szukam w miare nie wygórowanego cenowo fotografa na ślub...z tego co widze to średnia płaca to 1700...to kupa kasy....nie wiem proszę o oświecenie mnie....chyba żyje w jakimś innym świecie że za 2 godziny zdjęć i album 1700 przeciez to chore....a druga sprawa to mam pytanko czy ktoś zna dobrego kucharza i tez nie drogiego....
Pozdrawiam
Szczerze ? Może nie wszyscy się ze mną zgodzą, ale zdjęcia to jedyna rzecz, na której obiecałem sobie nie oszczędzać. Widziałem zdjęcia za 1000 zł, widziałem i za 2000 zł, powiem szczerze - jaka płaca taka praca. Jeżeli ktoś chociaż trochę zna się na fotografii, to od razu zauważy dlaczego jeden bierze 1000 a drugi cztery razy więcej. Mi udało się tak dopiąć budżet weselny, że oszczędzając na tym i na tamtym (w szczególności na video) udało mi się wynająć fotografa za 3500 zł.Oczywiście to nie cena była wyznacznikiem, tylko jakość zdjęć. To, co ten człowiek zrobił na moim weselu, jakie zdjęcia, sesje, albumy, przerosło moje oczekiwania. Większość z tych zdjęć mogłoby trafić na okładki dobrych magazynów :)
Powiem Wam, że wszystko po weselu przeminie, a zdjęcia zostaną na zawsze. Polecam Wam tak próbować manewrować kosztami wesela, aby nie oszczędzać na fotografiach. Przyznacie mi racje za 20, 30 lat.
Dawno dawno temu gdy zamiast matrycy była klisza, a o automatyce można było pomarzyć fotografią zajmowały się osoby z pasją. Musiały wiedzieć jak ustawić przesłonę, czas, jak wywołać film, a klatek na jednym filmie (35mm) było tylko 36 i każda była na wagę złota. Z czasem weszła automatyka która ułatwiła im pracę spowodowała że zdjęcia stały się lepsze i łatwiejsze w wykonaniu. Nastała wreszcie era cyfrowa która zdjęła limit 36 klatek i dała podgląd zdjęcia po zrobieniu. Niestety wraz z rozwojem technologi ceny zaczęły spadać i zaczęła być dostępna dla każdego. Należę do rocznika który wychował się w erze cyfrowej ale zaczynałem od głupiego jasia później na kompakt gdzie uczyłem się trybu manualnego a dopiero na koniec lustrzanka.
Do czego zmierzam - wiem ile kosztuje sprzęt - profesjonalny aparat to koszt ok 5tyś do tego należy doliczyć lampę 1tys, jasne obiektywy i sumka która się uzbiera to ponad 20tyś. Dodam że każdy kto profesjonalnie myśli o fotografii ma drugi aparat jako backup. Nie wspomnę o komputerze i monitorze fotograficznym co daje nawet 5tyś. Niestety powstała grupa ludzi (bez urazy) debili których stać na lustrzankę i od razu mają szyld imienazwisko photography i robią zdjęcia w automacie i do tego w jpgu. Powtórzę to co powiedzialem w innym wątku - technologia nie jest dla debili - chcesz używać profesjonalnego sprzętu naucz się go używać. Taga grupa ludzi która robi zdjęcia za 500, 700 zł psuje cał rynek, a zwykły Kowalski nie wie o co w tym chodzi i uważa że Ci za 2k to złodzieje a cena jest adekwatna. Sprzęt się niszczy - trzeba go czyścic (a to spore koszta) do tego opłaty za działalność gospodarczą. Należy też wspomnieć o czasie który fotograf poświęca na wywołanie zdjeć (tak wywołanie format raw to cyftrowy negatyw który należy obrobić a to zajmuje wiele czasu) Jeżeli ktoś jeszcze napisze że 2000zł za zdjęcia to sporo to radzę takiemu osobnikowi zacząć robić zdjęcia - ciekawe jak na tym wyjdzie.
Chciałabym serdecznie NIE polecić Foto Kusiak fotografia ślubna. Byłam ostatnio na weselu na którym pan wjeżdżał paniom pod sukienki w trakcie tańca. Po czym podszedł do bliskiej mi osoby i powiedział " żeby tak nie kręciła tyłkiem bo niedługo będzie jej pępek widać" ! Dziewczyna wybiegła i się rozpłakała, bo się zdenerwowała. Wesele miała już z głowy a kamerzysta dalej kamerował na wysokosci tyłków i nóg co ładniejszych dziewczyn. Burak zwracał uwagę gościom weselnym, po czym wreszcie ktoś zwrócił mu uwage co on wyprawia! Koleś odpowiedział że tego przecież nie bedzie na filmie... no to moje pytanie teraz... Po co kameruje takie rzeczy? Odpowiedzcie sobie sami.
Powiem tak:
Niestety nie masz kasy. Nie rób.
Pamiętaj co tanie to drogie.
Dlaczego? A dlatego.:
Weź taniego kucharza nie da się zjeść
Tanie menu.. Nie ma co jeść.
Kamera,fotograf słaby sprzęt bo tani lub usługa tania - możesz zdjęć nie zobaczyć lub połowy filmu bo szlag go trafi. Kelner/ka za200? Pamiętaj będzie ich więcej zapłacisz tyle samo i tak kicha zrobią.
Ten jeden raz w życiu nie oszczędzaj!! Masz na to całe życie. A bądź zadowolony i ciepło wszystko wspominaj!!!
Ja bym też prosił o informację od kogoś kto ostatnio robił zdjęcia do paszportu . Gdzie w Myślenicach zrobię zdjęcia paszportowe tak aby wyglądały dobrze i bym potem nie wstydził się sam na siebie patrząc :) .
Jest fotografów w Myślenicach kilku a nie wiem gdzie iść .
Wszystko zależy od tego, czego będziesz oczekiwać. Jak to mówią "Janusz fotografii" machnie Ci weselicho za 1000zł, bądź osoby wchodzące dopiero w branżę też na pewno nie będą dużo brać, ze względu na brak portfolio. Obecnie za fajne zdjęcia ślubne trzeba dać w okolicach 3000zł, gdzie będziesz mieć ładny reportaż ślubny z przygotowań, kościoła i zabawy + jakiś plener w innym dniu. Wiadomo jak sobie zażyczysz jeszcze poprawiny, fotoksiążkę, album itd, itd to koszta wyjdą Cię nawet ponad 4000zł. Ale będziesz zadowolona. Pamiętaj przede wszystkim żeby dużo konsultować się z ludźmi w sprawie danego fotografa. Nie jeden przypadek był taki, że fotograf miał świetne portfolio na internecie zbudowane z samych "tych perełek najlepszych", a jego cały materiał w rzeczywistości wyglądał tragicznie. Jeżeli będę mógł jakoś pomóc to wal śmiało :)
Szczerze ? Może nie wszyscy się ze mną zgodzą, ale zdjęcia to jedyna rzecz, na której obiecałem sobie nie oszczędzać. Widziałem zdjęcia za 1000 zł, widziałem i za 2000 zł, powiem szczerze - jaka płaca taka praca. Jeżeli ktoś chociaż trochę zna się na fotografii, to od razu zauważy dlaczego jeden bierze 1000 a drugi cztery razy więcej. Mi udało się tak dopiąć budżet weselny, że oszczędzając na tym i na tamtym (w szczególności na video) udało mi się wynająć fotografa za 3500 zł.Oczywiście to nie cena była wyznacznikiem, tylko jakość zdjęć. To, co ten człowiek zrobił na moim weselu, jakie zdjęcia, sesje, albumy, przerosło moje oczekiwania. Większość z tych zdjęć mogłoby trafić na okładki dobrych magazynów :)
Powiem Wam, że wszystko po weselu przeminie, a zdjęcia zostaną na zawsze. Polecam Wam tak próbować manewrować kosztami wesela, aby nie oszczędzać na fotografiach. Przyznacie mi racje za 20, 30 lat.
Dawno dawno temu gdy zamiast matrycy była klisza, a o automatyce można było pomarzyć fotografią zajmowały się osoby z pasją. Musiały wiedzieć jak ustawić przesłonę, czas, jak wywołać film, a klatek na jednym filmie (35mm) było tylko 36 i każda była na wagę złota. Z czasem weszła automatyka która ułatwiła im pracę spowodowała że zdjęcia stały się lepsze i łatwiejsze w wykonaniu. Nastała wreszcie era cyfrowa która zdjęła limit 36 klatek i dała podgląd zdjęcia po zrobieniu. Niestety wraz z rozwojem technologi ceny zaczęły spadać i zaczęła być dostępna dla każdego. Należę do rocznika który wychował się w erze cyfrowej ale zaczynałem od głupiego jasia później na kompakt gdzie uczyłem się trybu manualnego a dopiero na koniec lustrzanka.
Do czego zmierzam - wiem ile kosztuje sprzęt - profesjonalny aparat to koszt ok 5tyś do tego należy doliczyć lampę 1tys, jasne obiektywy i sumka która się uzbiera to ponad 20tyś. Dodam że każdy kto profesjonalnie myśli o fotografii ma drugi aparat jako backup. Nie wspomnę o komputerze i monitorze fotograficznym co daje nawet 5tyś. Niestety powstała grupa ludzi (bez urazy) debili których stać na lustrzankę i od razu mają szyld imienazwisko photography i robią zdjęcia w automacie i do tego w jpgu. Powtórzę to co powiedzialem w innym wątku - technologia nie jest dla debili - chcesz używać profesjonalnego sprzętu naucz się go używać. Taga grupa ludzi która robi zdjęcia za 500, 700 zł psuje cał rynek, a zwykły Kowalski nie wie o co w tym chodzi i uważa że Ci za 2k to złodzieje a cena jest adekwatna. Sprzęt się niszczy - trzeba go czyścic (a to spore koszta) do tego opłaty za działalność gospodarczą. Należy też wspomnieć o czasie który fotograf poświęca na wywołanie zdjeć (tak wywołanie format raw to cyftrowy negatyw który należy obrobić a to zajmuje wiele czasu) Jeżeli ktoś jeszcze napisze że 2000zł za zdjęcia to sporo to radzę takiemu osobnikowi zacząć robić zdjęcia - ciekawe jak na tym wyjdzie.
jo polece czorka monczyka z ballady o lekkim zabarwieniu ma dobre oko do zdjec ale nie wiem czy jeszcze zyje to bylo lata temu....
Chciałabym serdecznie NIE polecić Foto Kusiak fotografia ślubna. Byłam ostatnio na weselu na którym pan wjeżdżał paniom pod sukienki w trakcie tańca. Po czym podszedł do bliskiej mi osoby i powiedział " żeby tak nie kręciła tyłkiem bo niedługo będzie jej pępek widać" ! Dziewczyna wybiegła i się rozpłakała, bo się zdenerwowała. Wesele miała już z głowy a kamerzysta dalej kamerował na wysokosci tyłków i nóg co ładniejszych dziewczyn. Burak zwracał uwagę gościom weselnym, po czym wreszcie ktoś zwrócił mu uwage co on wyprawia! Koleś odpowiedział że tego przecież nie bedzie na filmie... no to moje pytanie teraz... Po co kameruje takie rzeczy? Odpowiedzcie sobie sami.
Powiem tak:
Niestety nie masz kasy. Nie rób.
Pamiętaj co tanie to drogie.
Dlaczego? A dlatego.:
Weź taniego kucharza nie da się zjeść
Tanie menu.. Nie ma co jeść.
Kamera,fotograf słaby sprzęt bo tani lub usługa tania - możesz zdjęć nie zobaczyć lub połowy filmu bo szlag go trafi. Kelner/ka za200? Pamiętaj będzie ich więcej zapłacisz tyle samo i tak kicha zrobią.
Ten jeden raz w życiu nie oszczędzaj!! Masz na to całe życie. A bądź zadowolony i ciepło wszystko wspominaj!!!
Nikon D80. Używany można mieć za około 400-500 zł
Ile teraz się płaci za fotografa ślubnego?
Ja bym też prosił o informację od kogoś kto ostatnio robił zdjęcia do paszportu . Gdzie w Myślenicach zrobię zdjęcia paszportowe tak aby wyglądały dobrze i bym potem nie wstydził się sam na siebie patrząc :) .
Jest fotografów w Myślenicach kilku a nie wiem gdzie iść .
Wszystko zależy od tego, czego będziesz oczekiwać. Jak to mówią "Janusz fotografii" machnie Ci weselicho za 1000zł, bądź osoby wchodzące dopiero w branżę też na pewno nie będą dużo brać, ze względu na brak portfolio. Obecnie za fajne zdjęcia ślubne trzeba dać w okolicach 3000zł, gdzie będziesz mieć ładny reportaż ślubny z przygotowań, kościoła i zabawy + jakiś plener w innym dniu. Wiadomo jak sobie zażyczysz jeszcze poprawiny, fotoksiążkę, album itd, itd to koszta wyjdą Cię nawet ponad 4000zł. Ale będziesz zadowolona. Pamiętaj przede wszystkim żeby dużo konsultować się z ludźmi w sprawie danego fotografa. Nie jeden przypadek był taki, że fotograf miał świetne portfolio na internecie zbudowane z samych "tych perełek najlepszych", a jego cały materiał w rzeczywistości wyglądał tragicznie. Jeżeli będę mógł jakoś pomóc to wal śmiało :)
Trochę ciężko, żeby za tą cenę znaleźć dobrego fotografa. Teraz bym bardziej 3 tys. obstawiała