Forum » Społeczeństwo

Niech żyje konsumpcjonizm

  • 30 paź 2016

    Konsumpcjonizm jest systemem perfidnym z tego względu, że spotykają się w nim, współpracując zgodnie, dwie tendencje odgórna tendencja władzy dążącej do sterowania wszystkimi aspektami ludzkiego życia i obecne w wielu warstwach społecznych oddolne chciejstwo posiadania i kupowania. W ten sposób dochodzi do autozniewolenia pod pozorem nieograniczonej wolności, bo nie ma czegoś takiego jak nieograniczona wolność. System zyskuje totalitarną władzę nad l;udźmi, co przejawia się w jego cechach zasadniczych zawartych w zwrocie wszystko, zawsze. System ten polega na przejęciu władzy politycznej przez środowiska związane z wielkim biznesem, czego efektem jest uwiąd demokracji. Problem sprowadza się do tego, że ekonomia zdominowała polityczność.

    Pamiętają Państwo zamieszanie wokół ACTA i jak szybko władcy zrezygnowali z tego pomysłu?
    Wcale nie musieli z nmiczego rezygnować, bo mają dostęp do efektywniejszego kanału informacji. Bo przecież w sytuacji, gdy wszyscy użytkownicy interenetu codziennie na rozmaitych forach wklepują do sieci masę informacji o sobie, zbędna jest jakakolwiek urzędowa inwigilacja.

    Przecież obecnie, surfując po sieci, mam na ekranie komputera, dzięki plikom cookies, całą historię moich peregrynacji po sieci, a kolejnym krokiem, jak przewidują fachowcy, będzie nowa opcja jako przechodzień bedę obiektem zanireresowania systemu, ktory będzie przyciągał moją uwagę rozmieszczonymi w przestrzeni publicznej spersonalizowanymi reklamami uwzględniającymi preferencje składające się na mój profil dawno rozszyfrowany przez system. System będzie reagował błyskawicznie na moje pojawienie się w przestrzeni publicznej.

    Polska ma to szczęście w nieszczęściu, że układ postkomunistyczny, paradoksalnie, hamuje nasz rozwój w kierunku konsumpcjonizmu, dzięki czemu znajdujemy się na peryferiach. Spójrzmy na USA, gdzie system doprowadził do takiej zapaści kulturowej, że walka o prezydenturę toczy się między dżumą a cholerą.

    Przełóżmy to teraz na nasze.
    Latasz po osiedlu z marketu do marketu polując na promocje, Cieszysz się, że w pobliżu powstanie nowy market, nowa biedronka, netto albo inny lidl. A jak juz powstanie, to trzeba bedzie zbudować przy nim kolejny parking, pomyśleć o lepszym dojeździe. Ubędzie przestrzeni, którą można by przeznaczyć na plac zabaw, park czy boiska. Ubędzie zieleni i świeżego powietrza, nawet pies nie będzie miał gdzie się wybiegać. Żeby więc odpocząć od tego tłoku i rozerwać się trzeba będzie wybrać się do hipermarketu czy galerii.

    Nie będziesz musiał zajmować się sprawami osiedla, dzielnicy, miasta. Władcy marketów zrobią to za ciebie. Po co nam demokracja.

    5 4 Cytuj
  • 30 paź 2016
    Piotr Benet napisał/a:

    System ten polega na przejęciu władzy politycznej przez środowiska związane z wielkim biznesem, czego efektem jest uwiąd demokracji. Problem sprowadza się do tego, że ekonomia zdominowała polityczność.

    Skończyły się czasy kiedy postęp cywilizacyjny był kreowany przez pojedyńcze jednostki. Teraz by kraj, dana nacja się rozwijała potrzebujesz wielkiego biznesu który jest w stanie zrobić olbrzymią inwestycję jaką jest np. budowa elektrowni, wystrzelenie rakiety w kosmos, znalezienie lekarstwa na jakąś chorobę, zaprojektowanie komputera/komórki. Stąd jak nigdy dotąd w historii będzie romans demokracji z biznesem.

    Piotr Benet napisał/a:

    Przecież obecnie, surfując po sieci, mam na ekranie komputera, dzięki plikom cookies, całą historię moich peregrynacji po sieci, a kolejnym krokiem, jak przewidują fachowcy, będzie nowa opcja jako przechodzień bedę obiektem zanireresowania systemu, ktory będzie przyciągał moją uwagę rozmieszczonymi w przestrzeni publicznej spersonalizowanymi reklamami uwzględniającymi preferencje składające się na mój profil dawno rozszyfrowany przez system. System będzie reagował błyskawicznie na moje pojawienie się w przestrzeni publicznej.

    System działa dokładnie tak jak się z nim obchodzisz. Chcesz być anonimowy to możesz to zrobić bezproblemowo: Tor/VPN/Bitcoin itd. Chcesz wykorzystać go do biznesu/rozwoju/polityki nic prostszego: budujesz profil publiczny i za jego pomocą docierasz do ogromnej liczby osób które możesz przekonać do swoich racji.

    Postępu nie zatrzymasz ale tylko od Ciebie będzie zależało czy będzie on pracował dla Ciebie czy przeciwko Tobie. Ważne by mieć świadomość jak taki elektroniczny żywot działa.

    4 1 Cytuj
  • 30 paź 2016

    Moze wystarczy nie popadac w skrajnosci? Wybor zawsze bedzie poklosiem osobistych ludzkich decyzji, ktore suma sumarum wplywaja na rzeczywistosc.
    http://www.tekstowo.pl/piosenka,sepultura,territory.html

    2 2 Cytuj

Odpowiedz