O wszystkim co przyjdzie Wam do głowy, a nie mieści się w pozostałych działach
Może się nie znam ale syreny były rodzaju żeńskiego, czego nie można powiedzieć o imieniu "Marcin". Może to jest nowa mitologiczna hermafrodyta, utworzona by wyolbrzymić zasługi Marcina dla pielęgnacji i ochrony cudu natury Morskiego Oka? ;)
Może się nie znam ale syreny były rodzaju żeńskiego, czego nie można powiedzieć o imieniu "Marcin". Może to jest nowa mitologiczna hermafrodyta, utworzona by wyolbrzymić zasługi Marcina dla pielęgnacji i ochrony cudu natury Morskiego Oka? ;)