Przekopiowałem mój post o niżej wymienionym problemie.
Ponieważ uważam go za przyczynek do bezpieczniejszej jazdy, postanowiłem /tam nie było reakcji/ umieścić go w nowym temacie.
Tym samy proszę redakcję o usunięcie go z tematu ...prawo jazdy!
[url=http://moto.onet.pl/1653970,1,rondo-a-kierunkowskazy,artykul.html?node=3]http://moto.onet.pl/1653970,1,rondo-a-kierunkowskazy,artykul.html
Nie ma sensu otwierać nowego tematu pt: Jak poruszać się po rondzie /autem/.Mój kierunkowskaz jest tak skonstruowany, że /nie wiem jak jest u Was/ automatyczny wyłącznik kierunkowskazu wyłącza kierunkowskaz. Zauważyłem, że jazda po tym lewym łuku ledwie kilka metrów po wjeździe na rondo od strony Myślenic. Dzieje się tak szczególnie na rondzie przy Cegielskiego. Teraz będę włączał kierunkowskaz przed wjazdem na rondo wówczas kiedy będę miał zamiar jechać na wprost, czyli nie tak jak głosi potoczna wiedza o zasadach jazdy w rondzie!
Dwa pozostałe ronda są ciasne, Rondo na Piłsudskiego i Reja zdążam z włączeniem kierunkowskazu, lecz... moje auto zasłania prawy kierunkowskaz dla kierowcy wjeżdżającego na rondo.
Ja intuicyjnie stosowałem zasadę jak w linku.Nigdy nie jest za późno na naukę!
Brawo, adzygmunt! Będziesz kolejnym niedzielnym kierowcą włączającym kierunek wjeżdżając na rondo. :D
Poczytaj komentarze ze swojego linku. Wyśmiali tekst, co również ja robię.
Wjeżdżając na rondo nie dotykasz kierunkowskazów. Dopiero mijając ostatni skręt, przed twoim - wrzucasz prawy kierunek.
A może lepiej sprzedaj samochód, albo daj go komuś, kto wie jak się jeździ?
Na pewno nie zatrudniłbym "Kierowcy" do prowadzenia mojego auta.
Czytasz zbyt mało uważnie. a już słuchać komentarza, który jest w linku nie chciało Ci się!
Mem! Nie mam problemów z jazdą wśród normalnie jeżdżących.
Obydwaj panowie, jedyne co umiecie to obrażać zamiast podjąć merytoryczną dyskusję!
Was, na rondzie przy Cegielskiego nie chciałbym spotykać.
Zanim napisałem ten post konsultowałem się ze znaną od bardzo wielu lat w Myślenicach szkołą jazdy.
O "specyficznym klimacie do jazdy" na tych mini rondkach wiele wiem z autopsji, czytałem także w notatkach prasowych!
W nich trzeba jeździć z głową, nie tylko z przepisami!
I po co te kpiny? nie lepiej polemizować?
Ja Wam minusa nie wrzucę, wolę podyskutować!
Tak, adzygmunt, merytorycznie. A po rondzie z lewym kierunkowskazem.
To może od razu włącz awaryjne. Będzie wiadomo, że jedzie uprzywilejowany.
Jeśli wiesz, co mam na myśli pisząc "uprzywilejowany".
Może lepiej siedź na strychu UM i szukaj zdjęć.
To już kierowco nie proponujesz bym zmienił się w niedzielnego kierowcę? Notujesz postęp.
Pisanie "30-ka, alicja" zapamiętam. Kiedy napiszecie, że uszkodzili Wam auto na rondzie, dostanę czkawki ze śmiechu.
Zanim odpowiesz/odpowiecie jeszcze raz naprawdę solidnie zabierzcie się za lekturę w linku!
Dodam: cmentarze pełne są tych co NIE mieli wątpliwości, mieli zawsze rację, złomowiska aut byłych właścicieli!
SZEROKIEJ DROGI!!!
Ps Kierowco jedna pasja drugiej nie wyklucza. Skoro czytałeś mój post w innym temacie tzn, że mamy podobne /w części/ zainteresowania, i z pamięcią jest u Ciebie dobrze. Gorzej z chęcią do rozumienia czytanych i słuchanych tekstów!
Zdarzyło mi się jeździć dodatkowym prawym pasem przyległym do ronda, to wspaniałe rozwiązanie. Nie trzeba wjeżdżać w rondo aby skręcić w pierwszy wyjazd w prawo! Panowie i Pani, jeździli po takim "cóś"?
długieeeee lata mieszkałam w jednej ze stolic europejskiego kraju - jeździłam po rondach o jakich w Polsce nawet nie marzą i nigdzie nie widziałam kierowcy wjeżdżającego na rondo z włączonym lewym kierunkowskazem - natomiast w Myślenicach to się często zdarza - masakra !!!!
Jasssne adzygmunt, promuj dalej głupotę i dezinformację innych kierowców na drogach... Zastanawiałeś się, ile razy takie "jeżdżenie po swojemu" stało się przyczyną wypadków? przepisy o ruchu drogowym są precyzyjne, tylko niestety kierowcy (zwłaszcza w Myślenicach) nie aktualizują swojej wiedzy w tym temacie i jeżdżą tak, jak się nauczyli 10, 15, 25 lub jeszcze więcej lat temu... pomijam totalne olewanie znaków drogowych i "jazdę na pamięć", bo na to już szkoda słów...
są tacy co zwłaszcza wieczorem przy słabej widoczności(ci co na pamięć jeżdżą po mieście ) nie zauważają ronda i walą na wprost:)proponuję pomalować krawężniki na rondzie żółtą farbą odblaskową.?
zawodowi koerowcy jakimi są podobno busiaże potrafią myślenickie ronda przejechać jak zwykłe skrzyżowanie....a ja byłbym za tym żeby na rondzie używać lewego kierunku i dopiero przy zjeżdzie włanczać prawy myśle że byłoby bezpieczniej...a tak po prawdzie to w miastach typu m-ce nie powinni rond budować.Dlaczego? ich wielkości i wiejscy kierowcy którzy mają problemy ze znakami poziomymi typu linia ciągła, to za dużo na ich możliwości
i jeszcze imiona tych rond...kaczyńskiego pożal się Panie Boże
Temat nie jest zamknięty.
Są wątpliwości, są braki w umiejętnościach jazdy, trzeba o tym pisać.
Ja oparłem się na instrukcji podkomisarza Jarosława Gnatowskiego, Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Ty "niedzielny kierowca", przytoczyłeś formułę w "swoim" linku. Oba bardzo celnie omawiają zasady poruszania się auta po rondzie. One się uzupełniają, nie WYKLUCZAJĄ.
A dobre rady typu "włącz kierunkowskaz przy "Biedronce". promuj głupotę ... świadczą zupełnie coś innego niż panowie chcielibyście o sobie powiedzieć.
adz pisze o problemie, który na co dzień nas zajmuje. przedstawił stanowisko komendy głównej policji. niedzielny kierowca stanowiska szkoły jazdy w Krakowie.
niektórym userom zazdrość, że napisał to, o czym długo sami mysleli?
ktos zawsze jest pierwszy a ublizanie mu nie ma sensu, poruszył ważny problem
szerokiego gladkiego asfaltu przed wami!
moim zdaniem poprawne poruszanie się po rondzie prezentuje pan Marek. Wjeżdżając na rondo możemy jechać tylko w jednym kierunku - w prawo w około wyspy - i wtedy nie włączamy kierunkówskazu bo jest to zbędne. Wyjeżdżając wykonujemy skręt w prawo i wtedy włączamy prawy kierunkówskaz. Szkoda że nie na przepisów odnośnie jazdy po rondzie, tylko trzeba korzystać z ogólnych i stąd za rozbieżności, w jednych rejonach uczą inaczej a w drugich inaczej. Ps do założyciela tematu. Polecam oglądnąć resztę filmów z programem jedź bezpiecznie poświęconym jeździe po rondzie.
[quote=gość: niedzielny kierowca] moim zdaniem poprawne poruszanie się po rondzie prezentuje pan Marek. Wjeżdżając na rondo możemy jechać tylko w jednym kierunku - w prawo w około wyspy - i wtedy nie włączamy kierunkówskazu bo jest to zbędne. Wyjeżdżając wykonujemy skręt w prawo i wtedy włączamy prawy kierunkówskaz. Szkoda że nie na przepisów odnośnie jazdy po rondzie, tylko trzeba korzystać z ogólnych i stąd za rozbieżności, w jednych rejonach uczą inaczej a w drugich inaczej. Ps do założyciela tematu. Polecam oglądnąć resztę filmów z programem jedź bezpiecznie poświęconym jeździe po rondzie. [/quote]
Oczywiscie,sygnalizujemy tylko zjazd z ronda lub zmianę pasa na nim jeżeli takowe pasy istnieja.
Najbardziej śmieszą mnie ludzie, którzy wjeżdżają w rondo i włączają lewy kierunkowskaz, tak jakby zupełnie nie rozumieli istoty poruszania się w ruchu okrężnym.
Adzygmuncie, masz za dużo czasu w domu i widzisz problemy tam, gdzie ich nie ma.
Pamiętaj, jeśli przepisy ruchu drogowego są dla Ciebie zbyt skomplikowane, po prostu nie jeździj samochodem. Nie będziesz wtedy stwarzał zagrożenia na drodze i oszczędzisz innym stresów oraz irytacji.
Twoje problemy rozwija kodeks ruchu drogowego. Doucz się po prostu.
CrazyFrog gdzies Ty wyczytał ze adz włącza lewy kierunkowskaz na rondzie?
jak wywnioskowałes że adz ma trudnosci z czytanie prawa o ruchu drogowym
nie stac cie na powazniejsza dyskusje niż szukac zaswiadczenia o niepełnosprawności umysłowej adz?
niedzielny kierowca przyznajesz racje panu Markowi czemu Jarkowi ja odbierasz? czy włączenie kierunkowskazu prawego przed wjazdem na rondo z zamiarem zjazdu pierwszym w prawo jest błędem? Policjant z komendy Głównej mówi że nie jest to błąd. Tyle słów, czy może tylko tyle?
cytat adz //Zauważyłem, że jazda po tym lewym łuku ledwie kilka metrów po wjeździe na rondo od strony Myślenic.// co to jest ten lewy łuk .Ludzie trzymajcie mnie
Co z wjazdem na rondo z np. trzema pasami ruchu Z srodkowego pasa też tak sobie bedziesz 'mrugał' przed rondem . cholera człowieka bierze jak to czyta .
Panie prawy, to była luźna uwaga do tej jakże przejmującej dyskusji, która jest bezsensowna. Bo wszelkie wątpliwości rozwiewa Kodeks Ruchu Drogowego. Jak ktoś go nie rozumie - niech nie wsiada za kółko, bo tylko swoją głupotą stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia innych osób.
Przekopiowałem mój post o niżej wymienionym problemie.
Ponieważ uważam go za przyczynek do bezpieczniejszej jazdy, postanowiłem /tam nie było reakcji/ umieścić go w nowym temacie.
Tym samy proszę redakcję o usunięcie go z tematu ...prawo jazdy!
[url=http://moto.onet.pl/1653970,1,rondo-a-kierunkowskazy,artykul.html?node=3]http://moto.onet.pl/1653970,1,rondo-a-kierunkowskazy,artykul.html
Nie ma sensu otwierać nowego tematu pt: Jak poruszać się po rondzie /autem/.Mój kierunkowskaz jest tak skonstruowany, że /nie wiem jak jest u Was/ automatyczny wyłącznik kierunkowskazu wyłącza kierunkowskaz. Zauważyłem, że jazda po tym lewym łuku ledwie kilka metrów po wjeździe na rondo od strony Myślenic. Dzieje się tak szczególnie na rondzie przy Cegielskiego. Teraz będę włączał kierunkowskaz przed wjazdem na rondo wówczas kiedy będę miał zamiar jechać na wprost, czyli nie tak jak głosi potoczna wiedza o zasadach jazdy w rondzie!
Dwa pozostałe ronda są ciasne, Rondo na Piłsudskiego i Reja zdążam z włączeniem kierunkowskazu, lecz... moje auto zasłania prawy kierunkowskaz dla kierowcy wjeżdżającego na rondo.
Ja intuicyjnie stosowałem zasadę jak w linku.Nigdy nie jest za późno na naukę!
straszne masz problemy
Brawo, adzygmunt! Będziesz kolejnym niedzielnym kierowcą włączającym kierunek wjeżdżając na rondo. :D
Poczytaj komentarze ze swojego linku. Wyśmiali tekst, co również ja robię.
Wjeżdżając na rondo nie dotykasz kierunkowskazów. Dopiero mijając ostatni skręt, przed twoim - wrzucasz prawy kierunek.
A może lepiej sprzedaj samochód, albo daj go komuś, kto wie jak się jeździ?
Na pewno nie zatrudniłbym "Kierowcy" do prowadzenia mojego auta.
Czytasz zbyt mało uważnie. a już słuchać komentarza, który jest w linku nie chciało Ci się!
Mem! Nie mam problemów z jazdą wśród normalnie jeżdżących.
Obydwaj panowie, jedyne co umiecie to obrażać zamiast podjąć merytoryczną dyskusję!
Was, na rondzie przy Cegielskiego nie chciałbym spotykać.
Zanim napisałem ten post konsultowałem się ze znaną od bardzo wielu lat w Myślenicach szkołą jazdy.
O "specyficznym klimacie do jazdy" na tych mini rondkach wiele wiem z autopsji, czytałem także w notatkach prasowych!
W nich trzeba jeździć z głową, nie tylko z przepisami!
I po co te kpiny? nie lepiej polemizować?
Ja Wam minusa nie wrzucę, wolę podyskutować!
Tak, adzygmunt, merytorycznie. A po rondzie z lewym kierunkowskazem.
To może od razu włącz awaryjne. Będzie wiadomo, że jedzie uprzywilejowany.
Jeśli wiesz, co mam na myśli pisząc "uprzywilejowany".
Może lepiej siedź na strychu UM i szukaj zdjęć.
po prostu zwolnij ;) Zwolnij do 20 km i włącz jak należy sygnał kierunku.
ja bym zmienił mercedesa AMG na Porsche albo na wóz strażacki-O!
trzeba dobudować dodatkowy pas zewnętrzny. mini zmieni się na maxi i adzymuntowi poprawi się "specyficzny klimat do jazdy";
To już kierowco nie proponujesz bym zmienił się w niedzielnego kierowcę? Notujesz postęp.
Pisanie "30-ka, alicja" zapamiętam. Kiedy napiszecie, że uszkodzili Wam auto na rondzie, dostanę czkawki ze śmiechu.
Zanim odpowiesz/odpowiecie jeszcze raz naprawdę solidnie zabierzcie się za lekturę w linku!
Dodam: cmentarze pełne są tych co NIE mieli wątpliwości, mieli zawsze rację, złomowiska aut byłych właścicieli!
SZEROKIEJ DROGI!!!
Ps Kierowco jedna pasja drugiej nie wyklucza. Skoro czytałeś mój post w innym temacie tzn, że mamy podobne /w części/ zainteresowania, i z pamięcią jest u Ciebie dobrze. Gorzej z chęcią do rozumienia czytanych i słuchanych tekstów!
Zdarzyło mi się jeździć dodatkowym prawym pasem przyległym do ronda, to wspaniałe rozwiązanie. Nie trzeba wjeżdżać w rondo aby skręcić w pierwszy wyjazd w prawo! Panowie i Pani, jeździli po takim "cóś"?
długieeeee lata mieszkałam w jednej ze stolic europejskiego kraju - jeździłam po rondach o jakich w Polsce nawet nie marzą i nigdzie nie widziałam kierowcy wjeżdżającego na rondo z włączonym lewym kierunkowskazem - natomiast w Myślenicach to się często zdarza - masakra !!!!
Jasssne adzygmunt, promuj dalej głupotę i dezinformację innych kierowców na drogach... Zastanawiałeś się, ile razy takie "jeżdżenie po swojemu" stało się przyczyną wypadków? przepisy o ruchu drogowym są precyzyjne, tylko niestety kierowcy (zwłaszcza w Myślenicach) nie aktualizują swojej wiedzy w tym temacie i jeżdżą tak, jak się nauczyli 10, 15, 25 lub jeszcze więcej lat temu... pomijam totalne olewanie znaków drogowych i "jazdę na pamięć", bo na to już szkoda słów...
adzygmunt ; jak to jest w anglii z tymi sprawami hi.
włączaj ten kierunkowzkaz już koło biedronki
Tamten artykuł to bujda na resorach, polecam obejrzeć
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/6-iii-2011-jak-przejechac-rondo-cz-i/4100750?start_rec=32
temat moim zdaniem do zamkniecia
są tacy co zwłaszcza wieczorem przy słabej widoczności(ci co na pamięć jeżdżą po mieście ) nie zauważają ronda i walą na wprost:)proponuję pomalować krawężniki na rondzie żółtą farbą odblaskową.?
zawodowi koerowcy jakimi są podobno busiaże potrafią myślenickie ronda przejechać jak zwykłe skrzyżowanie....a ja byłbym za tym żeby na rondzie używać lewego kierunku i dopiero przy zjeżdzie włanczać prawy myśle że byłoby bezpieczniej...a tak po prawdzie to w miastach typu m-ce nie powinni rond budować.Dlaczego? ich wielkości i wiejscy kierowcy którzy mają problemy ze znakami poziomymi typu linia ciągła, to za dużo na ich możliwości
i jeszcze imiona tych rond...kaczyńskiego pożal się Panie Boże
Temat nie jest zamknięty.
Są wątpliwości, są braki w umiejętnościach jazdy, trzeba o tym pisać.
Ja oparłem się na instrukcji podkomisarza Jarosława Gnatowskiego, Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Ty "niedzielny kierowca", przytoczyłeś formułę w "swoim" linku. Oba bardzo celnie omawiają zasady poruszania się auta po rondzie. One się uzupełniają, nie WYKLUCZAJĄ.
A dobre rady typu "włącz kierunkowskaz przy "Biedronce". promuj głupotę ... świadczą zupełnie coś innego niż panowie chcielibyście o sobie powiedzieć.
adz pisze o problemie, który na co dzień nas zajmuje. przedstawił stanowisko komendy głównej policji. niedzielny kierowca stanowiska szkoły jazdy w Krakowie.
niektórym userom zazdrość, że napisał to, o czym długo sami mysleli?
ktos zawsze jest pierwszy a ublizanie mu nie ma sensu, poruszył ważny problem
szerokiego gladkiego asfaltu przed wami!
moim zdaniem poprawne poruszanie się po rondzie prezentuje pan Marek. Wjeżdżając na rondo możemy jechać tylko w jednym kierunku - w prawo w około wyspy - i wtedy nie włączamy kierunkówskazu bo jest to zbędne. Wyjeżdżając wykonujemy skręt w prawo i wtedy włączamy prawy kierunkówskaz. Szkoda że nie na przepisów odnośnie jazdy po rondzie, tylko trzeba korzystać z ogólnych i stąd za rozbieżności, w jednych rejonach uczą inaczej a w drugich inaczej. Ps do założyciela tematu. Polecam oglądnąć resztę filmów z programem jedź bezpiecznie poświęconym jeździe po rondzie.
[quote=gość: niedzielny kierowca] moim zdaniem poprawne poruszanie się po rondzie prezentuje pan Marek. Wjeżdżając na rondo możemy jechać tylko w jednym kierunku - w prawo w około wyspy - i wtedy nie włączamy kierunkówskazu bo jest to zbędne. Wyjeżdżając wykonujemy skręt w prawo i wtedy włączamy prawy kierunkówskaz. Szkoda że nie na przepisów odnośnie jazdy po rondzie, tylko trzeba korzystać z ogólnych i stąd za rozbieżności, w jednych rejonach uczą inaczej a w drugich inaczej. Ps do założyciela tematu. Polecam oglądnąć resztę filmów z programem jedź bezpiecznie poświęconym jeździe po rondzie. [/quote]
Oczywiscie,sygnalizujemy tylko zjazd z ronda lub zmianę pasa na nim jeżeli takowe pasy istnieja.
Najbardziej śmieszą mnie ludzie, którzy wjeżdżają w rondo i włączają lewy kierunkowskaz, tak jakby zupełnie nie rozumieli istoty poruszania się w ruchu okrężnym.
Adzygmuncie, masz za dużo czasu w domu i widzisz problemy tam, gdzie ich nie ma.
Pamiętaj, jeśli przepisy ruchu drogowego są dla Ciebie zbyt skomplikowane, po prostu nie jeździj samochodem. Nie będziesz wtedy stwarzał zagrożenia na drodze i oszczędzisz innym stresów oraz irytacji.
Twoje problemy rozwija kodeks ruchu drogowego. Doucz się po prostu.
CrazyFrog gdzies Ty wyczytał ze adz włącza lewy kierunkowskaz na rondzie?
jak wywnioskowałes że adz ma trudnosci z czytanie prawa o ruchu drogowym
nie stac cie na powazniejsza dyskusje niż szukac zaswiadczenia o niepełnosprawności umysłowej adz?
niedzielny kierowca przyznajesz racje panu Markowi czemu Jarkowi ja odbierasz? czy włączenie kierunkowskazu prawego przed wjazdem na rondo z zamiarem zjazdu pierwszym w prawo jest błędem? Policjant z komendy Głównej mówi że nie jest to błąd. Tyle słów, czy może tylko tyle?
cytat adz //Zauważyłem, że jazda po tym lewym łuku ledwie kilka metrów po wjeździe na rondo od strony Myślenic.// co to jest ten lewy łuk .Ludzie trzymajcie mnie
Co z wjazdem na rondo z np. trzema pasami ruchu Z srodkowego pasa też tak sobie bedziesz 'mrugał' przed rondem . cholera człowieka bierze jak to czyta .
Panie prawy, to była luźna uwaga do tej jakże przejmującej dyskusji, która jest bezsensowna. Bo wszelkie wątpliwości rozwiewa Kodeks Ruchu Drogowego. Jak ktoś go nie rozumie - niech nie wsiada za kółko, bo tylko swoją głupotą stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia innych osób.