Wiecie o tym, że od dzisiaj do niedzieli 29.06.2025 w godzinach od około 9 do 18 będzie zamkniętych wiele dróg w naszym powiecie? W tym wiele takich, gdzie mieszkańcy nie mają żadnych możliwych objazdów.
Mnie akurat to nie dotyczy osobiście, ale dostałem informację od ludzi, którzy dopiero dzisiaj dowiedzieli się o zamkniętych drogach, gdy jadąc, trafili na policję zatrzymującą ruch.
Czy naprawdę nie da się takich wyścigów zaplanować tak, aby nie utrudniać ludziom życia? Czy nie da się, chociaż poinformować wcześniej mieszkańców? Podobno gmina Dobczyce informowała na FB, ale nie wszyscy mają FB i nie wszyscy obserwują profil gminy Dobczyce. Mieszkańcy gminy Myślenice, którzy natrafili na utrudnienia w ruchu drogowym, w większości dowiedzieli się dopiero dzisiaj.
Czy organizator eventu nie powinien zadbać o poinformowanie mieszkańców? Tak trudno jest wydrukować ulotki, rozwiesić, podać informację publicznie, roznieść ulotki mieszkańcom. A nie, że zamkną drogę i zadowoleni, a ludzie niech dzwonią do pracy, że nie mają jak dojechać, niech odwołują wizyty u lekarzy, przecież mogą przenieść termin na za dwa lata, może wtedy nie będzie rajdu.
Wiecie o tym, że od dzisiaj do niedzieli 29.06.2025 w godzinach od około 9 do 18 będzie zamkniętych wiele dróg w naszym powiecie? W tym wiele takich, gdzie mieszkańcy nie mają żadnych możliwych objazdów.
Mnie akurat to nie dotyczy osobiście, ale dostałem informację od ludzi, którzy dopiero dzisiaj dowiedzieli się o zamkniętych drogach, gdy jadąc, trafili na policję zatrzymującą ruch.
Czy naprawdę nie da się takich wyścigów zaplanować tak, aby nie utrudniać ludziom życia? Czy nie da się, chociaż poinformować wcześniej mieszkańców? Podobno gmina Dobczyce informowała na FB, ale nie wszyscy mają FB i nie wszyscy obserwują profil gminy Dobczyce. Mieszkańcy gminy Myślenice, którzy natrafili na utrudnienia w ruchu drogowym, w większości dowiedzieli się dopiero dzisiaj.
Czy organizator eventu nie powinien zadbać o poinformowanie mieszkańców? Tak trudno jest wydrukować ulotki, rozwiesić, podać informację publicznie, roznieść ulotki mieszkańcom. A nie, że zamkną drogę i zadowoleni, a ludzie niech dzwonią do pracy, że nie mają jak dojechać, niech odwołują wizyty u lekarzy, przecież mogą przenieść termin na za dwa lata, może wtedy nie będzie rajdu.