Jak wyżej, wypisujcie co was drażni najbardziej w dzisiejszych czasach.
1. chwalenie sie nowym komputerem podczas przerw. Ja mam stosunkowo dobrą maszynę i nawet cs mi idzie ale jak słyszę że jakiś matoł ma lepszy procesor to mam ochotę mu oczy wybić gwoździem.
A mnie denerwują Polacy wiecznie narzekający na wszystko i niezadowoleni z wszystkiego.
Pada deszcz - Ło Jezu, leje! Świeci słońce - Ło Jezu, ale jara po oczach!
Ale i tak drzwi od galerii przebijają wszystko. Dramat.
Kaper tak jest jak piszesz, a mnie narzekanie i małomiasteczkowość sorki też jestem z tej niewielkiej aczkolwiek urokliwej mieścinki i to mnie cieszy ... ale owa małomiasteczkowość to narzekanie ;"nic się tu nie dzieje ciekawego" a jak się dzieje to... tak, tak lepiej posiedzieć przed tv ;) pozdrawiam aktywnych i kreatywnych = tym którym się chce :)
Mnie chyba najczęściej (niekoniecznie najbardziej) denerwują reklamy!
Szczególnie te które są idiotyczne, albo nabijają się między wierszami z moich przekonań
Mnie ostatnio denerwuje słabe zaplecze szkół (głównie mojej). Kto to widział, żeby uczeń musiał na tablicy rysować drewnianym i skrzypiącym cyrklem! W Ameryce to mają takie coś, co nazywa się iTable. :(
Denerwuje mnie także słaba oferta kulturalna Myślenic. Ostatnio widziałem tylko kilka tragedii w centrum - pod dawnym Albertem!
....spluwanie na chodnik i traktowanie go jako miejsca do oczyszczania zakatarzonego nosa, dramat, ludzie pierwotni nawet tak nie robili, być moze dlatego że nie mieli chodników.
A mnie denerwują ludzie którzy odśnierzając swoje podwórko śnieg wyrzucają na jezdnie a pług przgarnuje ten śnieg na podjazd do sąsiadów tak jest zwłaszcza na ul. Sikorskiego
To że wszystkie miejsca które pamiętam z dzieciństwa i młodości i w których można pójść na spacer są w planach na zabudowania jakimiś niepotrzebnymi tandetnymi inwestycjami (bo kilku nowobogaczom nie chce się przejść 200 metrów pieszo albo przejechać dwa kilometry więcej) za pieniądze od Imperium Zła czyli Unii , i jeszcze te kosmiczne ronda , ludzie którzy dążą do nowoczesności i modernizacji kosztem wartości większych.
[quote=gość: wqd] To że wszystkie miejsca które pamiętam z dzieciństwa i młodości i w których można pójść na spacer są w planach na zabudowania jakimiś niepotrzebnymi tandetnymi inwestycjami (bo kilku nowobogaczom nie chce się przejść 200 metrów pieszo albo przejechać dwa kilometry więcej) za pieniądze od Imperium Zła czyli Unii , i jeszcze te kosmiczne ronda , ludzie którzy dążą do nowoczesności i modernizacji kosztem wartości większych. [/quote]
Proponuję abyś przeniusł(ła) sie do lasu
oj nasi administratorzy nie lubią jak się pisze że nie akceptuje się zachowania burmistrza...tej jego wycinki drzew(oprócz parku na zarabiu ,ulicy niepodległości drzewa poleciały na ulicy słowackiego koło busów )i układów politycznych....eh.nie lubimy prawdy co i nie wygodnych wypowiedzi.....
Jak wyżej, wypisujcie co was drażni najbardziej w dzisiejszych czasach.
1. chwalenie sie nowym komputerem podczas przerw. Ja mam stosunkowo dobrą maszynę i nawet cs mi idzie ale jak słyszę że jakiś matoł ma lepszy procesor to mam ochotę mu oczy wybić gwoździem.
Rowerek - sprawiłeś że idę do łóżka z uśmiechem na ustach :D Normalnie nie wyrabiam, co za tekst! ;D :D
Mnie na przykład drażnią bzdurne tematy które zakłada Rowerek , wogóle wypowiedzi w innych tematach Rowerka , Krasnali , Marcina , jego taty itp...
ten to dopiero drażni, jak można tak popierać obecnego Burmistrza?
Wiecznie nie zadowoleni z życia użytkownicy. Najbardziej jednak nie trawię jak zamkną mi się drzwi w galerii krakowskiej. Ciężkie są!
Denerwuje mnie zarządzanie myślenickim kerfurem. Godzina 14, kolejka jak jasny pieron. Tylko dwie kasy otwarte. XXI wiek?
A mnie denerwują Polacy wiecznie narzekający na wszystko i niezadowoleni z wszystkiego.
Pada deszcz - Ło Jezu, leje! Świeci słońce - Ło Jezu, ale jara po oczach!
Ale i tak drzwi od galerii przebijają wszystko. Dramat.
Myślę Krasnal że kerfur potrzebuje osobnego tematu. Jest tam tyle rzeczy wręcz niedopuszczalnych:
-Nadgniła sałata i ogórki.
-Nie świeże pączki około 12.45.
-Kasjerki błagające o wyniesienie, co najmniej.
Kaper tak jest jak piszesz, a mnie narzekanie i małomiasteczkowość sorki też jestem z tej niewielkiej aczkolwiek urokliwej mieścinki i to mnie cieszy ... ale owa małomiasteczkowość to narzekanie ;"nic się tu nie dzieje ciekawego" a jak się dzieje to... tak, tak lepiej posiedzieć przed tv ;) pozdrawiam aktywnych i kreatywnych = tym którym się chce :)
Mnie chyba najczęściej (niekoniecznie najbardziej) denerwują reklamy!
Szczególnie te które są idiotyczne, albo nabijają się między wierszami z moich przekonań
A co mnie drażni, jakie zachowania. Udawane uśmiechy, udawana życzliwość i uprzejmość, ludzie którzy zachwycają sie Lady Gagą;)
Mnie ostatnio denerwuje słabe zaplecze szkół (głównie mojej). Kto to widział, żeby uczeń musiał na tablicy rysować drewnianym i skrzypiącym cyrklem! W Ameryce to mają takie coś, co nazywa się iTable. :(
Denerwuje mnie także słaba oferta kulturalna Myślenic. Ostatnio widziałem tylko kilka tragedii w centrum - pod dawnym Albertem!
Palenie !
a mnie denerwuja tematy , ktore zasmiecaja forum....
....spluwanie na chodnik i traktowanie go jako miejsca do oczyszczania zakatarzonego nosa, dramat, ludzie pierwotni nawet tak nie robili, być moze dlatego że nie mieli chodników.
a mnie rozdarte ryjki za nic w zasadzie.
w pewnej firmie na k.wielkiego rozdarta mordka wlasciciela co Defro sprzedaje!!!
cygnus, nie mów, że widziałeś kogoś, kto wysmarkał się w chodnik i potem schował go do kieszeni?! ;)
Oczywiście że widziałem, a pewna część spadłą na jezdnie, więc wyszarpał kawałek i wsadził do kieszeni.
Co Ty Kaper nie słyszałeś i nie widziałeś ile jest dziur w drogach po zimie, to wynik kataru, a zima sprzyja przeziębieniom.
a mnie najbardziej drazni glosne sluchanie muzyki w auto-busach.a jak sie takiemu zwroci uwage to jeszcze sie oburzy
A mnie denerwują ludzie którzy odśnierzając swoje podwórko śnieg wyrzucają na jezdnie a pług przgarnuje ten śnieg na podjazd do sąsiadów tak jest zwłaszcza na ul. Sikorskiego
Ja czytałam artykuł Wypadki Śmiertelne i doszłam do wniosku że mnie denerwują ludzie którzy jeżdżą jak szaleni po naszych Polskich drogach :)
a mnie psie kupki na ulicach i ogromne bezrobocie w powiecie
To że wszystkie miejsca które pamiętam z dzieciństwa i młodości i w których można pójść na spacer są w planach na zabudowania jakimiś niepotrzebnymi tandetnymi inwestycjami (bo kilku nowobogaczom nie chce się przejść 200 metrów pieszo albo przejechać dwa kilometry więcej) za pieniądze od Imperium Zła czyli Unii , i jeszcze te kosmiczne ronda , ludzie którzy dążą do nowoczesności i modernizacji kosztem wartości większych.
[quote=gość: wqd] To że wszystkie miejsca które pamiętam z dzieciństwa i młodości i w których można pójść na spacer są w planach na zabudowania jakimiś niepotrzebnymi tandetnymi inwestycjami (bo kilku nowobogaczom nie chce się przejść 200 metrów pieszo albo przejechać dwa kilometry więcej) za pieniądze od Imperium Zła czyli Unii , i jeszcze te kosmiczne ronda , ludzie którzy dążą do nowoczesności i modernizacji kosztem wartości większych. [/quote]
Proponuję abyś przeniusł(ła) sie do lasu
oj nasi administratorzy nie lubią jak się pisze że nie akceptuje się zachowania burmistrza...tej jego wycinki drzew(oprócz parku na zarabiu ,ulicy niepodległości drzewa poleciały na ulicy słowackiego koło busów )i układów politycznych....eh.nie lubimy prawdy co i nie wygodnych wypowiedzi.....