Forum » Społeczeństwo

"Dobra zmiana" PiS

  • jeden język a dwoje uszu 28 kwi 2016

    A czyta to ktoś jeszcze poza politykami i największymi miłośnikami polityki mającymi jednocześnie dużo czasu?

    1 3 Cytuj
  • Def Ibrylator 29 kwi 2016
    Bolek napisał/a:

    Jedno jest pewnie, Polskę udało się niesamowicie podzielić co jest śmieszne ale komuś ewidentnie na tym zależy. Dobrze oni wiedzą, że Polska gdyby była jedna to nic ani nikt by nas nie powstrzymał w staniu się światową potęgą. Smutne ale taka jest prawda, my żremy się o PiS i PO i zawsze będziemy dostawać po dupie. Pis i PO to przecież starzy koledzy (Tusk, Kaczyński i reszta) koledzy, którzy pokłócili się o władzę.
    Pozdrawiam

    Trochę racji masz. Między PO a PIS już dawno położyłem znak równości.

    Pytanie jest takie - czy polaków da się zjednoczyć ? Jesteśmy narodem, który do zjednoczenia potrzebuje albo śmierci papieża, albo wojny. Czy ma szanse istnieć partia, która połączy większość polaków ? Wydaje mi się, że jest to obecnie niemożliwe. Przynajmniej do czasu, dopóki istnieje pokolenie wychowane w PRL.

    I dwa słowa odnośnie zakazu pracy w niedzielę - podpisując się pod tym podpisujecie się pod zwolnieniem około 30-50 tysięcy ludzi. Warto ? Pytam, bo sam nie wiem. Może warto ? Mi jednak ludzi żal.

    5 9 Cytuj
  • 29 kwi 2016

    Ktoś wcześniej napisał że daliście rady krówce a prawda jest taka że krówka Was olała bo jak dyskutować z kimś takim jak np.Lukaszz który wypisuje takie np. bzdury że przez zakaz handlu w niedzielę nie będzie można zjeść obiadu poza domem czy wypić kawy ze znajomymi.A pokaż i mądralo cywilizowany kraj w UE w którym są hipermarkety w centrum miast i otwarte w niedzielę?O innych punktach szkoda dyskutować i zniżać sie do poziomu mgr.po weekendowych studiach które działają teraz prawie w każdej gminie.

    9 3 Cytuj
  • 29 kwi 2016

    Dopóki PO i PiS ze swoimi odłamami będą działać w polityce, dopóty będą podziały. Podział jest już tak wyraźny, że nie ma szans na zjednoczenie Polaków w obecnej sytuacji. Tutaj się raczej (prędko) nic nie zmieni.

    Co do pracy w niedziele, gdyby już kiedyś wprowadzono taki zapis, dzisiaj nikt nikogo nie musiałby zwalniać. A czy on wejdzie w życie ? zobaczymy. Ja osobiście w niedziele obejdę się bez sklepów, zakupów i galerii itp. zwłaszcza, że większość polskich przedsiębiorców popiera ten zakaz.
    Ale żeby był kompromis to niech opodatkują trzykrotnie handel w niedziele, wtedy nie ma sprawy, kto chce niech handluje ale po pierwsze zapłaci większy podatek, a po drugie sam będzie stał za kasą a nie zmuszał do tego ludzi na głodowych pensjach.

    Mi również jest żal, właśnie tych co muszą w niedziele pracować za te 1200- 1300 miesięcznie.

    25 2 Cytuj
  • Def Ibrylator 29 kwi 2016
    Bolek napisał/a:

    Dopóki PO i PiS ze swoimi odłamami będą działać w polityce, dopóty będą podziały. Podział jest już tak wyraźny, że nie ma szans na zjednoczenie Polaków w obecnej sytuacji. Tutaj się raczej (prędko) nic nie zmieni.

    Co do pracy w niedziele, gdyby już kiedyś wprowadzono taki zapis, dzisiaj nikt nikogo nie musiałby zwalniać. A czy on wejdzie w życie ? zobaczymy. Ja osobiście w niedziele obejdę się bez sklepów, zakupów i galerii itp. zwłaszcza, że większość polskich przedsiębiorców popiera ten zakaz.
    Ale żeby był kompromis to niech opodatkują trzykrotnie handel w niedziele, wtedy nie ma sprawy, kto chce niech handluje ale po pierwsze zapłaci większy podatek, a po drugie sam będzie stał za kasą a nie zmuszał do tego ludzi na głodowych pensjach.

    Mi również jest żal, właśnie tych co muszą w niedziele pracować za te 1200- 1300 miesięcznie.

    Zapytaj kogoś, kto pracuje w sklepie co o tym sądzi. Ja pytałem 3 pracowników 3 różnych sklepów. Dla jednego było to obojętne, 2 stwierdziło, że na 100% obniżą im pensje. Popieram ich, że lepiej pracować za 1300 zł pracując w niedzielę niż za 1000 zł pracując bez niedziel. (a jeżeli nie boją się mniejszych wypłat, to boją się zwolnień. 4 dni z 30 to o 15% mniej czasu pracy w wymiarze miesięcznym. O 15% mniej potrzebnej siły roboczej)

    Ja na podobnych stanowiskach nie pracuje, więc sam się nie wypowiadam. Dlatego cytuję pracowników.

    5 13 Cytuj
  • 29 kwi 2016

    To tylko świadczy o tym jaka jest bieda w kraju. Człowiek musi się upodlić za grosze bo "pazery" z wyższych stanowisk będą to wykorzystywać.
    Jedno jest pewne, jeżeli nic z tym rząd nie zrobi to nic się nie zmieni i ludzie dalej będą tyrać za głodowe pensje w niedziele i święta. Czasem trzeba podejmować trudne decyzje, nigdy wszystkim się nie dogodzi. Zwłaszcza, że dziennie w Polsce zwalnia się ok 2 tysięcy osób i nikomu to nie przeszkadza. Ja znam natomiast osoby, które są wręcz zmuszane do pracy w niedziele, a jeżeli im coś nie pasuje to podobno "10 chętnych czeka na ich stanowisko". Niewolnictwo w XXI wieku. Jak tak straszą to niech zwalniają ludzi, ciekawe kto im będzie pracował za te grosze w niedziele i święta.

    Ogólnie w tym kraju to jest śmiech na sali, mając mgr, znając 2 języki obce idziesz na rozmowę w sprawie pracy. Dowiadujesz się tam, że będziesz pracował 7 dni w tygodniu, wynagrodzenie ? podstawa a dlaczego ? bo Polacy są już tak poniżeni, że i tak kogoś znajdą co będzie za te grosze pracował 7 dni w tygodniu. Wyzysk, na który sami się niestety zgadzamy. Dlatego też m.in, płace są jakie są.

    Pytanie, po co studiować, wydawać ok 30 tysięcy na edukację, uczyć się języków, skoro i tak dostaniesz na dzień dobry podstawę, tą samą podstawię, którą dostanie "Jasiek bez matury" (nie ubliżając nikomu) ? Albo wymagają od ludzi zaraz po studiach najlepiej 10 letniego doświadczenia ? a gdzie mają nabywać to doświadczenie ? ale kończę bo trochę odbiłem od tematu.

    Ps. Jeżeli ludzie pracujący w niedziele i święta dostaną 200- 300% płatne nadgodziny to jestem za tym, żeby pracowali (jeżeli chcą !) . Jeżeli nie, to podnosimy podatki za handel w niedziele i niech cwaniaki z górnych stanowisk sami stoją za kasą, zobaczymy jak długo pohandlują. A jak chcą zwalniać, niech zwalniają, ludzie sobie poradzą, będzie trzeba im pomóc jakoś ale sobie poradzą. A janusze i inne prezesy zostaną z palcem w du*&^.

    22 1 Cytuj
  • Def Ibrylator 29 kwi 2016
    Bolek napisał/a:

    To tylko świadczy o tym jaka jest bieda w kraju. Człowiek musi się upodlić za grosze bo "pazery" z wyższych stanowisk będą to wykorzystywać.
    Jedno jest pewne, jeżeli nic z tym rząd nie zrobi to nic się nie zmieni i ludzie dalej będą tyrać za głodowe pensje w niedziele i święta. Czasem trzeba podejmować trudne decyzje, nigdy wszystkim się nie dogodzi. Zwłaszcza, że dziennie w Polsce zwalnia się ok 2 tysięcy osób i nikomu to nie przeszkadza. Ja znam natomiast osoby, które są wręcz zmuszane do pracy w niedziele, a jeżeli im coś nie pasuje to podobno "10 chętnych czeka na ich stanowisko". Niewolnictwo w XXI wieku. Jak tak straszą to niech zwalniają ludzi, ciekawe kto im będzie pracował za te grosze w niedziele i święta.

    Ogólnie w tym kraju to jest śmiech na sali, mając mgr, znając 2 języki obce idziesz na rozmowę w sprawie pracy. Dowiadujesz się tam, że będziesz pracował 7 dni w tygodniu, wynagrodzenie ? podstawa a dlaczego ? bo Polacy są już tak poniżeni, że i tak kogoś znajdą co będzie za te grosze pracował 7 dni w tygodniu. Wyzysk, na który sami się niestety zgadzamy. Dlatego też m.in, płace są jakie są.

    Pytanie, po co studiować, wydawać ok 30 tysięcy na edukację, uczyć się języków, skoro i tak dostaniesz na dzień dobry podstawę, tą samą podstawię, którą dostanie "Jasiek bez matury" (nie ubliżając nikomu) ? Albo wymagają od ludzi zaraz po studiach najlepiej 10 letniego doświadczenia ? a gdzie mają nabywać to doświadczenie ? ale kończę bo trochę odbiłem od tematu.

    Ps. Jeżeli ludzie pracujący w niedziele i święta dostaną 200- 300% płatne nadgodziny to jestem za tym, żeby pracowali (jeżeli chcą !) . Jeżeli nie, to podnosimy podatki za handel w niedziele i niech cwaniaki z górnych stanowisk sami stoją za kasą, zobaczymy jak długo pohandlują. A jak chcą zwalniać, niech zwalniają, ludzie sobie poradzą, będzie trzeba im pomóc jakoś ale sobie poradzą. A janusze i inne prezesy zostaną z palcem w du*&^.

    Problem polega na tym, i wątpię czy rozumie to jakikolwiek rząd, że wszystko, czym uderza się w korporacje, firmy i działalności prywatne odczuwają tylko i wyłącznie zwykli ludzie - pracownicy i klienci. Tak jest z podatkiem bankowym, tak będzie z podatkiem handlowym i tak będzie z pracą w niedzielę.

    Narzekam, ale nie znam złotego środka. Chętnie bym tu się powymądrzał, ale nie wiem, co jest lepsze. Tylko znowu mam wrażenie, że rząd podchodzi do tego, jak do sprawy "czarno-białej".

    3 7 Cytuj
  • 29 kwi 2016

    O poziomie pisiorczyków na forum napisałem. Szanujmy się, nie polemizujmy z osobnikami do szpiku kości amoralnymi typu kibel z Vegi. Jemu wszystko z kiblem się kojarzy. Stąd forum kiblem zalatuje.

    5 18 Cytuj
  • 29 kwi 2016

    Zgadzam się, złotego środka nie ma i czasem trzeba podejmować trudne decyzje. Niech podziałają 4 lata, ocenie ich na pewno. Na razie nie mam zamiaru im przeszkadzać a wręcz kibicuje ale jak mnie zawiodą, mojego głosu więcej nie uświadczą.

    Co do Banków, niech sobie podnoszą opłaty, człowiek na szczęście zawsze może zmienić Bank. (Wystarczy żeby PKO trzymało stawki) Polecam się przenieść do innego, nawet reklamowałem jeden tutaj na forum, całkowicie darmowy. Ale, że ludziom się nie chce i wolą płacić podwyższone stawki i narzekać, że to przez Rząd, zamiast przenieść się do innego banku to już nie mój problem.
    To samo z handlowym, ucierpią carrefoury, tesca itp. niech podniosą ceny, ja wtedy na pewno przeniosę się na zakupy do "Staśka do warzywniaka" (i tak do niego często wpadam)nie widzę problemu, w/w sklepy tylko stracą klienta. Nie będzie mi jakiś Francuz czy Anglik dyktował, ile mam mu zapłacić za chleb. Kto komu łaskę zrobi jak podniesie ceny ?
    Banki niech płacą kasę bo stać je na to, tak samo sklepy wielkopowierzchniowe, które kapitał i tak wynoszą z naszego kraju, rzucając nam ochłapy w postaci śmiesznych podatków (ochłapy).
    Szanujmy się, Polska to nie biedronka z promocjami i dojna krowa, którą z każdej strony można doić.

    Ludzie jak wam ktoś podnosi ceny to szukajcie alternatyw a nie narzekajcie. Macie rozum, jesteście wolnymi ludźmi, szanujcie swoje pieniądze.

    24 3 Cytuj
  • Def Ibrylator 29 kwi 2016
    krowka123 napisał/a:

    Ktoś wcześniej napisał że daliście rady krówce a prawda jest taka że krówka Was olała bo jak dyskutować z kimś takim jak np.Lukaszz który (...)

    Ja pisałem, że daliśmy Ci radę, ale w formie "z przymrużeniem oka". Pierwszy wykazałem swoją tęsknotę, gdy przestałaś pisać. Masz cięty język i w 90% nie zgadzam się z Tobą. Czego trzeba więcej do szczęścia na forum ? Gdyby się wszyscy zgadzali, to forum mogłoby nie istnieć :)

    5 10 Cytuj
  • 29 kwi 2016

    Kazdy z nas ma wolną wolę i wybór.
    Chce w niedziele robić zakupy - to je robie nie chce robić nie robie. To chyba proste. Po co narzucać zakazy?

    Mniej osób bedzie robilo zakupy w niedziele moze i kilku pracodawców zdecyduje sie w te dni nie otwierac lokalu.

    Osobiście uwazam ze obecnego stanu nie powinno sie zmieniać.

    Pytanie które mnie nurtuje to jak podatek marketowy wplynie na ceny oraz poziom zatrudnienia?

    4 19 Cytuj
  • jacek fala 29 kwi 2016

    Oj Bolek żyjesz w utopijnym świecie stworzonym przez Kaczyńskiego , który ma sposób widzenia świata z początku XX wieku ( nie ma konta bankowego, nie ma prawa jazdy, nie podejmował działań gospodarczych, nie zna podstawowych reguł ekonomicznych rządzących rynkiem, nie podróżuje ( za własne pieniądze) po świecie itd.
    Naiwności moja "To samo z handlowym, ucierpią carrefoury, tesca itp. niech podniosą ceny, ja wtedy na pewno przeniosę się na zakupy do "Staśka do warzywniaka" " myślisz , że jak " carrefoury, tesca" podniosą ceny to "Staśek z warzywniaka" nie zrobi tego - tu jest proste prawo i równowaga - popyt -podaż. Czy "Staśek z warzywniaka" wynegocjuje z dostawcą konkurencyjną cenę?
    I nie jakiś Francuz czy Anglik dyktuje ci ile masz mu zapłacić za chleb ( bo tak byś płacił ponad 1,5C za kg ) tylko lokalne uwarunkowania rynku i popyt-podaż. I zawsze duży może "więcej" tak było , jest i będzie. Już był taki system co chciał to regulować i rozpadł się.
    A takie populistyczne stwierdzenia "prezesa" i twoje może są chwytające , ale na pewno destabilizują gospodarkę co możemy już obserwować - skokowe osłabienie złotówki , gwałtowny wzrost zadłużenia kraju, brak wiarygodności i stabilności , skokowy wzrost kosztów utrzymania. To jest ta "dobra zmiana"

    5 16 Cytuj
  • 29 kwi 2016
    4x4 napisał/a:

    Oj Bolek żyjesz w utopijnym świecie stworzonym przez Kaczyńskiego , który ma sposób widzenia świata z początku XX wieku ( nie ma konta bankowego, nie ma prawa jazdy, nie podejmował działań gospodarczych, nie zna podstawowych reguł ekonomicznych rządzących rynkiem, nie podróżuje ( za własne pieniądze) po świecie itd.
    Naiwności moja "To samo z handlowym, ucierpią carrefoury, tesca itp. niech podniosą ceny, ja wtedy na pewno przeniosę się na zakupy do "Staśka do warzywniaka" " myślisz , że jak " carrefoury, tesca" podniosą ceny to "Staśek z warzywniaka" nie zrobi tego - tu jest proste prawo i równowaga - popyt -podaż. Czy "Staśek z warzywniaka" wynegocjuje z dostawcą konkurencyjną cenę?
    I nie jakiś Francuz czy Anglik dyktuje ci ile masz mu zapłacić za chleb ( bo tak byś płacił ponad 1,5C za kg ) tylko lokalne uwarunkowania rynku i popyt-podaż. I zawsze duży może "więcej" tak było , jest i będzie. Już był taki system co chciał to regulować i rozpadł się.
    A takie populistyczne stwierdzenia "prezesa" i twoje może są chwytające , ale na pewno destabilizują gospodarkę co możemy już obserwować - skokowe osłabienie złotówki , gwałtowny wzrost zadłużenia kraju, brak wiarygodności i stabilności , skokowy wzrost kosztów utrzymania. To jest ta "dobra zmiana"

    No tak jasnowidzu Ty wiesz przecież wszystko i przewidujesz idealnie przyszłość ;) Ja wyraziłem swoje zdanie, dla mnie obecna władza już zrobiła więcej dobrego dla ludzi niż PO. A tacy jak Ty plujcie, ujadajcie i krytykujcie wszystko. Proponuje zabrać się do roboty bo żadna władza Ci pieniędzy nie da za darmo, z krytyki nie wyżyjesz.

    Lukaszz z Tobą nie dyskutuję bo już nie raz pokazałeś w tym temacie, że unikasz pytań. Weź sie za robotę w niedziele a potem głoś swoje mądrości życiowe.

    Ps. Powtarzam, wielkie TAK dla opodatkowania banków hipermarketów. PO podnosiła podatki i wtedy nie płakałeś, że wzrosną ceny ? coś za coś , życie.

    19 4 Cytuj
  • 29 kwi 2016
    Bolek napisał/a:

    Ps. Powtarzam, wielkie TAK dla opodatkowania banków hipermarketów. PO podnosiła podatki i wtedy nie płakałeś, że wzrosną ceny ? coś za coś , życie.

    Gdzie Ty żyjesz? Opodatkowanie marketow i banków przelozy sie lub juz przełożyło na dodatkowe koszta dla konsumenta koncowego. Podobnie jak na cene paliwa ma wplyw podatek drogowy. A wiec wszystkie te podwyżki są cedowane na nas obywateli. Juz teraz place znacznie wiecej za konto w banku i uslugi bankowe.

    Zamkniete markety w nd to kolejna podwyzka cen. Zamknięty w tym okresie sklep generuje koszta ochrony, prądu itp.

    Czlowieku brakuje ci elementarnej wiedzy ekonomicznej. Z pustego i Salomon nie naleje.

    6 21 Cytuj
  • 29 kwi 2016
    Bolek napisał/a:

    No tak jasnowidzu Ty wiesz przecież wszystko i przewidujesz idealnie przyszłość ;) Ja wyraziłem swoje zdanie, dla mnie obecna władza już zrobiła więcej dobrego dla ludzi niż PO. A tacy jak Ty plujcie, ujadajcie i krytykujcie wszystko. Proponuje zabrać się do roboty bo żadna władza Ci pieniędzy nie da za darmo, z krytyki nie wyżyjesz.

    Lukaszz z Tobą nie dyskutuję bo już nie raz pokazałeś w tym temacie, że unikasz pytań. Weź sie za robotę w niedziele a potem głoś swoje mądrości życiowe.

    Ps. Powtarzam, wielkie TAK dla opodatkowania banków hipermarketów. PO podnosiła podatki i wtedy nie płakałeś, że wzrosną ceny ? coś za coś , życie.

    Ja nie jestem jasnowidzem, tylko widzę co się dzieje tu i teraz. A teraz jest : Cytat

    "Złoty traci na wartości

    W ciągu ostatniego tygodnia euro podrożało o 17 groszy, a dolar o 16 groszy. Ostatni raz złotówka straciła tak bardzo na wartości na początku stycznia - tuż przed tym, jak agencja Standard&Poor's obniżyła rating dla Polski.

    Jak podaje next.gazeta.pl, inwestorzy najprawdopodobniej znów obawiają się tego, że inna duża agencja ratingowa - Moody's - może obniżyć ocenę Polsce. Powód? Rządowe obligacje tracą na wartości, więc rynek obawia się, że po obniżce ratingu rząd musiałby więcej płacić za pożyczane pieniądze. "Z kolei rosnące wydatki budżetu gwarantują, że do pożyczania tych pieniędzy Polska będzie zmuszona w większym stopniu niż dotychczas" - czytamy.

    Wśród innych czynników wymienianych jako przyczyny osłabiania się złotego są m.in. słabe dane o polskiej gospodarce za marzec czy zapowiedzi Rady Polityki Pieniężnej, która nie wyklucza obniżenia stóp procentowych. Takie obniżki powodują zwykle osłabienie waluty."

    I to jest dobra zmiana generowana jakąś ideą fix.
    Moja realna siła nabywcza spadła ponad 4,5% - często wyjeżdżam zagranicę i tam niestety muszę kupować za EURO , koszty mojego kredytu na mieszkanie ( bo chcę żyć jak człowiek , a państwo nie sprezentowało mi will jak prezesowi więc musiałem kupić mieszkanie na kredyt ) wzrosły - kredyt we frankach , w mojej firmie koszty komponentów także wzrosły - co skutkuje wzrostem cen dla klienta.
    A wszystko to przez nieodpowiedzialną politykę "dobrej zmiany" bo innych przyczyn ( gospodarczych) nie ma.

    5 13 Cytuj
  • 29 kwi 2016

    Wolny rynek to w obecnej zglobalizowanej gospodarce czysta utopia którą wpojono na gdy nas w jasny dzień okradano podobnie z kursami walut.Pierwszy z brzegu przykład-ropa-kiedyś kosztowała nawet 140 dolarów teraz około 50 i od czego to zależy?Od rynku czy od tego że paru możnych tego świata ustaliło że trzeba dać w d....ę Putinowi?Kursy walut to samo- czy zależą od tego że Kaczyński doszedł do władzy czy od tego że Soros i jego kumple chcą się pobawić naszym ryneczkiem i postraszyć rząd który chce i ograniczyć kasę?
    Brukselska biurokracja przerosła tą komunistyczną kilkanaście razy i o jakim wolnym rynku mowa jak niedouczeni biurokraci(gdyby coś umieli nie brali by sie za politykę)decydują o wszystkim ,o każdej prostej rzeczy jaki ma być kształt banana,jaką mogę wkręcić żarówkę itp.Co do marketów jeżeli u sąsiadów jest zakaz handlu i świat się nie zawalił to dlaczego u nas ma być inaczej?Nie róbcie ludziom wody z mózgu.Tak samo troska o rzekome zagrożenie demokracji w Polsce,oni mają w d,,,ie naszą demokrację tylko chodzi o to że rząd chce im troszeczkę przykręcić kranik z pieniędzmi i część tej kasy dać obywatelom .Dlaczego jak Niemcy tak bardzo troszczą się np.o zarobki naszych kierowców i każą polski firmom płacić na terenie Niemiec według stawek niemieckich nie idą dalej i w swoich Lidlach czy Kauflandach w Polsce nie płacą według stawek niemieckich a nie płacę minimalną?Bo nie chodzi o nas tylko o interes niemieckich firm.A nasi sprzedawczykowie biegają do nich skarżyć się na swój kraj.Teraz wiadomo dlaczego przez lata nienawidzono żołnierzy wyklętych-bo oni nie cackali się z takimi"patriotami" tylko zabierali na spacer do lasu z którego już nie wracali.
    PS.Def_ibrylator przyznasz że forum schodzi na psy i to już nie to co było dawniej że o starym forum nie wspomnę.Pozdrawiam.

    7 6 Cytuj
  • 29 kwi 2016

    Wy już nie macie się do czegoś przyczepić tylko szukacie w rzeczach których nie rozumiecie nawet :D i co z tego ze zł spada ? poczułeś coś z tym związanego ? co ci te procenty dają ? :D. Platfusy nas za 8 lat astronomicznie zadłużyły i co umarłeś z głodu ? nie masz na chleb ? :D bo jakoś nie widze drożyzny w sklepach. Po 500+ każdy pazernie łapy wyciąga ale żeby w zamian coś dać to już nie bo skandal :D
    Po co cebulaki bierzecie to 500 plus jak becycie i becycie po tych internetach jak to na dno idziemy ? :D Macie jaja to nie bierzcie hajsu na dzieci ;) wielcy krzykacze ale brudne łapska (bo coś za darmo) to pierwsi wystawią po złotówki :D a nie daj Bóg żebym im szynka czy chleb podrożały o 10 gr to na ulice wyjdą bić się, ze państwo ich okrada :D hahahahaha boże co za bieda umysłowa te tvny i inne szmatławce pięknie wam łby wyprały :D

    Za platfusów głupie paliwo było po 6 zł za pisu jest w okolic 4 :D ale skandaaaaaal ale drożyzna wooow

    Róbcie te śmieszne wyliczenia i tak jest lepiej niż za platformy i wasze pożal się Boże oburzenie tego nie zmieni;) zwłaszcza taki wielki pan (luaszz) z 5 dychami przy dupie który domaga się prawa do zakupów w niedziele :D. Tak ludzie będą w robocie siedzieć bo ty wielmożny pan z owymi 5 dychami przy dupie na zakupy wielkie przyjdzie :D hahahaha KABARET normalnie K A B A R E T :D

    Biznesmenie (lukaszz) jak już wyżej było wspomniane trzeba było przenieść konto a nie jak frajer dawać się skubać :D ale w sumie bardzo dobrze, jak ktoś jest kretynem i pozwala na to żeby go skubali z hajsu to niech płaci więcej za usługi bankowe, jestem ZA ! Widać że przedstawiciel nie tylko PO ale i nowoczesnej jesteś skoro tak kwiczysz o banki i hipermarkety. I tak ich opodatkują i twój kwik na nic się zda :D i bardzo dobrze, czekam na tą drożyzne, taaaak drogo będzie że aż chyba wyprowadze się z kraju hahahaha boże co za brednie :D

    16 5 Cytuj
  • 29 kwi 2016
    Lukaszz napisał/a:

    Gdzie Ty żyjesz? Opodatkowanie marketow i banków przelozy sie lub juz przełożyło na dodatkowe koszta dla konsumenta koncowego. Podobnie jak na cene paliwa ma wplyw podatek drogowy. A wiec wszystkie te podwyżki są cedowane na nas obywateli. Juz teraz place znacznie wiecej za konto w banku i uslugi bankowe.

    Zamkniete markety w nd to kolejna podwyzka cen. Zamknięty w tym okresie sklep generuje koszta ochrony, prądu itp.

    Czlowieku brakuje ci elementarnej wiedzy ekonomicznej. Z pustego i Salomon nie naleje.

    Człowiek, który nie ma pojęcia o niczym, lansuje idee nowoczesnej, nie odpowiada na zarzuty zwolenników pisu, zarzuca mi "brak elementarnej wiedz ekonomicznej" :D nie wiem nawet jak to skomentować Panie ekonomisto. Całe szczęście, że tacy "uczeni" jak Ty nie rządzą tym krajem bo obawiam się, że w ciągu roku mielibyśmy drugą Somalię. Na Twoje posty już nie odpowiadam bo żaden z Ciebie partner do dyskusji. Doucz się najpierw, ukończ jakąś szkołę a nie powtarzaj w koło tego co usłyszysz w TVN albo przeczytasz w wyborczej, otwórz się na świat to nie boli.

    Ps. Nawet Kibel, pierwszy prowokator forum wie, że jak w banku podnoszą opłaty, to trzeba się przenieść do innego i szanować swoją kasę (wielki ekonomisto :D)...Bez odbioru

    19 3 Cytuj
  • Def Ibrylator 29 kwi 2016

    Wrzucę trochę luźniejszy temat, bo trzeba odsapnąć.
    http://demotywatory.pl/4646215/Prezydent-Andrzej-Duda-w-nocy-dodal-dziwne-selfie -

    Krytyka Dudy, bo rozmawia na luzaka przez Twittera.

    Super. Ale gdyby zrobił tak Putin albo Obama, to połowa świata gruszyłaby pod stołem z zadowolenia i tryskała radością i zachwytem "jaki to super prezydent !". Lubię oglądać ludzką stronę polityków. Męczę się zbytnią powagą i "krawaciarstwem".

    Kurde, jak ja nie lubię popadania w skrajności... Dudzie muszę przyklasnąć. Chociaż jedną ręką.

    5 4 Cytuj
  • 29 kwi 2016

    Za platfusów głupie paliwo było po 6 zł za pisu jest w okolic 4 :D ale skandaaaaaal ale drożyzna wooow

    Panie Kibel, a czy te okolice 4 zł za paliwo to zasługa pisu ??????

    4 7 Cytuj
  • 29 kwi 2016

    dzisiejsza polityka pis-u i po to spirala nienawiści w czystej postaci.

    8 11 Cytuj
  • 30 kwi 2016
    johnkotecki napisał/a:

    dzisiejsza polityka pis-u i po to spirala nienawiści w czystej postaci.

    Kwintesencja nieustannej koncepcji niesioła tyle że w przeciwną stronę...

    10 5 Cytuj
  • 30 kwi 2016
    Lukaszz napisał/a:

    Zastanawiam się, dlaczego głosujący na PiS są ludźmi, którymi tak łatwo manipulować?
    I tu dane naukowe wyjaśniają wszystko.

    Natomiast, jest dla mnie ogromną ciekawostką - dlaczego są oni tak agresywni w obronie "ich racji" ?
    Nie ukrywam, że to pytanie pozostaje dla mnie niewyjaśnione. Agresja, wulgaryzm, chamstwo i ośmieszanie swojej osoby musi mieć podłoże psychologiczne, dlatego poszukuję odpowiedzi na pytanie który z elementów wpływa na takie zachowanie ?
    Nie powinna być to nienawiść np do PO. W wierze chrześcijańskiej, naucza się miłości do bliźniego.

    Poszukując odpowiedzi na te pytania przeszukałem i dokonałem analizy kilku danych.

    Oto profil głosujących na PiS ze względu na wykształcenie:

    Jak widać, osoby z niższym wykształceniem (podstawowe, gimnazjum i zawodowe) są wierniejszym elektoratem PiS. Osoby posiadające wyższe wykształcenie wybierają inne ugrupowania. Analizując wiek respondentów oraz ich miejsce zamieszkania, można dojść do wniosku że PiS popierają głównie mieszkańcy wsi, osoby o osoby o niższych dochodach w wieku 50+.

    Czy zatem elektorat PiS jest podatny na manipulację rządzących ?
    Dane źródłowe do jakich doszedłem, niestety potwierdzają tą tezę :-(

    https://en.wikipedia.org/wiki/Republican_Party_%28United_States%29

    http://edition.cnn.com/ELECTION/2006/pages/results/states/US/H/00/epolls.0.html

    cyt.: prof. Tadeusz Tyszka

    "– Czy łatwiej zachęcić do zakupów człowieka głupiego, czy mądrego?
    – Status społeczny czy wiedza nie mają większego znaczenia. Człowieka prostszego przekonuje się nieco mniej wyrafinowanymi zabiegami – istnieją przecież ludzie, którzy naprawdę wierzą, że nowy płyn do naczyń sprawi, iż brud zniknie sam po paru minutach"

    I właśnie w taki sposób ekipa rządząca okłamuje swoich wyborców, że "dokonuje dobrej zmiany" dymisjonując ze stołów elitę a w praktyce zastępuje ich własnymi kolesiami. Często osobami, które nie mają żadnych kompetencji poza tą "że są z PiS". A ciemny lód to kupuje. Ludzie otwórzcie oczy!
    Jakie kompetencje ma na przykład taki Obajtek ?

    widze ze PO-Nowoczesna z braku argumentów zaczynają uderzać w starą "nute" dotyczącą elektoratu poszczególnych parti,pozwole sobie zabrzmieć w tej samej tonacji....

    http://wpolityce.pl/polityka/245837-te-dane-mowia-wiele-wyborcy-z-zakladow-karnych-glosowali-na-komorowskiego-reelekcji-chcialo-prawie-83-proc

    generalizując...elektorat PO to sami przestepcy...

    Łukasz to agitator Nowoczesnej i przeczucie mnie nie myli że ta partia w dziedzinie pracy i polityki społecznej chce nam zaserwować drugi Bangladesz....

    a tak na marginesie....najłtwiejszą grupą społeczna podatną na manipulacji są mieszkańcy wielkich miast , im wieksze zageszczenie ludzi tym wieksza presja "psychologi tłumu"

    i tak jak Nowoczesna czy PO mają profil osobowy zakompleksionego Polaczka tak Łukasz ma kompleks "pipidowy"

    8 5 Cytuj
  • 30 kwi 2016
    Lukaszz napisał/a:

    Kazdy z nas ma wolną wolę i wybór.
    Chce w niedziele robić zakupy - to je robie nie chce robić nie robie. To chyba proste. Po co narzucać zakazy?

    Mniej osób bedzie robilo zakupy w niedziele moze i kilku pracodawców zdecyduje sie w te dni nie otwierac lokalu.

    Osobiście uwazam ze obecnego stanu nie powinno sie zmieniać.

    Pytanie które mnie nurtuje to jak podatek marketowy wplynie na ceny oraz poziom zatrudnienia?

    A czy to takie trudne zrozumiec ze tu nie chodzi o kupujacych,ale o tych ktorzy musza przyjsc w niedziele do sklepu aby obslugiwac tych ktorzy maja fanaberie robic zakupy w niedziele

    A swoje zdanie wyrazisz w wyboracj,bo sadzac po dtosunku minusow do plusow racze nikogo na tym forum nie obchodzi...
    Ale podobno juz sie szykuje rozlam w nowoczesnej...i nie dziwi mnie to,to tski twor jak ruch palikota...

    11 3 Cytuj
  • 30 kwi 2016
    albert7575 napisał/a:

    A czy to takie trudne zrozumiec ze tu nie chodzi o kupujacych,ale o tych ktorzy musza przyjsc w niedziele do sklepu aby obslugiwac tych ktorzy maja fanaberie robic zakupy w niedziele

    A czy jestes przywiazany w zyciu tylko do jeden pracy? Nie da sie jej zmienić? Moze są ludzie ktorzy chca pracować w weekend. Wy pisowcy nie decydujcie za wszystkich. Niech kazdy swoja postawą zdecyduje jak jest mu wygodniej. Reszte dopełni ekonomia.

    Spójrz również na problem z puntu widzenia makroekonomi. Zakaz pracy w nd to mniejszy przychód, nizsze premie dla pracowników, wysze koszty utrzymania. To rowniez mniejsze PKB a pośrednio wyższe oprocentowanie kredytów.

    1 10 Cytuj

Odpowiedz