Obsesja?
Czy jak wolisz PLN to masz obsesje?
Bo ja gdybym miał do wyboru zł- euro, wybranym euro.
Ale czy chęć posiadania złotówek jest obsesja na punkcie zł?
Obsesja, bo od 27 stron kręcisz się wkoło i nie ma to większego sensu. Chcesz euro - wymieniaj złotówki na euro. Można sobie pojojczyć, że PLN słabe i tyle. Realnego wpływu na sytuację w kraju nie masz. Sorry.
Obsesja, bo od 27 stron kręcisz się wkoło i nie ma to większego sensu. Chcesz euro - wymieniaj złotówki na euro. Można sobie pojojczyć, że PLN słabe i tyle. Realnego wpływu na sytuację w kraju nie masz. Sorry.
W tym celu założyłem ten temat.
I nie chodzi o to abym ja miał euro, ale aby Polska miała euro.
Bo z pln jest jak z prawem. Pływamy.
NBP interweniował niedawno, gdy euro kosztowało 4.4, i osłabił pln do 4.5 .
Dzisiaj NBP z pomocą w osłabianiu pln przyszedł rynek finansowy i osłabił pln do 4.65 za euro.
Analitycy spodziewają się dalszego spadku wartości złotówki, a przy panice- drastycznego jej spadku. https://comparic.pl/kurs-euro-eur-pln-znajduje-sie-na-szczytach-zloty-w-opalach/
W Unii Europejskiej w marcu ceny były średnio o 1,7 proc. wyższe niż rok wcześniej. Tymczasem w Polsce rosną w tempie aż 4,4 proc. To najwyższa inflacja - wskazuje europejski odpowiednik naszego GUS-u.
Za Polską, wśród krajów z najwyższymi podwyżkami cen, są Węgry. Inflacja tam wyniosła 3,9 proc. Dalej zostawiamy m.in. Rumunię czy Czechy, które też zawyżają statystyki.
No cóż złotówka do euro z przed pandemii straciła przynajmniej 10 %.
Drożeje nam i Bułgaria i Chorwacja i Słowacja i Litwa. W euro zarabiamy coraz mniej. Czynsze w centrach handlowych liczone w euro poszły w górę o 10%.
Ogłupianie przeciętnego Kowalskiego, że pln jest dla niego lepsze od euro, właśnie zostało obalone.
Przeciętny Kowalski powinien mieć w kieszeni euro.
Widać to po największej u nas inflacji w pln.
A w stosunku do euro ta inflacja jest razy 2-3.
Rząd nad ogłupia straszeniem euro, bo dla rzadu możliwość spekulacji złotym to to ,co temu rządowi najlepiej wychodzi.
My jesteśmy w stosunku do Litwina czy Słowacka, coraz ubożsi . Mimo propagandy sukcesu.
"Polska pod względem zamożności plasuje się na 19. miejscu w Europie i wcale nie wypada najlepiej na tle państw regionu.
Zamożniejsi od nas są Czesi (13. miejsce),
Litwini (16.), Estończycy (17.) i Słowacy (18.).
Tuż za nami plasują się Węgrzy, a stawkę zamykają Rumuni i Bułgarzy (24. i 25. miejsce; ranking nie uwzględnia Cypru, Luksemburga i Malty)" - podaje dziennik.
Dalej uważacie że po przyjęciu euro zbiedniejemy?
Bidna kiedyś Litwa po przyjęciu euro nas wyprzedziła .
A ci którzy współczują Słowacji, niech się nie ośmieszają.
A jak oglądam TVP, to wydaje mi się że jesteśmy w UE tuż za Niemcami Francją i Włochami, z tylu zostawiajac Hiszpanię .
A pozostali to jak II sort.
Z tego co się orientuje, to walutę Euro mieli wprowadzić już w 2015 roku ale projekt nie przeszedł. Czy jestem za czy przeciw? Oczywiście że przeciw.... Jeśli zmienimy walutę, to ceny produktów urosną w górę a nasze zarobki będą w pewnym stopniu ograniczone....
Warto zauważyć, że jedną z ostatnich rzeczy jakie ciągną naszą kulejącą gospodarkę, są zarobki Polaków za granicą. Praca za granicą nie będzie już tak atrakcyjna, gdy waluta się zrówna. W tej chwili jest to przebitka czterokrotna.
Druga sprawa że ceny wyrównają się z unijnymi, a zarobki na pewno nie.
Bo i ostatni problem: zmiana waluty kosztuje państwo bardzo dużo pieniędzy. Ok, tylko pytanie czy się opłaci. Bo nie ma szans się opłacić.
Z tego co się orientuje, to walutę Euro mieli wprowadzić już w 2015 roku ale projekt nie przeszedł. Czy jestem za czy przeciw? Oczywiście że przeciw.... Jeśli zmienimy walutę, to ceny produktów urosną w górę a nasze zarobki będą w pewnym stopniu ograniczone....
zaproponuj Słowakowi powrót do korony - tez podobnie myśleli jak wchodzili do Euro
Na dzień dzisiejszy za euro jest 56% Polaków, a wiec gwałtowna zwyżka .
Przed nami są Węgry 60% i Rumunia 70%.
Najbardziej zadowoleni z euro są Słoweńcy 75%, Grecy 70%, dalej Słowacy i kraje południa Europy.
Na końcu zadowolenia z Euro są Niemcy.
lepiej z Unią zgubić jak z pisem znależć - tylko jak znalezc jak nikogo nie mam w pisie -
zawsze twierdziłem ze waluta nie sentymentalnie złotówa tylko waluta wspólna EURO
No i po co bono zmieniałeś nick? Tylko to ojro i ojro ci w głowie, nuda.
Zabobon zawsze przegra z racjonalnością.
Jak zarabiasz brutto 4 tys to przed pandemią zarabiałeś 953€, dzisiaj zarabiasz 851€.
Zubożałeś przez te dwa lata o 100 €.
Twój odpowiednik na Litwie zyskał kolejne 100€.
Tyle w temacie.
Moja inteligencja preferuje euro.
Zabobon zawsze przegra z racjonalnością.
Jak zarabiasz brutto 4 tys to przed pandemią zarabiałeś 953€, dzisiaj zarabiasz 851€.
Zubożałeś przez te dwa lata o 100 €.
Twój odpowiednik na Litwie zyskał kolejne 100€.
Tyle w temacie.
Moja inteligencja preferuje euro.
Nie pisalem o zabobonie tylko o tym ze zmieniles nicka tak zupelnie bez sensu
a co do walut to euro stracilo dzisiaj tez do dolara, wiec jak juz cos to powinienes mowic o dolarze, jak widac ryynki finansowe nie wierza nie tylko w zlotowke, korone czeska i forinta ale tez w euro
Nie pisalem o zabobonie tylko o tym ze zmieniles nicka tak zupelnie bez sensu
a co do walut to euro stracilo dzisiaj tez do dolara, wiec jak juz cos to powinienes mowic o dolarze, jak widac ryynki finansowe nie wierza nie tylko w zlotowke, korone czeska i forinta ale tez w euro
Nie odpowiadam sugestie z palca.
Co do dolara, zawsze wczasie wojen się umacnia
ale my większość handlu prowadzimy na rynku UE, i jeżeli bylibyśmy w strefie euro, ten większościowy obrót, nic by dla nas nie zmieniał.
Teraz dostajemy w du.ę nawet z Czechami i Chorwatami i pozostałą UE i rzeczywiście z USA.
Czy dzisiaj hrywna czy rubel, pomaga stronom konfliktu?
Bronisz czegoś. czego nie można obronić.
Co do dolara, zawsze wczasie wojen się umacnia
ale my większość handlu prowadzimy na rynku UE, i jeżeli bylibyśmy w strefie euro, ten większościowy obrót, nic by dla nas nie zmieniał.
Teraz dostajemy w du.ę nawet z Czechami i Chorwatami i pozostałą UE i rzeczywiście z USA.
Czy dzisiaj hrywna czy rubel, pomaga stronom konfliktu?
Bronisz czegoś. czego nie można obronić.
Nudne są te Twoje posty bono, i nie są to insynuacje. Nawet nie chce ci się zmienić sposobu w jaki budujesz zdania. Serio, to widać.:)
Śmieszne to jest. Podaj numer konta wyśle ci 1000 euro na bilet do niemiec, będziesz szczęśliwy.
Nudne są te Twoje posty bono, i nie są to insynuacje. Nawet nie chce ci się zmienić sposobu w jaki budujesz zdania. Serio, to widać.:)
Śmieszne to jest. Podaj numer konta wyśle ci 1000 euro na bilet do niemiec, będziesz szczęśliwy.
Powie szczerze, finansowy cienias z ciebie.
Zachowaj te euro dla siebie. Jeszcze możesz za nim zatęsknić.
Poza tym jesteś męczący.
Obsesja, bo od 27 stron kręcisz się wkoło i nie ma to większego sensu. Chcesz euro - wymieniaj złotówki na euro. Można sobie pojojczyć, że PLN słabe i tyle. Realnego wpływu na sytuację w kraju nie masz. Sorry.
W tym celu założyłem ten temat.
I nie chodzi o to abym ja miał euro, ale aby Polska miała euro.
Bo z pln jest jak z prawem. Pływamy.
Aha.
?
nie to jest rozsądek
NBP interweniował niedawno, gdy euro kosztowało 4.4, i osłabił pln do 4.5 .
Dzisiaj NBP z pomocą w osłabianiu pln przyszedł rynek finansowy i osłabił pln do 4.65 za euro.
Analitycy spodziewają się dalszego spadku wartości złotówki, a przy panice- drastycznego jej spadku.
https://comparic.pl/kurs-euro-eur-pln-znajduje-sie-na-szczytach-zloty-w-opalach/
A euro już 4.70
To dobra informacja, dla Polaków pracujących poza Polską.
Dla tych co zamówili np. samochody w 2020 do odbioru na 2021, z gwarancją ceny tez dobra informacji.
W Unii Europejskiej w marcu ceny były średnio o 1,7 proc. wyższe niż rok wcześniej. Tymczasem w Polsce rosną w tempie aż 4,4 proc. To najwyższa inflacja - wskazuje europejski odpowiednik naszego GUS-u.
Za Polską, wśród krajów z najwyższymi podwyżkami cen, są Węgry. Inflacja tam wyniosła 3,9 proc. Dalej zostawiamy m.in. Rumunię czy Czechy, które też zawyżają statystyki.
No cóż złotówka do euro z przed pandemii straciła przynajmniej 10 %.
Drożeje nam i Bułgaria i Chorwacja i Słowacja i Litwa. W euro zarabiamy coraz mniej. Czynsze w centrach handlowych liczone w euro poszły w górę o 10%.
Ogłupianie przeciętnego Kowalskiego, że pln jest dla niego lepsze od euro, właśnie zostało obalone.
Przeciętny Kowalski powinien mieć w kieszeni euro.
Widać to po największej u nas inflacji w pln.
A w stosunku do euro ta inflacja jest razy 2-3.
Rząd nad ogłupia straszeniem euro, bo dla rzadu możliwość spekulacji złotym to to ,co temu rządowi najlepiej wychodzi.
My jesteśmy w stosunku do Litwina czy Słowacka, coraz ubożsi . Mimo propagandy sukcesu.
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8156186,bogactwo-narodowe-zamoznosc-ranking-kraje-europa.html
"Polska pod względem zamożności plasuje się na 19. miejscu w Europie i wcale nie wypada najlepiej na tle państw regionu.
Zamożniejsi od nas są Czesi (13. miejsce),
Litwini (16.), Estończycy (17.) i Słowacy (18.).
Tuż za nami plasują się Węgrzy, a stawkę zamykają Rumuni i Bułgarzy (24. i 25. miejsce; ranking nie uwzględnia Cypru, Luksemburga i Malty)" - podaje dziennik.
Dalej uważacie że po przyjęciu euro zbiedniejemy?
Bidna kiedyś Litwa po przyjęciu euro nas wyprzedziła .
A ci którzy współczują Słowacji, niech się nie ośmieszają.
A jak oglądam TVP, to wydaje mi się że jesteśmy w UE tuż za Niemcami Francją i Włochami, z tylu zostawiajac Hiszpanię .
A pozostali to jak II sort.
Z tego co się orientuje, to walutę Euro mieli wprowadzić już w 2015 roku ale projekt nie przeszedł. Czy jestem za czy przeciw? Oczywiście że przeciw.... Jeśli zmienimy walutę, to ceny produktów urosną w górę a nasze zarobki będą w pewnym stopniu ograniczone....
Warto zauważyć, że jedną z ostatnich rzeczy jakie ciągną naszą kulejącą gospodarkę, są zarobki Polaków za granicą. Praca za granicą nie będzie już tak atrakcyjna, gdy waluta się zrówna. W tej chwili jest to przebitka czterokrotna.
Druga sprawa że ceny wyrównają się z unijnymi, a zarobki na pewno nie.
Bo i ostatni problem: zmiana waluty kosztuje państwo bardzo dużo pieniędzy. Ok, tylko pytanie czy się opłaci. Bo nie ma szans się opłacić.
zaproponuj Słowakowi powrót do korony - tez podobnie myśleli jak wchodzili do Euro
Na dzień dzisiejszy za euro jest 56% Polaków, a wiec gwałtowna zwyżka .
Przed nami są Węgry 60% i Rumunia 70%.
Najbardziej zadowoleni z euro są Słoweńcy 75%, Grecy 70%, dalej Słowacy i kraje południa Europy.
Na końcu zadowolenia z Euro są Niemcy.
1 €= 4.70 zł
1$= 4,30 zł
100 CZK= 19 zł
100 HRK= 63 zl
PLN dostało w du.ę do wszystkich walut .
Nie przekonuje mnie mądrość pozostania przy pln ,
a tak bym chciał, żeby tak było.
No i po co bono zmieniałeś nick? Tylko to ojro i ojro ci w głowie, nuda.
lepiej z Unią zgubić jak z pisem znależć - tylko jak znalezc jak nikogo nie mam w pisie -
zawsze twierdziłem ze waluta nie sentymentalnie złotówa tylko waluta wspólna EURO
Zabobon zawsze przegra z racjonalnością.
Jak zarabiasz brutto 4 tys to przed pandemią zarabiałeś 953€, dzisiaj zarabiasz 851€.
Zubożałeś przez te dwa lata o 100 €.
Twój odpowiednik na Litwie zyskał kolejne 100€.
Tyle w temacie.
Moja inteligencja preferuje euro.
Nie pisalem o zabobonie tylko o tym ze zmieniles nicka tak zupelnie bez sensu
a co do walut to euro stracilo dzisiaj tez do dolara, wiec jak juz cos to powinienes mowic o dolarze, jak widac ryynki finansowe nie wierza nie tylko w zlotowke, korone czeska i forinta ale tez w euro
Nie odpowiadam sugestie z palca.
Co do dolara, zawsze wczasie wojen się umacnia
ale my większość handlu prowadzimy na rynku UE, i jeżeli bylibyśmy w strefie euro, ten większościowy obrót, nic by dla nas nie zmieniał.
Teraz dostajemy w du.ę nawet z Czechami i Chorwatami i pozostałą UE i rzeczywiście z USA.
Czy dzisiaj hrywna czy rubel, pomaga stronom konfliktu?
Bronisz czegoś. czego nie można obronić.
Nudne są te Twoje posty bono, i nie są to insynuacje. Nawet nie chce ci się zmienić sposobu w jaki budujesz zdania. Serio, to widać.:)
Śmieszne to jest. Podaj numer konta wyśle ci 1000 euro na bilet do niemiec, będziesz szczęśliwy.
Powie szczerze, finansowy cienias z ciebie.
Zachowaj te euro dla siebie. Jeszcze możesz za nim zatęsknić.
Poza tym jesteś męczący.
Oj bono bono…
PS. Męczący to jesteś Ty, było spokojnie jak nie pisałeś tutaj.
widze macie kasy jak u Glapińskiego - ktos daje na bilet do Tibilisi drugi tysiaka na bilet do Niemiec - kto zgasi swiatło wszystkich wyślemy???
A bilet do Chicago w obie strony teraz kosztuje 600 USD