Wlepka z wyprawy z Albionu - siedzac na promie można zgłodniec wiec do baru czas wejsc.
Jest menu wiec czytam i co widze , sa potrawy jest cena ale zaraz powyzżej ceny jest ilosc CO2 jaką wyemitowano przy wytworzeniu tej potrawy - Nie przesada???
Te drewniane wille w Beverly Hills, płoną jak kiedyś drewniany Kraków czy drewniane Myślenice.
Wszyscy marzyli o budownictwie murowanym po takich pożarach.
To drewniane Beverly Hills to oszczędność, styl czy tradycja?
drewniana Floryda tez przestaje byc drewniana - buduje sie teraz osiedla murowane z automatycznymi roletami huraganowymi . California w duzej mierze tez była murowana ,. Przy tym ogromie ognia to nawet metal by sie stopił . Pamietam jak płoneła hala tagrowa w Hucie Nowej w stanie wojennym . stalowe dżwigary stopiły sie i opadły do ziemi . Po prostu zywioł , tylko ciekawe ze co roku tak sie dzieje . a nawiasem mówiąc szyszka z sekwoi wykiełkuje dopiero po spaleniu kokona
Narty we Włoszech .
Za pizzę na stoku płacimy 8-10€
za kawę na stoku 2€.
Hotel fajny, śniadania naprawdę super, kolacja szwedzki bufet z dodatkami,
a ciepłe. bez cudów bo nie jestem wielbicielem włoskiej kuchni
( spaghetti i takie tam).
Narty we Włoszech .
Za pizzę na stoku płacimy 8-10€
za kawę na stoku 2€.
Hotel fajny, śniadania naprawdę super, kolacja szwedzki bufet z dodatkami,
a ciepłe. bez cudów bo nie jestem wielbicielem włoskiej kuchni
( spaghetti i takie tam).
A jak tam u nas w górach bo nie byłem już dawno.?
Mam wrażenie, że największe podniecenia wynika z tego , że było się we "Włoszech" i zjadło taniej niż w Polsce.
Jak ktoś kocha narty/snowbaord to po prostu jeździ cały rok, głownie w PL bo najbliżej. Jeśli dodatkowo wpadnie wyjazd do Austrii lub Włoch to super bo to żadne odkrycie, że jest taniej i lepiej.
Mam wrażenie, że największe podniecenia wynika z tego , że było się we "Włoszech" i zjadło taniej niż w Polsce.
Jak ktoś kocha narty/snowbaord to po prostu jeździ cały rok, głownie w PL bo najbliżej. Jeśli dodatkowo wpadnie wyjazd do Austrii lub Włoch to super bo to żadne odkrycie, że jest taniej i lepiej.
Podniecenie wynika z waluty.
Mamy PLN a drożej niż u tych na euro.
A pln miał być gwarancją niskich cen..
Z resztą się zgadzam.
„W ciągu ostatnich trzech lat sektor turystyczny Chorwacji odnotował znaczny wzrost kosztów, co uczyniło go jednym z najdroższych kierunków śródziemnomorskich. Ceny dla turystów w Chorwacji wzrosły o około 50%, znacznie przewyższając inne kraje śródziemnomorskie, gdzie wzrosty cen wahały się od 15% do 20% w tym samym okresie. Rosnące koszty skłoniły podróżnych z kluczowych rynków — w tym Niemiec, Czech, Austrii i Włoch — do poszukiwania bardziej przystępnych cenowo alternatyw Grecja, Hiszpania co spowodowało spadek przychodów z turystyki w szczycie sezonu.
Veljko Ostojić, szef Chorwackiego Stowarzyszenia Turystycznego, przyznał, że rosnące wydatki przewyższają wzrost przychodów, Eksperci z branży ostrzegają, że ciągłe podwyżki cen mogą osłabić konkurencyjność Chorwacji na międzynarodowym rynku turystycznym, ponieważ sąsiednie kraje przyciągają podróżnych dbających o budżet.”
Moje doświadczenie z tego rynku:
Ceny w sklepach prócz alkoholi zbliżone do polskich, ale gastronomia do polskich odpowiedników x 2.
Dlatego Czesi zamieniają Chorwację na Polskę..
Polska oferuje szerszą gastronomię cenowo i asortymentowo; drobne budżetowe bufety i różnorodność od placków ziemniaczanych czy zapiekanek, stołówek po drogie restauracje, międzynarodowe kuchnie.
Najtańsze restauracje w Europie z gwiazdkami Michelin (ceny za osobę):
1. „L’Antic Molí”, Ulldecona (Hiszpania) – 20 euro
2. „La Robe”, Montaigu, (Francja) – 24 euro
3. „Hostellerie la Montagne”, Colombey-les-Deux-Églises (Francja) – 25 euro
4. „Les Clefs d’Argent”, Mont-de-Marsan (Francja) – 25 euro
5. „Essência”, Budapeszt – 25 euro
Efekt cappuccino
Nazwa efektu wzięła się od mechanizmu podwyżki cen kawy (tu cappuccino) w kawiarniach we Włoszech, które przed zmianą waluty kosztowały ok. 1500 lirów (równowartość 0,77 euro), a po zmianie 1 euro, co dało ok. 30%
„W 2002 roku, cena cappuccino w Polsce mogła się różnić w zależności od miejsca (kawiarnia, bar, sklep) i konkretnej lokalizacji, ale ogólnie można przyjąć, że kosztowało od 4 do 7 złotych.”
We Włoszech w 2002 cappuccino 1€
W dniu 2 stycznia 2002 roku, średni kurs euro (EUR) w stosunku do złotego polskiego (PLN) wynosił 3,5496, zgodnie z tabelą kursów średnich NBP.
Cena cappuccino we Włoszech 2025 zazwyczaj waha się od 2 do 3 euro,
Cena cappuccino w Costa Coffee w Polsce wynosi 17,00 zł.
czyli 17zl : 4.25= 4€
a 2002 kosztowała :
7 : 3.50 = 2€
Czyli efekt cappuccino zadziałał w Polsce i we Włoszech tak samo.
W Polsce była droższa w 2002 r
I w 2025 jest podobnie.
Na Krupówkach jajecznica z trzech jaj na maśle 67 zł a cappuccino 44 zł.
To odpowiednio 15.70 € i 10,35€
Znajomi wykorzystali niskie ceny Bułgarii i korzystając z okazji polecieli do Burgas było tanio i byle jak. Natomiast przy powrocie, lotnisko w Burgas w remoncie, wrzucili ich na płytę lotniska gdzie czekali na przylot Ryanraira, wypróżnienie, czyszczenie i przygotowanie do lotu na stojąco na tej płycie .
Byli poprzednio w Albani i w okolicach Durres i stwierdzi że jednak zdecydowanie wczasy wypadają lepiej w Albani.
Może jak w przyszłym roku Bułgarzy przyjmą euro, to podniosą ceny i -standard.
Bo w Chorwacji z przyjęciem euro podniesiono- tylko ceny.
Witam, wlasnie przeczytalem w turystycznej gazecie, ze po przyjeciu na euro w Chorwacji zrobilo sie na tyle drogo, ze Czesi zrobili w tyl zwrot i .... prawdziwy nalot na polskie wybrzeze, a najbardziej podoba im sie w Gdansku.
Podano takze ceny nizsze niz w CHorwacji za obiad dla dwòch osòb 300 zlotych, ktos tu na forum podal ceny za kawe z mlekiem na Krupòwkach 44 zlote....ludzie kochani....
Ja co roku jestem w okresie lata 5 km od slynnego wybrzeza Amalfi we Wloszech... to miejsce dla VIP-w z calego swiata tam jest dosc drogo, ale kawa tansza i lepsza niz na Krupòwkach.....pije capuccino za 1.40 euro a place za obiad w restauracji trzydaniowy z piciem 12 euro.
Powtarzam to w stolicy prowincji, skad na wybrzeze Amalfi do pierwszego miasta mozna isc pieszo.
Zaznaczam trzeba wiedziec gdzie isc, ale moje ogloszenie tu zamieszczone w
ogloszeniach dotyczace wynajecia kwatery wlasnie we Wloszech poludniowych ma bardzo niski oddzwiek.
Zawiadamiam ròwniez, ze wielka atrakcja turystyczna - swiatla artysty bezplatna odbedzie sie w tym roku od 29 listopada do 2-go lutego.
W przepieknym nadmorskim miescie polozonym nad morzem i w gòrach, 20 minut pociagiem do wykopalisk w Pompejach. Salerno. Na te impreze sa rezerwacje juz od lipca.
Gdyby kogos sprawa interesowala zamiescilem ogloszenie w ogloszeniach - noclegi.
Sa loty low cost do Salerno.
No to wygląda na to że Chorwacją jest już passe.
Wychwalane kuchnie węgierska czy chorwacka są wg Twórcy serwisu Taste Atlas daleko za nami.
11 miejsce Polski
17 Chorwacji
20 Węgier.
Czeska niemiecka czy austriacka i szwecka, białoruska, ukraińska czy rosyjska a nawet gruzińska nie istnieją w pierwszej dwudziestce, a może nawet czterdziestce.
Dobrze że u nas zdrożało, bo przebiliśmy ceny w euro.
Teraz ci z euro muszą liczyć kasę jak są u nas,Niech poczują jak to jest.
Czytam że dla Czechów staliśmy się drugą Chorwacją.
Ma być nawet pociąg Praga Gdynia.
Wlepka z wyprawy z Albionu - siedzac na promie można zgłodniec wiec do baru czas wejsc.
Jest menu wiec czytam i co widze , sa potrawy jest cena ale zaraz powyzżej ceny jest ilosc CO2 jaką wyemitowano przy wytworzeniu tej potrawy - Nie przesada???
Te drewniane wille w Beverly Hills, płoną jak kiedyś drewniany Kraków czy drewniane Myślenice.
Wszyscy marzyli o budownictwie murowanym po takich pożarach.
To drewniane Beverly Hills to oszczędność, styl czy tradycja?
drewniana Floryda tez przestaje byc drewniana - buduje sie teraz osiedla murowane z automatycznymi roletami huraganowymi . California w duzej mierze tez była murowana ,. Przy tym ogromie ognia to nawet metal by sie stopił . Pamietam jak płoneła hala tagrowa w Hucie Nowej w stanie wojennym . stalowe dżwigary stopiły sie i opadły do ziemi . Po prostu zywioł , tylko ciekawe ze co roku tak sie dzieje . a nawiasem mówiąc szyszka z sekwoi wykiełkuje dopiero po spaleniu kokona
Narty we Włoszech .
Za pizzę na stoku płacimy 8-10€
za kawę na stoku 2€.
Hotel fajny, śniadania naprawdę super, kolacja szwedzki bufet z dodatkami,
a ciepłe. bez cudów bo nie jestem wielbicielem włoskiej kuchni
( spaghetti i takie tam).
A jak tam u nas w górach bo nie byłem już dawno.?
Mam wrażenie, że największe podniecenia wynika z tego , że było się we "Włoszech" i zjadło taniej niż w Polsce.
Jak ktoś kocha narty/snowbaord to po prostu jeździ cały rok, głownie w PL bo najbliżej. Jeśli dodatkowo wpadnie wyjazd do Austrii lub Włoch to super bo to żadne odkrycie, że jest taniej i lepiej.
Podniecenie wynika z waluty.
Mamy PLN a drożej niż u tych na euro.
A pln miał być gwarancją niskich cen..
Z resztą się zgadzam.
https://www.travelandtourworld.pl
„W ciągu ostatnich trzech lat sektor turystyczny Chorwacji odnotował znaczny wzrost kosztów, co uczyniło go jednym z najdroższych kierunków śródziemnomorskich. Ceny dla turystów w Chorwacji wzrosły o około 50%, znacznie przewyższając inne kraje śródziemnomorskie, gdzie wzrosty cen wahały się od 15% do 20% w tym samym okresie. Rosnące koszty skłoniły podróżnych z kluczowych rynków — w tym Niemiec, Czech, Austrii i Włoch — do poszukiwania bardziej przystępnych cenowo alternatyw Grecja, Hiszpania co spowodowało spadek przychodów z turystyki w szczycie sezonu.
Veljko Ostojić, szef Chorwackiego Stowarzyszenia Turystycznego, przyznał, że rosnące wydatki przewyższają wzrost przychodów, Eksperci z branży ostrzegają, że ciągłe podwyżki cen mogą osłabić konkurencyjność Chorwacji na międzynarodowym rynku turystycznym, ponieważ sąsiednie kraje przyciągają podróżnych dbających o budżet.”
Moje doświadczenie z tego rynku:
Ceny w sklepach prócz alkoholi zbliżone do polskich, ale gastronomia do polskich odpowiedników x 2.
Dlatego Czesi zamieniają Chorwację na Polskę..
Polska oferuje szerszą gastronomię cenowo i asortymentowo; drobne budżetowe bufety i różnorodność od placków ziemniaczanych czy zapiekanek, stołówek po drogie restauracje, międzynarodowe kuchnie.
108 restauracji na liście Michelin w Polsce
https://www.forbes.pl/life/wydarzenia/przyznano-gwiazdki-michelin-kultowy-przewodnik-w-tym-roku-wyroznil-az-108-polskich/82l7wzx
Najtańsze restauracje w Europie z gwiazdkami Michelin (ceny za osobę):
1. „L’Antic Molí”, Ulldecona (Hiszpania) – 20 euro
2. „La Robe”, Montaigu, (Francja) – 24 euro
3. „Hostellerie la Montagne”, Colombey-les-Deux-Églises (Francja) – 25 euro
4. „Les Clefs d’Argent”, Mont-de-Marsan (Francja) – 25 euro
5. „Essência”, Budapeszt – 25 euro
Efekt cappuccino
Nazwa efektu wzięła się od mechanizmu podwyżki cen kawy (tu cappuccino) w kawiarniach we Włoszech, które przed zmianą waluty kosztowały ok. 1500 lirów (równowartość 0,77 euro), a po zmianie 1 euro, co dało ok. 30%
Co tam na szlaku turystycznym?
„W 2002 roku, cena cappuccino w Polsce mogła się różnić w zależności od miejsca (kawiarnia, bar, sklep) i konkretnej lokalizacji, ale ogólnie można przyjąć, że kosztowało od 4 do 7 złotych.”
We Włoszech w 2002 cappuccino 1€
W dniu 2 stycznia 2002 roku, średni kurs euro (EUR) w stosunku do złotego polskiego (PLN) wynosił 3,5496, zgodnie z tabelą kursów średnich NBP.
Cena cappuccino we Włoszech 2025 zazwyczaj waha się od 2 do 3 euro,
Cena cappuccino w Costa Coffee w Polsce wynosi 17,00 zł.
czyli 17zl : 4.25= 4€
a 2002 kosztowała :
7 : 3.50 = 2€
Czyli efekt cappuccino zadziałał w Polsce i we Włoszech tak samo.
W Polsce była droższa w 2002 r
I w 2025 jest podobnie.
Na Krupówkach jajecznica z trzech jaj na maśle 67 zł a cappuccino 44 zł.
To odpowiednio 15.70 € i 10,35€
Znajomi wykorzystali niskie ceny Bułgarii i korzystając z okazji polecieli do Burgas było tanio i byle jak. Natomiast przy powrocie, lotnisko w Burgas w remoncie, wrzucili ich na płytę lotniska gdzie czekali na przylot Ryanraira, wypróżnienie, czyszczenie i przygotowanie do lotu na stojąco na tej płycie .
Byli poprzednio w Albani i w okolicach Durres i stwierdzi że jednak zdecydowanie wczasy wypadają lepiej w Albani.
Może jak w przyszłym roku Bułgarzy przyjmą euro, to podniosą ceny i -standard.
Bo w Chorwacji z przyjęciem euro podniesiono- tylko ceny.
Witam, wlasnie przeczytalem w turystycznej gazecie, ze po przyjeciu na euro w Chorwacji zrobilo sie na tyle drogo, ze Czesi zrobili w tyl zwrot i .... prawdziwy nalot na polskie wybrzeze, a najbardziej podoba im sie w Gdansku.
Podano takze ceny nizsze niz w CHorwacji za obiad dla dwòch osòb 300 zlotych, ktos tu na forum podal ceny za kawe z mlekiem na Krupòwkach 44 zlote....ludzie kochani....
Ja co roku jestem w okresie lata 5 km od slynnego wybrzeza Amalfi we Wloszech... to miejsce dla VIP-w z calego swiata tam jest dosc drogo, ale kawa tansza i lepsza niz na Krupòwkach.....pije capuccino za 1.40 euro a place za obiad w restauracji trzydaniowy z piciem 12 euro.
Powtarzam to w stolicy prowincji, skad na wybrzeze Amalfi do pierwszego miasta mozna isc pieszo.
Zaznaczam trzeba wiedziec gdzie isc, ale moje ogloszenie tu zamieszczone w
ogloszeniach dotyczace wynajecia kwatery wlasnie we Wloszech poludniowych ma bardzo niski oddzwiek.
Zawiadamiam ròwniez, ze wielka atrakcja turystyczna - swiatla artysty bezplatna odbedzie sie w tym roku od 29 listopada do 2-go lutego.
W przepieknym nadmorskim miescie polozonym nad morzem i w gòrach, 20 minut pociagiem do wykopalisk w Pompejach. Salerno. Na te impreze sa rezerwacje juz od lipca.
Gdyby kogos sprawa interesowala zamiescilem ogloszenie w ogloszeniach - noclegi.
Sa loty low cost do Salerno.
No to wygląda na to że Chorwacją jest już passe.
Wychwalane kuchnie węgierska czy chorwacka są wg Twórcy serwisu Taste Atlas daleko za nami.
11 miejsce Polski
17 Chorwacji
20 Węgier.
Czeska niemiecka czy austriacka i szwecka, białoruska, ukraińska czy rosyjska a nawet gruzińska nie istnieją w pierwszej dwudziestce, a może nawet czterdziestce.
Dobrze że u nas zdrożało, bo przebiliśmy ceny w euro.
Teraz ci z euro muszą liczyć kasę jak są u nas,Niech poczują jak to jest.