no i jeszcze mi kafeje zamkneli - jedyne miejsce gdzie mozna bylo zaliczyc udana impreze w tym miescie. Wiecie moze co tam teraz bedzie bo jacys ludzie sie tam kreca i cos remontuja
Coś o restauracyjji słyszałem, ale niewiem dokładnie, a dla tych co szukaja dobrego miejsca zeby sie poczuc swobodnie, polecam knajpke "Antykwariat", naprzeciw Huskwarny..tak troche niepodrodze ale warto zajzec, poczytac ksiazke, zagrac w scrable czy po prostu milo przy piwku spedzic czas....maja zajebiste ("bezalkocholowe") drinki...to tak nawiasem.....:-))Dla mnie jedyna alternatywa do Przystani w tym miasteczku...Pozdrawiam
antykwariat fajna knajpeczka bylma oczywiście i klimat niezły---tylko miejsce nie za dobre --trzeba lepsza reklamę im zrobic bo dopiero zaczynają --piwko tez niedrogie-
ps mimo wszystko u mnie przystań numer jeden tylko tam jeszcze moge posłuchać konkretnej muzyki a nie jakiegoś umc umc--i ma en klimat dawnych knajpek--tylko mogłaby troszkę bardziej przestronna byc
z cafeją po prostu lipka kompletna byly tam niezłe koncerciki teraz tylko bedzie co wspominac
No to Antykwariatowi róbmy reklame :-)) Bo w Przystani sie wszyscy nie pomieścimy :-)) hehe, Wiec do antykwariatu, naprawde warto tam spedzic troche czasu przy piwku czy świecących drinach kto był to wie :-)), kto nie był niech czym predzej nadrobi zaległości :-))
Antykwariat byłam tam kilka razy rzeczywiście fajnie bo nikt tam nie chodzi tylko kumple właścicieli przeważnie ale knajpka fajna można posiedzieć pograć w grę książkę poczytać ale drinki bardzo bardzo słabe są fajne nazwy też ale chyba 0% niestety wielki minus jedzenia tam nie ma ale za to spokój i cisza.
[quote=Therion]a dla tych co szukaja dobrego miejsca zeby sie poczuc swobodnie, polecam knajpke "Antykwariat", naprzeciw Huskwarny..tak troche niepodrodze ale warto zajzec, [/quote]
niestety mam złe doświadczenia z tym miejsce ;) i raczej tam nie zaglądam.
ciekawe czy powstanie w tym mieście jeszcze coś interesującego - dla ludzi, którzy lubią posłuchać dobrej muzyki i nie koniecznie siedzieć w kłębach dymu, nie wiecie co może się tworzy na miejscu byłej Maximy ?
no nie zaglądasz... a na mecze to gdzie chodzisz?:p a tak w temacie to podobno pod blachą zlikwidowali panienki i otworzyli piwiarnie z dancingami :) to będzie hit!
Maximaaa taaa, pierwsze wypady do baru ehhh, czasem 'bolesna' nauka gry w piłkarzyki, próby trafienia w tarcze rzutkami po którymś tam piwie. No i ten klimat, było cool chodź tak jakoś obskurnie jednocześnie. Tylko wtedy to było ekstra.
Po 3 latach w Krakowie i wieluuu wizytacjach tamtejszych knajp zdecydowanie wole Antykwariat, acz szkoda że taki mały i dance floor'a ciągle brak i brak. A ludziska już gromadnie tam walą, nie jak na początku rzeczywiście znajomi w większości.
[quote=dlwg]no nie zaglądasz... a na mecze to gdzie chodzisz?:p a tak w temacie to podobno pod blachą zlikwidowali panienki i otworzyli piwiarnie z dancingami :) to będzie hit![/quote]
wypadek - nie miałem wyjścia :P
antykwariat jest jak na razie numerem 1 w Myslenicach <zobaczmy na ile> po zatem na miejscu starej kafei powstaje restauracja i to całkiem sympatyczna jedzenie ma być podobno tanie ale jak to mówią czas pokaże co z tego będzie
[quote]zamkneli kafeje i bardzo dobrzeeeeeeeeeeeeeeeeee precz z wiesniactwem[/quote]
Ciekawy jestem twojej definicji "wieśniactwa". Tam się przynajmniej zawsze coś działo. I szkoda że powstaje tam jakaś restauracyjka. Tu nie chodzi o sam wystruj (moze i był przestarzały), ale klimat i imprezy jakie tam były organizowane.
a może Red.napiszeserial o zamknetych i otwartych kafejach-tam dzieje sie sporo-koncerty klubowe,wystawy,spotkqnia,rozmowy naqematy od wyzszych po niskie.Czy sa w m-cach freesteeile?
A wie ktoś kiedy otwarcie tej knajpki, jaki wystrój i klimat? Wie ktoś może cos wiecej..?
Bo chyab jeszcze nic tam sie nie otwarło, nie chodze tam czesto, ale nic nie slyszalem
Mam przed oczami menu tego lokalu. Powiem że ciekawie to wygląda narazie na papierze bo jeszcze nie byłem także nie mogę powiedzieć czy dobre i czy odpowiednia ilość ale powiem że jedzenie niestandardowe np. Wiedeński Sznycel(kotlet) jeżeli ktoś był w Wiedniu to wie o co chodzi:):)( kotlet na cały talerz).
Już jadłem i mogę powiedzieć tylko skandal w biały dzień!!!!. Zamówiliśmy do pracy i tragedia drogo, bardzo mało i do tego w smaku żadnych rewelacji. Nie przewiduje aby ten lokal długo sie utrzymał. A ja napewno tam już nie zaglądne i będę wszystkim odradzał.
kolezanka mi opowiadala ze zamowila salatki do pracy i tez dostala malo... chyba jednak zostane wierny spontiemu - pyszne i duuuuuze porcje az sie napalilem na jedzonko
Też byłam...=/ i już więcej nie pójdę...=) Lokal dla wypacykowanych lalusiów...=) PORAŻKA...=) Ale to nawet nie o to chodzi...Jedzenie do dupy,jak dla mnie...=/ Zbeszcześcili to jakże pamiętne i wspaniałe miejsce...Szkoda gadać...=/
no i jeszcze mi kafeje zamkneli - jedyne miejsce gdzie mozna bylo zaliczyc udana impreze w tym miescie. Wiecie moze co tam teraz bedzie bo jacys ludzie sie tam kreca i cos remontuja
Coś o restauracyjji słyszałem, ale niewiem dokładnie, a dla tych co szukaja dobrego miejsca zeby sie poczuc swobodnie, polecam knajpke "Antykwariat", naprzeciw Huskwarny..tak troche niepodrodze ale warto zajzec, poczytac ksiazke, zagrac w scrable czy po prostu milo przy piwku spedzic czas....maja zajebiste ("bezalkocholowe") drinki...to tak nawiasem.....:-))Dla mnie jedyna alternatywa do Przystani w tym miasteczku...Pozdrawiam
antykwariat fajna knajpeczka bylma oczywiście i klimat niezły---tylko miejsce nie za dobre --trzeba lepsza reklamę im zrobic bo dopiero zaczynają --piwko tez niedrogie-
ps mimo wszystko u mnie przystań numer jeden tylko tam jeszcze moge posłuchać konkretnej muzyki a nie jakiegoś umc umc--i ma en klimat dawnych knajpek--tylko mogłaby troszkę bardziej przestronna byc
z cafeją po prostu lipka kompletna byly tam niezłe koncerciki teraz tylko bedzie co wspominac
No to Antykwariatowi róbmy reklame :-)) Bo w Przystani sie wszyscy nie pomieścimy :-)) hehe, Wiec do antykwariatu, naprawde warto tam spedzic troche czasu przy piwku czy świecących drinach kto był to wie :-)), kto nie był niech czym predzej nadrobi zaległości :-))
Antykwariat byłam tam kilka razy rzeczywiście fajnie bo nikt tam nie chodzi tylko kumple właścicieli przeważnie ale knajpka fajna można posiedzieć pograć w grę książkę poczytać ale drinki bardzo bardzo słabe są fajne nazwy też ale chyba 0% niestety wielki minus jedzenia tam nie ma ale za to spokój i cisza.
[quote=Therion]a dla tych co szukaja dobrego miejsca zeby sie poczuc swobodnie, polecam knajpke "Antykwariat", naprzeciw Huskwarny..tak troche niepodrodze ale warto zajzec, [/quote]
niestety mam złe doświadczenia z tym miejsce ;) i raczej tam nie zaglądam.
ciekawe czy powstanie w tym mieście jeszcze coś interesującego - dla ludzi, którzy lubią posłuchać dobrej muzyki i nie koniecznie siedzieć w kłębach dymu, nie wiecie co może się tworzy na miejscu byłej Maximy ?
no nie zaglądasz... a na mecze to gdzie chodzisz?:p a tak w temacie to podobno pod blachą zlikwidowali panienki i otworzyli piwiarnie z dancingami :) to będzie hit!
Maximaaa taaa, pierwsze wypady do baru ehhh, czasem 'bolesna' nauka gry w piłkarzyki, próby trafienia w tarcze rzutkami po którymś tam piwie. No i ten klimat, było cool chodź tak jakoś obskurnie jednocześnie. Tylko wtedy to było ekstra.
Po 3 latach w Krakowie i wieluuu wizytacjach tamtejszych knajp zdecydowanie wole Antykwariat, acz szkoda że taki mały i dance floor'a ciągle brak i brak. A ludziska już gromadnie tam walą, nie jak na początku rzeczywiście znajomi w większości.
[quote=dlwg]no nie zaglądasz... a na mecze to gdzie chodzisz?:p a tak w temacie to podobno pod blachą zlikwidowali panienki i otworzyli piwiarnie z dancingami :) to będzie hit![/quote]
wypadek - nie miałem wyjścia :P
antykwariat jest jak na razie numerem 1 w Myslenicach <zobaczmy na ile> po zatem na miejscu starej kafei powstaje restauracja i to całkiem sympatyczna jedzenie ma być podobno tanie ale jak to mówią czas pokaże co z tego będzie
zamkneli kafeje i bardzo dobrzeeeeeeeeeeeeeeeeee precz z wiesniactwem
[quote]zamkneli kafeje i bardzo dobrzeeeeeeeeeeeeeeeeee precz z wiesniactwem[/quote]
Ciekawy jestem twojej definicji "wieśniactwa". Tam się przynajmniej zawsze coś działo. I szkoda że powstaje tam jakaś restauracyjka. Tu nie chodzi o sam wystruj (moze i był przestarzały), ale klimat i imprezy jakie tam były organizowane.
to zamknij morde buraku i sie nie wypowiadaj bo nie lubie jak ktos glupio komentuje moje wypowiedzi
Każdy ma prawo komentować czyjeś wypowiedzi, a w szczególności, gdy ich poziom jest wyjątkowo denny - jak u cIEBIE "jolka".
Pozdrawiam
a może Red.napiszeserial o zamknetych i otwartych kafejach-tam dzieje sie sporo-koncerty klubowe,wystawy,spotkqnia,rozmowy naqematy od wyzszych po niskie.Czy sa w m-cach freesteeile?
A w kafeji bedzie gastropub i bedzie go prowadził moj były nauczyciel od Anglika zajeb*** gościu xD
A wie ktoś kiedy otwarcie tej knajpki, jaki wystrój i klimat? Wie ktoś może cos wiecej..?
Bo chyab jeszcze nic tam sie nie otwarło, nie chodze tam czesto, ale nic nie slyszalem
Ja chodzę czasami obok ale jak narazie widać tylko remonty:)
Odwiedził już może ktoś ową nową restauracje, która powstała niestety na tym sentymentalnym miejscu.
Mam przed oczami menu tego lokalu. Powiem że ciekawie to wygląda narazie na papierze bo jeszcze nie byłem także nie mogę powiedzieć czy dobre i czy odpowiednia ilość ale powiem że jedzenie niestandardowe np. Wiedeński Sznycel(kotlet) jeżeli ktoś był w Wiedniu to wie o co chodzi:):)( kotlet na cały talerz).
Już jadłem i mogę powiedzieć tylko skandal w biały dzień!!!!. Zamówiliśmy do pracy i tragedia drogo, bardzo mało i do tego w smaku żadnych rewelacji. Nie przewiduje aby ten lokal długo sie utrzymał. A ja napewno tam już nie zaglądne i będę wszystkim odradzał.
kolezanka mi opowiadala ze zamowila salatki do pracy i tez dostala malo... chyba jednak zostane wierny spontiemu - pyszne i duuuuuze porcje az sie napalilem na jedzonko
Też byłam...=/ i już więcej nie pójdę...=) Lokal dla wypacykowanych lalusiów...=) PORAŻKA...=) Ale to nawet nie o to chodzi...Jedzenie do dupy,jak dla mnie...=/ Zbeszcześcili to jakże pamiętne i wspaniałe miejsce...Szkoda gadać...=/
a jakie sa ceny?
Znam tylko ceny piwa bo są wywieszone żywiec 0,5l -6,5zł ,
a tyskie 0,5l - 5,5 zł