Forum » Wolne Myśli

Święta na kredyt

  • 10 gru 2017

    Święta coraz bliżej a w sieci i w tv bardzo dużo ofert kredytów i chwilówek na święta. Jak sie na to zapatrujecie?
    Warto jest się zadłużać na te 3 dni?

    3 18 Cytuj
  • 10 gru 2017

    Tak, warto.

    Raz się żyje.

    10 17 Cytuj
  • 10 gru 2017
    pirimka napisał/a:

    Święta coraz bliżej a w sieci i w tv bardzo dużo ofert kredytów i chwilówek na święta. Jak sie na to zapatrujecie?
    Warto jest się zadłużać na te 3 dni?

    Zgodnie z tradycyjnym, staropolskim powiedzeniem-"Zastaw się a postaw się! (a lichwiarz już dłonie swe zatarł)"

    19 1 Cytuj
  • 10 gru 2017

    Wychodziłam już z domu kiedy jakaś pani wkładała mi ulotkę do skrzynki. Na pytanie co pani roznosi? otrzymałam odpowiedz ,że mam cos dla pani od firmy szefowej pod choinkę. Dała mi do ręki ulotkę oczywiście pożyczka chwilówka na święta. LUDZIE NIE DAJCIE SIĘ OTUMANIAĆ LICHWIARZOM!!!!!!!!!!!!!!

    18 1 Cytuj
  • 15 gru 2017

    U mnie w skrzynce równiez masa tych ulotek. W tv faktycznie sporo reklam. Ale skoro reklamuja to pewnie ludzie to biorą. Tyle,ze nikt się tym nie chwali tak więc nawet nie wiemy kto te chwilówki tak naprawdę bierze ( no nie ma tutaj czym się chwalić, trzeba to przyznać).
    http://www.lm.pl/aktualnosci/informacja/100862/kilkadziesiat_tysiecy_procent_-_maksymalne_oprocentowanie_pozyczek_chwilowek

    4 1 Cytuj
  • 15 gru 2017

    Reklama provide..a usłyszana w radiu....Rzeczywista roczna stopa % 166.11% MASAKRA!!! Jak Najdalej Od Takich!!!

    8 1 Cytuj
  • 15 gru 2017

    Brać kredyt na święta ? żeby kupić prezenty ? to już lepiej się ograniczyć z takimi rzeczami

    8 1 Cytuj
  • 21 gru 2017

    dla mnie to straszna głupota. Jeśli mnie nie stać na prezenty to kupuje drobne rzeczy bo liczy się gest, a nie zastawianie się (dosłownie!) jeśli ktoś nie rozumie idei świąt i podarunków to niech się zadłuża. Ja za takie rozwiązania dziękuję :)

    8 Cytuj
  • 21 gru 2017

    Lepiej mieć skromne święta niż długi. Stresowałoby mnie to.

    6 Cytuj
  • 26 gru 2017

    Jeśli Ktoś ju musi to zawsze można znaleźć korzystną pożyczkę w banku. Raiffeisen daje nawet 4 tysiaki na 0 procent ktore można spłacać przez 2 lata i nie jest to żaden kredyt świąteczny. Onie już tak mają :)

    1 3 Cytuj
  • 27 gru 2017

    Na szczęście już po świętach i to bez kredytu. Ogólnie nie jestem zwolennikiem zapożyczania się zwłaszcza na takie okazje jak święta. Rozumiem ślub, remont, kupno samochodu itp. ale ludzie biorąc kredyt na święta nieco przesadzają. Można skromniej i z głową, chociaż jestem świadomy, ze ludzie maja rożne sytuacje finansowe. Może lepiej odkładać na to przez cały rok mniejsze sumy i nie być przez to stratnym.

    4 Cytuj
  • 3 sty 2018

    Moim zdaniem nie ma po co zadłużać się na święta, czyli na koniec roku, bo zaczniemy kolejny rok z zadłużeniem. Lepiej mieć skromne święta, niż się niepotrzebnie zadłużać. Ja w tym roku nie miałam pieniędzy, żeby dawać rodzinie po Iphonie, dlatego wybrałam dla nich takie kolorowe skarpetki https://koloroweskarpetki.pl/39-smieszne-skarpetki . Byli bardzo zadowoleni, a Adolf był tematem nr 1 na wigilii :)

    3 Cytuj
  • 14 maj 2018
    Elga78 napisał/a:

    Moim zdaniem nie ma po co zadłużać się na święta, czyli na koniec roku, bo zaczniemy kolejny rok z zadłużeniem. Lepiej mieć skromne święta, niż się niepotrzebnie zadłużać. Ja w tym roku nie miałam pieniędzy, żeby dawać rodzinie po Iphonie, dlatego wybrałam dla nich takie kolorowe skarpetki https://koloroweskarpetki.pl/39-smieszne-skarpetki . Byli bardzo zadowoleni, a Adolf był tematem nr 1 na wigilii :)

    Ja zgadzam się wypowiedzią powyżej. Nie trzeba się zadłużać na święta ;) a już na pewno nie w chwilówkach i szybkich pożyczkach. Takie pożyczki kończą się przecież potem komornikiem zazwyczaj a po co sobie nerwy targać potem lepiej kupić coś tańszego na święta i potem nie mieć problemów.

    1 Cytuj
  • 22 paź 2018

    Jestem zdania , że nie warto- 3 dni obżarstwa a później długi ciągną się jak smród za człowiekiem. Lepiej na święta po prostu odłożyć trochę pieniędzy. Ja zwykle zaczynam już we wrześniu i ta metoda się sprawdza:) Wystarcza na upominki oraz dobre jedzonko:)

    3 1 Cytuj
  • 21 lis 2018

    Moja babcia już w październiku zaczyna powoli kupować jedzenie na święta i trzyma w zamrażalniku. I tak powinniśmy do tego podchodzić. Przecież prezenty nie muszą być drogie - liczy się gest, a też można je kupić dużo wcześniej, a nie na ostatnią chwilę. Można robić zakupy przez internet, więc po prostu wieczorem można zastanowić się co byśmy chcieli dla jakiejś osoby i poszukać tego w dobrej cenie. Zadłużanie się na święta jak dla mnie jest głupie i niepotrzebne.

    2 Cytuj
  • Tomasz Zajk 21 lis 2018

    Same kredyty to chyba niezbyt przyjemna sprawa.
    Popieram koleżankę powyżej - niech święta będą symboliczne, ale niezadłużone.
    Po co cały wieczór przy kolacji martwić się, że przejemy kredyt.
    Lepiej skromniej, ale bez nerwów.
    Jeśli nie miało się pomysłu, jak zarobić te pieniądze dotychczas to jak się je potem spłaci?
    To taka moja wolna myśl :)

    Pozdrawiam

    2 Cytuj

Odpowiedz