daj jakieś argumenty a najlepiej pokaż mi drugiego takiego naszego, w tym wieku, z takim doświadczeniem, z takimi wynikami na poziomie (J)WRC, nawet jeżeli nie ma innego obiektu zainteresowania mediów to jednak nie media wepchnęły go na pudło (J)MŚ ale ciężka praca
Ja tez zgadzam się z gościem. Oczywiście młody "Naczelnik" ma talent i coś tam jeździ ale jeszcze wstrzymał bym się z obwoływaniem go mistrzem. Oby nie było tak jak pamiętnego roku z Leszkiem Kuzajem kiedy tryumfalnie obwieścił że startuje w MŚ i nawet chyba rzecznikiem teamu został nasz Maciek Hołuj i co? W zawodach z najlepszymi zaliczył kilka błazeństw i z bekiem wrócił do domu. Pamiętam bo miałem przyjemność być na Rajdzie Safari w którym uczestniczył i tam się wycofał bo mu się kamyczek zaplątał między tarczę a szczęki. Pamiętam również z Rajdu Krakowskiego młodziutkiego Toniego Gardemaistera który starą Lancią lał tyłki starym naszym wygą. Poczekajmy może co daj Boże faktycznie doczekamy się rodzimego mistrza w rajdach , ale póki co zalecam spokój , jakże w rajdach pożądany.
[quote=gość: Niwiński zwany Żelazko] Ja tez zgadzam się z gościem. Oczywiście młody "Naczelnik" ma talent i coś tam jeździ ale jeszcze wstrzymał bym się z obwoływaniem go mistrzem. Oby nie było tak jak pamiętnego roku z Leszkiem Kuzajem kiedy tryumfalnie obwieścił że startuje w MŚ i nawet chyba rzecznikiem teamu został nasz Maciek Hołuj i co? W zawodach z najlepszymi zaliczył kilka błazeństw i z bekiem wrócił do domu. Pamiętam bo miałem przyjemność być na Rajdzie Safari w którym uczestniczył i tam się wycofał bo mu się kamyczek zaplątał między tarczę a szczęki. Pamiętam również z Rajdu Krakowskiego młodziutkiego Toniego Gardemaistera który starą Lancią lał tyłki starym naszym wygą. Poczekajmy może co daj Boże faktycznie doczekamy się rodzimego mistrza w rajdach , ale póki co zalecam spokój , jakże w rajdach pożądany. [/quote]
Niestety masz chłopie rację szkoda że Vivaldiemu pomyliły się sezony bo w tym tak różowo już nie było.
pozdrawiam..
Vivaldi a czy po zalogowaniu będziesz wiedział kim jestem?
Nie .Więc po co mam się logować.Jestem zalogowany ale na autoklubie a tu nie .
Co do mistrza to Para też jest mistrzem Polski. Co może nie ? A z kim wygrał? http://www.pzm.com.pl/rajdy2010/koncowa/A7.pdf
Podobnie w Mistrzostwach Europy gość dojeżdża w rajdzie na 15 miejscu ale w punktacji ME na pierwszym i media trąbią sukces .Może przesadziłem ale tak jest z punktacjami.
Do Niwińskiego -mamy wspólne zdanie,widząc wtedy Toniego leciwą Lancią jak leje naszych wiedziałem że wreszcie ktoś go zauważy i zaczął jeździć w MŚ.U nas w życiu by się nie przebił bo u nas liczy się nie talent ale układy.
Niestety sympatyczny BB trzy razy pod rząd brał koronę mistrza dwa razy pug s2000 mówili wtedy że fabryczny ostatni eN-ką od Zbyszka Steca czyli chyba gościu troszkę umie.
Przesz nie chodzi o achy i ochy ale nie mówcie mi , że wytrzymanie sezonu u góry tabeli w MŚ nie jest niczym konkretnym.
Toniego również pamiętam, ale robił jazde :)
Chmielewski pokazał jak kiedyś śp.Janusz w generalce ośką http://www.zw.com.pl/artykul/5,539757.html a tak swoją szosą to Kuchar jeszcze w życiu "prologów" nie jechał pod publikę więc za co przepraszał kibiców?
Vivaldi zaskoczył mnie Kuchar bo w tych warunkach nie liczyłem na jego zwycięstwo?
Fakt,impreza bardziej towarzyska ale wynik się liczy,po przejeździe BB nie liczyłem że ktoś jest w stanie przebić Janka a jednak.
dla mnie jednak Janek jest zwycięzcą i nie dlatego , że ziomal z ziomalem obok ale właśnie z uwagi na warunki gdzie inni zbroili się wurcami po zęby. To jest to co lubię, rywalizacja słabym autem. Kunszt, charyzma, wola walki, opanowanie vs. nowoczesny sport. Fakt w gazety idzie wynik ale szacun idzie w kibiców. Właśnie za to szanują np. Kubicę.
W sumie ciekawe jak duża rola Roberta była na tak świetny wynik? Czy go uspokajał? Czy opis pomógł?
hmmm... to co Janek z Robertem zrobili na Karowej faktycznie zasluguje na pochwały... niewiele zabrakło do tego żeby wygrali tą próbę... co to tak naprawde znaczy chyba wszyscy wiedzą.
Kuba ale w sumie tak sobie pomyślałem, że z drugiej strony kij ma drugi koniec. Jeżeli Karowa to "dzień kibica" co większość zdaje się rozumieć, tych dwoje olali kibiców (w tym także nas) a Kuchar pokazał to ewidentnie. Nie jest normalną rzeczą pół minuty siedzieć w zaspie i poprzez Karową wygrać. Skoro większość nie "zaciskała pośladków" na Karowej to trudno w sumie Chmielewskiego i przede wszystkim Kuchara oceniać pozytywnie mówiąc o przepaści czasowej do reszty. Rywalizuje się cały sezon.
przesz rok czy dwa temu Robert nie miał pojęcia o rajdach a obecnie utrzymuje czasy byłego mistrza Europy który wyrwał śp.Januszowi tytuł (2002 albo 2003). Wtedy Janusz gdyby nie awarie Forda byłby ME. Mimo wszystko, utrzymać się na asfalcie za Renato nawet Januszowi nie było łatwo (wtedy to chyba był rajd Niemiec i mega walka asfaltowa Renato vs. Janusz, na Barum wtedy też się działo). Świadczy to o tym , że Robert w rajdach rośnie w tempie wykładniczym. Krajowi szoferzy będą mieć z nim kłopot jak się wprawi i wystartuje w kraju.
Vivaldi i po co ty to napisales? jakie awarie forda? jaki rajd niemiec?
jak nie masz o czyms pojecia to moze nie staraj sie byc madrzejszym od telewizora i poprostu zachowaj sobie swoje zlote mysli dla siebie
to mi wytłumacz znawco dlaczego Janusz w 2002 nie zdobył ME? Zastanów się i policz -jak umiesz- ile razy uciekły p-ty z powodu awarii Seata i Foki, dlaczego ostatnią walkę (której mogło nie być) podjął Pugiem 206?
Napisz coś mądrze lub zamilcz.
i to do mnie o tym madrym pisaniu?
Przed chwila nie wiedziales w ktorym to bylo roku i jezdziles gdzies po niemczech i teraz jeszcze dodajesz ze troche winy seata w tym jest.........................
z głowy pisałem, 8 lat temu było, czepiasz się ewidentnie mnie a nie faktów więc se wrzuć na luz i odpuść. Awarie forda były oczywiste, logistyka seata i brak opon także.
Albo możesz zabłysnąć i fakty sprostować. Daj sobie spokój a przynajmniej poziom trzymaj.
może będę o ile czas pozwoli ale jakby ktoś miał ochotę to wygląda na to, że będzie grubo :
Automobilklub Śląski koło terenowe w Krakowie
oraz RALLY SERWIS Marek Handwerker
serdecznie zapraszają na Rajdową WOŚP w Krakowie dnia 9 stycznia 2011 roku. Impreza odbędzie się na terenach Hotelu FORUM w Krakowie
przy ul. M. Konopnickiej 28.
Podczas imprezy zbierać będziemy pieniądze na
ZAKUP SPRZĘTU DLA DZIECI Z CHOROBAMI UROLOGICZNYMI I NEFROLOGICZNYMI.
W imię tego zaszczytnego celu wystąpią dla Was postacie sportu samochodowego:
- Michał Bębenek
- Michał Kościuszko
- Mateusz Lisowski
- Tomasz Mikołajczyk
- Jan Chmielewski
- Szymon Kornicki
- Dawid Filipowicz
- Przemysław Gosztyła
W programie imprezy między innymi:
1/Kręciołek na śniegu dla wylicytowanego udziału 20 amatorskich załóg rajdowych.
2/CO-DRIVE z mistrzami kierownicy czyli jazda pokazowa z publicznością (według licytacji prowadzonej na miejscu)
3/Pokaz ratownictwa drogowego na przykładzie prawdziwego zdarzenia drogowego
połączony z wykładem inspektora Wydziału Ruchu Drogowego Krakowskiej Komendy Policji oraz instruktora ratownictwa drogowego
4/Pokaz i prezentacja Ferrari Polska
5/Catering w wykonaniu firmy mistrza kierownicy - Polskie Jadło - Jan Kościuszko
6/Prowadzenie imprezy - Grzegorz Chmielewski
Opieka medialna: Telewizja Kraków, TVN Turbo, Radio Kraków, V12, Dziennik Polski, Gazeta Krakowska, wosp.org.pl, bip.krakow.pl, wosp.dlastudenta.pl, rallyonline.pl, autoklub.pl, interia.pl, hoga.pl, kimrally.pl, safetypoludnie.pl
Patronat: Ferrari Polska, TUiR WARTA S.A., Wydział Ruchu Drogowego Komendy
Wojewódzkiej POLICJI w Krakowie, Jednostka Ratowniczo Gaśnicza NR2.
ciekawe jak Marek T.jako fachura w przeprawie oceniłby tego kozaka, ma gość łeb i jaja
http://www.youtube.com/watch?v=RvU0Ut84h4k&feature=player_embedded
Z Kościuszką to lekka przesada ,to raczej media robią z niego mistrza.
daj jakieś argumenty a najlepiej pokaż mi drugiego takiego naszego, w tym wieku, z takim doświadczeniem, z takimi wynikami na poziomie (J)WRC, nawet jeżeli nie ma innego obiektu zainteresowania mediów to jednak nie media wepchnęły go na pudło (J)MŚ ale ciężka praca
Z jakimi to znanymi zawodnikami wygrywa?
A jak było z tym wynajęciem przez tatusia auta dla Kusa aby utworzyć klasę w Rajdzie Wawelskim?
Weź się proszę nie pogrążaj skoro miarą wawelskiego oceniasz to co dzieje się na arenie MŚ. I się zaloguj ;) tak będzie przyjemniej
Klasyfikacja Junior WRC 2009
Poz. Kierowca Suma punktów
1 Czechy Martin Prokop 46
2 Polska Michał Kościuszko 42
3 Niemcy Aaron Burkart 39
SWRC 2010 m-ce 5. Dla mnie to nie mało, ale skoro wg Ciebie nadaje się na KJSy to trudno ;)
Ja tez zgadzam się z gościem. Oczywiście młody "Naczelnik" ma talent i coś tam jeździ ale jeszcze wstrzymał bym się z obwoływaniem go mistrzem. Oby nie było tak jak pamiętnego roku z Leszkiem Kuzajem kiedy tryumfalnie obwieścił że startuje w MŚ i nawet chyba rzecznikiem teamu został nasz Maciek Hołuj i co? W zawodach z najlepszymi zaliczył kilka błazeństw i z bekiem wrócił do domu. Pamiętam bo miałem przyjemność być na Rajdzie Safari w którym uczestniczył i tam się wycofał bo mu się kamyczek zaplątał między tarczę a szczęki. Pamiętam również z Rajdu Krakowskiego młodziutkiego Toniego Gardemaistera który starą Lancią lał tyłki starym naszym wygą. Poczekajmy może co daj Boże faktycznie doczekamy się rodzimego mistrza w rajdach , ale póki co zalecam spokój , jakże w rajdach pożądany.
[quote=gość: Niwiński zwany Żelazko] Ja tez zgadzam się z gościem. Oczywiście młody "Naczelnik" ma talent i coś tam jeździ ale jeszcze wstrzymał bym się z obwoływaniem go mistrzem. Oby nie było tak jak pamiętnego roku z Leszkiem Kuzajem kiedy tryumfalnie obwieścił że startuje w MŚ i nawet chyba rzecznikiem teamu został nasz Maciek Hołuj i co? W zawodach z najlepszymi zaliczył kilka błazeństw i z bekiem wrócił do domu. Pamiętam bo miałem przyjemność być na Rajdzie Safari w którym uczestniczył i tam się wycofał bo mu się kamyczek zaplątał między tarczę a szczęki. Pamiętam również z Rajdu Krakowskiego młodziutkiego Toniego Gardemaistera który starą Lancią lał tyłki starym naszym wygą. Poczekajmy może co daj Boże faktycznie doczekamy się rodzimego mistrza w rajdach , ale póki co zalecam spokój , jakże w rajdach pożądany. [/quote]
Niestety masz chłopie rację szkoda że Vivaldiemu pomyliły się sezony bo w tym tak różowo już nie było.
pozdrawiam..
Vivaldi a czy po zalogowaniu będziesz wiedział kim jestem?
Nie .Więc po co mam się logować.Jestem zalogowany ale na autoklubie a tu nie .
Co do mistrza to Para też jest mistrzem Polski. Co może nie ? A z kim wygrał?
http://www.pzm.com.pl/rajdy2010/koncowa/A7.pdf
Podobnie w Mistrzostwach Europy gość dojeżdża w rajdzie na 15 miejscu ale w punktacji ME na pierwszym i media trąbią sukces .Może przesadziłem ale tak jest z punktacjami.
Do Niwińskiego -mamy wspólne zdanie,widząc wtedy Toniego leciwą Lancią jak leje naszych wiedziałem że wreszcie ktoś go zauważy i zaczął jeździć w MŚ.U nas w życiu by się nie przebił bo u nas liczy się nie talent ale układy.
Bryan Bouffier - dwa słowa które potrafiły w niecały sezon rajdowy ośmieszyć naszych rodzimych kierowców, nie wiem czy coś jeszcze trzeba dodawać!?
Niestety sympatyczny BB trzy razy pod rząd brał koronę mistrza dwa razy pug s2000 mówili wtedy że fabryczny ostatni eN-ką od Zbyszka Steca czyli chyba gościu troszkę umie.
Przesz nie chodzi o achy i ochy ale nie mówcie mi , że wytrzymanie sezonu u góry tabeli w MŚ nie jest niczym konkretnym.
Toniego również pamiętam, ale robił jazde :)
Chmielewski pokazał jak kiedyś śp.Janusz w generalce ośką
http://www.zw.com.pl/artykul/5,539757.html a tak swoją szosą to Kuchar jeszcze w życiu "prologów" nie jechał pod publikę więc za co przepraszał kibiców?
A z innej beczki tego kozaka widzieli jak Patrola utopił?
http://www.youtube.com/watch?v=zVP8T7Z9GIk
;)
Vivaldi zaskoczył mnie Kuchar bo w tych warunkach nie liczyłem na jego zwycięstwo?
Fakt,impreza bardziej towarzyska ale wynik się liczy,po przejeździe BB nie liczyłem że ktoś jest w stanie przebić Janka a jednak.
dla mnie jednak Janek jest zwycięzcą i nie dlatego , że ziomal z ziomalem obok ale właśnie z uwagi na warunki gdzie inni zbroili się wurcami po zęby. To jest to co lubię, rywalizacja słabym autem. Kunszt, charyzma, wola walki, opanowanie vs. nowoczesny sport. Fakt w gazety idzie wynik ale szacun idzie w kibiców. Właśnie za to szanują np. Kubicę.
W sumie ciekawe jak duża rola Roberta była na tak świetny wynik? Czy go uspokajał? Czy opis pomógł?
hmmm... to co Janek z Robertem zrobili na Karowej faktycznie zasluguje na pochwały... niewiele zabrakło do tego żeby wygrali tą próbę... co to tak naprawde znaczy chyba wszyscy wiedzą.
Kuba ale w sumie tak sobie pomyślałem, że z drugiej strony kij ma drugi koniec. Jeżeli Karowa to "dzień kibica" co większość zdaje się rozumieć, tych dwoje olali kibiców (w tym także nas) a Kuchar pokazał to ewidentnie. Nie jest normalną rzeczą pół minuty siedzieć w zaspie i poprzez Karową wygrać. Skoro większość nie "zaciskała pośladków" na Karowej to trudno w sumie Chmielewskiego i przede wszystkim Kuchara oceniać pozytywnie mówiąc o przepaści czasowej do reszty. Rywalizuje się cały sezon.
Wiadomo, że jedna jaskółka wiosny nie czyni ale Robert talentem przypomina mi Janusza
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/pech-roberta-kubicy,1573244
przesz rok czy dwa temu Robert nie miał pojęcia o rajdach a obecnie utrzymuje czasy byłego mistrza Europy który wyrwał śp.Januszowi tytuł (2002 albo 2003). Wtedy Janusz gdyby nie awarie Forda byłby ME. Mimo wszystko, utrzymać się na asfalcie za Renato nawet Januszowi nie było łatwo (wtedy to chyba był rajd Niemiec i mega walka asfaltowa Renato vs. Janusz, na Barum wtedy też się działo). Świadczy to o tym , że Robert w rajdach rośnie w tempie wykładniczym. Krajowi szoferzy będą mieć z nim kłopot jak się wprawi i wystartuje w kraju.
jak dobrze pamietam juz 5 lat temu Robert pokazal, ze wie o co w tej "zabawie" chodzi, podczas Rajdu Wawelskiego ;)
W tym roku "wisienka na torcie" byl Rajd du Var, kto sledzil wyniki wie co mam na mysli.
http://www.onet.tv/bublewicz-odszedl-jako-zwyciezca,8312259,2,klip.html #
Vivaldi i po co ty to napisales? jakie awarie forda? jaki rajd niemiec?
jak nie masz o czyms pojecia to moze nie staraj sie byc madrzejszym od telewizora i poprostu zachowaj sobie swoje zlote mysli dla siebie
to mi wytłumacz znawco dlaczego Janusz w 2002 nie zdobył ME? Zastanów się i policz -jak umiesz- ile razy uciekły p-ty z powodu awarii Seata i Foki, dlaczego ostatnią walkę (której mogło nie być) podjął Pugiem 206?
Napisz coś mądrze lub zamilcz.
i to do mnie o tym madrym pisaniu?
Przed chwila nie wiedziales w ktorym to bylo roku i jezdziles gdzies po niemczech i teraz jeszcze dodajesz ze troche winy seata w tym jest.........................
z głowy pisałem, 8 lat temu było, czepiasz się ewidentnie mnie a nie faktów więc se wrzuć na luz i odpuść. Awarie forda były oczywiste, logistyka seata i brak opon także.
Albo możesz zabłysnąć i fakty sprostować. Daj sobie spokój a przynajmniej poziom trzymaj.
I jak z glowy pisales to zamiast sobie sprawdzic i poprawic sam siebie to dalej w to brniesz...
zycze milego blyszczenia jako ekspert na forum, a ja sobie daje spokoj
i trzeba było tak od początku, to najbardziej konstruktywny wątek w którym coś wniosłeś
....po co ta agresja była? a tu coś na rozluźnienie atmosfery
http://www.youtube.com/watch?v=TvzaOgIQVoU&feature=player_embedded
może będę o ile czas pozwoli ale jakby ktoś miał ochotę to wygląda na to, że będzie grubo :
Automobilklub Śląski koło terenowe w Krakowie
oraz RALLY SERWIS Marek Handwerker
serdecznie zapraszają na Rajdową WOŚP w Krakowie dnia 9 stycznia 2011 roku. Impreza odbędzie się na terenach Hotelu FORUM w Krakowie
przy ul. M. Konopnickiej 28.
Podczas imprezy zbierać będziemy pieniądze na
ZAKUP SPRZĘTU DLA DZIECI Z CHOROBAMI UROLOGICZNYMI I NEFROLOGICZNYMI.
W imię tego zaszczytnego celu wystąpią dla Was postacie sportu samochodowego:
- Michał Bębenek
- Michał Kościuszko
- Mateusz Lisowski
- Tomasz Mikołajczyk
- Jan Chmielewski
- Szymon Kornicki
- Dawid Filipowicz
- Przemysław Gosztyła
W programie imprezy między innymi:
1/Kręciołek na śniegu dla wylicytowanego udziału 20 amatorskich załóg rajdowych.
2/CO-DRIVE z mistrzami kierownicy czyli jazda pokazowa z publicznością (według licytacji prowadzonej na miejscu)
3/Pokaz ratownictwa drogowego na przykładzie prawdziwego zdarzenia drogowego
połączony z wykładem inspektora Wydziału Ruchu Drogowego Krakowskiej Komendy Policji oraz instruktora ratownictwa drogowego
4/Pokaz i prezentacja Ferrari Polska
5/Catering w wykonaniu firmy mistrza kierownicy - Polskie Jadło - Jan Kościuszko
6/Prowadzenie imprezy - Grzegorz Chmielewski
Opieka medialna: Telewizja Kraków, TVN Turbo, Radio Kraków, V12, Dziennik Polski, Gazeta Krakowska, wosp.org.pl, bip.krakow.pl, wosp.dlastudenta.pl, rallyonline.pl, autoklub.pl, interia.pl, hoga.pl, kimrally.pl, safetypoludnie.pl
Patronat: Ferrari Polska, TUiR WARTA S.A., Wydział Ruchu Drogowego Komendy
Wojewódzkiej POLICJI w Krakowie, Jednostka Ratowniczo Gaśnicza NR2.