Forum » Społeczeństwo

"Dobra zmiana" PiS

  • 22 gru 2016

    tak z innej beczki....

    Wątpliwe interesy sędziego TK. Obchodził prawo i zarabiał na dramatach szpitali

    Zanim Piotr Pszczółkowski został sędzią Trybunału Konstytucyjnego z nadania Prawa i Sprawiedliwości, był wziętym adwokatem. Sukcesy święcił przede wszystkim w zakresie windykacji zaległych roszczeń. Firma, w której pracował była tak skuteczna, że nawet polskie prawo nie było w stanie jej przeszkodzić – pisze OKO.press.

    Łódzki Magellan przez lata był największą w Polsce spółką obracającą wierzytelnościami szpitali. Kilkanaście lat temu trafił do niej początkujący adwokat Piotr Pszczółkowski. Zajmował się prawną firmy, czyli np. reprezentowaniem Magellana w procesach windykacji szpitali.

    Wszystko zmieniło się w 2005 roku. Wówczas wraz z Magellanem Pszczółkowski powołał do życia spółkę komandytową Kancelaria Prawnicza Pszczółkowski i Wspólnik. Kolejne dziesięć lat to czas sporych zysków, płynących z obsługi prawnej egzekucji szpitalnych długów. W tym okresie firma Magellan przejęła i ściągnęła od szpitali setki milionów złotych długów. Na brak profitów nie mogła też narzekać Kancelaria, bowiem windykacja i zastępstwo procesowe przyniosły jej niemal 8 mln zł - pisze OKO.press.

    Sukces na krzywdzie innych

    Jak działała firma, w której zatrudniony był sędzia Pszczółkowski? Wyszukiwała zadłużone szpitale o najstabilniejszej sytuacji i zgłaszała się do ich dostawców (m.in. hurtowni leków), od których odkupywała długi placówek. Następnie przedstawiciele Magellana podpisywali umowy z dyrektorami zadłużonych szpitali, na mocy których ci zobowiązywali się do spłaty zadłużenia w określonych ratach (oczywiście firma doliczała stosowne odsetki) i w określonym czasie.

    Jeśli szpital nie regulował zadłużenia zgodnie z umową, Magellan pozywał placówkę do sądu. Tam jedną z kancelarii, które reprezentowały firmę była Kancelaria Prawnicza Pszczółkowski i Wspólnik. Przegrana wiązała się dla szpitala nie tylko ze zwrotem długu z odsetkami, ale także pokryciem kosztów pracy Kancelarii (tzw. koszt zastępstwa procesowego). Jednym z pracowników Kancelarii obsługujących Magellana był sam sędzia Pszczółkowski, który dzięki temu sporo w ostatnich latach zarobił. Tylko w 2015 roku było to 320 tys. zł, natomiast rok wcześniej aż 635 tys. zł.

    Nikt nie odmawia jednak sędziemu Pszczółkowskiemu prawa do dobrych zarobków. Kontrowersje budzi jedynie fakt, że chociaż w 2011 roku Sejm uchwalił zakaz sprzedaży długów szpitali bez zgody organów założycielskich i kierownictwa szpitali, Magellan i Kancelaria nie zaprzestały swojej działalności. Znalazły po prostu sposób na obejście nowej ustawy. Co ciekawe, przed wprowadzeniem obostrzeń Kancelaria generowała roczne zyski na poziomie 200-300 tys. zł., natomiast po 2011 roku przekraczały już milion złotych (1,2 mln w 2012 roku; 1,5 mln w 2013; 2,4 mln w 2014 i 1 mln w 2015) – twierdzi OKO.

    „Gwarancja” sukcesu

    Kluczem do sukcesu i dalszego zarabiania z obrotu długami szpitali był program „Gwarancja”. W jego ramach Magellan poręczał za zadłużone szpitale wobec ich kontrahentów, a jeśli placówki nie spłacały swoich zobowiązań, firma przejmowała ich długi.

    Problem polegał na tym, że szpitale często dowiadywały się o tym, że Magellan wykupił ich długi dopiero wtedy, gdy przychodziło do ich egzekucji. Tak było chociażby w przypadku Samodzielnego Specjalistycznego Szpitala Klinicznego nr 1 we Wrocławiu, którego długi wynosiły 5 mln zł. W sprawach związanych z poręczaniem długów wrocławskiego szpitala Magellana reprezentował nie kto inny jak właśnie sędzia Pszczółkowski.

    Żyła złota skończyła się w 2015 roku, kiedy Sąd Najwyższy wydał wyrok ws. działalności Magellana. Na mocy orzeczenia uznano, że pozorne poręczenie długu szpitala nie może być traktowane jako ważne. Sąd zaznaczył również, że zakaz obrotu wierzytelnościami wprowadzono „w celu ograniczenia obrotu wierzytelnościami w interesie zadłużonych jednostek leczniczych”.

    Źródło:OKO.press

    7 2 Cytuj
  • 22 gru 2016
    Walker84 napisał/a:

    Z punktu widzenia państwowości był tam prywatnie. .

    Z punktu widzenia państwowości należy Ci się order od Kaczyńskiego za bezmyślne małpowanie usłyszanych stereotypów. Myślę, że miesięczny pobyt w sanatorium powinien Ci pomóc.

    11 2 Cytuj
  • 23 gru 2016
    Lukaszz napisał/a:

    Z punktu widzenia państwowości należy Ci się order od Kaczyńskiego za bezmyślne małpowanie usłyszanych stereotypów. Myślę, że miesięczny pobyt w sanatorium powinien Ci pomóc.

    Jakich stereotypów ? Kto w ogóle poruszył ten temat i wpadł na debilny pomysł porównywania Smoleńska z tym co się rozegrało w Berlinie ostatnio ? Ja ?

    2 12 Cytuj
  • 27 gru 2016

    walker jak to jest ??? wytłumacz to mnie zakutemu czołgiście..

    Dawniej wyliście (znaczy pis) z oburzenia jak PO przyznawało nagrody swoim ministrom i innym przydupnikom, a teraz można bo "cienszko pracujo" i jest to jak najbardziej naturalna rzecz za "cienszkom prace na rzecz dojnej zmiany"

    Nagrody w rządzie. Tysiące złotych od premier Szydło dla ministrów
    Premier Beata Szydło nagrodziła swoich ministrów.

    Elżbieta Rafalska, Antoni Macierewicz i Witold Waszczykowski – to tylko niektórzy członkowie rządu Beaty Szydło, którzy otrzymali nagrody finansowe. Jak donosi „Super Express”, premier przyznała swoim ministrom w sumie 130 tysięcy złotych.

    – Ludzie w rządzie pracują dzień i noc, poświęcają swoje życie prywatne, więc nagrody zwyczajnie im się należą – mówi w rozmowie z gazetą Stanisław Pięta z PiS. – Ja jako minister nie dostałem nigdy żadnej nagrody, ale widocznie nie byłem wystarczająco zaangażowany – ocenia z kolei Borys Budka, były minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL, który krytykuje partię rządzącą za „brak umiaru” i zarzuca rządzącym hipokryzję.

    „Super Express” informuje, że nagrody finansowe otrzymali m.in.: odpowiedzialna za wdrożenie programu „500+” minister rodziny Elżbieta Rafalska (10 tys. zł), szefowie MON i MSZ, Antoni Macierewicz i Witold Waszczykowski (po 10 tys. zł), szefowa Kancelarii Premiera Beata Kempa (10 tys. zł) oraz minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński (10 tys. zł).

    Centrum Informacyjne Rządu poinformowało w uzasadnieniu, że „nagrody zostały przyznane ministrom i wiceministrom za zaangażowanie i wkład pracy w realizację priorytetowych zadań rządu” – pisze „SE”.

    13 4 Cytuj
  • 27 gru 2016

    Jak minister Bieńkowska powiedziała prawdę o tym, że za 6 tysięcy nikt wiceministrem nie chce być, to pisowscy populiści podniecali się do granic czerwoności i dalej to się im odbija jak po ośmiorniczkach. Dalej cytują jej Ale Jaja, ale jaja. Ale jak, ale jaja, to dopiero teraz są. Jeden taki urzędnik państwowy się wyspecjalizował w przedrzeźnianiu Bieńkowskiej. Ciekawe, jak się teraz czuje. Ale czego ja wymagam. Dali mu parę stówek podwyżki.

    13 6 Cytuj
  • 27 gru 2016

    Dawniej na ulicy kryminaliste poznawalo się po tatuażach a teraz to znak rozpoznawczy pani minister.

    3 13 Cytuj
  • 27 gru 2016
    WKibic napisał/a:

    Jak minister Bieńkowska powiedziała prawdę o tym, że za 6 tysięcy nikt wiceministrem nie chce być, to pisowscy populiści podniecali się do granic czerwoności i dalej to się im odbija jak po ośmiorniczkach. Dalej cytują jej Ale Jaja, ale jaja. Ale jak, ale jaja, to dopiero teraz są. Jeden taki urzędnik państwowy się wyspecjalizował w przedrzeźnianiu Bieńkowskiej. Ciekawe, jak się teraz czuje. Ale czego ja wymagam. Dali mu parę stówek podwyżki.

    Poczytaj sobie co dokładnie powiedziała ta pseudoministra . Bo chyba masz słabą pamięć albo znowu tutaj manipulujesz..

    3 9 Cytuj
  • 28 gru 2016
    WKibic napisał/a:

    Jak minister Bieńkowska powiedziała prawdę o tym, że za 6 tysięcy nikt wiceministrem nie chce być, to pisowscy populiści podniecali się do granic czerwoności i dalej to się im odbija jak po ośmiorniczkach. Dalej cytują jej Ale Jaja, ale jaja. Ale jak, ale jaja, to dopiero teraz są. Jeden taki urzędnik państwowy się wyspecjalizował w przedrzeźnianiu Bieńkowskiej. Ciekawe, jak się teraz czuje. Ale czego ja wymagam. Dali mu parę stówek podwyżki.

    Wkibic, z kogo Ty idiotów usiłujesz zrobić??!!
    [i]"Na taśmach ujawnionych przez gazetę "Do Rzeczy" zarejestrowano wypowiedź Elżbiety Bieńkowskiej na temat pensji jej znajomej. - Mówi, ja dostawałam, powiem ci 6 tysięcy... 6 tysięcy... Rozumiesz to? Albo złodziej, albo idiota... To jest niemożliwe, żeby ktoś za tyle pracował - mówi Bieńkowska do szefa CBA Pawła Wojtunika."[/i]
    Dowód? Proszę:
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,139634,title,Afera-tasmowa-Bienkowska-do-Wojtunika-za-6-tys-zl-to-pracuje-zlodziej-albo-idiota,wid,17556562,wiadomosc.html?ticaid=11857a

    Chcesz inny dowód? Proszę:
    http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/6-tys-zl-tylko-idiota-za-tyle-pracuje/nncvtdt

    7 7 Cytuj
  • 28 gru 2016
    WKibic napisał/a:

    Jak minister Bieńkowska powiedziała prawdę o tym, że za 6 tysięcy nikt wiceministrem nie chce być, to pisowscy populiści podniecali się do granic czerwoności i dalej to się im odbija jak po ośmiorniczkach. Dalej cytują jej Ale Jaja, ale jaja. Ale jak, ale jaja, to dopiero teraz są. Jeden taki urzędnik państwowy się wyspecjalizował w przedrzeźnianiu Bieńkowskiej. Ciekawe, jak się teraz czuje. Ale czego ja wymagam. Dali mu parę stówek podwyżki.

    Andrzejek manipulator, pewnie po moskiewskim kursie.

    7 7 Cytuj
  • 28 gru 2016

    Manipulacji dokonała niektórzy prasa i politycy PiSu

    pan Kracy napisał/a:

    Wkibic, z kogo Ty idiotów usiłujesz zrobić??!!
    "Na taśmach ujawnionych przez gazetę "Do Rzeczy" zarejestrowano wypowiedź Elżbiety Bieńkowskiej na temat pensji jej znajomej. - Mówi, ja dostawałam, powiem ci 6 tysięcy... 6 tysięcy... Rozumiesz to? Albo złodziej, albo idiota... To jest niemożliwe, żeby ktoś za tyle pracował - mówi Bieńkowska do szefa CBA Pawła Wojtunika."
    Dowód? Proszę:
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,139634,title,Afera-tasmowa-Bienkowska-do-Wojtunika-za-6-tys-zl-to-pracuje-zlodziej-albo-idiota,wid,17556562,wiadomosc.html?ticaid=11857a

    Chcesz inny dowód? Proszę:
    http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/6-tys-zl-tylko-idiota-za-tyle-pracuje/nncvtdt

    Manipulacji dokonali niektórzy dziennikarze, politycy PiSu i wyborcy. Minister nie rozmawiała o pensji przeciętnego Polaka. Brak kontekstu rozmowy. Zresztą Twój drugi dowód potwierdza moje słowa. Sam potwierdziłeś moje racje tym dowodem. Zakiwałeś się. Ale jaja, alej aja¡!!!!!!!!

    8 10 Cytuj
  • 9 sty 2017

    Cóż, budowniczowie IV RP, wielcy kaczyści? - Myśleliście, że macie u stóp całą Polskę, a lud będzie oddawał wam hołd i bił pokłony?

    Chciałoby się rzec: a nie mówiłem (raczej "piasałem").

    Buta i chciwość zaślepia, kłamstwo początkiem klęski. Wiadomości serwowane przez was w TVP to coraz większa szopka.

    Dlaczego nie można dodawać otwartych komentarzy na facebookowym profilu posła Szlachetki? Kto zacz?

    Szlachetka, Hajduk, Obajtek - ci ludzie winni się znaleźć tam, gdzie ich miejsce.

    5 5 Cytuj
  • 9 sty 2017
    trekk napisał/a:

    Dlaczego nie można dodawać otwartych komentarzy na profilu posła Szlachetki? Kto zacz?

    A dlaczego Interia zniosła komentarze pod artykułami? To też przez Kaczyńskiego?
    A może też bo ostatnimi czasy (zanim je usunęli) coraz więcej pochlebnych PiSowi było komentarzy. No cóż... rzeczywistości nie da się oszukać. Ludzie obserwują i doceniają co się wokół nich dzieje.......

    6 6 Cytuj
  • 9 sty 2017

    Tak, w istocie. Większość Polaków ma już po dziurki w nosie waszych rządów i chce przedterminowych wyborów.

    Jesteście największą pomyłką, największym wrzodem, sortem niesortowalnym.

    6 7 Cytuj
  • Andrzej 9 sty 2017

    Sortu, to oni są pierwszego.

    2 1 Cytuj
  • 9 sty 2017
    trekk napisał/a:

    Cóż, budowniczowie IV RP, wielcy kaczyści? - Myśleliście, że macie u stóp całą Polskę, a lud będzie oddawał wam hołd i bił pokłony?

    Chciałoby się rzec: a nie mówiłem (raczej "piasałem").

    Buta i chciwość zaślepia, kłamstwo początkiem klęski. Wiadomości serwowane przez was w TVP to coraz większa szopka.

    Dlaczego nie można dodawać otwartych komentarzy na facebookowym profilu posła Szlachetki? Kto zacz?

    Szlachetka, Hajduk, Obajtek - ci ludzie winni się znaleźć tam, gdzie ich miejsce.

    "Poseł", po łamaniu konstytucji, na którą przysięgał, przestał być posłem, krytyki nie znosi. Oni tylko monolog w zamkniętym gronie. To metoda PiSu w Pcimiu wypróbowania. Manifestacje przed biurem poselskim mu zrobić. Protestować głośno, bo robią z Polski bananową republikę.

    6 5 Cytuj
  • 9 sty 2017
    WKibic napisał/a:

    "Poseł", po łamaniu konstytucji, na którą przysięgał, przestał być posłem, krytyki nie znosi. Oni tylko monolog w zamkniętym gronie. To metoda PiSu w Pcimiu wypróbowania. Manifestacje przed biurem poselskim mu zrobić. Protestować głośno, bo robią z Polski bananową republikę.

    Pan (p)oseł Szlachetka Jarosław bardzo nie lubi krytyki. Kiedyś na jego fb profilu zadałem niewygodne pytanie ale odpowiedzią na nie było stwierdzenie, że działam na rzecz moich popleczników z PO. Oczywiście śmieszne jest to, że kto nie z panem Szlachetką to od razu z PO. Zresztą polecam zadawać pytania na jego profilu i zobaczycie "odpowiedzi". Albo linki do artykułów albo brak odp i blokowanie możliwości pisania komentarzy. Dodać też należy, że niewygodne posty są bardzo szybko usuwane. Ot taka "dobra zmiana". Zresztą czego się spodziewać po kimś kto głosuje jak maszynka i tak jak prezes każe ? Ani trochę samodzielności. Chyba, że chodzi o zdjęcia bo tych na fb pana Jarosława nie brakuje. No i komentarze pod zdjęciami... jego wyznawcy (podobnie jak i Jarosław Szlachetka) mają już chyba bardzo brązowe nosy. Panie Jarku czekam aż będzie pan burmistrzem, starostą i może przy okazji proboszczem Myślenic. Wierzę w pana panie Jarku !

    9 5 Cytuj
  • 9 sty 2017
    trekk napisał/a:

    Tak, w istocie. Większość Polaków ma już po dziurki w nosie waszych rządów i chce przedterminowych wyborów.

    Jesteście największą pomyłką, największym wrzodem, sortem niesortowalnym.

    Czy większość to kilkadziesiąt osób na demonstracji KOD (Komputery,Obsługa Doradztwo według najnowszych faktur) czy Nowoczesnej w Myślenicach?
    Komuniści też mówili że reprezentują większość Narodu a jak większości się to nie podobało to używali armatek wodnych i pałek aby pokazać tej większości kto ma "większość".

    6 7 Cytuj
  • 9 sty 2017
    Lightman napisał/a:

    Pan (p)oseł Szlachetka Jarosław bardzo nie lubi krytyki. Kiedyś na jego fb profilu zadałem niewygodne pytanie ale odpowiedzią na nie było stwierdzenie, że działam na rzecz moich popleczników z PO. Oczywiście śmieszne jest to, że kto nie z panem Szlachetką to od razu z PO. Zresztą polecam zadawać pytania na jego profilu i zobaczycie "odpowiedzi". Albo linki do artykułów albo brak odp i blokowanie możliwości pisania komentarzy. Dodać też należy, że niewygodne posty są bardzo szybko usuwane. Ot taka "dobra zmiana". Zresztą czego się spodziewać po kimś kto głosuje jak maszynka i tak jak prezes każe ? Ani trochę samodzielności. Chyba, że chodzi o zdjęcia bo tych na fb pana Jarosława nie brakuje. No i komentarze pod zdjęciami... jego wyznawcy (podobnie jak i Jarosław Szlachetka) mają już chyba bardzo brązowe nosy. Panie Jarku czekam aż będzie pan burmistrzem, starostą i może przy okazji proboszczem Myślenic. Wierzę w pana panie Jarku !

    Robią te same błędy co PO. Skończą jak oni.

    5 8 Cytuj
  • 9 sty 2017

    Kolejny protest przeciw niszczącym Polskę rządom PiS, Misiewiczom, Macierewiczowi, Piotrowiczom pod biurem posła na Rynku. Albo pod KiKiem lub sadybą Gazety Polskiej i kół Radia Maryja. Te środowiska nam zgotowały takie paskudne i szkodliwe rządy. Patrioci. Katolicy. Solidarność lokalna też nie bez winy.

    6 6 Cytuj
  • 10 sty 2017

    No, wczoraj kolejna dobra zmiana weszła, no ale kto mądry szkołami by się tam zajmował.........

    Chyba już policzyli pieniądze i na tę pseudo reformę nie wystarczy środków finansowych. Ale jest jeszcze jeden aspekt tej "dojnej zmiany". Jeśli samorządy nie sprostają nałożonym wydatkom z reformą związanym, to PiS wprowadzi w samorządach zarząd komisaryczny. Pierwsi sekretarze PiS-u zdobędą samorządy i obsadzą je Misiewiczami. Wszyscy wiedzą, że to nie jest żadna reforma edukacji. To jest dalsze zawłaszczanie Polski i obsadzanie stanowisk Pisiewiczami. Aby utrzymać władzę Kaczyński jest gotów do każdej podłości. Nie może wygasić stanowisk kierowniczych obecnym dyrektorom, więc robi to podstępem. Jeżeli zmieniana jest nazwa szkoły z podstawowej na powszechną albo z 6-klasowej na 8-klasową, to muszą odbyć się nowe konkursy na dyrektorów szkół. Bo to już jest inna szkoła. Mimo, że ten sam budynek, ci sami uczniowie i nauczyciele, ale już inna. PiS nie podjął jeszcze ustawy o mianowaniu dyrektorów szkół przez kuratorów oświaty, ale zdąży to zrobić do nowego roku szkolnego. Jeśli gdzieś jeszcze będą odbywać się konkursy na stanowisko dyrektora szkoły, to te konkursy nie dadzą rozstrzygnięcia. Ostateczną decyzję o obsadzie stanowiska dyrektora szkoły będzie podejmował kurator szkolny, czyli PiS-ior. PiS-owscy kuratorzy już są w 15 województwach. Organ prowadzący szkoły nie będzie miał w tej sprawie nic do powiedzenia. Aby wprowadzić tę kadrową „dojną zmianę” PiS czeka do ostatecznego ubezwłasnowolnienia Trybunału Konstytucyjnego, co już nastąpiło. Wtedy będzie można wprowadzać dowolne ustawy o dowolnej treści, bo nikt temu nie jest w stanie prawnie przeszkodzić. A służący Du.a podpisze wszystko, co prezes rozkaże. Natomiast trybunał nawet nie będzie się tym zajmował, bo prezes nie pozwoli. Tym sposobem Kaczyński kupi i zastraszy następną liczną grupę społeczną. Na dziś, w Polsce jest około 20.000 szkół podstawowych i gimnazjów (razem) oraz około 5000 szkół ponadgimnazjalnych. Jak dodamy do dyrektorów Pisiewiczów obejmujących stanowiska w „nowych” z nazwy szkołach rodziny i przyjaciół królika oraz pozostałych nauczycieli, postraszonych groźbą zwolnienia z pracy (głównie kobiety), to jest to pokaźny elektorat, z konieczności i przymusu popierający PiS. Jeśli uważacie, że przesadzam, to powtórzę mój post za rok. Czasem trzeba umieć patrzeć dalej, aniżeli sięga czubek własnego nosa

    No i jeszcze spojrzenie na te sprawę z innej strony, choć pewnie większość powie A DOBRZE TYM DARMOZJADOM I NIEROBOM!!!

    Du.a podpisał dokument, na mocy którego straci pracę 170 000 osób. Jest to 133000 nauczycieli i 38 000 pracowników administracji i obsługi zostanie Zaiste, jest to prezydent wszystkich Polaków. Zanim skrytykujesz przeczytaj ze zrozumieniem, albo poproś Zalewską o przetłumaczenie na język zrozumiały dla PiS-owca. Jeżeli w systemie edukacji funkcjonowała szkoła podstawowa i gimnazjum, to dla mnie 6 + 3 = 9 lat nauki. Jeżeli teraz ma być 8 - klasowa szkoła zastępująca dotychczasowe, to jest 8 lat nauki. Wynika z tego, że 1/9 nauczycieli straci pracę. Ilość nauczycieli to: 232.000 w podstawówkach i 133.000 w gimnazjach. Razem 365 tysięcy nauczycieli. Z tego jedna dziewiąta straci pracę, czyli ponad 40 tysięcy. Prosty rachunek, ale zbyt skomplikowany na PiS-owskie łby. Jak zlikwidują pierwszą klasę gimnazjum, to ze 133 000 nauczycieli gimnazjum jedna trzecia, czyli ponad 44 000 musi znaleźć inną pracę. Otwierając klasę siódmą będzie potrzebnych 38 600 nauczycieli (232 000 podzielone na 6 klas to 38 666), czyli bez pracy pozostaje nadal 5600 nauczycieli. To samo nastąpi po drugim roku reformy, zakładając, że ta sama ilość znajdzie pracę w klasie ósmej. Bez pracy będzie już około 11 200 nauczycieli. Trzeci rok reformy. Gimnazjum opuszczają ostatni desperaci. Czyli 44 tysiące nauczycieli. Razem bez pracy pozostaje 44 + 11 = 55 tysięcy nauczycieli. Ale na tym nie koniec. Zwolnieni zostaną także pracownicy administracji i obsługi. Gdy przyjmiemy, że w każdym z 7575 gimnazjów pracowało dwóch pracowników administracji i trzech pracowników obsługi, to otrzymamy ponad 37 800 osób zwolnionych i poszukujących pracy. Szkoła podstawowa ich nie zatrudni, bo tam etaty są zajęte. Wszak dochodzą tylko dwie klasy. Siódma i ósma. Po co im dodatkowe księgowe, sprzątaczki, czy sekretarki. I co z nimi będzie? Na to pytanie Zalewska odpowiedzi dotychczas nie udzieliła. Po trzech latach od początku reformy otwierają się nowe miejsca pracy w szkole zawodowej i liceum. Przez te 3 lata nauczyciele pozostają bez pracy i łaskawie czekają na zmiłowanie? Ci wszyscy pracownicy, razem około 93 000 osób (55 tys. nauczycieli i 38 tys. pracowników administracji i obsługi) znajdą pracę? Dodatkowo dojdzie do tego 5 500 tysięcy miejsc pracy obiecanych dziś przez Zalewską? Część pracowników przejdzie na emeryturę. Ale młodzi kończą studia pedagogiczne i będą szukać pracy w szkołach. W tej pseudo reformie edukacji zostaną zwolnieni WSZYSCY nauczyciele gimnazjum, czyli 133 tysiące osób i 38 tysięcy pracowników, co daje 170 000 osób. Argumenty PiS-owskich hejterów za 1,50 zł, że będą mieli pracę w klasach 7 i 8 oraz w liceum i technikum między bajki włóż. Wyobraźcie sobie nauczyciela gimnazjum uczącego przedmiotów zawodowych w technikum lub matematyki na poziomie rozszerzonym w liceum ogólnokształcącym. A dyrektorzy „pseudo – nowych” szkół będą zatrudniać tyle osób i takie osoby, które będą im niezbędne

    Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-reforma-edukacji/aktualnosci/news-reforma-edukacji-zalewska-podaje-szczegoly,nId,2335321#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

    3 3 Cytuj
  • 10 sty 2017

    A teraz myślmy intensywnie co by tu jeszcze spier.... lić panowie i panie ?????

    Ja obstawiam jakąś ustawę o samorządach, może coś o wyborach samorządowych (w końcu trzeba przecież przejąć samorządy dla prawych i sprawiedliwych no nie ??)

    A jakie są wasze typy do dalszej "dojnej zmiany"???????

    4 4 Cytuj
  • 10 sty 2017

    To naprawdę obiektywne i opiniotwórcze medium ta cała Interia.
    Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości to służę informacjami:
    https://media2.pl/internet/30819-Bauer-powieksza-udzialy-w-Interia.pl.html
    A kto to - co to ten Bauer? Całą gębą Polacy z krwi i kości, którym tak bardzo "zależy na Polsce"... Proszę:
    http://www.bauer.pl/
    Właścicielem spółki jest niemieckie przedsiębiorstwo Heinrich Bauer Verlag Kommanditgesellschaft z Hamburga.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Bauer_Media_Polska#Grupa_RMF

    t-34, a może tak włączysz samodzielne myślenie? Nauczyli Cię tylko ctrl+C i ctrl+V?

    6 5 Cytuj
  • 10 sty 2017
    pan Kracy napisał/a:

    To naprawdę obiektywne i opiniotwórcze medium ta cała Interia.

    Rozumiem że to TVPIS jest obiektywny bo tam nie usłyszysz ani jednego głosu krytycznego na temat wprowadzonej reformy? A takie Bauery krytykują gimnazja chcą by Polacy byli ciemniakami co? Bardzo ciekawe bo wyniki edukacji można zmierzyć, dla pietnastolatków z gimnazjum jest ranking PISA a w nim Polacy osiągają wyniki powyżej średniej OECD... Tymczasem dla nowego rozwiązania PIS nie ma żadnych analiz, symulacji. Jest tylko widzimisię Zalewskiej że będzie lepiej i słowo poparcia z rządowych mediów.

    Moim zdaniem pierwotnie gimnazja wprowadzono dlatego, że przed wojną były gimnazja. Teraz gimnazja mają być zlikwidowane dlatego, że w III RP były gimnazja. Taki Kaczyński i jego otoczenie wychował się w PRLu to podświadomie będą dążyli do podobnych rozwiązań i cofać do przeszłości.

    Ale szkoda się wkurzać. PISiaki mają już wyprane mózgi więc żaden rozsądny argument do nich nie przemówi. Zresztą prezydent już podpisał ustawę. Ja uważam że PIS robi krzywdę polskiej edukacji i młodym pokoleniom.

    Jakby ktoś chciał przeczytać dlaczego nie warto likwidować gimnazjów to polecam ten artykuł:
    http://czachorowski.blox.pl/2015/11/Gimnazja-ndash-czy-warto-je-likwidowac.html

    5 7 Cytuj
  • 10 sty 2017

    No tak najlepiej powiedzieć coś o Niemcach i kopiowaniu.....
    A problemu z kolejną źle przygotowaną reformą oczywiście dla Pana Kracego nie ma ????
    No ale jak sie słucha tylko k.u.r.w. izji i propagandy sukcesu to nic dziwnego.....
    Spoko, przeżyliśmy komunistów to i wam damy radę.

    5 7 Cytuj
  • 10 sty 2017

    niby jak dacie rade? poprosicie niemców aby czołagami wasza demokracje wprowadzili?
    ja rozumie ze wasi liderzy was robia na prawo i lewo,problem tylko w tym że wy dorośli ludzie dacie tak sobą manewrować

    6 5 Cytuj

Odpowiedz