Rostowski jest kilkukrotnie lepiej wykształcony od ciebie i jak to po męsku mówą : ch*j z tego....z tobą jest tak samo.....szkoda głową o mur tłuc
"Wy" macie to do siebie, ze gardzicie ludzmi wyksztalconymi (tak naprawde, a "dyplomami"), a jak co przyjdzie do czego, to sami swoje dzieci slecie na najlepsze uczlenie - ot choroba Twojego pokolenia.
zgadza się, tak jakoś od 160strony o tym piszesz. A co do art wszystko OK tylko powiedz mi (tylko nie mędrkuj) na swoim przykładzie, moim, twoich znajomych i najbliższego otoczenia jak ja buduje dobrobyt za 1x500plus w stosunku do moich przychodów? To pincet to mam od lipca ale za to do lipca i nadal jestem mocno opodatkowany (co udowadniałeś). To jak to jest z tym moim, twoim, innym twoim znajomym dobrobytem jest? https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/od;kolyski;do;magistra;dziecko;kosztuje;pol;miliona;zlotych,47,0,657711.html
rozumiem, że jestem uboższy od ciebie o bańkę co oznacza, że nie dość że zbudowałeś swój dobrobyt na moich dzieciach to jeszcze będziesz żarł na emeryturze z tego co one wypracują (chyba, że chcesz polemizować jak pokoleniowo działa ubezpieczenie społeczne).
Umiesz to przeanalizować? Pół miliona to daje 500+ na 83 lata (!!!) wtedy wyszedłbym dopiero na zero, faktycznie dobrobyt z tego programu socjalnego zbudowałem przypomnę od lipca :-))) a innego socjalu nie mam. Za Tuska i wcześniej miałem dodatek rodzinny 34zł na dziecko XD nawet po niego nie wnioskowałem, szkoda było na znaczek pocztowy skoro i tak przekraczałem w przeliczeniu na osobę prawo do tego zasiłku w tej oszałamiającej kwocie.
Rozumiem, że wszystko co osiągnąłem w tym dobrobycie powstaje dopiero teraz od lipca. O matko to wyobrażenie do czego dojdę przeraża mnie optymistycznie. Przecież to na 2 dziecko AŻ jeszcze z 10 lat z moim 500+ z czego z pracy sam sobie finansuje w podatkach. Moja jesień będzie faktycznie złota a nawet ze złota! :-)
Dawaj twoje przykłady kto z twoich bliskich zbudował fortunę na socjalu....albo nie pajacuj
zgadza się, tak jakoś od 160strony o tym piszesz. A co do art wszystko OK tylko powiedz mi (tylko nie mędrkuj) na swoim przykładzie, moim, twoich znajomych i najbliższego otoczenia jak ja buduje dobrobyt za 1x500plus w stosunku do moich przychodów? To pincet to mam od lipca ale za to do lipca i nadal jestem mocno opodatkowany (co udowadniałeś). To jak to jest z tym moim, twoim, innym twoim znajomym dobrobytem jest? https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/od;kolyski;do;magistra;dziecko;kosztuje;pol;miliona;zlotych,47,0,657711.html
rozumiem, że jestem uboższy od ciebie o bańkę co oznacza, że nie dość że zbudowałeś swój dobrobyt na moich dzieciach to jeszcze będziesz żarł na emeryturze z tego co one wypracują (chyba, że chcesz polemizować jak pokoleniowo działa ubezpieczenie społeczne).
Umiesz to przeanalizować? Pół miliona to daje 500+ na 83 lata (!!!) wtedy wyszedłbym dopiero na zero, faktycznie dobrobyt z tego programu socjalnego zbudowałem przypomnę od lipca :-))) a innego socjalu nie mam. Za Tuska i wcześniej miałem dodatek rodzinny 34zł na dziecko XD nawet po niego nie wnioskowałem, szkoda było na znaczek pocztowy skoro i tak przekraczałem w przeliczeniu na osobę prawo do tego zasiłku w tej oszałamiającej kwocie.
Rozumiem, że wszystko co osiągnąłem w tym dobrobycie powstaje dopiero teraz od lipca. O matko to wyobrażenie do czego dojdę przeraża mnie optymistycznie. Przecież to na 2 dziecko AŻ jeszcze z 10 lat z moim 500+ z czego z pracy sam sobie finansuje w podatkach. Moja jesień będzie faktycznie złota a nawet ze złota! :-)
Dawaj twoje przykłady kto z twoich bliskich zbudował fortunę na socjalu....albo nie pajacuj
Nie bede poruszac tego tematu - to bylo walkowane od n-tej strony na tym forum, podobnie jak tematyka Euro byla przewalkowana. Lepiej sie skup na tym jak mierne sa Twoje podstawy wyksztalcenia i dlaczego syn nie poszedl w slady ojca, tylko poszedl na "panstwowa" uczelnie :).
Promotorem moich prac dyplomowych jest swietnie wyksztalcony czlowiek zwiazany z PiSem. On w przeciwienstwie do Ciebie/Was potrafil rozmawiac z osobami o innych do jego pogladach i potrafil zachowac profesjonalizm. Byl tez bardzo pomocy w pisaniu pracy dyplomowej. A praca obroniona z wyroznieniem, raczej obala Twoje i kolegi z Morza Srodziemnego uwagi wobec mnie :P
Ty nie mozesz uzyc takiego przykladu ze swojego zycia. Wiec pozostaje ci potrollowac i pogardzic ludzmi wyksztalconymi :)
Lepiej sie skup na tym jak mierne sa Twoje podstawy wyksztalcenia i dlaczego syn nie poszedl w slady ojca, tylko poszedl na "panstwowa" uczelnie :).
własnie i to -przy braku argumentacji i twojego doświadczenia w życiu- wałkujesz on n-tej strony a nawet dzisiaj ci napisałem, że mam to gdzieś gdzie i co skończyłeś skoro Rostowski jest w stosunku do ciebie hiper wykształcony i co z tego. Podobnie jest z Tobą. Dostałeś argument na Twój link, nie wiesz co powiedzieć, brakło przykładów, nie ma argumentu to będziesz mi tu wyjeżdżał do czego mam prawo a do czego nie.
Jak nauczył cie profesjonalizmu to też już w dwa dni pokazałeś m.in memami i analizą 1% w trzy lata to podstawa do negowania, podobnie jak przekonanie że na socjalu zbijam(y) bogactwo. Nie wiem jaki masz wyznacznik bogactwa, że nie filtrujesz takich tez ale przygotowanie do życia i doświadczenie życiowe gorsze niż (w twojej ocenie) po podstawówce. Takie duże dziecko........ A jeśli nie rozumiesz co do ciebie mówie to zapytaj się swoich rodziców po co wpakowali lekko pół miliona w ciebie bo zwrot z tej inwestycji i pożytek dla nich (zwłaszcza na ich emeryturę w stosunku 1:2) marny. No chyba, że ich uspokoi opowieść o twoim promotorze. To możesz zawsze poopowiadać u siebie na wsi, zakładam że kogoś to tam obchodzi. Myślę, że pieprzysz tu w kółko o twojej edukacji bo nie masz komu się wygadać.
W moim środowisku ludzi ocenia się innymi kryteriami.
Wiesz, że Neumann ma zbliżone wykształcenie do ciebie i był kierownikiem banku (a nie jak ty pracownikiem) i jak go postrzegasz? Myślisz, że wykształcenie wpływa na to (za słowami Neumanna) co kto ma w dupie?
własnie i to -przy braku argumentacji i twojego doświadczenia w życiu- wałkujesz on n-tej strony a nawet dzisiaj ci napisałem, że mam to gdzieś gdzie i co skończyłeś skoro Rostowski jest w stosunku do ciebie hiper wykształcony i co z tego. Podobnie jest z Tobą. Dostałeś argument na Twój link, nie wiesz co powiedzieć, brakło przykładów, nie ma argumentu to będziesz mi tu wyjeżdżał do czego mam prawo a do czego nie.
Jak nauczył cie profesjonalizmu to też już w dwa dni pokazałeś m.in memami i analizą 1% w trzy lata to podstawa do negowania, podobnie jak przekonanie że na socjalu zbijam(y) bogactwo. Nie wiem jaki masz wyznacznik bogactwa, że nie filtrujesz takich tez ale przygotowanie do życia i doświadczenie życiowe gorsze niż (w twojej ocenie) po podstawówce. Takie duże dziecko........ A jeśli nie rozumiesz co do ciebie mówie to zapytaj się swoich rodziców po co wpakowali lekko pół miliona w ciebie bo zwrot z tej inwestycji i pożytek dla nich (zwłaszcza na ich emeryturę w stosunku 1:2) marny. No chyba, że ich uspokoi opowieść o twoim promotorze. To możesz zawsze poopowiadać u siebie na wsi, zakładam że kogoś to tam obchodzi. Myślę, że pieprzysz tu w kółko o twojej edukacji bo nie masz komu się wygadać.
W moim środowisku ludzi ocenia się innymi kryteriami.
Wiesz, że Neumann ma zbliżone wykształcenie do ciebie i był kierownikiem banku (a nie jak ty pracownikiem) i jak go postrzegasz? Myślisz, że wykształcenie wpływa na to (za słowami Neumanna) co kto ma w dupie?
Od polowy nie czytam, bo Ty tylko piszesz te elaboraty, powime ci tak:
walkuje watek Twojego wyksztalcenia, bo nabijasz sie z UJ Seneki, a sam masz tak mierne podstawy i robisz bledy ortograficzne (jak prawdziwy Polak!!!). Slowem - chcesz brylowac intelektualnie, ale troche ci "nie starcza". Pamietaj, ze zarzucajac cos komus, musisz sam byc w danym temacie czysty.
Zainspirowany prywatna rozmowa z Mysleniczaninem007 postanowilem zmienic swoja bytnosc na forum - linki sa ciekawsze. Ja wrzuce linka ktorego znajde w 30 sekund a Vivaldi straci kilkanascie-kilkadziesiat minut na swoje elaboraciki :)
Nie pracowalem w tych sluzbach nigdy - nie czytasz ze zrozumieniem. Nie moge odpowiadac na urojenia.
A wypowiadasz się jakbyś pracował. Osobiście znam człowieka który pracował na szczeblu wojewódzkim i miał taką wiedzę po ostatnich zatrzymaniach. Bronisz poprzedniego stanu rzeczy jak niepodległości i zapewne zdajesz sobie sprawę dlaczego nikt wtedy nie poszedł ostro po tego typu kombinatorach. Zresztą wyjaśnienie dałem Ci wcześniej. jednocześnie nie odpowiedziałeś z czego tacy "bezdochodowi" przedsiębiorcy żyli, zmieniając samochody jak skarpety?
Przyzwolenie było i każdy zainteresowany to usłyszał na komisji VAT.
Nie brnij.
A wypowiadasz się jakbyś pracował. Osobiście znam człowieka który pracował na szczeblu wojewódzkim i miał taką wiedzę po ostatnich zatrzymaniach. Bronisz poprzedniego stanu rzeczy jak niepodległości i zapewne zdajesz sobie sprawę dlaczego nikt wtedy nie poszedł ostro po tego typu kombinatorach. Zresztą wyjaśnienie dałem Ci wcześniej. jednocześnie nie odpowiedziałeś z czego tacy "bezdochodowi" przedsiębiorcy żyli, zmieniając samochody jak skarpety?
Przyzwolenie było i każdy zainteresowany to usłyszał na komisji VAT.
Nie brnij.
Niczego nie bronię - nie cierpię nadmiernego fiskalizmu. Masz tendencje do zmyślania.
"Wy" macie to do siebie, ze gardzicie ludzmi wyksztalconymi (tak naprawde, a "dyplomami"), a jak co przyjdzie do czego, to sami swoje dzieci slecie na najlepsze uczlenie - ot choroba Twojego pokolenia.
W tej wypowiedzi wnioskuję, że to jest dla ciebie stan nienormalny? Twoi rodzice nauczyli się więcej języków od ciebie i skończyli lepsze szkoły od ciebie, czy tak? Chyba, że naturalny rozwój pokoleniowy jest dla ciebie anomalią a faktyczne anomalie normą?
Absolutnie ja ,czy jak to użyłeś my, nie gardzimy ludźmi wykształconymi ale wbij sobie do głowy, że ja/my mamy kompletnie inne kryteria oceny uczłowieczenia, empatii, postaw w stosunku do drugiego człowieka, zasad życia w stadzie itp i gwarantuje ci, że machanie papierkiem z wyróżnieniem jest gdzieś na końcu listy tych kryteriów. Wykształcenie może pomóc zrozumieć co jest ważne i ważniejsze ale tylko wtedy gdy wyjściowe kryteria są prawidłowo poukładane. W innym przypadku egoizm i narcyzm zostanie jeszcze bardziej wypaczony tylko nikt z wyróżnieniem nie nauczył, że porażka aż tak doskwiera. Trzeba mieć na prawdę silny kręgosłup moralny aby przy coraz wyższym wykształceniu coraz lepiej rozumieć tą zależność. Zatraca się wtedy naturalne wyczucie szczerych intencji.
Summa summarum szklankę wody zazwyczaj podaje człowiek człowiekowi o ile jest człowiekiem ale tym się nie martw ty sobie zapłacisz i zamówisz szklankę wody z dostawą do domu tylko nie zapomnij wspomnieć, że wiozą ją do specjalisty który zdał dyplom z wyróżnieniem.....skoro w wokół siebie musisz ciągle imponować. Dziwne tylko, że imponujesz sam sobie bo dla mnie/nas jest to zbędne a wręcz świadczy o mierności.
Ale spoko pisz, pisz, pisz jak tego potrzebujesz do życia to wysłucham/-y
W tej wypowiedzi wnioskuję, że to jest dla ciebie stan nienormalny? Twoi rodzice nauczyli się więcej języków od ciebie i skończyli lepsze szkoły od ciebie, czy tak? Chyba, że naturalny rozwój pokoleniowy jest dla ciebie anomalią a faktyczne anomalie normą?
Absolutnie ja ,czy jak to użyłeś my, nie gardzimy ludźmi wykształconymi ale wbij sobie do głowy, że ja/my mamy kompletnie inne kryteria oceny uczłowieczenia, empatii, postaw w stosunku do drugiego człowieka, zasad życia w stadzie itp i gwarantuje ci, że machanie papierkiem z wyróżnieniem jest gdzieś na końcu listy tych kryteriów. Wykształcenie może pomóc zrozumieć co jest ważne i ważniejsze ale tylko wtedy gdy wyjściowe kryteria są prawidłowo poukładane. W innym przypadku egoizm i narcyzm zostanie jeszcze bardziej wypaczony tylko nikt z wyróżnieniem nie nauczył, że porażka aż tak doskwiera. Trzeba mieć na prawdę silny kręgosłup moralny aby przy coraz wyższym wykształceniu coraz lepiej rozumieć tą zależność. Zatraca się wtedy naturalne wyczucie szczerych intencji.
Summa summarum szklankę wody zazwyczaj podaje człowiek człowiekowi o ile jest człowiekiem ale tym się nie martw ty sobie zapłacisz i zamówisz szklankę wody z dostawą do domu tylko nie zapomnij wspomnieć, że wiozą ją do specjalisty który zdał dyplom z wyróżnieniem.....skoro w wokół siebie musisz ciągle imponować. Dziwne tylko, że imponujesz sam sobie bo dla mnie/nas jest to zbędne a wręcz świadczy o mierności.
Ale spoko pisz, pisz, pisz jak tego potrzebujesz do życia to wysłucham/-y
Egoizm i narcyzm?
I kto to mówi! Koleś który jedzie bo gościu bo skończył UJ a sam skończył wyższa szkole w Myślenicach...
Mamy faktycznie inne „wartości”
PS. Na UEK przyjmują również osoby w Twoim wieku - kwestia czy matura dobrze napisana i czy intelektualnie byś się utrzymał. No, ale tak sobie to tłumacz :)
nooo właśnie .....nic nie przyswoiłeś z tego co napisałem. Cóż ....trudno, takie duże dziecko wyszło z domu, później się pogłębiało a teraz masz kłopot ale to twój kłopot. Jakby nie miał cię kto pogłaskać po główce to weź się sam pogłaszcz, tutaj nie płacz w nogawkę.
to jak będzie z tymi argumentami bogacenia się na socjalu? Będą jakieś argumenty z twojej bliższej i dalszej okolicy? Z twojego życiu już o argumenty nie pytam, doświadczenie zerowe. Do tematu "profesjonalnej" analizy z wyróżnieniem 1% na 3lata też już nie wrócę, bo się męczysz. Takie to bąki puściłeś i jeszcze je sygnujesz wyróżnieniem. Duże dziecko.
nooo właśnie .....nic nie przyswoiłeś z tego co napisałem. Cóż ....trudno, takie duże dziecko wyszło z domu, później się pogłębiało a teraz masz kłopot ale to twój kłopot. Jakby nie miał cię kto pogłaskać po główce to weź się sam pogłaszcz, tutaj nie płacz w nogawkę.
to jak będzie z tymi argumentami bogacenia się na socjalu? Będą jakieś argumenty z twojej bliższej i dalszej okolicy? Z twojego życiu już o argumenty nie pytam, doświadczenie zerowe. Do tematu "profesjonalnej" analizy z wyróżnieniem 1% na 3lata też już nie wrócę, bo się męczysz. Takie to bąki puściłeś i jeszcze je sygnujesz wyróżnieniem. Duże dziecko.
Niedojrzały staruch piszący „iksde” chcąc się odmłodzić :)
Mohikanin napisał/a:
Chyba sam ze sobą :)
Nawet gdyby to i tak tracisz czas na dyskusje ze mną = trolling udany :)
Nawet gdyby to i tak tracisz czas na dyskusje ze mną = trolling udany :)
A to nie Ty trollujesz tutaj miesiącami.
Jak to jest, że człowiek wpada dowiedzieć się o konkretach bo wybory za kilka dni i zawsze trafia na wysyp trolli lub przynajmniej jednego, który ma całodobowy dyżur?
A to nie Ty trollujesz tutaj miesiącami.
Jak to jest, że człowiek wpada dowiedzieć się o konkretach bo wybory za kilka dni i zawsze trafia na wysyp trolli lub przynajmniej jednego, który ma całodobowy dyżur?
Nie wiem, sprawdz swoja aktywnosc - masz bardzo mizerna, bez problemu widze wpisy z 2016 roku i to tylko w tematach "palacych spolecznie" podobnie jak Bagietka ktorej od 26 sierpnia nie ma :)
Nie wiem, sprawdz swoja aktywnosc - masz bardzo mizerna, bez problemu widze wpisy z 2016 roku i to tylko w tematach "palacych spolecznie" podobnie jak Bagietka ktorej od 26 sierpnia nie ma :)
Doprawdy straszne. Zapewne jestem Bagietką i kilkoma innymi, których też od jakiegoś czasu tutaj brak.
Ty za to jesteś nadwornym całodobowym libertyńskim piewcą oczekującym na ryżego na białym Giertychu
Doprawdy straszne. Zapewne jestem Bagietką i kilkoma innymi, których też od jakiegoś czasu tutaj brak.
Ty za to jesteś nadwornym całodobowym libertyńskim piewcą oczekującym na ryżego na białym Giertychu
Kolejni ludzie PiS odchodzą, to zła wróżba przed wyborami.
Bóg dał, Bóg wziął.
https://ceo.com.pl/nie-zbudujemy-dobrobytu-w-oparciu-o-coraz-to-nowsze-programy-socjalne-40017
Madrego to i z przyjemnoscia sie czyta.
Rostowski jest kilkukrotnie lepiej wykształcony od ciebie i jak to po męsku mówą : ch*j z tego....z tobą jest tak samo.....szkoda głową o mur tłuc
"Wy" macie to do siebie, ze gardzicie ludzmi wyksztalconymi (tak naprawde, a "dyplomami"), a jak co przyjdzie do czego, to sami swoje dzieci slecie na najlepsze uczlenie - ot choroba Twojego pokolenia.
zgadza się, tak jakoś od 160strony o tym piszesz. A co do art wszystko OK tylko powiedz mi (tylko nie mędrkuj) na swoim przykładzie, moim, twoich znajomych i najbliższego otoczenia jak ja buduje dobrobyt za 1x500plus w stosunku do moich przychodów? To pincet to mam od lipca ale za to do lipca i nadal jestem mocno opodatkowany (co udowadniałeś). To jak to jest z tym moim, twoim, innym twoim znajomym dobrobytem jest?
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/od;kolyski;do;magistra;dziecko;kosztuje;pol;miliona;zlotych,47,0,657711.html
rozumiem, że jestem uboższy od ciebie o bańkę co oznacza, że nie dość że zbudowałeś swój dobrobyt na moich dzieciach to jeszcze będziesz żarł na emeryturze z tego co one wypracują (chyba, że chcesz polemizować jak pokoleniowo działa ubezpieczenie społeczne).
Umiesz to przeanalizować? Pół miliona to daje 500+ na 83 lata (!!!) wtedy wyszedłbym dopiero na zero, faktycznie dobrobyt z tego programu socjalnego zbudowałem przypomnę od lipca :-))) a innego socjalu nie mam. Za Tuska i wcześniej miałem dodatek rodzinny 34zł na dziecko XD nawet po niego nie wnioskowałem, szkoda było na znaczek pocztowy skoro i tak przekraczałem w przeliczeniu na osobę prawo do tego zasiłku w tej oszałamiającej kwocie.
Rozumiem, że wszystko co osiągnąłem w tym dobrobycie powstaje dopiero teraz od lipca. O matko to wyobrażenie do czego dojdę przeraża mnie optymistycznie. Przecież to na 2 dziecko AŻ jeszcze z 10 lat z moim 500+ z czego z pracy sam sobie finansuje w podatkach. Moja jesień będzie faktycznie złota a nawet ze złota! :-)
Dawaj twoje przykłady kto z twoich bliskich zbudował fortunę na socjalu....albo nie pajacuj
Nie bede poruszac tego tematu - to bylo walkowane od n-tej strony na tym forum, podobnie jak tematyka Euro byla przewalkowana. Lepiej sie skup na tym jak mierne sa Twoje podstawy wyksztalcenia i dlaczego syn nie poszedl w slady ojca, tylko poszedl na "panstwowa" uczelnie :).
Promotorem moich prac dyplomowych jest swietnie wyksztalcony czlowiek zwiazany z PiSem. On w przeciwienstwie do Ciebie/Was potrafil rozmawiac z osobami o innych do jego pogladach i potrafil zachowac profesjonalizm. Byl tez bardzo pomocy w pisaniu pracy dyplomowej. A praca obroniona z wyroznieniem, raczej obala Twoje i kolegi z Morza Srodziemnego uwagi wobec mnie :P
Ty nie mozesz uzyc takiego przykladu ze swojego zycia. Wiec pozostaje ci potrollowac i pogardzic ludzmi wyksztalconymi :)
własnie i to -przy braku argumentacji i twojego doświadczenia w życiu- wałkujesz on n-tej strony a nawet dzisiaj ci napisałem, że mam to gdzieś gdzie i co skończyłeś skoro Rostowski jest w stosunku do ciebie hiper wykształcony i co z tego. Podobnie jest z Tobą. Dostałeś argument na Twój link, nie wiesz co powiedzieć, brakło przykładów, nie ma argumentu to będziesz mi tu wyjeżdżał do czego mam prawo a do czego nie.
Jak nauczył cie profesjonalizmu to też już w dwa dni pokazałeś m.in memami i analizą 1% w trzy lata to podstawa do negowania, podobnie jak przekonanie że na socjalu zbijam(y) bogactwo. Nie wiem jaki masz wyznacznik bogactwa, że nie filtrujesz takich tez ale przygotowanie do życia i doświadczenie życiowe gorsze niż (w twojej ocenie) po podstawówce. Takie duże dziecko........ A jeśli nie rozumiesz co do ciebie mówie to zapytaj się swoich rodziców po co wpakowali lekko pół miliona w ciebie bo zwrot z tej inwestycji i pożytek dla nich (zwłaszcza na ich emeryturę w stosunku 1:2) marny. No chyba, że ich uspokoi opowieść o twoim promotorze. To możesz zawsze poopowiadać u siebie na wsi, zakładam że kogoś to tam obchodzi. Myślę, że pieprzysz tu w kółko o twojej edukacji bo nie masz komu się wygadać.
W moim środowisku ludzi ocenia się innymi kryteriami.
Wiesz, że Neumann ma zbliżone wykształcenie do ciebie i był kierownikiem banku (a nie jak ty pracownikiem) i jak go postrzegasz? Myślisz, że wykształcenie wpływa na to (za słowami Neumanna) co kto ma w dupie?
Od polowy nie czytam, bo Ty tylko piszesz te elaboraty, powime ci tak:
walkuje watek Twojego wyksztalcenia, bo nabijasz sie z UJ Seneki, a sam masz tak mierne podstawy i robisz bledy ortograficzne (jak prawdziwy Polak!!!). Slowem - chcesz brylowac intelektualnie, ale troche ci "nie starcza". Pamietaj, ze zarzucajac cos komus, musisz sam byc w danym temacie czysty.
Zainspirowany prywatna rozmowa z Mysleniczaninem007 postanowilem zmienic swoja bytnosc na forum - linki sa ciekawsze. Ja wrzuce linka ktorego znajde w 30 sekund a Vivaldi straci kilkanascie-kilkadziesiat minut na swoje elaboraciki :)
https://twitter.com/bbudka/status/1181623098774343680
A wypowiadasz się jakbyś pracował. Osobiście znam człowieka który pracował na szczeblu wojewódzkim i miał taką wiedzę po ostatnich zatrzymaniach. Bronisz poprzedniego stanu rzeczy jak niepodległości i zapewne zdajesz sobie sprawę dlaczego nikt wtedy nie poszedł ostro po tego typu kombinatorach. Zresztą wyjaśnienie dałem Ci wcześniej. jednocześnie nie odpowiedziałeś z czego tacy "bezdochodowi" przedsiębiorcy żyli, zmieniając samochody jak skarpety?
Przyzwolenie było i każdy zainteresowany to usłyszał na komisji VAT.
Nie brnij.
Niczego nie bronię - nie cierpię nadmiernego fiskalizmu. Masz tendencje do zmyślania.
Ale mnie to nie dziwi
W tej wypowiedzi wnioskuję, że to jest dla ciebie stan nienormalny? Twoi rodzice nauczyli się więcej języków od ciebie i skończyli lepsze szkoły od ciebie, czy tak? Chyba, że naturalny rozwój pokoleniowy jest dla ciebie anomalią a faktyczne anomalie normą?
Absolutnie ja ,czy jak to użyłeś my, nie gardzimy ludźmi wykształconymi ale wbij sobie do głowy, że ja/my mamy kompletnie inne kryteria oceny uczłowieczenia, empatii, postaw w stosunku do drugiego człowieka, zasad życia w stadzie itp i gwarantuje ci, że machanie papierkiem z wyróżnieniem jest gdzieś na końcu listy tych kryteriów. Wykształcenie może pomóc zrozumieć co jest ważne i ważniejsze ale tylko wtedy gdy wyjściowe kryteria są prawidłowo poukładane. W innym przypadku egoizm i narcyzm zostanie jeszcze bardziej wypaczony tylko nikt z wyróżnieniem nie nauczył, że porażka aż tak doskwiera. Trzeba mieć na prawdę silny kręgosłup moralny aby przy coraz wyższym wykształceniu coraz lepiej rozumieć tą zależność. Zatraca się wtedy naturalne wyczucie szczerych intencji.
Summa summarum szklankę wody zazwyczaj podaje człowiek człowiekowi o ile jest człowiekiem ale tym się nie martw ty sobie zapłacisz i zamówisz szklankę wody z dostawą do domu tylko nie zapomnij wspomnieć, że wiozą ją do specjalisty który zdał dyplom z wyróżnieniem.....skoro w wokół siebie musisz ciągle imponować. Dziwne tylko, że imponujesz sam sobie bo dla mnie/nas jest to zbędne a wręcz świadczy o mierności.
Ale spoko pisz, pisz, pisz jak tego potrzebujesz do życia to wysłucham/-y
Egoizm i narcyzm?
I kto to mówi! Koleś który jedzie bo gościu bo skończył UJ a sam skończył wyższa szkole w Myślenicach...
Mamy faktycznie inne „wartości”
PS. Na UEK przyjmują również osoby w Twoim wieku - kwestia czy matura dobrze napisana i czy intelektualnie byś się utrzymał. No, ale tak sobie to tłumacz :)
Mnie dziwi bo nie rozmawiam o nadmiernym a o elementarnym fiskalizmie.
Plątasz się.
Ale JA rozmawiam o fiskalizmie.
nooo właśnie .....nic nie przyswoiłeś z tego co napisałem. Cóż ....trudno, takie duże dziecko wyszło z domu, później się pogłębiało a teraz masz kłopot ale to twój kłopot. Jakby nie miał cię kto pogłaskać po główce to weź się sam pogłaszcz, tutaj nie płacz w nogawkę.
to jak będzie z tymi argumentami bogacenia się na socjalu? Będą jakieś argumenty z twojej bliższej i dalszej okolicy? Z twojego życiu już o argumenty nie pytam, doświadczenie zerowe. Do tematu "profesjonalnej" analizy z wyróżnieniem 1% na 3lata też już nie wrócę, bo się męczysz. Takie to bąki puściłeś i jeszcze je sygnujesz wyróżnieniem. Duże dziecko.
Chyba sam ze sobą :)
Niedojrzały staruch piszący „iksde” chcąc się odmłodzić :)
Nawet gdyby to i tak tracisz czas na dyskusje ze mną = trolling udany :)
A to nie Ty trollujesz tutaj miesiącami.
Jak to jest, że człowiek wpada dowiedzieć się o konkretach bo wybory za kilka dni i zawsze trafia na wysyp trolli lub przynajmniej jednego, który ma całodobowy dyżur?
Nie wiem, sprawdz swoja aktywnosc - masz bardzo mizerna, bez problemu widze wpisy z 2016 roku i to tylko w tematach "palacych spolecznie" podobnie jak Bagietka ktorej od 26 sierpnia nie ma :)
Doprawdy straszne. Zapewne jestem Bagietką i kilkoma innymi, których też od jakiegoś czasu tutaj brak.
Ty za to jesteś nadwornym całodobowym libertyńskim piewcą oczekującym na ryżego na białym Giertychu
Jestem, który jestem!
I jeszcze mnie zdążyłeś zlustrować. Ta esbecka mentalność zawsze wychodzi jak słoma z buta a rozgoryczenie jak kaleson z rozporka.
Nie jesteś wyjątkiem, w związku z https://www.tvn24.pl/superwizjer-w-tvn24,149,m/farma-trolli-zarabiaja-na-falszywych-informacjach-i-hejcie,923108.html
lustruje każde dziwne konto tutaj, a Twoje się tak pięknie rzuca w oczy... ach ten awatar : )
Lustruj, lustruj jak tylko Ci to pomaga na Twoje frustracje polityczne, aczkolwiek płatny troll pasuje bardziej do Twojego konta i aktywności.
Taa, udowodnij! :D