Mój syn, z którym od kilku lat nie mam praktycznie kontaktu narobił sobie poważnych długów. Dokładnie nie wiem jakich, ale ciągle przychodzą na nasz adres listy z banków, sądów, a ostatnio od komornika. Zastanawiam się, co będzie, jak komornik do nas przyjdzie. Syn nie ma stałej pracy, nie ma mieszkania, prawdopodobnie wynajmuje coś, albo mieszka u kolegów. Nabrał chwilówek, a ja boję się, że będę to musiał za niego spłacać. Czy komornik może tego ode mnie zażądać?
Moim zdaniem rodzice nie powinni odpowiadać za długi syna jednak nasze prawo jest dziurawe, tak wiec pewnie jest tak,ze jak on nie będzie spłacał to bedziesz odpowiadała za niego. NIe jest to sprawiedliwe, wiem :(
koniecznie go wymelduj. Fakt, że jest zameldowany odczytywany jest przez komorników "przebywa" a jak przebywa to ma swoje rzeczy, czyli jest z czego licytować. Wtedy będziesz musiał udowodnić, że rzeczy w Twoim domu są Twoje, nie jego. To dość trudne, bo nikt latami nie trzyma rachunków a jeżeli już, to raczej paragony niż imienne faktury. Korespondencji nie odbieraj, niech listonosz odeśle z adnotacją "nie zamieszkuje". Tyle na początek.
Mój syn, z którym od kilku lat nie mam praktycznie kontaktu narobił sobie poważnych długów. Dokładnie nie wiem jakich, ale ciągle przychodzą na nasz adres listy z banków, sądów, a ostatnio od komornika. Zastanawiam się, co będzie, jak komornik do nas przyjdzie. Syn nie ma stałej pracy, nie ma mieszkania, prawdopodobnie wynajmuje coś, albo mieszka u kolegów. Nabrał chwilówek, a ja boję się, że będę to musiał za niego spłacać. Czy komornik może tego ode mnie zażądać?
Mój syn, z którym od kilku lat nie mam praktycznie kontaktu narobił sobie poważnych długów. Dokładnie nie wiem jakich, ale ciągle przychodzą na nasz adres listy z banków, sądów, a ostatnio od komornika. Zastanawiam się, co będzie, jak komornik do nas przyjdzie. Syn nie ma stałej pracy, nie ma mieszkania, prawdopodobnie wynajmuje coś, albo mieszka u kolegów. Nabrał chwilówek, a ja boję się, że będę to musiał za niego spłacać. Czy komornik może tego ode mnie zażądać?
Nie wiem czy jest to pytanie odpowiednie tutaj.Zadaj je raczej tutaj:
http://www.forum-kredytowe.pl/tagi/jak-wyjsc-z-dlugow.html
Ewentualnie na jakimś forum prawnym.
Moim zdaniem rodzice nie powinni odpowiadać za długi syna jednak nasze prawo jest dziurawe, tak wiec pewnie jest tak,ze jak on nie będzie spłacał to bedziesz odpowiadała za niego. NIe jest to sprawiedliwe, wiem :(
Może Go Wymelduj?
Ty już zostałaś parę razy namierzona za kryptoreklamę więc wiarygodną osoba nie jesteś.
koniecznie go wymelduj. Fakt, że jest zameldowany odczytywany jest przez komorników "przebywa" a jak przebywa to ma swoje rzeczy, czyli jest z czego licytować. Wtedy będziesz musiał udowodnić, że rzeczy w Twoim domu są Twoje, nie jego. To dość trudne, bo nikt latami nie trzyma rachunków a jeżeli już, to raczej paragony niż imienne faktury. Korespondencji nie odbieraj, niech listonosz odeśle z adnotacją "nie zamieszkuje". Tyle na początek.
https://www.eporady24.pl/niesplacanie_kredytu_przez_doroslego_syna,pytania,4,52,2724.html
Ja mam pytanie o komornika Karolinę Szynalik Żywicka miał ktoś z nią do czynienia. Idzie się z nią dogadać