Kto przeciera szlaki, ten popełnia błędy. Na tych błędach mogą inni skorzystać. Oby. GDDKiA nabrała doświadczenia. Początki wydawania środków unijnych na autostrady były trudne, skomplikowane procedury przetargowej mogły mieć wpływ na jakość wykonania, procedury krajowe też choćby dotyczące VAT. To nie upoważnia do mówienia, że PO to złodzieje i celowo to robili, aby złodzieje kradli. Minister Szczurek przygotował ustawy odnośnie uszczelnienia VAT. Morawiecki z nich korzysta. Na stan rzeczy ma wpływ wiele czynników. Żeby ocenić trzeba je umieć uwzględnić. Przede wszystkim chcieć. 8 lat PO opluto w nadmiarze, *****izja za moje pieniądze opluwa dalej i robi kampanię PIS. Były audyty, mieli siedzieć. Trzy lata minęły i nic. Na siłę, pod wybory aresztują, odgrzewają kotlety, które już za PO prokuratura zaczęła piec. Po trzech latach wyszło wiele w psuciu państwa prawa, a tak niewielu to obchodzi. Trzeba czasu , aby się przekonać. Podobnie z autostradami. Mnie przekonali, że PO to nie złodzieje. Mogło się im to i owo nie udać, ale to nie złodzieje i nie komuniści. Za to PiS-owi dziękuję. Przy zmasowanym ataku też miałem obawy. Myślę, że wszyscy powinniśmy się cieszyć, że demokratycznie wybrany rząd PO skorumpowany nie był. Poprawiać zawsze trzeba. Czy upadło 20% czy 40 przy tym fakcie ma mniejsze znaczenie. Wolny rynek zagrożenie takie stwarza. Przedsiębiorcy mogą się spodziewać tego, ryzyko jest wpisane w ich działalność. To nie usprawiedliwia braku reakcji rządu, ale też nie świadczy o tym, że było to celowe. Kontynuacja jest czymś, czego rząd PiS-u nie umie zrozumieć. I to szkodzi Polsce. Nie rozpisuję się, licząc na to, że rozgarnięci ludzie to czytają. Errare humanum Est - rzekł Seneka Starszy. Przyjmując tę zasadę, łatwiej nam będzie dyskutować. I proszę, nie stosujmy argumentum ad hominem.
Kto przeciera szlaki, ten popełnia błędy. Na tych błędach mogą inni skorzystać. Oby. GDDKiA nabrała doświadczenia. Początki wydawania środków unijnych na autostrady były trudne, skomplikowane procedury przetargowej mogły mieć wpływ na jakość wykonania, procedury krajowe też choćby dotyczące VAT. To nie upoważnia do mówienia, że PO to złodzieje i celowo to robili, aby złodzieje kradli. Minister Szczurek przygotował ustawy odnośnie uszczelnienia VAT. Morawiecki z nich korzysta. Na stan rzeczy ma wpływ wiele czynników. Żeby ocenić trzeba je umieć uwzględnić. Przede wszystkim chcieć. 8 lat PO opluto w nadmiarze, *****izja za moje pieniądze opluwa dalej i robi kampanię PIS. Były audyty, mieli siedzieć. Trzy lata minęły i nic. Na siłę, pod wybory aresztują, odgrzewają kotlety, które już za PO prokuratura zaczęła piec. Po trzech latach wyszło wiele w psuciu państwa prawa, a tak niewielu to obchodzi. Trzeba czasu , aby się przekonać. Podobnie z autostradami. Mnie przekonali, że PO to nie złodzieje. Mogło się im to i owo nie udać, ale to nie złodzieje i nie komuniści. Za to PiS-owi dziękuję. Przy zmasowanym ataku też miałem obawy. Myślę, że wszyscy powinniśmy się cieszyć, że demokratycznie wybrany rząd PO skorumpowany nie był. Poprawiać zawsze trzeba. Czy upadło 20% czy 40 przy tym fakcie ma mniejsze znaczenie. Wolny rynek zagrożenie takie stwarza. Przedsiębiorcy mogą się spodziewać tego, ryzyko jest wpisane w ich działalność. To nie usprawiedliwia braku reakcji rządu, ale też nie świadczy o tym, że było to celowe. Kontynuacja jest czymś, czego rząd PiS-u nie umie zrozumieć. I to szkodzi Polsce. Nie rozpisuję się, licząc na to, że rozgarnięci ludzie to czytają. Errare humanum Est - rzekł Seneka Starszy. Przyjmując tę zasadę, łatwiej nam będzie dyskutować. I proszę, nie stosujmy argumentum ad hominem.
Chcesz mi powiedziec, ze nie ma znaczenia, ze ludzie zbankrutowali przez nieudolnosc wladzy, przez bezmozgowie przepisow i przez brak kontroli? Przez korupcje? O czym chcesz rozmawiac, jakie standardy chcesz wdrazac, skoro nie potrafisz przyznac, ze cala ta otoczka to porazka tamtego rzadu.
Jestescie jak nakreceni, brak wam obiektywizmu. Potraficie kazde g... ddobrz eopakowac byle by dowalic sobie nawzajem (to sie tyczy rowniez drugiej strony).
TTeraz pomysl, ze nikt nie wyplaca ci pieniedzy za Twoja prace w szkole, co robisz? Razem z Panem Broniarzem grozisz ze nie bedzie promocji do nastepnej klasy, prawda?
bono napisał/a:
Nie bronię PO (Schetyna to nie moja bajka, nie odświeżyli elektoratu, tylko weterani chcą znowu wrócić do władzy)
Nie przyjmuję jednak retoryki propagandowej zamiast rzeczywistych działań.
To jakbym przyjął nowego pracownika i ten nie palił, nie jadł w pracy, robił mniej a budował swój autorytet wobec zwierzchnika, na krytyce poprzednika. Dyrektor pyta czemu tak mało wykonał,
a on:
a tamten palił jadł w pracy, pił, gadał
ja jestem świetny bo nie mam nałogów.
-ale pan nie ma wydajności i robota leży...
- ale ja robię dokładnie, tamten robił po łebkach, jadł ośmiorniczki,
w przerwie grał w piłkę....
Co do 20 %
Gdzieś wcześniej przeczytałem, że przy budowie dwupasmówek i autostrad pracuje ok. 5 tyś firm.
W innym artykule, że 900 firm walczy o zapłatę-stąd te ok. 20%.
Czyli nie masz zrodla? Wybacz, ale pozostane przy swoim zrodle - 45%. Smiem twierdzic, ze nie uczy sie bzdur na zajeciach z podatkow i prawa na KIBR. Ja rowniez nie godze sie na jednoznaczne gloryfikowanie poprzednikow tylko dlatego, ze poprzednicy sa blizsi komus polityczne.
Kto przeciera szlaki, ten popełnia błędy. Na tych błędach mogą inni skorzystać. .
Bardzo dobre dwa zdania szkoda, że działają w jedną stronę. Obecny rząd ja uważam za jeden z odważniejszych rządów od dziesięcioleci. Mają własny cel i go realizują, uważając aby przy realizacji zaszkodzić jak najmniej. Oczywiście to jest niemożliwe, zawsze znajdą się ofiary tym więcej im radykalniejsza zmiana. Można też uczyć się na poprzednich błędach, korygować też własne. Modyfikować. Tu przykład 500+ : przecież wielu krzyczało DLACZEGO NA DRUGIE DZIECKO TYLKO !!! To był skandal, krwawiliście. Rząd policzył, oglądnął wpływy, połapał i .....dołoży do pierwszego dziecka, bo jest na to. Wielu krzykaczy znów o skandalu i krwawieniu. Wtedy źle , teraz źle....i tak w każdym temacie. Przecieramy szlaki razem czy wrzeszczymy z każdym działaniem?
Seneka napisał/a:
Minister Szczurek przygotował ustawy odnośnie uszczelnienia VAT. Morawiecki z nich korzysta. Na stan rzeczy ma wpływ wiele czynników. Żeby ocenić trzeba je umieć uwzględnić. Przede wszystkim chcieć. Trzeba czasu , aby się przekonać.
Znów jednostronnie święte słowa. Ja nie skakałem jak pajacyk jak PO robiło swoje. KOD skakał jeszcze przed wyborami. Mówisz o szansie? O tym, że trzeba dać czas? O tym, że analiza wymaga większego interwału danych? No coś Ty? O Szczurku też słyszałem, Grzechu nawet mówił, że to dzięki PO mógł PiS wprowadzić 500+ :-))), co więcej oni by dla każdego dali.....no właśnie trzeba chcieć i to zrobić. A od "fachowca" Rostowskiego słyszałem, że "piniendzy ni ma" - a gdzie są, gdzie były?
Seneka napisał/a:
Czy upadło 20% czy 40 przy tym fakcie ma mniejsze znaczenie. Wolny rynek zagrożenie takie stwarza. Przedsiębiorcy mogą się spodziewać tego, ryzyko jest wpisane w ich działalność. To nie usprawiedliwia braku reakcji rządu, ale też nie świadczy o tym, że było to celowe. Kontynuacja jest czymś, czego rząd PiS-u nie umie zrozumieć. I to szkodzi Polsce.
Nie zrobienie niczego to przyzwolenie. Nigdy w swoim otoczeniu nie akceptuje tzw akceptu milczącego. Dla mnie osobiście nie ma wytłumaczenia w stylu "aaaa bo ja nie wiedziałem - bo gdybym wiedział to". Jesteś managerem, szefem, przywódcą po to abyś wiedział, przewidział, postarał się. Weźmy najzwyklejsze prawo drogowe. Czy wiesz, że nieznajomość prawa na drodze nie zwalnia od odpowiedzialności? Wjeżdżasz np do Czech, nie masz zestawu żarówek w aucie i płacisz mandat podczas kontroli. Czy wytłumaczysz się, aaaa bo ja nie wiedziałem? Czechy nie leżą to Polska. Jedziesz swoim Passatem, chcesz zapiąć przyczepę. Czy sprawdzisz przed podróżą jaką możesz zapiąć do Passata? Ile możesz ciągnąć wg prawa jazdy a ile wg dowodu rejestracyjnego? Sprawdzasz to, uczysz się, szukasz, modyfikujesz. Nie mówisz aaaa bo ja nie wiedziałem. Jeszcze raz : nieznajomość NIE zwalnia z odpowiedzialności.
Co do autostrad już zostało powiedziane co należało zrobić szkoda się powtarzać : nie istniała kontrola powykonawcza, nie istniała gwarancja, nie istniało zabezpieczenie przepływu środków i płatności, nie istniała reakcja na negatywne sygnały....po prostu taki mieliśmy klimat.
Niestety tak się dzieje jeśli celem jest prywata a nie myśl, że budujesz dla siebie i właśnie dlatego czy my musimy powiedzieć, że zawsze uczymy się na błędach? Wcale tak nie musi być wśród ludzi inteligentnych i myślących. To jak : zapiąłbyś przyczepę o DMC 1500kg za Passata? A może zapiąłbyś przyczepkę DMC 750kg za dostawczaka DMC 3500kg? Durne pytania. Bono się zaraz wtrąci. Ale co Ty zrobisz? Sprawdzisz, nauczysz się, przewidzisz czy ruszysz? Posłuchasz jak Ci powiem w którym z tych zestawów pojazdów jest błąd i co trzeba zrobić?
Otrzymywanie pieniędzy za samo posiadanie dzieci jest złe, powinno się otrzymywać pomoc pracując. Albo w formie takiego dodatku, albo likwidacji podatku PIT. Obecna ustawa po pierwsze nie ma kryterium pracy, więc kasę dostają też nieroby i lenie. Nie wiem czy chcemy, aby takie społeczeństwo nam się kreowali.
Seneka napisał o nauce, o korektach, o modyfikacji. Jeden z punktów piątki Morawieckiego jest obniżenie podatku dla osób pracujących. Chyba jednak obecny rząd słucha i Ciebie. Z wieloma ludźmi z którymi rozmawiałem ma podobne zdanie do tego, że wspomaganie skrajnej patologii przyjmowania wsparcia za nic nie robienie powinno się rozwiązać przez chęć pracy.
A czy wiecie, że od wielu lat np w Niemczech równolegle obok sporego socjalu na każde dziecko (wiem, brałem) jest stopniowanie opodatkowania w kryterium rodziny? I tak : kawaler ze swojej pensji płaci największy podatek, dzietna rodzina (także z przysposobionymi dziećmi z poprzedniego małżeństwa - a takich w Niemczech jest dużo) o ile pamiętam już od drugiego dziecka płaci najmniejszy podatek od wynagrodzenia.
W mojej ocenie jak wyżej : nie dość, że to rząd z największymi jajami :-) czyli najodważniejszy rząd, to dodatkowo słucha i obserwuje, modyfikuje. Może jednak warto dać im więcej czasu?
Seneka napisał o nauce, o korektach, o modyfikacji. Jeden z punktów piątki Morawieckiego jest obniżenie podatku dla osób pracujących. Chyba jednak obecny rząd słucha i Ciebie. Z wieloma ludźmi z którymi rozmawiałem ma podobne zdanie do tego, że wspomaganie skrajnej patologii przyjmowania wsparcia za nic nie robienie powinno się rozwiązać przez chęć pracy.
A czy wiecie, że od wielu lat np w Niemczech równolegle obok sporego socjalu na każde dziecko (wiem, brałem) jest stopniowanie opodatkowania w kryterium rodziny? I tak : kawaler ze swojej pensji płaci największy podatek, dzietna rodzina (także z przysposobionymi dziećmi z poprzedniego małżeństwa - a takich w Niemczech jest dużo) o ile pamiętam już od drugiego dziecka płaci najmniejszy podatek od wynagrodzenia.
W mojej ocenie jak wyżej : nie dość, że to rząd z największymi jajami :-) czyli najodważniejszy rząd, to dodatkowo słucha i obserwuje, modyfikuje. Może jednak warto dać im więcej czasu?
Jesli nie masz dzieci, to nie bierzesz 500+, plus nie masz ulgi rodzinnej, wiec de facto placisz wyzszy podatek niz osoby z dziecmi. Oni otrzymuja 500+ + ulgi + karty duzej rodziny. Osoby bezdzietne nie. Wiec wedlug mnie system sam w sobie dziala juz w ten sposob. To ze nie jest to nazwane bykowym / jagniecym nie ma znaczenia.
Przy czym, jesli ktos wpadnie na genialny pomysl dowalenia kolejnego podatku dla bezdzietnych - rozwaze wyjazd. Tak czy siak place 32% PITu, z samych skladek na ubezpieczenia spoleczne na PIT poszlo mi w zeszlym roku jakies 26000 zl. Plus wydaje w postaci VATu. Co za duzo, to niezdrowo. Wtedy PiS zrownalby sie z programem "Razem". I licze, ze nikt nie wpadnie na taki szalony pomysl.
Ja tam jestem spokojny. Powoli wprowadzają i obserwują na jaki obszar się rozlewa. To jest ciężkie do przewidzenia co poruszyliśmy przy 500+ vs demografia vs ubóstwo. Myślę, że działają racjonalnie i analizują.
Co do wyjazdu. Wiesz, że to Twoja opinia, wyjedziesz z własnego powodu na własne życzenie. Wolno Ci, ale nie obarczaj winą w przyszłości marginalnego Twojego przypadku (braku pomocy, czy dodatkowego bykowego) w perspektywie gdzie działa to na zdecydowaną większość. Wyjedziesz np.do Niemiec będziesz miał tak samo. Pozostaje Ci jakaś Kamczatka, Afryka itp......żartując :-)
Ja tam jestem spokojny. Powoli wprowadzają i obserwują na jaki obszar się rozlewa. To jest ciężkie do przewidzenia co poruszyliśmy przy 500+ vs demografia vs ubóstwo. Myślę, że działają racjonalnie i analizują.
Co do wyjazdu. Wiesz, że to Twoja opinia, wyjedziesz z własnego powodu na własne życzenie. Wolno Ci, ale nie obarczaj winą w przyszłości marginalnego Twojego przypadku (braku pomocy, czy dodatkowego bykowego) w perspektywie gdzie działa to na zdecydowaną większość. Wyjedziesz np.do Niemiec będziesz miał tak samo. Pozostaje Ci jakaś Kamczatka, Afryka itp......żartując :-)
Z moim poziomem kwalifikacji wyjade gdziekolwiek do Europy Zachodniej. Szczegolnie Norwegia wydaje sie byc interesujaca, a jezyk jest dosc prosty od zera do poziomu A2 udalo mi sie dojsc w ciagu 1 roku, gdzie zeby dojsc w j. angielskim do takiego poziomu trzeba okolo 300h (3 lata).
To nie jest tez kwestia opinii, a nie zajechania rodzacej sie klasy sredniej. Nie da sie budowac bogactwa kraju bez rodzacej sie klasy sredniej - nie da sie przegiac z obciazeniami podatkowymi, poniewaz mimo wzrostu stawki podatkowej i obciazen od pewnego momentu przychodzy nie rosna, a maleja. Nalezy z tym uwazaj - polecam pojecie krzywej Laffera. https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywa_Laffera
Na razie nie jest zle. Ponadto, nalezy sie liczyc z tym, ze jak przyjdzie kryzys, Panstwo bedzie zmuszone prowadzic bardziej konserwatywna polityke fiskalna - rozdawanie pieneidzy i obnizanie podatkow sie skonczy - bedzie musialo.
Oczywiście, punkt przegięcia i przegrzania jest zawsze ciężki do uchwycenia. Dotyczy to każdej firmy, dziedziny czy Państwa. Wnioski można wyciągnąć tylko obserwując skutki. To jak szukanie kwarków po ich śladzie a nie bytności.
Wiadomym jest, że czym mniejsza ingerencja, odgórne sterowanie tym gospodarka zdrowsza przy czym z drugiej strony musi zadziałać współodpowiedzialność a prosto uczciwość. O to zawsze w podatkach ciężko. Brak złotego środka nawet w takim rozwiązaniu jak doskonały w swej naturze podatek liniowy bez rozdawnictwie z drugiej strony.
Korekta programu socjalnego PiSu jest konieczna. Skoro już tak, to i ma pierwsze dziecko. Nie można zarzucić poprzednikom, że w ten sposób polityki socjalnej nie chcieli prowadzić i że jej nie robili. Przekładali wajchę na co innego, zapłacili za to. Podniesienie wieku emerytalnego co do zasady było potrzebne, lecz nie do końca dobrze wykonane. Pieniędzy zawsze brakuje i brakować będzie. Skoro PiS tak widzi i rozpoczął, to tylko korekta, nie zawracanie wody kijem. Opozycja się dostosowała i to trzeba docenić. Za propagandowe mówienie, że pieniądze są PiS zapłaci, już płaci. Różne grupy zawodowe po nie sięgają. Przełożenie wajchy nie oznacza więcej pieniędzy. Propagandowe, aby dobić PO, mówienie, że to z uszczelnienia VAT, to kolejny bleff, za który PiS zapłaci. Spowolnienie gospodarcze idzie. Ja inaczej politykę prorodzinną widzę. Ci, co mówili, że nie ma pieniędzy na takie rozdawnictwo mają rację, bo to może być nie do utrzymania. Kolejne korekty ograniczające i racjonalizujące te wydatki będą konieczne. Jako pomoc socjalna dla rodzin wielodzietnych częściowo wyrównująca poziom życia program 500+ ma racjë bytu, ale nie sprawdza się co do głównego założenia. Dzieci nie przybywa. I rodziny bogate dostają je w formie deseru. Itd itp. Ile szkód w budżecie to rozdawnictwo uczyniło, dowiemy się jak zwykle po czasie. Na razie propaganda. Tym bardziej, że idą wybory. Co do KOD i jego wczesnej reakcji na psucia państwa prawa. Są ludzie, którzy wcześniej dostrzegają. Tak było i tak będzie. Skutki psucia demokracji wkrótce dotkną wszystkich i poszerzy się grono ludzi, którzy je dostrzegą. Ludzie na co dzień nie żyją polityką. Kaczyński od początku nie uznawał prezydenta Komorowskiego, bojkotował posiedzenia BBN. Słowo prezydent nie przechodziło mu przez usta. Jemu i wielu innym. Co się dziwić KODowcom, skoro polityk daje przykład. Nie gloryfikuję poprzedniej ekipy. Jako Polaka cieszy mnie, że mój rząd nie był skorumpowany. Błędów popełnił wiele, ale nie był skorumpowany. Co do nauczycieli. Reforma spowodowała chaos, za który już płacą dzieci. Rząd będzie starał się bałaganem obarczyć strajkujących nauczycieli. Nastawia rodziców na nich. Nauczyciele walczą nie tyle o podwyżki, ile o przyszłość polskiej oświaty. Dopóki tego nie zrozumiemy, nic nie rozumiemy. Największym s..ństwem było przedłużenie ścieżki awansu zawodowego. Selekcja negatywna, która już była się stanie nagminna. Ucieczki do korporacji. Spisiona Solidarność nauczycielska dostała w pysk. Reforma programowa likwidująca bałagan konieczna itp. O szkołę chodzi. Powtarzam. Jako dziadek o wnuki się martwię w tej i innych dziedzinach. Tu się z Vivaldiego zgadzam, że nie może to nam być obojętne, bo uderza jak nie w nas to w nasze rodziny. Rodzina najważniejsza .
Podniesienie wieku emerytalnego co do zasady było potrzebne, lecz nie do końca dobrze wykonane. Pieniędzy zawsze brakuje i brakować będzie. Skoro PiS tak widzi i rozpoczął, to tylko korekta, nie zawracanie wody kijem.
Ludzie na co dzień nie żyją polityką. Kaczyński od początku nie uznawał prezydenta Komorowskiego, bojkotował posiedzenia BBN. Słowo prezydent nie przechodziło mu przez usta. Jemu i wielu innym.
za .
Też bym chciał aby aby emerytura była od nawet 55 lat, ale czy to jest realne?
Wygląda na to że Rostowski chciał wszystkim zrobić na złość wysyłając ich na późniejsze emerytury.
Ale jaki on miałby w tym interes?
PiS nie liczył tylko kupował wyborców i to kosztem podatników,
bo sam żądając podwyżek, nie zabezpieczył pieniędzy dla swoich podwładnych.
Wymyślili ideologię o ździercach, a sami pozostali ździercami.
Planowo, to rząd pierwsze podnosi dochody a za rządem idą bez nakazu inni z konieczności.
Co do anarchii, którą zastosował PiS wobec urzędującego prezydenta, to skopiował Polskę Szlachecką, czyli stosunek Stanisława Leszczyńskiego do Augusta II Mocnego.
I od tego momentu nastąpiło organizacyjne, ustrojowe i administracyjne psucie państwa. Nauka nie poszła w las i nowa opozycja robi bardzo podobnie (Wy nam to teraz My Wam).
Tu nauki o wybaczeniu, miłosierdziu i rzucie kamieniem, z obu stron nie mają zastosowania.
Bardzo pozytywna informacja. Brawo PiS. Wielki minus dla naszego Michała Boniego, pani Mari Sadowskiej oraz Magdy molek :).
To na użytek wewnętrzny. Pod wybory. Gdyby polski rząd umiał wynegocjować korzystne acta-2 sam biłbym brawo. Polski rząd zohydza UE. To stopniowy Polexit. Mają przechlapane w UE to szczują.
To na użytek wewnętrzny. Pod wybory. Gdyby polski rząd umiał wynegocjować korzystne acta-2 sam biłbym brawo. Polski rząd zohydza UE. To stopniowy Polexit. Mają przechlapane w UE to szczują.
Co za bzdury mówisz ze na użytek wewnętrzny! Wiesz czym jest ACTA2? Aktem prawnym, który zagrozi istnieniu chociażby YouTube. Jak to wejdzie w życie to nie będziesz już mógł tu wrzucać żadnych linków oraz żadnych cytatów, bez zapłacenia odpowiedniej opłaty do wydawcy. To forsował nasz dzielny i niezłomny Boni. Widzę jednak, że prywatna uraza faktycznie ociera się o obsesje.
Co za bzdury mówisz ze na użytek wewnętrzny! Wiesz czym jest ACTA2? Aktem prawnym, który zagrozi istnieniu chociażby YouTube. Jak to wejdzie w życie to nie będziesz już mógł tu wrzucać żadnych linków oraz żadnych cytatów, bez zapłacenia odpowiedniej opłaty do wydawcy. To forsował nasz dzielny i niezłomny Boni. Widzę jednak, że prywatna uraza faktycznie ociera się o obsesje.
Protesty popieram. Do polskiego rządu nie mam zaufania. Kto to może przystopować?
Seneka, na ten dłuuuugi wywód pozwolę sobie powiedzieć, że nie zgodze się z tym co piszesz, dla mnie bzdury, dużo słów bez danych np.wiesz że "piniendzy" nie był i dalej nie ma, VATu nikt nie złapał, cystern z olejem opałowym pewnie też nie. Było o tym setki razy. mi się nie chce w kółko pisać. Po prostu nie zgadzam się z tym co mówisz. Możesz sobie pisać, ale jak wchodzisz w cyfry bez podstawy to sorry ale opuszki mnie bolą. Takie bzdury że 500+ nie działa a przecież o tym też było. W 2016 i 2017 działało i teraz już zaklepałeś i się zafixowałeś, że nie działa raptem w 1 roku przyklęknięcia. Cały ten wywód podsumowałbym tak : nie chce z Tobą nic budować ponieważ jesteś strasznie toksyczny. Toksyczny, bo obracasz słowami bez poparcia, na podstawie przesłanek gdzieś/jakiś wytaczasz teze i od razu wniosek. Nie nadajesz się do budowania, nie ze mną. Poszukaj sobie podobnych toksycznych fatalistów.
bono napisał/a:
I od tego momentu nastąpiło organizacyjne, ustrojowe i administracyjne psucie państwa.
i drugi toksyczny ale ten to chodzi i krwawi. Generalnie już jest rozmontowane wszystko, z UE nas już dzisiaj zwalniają.....masakra jakaś. To nic, że "demokratycznie" Makron zakazał pikiet zielonym kamizelkom. Przeszłoby to u nas? Tusk lał demonstrantów, teraz Makron.....no tak konstytucyjnie demokratyczna Europa. Ale to u nas Państwo krwawi i jest demokratycznie na kolanach.
Szkoda gadać. Wolę już o modlitwie Seneki wspólnie z Bonem lub o autostradach :-)))
i drugi toksyczny ale ten to chodzi i krwawi. Generalnie już jest rozmontowane wszystko, z UE nas już dzisiaj zwalniają.....masakra jakaś. To nic, że "demokratycznie" Makron zakazał pikiet zielonym kamizelkom. Przeszłoby to u nas? Tusk lał demonstrantów, teraz Makron.....no tak konstytucyjnie demokratyczna Europa. Ale to u nas Państwo krwawi i jest demokratycznie na kolanach.
Szkoda gadać. Wolę już o modlitwie Seneki wspólnie z Bonem lub o autostradach :-)))
Przetłumacz to na literacki polski, bo teraz to czytam Cię jak przemówienie Wałęsy.
Jego przemówienia znakomicie były tłumaczone na papier,
z papieru czytane były logiczne, a słuchane miały taką logikę jak Twoje pisane.
Dawno niego byłem na Miasto Info ale lokalny PiS ma niezły pijar????
Bo widzisz, kiedyś człek robił swoje, nie przeszkadzał. Przed wyborami uruchomił się Soros. Nie udało mu się wprowadzić islamistów do Polski więc znalazł wewnętrznych islamistów i uruchomił KOD. Ci przed wyborami pisali takie fakenewsy i retorykę, że trudno było to pozostawić. Po wyborach ze wściekłości niby z tym zerwali ale tu pozostali. Są nadal toksyczni, jada od zapaści sadowej, przez wiarę i katolicyzm, po nieudolność w sprawach UE. Szaleją już w każdej tematyce nawet im wizyty przedstawicieli przeszkadzają. Aktywność wzmożona bo sami nie maja programu w koalicji do Unii więc gównem chcą to przykryć tematami byle odsunąć wzrok od nieudolności. Jak z dupy wziety sondaż sprzed dwóch tygodni puknał o 13% (anomalia polityczna ale tego nie analizowali) to na podstawie 1% przewagi odbębnili juz sukces, już byli w ogródku :-))) dzisiaj sondaż wrócił na tory i sa na minus 5% i .....nikt się nie uruchomił, cisza. Zalewają więc tematami wiary, pedofilli w kościele, LGBT w Wwie z bączkiem o dzieciach. Uruchomiony strajk nauczycieli. Przed poprzednimi wyborami uruchomili strajk kobiet a na glosowanie wtedy sami nie przyszli :-))), dzisiaj wykorzystują inne grupy i wszelkie możliwe chwyty włącznie z sumieniem wyznaniowym.
Cóż reasumując : islamiści wewnętrzni są i mają się świetnie. Próbują wcisnąć nam w usta, że tak jak Polska krwawi i nisko leży nigdy tak nie krwawiła, że patologii nigdy nie było tylko i wyłącznie teraz jest.
Kiedys lecieli płakać w mankiet Brukseli teraz przez niemieckie media robią PR, czytaj jakie bzdury, jaki dostep do prasy jakby już tam był https://wpolityce.pl/polityka/438495-schetyna-w-der-standard-przywrocimy-polske-europie
Klepie Makrona po ramieniu, tego samego Makrona który zakazał wieców we Francji. Czyli tak wyglada demokracja UE ? Co by się stało gdybysmy spałowali u nas KOD ? Ojjj byłby lament, że nacjonaliści, że Polskę mordują. Herezja.
Kto przeciera szlaki, ten popełnia błędy. Na tych błędach mogą inni skorzystać. Oby. GDDKiA nabrała doświadczenia. Początki wydawania środków unijnych na autostrady były trudne, skomplikowane procedury przetargowej mogły mieć wpływ na jakość wykonania, procedury krajowe też choćby dotyczące VAT. To nie upoważnia do mówienia, że PO to złodzieje i celowo to robili, aby złodzieje kradli. Minister Szczurek przygotował ustawy odnośnie uszczelnienia VAT. Morawiecki z nich korzysta. Na stan rzeczy ma wpływ wiele czynników. Żeby ocenić trzeba je umieć uwzględnić. Przede wszystkim chcieć. 8 lat PO opluto w nadmiarze, *****izja za moje pieniądze opluwa dalej i robi kampanię PIS. Były audyty, mieli siedzieć. Trzy lata minęły i nic. Na siłę, pod wybory aresztują, odgrzewają kotlety, które już za PO prokuratura zaczęła piec. Po trzech latach wyszło wiele w psuciu państwa prawa, a tak niewielu to obchodzi. Trzeba czasu , aby się przekonać. Podobnie z autostradami. Mnie przekonali, że PO to nie złodzieje. Mogło się im to i owo nie udać, ale to nie złodzieje i nie komuniści. Za to PiS-owi dziękuję. Przy zmasowanym ataku też miałem obawy. Myślę, że wszyscy powinniśmy się cieszyć, że demokratycznie wybrany rząd PO skorumpowany nie był. Poprawiać zawsze trzeba. Czy upadło 20% czy 40 przy tym fakcie ma mniejsze znaczenie. Wolny rynek zagrożenie takie stwarza. Przedsiębiorcy mogą się spodziewać tego, ryzyko jest wpisane w ich działalność. To nie usprawiedliwia braku reakcji rządu, ale też nie świadczy o tym, że było to celowe. Kontynuacja jest czymś, czego rząd PiS-u nie umie zrozumieć. I to szkodzi Polsce. Nie rozpisuję się, licząc na to, że rozgarnięci ludzie to czytają. Errare humanum Est - rzekł Seneka Starszy. Przyjmując tę zasadę, łatwiej nam będzie dyskutować. I proszę, nie stosujmy argumentum ad hominem.
Chcesz mi powiedziec, ze nie ma znaczenia, ze ludzie zbankrutowali przez nieudolnosc wladzy, przez bezmozgowie przepisow i przez brak kontroli? Przez korupcje? O czym chcesz rozmawiac, jakie standardy chcesz wdrazac, skoro nie potrafisz przyznac, ze cala ta otoczka to porazka tamtego rzadu.
Jestescie jak nakreceni, brak wam obiektywizmu. Potraficie kazde g... ddobrz eopakowac byle by dowalic sobie nawzajem (to sie tyczy rowniez drugiej strony).
TTeraz pomysl, ze nikt nie wyplaca ci pieniedzy za Twoja prace w szkole, co robisz? Razem z Panem Broniarzem grozisz ze nie bedzie promocji do nastepnej klasy, prawda?
Czyli nie masz zrodla? Wybacz, ale pozostane przy swoim zrodle - 45%. Smiem twierdzic, ze nie uczy sie bzdur na zajeciach z podatkow i prawa na KIBR. Ja rowniez nie godze sie na jednoznaczne gloryfikowanie poprzednikow tylko dlatego, ze poprzednicy sa blizsi komus polityczne.
Bardzo dobre dwa zdania szkoda, że działają w jedną stronę. Obecny rząd ja uważam za jeden z odważniejszych rządów od dziesięcioleci. Mają własny cel i go realizują, uważając aby przy realizacji zaszkodzić jak najmniej. Oczywiście to jest niemożliwe, zawsze znajdą się ofiary tym więcej im radykalniejsza zmiana. Można też uczyć się na poprzednich błędach, korygować też własne. Modyfikować. Tu przykład 500+ : przecież wielu krzyczało DLACZEGO NA DRUGIE DZIECKO TYLKO !!! To był skandal, krwawiliście. Rząd policzył, oglądnął wpływy, połapał i .....dołoży do pierwszego dziecka, bo jest na to. Wielu krzykaczy znów o skandalu i krwawieniu. Wtedy źle , teraz źle....i tak w każdym temacie. Przecieramy szlaki razem czy wrzeszczymy z każdym działaniem?
Znów jednostronnie święte słowa. Ja nie skakałem jak pajacyk jak PO robiło swoje. KOD skakał jeszcze przed wyborami. Mówisz o szansie? O tym, że trzeba dać czas? O tym, że analiza wymaga większego interwału danych? No coś Ty? O Szczurku też słyszałem, Grzechu nawet mówił, że to dzięki PO mógł PiS wprowadzić 500+ :-))), co więcej oni by dla każdego dali.....no właśnie trzeba chcieć i to zrobić. A od "fachowca" Rostowskiego słyszałem, że "piniendzy ni ma" - a gdzie są, gdzie były?
Nie zrobienie niczego to przyzwolenie. Nigdy w swoim otoczeniu nie akceptuje tzw akceptu milczącego. Dla mnie osobiście nie ma wytłumaczenia w stylu "aaaa bo ja nie wiedziałem - bo gdybym wiedział to". Jesteś managerem, szefem, przywódcą po to abyś wiedział, przewidział, postarał się. Weźmy najzwyklejsze prawo drogowe. Czy wiesz, że nieznajomość prawa na drodze nie zwalnia od odpowiedzialności? Wjeżdżasz np do Czech, nie masz zestawu żarówek w aucie i płacisz mandat podczas kontroli. Czy wytłumaczysz się, aaaa bo ja nie wiedziałem? Czechy nie leżą to Polska. Jedziesz swoim Passatem, chcesz zapiąć przyczepę. Czy sprawdzisz przed podróżą jaką możesz zapiąć do Passata? Ile możesz ciągnąć wg prawa jazdy a ile wg dowodu rejestracyjnego? Sprawdzasz to, uczysz się, szukasz, modyfikujesz. Nie mówisz aaaa bo ja nie wiedziałem. Jeszcze raz : nieznajomość NIE zwalnia z odpowiedzialności.
Co do autostrad już zostało powiedziane co należało zrobić szkoda się powtarzać : nie istniała kontrola powykonawcza, nie istniała gwarancja, nie istniało zabezpieczenie przepływu środków i płatności, nie istniała reakcja na negatywne sygnały....po prostu taki mieliśmy klimat.
Niestety tak się dzieje jeśli celem jest prywata a nie myśl, że budujesz dla siebie i właśnie dlatego czy my musimy powiedzieć, że zawsze uczymy się na błędach? Wcale tak nie musi być wśród ludzi inteligentnych i myślących. To jak : zapiąłbyś przyczepę o DMC 1500kg za Passata? A może zapiąłbyś przyczepkę DMC 750kg za dostawczaka DMC 3500kg? Durne pytania. Bono się zaraz wtrąci. Ale co Ty zrobisz? Sprawdzisz, nauczysz się, przewidzisz czy ruszysz? Posłuchasz jak Ci powiem w którym z tych zestawów pojazdów jest błąd i co trzeba zrobić?
Seneka napisał o nauce, o korektach, o modyfikacji. Jeden z punktów piątki Morawieckiego jest obniżenie podatku dla osób pracujących. Chyba jednak obecny rząd słucha i Ciebie. Z wieloma ludźmi z którymi rozmawiałem ma podobne zdanie do tego, że wspomaganie skrajnej patologii przyjmowania wsparcia za nic nie robienie powinno się rozwiązać przez chęć pracy.
A czy wiecie, że od wielu lat np w Niemczech równolegle obok sporego socjalu na każde dziecko (wiem, brałem) jest stopniowanie opodatkowania w kryterium rodziny? I tak : kawaler ze swojej pensji płaci największy podatek, dzietna rodzina (także z przysposobionymi dziećmi z poprzedniego małżeństwa - a takich w Niemczech jest dużo) o ile pamiętam już od drugiego dziecka płaci najmniejszy podatek od wynagrodzenia.
W mojej ocenie jak wyżej : nie dość, że to rząd z największymi jajami :-) czyli najodważniejszy rząd, to dodatkowo słucha i obserwuje, modyfikuje. Może jednak warto dać im więcej czasu?
Jesli nie masz dzieci, to nie bierzesz 500+, plus nie masz ulgi rodzinnej, wiec de facto placisz wyzszy podatek niz osoby z dziecmi. Oni otrzymuja 500+ + ulgi + karty duzej rodziny. Osoby bezdzietne nie. Wiec wedlug mnie system sam w sobie dziala juz w ten sposob. To ze nie jest to nazwane bykowym / jagniecym nie ma znaczenia.
Przy czym, jesli ktos wpadnie na genialny pomysl dowalenia kolejnego podatku dla bezdzietnych - rozwaze wyjazd. Tak czy siak place 32% PITu, z samych skladek na ubezpieczenia spoleczne na PIT poszlo mi w zeszlym roku jakies 26000 zl. Plus wydaje w postaci VATu. Co za duzo, to niezdrowo. Wtedy PiS zrownalby sie z programem "Razem". I licze, ze nikt nie wpadnie na taki szalony pomysl.
Ja tam jestem spokojny. Powoli wprowadzają i obserwują na jaki obszar się rozlewa. To jest ciężkie do przewidzenia co poruszyliśmy przy 500+ vs demografia vs ubóstwo. Myślę, że działają racjonalnie i analizują.
Co do wyjazdu. Wiesz, że to Twoja opinia, wyjedziesz z własnego powodu na własne życzenie. Wolno Ci, ale nie obarczaj winą w przyszłości marginalnego Twojego przypadku (braku pomocy, czy dodatkowego bykowego) w perspektywie gdzie działa to na zdecydowaną większość. Wyjedziesz np.do Niemiec będziesz miał tak samo. Pozostaje Ci jakaś Kamczatka, Afryka itp......żartując :-)
Z moim poziomem kwalifikacji wyjade gdziekolwiek do Europy Zachodniej. Szczegolnie Norwegia wydaje sie byc interesujaca, a jezyk jest dosc prosty od zera do poziomu A2 udalo mi sie dojsc w ciagu 1 roku, gdzie zeby dojsc w j. angielskim do takiego poziomu trzeba okolo 300h (3 lata).
To nie jest tez kwestia opinii, a nie zajechania rodzacej sie klasy sredniej. Nie da sie budowac bogactwa kraju bez rodzacej sie klasy sredniej - nie da sie przegiac z obciazeniami podatkowymi, poniewaz mimo wzrostu stawki podatkowej i obciazen od pewnego momentu przychodzy nie rosna, a maleja. Nalezy z tym uwazaj - polecam pojecie krzywej Laffera.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywa_Laffera
Na razie nie jest zle. Ponadto, nalezy sie liczyc z tym, ze jak przyjdzie kryzys, Panstwo bedzie zmuszone prowadzic bardziej konserwatywna polityke fiskalna - rozdawanie pieneidzy i obnizanie podatkow sie skonczy - bedzie musialo.
Oczywiście, punkt przegięcia i przegrzania jest zawsze ciężki do uchwycenia. Dotyczy to każdej firmy, dziedziny czy Państwa. Wnioski można wyciągnąć tylko obserwując skutki. To jak szukanie kwarków po ich śladzie a nie bytności.
Wiadomym jest, że czym mniejsza ingerencja, odgórne sterowanie tym gospodarka zdrowsza przy czym z drugiej strony musi zadziałać współodpowiedzialność a prosto uczciwość. O to zawsze w podatkach ciężko. Brak złotego środka nawet w takim rozwiązaniu jak doskonały w swej naturze podatek liniowy bez rozdawnictwie z drugiej strony.
Korekta programu socjalnego PiSu jest konieczna. Skoro już tak, to i ma pierwsze dziecko. Nie można zarzucić poprzednikom, że w ten sposób polityki socjalnej nie chcieli prowadzić i że jej nie robili. Przekładali wajchę na co innego, zapłacili za to. Podniesienie wieku emerytalnego co do zasady było potrzebne, lecz nie do końca dobrze wykonane. Pieniędzy zawsze brakuje i brakować będzie. Skoro PiS tak widzi i rozpoczął, to tylko korekta, nie zawracanie wody kijem. Opozycja się dostosowała i to trzeba docenić. Za propagandowe mówienie, że pieniądze są PiS zapłaci, już płaci. Różne grupy zawodowe po nie sięgają. Przełożenie wajchy nie oznacza więcej pieniędzy. Propagandowe, aby dobić PO, mówienie, że to z uszczelnienia VAT, to kolejny bleff, za który PiS zapłaci. Spowolnienie gospodarcze idzie. Ja inaczej politykę prorodzinną widzę. Ci, co mówili, że nie ma pieniędzy na takie rozdawnictwo mają rację, bo to może być nie do utrzymania. Kolejne korekty ograniczające i racjonalizujące te wydatki będą konieczne. Jako pomoc socjalna dla rodzin wielodzietnych częściowo wyrównująca poziom życia program 500+ ma racjë bytu, ale nie sprawdza się co do głównego założenia. Dzieci nie przybywa. I rodziny bogate dostają je w formie deseru. Itd itp. Ile szkód w budżecie to rozdawnictwo uczyniło, dowiemy się jak zwykle po czasie. Na razie propaganda. Tym bardziej, że idą wybory. Co do KOD i jego wczesnej reakcji na psucia państwa prawa. Są ludzie, którzy wcześniej dostrzegają. Tak było i tak będzie. Skutki psucia demokracji wkrótce dotkną wszystkich i poszerzy się grono ludzi, którzy je dostrzegą. Ludzie na co dzień nie żyją polityką. Kaczyński od początku nie uznawał prezydenta Komorowskiego, bojkotował posiedzenia BBN. Słowo prezydent nie przechodziło mu przez usta. Jemu i wielu innym. Co się dziwić KODowcom, skoro polityk daje przykład. Nie gloryfikuję poprzedniej ekipy. Jako Polaka cieszy mnie, że mój rząd nie był skorumpowany. Błędów popełnił wiele, ale nie był skorumpowany. Co do nauczycieli. Reforma spowodowała chaos, za który już płacą dzieci. Rząd będzie starał się bałaganem obarczyć strajkujących nauczycieli. Nastawia rodziców na nich. Nauczyciele walczą nie tyle o podwyżki, ile o przyszłość polskiej oświaty. Dopóki tego nie zrozumiemy, nic nie rozumiemy. Największym s..ństwem było przedłużenie ścieżki awansu zawodowego. Selekcja negatywna, która już była się stanie nagminna. Ucieczki do korporacji. Spisiona Solidarność nauczycielska dostała w pysk. Reforma programowa likwidująca bałagan konieczna itp. O szkołę chodzi. Powtarzam. Jako dziadek o wnuki się martwię w tej i innych dziedzinach. Tu się z Vivaldiego zgadzam, że nie może to nam być obojętne, bo uderza jak nie w nas to w nasze rodziny. Rodzina najważniejsza .
Też bym chciał aby aby emerytura była od nawet 55 lat, ale czy to jest realne?
Wygląda na to że Rostowski chciał wszystkim zrobić na złość wysyłając ich na późniejsze emerytury.
Ale jaki on miałby w tym interes?
PiS nie liczył tylko kupował wyborców i to kosztem podatników,
bo sam żądając podwyżek, nie zabezpieczył pieniędzy dla swoich podwładnych.
Wymyślili ideologię o ździercach, a sami pozostali ździercami.
Planowo, to rząd pierwsze podnosi dochody a za rządem idą bez nakazu inni z konieczności.
Co do anarchii, którą zastosował PiS wobec urzędującego prezydenta, to skopiował Polskę Szlachecką, czyli stosunek Stanisława Leszczyńskiego do Augusta II Mocnego.
I od tego momentu nastąpiło organizacyjne, ustrojowe i administracyjne psucie państwa. Nauka nie poszła w las i nowa opozycja robi bardzo podobnie (Wy nam to teraz My Wam).
Tu nauki o wybaczeniu, miłosierdziu i rzucie kamieniem, z obu stron nie mają zastosowania.
https://www.wykop.pl/link/4852839/polski-rzad-przeciwko-acta2-apel-do-europoslow-z-ministerstwa-kultury/
Bardzo pozytywna informacja. Brawo PiS. Wielki minus dla naszego Michała Boniego, pani Mari Sadowskiej oraz Magdy molek :).
To na użytek wewnętrzny. Pod wybory. Gdyby polski rząd umiał wynegocjować korzystne acta-2 sam biłbym brawo. Polski rząd zohydza UE. To stopniowy Polexit. Mają przechlapane w UE to szczują.
Co za bzdury mówisz ze na użytek wewnętrzny! Wiesz czym jest ACTA2? Aktem prawnym, który zagrozi istnieniu chociażby YouTube. Jak to wejdzie w życie to nie będziesz już mógł tu wrzucać żadnych linków oraz żadnych cytatów, bez zapłacenia odpowiedniej opłaty do wydawcy. To forsował nasz dzielny i niezłomny Boni. Widzę jednak, że prywatna uraza faktycznie ociera się o obsesje.
Protesty popieram. Do polskiego rządu nie mam zaufania. Kto to może przystopować?
My wszyscy. Naciskając na europarlamentarzystów ze swoich krajów. I strofując swoich którzy „pracują” nad tym złym prawem - takich jak pan Boni.
Seneka, na ten dłuuuugi wywód pozwolę sobie powiedzieć, że nie zgodze się z tym co piszesz, dla mnie bzdury, dużo słów bez danych np.wiesz że "piniendzy" nie był i dalej nie ma, VATu nikt nie złapał, cystern z olejem opałowym pewnie też nie. Było o tym setki razy. mi się nie chce w kółko pisać. Po prostu nie zgadzam się z tym co mówisz. Możesz sobie pisać, ale jak wchodzisz w cyfry bez podstawy to sorry ale opuszki mnie bolą. Takie bzdury że 500+ nie działa a przecież o tym też było. W 2016 i 2017 działało i teraz już zaklepałeś i się zafixowałeś, że nie działa raptem w 1 roku przyklęknięcia. Cały ten wywód podsumowałbym tak : nie chce z Tobą nic budować ponieważ jesteś strasznie toksyczny. Toksyczny, bo obracasz słowami bez poparcia, na podstawie przesłanek gdzieś/jakiś wytaczasz teze i od razu wniosek. Nie nadajesz się do budowania, nie ze mną. Poszukaj sobie podobnych toksycznych fatalistów.
i drugi toksyczny ale ten to chodzi i krwawi. Generalnie już jest rozmontowane wszystko, z UE nas już dzisiaj zwalniają.....masakra jakaś. To nic, że "demokratycznie" Makron zakazał pikiet zielonym kamizelkom. Przeszłoby to u nas? Tusk lał demonstrantów, teraz Makron.....no tak konstytucyjnie demokratyczna Europa. Ale to u nas Państwo krwawi i jest demokratycznie na kolanach.
Szkoda gadać. Wolę już o modlitwie Seneki wspólnie z Bonem lub o autostradach :-)))
Przetłumacz to na literacki polski, bo teraz to czytam Cię jak przemówienie Wałęsy.
Jego przemówienia znakomicie były tłumaczone na papier,
z papieru czytane były logiczne, a słuchane miały taką logikę jak Twoje pisane.
Proszę, tyle, że w skrócie. Może ogarniesz oglądane, tylko mam Ci czytać napisy czy nie? Weź sobie pauzuj to nadążysz :-)))
https://www.youtube.com/watch?v=H3j7Pg0p7HM
Dawno niego byłem na Miasto Info ale lokalny PiS ma niezły pijar????
Bo widzisz, kiedyś człek robił swoje, nie przeszkadzał. Przed wyborami uruchomił się Soros. Nie udało mu się wprowadzić islamistów do Polski więc znalazł wewnętrznych islamistów i uruchomił KOD. Ci przed wyborami pisali takie fakenewsy i retorykę, że trudno było to pozostawić. Po wyborach ze wściekłości niby z tym zerwali ale tu pozostali. Są nadal toksyczni, jada od zapaści sadowej, przez wiarę i katolicyzm, po nieudolność w sprawach UE. Szaleją już w każdej tematyce nawet im wizyty przedstawicieli przeszkadzają. Aktywność wzmożona bo sami nie maja programu w koalicji do Unii więc gównem chcą to przykryć tematami byle odsunąć wzrok od nieudolności. Jak z dupy wziety sondaż sprzed dwóch tygodni puknał o 13% (anomalia polityczna ale tego nie analizowali) to na podstawie 1% przewagi odbębnili juz sukces, już byli w ogródku :-))) dzisiaj sondaż wrócił na tory i sa na minus 5% i .....nikt się nie uruchomił, cisza. Zalewają więc tematami wiary, pedofilli w kościele, LGBT w Wwie z bączkiem o dzieciach. Uruchomiony strajk nauczycieli. Przed poprzednimi wyborami uruchomili strajk kobiet a na glosowanie wtedy sami nie przyszli :-))), dzisiaj wykorzystują inne grupy i wszelkie możliwe chwyty włącznie z sumieniem wyznaniowym.
Cóż reasumując : islamiści wewnętrzni są i mają się świetnie. Próbują wcisnąć nam w usta, że tak jak Polska krwawi i nisko leży nigdy tak nie krwawiła, że patologii nigdy nie było tylko i wyłącznie teraz jest.
Kiedys lecieli płakać w mankiet Brukseli teraz przez niemieckie media robią PR, czytaj jakie bzdury, jaki dostep do prasy jakby już tam był
https://wpolityce.pl/polityka/438495-schetyna-w-der-standard-przywrocimy-polske-europie
Klepie Makrona po ramieniu, tego samego Makrona który zakazał wieców we Francji. Czyli tak wyglada demokracja UE ? Co by się stało gdybysmy spałowali u nas KOD ? Ojjj byłby lament, że nacjonaliści, że Polskę mordują. Herezja.
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/minister-finansów-podała-się-do-dymisji/ar-BBUZUZn?ocid=spartandhp
Kolejny "fake news" Seneka.
https://fakty.interia.pl/polska/news-dymisja-mf-rzecznik-rzadu-zaprzecza,nId,2893955
Widzieliście najnowszy spot KODu?
https://youtu.be/OODt6N3xyW8
To oni już nie skaczą jak pajacyki? :-)
A gdzież Ci wszyscy celebryci opłaceni o których mówili, że to CAŁA Polska i SŁAWNI ludzie? :-)
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/kancelaria-premiera-podała-informacje-o-pani-basi-w-pis-irytacja-bo-wcześniej-mówiono-nie/ar-BBV145F?ocid=spartandhp
https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/deficyt-budzetowy-po-lutym-2019-r-w-polsce/s4f13x1?fbclid=IwAR3cFMx46xZqbWTXsNEktYQNcFY5Jz5tSgpTKxxa26lMjHkFiFTj5vdZ39M