Witam, jaki samochód Waszym zdaniem jest godny polecenia?
Jestem na kupnie jakiegoś i nie mam pojęcia jakie wybrać, ,mam do dyspozycji ok 7 tys. (wiem że cuda za tą kwote nie kupie, ale proszę o szczere odpowiedzi) , chciałabym wiedzieć jakie auto jest mało awaryjne i w miare tanie w utrzymaniu
Jak uważacie?
Honda Civic VI generacji, bardzo wdzięczny samochód, szczególnie z silnikiem 1.4 90KM. Prosta budowa, części w miarę tanie, jeśli się nie gazuje go do 5 tys. obrotów/min., to spalanie waha się na poziomie 7-7,5l/100.
Kupując samochód trzeba sobie zadać pytanie, ile kilometrów rocznie będzie się pokonywało. Tymczasem większość ludzi chce kupić dany model, a nie dany silnik. Jeśli rocznie pokonuje się 10 tysięcy kilometrów lub mniej, to trzeba się rozglądać tylko za benzyniakami. Szybko się nagrzewają, toteż krótkie trasy 10 kilometrowe lub nawet krótsze nie będą uciążliwe nawet w zimie. Spalanie jest wyższe od diesli o 1,5-2l (zależnie od silnika), ale należy pamiętać, że obsługa diesla jest o wiele droższa. Należy dbać o akumulator i świece, bo w zimie znacznie łatwiej odpalić benzynę niż diesla, droższe są poszczególne podzespoły typu rozrząd, filtry, a niektórych podzespołów często nawet nie spotkamy w benzyniakach (filtr DPF, dwumas). Kult diesla w Polsce wynika z faktu, że kiedyś różnica pomiędzy benzyną a olejem napędowym była duża i wynosiła nawet ponad złotówkę na litrze, toteż zakup diesla, nawet w przypadku pokonywania niewielkich odległości, był bardziej opłacalny od benzyny. Dziś różnica w cenie to tylko 10 groszy, więc diesla opłaca się kupować dopiero, gdy rocznie pokonuje się 15 tysięcy, a w przypadku tych nowszych technologicznie egzemplarzy, wyposażonych już w DPF i inne wrażliwe rzeczy, są to przebiegi na poziomie 20-25 tysięcy. Dopiero wtedy jest to opłacalne.
Można też pomyśleć o instalacji gazowej, choć jej zakładanie jest opłacalne również przy trochę większych przebiegach, minimum te 12-15 tys. rocznie, a mając do wydania 7 tysięcy lepiej kupić zadbaną benzynę.
W tej cenie, jeśli chodzi o benzyniaki, mogę polecić silnik VW 1.6 SR 101KM, który w tym przedziale można znaleźć w vw polo, seacie ibizie, seacie cordobie, a dokładając 1-2 tysiące, również w vw golfie IV, vw bora, seacie toledo i skodzie octavii. Jeśli nie potrzebujesz tak mocnego silnika, poszukaj czegoś słabszego. Na pewno będzie to świeższy i mniej zużyty egzemplarz, np. skoda fabia 1.4 60KM, ten sam silnik w vw polo, ibizie i cordobie, 1.6 75KM również dostępny w powyższych samochodach oprócz fabii, fiat punto ii 1.2, fiat bravo/brava, opel astra g 1.6 75KM, toyota corolla VIII 1.3 86KM. Wybór jest spory, ważne, żeby wybierać z rozsądkiem.
Witam, jaki samochód Waszym zdaniem jest godny polecenia?
Jestem na kupnie jakiegoś i nie mam pojęcia jakie wybrać, ,mam do dyspozycji ok 7 tys. (wiem że cuda za tą kwote nie kupie, ale proszę o szczere odpowiedzi) , chciałabym wiedzieć jakie auto jest mało awaryjne i w miare tanie w utrzymaniu
Jak uważacie?
Poza tym co Ci napisali zacznij od nowa. W tym budżecie szuka się stanu auta a nie marki. Możesz kupić markową furę od Niemca który płakał jak sprzedawał i na wstępie wrzucisz w niego równowartość a możesz zza płotu od sąsiada kupić Jakiegoś Fiata Punto którym pojeździsz długie lata bezawaryjnie. Zmień podejście o ile znaczek z przodu nie wpływa na Twoje ego. Szukaj stanu a nie marki.
To jest dział Sport więc czy samochód ma być do tego przeznaczony, bo jak tak to nie są to najlepsze porady.
Vivaldi napisał/a:
Poza tym co Ci napisali zacznij od nowa. W tym budżecie szuka się stanu auta a nie marki. Możesz kupić markową furę od Niemca który płakał jak sprzedawał i na wstępie wrzucisz w niego równowartość a możesz zza płotu od sąsiada kupić Jakiegoś Fiata Punto którym pojeździsz długie lata bezawaryjnie. Zmień podejście o ile znaczek z przodu nie wpływa na Twoje ego. Szukaj stanu a nie marki.
Fajnych aut jest wiele, cena używanych zleciała na łeb, trzeba się ruszyć po komisach, nie mówię od razu o kupnie, patrzenie jedynie na zdjęcia wielkiego obycia nie da. Słyszałem nie tak dawno że osoba Corsę za 1000 zł i jeździ bezawaryjnie. Tanie są Fordy, francuskie i włoskie wozy. Znajomy kupił Fiata Tipo w dobrym stanie za ok. 1000 i śmiga. Ciężko coś 100% przewidzieć, ale niska cena nie koniecznie pociąga za sobą drogie naprawy.
Witam, jaki samochód Waszym zdaniem jest godny polecenia?
Jestem na kupnie jakiegoś i nie mam pojęcia jakie wybrać, ,mam do dyspozycji ok 7 tys. (wiem że cuda za tą kwote nie kupie, ale proszę o szczere odpowiedzi) , chciałabym wiedzieć jakie auto jest mało awaryjne i w miare tanie w utrzymaniu
Jak uważacie?
co powiecie o hondzie civic??
Honda Civic VI generacji, bardzo wdzięczny samochód, szczególnie z silnikiem 1.4 90KM. Prosta budowa, części w miarę tanie, jeśli się nie gazuje go do 5 tys. obrotów/min., to spalanie waha się na poziomie 7-7,5l/100.
Kupując samochód trzeba sobie zadać pytanie, ile kilometrów rocznie będzie się pokonywało. Tymczasem większość ludzi chce kupić dany model, a nie dany silnik. Jeśli rocznie pokonuje się 10 tysięcy kilometrów lub mniej, to trzeba się rozglądać tylko za benzyniakami. Szybko się nagrzewają, toteż krótkie trasy 10 kilometrowe lub nawet krótsze nie będą uciążliwe nawet w zimie. Spalanie jest wyższe od diesli o 1,5-2l (zależnie od silnika), ale należy pamiętać, że obsługa diesla jest o wiele droższa. Należy dbać o akumulator i świece, bo w zimie znacznie łatwiej odpalić benzynę niż diesla, droższe są poszczególne podzespoły typu rozrząd, filtry, a niektórych podzespołów często nawet nie spotkamy w benzyniakach (filtr DPF, dwumas). Kult diesla w Polsce wynika z faktu, że kiedyś różnica pomiędzy benzyną a olejem napędowym była duża i wynosiła nawet ponad złotówkę na litrze, toteż zakup diesla, nawet w przypadku pokonywania niewielkich odległości, był bardziej opłacalny od benzyny. Dziś różnica w cenie to tylko 10 groszy, więc diesla opłaca się kupować dopiero, gdy rocznie pokonuje się 15 tysięcy, a w przypadku tych nowszych technologicznie egzemplarzy, wyposażonych już w DPF i inne wrażliwe rzeczy, są to przebiegi na poziomie 20-25 tysięcy. Dopiero wtedy jest to opłacalne.
Można też pomyśleć o instalacji gazowej, choć jej zakładanie jest opłacalne również przy trochę większych przebiegach, minimum te 12-15 tys. rocznie, a mając do wydania 7 tysięcy lepiej kupić zadbaną benzynę.
W tej cenie, jeśli chodzi o benzyniaki, mogę polecić silnik VW 1.6 SR 101KM, który w tym przedziale można znaleźć w vw polo, seacie ibizie, seacie cordobie, a dokładając 1-2 tysiące, również w vw golfie IV, vw bora, seacie toledo i skodzie octavii. Jeśli nie potrzebujesz tak mocnego silnika, poszukaj czegoś słabszego. Na pewno będzie to świeższy i mniej zużyty egzemplarz, np. skoda fabia 1.4 60KM, ten sam silnik w vw polo, ibizie i cordobie, 1.6 75KM również dostępny w powyższych samochodach oprócz fabii, fiat punto ii 1.2, fiat bravo/brava, opel astra g 1.6 75KM, toyota corolla VIII 1.3 86KM. Wybór jest spory, ważne, żeby wybierać z rozsądkiem.
Ja Tobie polecę Astre II 1.6 8v Bezawaryjny!!
Miałem astre II i byłem zadowolony
To jest dział Sport więc czy samochód ma być do tego przeznaczony, bo jak tak to nie są to najlepsze porady.
Poza tym co Ci napisali zacznij od nowa. W tym budżecie szuka się stanu auta a nie marki. Możesz kupić markową furę od Niemca który płakał jak sprzedawał i na wstępie wrzucisz w niego równowartość a możesz zza płotu od sąsiada kupić Jakiegoś Fiata Punto którym pojeździsz długie lata bezawaryjnie. Zmień podejście o ile znaczek z przodu nie wpływa na Twoje ego. Szukaj stanu a nie marki.
Fiat Punto złoty samochód :)
No to Fiat 126p....
za 7tys fajne punto kupisz,czesci bajecznie tanie,moj praktycznie (odpukac...) nieawaryjny
Fajnych aut jest wiele, cena używanych zleciała na łeb, trzeba się ruszyć po komisach, nie mówię od razu o kupnie, patrzenie jedynie na zdjęcia wielkiego obycia nie da. Słyszałem nie tak dawno że osoba Corsę za 1000 zł i jeździ bezawaryjnie. Tanie są Fordy, francuskie i włoskie wozy. Znajomy kupił Fiata Tipo w dobrym stanie za ok. 1000 i śmiga. Ciężko coś 100% przewidzieć, ale niska cena nie koniecznie pociąga za sobą drogie naprawy.