomylili wzajemnie z powołaniem? 500+ to tylko przykład biegunowej wymiany powołań.

    Dalej: jak econofilologowi nie na rękę zdania to cała reszta to bolszewicy (rodem jazda ze szkół PRLowskich i o to dym a nie o UJ bo od prawdziwego filologa i to po prestiżowym UJcie wymagam więcej niż okraszanie bolszewizmem, pospólstwem, ciemnogrodem całego społeczeństwa PO jego czasie lokalnego panowania itd), jak filoekonomiście nie na rękę zdania to reszta jest nieukami po Alma Mater Eco choć nie zadał sobie trudu poszukać dalej czyli mało profesjonalne ale za to krzyknięte po męsku :-) przy czym ja to olewam, bo mam inne kryteria.

    Jeden nie wie o czym mówi ale mówi przy długach (a może wie z autopsji) i naprawianiu polskiej kasy a drugi nie wie o czym mówi w naprawie Polski społecznej. Kompletnie na odwrót ale dyskusja na zasadzie kto większym gównem rzuci ten jest the beściak :-) ...... stąd i nara.
    Porozmawiajcie między sobą. Będzie soczysta rozmowa no i na poziomie :-) ....tylko o czym i w jakim języku?

    2 8 Cytuj
  • 25 cze 2019
    Vivaldi napisał/a:

    Popytaj Seneki on się zna na kierunkach ekonomicznych.
    A co do psychoanalizy "fachofca" :-) dzięki ale ...... oleje.
    Wiesz natomiast o co gównoburza? Na przykładzie :

    Otóż od bardzo długiego czasu filolog z "sukcesami" w budżecie :-) krwawi nt. na przykład 500+ jak to wg jego wiedzy zadłuża się Polskę o którą walczył choć lokalnie budżet położył. Z drugiej flanki gej krwawi na temat 500+ i o jego kryteriach przez pracę a nie dzieci, jako programie społecznościowym czyli dedykowanym wszystkim a o kryteriach w takich programach trudno mówić tym bardziej nie mając pojęcia co to inwestycje nie w siebie i tylko wokół siebie z C1+ na C2 a w pokolenia, w przyszłość, w dzieci które pogardliwie nazywa bąbelkami (pomimo wykształcenia cyt.: bombelki ale to szczegół - przepraszam, gumiorz widzi orty choć wg Twojej definicji nie powinien :-) mimo tego samego LO :-) ).

    Czy wyście się nie pomylili wzajemnie z powołaniem? 500+ to tylko przykład biegunowej wymiany powołań.

    Dalej: jak econofilologowi nie na rękę zdania to cała reszta to bolszewicy (rodem jazda ze szkół PRLowskich i o to dym a nie o UJ bo od prawdziwego filologa i to po prestiżowym UJcie wymagam więcej niż okraszanie bolszewizmem, pospólstwem, ciemnogrodem całego społeczeństwa PO jego czasie lokalnego panowania itd), jak filoekonomiście nie na rękę zdania to reszta jest nieukami po Alma Mater Eco choć nie zadał sobie trudu poszukać dalej czyli mało profesjonalne ale za to krzyknięte po męsku :-) przy czym ja to olewam, bo mam inne kryteria.

    Jeden nie wie o czym mówi ale mówi przy długach (a może wie z autopsji) i naprawianiu polskiej kasy a drugi nie wie o czym mówi w naprawie Polski społecznej. Kompletnie na odwrót ale dyskusja na zasadzie kto większym gównem rzuci ten jest the beściak :-) ...... stąd i nara.
    Porozmawiajcie między sobą. Będzie soczysta rozmowa no i na poziomie :-) ....tylko o czym i w jakim języku?

    Wolę żeby Walduś z nudów na forum pisał swoje epopeje, przynajmniej wiem, że praca dyplomowa to musiało być dzieło, życia :)

    Przeanalizuj przed odpowiedzią wiersz Mirona Białoszewskiego „Mironczarnia”. :)

    7 2 Cytuj
  • 25 cze 2019

    Z innej beczki.
    Opozycja praktycznie nie istnieje, a jest oczekiwana i widzę, że powoli nabiera wiatru w żagle SLD, głupie? oczywiście, ale ludzie chcą opozycji. Moje przekonania, ja przenoszę na PiS, jako coś co jest. Dobrze że jest, bo taka opozycja z Grześkiem jest g.warta.
    PiS ma wyjątkową okazję zagospodarowania w jakiejś części ludzi moich poglądów, może bo na razie robi wszystko aby ci ludzie olali wszystkie partie, a część zagospodaruje SLD
    To zaszczuwanie obywateli przez rządową TVP i pozostałe media, to sk.rwysyństwo, którego, którego uczciwy człowiek nie kupi, obojętne jakich przekonań politycznych.

    5 Cytuj
  • 26 cze 2019

    Walduś niech pisze. Jego słowotoki ubarwiają forum. Taki_gość zazdrosny, bo on jedynie wierszykiem u Kazimierza zabłysnął, a Vivaldi vel Spyra z bonem wg niego forum zawojowali. Nie zawojowali i Seneka czasem coś chlapnie. Media prawicowe na czele z narodową TVP to sk...o. Ludzie łakną opozycji. Dostrzegają już drogę donikąd Kaczyńskiego. Korzystają z jego populistycznego rozdawnictwa jako metody na zdobycie władzy, ale nie pochwalają w większości tego rozdawnictwa, przewidując skutki. Kaczyński niszczy państwo dla władzy. Niszczy wszelkimi dostępnymi metodami. Sprytnie wykorzystał niezadowolonych z transformacji, zagrał va banque z populizmem i uwłaszczeniem się pisowskich miernych, ale wiernych całymi rodzinami, pieniędzmi podatnika wyprowadzanymi sprytnie że spółek skarbu państwa przez obdzielonych cynicznie Misiewiczów, z budżetu państwa na *****izję i nie tylko kampanię PiSowi robi. Trudno z nim wygrać. Opozycja ma trudny orzech do zgryzienia. Grzesiek charyzmy nie ma, ale haruje jak wół i jest potrzebny. PiS sięga po konserwatywny elektorat PO. Tu ma znikome szanse, bo katolicy z PO , z tej racji, że są przede wszystkim chrześcijanami, bezeceństw PiSu nie poprą. Władza dla władzy. Po co Kaczyńskiemu władza. Władza kosztem zniszczenia wszelkich zasad. KK osłabiony pedofilią trzymając się PiSu dalej będzie tracił. Mam na myśli hierarchów.

    1 Cytuj
  • 26 cze 2019

    Ciekawy komentarz, niemniej Kaczyński ma tę przewagę nad Schetyną, że działa poza scena główną, zmienia pionki, dokłada nowe, stare wysyła do Brukseli.
    Zaś Schetyna dziadzieje razem z dziadowskimi działaczami, ciągle tymi samymi, a ze starego kina wyciąga Cimoszewiczów Millerów i podobnych. Strzela sobie w kolano, bo ludzie opozycji nie dostają krzeseł parlamentarzystów, tylko byłe komuchy.

    Gość musi się wycofać na plan drugi i z tej pozycji wzorem Kaczyńskiego układać strategię, sam Schetyna ze swoją mało inteligentną twarzą, i zgranymi weteranami, z poprzednich bojów, nic nie zdziała.
    Wiem że ciężko odejść, co pokazują Miler i Cimoszewicz, ale jest czas siewów i czas zbiorów, ze starych ziaren plonu nie będzie.
    Tu trzeba postawić nową młodą reprezentację, a takiej Grześ nie przedstawi w obawie o własną pozycję.
    Kaczyński ma mocną pozycję i przebiera młodymi jak chce, to oni pracują dla niego na umowę zlecenie, jak pracują dobrze- awansują, niezadowolonych z pracy, oddala.

    PS.
    Jadą po Tusku, aby ten przypadkiem nie zastąpił Junkera, lepszy każdy byle nie z polskiej opozycji..... to idiotyczna taktyka, zwłaszcza, że pozycja PiS w UE jest cienka, czyli nie mają żadnego wpływu na obsadę głównych stanowisk. A zasada nawet u zwaśnionych kibiców jest taka, że kibicujemy naszej polskiej drużynie, nawet gdy jej reprezentanci są z wrogiego klubu. Tutaj PiS się zagalopował w niszczeniu, nękaniu, szczuciu na rywala, co czyni PiS graczem na krótką egoistyczną metę, czyli wylewają dziecko z kąpielą i ta małostkowość, egoizm i prymitywizm PiS- razi.
    Niemniej jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, na razie kibicuję formacji PiS,
    choć strategia którą wdrażają, pozostawia wiele do życzenia.

    Dzisiaj gdyby na rynku politycznym, pojawił się nowy prawdziwy lider, zagospodaruje i PiS i PO, to tylko kwestia czasu, bo PiS ma dzisiaj wielką szansę być historyczną partią narodową, ale małostkowość i małość Kaczyńskiego, wywrócą tą partię z dnia na dzień, gdy wyborcy dostana godnego następcę.

    2 1 Cytuj
  • 26 cze 2019
    bono napisał/a:

    Ciekawy komentarz, niemniej Kaczyński ma tę przewagę nad Schetyną, że działa poza scena główną, zmienia pionki, dokłada nowe, stare wysyła do Brukseli.
    Zaś Schetyna dziadzieje razem z dziadowskimi działaczami, ciągle tymi samymi, a ze starego kina wyciąga Cimoszewiczów Millerów i podobnych. Strzela sobie w kolano, bo ludzie opozycji nie dostają krzeseł parlamentarzystów, tylko byłe komuchy.

    Gość musi się wycofać na plan drugi i z tej pozycji wzorem Kaczyńskiego układać strategię, sam Schetyna ze swoją mało inteligentną twarzą, i zgranymi weteranami, z poprzednich bojów, nic nie zdziała.
    Wiem że ciężko odejść, co pokazują Miler i Cimoszewicz, ale jest czas siewów i czas zbiorów, ze starych ziaren plonu nie będzie.
    Tu trzeba postawić nową młodą reprezentację, a takiej Grześ nie przedstawi w obawie o własną pozycję.
    Kaczyński ma mocną pozycję i przebiera młodymi jak chce, to oni pracują dla niego na umowę zlecenie, jak pracują dobrze- awansują, niezadowolonych z pracy, oddala.

    PS.
    Jadą po Tusku, aby ten przypadkiem nie zastąpił Junkera, lepszy każdy byle nie z polskiej opozycji..... to idiotyczna taktyka, zwłaszcza, że pozycja PiS w UE jest cienka, czyli nie mają żadnego wpływu na obsadę głównych stanowisk. A zasada nawet u zwaśnionych kibiców jest taka, że kibicujemy naszej polskiej drużynie, nawet gdy jej reprezentanci są z wrogiego klubu. Tutaj PiS się zagalopował w niszczeniu, nękaniu, szczuciu na rywala, co czyni PiS graczem na krótką egoistyczną metę, czyli wylewają dziecko z kąpielą i ta małostkowość, egoizm i prymitywizm PiS- razi.
    Niemniej jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, na razie kibicuję formacji PiS,
    choć strategia którą wdrażają, pozostawia wiele do życzenia.

    Dzisiaj gdyby na rynku politycznym, pojawił się nowy prawdziwy lider, zagospodaruje i PiS i PO, to tylko kwestia czasu, bo PiS ma dzisiaj wielką szansę być historyczną partią narodową, ale małostkowość i małość Kaczyńskiego, wywrócą tą partię z dnia na dzień, gdy wyborcy dostana godnego następcę.

    Pytanie tylko kto z młodych? Taki Biedroń (co przykro mi stwierdzić), się zbłaźnił i stracił całkowicie wiarygodność.
    Pytanie kto zagospodaruje szeroko rozumiane centrum? Pytanie, czy Polacy w ogóle chcą partii centrowej, która nie jest ani lewicowa, ani prawicowa więc jest wyzbyta ekstremów z jednej czy z drugiej strony. Jak na razie widać ogromną polaryzacje - albo ekstremalna prawica pokroju Brauna, który chce karać za homoseksualizm, albo ekstremalna lewica pokroju Razem / Wiosny, czyli kompletna kontestacja polskiego chrzescijanizmu i robienie prowokacji obliczonych na irytacje osob gleboko wierzacych.

    1 Cytuj
  • 26 cze 2019

    Brakuje lidera opozycji. Twarzy pociągającej tłumy. Czekamy na Andersa na białym koniu. Na pocieszenie fakt, że w całej Europie mamy kryzys przywódców. Potencjał antyPiS jest wielki. Póki co trzeba ratować, co się da. Przestawianie pionków na szachownicy przez Kaczyńskiego też ma swój kres. On gra o władzę. To nie wystarczy. Ponadto to zarządzanie kryzysem, czyli wskazywanie wroga i huzia na Józia też się znudzi. Powstanie chaos. Prawica narodową umiarkowaną przez styl zarządzania Kaczyńskiego traci historyczną szansę na długie i dobre dla Polski rządy. Trwoni potencjał. Podobnie KK. Grzesiu to gracz drugiej linii. Dobry pomocnik. NAPASTNIKA brak. Wysłania do Brukseli Millera, Cimoszewicza bym tak nie ganił. Oni wzmocnią pozycję Polski. Mają dobre układy z socjaldemokratami. SLD zaś krajowe wzmacnia koalicję. Schetyna młodych skierował do samorządów, Trzaskowski etc. Ci wzmacniają opozycję. Teraz młodzi doszli do głosu w PO i nadają jej nową twarz. W wyborach jesiennych to zobaczymy, na już w kampanii wkrótce. Schetyna zdaje sobie sprawę z tego, że jest graczem drugiej linii. Tylko środków tych, co Kaczyński nie posiada, aby młodych uzbroić. Kaczyński w pierwszej linii to pewna kléska PiS. A tak Szydło zrobiła swoje, Szydło może odejść. Ta metoda wykończy PiS. Kaczyński zwalcza popularniejszych od siebie . PSL już prawie opanowane przez młodych chadeków. Oddech starszyzny na karku jeszcze mają. PO ma duży kapitał i wkrótce go, ich zobaczymy.

    Cytuj
  • 26 cze 2019
    Seneka napisał/a:

    Brakuje lidera opozycji. Twarzy pociągającej tłumy. Czekamy na Andersa na białym koniu. Na pocieszenie fakt, że w całej Europie mamy kryzys przywódców. Potencjał antyPiS jest wielki. Póki co trzeba ratować, co się da.

    Strasznie Pan p***sz. Ja tam nie mam kryzysu przywódcy. Zacznij od ratowania siebie tak będzie najprościej zacząć, choć tak jak napisałeś......ratuj póki się da :-) .....w mojej ocenie już nie ma co w Twoim przypadku. Brakło Ci liderów......noooo co Ty :-) do niedawna krzyczałeś o nieprzebranym sztabie elit do koloru do wyboru i popatrz brakło kogoś z jajami? Każdy wymiękł, skłamał, skompromitował się, oszukał, nie dotrzymał itd itd ....sama elita.

    Strozaninek napisał/a:

    Pytanie tylko kto z młodych? Taki Biedroń (co przykro mi stwierdzić), się zbłaźnił i stracił całkowicie wiarygodność.
    Pytanie kto zagospodaruje szeroko rozumiane centrum? Pytanie, czy Polacy w ogóle chcą partii centrowej, która nie jest ani lewicowa, ani prawicowa więc jest wyzbyta ekstremów z jednej czy z drugiej strony. Jak na razie widać ogromną polaryzacje - albo ekstremalna prawica pokroju Brauna, który chce karać za homoseksualizm, albo ekstremalna lewica pokroju Razem / Wiosny, czyli kompletna kontestacja polskiego chrzescijanizmu i robienie prowokacji obliczonych na irytacje osob gleboko wierzacych.

    Mądrze zauważone tylko nasuwa się pytanie czy to nie było wiadome od początku? Jazdę mi robiłeś jak mówiłem, że m.in. Biedroń pociągnie w dół aż zajęczy. Drugie pytanie : w jaki sposób człowiek wykształcony nie potrafi połączyć kilku faktów. Odpowiedź jest bardzo prosta, jak ją zastosujesz będzie Ci łatwiej w życiu. Politykę możesz porównać powiedzmy do zakupu auta używanego. NIGDY nie słuchaj co mówią ale obserwuj człowieka/sprzedawcę/polityka. To wystarczy, albowiem "kto nie jest uczciwy w małych sprawach ten i w dużych nieuczciwy będzie". Kupując auto na niedomówieniach dorabiasz sobie sam jego pozytywny wizerunek chcąc aby takie było. Nie jesteś w stanie (i wielu z nas) dopuścić krytycyzmu w chwili wyboru/zakupu. Skoro nie słuchać opowieści z mchu i paproci to jak ocenić? Poza towarem/programem (cóż w przypadku PO nawet nie było czego oceniać ostatnio) oceniasz lidera/człowieka/sprzedawcę. Kłamstwa, rozwody, nieuczciwość, zdrada (też prywatnie zdrada rodziny, zasad, otoczenia) mówi wszystko. Później już tylko wychodzi obrona własnego wyboru i wytłumaczenie siebie przed sobą samym poziomu nieudacznictwa, krótkowzroczności itd - to dotyczy nas wszystkich. Różnica tylko w powadze i randze wyboru a potem konsekwencji.
    Popatrz na takiego Senekę (przykład najbliższy) uwierzysz w to co mówi a nawet napisze skoro robi co robi? Jest w stanie zmienić twarz, pogląd, nawet wyłgać się z tego co napisze a potem tłumaczenie : Seneką z WKibica wyjmował Talenta, pogląd jest w stanie nawet płaszczem i szczypiorkiem słowackim argumentować, a co do napisanego zdania to nawet krowa zmienia stanowisko jak się pasie.

    Seneka to tylko przykład a czym wyżej tym coraz gorzej. Ciesze się, że choć zauważasz co się dzieje teraz obserwuj ludzi a dobrze wyregulowane sumienie i wartości w tym pomaga. Ale cóż.....porozmawiajcie sobie razem na swoim, najlepszym i jedynym poziomie jak ekonomista z filologiem (role sobie wybierzcie kto kim - generalnie bez wpływu).....wasi przedstawiciele już pokazali ile są warci, teraz czas na Was a czas zweryfikuje cele i ideały.

    bono napisał/a:

    To zaszczuwanie obywateli przez rządową TVP i pozostałe media, to sk.rwysyństwo, którego, którego uczciwy człowiek nie kupi, obojętne jakich przekonań politycznych.

    Bardzo dobre zdanie. Kupi nie kupi ale ktoś z prawidłowym kręgosłupem moralnym przynajmniej pomyśli. Tendencyjność TVP widać ale pod każdym rządem media publiczne były tendencyjne. Nie kopiowanie wzorców tylko własne przemyślenia są na wagę złota w dzisiejszych czasach a zależą od wartości którym hołdują. Zatem ergo : każdy mierzy własną miarą.

    Bono w ocenie krótkowzroczności, ocenie człowieka jako człowieka, rzucaniu kłód przez kibiców którzy nie kibicują polecam ten film
    https://www.youtube.com/watch?v=IpoQ4qbL45c

    jak na razie znów kreujesz tylko wizerunek, pod nim nie ma nic wartościowego. Na takich samych młodych czekasz? Tak ja to widzę, ufam że się nie mylę.

    2 Cytuj
  • 26 cze 2019
    Vivaldi napisał/a:

    Strasznie Pan p***sz. Ja tam nie mam kryzysu przywódcy. Zacznij od ratowania siebie tak będzie najprościej zacząć, choć tak jak napisałeś......ratuj póki się da :-) .....w mojej ocenie już nie ma co w Twoim przypadku. Brakło Ci liderów......noooo co Ty :-) do niedawna krzyczałeś o nieprzebranym sztabie elit do koloru do wyboru i popatrz brakło kogoś z jajami? Każdy wymiękł, skłamał, skompromitował się, oszukał, nie dotrzymał itd itd ....sama elita.

    Mądrze zauważone tylko nasuwa się pytanie czy to nie było wiadome od początku? Jazdę mi robiłeś jak mówiłem, że m.in. Biedroń pociągnie w dół aż zajęczy. Drugie pytanie : w jaki sposób człowiek wykształcony nie potrafi połączyć kilku faktów. Odpowiedź jest bardzo prosta, jak ją zastosujesz będzie Ci łatwiej w życiu. Politykę możesz porównać powiedzmy do zakupu auta używanego. NIGDY nie słuchaj co mówią ale obserwuj człowieka/sprzedawcę/polityka. To wystarczy, albowiem "kto nie jest uczciwy w małych sprawach ten i w dużych nieuczciwy będzie". Kupując auto na niedomówieniach dorabiasz sobie sam jego pozytywny wizerunek chcąc aby takie było. Nie jesteś w stanie (i wielu z nas) dopuścić krytycyzmu w chwili wyboru/zakupu. Skoro nie słuchać opowieści z mchu i paproci to jak ocenić? Poza towarem/programem (cóż w przypadku PO nawet nie było czego oceniać ostatnio) oceniasz lidera/człowieka/sprzedawcę. Kłamstwa, rozwody, nieuczciwość, zdrada (też prywatnie zdrada rodziny, zasad, otoczenia) mówi wszystko. Później już tylko wychodzi obrona własnego wyboru i wytłumaczenie siebie przed sobą samym poziomu nieudacznictwa, krótkowzroczności itd - to dotyczy nas wszystkich. Różnica tylko w powadze i randze wyboru a potem konsekwencji.
    Popatrz na takiego Senekę (przykład najbliższy) uwierzysz w to co mówi a nawet napisze skoro robi co robi? Jest w stanie zmienić twarz, pogląd, nawet wyłgać się z tego co napisze a potem tłumaczenie : Seneką z WKibica wyjmował Talenta, pogląd jest w stanie nawet płaszczem i szczypiorkiem słowackim argumentować, a co do napisanego zdania to nawet krowa zmienia stanowisko jak się pasie.

    Seneka to tylko przykład a czym wyżej tym coraz gorzej. Ciesze się, że choć zauważasz co się dzieje teraz obserwuj ludzi a dobrze wyregulowane sumienie i wartości w tym pomaga. Ale cóż.....porozmawiajcie sobie razem na swoim, najlepszym i jedynym poziomie jak ekonomista z filologiem.....wasi przedstawiciele już pokazali ile są warci, teraz czas na Was a czas zweryfikuje cele i ideały.
    Bardzo dobre zdanie. Kupi nie kupi ale ktoś z prawidłowym kręgosłupem moralnym przynajmniej pomyśli. Tendencyjność TVP widać ale pod każdym rządem media publiczne były tendencyjne. Nie kopiowanie wzorców tylko własne przemyślenia są na wagę złota w dzisiejszych czasach a zależą od wartości którym hołdują. Zatem ergo : każdy mierzy własną miarą.

    Nie bądź śmieszny. Przecież to Ty jesteś ślepo zapatrzony w PiS. Nie można wyłuskać od Ciebie żadnej krytyki
    PiS - wszystko jest idealnie. Zastosuj wiec swoje prawdy do siebie, a potem praw morały. :-). Ja krytykuje wszystkich po równo - jak zasłużą.

    Cytuj
  • 26 cze 2019

    Nie masz racji. Przypomnę watek o rosnących podatkach. Nie krytykuje bo daję szansę. POprzednicy ją dostali i doprowadzili na skraj urwiska z którego chcieli abym skoczył.....na zieloną wyspę. Z danych które obserwuje wynika, że szansa jest. Jadą na gorącym silniku ale nie przegrzanym. Jak to w rajdach, gniecie się na maksa, mniej błędów doprowadza do mety albo lądujesz na poboczu w trawie szczęśliwie jak nie na drzewie. Nie da się jechać zachowawczo udając, że jedzie się po sukces. Jak na razie kierowcy dają radę.
    Swoje prawdy od dawna stosuje, jestem z nich bardzo zadowolony. Twoje prowadzą Ciebie. Jedziemy do celu. Zobaczymy co będzie jak dojedziemy do końca :-) ..... i z kim.
    Masz jakieś uniwersalne wyznaczniki krytyki? Takie które będą pasowały do moich i Twoich wartości? Jeśli tak to mi je zdradź, zobaczymy kto zasługuje na jaką krytykę.

    1 Cytuj

Odpowiedz