A więc, tak jak kiedyś napisałem : Nie ważne jak się zaczyna ale jak się kończy i trzeba zawsze przyznawać się do swoich błędów.
Łatwo kogoś oskarżyć ale trudniej się do tego przyznać i przeprosić.
Zatem Oficjalnie przepraszam grupowo redakcję Sedna za zniesławienie słowne, oraz Cyrka jako osoby która odebrała moje pomówienie jako osobiste.
Podobnie jak ty Cyrku chciałbym podejść do tego honorowo i w sposób ugodowy zakopać topór, bo zapewne inne rozwiązanie mogłoby nie służyć żadnemu z nas.
Ma Pan ten komfort, że strzela Pan do mnie z ukrycia a ja się Panu grzecznie wystawiam na strzał, bo Pan wie z kim Pan rozmawia a ja nie. Osobiście mam grubą skórę i zupełnie mi jest obojętne to co Pan napisał.
Swoimi wystąpieniami godzi Pan jednak w dobre imię wielu osób związanych z naszą gazetą, również w godność tych, którzy znajdują w niej miejsce jako bohaterowie jej artykułów.
Do naszej gazety piszą również osoby takie jak Filip Kmera, Wiktor Kielan, Agnieszka Kielan, Wit Balicki prof. Iwona Dobrzyńska Bicz, Karina Kiczek, dr Antonina Sebesta, Marek Ambroży, Agnieszka Dudek Wargowska, Katarzyna Ralska Staszel, Karolina Kmera, Agnieszka Cahn, Eda Firek, Magdalena Kiszka, Krzysztof Lalik, członkowie stowarzyszenia MGFOTO w tym m.in. Staszek Jawor autor albumu "Ziemia Myślenicka" Mieczysław Nowak, Mira Satryan i wiele innych osób epizodycznie.
W trzydziestu sześciu numerach opublikowaliśmy grubo ponad 100 wywiadów z Myśleniczanami i z innymi osobami ze sfery publicznej. Oprócz każdego wywiadu czołówkowego (36) średnio w Gazecie jest jeszcze po dwa lub trzy inne w numerze.
Wśród nich znaleźli się m.in. komendant myślenickiej policji Zbigniew Filiczak, obecny vice-premier rządu Jerzy Miller, minister Julia Pitera, Starosta Józef Tomal, Burmistrz Dobczyc Marcin Pawlak, Wójt Sieprawia Tadeusz Pitala, przewodniczący Rady Powiatu Henryk Migacz, dziennikarz telewizyjny Robert Makłowicz, aktorka i założycielka fundacji "Mimo Wszystko" Anna Dymna, dziennikarz Tomasz Kalemba, większość znanych myślenickich sportowców i ludzi związanych ze sportem w tym Jerzy Bicz, Robert Hundla, mistrzyni świata Anna Szafraniec, Agnieszka Lehman Dybała, Zbigniew Lijewski, i wielu, wielu innych.
Oprócz tego do Sedna udzieliło swojej wypowiedzi setki Myśleniczan w różnych sondach, ankietach czy króciutkich wywiadach.
Piszę to Panu żeby miał Pan świadomość jak wiele osób obraża Pan i poniża swoimi stwierdzeniami cyt. "karmicie ludzi kłamstwem". Wszystkie te osoby mają dzisiaj prawo czuć się przez Pana pomówione i obrażone.
Szanowny Panie po tym jak zamieścił Pan swoją wypowiedź zacytowaną przeze mnie powyżej, nie zaprzestał Pan Nas szkalować. Tylko w następnych po niej postach, (nie mam czasu na studiowanie wcześniejszych) użył Pan następujących sformułowań, cytuję:
"- Skoro Cyrk bardzo inteligentnie rozumując połączył moją osobę z osobą burmistrza, dając w prosty sposób do zrozumienia czytelnikom tutaj (co mogłoby zaszkodzić obecnemu burmistrzowi), że to ta sama osoba, wnioskując prymitywnie z faktu że nie miałem prawa wiedzieć że burmistrz wysłał dzisiaj propozycję warunków debaty, a ja nie życzę sobie takich oskarżeń i kłamstw wiedząc ponad wszelką wątpliwość, że są to oszczerstwa, mam prawo do wysunięcia wniosków, że karmicie ludzi kłamliwą informacją. Pamiętać należy że WYJĄTEK WYZNACZA REGUŁĘ i skoro uważacie że piszecie TYLKO prawdę to kłamiecie i nie ma tutaj znaczenia czy są to słowa w Sednie czy tutaj na forum
- Czy tak wygląda cała treść waszych wypocin w Sednie? Na takich podstawach osądzacie, oskarżacie i wydajecie wyroki ?
-I także prośba do ludzi - uważajcie co piszecie o Sednie bo wylądujecie za kratami ;). Sedno może oskarżać bez dowodów nawet władzę, ale nie wy
- Mam prośbę do tych którzy mają wiedzę i dowody na to że w sednie niejednokrotnie mijano się z prawdą, co będzie mi potrzebne gdy odrzucę możliwość ugody. Pewnie sam jestem w stanie znaleźć wystarczające dowody, ale po co szukać jak można poprosić .
- Sedno czyli grupa, która, co napisał Zalubowski, odebrała moją wypowiedź jako kłamliwą, więc skoro jest ona jednym ciałem, więc wystarczającym jest udowodnienie jednej osobie z nich mijania się z prawdą tu na forum lub w samym Sednie i sprawa załatwiona."
To są Pańskie wypowiedzi w reakcji na moją prośbę o przeprosiny. W mojej opinii wszystkie zasługują na kwalifikację zniesławienia. Czy według Pana świadczą one o szczerości Pańskich przeprosin?
Pisał Pan również, łącząc mnie z osobą Tajgera posty, które mogą sugerować, że Panu coś grozi z mojej strony. Czy zdaje Pan sobie sprawę z faktu, że prowadzę szkołę, mam wielu uczniów i z tego jaka będzie reakcja ich rodziców na tego typu pomówienia pod moim adresem?
Mnie się wydaje, że Pan sobie nie zdaje.
Pisząc do Pana na forum napisałem Panu o jutrzejszej dacie jako terminie pójścia na policję. Z uwagi na dzisiejsze święto Państwowe daję Panu jednak czas do namysłu do piątku do godz. 9.55.
Jednocześnie zmieniam warunki. Skoro mimo publikacji przeprosin za co Panu dziękuję, dalej boi się Pan publicznie przyznać do tego kim Pan jest i jak się Pan nazywa, sugerując ciągle przy okazji, że mogło by Panu coś grozić z tego powodu i robiąc ze mnie "oprycha", proszę Pana aby do wątku, który Pan założył, wkleił Pan wszystkie swoje wystąpienia, które zacytowałem powyżej i odnalazł na forum inne, które mogły mnie obrazić lub kogokolwiek związanego z miesięcznikiem SEDNO i każde po kolei odwołał przyznając, że nie miał Pan żadnych podstaw, żeby tak twierdzić. Jednocześnie prywatnie, osobiście poinformuje mnie Pan o tym jak się Pan nazywa, co Pan sam zaproponował, a ja zobowiązuję się dżentelmeńsko do zachowania tej wiedzy tylko dla siebie. Publicznie może Pan dalej pozostać osobą anonimową jeśli Pan to uważa za zachowanie honorowe.
Jednocześnie Pana informuję, że jeśli Pan powróci jeszcze raz do tego sposobu i formy atakowania mnie lub kogokolwiek z SEDNA w sposób w jaki Pan to robił do tej pory, wówczas już bez względu na to czy Pan mnie potem przeprosi czy nie podejmę środki prawne wracając także do Pańskich obecnych wypowiedzi.
Szanowny Panie. Piszę do SEDNA od trzech lat. W tym czasie nie dałem nikomu ani jednego powodu do wystąpienia przeciwko mnie do sądu. Pan w ciągu jednego dnia dał mi takich powodów kilka.
O czym to świadczy?
Aha. Żeby była jasność Panie Cyrk. Wielokrotnie na tym forum dopuścił się Pan kłamstwa. Kłamstwem było chociażby wielokrotne podkreślanie iż nie jest Pan związany z miesięcznikiem "Sedno". Tych kłamstw i kłamstewek było niestety więcej i nie będę ich wyliczał. Nie wspomnę też o obrażaniu użytkowników tego forum - mnie również, bo nie o tym mowa.
Już dawno Panie Cyrk napisałem Panu tą chińską sentencję:
"Każdy człowiek ma dwie sakiewki, jedną z przodu drugą z tyłu. Do tej z przodu wrzuca błędy innych, do tej z tyłu swoje, dlatego ich nie widzi"
I warto by nad tą sentencją pomyśleć... po hiperwentylacji...
No i doczkaliśmy się w Myślenicach polityki przez "duże P"... Mamy haki, cenzurę, policję... Ciarki mam na plecach, bo przypomina mi się "stukanie do drzwi o szóstej rano"... Strach się bać...
Przyznaję, nie znam szczegółów sporu między panami Cyrkiem i Wacławkiem, ale pozwolę sobie skomentować powyższy wpis pana redaktora Cyrka, po przeczytaniu którego z przykrością stwierdzam głębokie zażenowanie...
Zdaje sobie sprawę z faktu trwania kampanii wyborczej, ale wciąganie w nią osób i organizacji niemających nic wspólnego z żadną ze stron jest dla mnie poniżej wszelkich standardów.
Na tym forum osoby związane z redakcją SEDNA (i obawiam się, że i pan Cyrk również), wielokrotnie określały "Gazetę Myślenickę" jako "tubę propagandową burmistrza" (to chyba najlżejszy z negatywnych epitetów, jaki pamiętam - nie będę tutaj przytaczał innych mniej lub bardziej "barwnych" bo podobnie jak pan Cyrk nie mam ochoty przekopywać forum). Barwne określanie GM jakoś panu Cyrkowi nie przeszkadza. Fakt, iż mają tam swoje rubryki szanowane myślenickie osobistości (pozwolę sobie przytoczyć tylko jedno z pośród kilku nazwisk, które mam nadzieję nikt nie ośmieli się przypisać do żadnej ze stron - x.Kowalik) jakoś nie przeszkadza w "ocenianiu myślenickiej". O dziwo, w takiej sytuacji dobre imię tych osób nie jest naruszane.
Nie jestem stałym czytelnikiem ani Myślenickiej ani Sedna, ale za szczyt hipokryzji pan Cyrka, uważam wymienianie na powyższej liście stowarzyszenia mgFoto, a w szczególności nazwisk jego członków. Powyższy spór dotyczy polityki. Nie czytałem co prawda wszystkich artykułów mgfoto, ale o ile wiem dotyczą one fotografii, a nie polityki. Żeby było bardziej kuriozalnie, mgfoto ma swoją rubrykę w "myślenickiej" i o ile pamiętam o wiele dłużej niż w SEDNIE, co nie zmienia faktu, że wg. toku rozumowania redaktora Cyrka, "jechanie po myślenickiej" nie szarga dobrego imienia stowarzyszenia. Anka Dymna, Anka Szafraniec, Robert Makłowicz czy Staszek Jawor (szacunek panie Staszku za album), raczej mają mało wspólnego z "lokalną polityką" i artykułami, których wiarygodność podważa pan Wacławek. Opieranie wiarygodności (czy też jego braku - nie wnikam, bo nie o to mi tu chodzi) na powyższych nazwiskach i stowarzyszeniach czyli tak naprawdę "przypisywanie ich do SEDNA" ("obrażasz" Wacławku SEDNO = "obrażasz" Annę Dymną) jest dla mnie poniżej wszelkiej krytyki. Jak można w ogóle wiązać Annę Dymną z SEDNEM, to mi się po prostu w głowie nie mieści…
Redakcja SEDNA ma swoją linię polityczną, Myślenicka swoją, a gdzieś obok tego wszystkiego są wywiady z Dymną czy wspomnienia x. Kowalika.
Chcecie sobie politykować? Politykujcie, ale przestańcie mieszać w to osoby – szczególnie z „lokalnego podwórka”, które w myśl maksymy Młynarskiego "róbmy swoje" trzymają się na uboczu całego tego zgiełku i najwyraźniej nie chcą być z nikim wiązacne bo nikogo oficjalnie nie popierają. Czy dla swoich partykularnych celów panie redaktorze jesteście w stanie naprawdę złamać wszelkie zasady?
Drogi Cyrku, w mojej skromnej ocenie bronieniem politycznej działalności SEDNA, przy użyciu powyższych nazwisk i nazw organizacji, w żaden sposób nie zaangażowanych w „lokalną politykę” wystawiłeś sobie i redakcji, gorszą opinię niż usiłował to zrobić Wacławek...
Otrzeźwienia i ochłonięcia życzę wszystkim.
Czytelnik
Pcimiok, od kiedy okres karencyjny jest szantażem? Rozumiem oczywiście że powyższe teksty które wyjąłeś z kontekstu wypowiedzi Cyrka która jest nota bene traktowana jako nota ugodowa, lub umowa ugodowa. Warunki w niej postawione nie stanowią wymuszenia jak i nie są szantażem. Strona nie ma obowiązku stosować się do żadnych z wyżej wymienionych warunków. O tym powie Ci każdy adwokat.
Mysleniczanin007, a o tym, że warunki ugodowe ustalane są za bezwzględną zgodą dwóch stron to już zapomniałeś? Co więcej, zapomniałeś również o tym, że umowa ugodowa traci ważność w sytuacji w której jedna ze stron - bez zgody drugiej - zmienia warunki tej ugody!
Pcimiok, widać że Wacławek jako strona wyraźnie określił swoje stanowisko wobec wniosków Cyrka. Prezentacja przeprosin to potwierdza. Przyjął część warunków jednak pozostała część nadal objęta jest karencją ze względu na zmianę wniosków przez Cyrka.
Do tego nie potrzebny nawet aplikant.
Myśleniczanin007 nie są to cytaty wyciągnięte z kontekstu, ani żadna manipulacja. W skrócie. Cyrk postawił jakieś warunki, następnie je zmienił, wymusza od użytkownika forum przesłanie mu jego danych osobowych - ciekawie na podstawie jakiego paragrafu(?), i szantażuje, że jeśli czegoś nie zrobi do piątku do godz. 9.55, to on z tym pójdzie na policję.
Pod względem prawnym nie ma to nic wspólnego z ugodą. Poza tym, jednym z warunków ugody (w tym przypadku) powinno być ustalenie warunki dementi (sprostowań) które uwieńczają ugodę.
Kiedyś Cyrk poniesie konsekwencje swojego machania scyzorykiem, tylko wtedy to będzie i śmieszno i straszno zarazem...
Co do samego zaś sporu - wnioskuję jedynie z fragmentów zamieszczonych wyżej przez Cyrka (gdzieś musiałem tę dyskusję przegapić... albo znowu zniknęła zanim miałem okazję się z nią zapoznać) - mam pewną niejasność...
Jeżeli Wacławek nie jest burmistrzem (a Cyrk tego pewny nie jest), to miał prawo poczuć się dotknięty zamieszczaniem na forum nieprawdziwej informacji, że burmistrzem jest...
Jeżeli natomiast Wacławek jest burmistrzem (a Cyrk tego pewny jest), to po co mu dane osobowe Wacławka, zwłaszcza, że deklaruje, że ich nie ujawni...
brut, widzisz, Cyrk ma strasznie pokrętne rozumowanie. Przy okazji jednej z dyskusji był przekonany, że ja (pcimiok.) to wójt Pcimia z poprzedniej kadencji :o)
Satysfację na pewno już posiada, jeżeli taką pewność ma. A satysfakcja ta nie będzie już większa, skoro nie będzie się mógł wiedzą podzielić z innymi.
A jeżeli takiej pewności nie ma i zgaduje jeno - to co będzie, jeżeli okaże się, że jego podejrzenia nie były słuszne?
Brut, Pcimiok mam do Was prośbę; Zostawmy ten temat Cyrkowi i Wacławkowi i tak już dosyć naśmieciliśmy. Jeżeli mogę prośić Redakcję o usunięcie wszystkich moich postów w tym temacie. Mam nadzieję że moi rozmówcy również nie będą mieli za złe gdy oczyści się ten temat pozostawiając w nim Cyrka i Wacławka. Z gory dziękuje.
Tu pozwolę sobie z Tobą nie zgodzić. Jak sadzę nie po to Wacławek zainicjował nowy temat na forum, żeby pozostali forumowicze nie mogli się do niego włączyć. Gdyby miało być inaczej, pewnie załatwiliby to między sobą. Może za dużo tego usuwania postów...
[quote=Mysleniczanin007]Jeżeli mogę prośić Redakcję o usunięcie wszystkich moich postów w tym temacie. Mam nadzieję że moi rozmówcy również nie będą mieli za złe gdy oczyści się ten temat pozostawiając w nim Cyrka i Wacławka. Z gory dziękuje. [/quote]
Będę miał za złe jeżeli Redakcja dopuści się aż tak daleko idącej cenzury. Jeżeli Panowie chcieli wyjaśnić między sobą pewne zagadnienia, mieli okazje do wyjaśnienia spraw prywatnie (mail), a w momencie gdy oboje robią to publicznie to ja nie wyrażam zgody na usuwanie moich treści.
Na takiej właśnie zasadzie powstają teorie spiskowe.
Cyrk posiada już wiedzę że nie jestem burmistrzem oraz to że nie jestem nikim powiązanym z jakimkolwiek sztabem i partią czy strefą wpływów jakiegokolwiek z będących lub starających się o władzę, co wielokrotnie powtarzałem.
To mu przekazałem i ponadto obiecałem że nie będzie już Wacławka :( - co zrobiłem dobrowolnie, gdyż tego typu prowokowane wojenki nikomu nie służą, chyba że dynamice samego forum ;)
Zakopałem topór wojenny.
Pozdrawiam wszystkich niezależnie od ich poglądów politycznych, kulturowych, religijnych czy seksualnych.
Ponadto moje wypowiedzi:
"- Skoro Cyrk bardzo inteligentnie rozumując połączył moją osobę z osobą burmistrza, dając w prosty sposób do zrozumienia czytelnikom tutaj (co mogłoby zaszkodzić obecnemu burmistrzowi), że to ta sama osoba, wnioskując prymitywnie z faktu że nie miałem prawa wiedzieć że burmistrz wysłał dzisiaj propozycję warunków debaty, a ja nie życzę sobie takich oskarżeń i kłamstw wiedząc ponad wszelką wątpliwość, że są to oszczerstwa, mam prawo do wysunięcia wniosków, że karmicie ludzi kłamliwą informacją. Pamiętać należy że WYJĄTEK WYZNACZA REGUŁĘ i skoro uważacie że piszecie TYLKO prawdę to kłamiecie i nie ma tutaj znaczenia czy są to słowa w Sednie czy tutaj na forum
- Czy tak wygląda cała treść waszych wypocin w Sednie? Na takich podstawach osądzacie, oskarżacie i wydajecie wyroki ?
-I także prośba do ludzi - uważajcie co piszecie o Sednie bo wylądujecie za kratami ;). Sedno może oskarżać bez dowodów nawet władzę, ale nie wy
- Mam prośbę do tych którzy mają wiedzę i dowody na to że w sednie niejednokrotnie mijano się z prawdą, co będzie mi potrzebne gdy odrzucę możliwość ugody. Pewnie sam jestem w stanie znaleźć wystarczające dowody, ale po co szukać jak można poprosić .
- Sedno czyli grupa, która, co napisał Zalubowski, odebrała moją wypowiedź jako kłamliwą, więc skoro jest ona jednym ciałem, więc wystarczającym jest udowodnienie jednej osobie z nich mijania się z prawdą tu na forum lub w samym Sednie i sprawa załatwiona."
ubliżają Cyrkowi lub/i redakcji, więc chciałem za nie przeprosić i dodać że nie miałem żadnych podstaw by tak napisać.
A więc, tak jak kiedyś napisałem : Nie ważne jak się zaczyna ale jak się kończy i trzeba zawsze przyznawać się do swoich błędów.
Łatwo kogoś oskarżyć ale trudniej się do tego przyznać i przeprosić.
Zatem Oficjalnie przepraszam grupowo redakcję Sedna za zniesławienie słowne, oraz Cyrka jako osoby która odebrała moje pomówienie jako osobiste.
Podobnie jak ty Cyrku chciałbym podejść do tego honorowo i w sposób ugodowy zakopać topór, bo zapewne inne rozwiązanie mogłoby nie służyć żadnemu z nas.
Przepraszam
K.P.M. - Wacławek
Szanowny Panie Wacławku!
Ma Pan ten komfort, że strzela Pan do mnie z ukrycia a ja się Panu grzecznie wystawiam na strzał, bo Pan wie z kim Pan rozmawia a ja nie. Osobiście mam grubą skórę i zupełnie mi jest obojętne to co Pan napisał.
Swoimi wystąpieniami godzi Pan jednak w dobre imię wielu osób związanych z naszą gazetą, również w godność tych, którzy znajdują w niej miejsce jako bohaterowie jej artykułów.
Do naszej gazety piszą również osoby takie jak Filip Kmera, Wiktor Kielan, Agnieszka Kielan, Wit Balicki prof. Iwona Dobrzyńska Bicz, Karina Kiczek, dr Antonina Sebesta, Marek Ambroży, Agnieszka Dudek Wargowska, Katarzyna Ralska Staszel, Karolina Kmera, Agnieszka Cahn, Eda Firek, Magdalena Kiszka, Krzysztof Lalik, członkowie stowarzyszenia MGFOTO w tym m.in. Staszek Jawor autor albumu "Ziemia Myślenicka" Mieczysław Nowak, Mira Satryan i wiele innych osób epizodycznie.
W trzydziestu sześciu numerach opublikowaliśmy grubo ponad 100 wywiadów z Myśleniczanami i z innymi osobami ze sfery publicznej. Oprócz każdego wywiadu czołówkowego (36) średnio w Gazecie jest jeszcze po dwa lub trzy inne w numerze.
Wśród nich znaleźli się m.in. komendant myślenickiej policji Zbigniew Filiczak, obecny vice-premier rządu Jerzy Miller, minister Julia Pitera, Starosta Józef Tomal, Burmistrz Dobczyc Marcin Pawlak, Wójt Sieprawia Tadeusz Pitala, przewodniczący Rady Powiatu Henryk Migacz, dziennikarz telewizyjny Robert Makłowicz, aktorka i założycielka fundacji "Mimo Wszystko" Anna Dymna, dziennikarz Tomasz Kalemba, większość znanych myślenickich sportowców i ludzi związanych ze sportem w tym Jerzy Bicz, Robert Hundla, mistrzyni świata Anna Szafraniec, Agnieszka Lehman Dybała, Zbigniew Lijewski, i wielu, wielu innych.
Oprócz tego do Sedna udzieliło swojej wypowiedzi setki Myśleniczan w różnych sondach, ankietach czy króciutkich wywiadach.
Piszę to Panu żeby miał Pan świadomość jak wiele osób obraża Pan i poniża swoimi stwierdzeniami cyt. "karmicie ludzi kłamstwem". Wszystkie te osoby mają dzisiaj prawo czuć się przez Pana pomówione i obrażone.
Szanowny Panie po tym jak zamieścił Pan swoją wypowiedź zacytowaną przeze mnie powyżej, nie zaprzestał Pan Nas szkalować. Tylko w następnych po niej postach, (nie mam czasu na studiowanie wcześniejszych) użył Pan następujących sformułowań, cytuję:
"- Skoro Cyrk bardzo inteligentnie rozumując połączył moją osobę z osobą burmistrza, dając w prosty sposób do zrozumienia czytelnikom tutaj (co mogłoby zaszkodzić obecnemu burmistrzowi), że to ta sama osoba, wnioskując prymitywnie z faktu że nie miałem prawa wiedzieć że burmistrz wysłał dzisiaj propozycję warunków debaty, a ja nie życzę sobie takich oskarżeń i kłamstw wiedząc ponad wszelką wątpliwość, że są to oszczerstwa, mam prawo do wysunięcia wniosków, że karmicie ludzi kłamliwą informacją. Pamiętać należy że WYJĄTEK WYZNACZA REGUŁĘ i skoro uważacie że piszecie TYLKO prawdę to kłamiecie i nie ma tutaj znaczenia czy są to słowa w Sednie czy tutaj na forum
- Czy tak wygląda cała treść waszych wypocin w Sednie? Na takich podstawach osądzacie, oskarżacie i wydajecie wyroki ?
-I także prośba do ludzi - uważajcie co piszecie o Sednie bo wylądujecie za kratami ;). Sedno może oskarżać bez dowodów nawet władzę, ale nie wy
- Mam prośbę do tych którzy mają wiedzę i dowody na to że w sednie niejednokrotnie mijano się z prawdą, co będzie mi potrzebne gdy odrzucę możliwość ugody. Pewnie sam jestem w stanie znaleźć wystarczające dowody, ale po co szukać jak można poprosić .
- Sedno czyli grupa, która, co napisał Zalubowski, odebrała moją wypowiedź jako kłamliwą, więc skoro jest ona jednym ciałem, więc wystarczającym jest udowodnienie jednej osobie z nich mijania się z prawdą tu na forum lub w samym Sednie i sprawa załatwiona."
To są Pańskie wypowiedzi w reakcji na moją prośbę o przeprosiny. W mojej opinii wszystkie zasługują na kwalifikację zniesławienia. Czy według Pana świadczą one o szczerości Pańskich przeprosin?
Pisał Pan również, łącząc mnie z osobą Tajgera posty, które mogą sugerować, że Panu coś grozi z mojej strony. Czy zdaje Pan sobie sprawę z faktu, że prowadzę szkołę, mam wielu uczniów i z tego jaka będzie reakcja ich rodziców na tego typu pomówienia pod moim adresem?
Mnie się wydaje, że Pan sobie nie zdaje.
Pisząc do Pana na forum napisałem Panu o jutrzejszej dacie jako terminie pójścia na policję. Z uwagi na dzisiejsze święto Państwowe daję Panu jednak czas do namysłu do piątku do godz. 9.55.
Jednocześnie zmieniam warunki. Skoro mimo publikacji przeprosin za co Panu dziękuję, dalej boi się Pan publicznie przyznać do tego kim Pan jest i jak się Pan nazywa, sugerując ciągle przy okazji, że mogło by Panu coś grozić z tego powodu i robiąc ze mnie "oprycha", proszę Pana aby do wątku, który Pan założył, wkleił Pan wszystkie swoje wystąpienia, które zacytowałem powyżej i odnalazł na forum inne, które mogły mnie obrazić lub kogokolwiek związanego z miesięcznikiem SEDNO i każde po kolei odwołał przyznając, że nie miał Pan żadnych podstaw, żeby tak twierdzić. Jednocześnie prywatnie, osobiście poinformuje mnie Pan o tym jak się Pan nazywa, co Pan sam zaproponował, a ja zobowiązuję się dżentelmeńsko do zachowania tej wiedzy tylko dla siebie. Publicznie może Pan dalej pozostać osobą anonimową jeśli Pan to uważa za zachowanie honorowe.
Jednocześnie Pana informuję, że jeśli Pan powróci jeszcze raz do tego sposobu i formy atakowania mnie lub kogokolwiek z SEDNA w sposób w jaki Pan to robił do tej pory, wówczas już bez względu na to czy Pan mnie potem przeprosi czy nie podejmę środki prawne wracając także do Pańskich obecnych wypowiedzi.
Szanowny Panie. Piszę do SEDNA od trzech lat. W tym czasie nie dałem nikomu ani jednego powodu do wystąpienia przeciwko mnie do sądu. Pan w ciągu jednego dnia dał mi takich powodów kilka.
O czym to świadczy?
Z wyrazami szacunku
RZ
Cyrk, zrób sobie czasem hiperwentylację...
Pcimiok, żart? nie na miejscu.
Faktycznie. Hiperwentylacja potrzebna jednemu i drugiemu - Wacławkowi i Cyrkowi... z tym tylko, ze Cyrkowi potrzebna jest... wielokrotna...
Aha. Żeby była jasność Panie Cyrk. Wielokrotnie na tym forum dopuścił się Pan kłamstwa. Kłamstwem było chociażby wielokrotne podkreślanie iż nie jest Pan związany z miesięcznikiem "Sedno". Tych kłamstw i kłamstewek było niestety więcej i nie będę ich wyliczał. Nie wspomnę też o obrażaniu użytkowników tego forum - mnie również, bo nie o tym mowa.
Już dawno Panie Cyrk napisałem Panu tą chińską sentencję:
"Każdy człowiek ma dwie sakiewki, jedną z przodu drugą z tyłu. Do tej z przodu wrzuca błędy innych, do tej z tyłu swoje, dlatego ich nie widzi"
I warto by nad tą sentencją pomyśleć... po hiperwentylacji...
I poza tematem to Panie Cyrk drobna uwaga. Napisał Pan, cytuję:
"[..] Jednocześnie prywatnie, osobiście poinformuje mnie Pan o tym jak się Pan nazywa [...]"
O ile mnie pamięć nie myli jest to "wymuszenie" i jest to działanie niezgodne z prawem, a w połączeniu ze zdaniem, cytuję:
"Z uwagi na dzisiejsze święto Państwowe daję Panu jednak czas do namysłu do piątku do godz. 9.55.""
Jest to szantaż (Art. 191 § 1.) !!!
Jak myślisz Cyrk, czy są wystarczające przesłanki do zawiadomienia prokuratury ?
Z wyrazami szacunku
pcimiok
pcim.iok@o2.pl
No i doczkaliśmy się w Myślenicach polityki przez "duże P"... Mamy haki, cenzurę, policję... Ciarki mam na plecach, bo przypomina mi się "stukanie do drzwi o szóstej rano"... Strach się bać...
Przyznaję, nie znam szczegółów sporu między panami Cyrkiem i Wacławkiem, ale pozwolę sobie skomentować powyższy wpis pana redaktora Cyrka, po przeczytaniu którego z przykrością stwierdzam głębokie zażenowanie...
Zdaje sobie sprawę z faktu trwania kampanii wyborczej, ale wciąganie w nią osób i organizacji niemających nic wspólnego z żadną ze stron jest dla mnie poniżej wszelkich standardów.
Na tym forum osoby związane z redakcją SEDNA (i obawiam się, że i pan Cyrk również), wielokrotnie określały "Gazetę Myślenickę" jako "tubę propagandową burmistrza" (to chyba najlżejszy z negatywnych epitetów, jaki pamiętam - nie będę tutaj przytaczał innych mniej lub bardziej "barwnych" bo podobnie jak pan Cyrk nie mam ochoty przekopywać forum). Barwne określanie GM jakoś panu Cyrkowi nie przeszkadza. Fakt, iż mają tam swoje rubryki szanowane myślenickie osobistości (pozwolę sobie przytoczyć tylko jedno z pośród kilku nazwisk, które mam nadzieję nikt nie ośmieli się przypisać do żadnej ze stron - x.Kowalik) jakoś nie przeszkadza w "ocenianiu myślenickiej". O dziwo, w takiej sytuacji dobre imię tych osób nie jest naruszane.
Nie jestem stałym czytelnikiem ani Myślenickiej ani Sedna, ale za szczyt hipokryzji pan Cyrka, uważam wymienianie na powyższej liście stowarzyszenia mgFoto, a w szczególności nazwisk jego członków. Powyższy spór dotyczy polityki. Nie czytałem co prawda wszystkich artykułów mgfoto, ale o ile wiem dotyczą one fotografii, a nie polityki. Żeby było bardziej kuriozalnie, mgfoto ma swoją rubrykę w "myślenickiej" i o ile pamiętam o wiele dłużej niż w SEDNIE, co nie zmienia faktu, że wg. toku rozumowania redaktora Cyrka, "jechanie po myślenickiej" nie szarga dobrego imienia stowarzyszenia. Anka Dymna, Anka Szafraniec, Robert Makłowicz czy Staszek Jawor (szacunek panie Staszku za album), raczej mają mało wspólnego z "lokalną polityką" i artykułami, których wiarygodność podważa pan Wacławek. Opieranie wiarygodności (czy też jego braku - nie wnikam, bo nie o to mi tu chodzi) na powyższych nazwiskach i stowarzyszeniach czyli tak naprawdę "przypisywanie ich do SEDNA" ("obrażasz" Wacławku SEDNO = "obrażasz" Annę Dymną) jest dla mnie poniżej wszelkiej krytyki. Jak można w ogóle wiązać Annę Dymną z SEDNEM, to mi się po prostu w głowie nie mieści…
Redakcja SEDNA ma swoją linię polityczną, Myślenicka swoją, a gdzieś obok tego wszystkiego są wywiady z Dymną czy wspomnienia x. Kowalika.
Chcecie sobie politykować? Politykujcie, ale przestańcie mieszać w to osoby – szczególnie z „lokalnego podwórka”, które w myśl maksymy Młynarskiego "róbmy swoje" trzymają się na uboczu całego tego zgiełku i najwyraźniej nie chcą być z nikim wiązacne bo nikogo oficjalnie nie popierają. Czy dla swoich partykularnych celów panie redaktorze jesteście w stanie naprawdę złamać wszelkie zasady?
Drogi Cyrku, w mojej skromnej ocenie bronieniem politycznej działalności SEDNA, przy użyciu powyższych nazwisk i nazw organizacji, w żaden sposób nie zaangażowanych w „lokalną politykę” wystawiłeś sobie i redakcji, gorszą opinię niż usiłował to zrobić Wacławek...
Otrzeźwienia i ochłonięcia życzę wszystkim.
Czytelnik
Pcimiok, od kiedy okres karencyjny jest szantażem? Rozumiem oczywiście że powyższe teksty które wyjąłeś z kontekstu wypowiedzi Cyrka która jest nota bene traktowana jako nota ugodowa, lub umowa ugodowa. Warunki w niej postawione nie stanowią wymuszenia jak i nie są szantażem. Strona nie ma obowiązku stosować się do żadnych z wyżej wymienionych warunków. O tym powie Ci każdy adwokat.
Mysleniczanin007, a o tym, że warunki ugodowe ustalane są za bezwzględną zgodą dwóch stron to już zapomniałeś? Co więcej, zapomniałeś również o tym, że umowa ugodowa traci ważność w sytuacji w której jedna ze stron - bez zgody drugiej - zmienia warunki tej ugody!
O tym to nawet aplikant Ci powie...
Pcimiok, widać że Wacławek jako strona wyraźnie określił swoje stanowisko wobec wniosków Cyrka. Prezentacja przeprosin to potwierdza. Przyjął część warunków jednak pozostała część nadal objęta jest karencją ze względu na zmianę wniosków przez Cyrka.
Do tego nie potrzebny nawet aplikant.
Myśleniczanin007 nie są to cytaty wyciągnięte z kontekstu, ani żadna manipulacja. W skrócie. Cyrk postawił jakieś warunki, następnie je zmienił, wymusza od użytkownika forum przesłanie mu jego danych osobowych - ciekawie na podstawie jakiego paragrafu(?), i szantażuje, że jeśli czegoś nie zrobi do piątku do godz. 9.55, to on z tym pójdzie na policję.
Pod względem prawnym nie ma to nic wspólnego z ugodą. Poza tym, jednym z warunków ugody (w tym przypadku) powinno być ustalenie warunki dementi (sprostowań) które uwieńczają ugodę.
Kiedyś Cyrk poniesie konsekwencje swojego machania scyzorykiem, tylko wtedy to będzie i śmieszno i straszno zarazem...
Co do samego zaś sporu - wnioskuję jedynie z fragmentów zamieszczonych wyżej przez Cyrka (gdzieś musiałem tę dyskusję przegapić... albo znowu zniknęła zanim miałem okazję się z nią zapoznać) - mam pewną niejasność...
Jeżeli Wacławek nie jest burmistrzem (a Cyrk tego pewny nie jest), to miał prawo poczuć się dotknięty zamieszczaniem na forum nieprawdziwej informacji, że burmistrzem jest...
Jeżeli natomiast Wacławek jest burmistrzem (a Cyrk tego pewny jest), to po co mu dane osobowe Wacławka, zwłaszcza, że deklaruje, że ich nie ujawni...
Podsumuje jednum słowem sarmaty: SATYSFAKCJA. ;)
brut, widzisz, Cyrk ma strasznie pokrętne rozumowanie. Przy okazji jednej z dyskusji był przekonany, że ja (pcimiok.) to wójt Pcimia z poprzedniej kadencji :o)
Jak nie, jak tak Pcimiok. Przyznaj się tu zaraz ;)
Satysfację na pewno już posiada, jeżeli taką pewność ma. A satysfakcja ta nie będzie już większa, skoro nie będzie się mógł wiedzą podzielić z innymi.
A jeżeli takiej pewności nie ma i zgaduje jeno - to co będzie, jeżeli okaże się, że jego podejrzenia nie były słuszne?
Brut, Pcimiok mam do Was prośbę; Zostawmy ten temat Cyrkowi i Wacławkowi i tak już dosyć naśmieciliśmy. Jeżeli mogę prośić Redakcję o usunięcie wszystkich moich postów w tym temacie. Mam nadzieję że moi rozmówcy również nie będą mieli za złe gdy oczyści się ten temat pozostawiając w nim Cyrka i Wacławka. Z gory dziękuje.
Mysleniczanin007, jak dla mnie to Cyrk może mieć nie przekonanie a pewność. Ze względu na higienę mózgu przestałem mu to perswadować :o)
Tu pozwolę sobie z Tobą nie zgodzić. Jak sadzę nie po to Wacławek zainicjował nowy temat na forum, żeby pozostali forumowicze nie mogli się do niego włączyć. Gdyby miało być inaczej, pewnie załatwiliby to między sobą. Może za dużo tego usuwania postów...
[quote=Mysleniczanin007]Jeżeli mogę prośić Redakcję o usunięcie wszystkich moich postów w tym temacie. Mam nadzieję że moi rozmówcy również nie będą mieli za złe gdy oczyści się ten temat pozostawiając w nim Cyrka i Wacławka. Z gory dziękuje. [/quote]
Będę miał za złe jeżeli Redakcja dopuści się aż tak daleko idącej cenzury. Jeżeli Panowie chcieli wyjaśnić między sobą pewne zagadnienia, mieli okazje do wyjaśnienia spraw prywatnie (mail), a w momencie gdy oboje robią to publicznie to ja nie wyrażam zgody na usuwanie moich treści.
Nie bawmy się Panowie aż w taki zamordyzm...
Ręce opadają, to chyba jakaś paranoja ! Żeby dorośli ludzie nie potrafili dyskutować "na poziomie". Dno totalne :-(
Na takiej właśnie zasadzie powstają teorie spiskowe.
Cyrk posiada już wiedzę że nie jestem burmistrzem oraz to że nie jestem nikim powiązanym z jakimkolwiek sztabem i partią czy strefą wpływów jakiegokolwiek z będących lub starających się o władzę, co wielokrotnie powtarzałem.
To mu przekazałem i ponadto obiecałem że nie będzie już Wacławka :( - co zrobiłem dobrowolnie, gdyż tego typu prowokowane wojenki nikomu nie służą, chyba że dynamice samego forum ;)
Zakopałem topór wojenny.
Pozdrawiam wszystkich niezależnie od ich poglądów politycznych, kulturowych, religijnych czy seksualnych.
Ponadto moje wypowiedzi:
"- Skoro Cyrk bardzo inteligentnie rozumując połączył moją osobę z osobą burmistrza, dając w prosty sposób do zrozumienia czytelnikom tutaj (co mogłoby zaszkodzić obecnemu burmistrzowi), że to ta sama osoba, wnioskując prymitywnie z faktu że nie miałem prawa wiedzieć że burmistrz wysłał dzisiaj propozycję warunków debaty, a ja nie życzę sobie takich oskarżeń i kłamstw wiedząc ponad wszelką wątpliwość, że są to oszczerstwa, mam prawo do wysunięcia wniosków, że karmicie ludzi kłamliwą informacją. Pamiętać należy że WYJĄTEK WYZNACZA REGUŁĘ i skoro uważacie że piszecie TYLKO prawdę to kłamiecie i nie ma tutaj znaczenia czy są to słowa w Sednie czy tutaj na forum
- Czy tak wygląda cała treść waszych wypocin w Sednie? Na takich podstawach osądzacie, oskarżacie i wydajecie wyroki ?
-I także prośba do ludzi - uważajcie co piszecie o Sednie bo wylądujecie za kratami ;). Sedno może oskarżać bez dowodów nawet władzę, ale nie wy
- Mam prośbę do tych którzy mają wiedzę i dowody na to że w sednie niejednokrotnie mijano się z prawdą, co będzie mi potrzebne gdy odrzucę możliwość ugody. Pewnie sam jestem w stanie znaleźć wystarczające dowody, ale po co szukać jak można poprosić .
- Sedno czyli grupa, która, co napisał Zalubowski, odebrała moją wypowiedź jako kłamliwą, więc skoro jest ona jednym ciałem, więc wystarczającym jest udowodnienie jednej osobie z nich mijania się z prawdą tu na forum lub w samym Sednie i sprawa załatwiona."
ubliżają Cyrkowi lub/i redakcji, więc chciałem za nie przeprosić i dodać że nie miałem żadnych podstaw by tak napisać.
Podpis Autoryzacyjny.