[quote=gość: zxc] Albo tj. trekk sie zarejestrować, dostaje się własną prywatną skrzynkę, ip nie widać, adresu e-mail nie widać....... Piszą niektórzy jakbyśmy co najmniej zamach stanu robili, pełna konspiracja. Na razie jedynie zbadamy wode, potem zobaczymy w zaleznosci od wyniku. Zakładając konto jest się nieomal tak samo anonimowym, jak wpisy bez rejestracji. Kontakt zaś będzie, nawet niewidoczny dla spamerów................. [/quote]
są takie okresy w roku kiedy woda w rzece jest bardzo dobra pod wzdlędem fizykochemicznym i nawet bakteriologicznym tak jak teraz. sama mętność w kranach jest powyżej 1 NTU to też ponad normę polską i unijną , reszta podstawowych parametrów jest na pograniczu dopuszczalnych wartości lub nawet w normie.
resztki tego co było pompowane wcześniej nawet 2 tygodnie temu "jest w mniejszych ilościach dawkowane mieszkańcom".
Teraz sanepid będzie się chwalił jaka wspaniała jest woda.
poczekajcie na roztopy - wtedy jest fuul zestaw a bakteriologia pod psem bo lampa UV źle działa w brudnej wodzie jedynie chlor (którego podobno nie dodają do wody) zabija bakterie. a co do różnicy w zapachu wody słowackiego i osiedle sprawa prosta im dalej tym dłużej chlor odparowuje i jest go mniej czuć.
Rada:
jak już gotujecie wodę np na herbatę to po zagotowaniu poczekajcie chwilkę niech ten chlor odparuje z odkrytego naczynia (czajnika) i wtedy smak troszkę lepszy.
dowalili chloru bo musieli bakteriologia była bardzo zła w Rabie a co za tym idzie w kranach też ale na ten temat ..... cisza do wiadomości poufnych/tajnych dla wodociągów i sanepidu. a gdzie obowiązek informowania.
cytat anetki z 26.11.2010
"Urząd ma obowiązek podawania do publicznej wiadomości comiesięcznego szczegółowego wyniku badań wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi dostarczanej do sieci miejskiej jak to ma miejsce np. w Krakowie" i anteka podała link do wyników badań w Krakowie.
[quote=gość: anzelm] od przedwczoraj po nalaniu wody do jakiegos pojemnika musze odczekac dwie minuty zeby straciła barwe mleka [/quote]
to nie groźne to powietrze to mleko dużo gorsze jest to czego nie widzisz.
Ciekawi mnie jedno,dlaczego np.na slowackiego czu na 1 lub na drugim osiedlu jest inny samk wody,w tym samym dniu.Mniej czuc chlor na Osiedlu a na Slowackiego w tym samym dniu wali jak cholera.Ktos ma jakis pomysl ?
tak jak ktoś wcześniej napisał - czas na odparowanie a swoją drogą na zawartość wolnego chloru w wodzie pitnej też są normy (MYŚLENIC TO CHYBA NIE DOTYCZY).
[quote=gość: go%u015B%u0107 3] gość: anzelm napisał/a: od przedwczoraj po nalaniu wody do jakiegos pojemnika musze odczekac dwie minuty zeby straciła barwe mleka
to nie groźne to powietrze to mleko dużo gorsze jest to czego nie widzisz. [/quote]
No co? Mamy krainę "mlekiem" i "miodem" płynącą :D Nazywa się Międzyzdroję Małopolski a włada w tej krainie Król Maciuś Pierwszy. I chyba nie ostatni raz, sądząc po wynikach ostatnich wyborów....
Jak macie skargi lub wnioski to [...] Zachęcam Was o złożenie stosownego wniosku w Urzędzie. To nic trudnego i skomplikowanego. Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak unikają tej formy uzyskania informacji. Wystarczy napisać kilka zdań, podać swoje PRAWDZIWE IMIĘ I NAZWISKO, przynieść osobiście lub wysłać mailem treść takiego pisemka. TYLE. Wszystko oficjalnie, a nie za pośrednictwem prywatnego bloga. To jest urząd i konieczne jest zachowanie stosownych procedur.
Maciej Ostrowski [...]
[quote=Mysleniczanin007] gość: go%u015B%u0107 3 napisał/a:gość: anzelm napisał/a: od przedwczoraj po nalaniu wody do jakiegos pojemnika musze odczekac dwie minuty zeby straciła barwe mleka to nie groźne to powietrze to mleko dużo gorsze jest to czego nie widzisz. No co? Mamy krainę "mlekiem" i "miodem" płynącą :D Nazywa się Międzyzdroję Małopolski a włada w tej krainie Król Maciuś Pierwszy. I chyba nie ostatni raz, sądząc po wynikach ostatnich wyborów....Jak macie skargi lub wnioski to [...] Zachęcam Was o złożenie stosownego wniosku w Urzędzie. To nic trudnego i skomplikowanego. Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak unikają tej formy uzyskania informacji. Wystarczy napisać kilka zdań, podać swoje PRAWDZIWE IMIĘ I NAZWISKO, przynieść osobiście lub wysłać mailem treść takiego pisemka. TYLE. Wszystko oficjalnie, a nie za pośrednictwem prywatnego bloga. To jest urząd i konieczne jest zachowanie stosownych procedur.Maciej Ostrowski [...]Cytat http://maciej.ostrowski.myslenice.pl/blog/?p=127#more-127 [/quote]
cytat anetki z 26.11.2010
"Urząd ma ------O B O W I Ą Z E K ------ podawania do publicznej wiadomości comiesięcznego szczegółowego wyniku badań wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi dostarczanej do sieci miejskiej jak to ma miejsce np. w Krakowie" i anteka podała link do wyników badań w Krakowie.
No to skoro ma OBOWIĄZEK, to dlaczego nikt nie zaskarży Urzędu za karygodny brak informacji? Domniemam że społeczeństwo naszej gminy lubi żyć w niewiedzy skoro wybrało "wiedzących lepiej" po raz kolejny...
[quote=gość: pro] Tacyt a ciekawostką jest, że skargę na burmistrza składa się do .................RADY MIASTA. [/quote]
Pro, jeśli składam skargę tylko i wyłącznie na wójta czy burmistrza, rozpatruje ją rada, lecz jeśli składam skargę na cały gminny samorząd, wtedy sprawę rozpatrzy wojewoda - tyle gwoli sprostowania:-)
[quote=Mysleniczanin007] No to skoro ma OBOWIĄZEK, to dlaczego nikt nie zaskarży Urzędu za karygodny brak informacji? Domniemam że społeczeństwo naszej gminy lubi żyć w niewiedzy skoro wybrało "wiedzących lepiej" po raz kolejny... [/quote]
i jeszcze pretensje sami wybraliśmy to mamy (gdzie my żyjemy?)
a to coś co nazywa sie wodą pitną płynie w naszych kranach "uszlachetnione" tym co podawano do sieci miejskiej i domowych instalacji przez okres letni i w czasie odwilży.
Teraz ten syf z rur jest dawkowany (wypłukiwany) żeby mieszkańcy nie przeżyli szoku jak będą roztopy.
i do tego po PRAWIE 10 pln za metr sześcienny (Dobczyce i Kraków około 6 pln ALE WODY UZDATNIONEJ!!!!!!!!!!!!!)
adzygmunt
posty: 2335 To w końcu, czy ktoś napisze podpierając świadectwem z sanepidu, co pijemy z kranu?
Zgodnie z Dz.u. nr 61 poz. 417 ROZ. MINISTRA ZDROWIA w sprawie jakości wody pitnej do spożycia przez ludzi:
obowiązkiem jest wykonanie wyliczonej wg. wzoru ilości analiz co daje około---- 20--- analiz na rok.(nie znam dokładnej ilości pompowanej wody w Myślenicach)
Wodociągi Kraków robią takie analizy codziennie w akredytowanym laboratorium a niezależnie od tego każdy z 4 zakładów robi takie analizy u siebie oraz dodatkowo co 2 godziny przez całą dobę skrócone analizy.
Zakład w Dobczycach dodatkowo ma monitoring ciągły całodobowy na samym ujęciu wody.
Więć jeżeli Myślenice badają wodę ok 20 razy w roku (celem sprawdzenia) więc sanepid może badać kiedy chce (nie koniecznie wtedy kiedy wodociągi myślenice nic nie mogą zrobić bo Raba płynie brudna) a Dobczycki zakład co 2 godziny (celem podjęcia działań do procesu uzdatniania) to jak można nawet porównywać jakość wody.
A co do ceny to już paranoja 9,2 pln za ten brud z Myślenic a około 5,8 pln w Krakowie (może w Myślenicach mogło by być taniej bo to nie 40 km od Dobczyc tylko... no właśnie rura z Dobczyc do Myślenic JEST i to o grubości ok 1 m)
Skoro tak bardzo pracownicy MPWiK krakowskiego zachwalają tutaj swoją wodę to może powiedzą dlaczego rzecznik MPWiK się jej wyparł kiedy podano ją do Myslenic? I jak sie mają te ich wszystkie badania do tego co musieliśmy wtedy pić?
W przeciwieństwie do nich jakoś nie słyszałem żeby myslenickie wodociągi wypierały sie swojej wody. I Wy chcecie wodę krakowską porównywać z myślenicką. Dobry dow*****. Choćby Kraków robił 1000 badań na dzień to wodzie myślenickiej i tak nie dorówna. Wbijcie to sobie pieniacze do tych swoich łebków nim znów przypuścicie wściekły atak na wodociągi z myślenic bo Wasze ujadanie tutaj i tak nic Wam nie da. A wszystkim pracownikom MPWIK Kraków tak bardzo produkujących się tutaj mówimy już dziękuje! Zajmijcie się jakością swojej wody bo jak będzie miała dotychczasową jakość to do Myślenic i tak nie popłynie.
[quote=gość: karawana] rzecznik MPWiK się jej wyparł kiedy podano ją do Myslenic? I jak sie mają te ich wszystkie badania do tego co musieliśmy wtedy pić?[/quote]
[quote=gość: karawana] Choćby Kraków robił 1000 badań na dzień to wodzie myślenickiej i tak nie dorówna. [/quote]
ale moze powiesz nam zkad masz takie informacje ? konkrety ! bo prawie wszyscy tutaj podpieraja sie rzetelnymi informacjami piszac o wymogach wody pitnej o jej badaniach ktore powinny byc do wgladu i o cenach.
..i nie jestem zadnym pracownikiem MPWiK. Moge ci to udownic na 100 sposobow. Poprostu chce wiedziec co pije i tyle.
Sprawa interesuje też mnie niezwykle, chcę mieć wodę dobrej jakości by nie taszczyć jej w baniakach. Osoba podpisująca się jako "karawana" wykazuje wiedzę nt pewnych szczegółów: proszę wskazać ostatnie wyniki analizy myślenickiej wody.
Wiszą na tablicy ogłoszeń w wodociągach i nikt się ich nie wypiera (w przeciwieństwie do innych wodociągów). A jak tutaj są rzetelne informacje to ja jestem zeszłorocznym latem.
Karawana, mamy propozycję dla Ciebie, widzimy, że oblatany jesteś w temacie, dołącz do nas w trosce o merytoryczne przygotowanie się do - jak Ty to nazwałeś? - "pieniactwa"?!!! I zanim znów nas wszystkich obrazisz, wiedz, że mamy prawo wiedzieć za co płacimy prawie 10 zł/m3, nie mając alternatywy. A propos, nie masz przypadkiem Andrzej na imię?
Nie. Ale jestem jego dobrym kolegą, podobnie jak twoim Rafałku i śmieszy mnie wasze ujadanie tutaj na wirtualny temat, który sobie wrzuciliście na to forum o złej jakości wody z Myślenic i leczniczych właściwościach wody z Krakowa. Gdybyście chociaż przez chwilę pomyśleli to pewnie byście doszli do wniosku że przepisy co do jakości wody obowiązują wszystkich i wszyscy chcąc podawać wodę muszą je spełnić. Po co to bicie piany tutaj. Jak jesteście takimi znawcami wody i przepisów na jej temat to podejmicjcie działania rzeczywiste a nie dajcie się wpuszczać w maliny ludziom z MPWiK Kraków, którzy Was wypuszczają i pletą tutaj bzdury. Chyba że na działania w realnym świecie brakuje Wam odwagi. A z drugiej strony po co poznać prawdę. Obawiam się że mogła by Was zbyt skompromitować i nie mielibyście o czym pisać.
A co do ceny to też uważam że jest za wysoka. I mam nadzieję że teraz Rafałku jako radny doprowadzisz do jej obniżenia tak jak to obiecywał Twój idol. Chyba że Twoje zdanie to tylko puste słowa potrzebne Ci po to żeby się dostać do rady. Liczymy na Ciebie bo taryfy już wkrótce.
Myślę że Gowin Ci pomoże bo on też uważał że liczą się ludzie! Podobno!
Niech obniżka ceny wody i ścieków będzie testem na Waszą prawdomówność i złożone obietnice wyborcze. Egzamin już niedługo a jeśli rachunki mi sie nie zmniejszą uznam że tak jak u innych obietnice przez Was składane przed wyborami były jak zawsze bez pokrycia.
Co tu będziemy lać wodę? -Kiedy podpinaliśmy się pod wodociąg w Polance, mówiono że woda pochodzi z Dobczyc.. był nawet czas kiedy woziłem ją do domu rodzinnego w innej gminie bo tam jest dużo manganu. Działka jest budowlana i nie bywam na niej często ale kilka razy woda była żółta i paskudna. Ja postaram się coś zrobić, wyniki analizy też sobie zobaczę. Tak a propos - wyniki trzeba publikować w internecie, ogólnodostępnie.. bo możliwości po temu są. Woda z MZGiK budzi moje wątpliwości i chcę to wreszcie wyjaśnić. Spróbuję się skontaktować z Radnymi. Dobrze byłoby znaleźć kogoś znanego i szanowanego kto poprze niezależne badania wody i zbierze wolne datki od mieszkańców na ten cel.. bo z tego co widać "grupy spiskowa" na tym forum nigdy się nie skleci. Woda - najważniejsza cząstka materii w nas, oby czysta.
Jestem za. Skoro w Polance jest woda z Krakowa to wreszcie masz odpowiedź czym sie różni od tej z Myślenic. A przecież ta z Krakowa miała być czysta i lecznicza.
A co do badań to po co robić jedno. Wodociągi ich robią setki, a może nawet tysiące.
od przedwczoraj po nalaniu wody do jakiegos pojemnika musze odczekac dwie minuty zeby straciła barwe mleka
[quote=gość: zxc] Albo tj. trekk sie zarejestrować, dostaje się własną prywatną skrzynkę, ip nie widać, adresu e-mail nie widać....... Piszą niektórzy jakbyśmy co najmniej zamach stanu robili, pełna konspiracja. Na razie jedynie zbadamy wode, potem zobaczymy w zaleznosci od wyniku. Zakładając konto jest się nieomal tak samo anonimowym, jak wpisy bez rejestracji. Kontakt zaś będzie, nawet niewidoczny dla spamerów................. [/quote]
są takie okresy w roku kiedy woda w rzece jest bardzo dobra pod wzdlędem fizykochemicznym i nawet bakteriologicznym tak jak teraz. sama mętność w kranach jest powyżej 1 NTU to też ponad normę polską i unijną , reszta podstawowych parametrów jest na pograniczu dopuszczalnych wartości lub nawet w normie.
resztki tego co było pompowane wcześniej nawet 2 tygodnie temu "jest w mniejszych ilościach dawkowane mieszkańcom".
Teraz sanepid będzie się chwalił jaka wspaniała jest woda.
poczekajcie na roztopy - wtedy jest fuul zestaw a bakteriologia pod psem bo lampa UV źle działa w brudnej wodzie jedynie chlor (którego podobno nie dodają do wody) zabija bakterie. a co do różnicy w zapachu wody słowackiego i osiedle sprawa prosta im dalej tym dłużej chlor odparowuje i jest go mniej czuć.
Rada:
jak już gotujecie wodę np na herbatę to po zagotowaniu poczekajcie chwilkę niech ten chlor odparuje z odkrytego naczynia (czajnika) i wtedy smak troszkę lepszy.
dowalili chloru bo musieli bakteriologia była bardzo zła w Rabie a co za tym idzie w kranach też ale na ten temat ..... cisza do wiadomości poufnych/tajnych dla wodociągów i sanepidu. a gdzie obowiązek informowania.
cytat anetki z 26.11.2010
"Urząd ma obowiązek podawania do publicznej wiadomości comiesięcznego szczegółowego wyniku badań wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi dostarczanej do sieci miejskiej jak to ma miejsce np. w Krakowie" i anteka podała link do wyników badań w Krakowie.
[quote=gość: anzelm] od przedwczoraj po nalaniu wody do jakiegos pojemnika musze odczekac dwie minuty zeby straciła barwe mleka [/quote]
to nie groźne to powietrze to mleko dużo gorsze jest to czego nie widzisz.
Ciekawi mnie jedno,dlaczego np.na slowackiego czu na 1 lub na drugim osiedlu jest inny samk wody,w tym samym dniu.Mniej czuc chlor na Osiedlu a na Slowackiego w tym samym dniu wali jak cholera.Ktos ma jakis pomysl ?
tak jak ktoś wcześniej napisał - czas na odparowanie a swoją drogą na zawartość wolnego chloru w wodzie pitnej też są normy (MYŚLENIC TO CHYBA NIE DOTYCZY).
[quote=gość: go%u015B%u0107 3] gość: anzelm napisał/a: od przedwczoraj po nalaniu wody do jakiegos pojemnika musze odczekac dwie minuty zeby straciła barwe mleka
to nie groźne to powietrze to mleko dużo gorsze jest to czego nie widzisz. [/quote]
No co? Mamy krainę "mlekiem" i "miodem" płynącą :D Nazywa się Międzyzdroję Małopolski a włada w tej krainie Król Maciuś Pierwszy. I chyba nie ostatni raz, sądząc po wynikach ostatnich wyborów....
Jak macie skargi lub wnioski to [...] Zachęcam Was o złożenie stosownego wniosku w Urzędzie. To nic trudnego i skomplikowanego. Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak unikają tej formy uzyskania informacji. Wystarczy napisać kilka zdań, podać swoje PRAWDZIWE IMIĘ I NAZWISKO, przynieść osobiście lub wysłać mailem treść takiego pisemka. TYLE. Wszystko oficjalnie, a nie za pośrednictwem prywatnego bloga. To jest urząd i konieczne jest zachowanie stosownych procedur.
Maciej Ostrowski [...]
Cytat http://maciej.ostrowski.myslenice.pl/blog/?p=127#more-127
[quote=Mysleniczanin007] gość: go%u015B%u0107 3 napisał/a:gość: anzelm napisał/a: od przedwczoraj po nalaniu wody do jakiegos pojemnika musze odczekac dwie minuty zeby straciła barwe mleka to nie groźne to powietrze to mleko dużo gorsze jest to czego nie widzisz. No co? Mamy krainę "mlekiem" i "miodem" płynącą :D Nazywa się Międzyzdroję Małopolski a włada w tej krainie Król Maciuś Pierwszy. I chyba nie ostatni raz, sądząc po wynikach ostatnich wyborów....Jak macie skargi lub wnioski to [...] Zachęcam Was o złożenie stosownego wniosku w Urzędzie. To nic trudnego i skomplikowanego. Nie rozumiem dlaczego wszyscy tak unikają tej formy uzyskania informacji. Wystarczy napisać kilka zdań, podać swoje PRAWDZIWE IMIĘ I NAZWISKO, przynieść osobiście lub wysłać mailem treść takiego pisemka. TYLE. Wszystko oficjalnie, a nie za pośrednictwem prywatnego bloga. To jest urząd i konieczne jest zachowanie stosownych procedur.Maciej Ostrowski [...]Cytat http://maciej.ostrowski.myslenice.pl/blog/?p=127#more-127 [/quote]
cytat anetki z 26.11.2010
"Urząd ma ------O B O W I Ą Z E K ------ podawania do publicznej wiadomości comiesięcznego szczegółowego wyniku badań wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi dostarczanej do sieci miejskiej jak to ma miejsce np. w Krakowie" i anteka podała link do wyników badań w Krakowie.
No to skoro ma OBOWIĄZEK, to dlaczego nikt nie zaskarży Urzędu za karygodny brak informacji? Domniemam że społeczeństwo naszej gminy lubi żyć w niewiedzy skoro wybrało "wiedzących lepiej" po raz kolejny...
Składałem kiedyś skargę odnośnie swojej gminy w Urzędzie Marszałkowskim w Krakowie. Skargę, pytanie, wniosek można złożyć pisemnie, osobiście lub pocztą elektroniczną. Oto formularz elektroniczny (adres długi, nie wiem czy ten link zadziała): https://www.wrotamalopolski.pl/cms/Wrota2/Templates/Cyfrowy%20Urzad%20Procedury/Formularze%20procedur/DziennikPodawczy.aspx?NRMODE=Published&NRNODEGUID={56D8A6AF-5C7B-47AD-B92F-28F2E351B105}&NRORIGINALURL=%2froot_Cyfrowy_urzad_procedury%2fJednostki%2fUrzad%2520Marszalkowski%2fDZIENNIKPODAWCZYcms%3ftyp%3do&NRCACHEHINT=NoModifyGuest&typ=o
Trzeba podać swoje dane, przy czym można w dopisku nie wyrazić zgody na ujawnienie swoich danych osobowych w trakcie postępowania administracyjnego. Skargi, wnioski to ważne narzędzia w zdrowym demokratycznym państwie. Niestety, ludzie z nich mało korzystają.
Niestety link nie działa, to spróbujemy tak: http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/BIP_w_Malopolsce/root_UM/przedmiotowe/Obywatel/Gdzie+i+jak+zalatwic+sprawe/Skargi_+wnioski_+zapytania.htm
Tacyt a ciekawostką jest, że skargę na burmistrza składa się do .................RADY MIASTA.
[quote=gość: pro] Tacyt a ciekawostką jest, że skargę na burmistrza składa się do .................RADY MIASTA. [/quote]
Pro, jeśli składam skargę tylko i wyłącznie na wójta czy burmistrza, rozpatruje ją rada, lecz jeśli składam skargę na cały gminny samorząd, wtedy sprawę rozpatrzy wojewoda - tyle gwoli sprostowania:-)
[quote=Mysleniczanin007] No to skoro ma OBOWIĄZEK, to dlaczego nikt nie zaskarży Urzędu za karygodny brak informacji? Domniemam że społeczeństwo naszej gminy lubi żyć w niewiedzy skoro wybrało "wiedzących lepiej" po raz kolejny... [/quote]
i jeszcze pretensje sami wybraliśmy to mamy (gdzie my żyjemy?)
a to coś co nazywa sie wodą pitną płynie w naszych kranach "uszlachetnione" tym co podawano do sieci miejskiej i domowych instalacji przez okres letni i w czasie odwilży.
Teraz ten syf z rur jest dawkowany (wypłukiwany) żeby mieszkańcy nie przeżyli szoku jak będą roztopy.
i do tego po PRAWIE 10 pln za metr sześcienny (Dobczyce i Kraków około 6 pln ALE WODY UZDATNIONEJ!!!!!!!!!!!!!)
na zdrowie.
cytat 27.11.2010 - 13:45
adzygmunt
posty: 2335 To w końcu, czy ktoś napisze podpierając świadectwem z sanepidu, co pijemy z kranu?
Zgodnie z Dz.u. nr 61 poz. 417 ROZ. MINISTRA ZDROWIA w sprawie jakości wody pitnej do spożycia przez ludzi:
obowiązkiem jest wykonanie wyliczonej wg. wzoru ilości analiz co daje około---- 20--- analiz na rok.(nie znam dokładnej ilości pompowanej wody w Myślenicach)
Wodociągi Kraków robią takie analizy codziennie w akredytowanym laboratorium a niezależnie od tego każdy z 4 zakładów robi takie analizy u siebie oraz dodatkowo co 2 godziny przez całą dobę skrócone analizy.
Zakład w Dobczycach dodatkowo ma monitoring ciągły całodobowy na samym ujęciu wody.
Więć jeżeli Myślenice badają wodę ok 20 razy w roku (celem sprawdzenia) więc sanepid może badać kiedy chce (nie koniecznie wtedy kiedy wodociągi myślenice nic nie mogą zrobić bo Raba płynie brudna) a Dobczycki zakład co 2 godziny (celem podjęcia działań do procesu uzdatniania) to jak można nawet porównywać jakość wody.
A co do ceny to już paranoja 9,2 pln za ten brud z Myślenic a około 5,8 pln w Krakowie (może w Myślenicach mogło by być taniej bo to nie 40 km od Dobczyc tylko... no właśnie rura z Dobczyc do Myślenic JEST i to o grubości ok 1 m)
Skoro tak bardzo pracownicy MPWiK krakowskiego zachwalają tutaj swoją wodę to może powiedzą dlaczego rzecznik MPWiK się jej wyparł kiedy podano ją do Myslenic? I jak sie mają te ich wszystkie badania do tego co musieliśmy wtedy pić?
W przeciwieństwie do nich jakoś nie słyszałem żeby myslenickie wodociągi wypierały sie swojej wody. I Wy chcecie wodę krakowską porównywać z myślenicką. Dobry dow*****. Choćby Kraków robił 1000 badań na dzień to wodzie myślenickiej i tak nie dorówna. Wbijcie to sobie pieniacze do tych swoich łebków nim znów przypuścicie wściekły atak na wodociągi z myślenic bo Wasze ujadanie tutaj i tak nic Wam nie da. A wszystkim pracownikom MPWIK Kraków tak bardzo produkujących się tutaj mówimy już dziękuje! Zajmijcie się jakością swojej wody bo jak będzie miała dotychczasową jakość to do Myślenic i tak nie popłynie.
[quote=gość: karawana] rzecznik MPWiK się jej wyparł kiedy podano ją do Myslenic? I jak sie mają te ich wszystkie badania do tego co musieliśmy wtedy pić?[/quote]
[quote=gość: karawana] Choćby Kraków robił 1000 badań na dzień to wodzie myślenickiej i tak nie dorówna. [/quote]
ale moze powiesz nam zkad masz takie informacje ? konkrety ! bo prawie wszyscy tutaj podpieraja sie rzetelnymi informacjami piszac o wymogach wody pitnej o jej badaniach ktore powinny byc do wgladu i o cenach.
..i nie jestem zadnym pracownikiem MPWiK. Moge ci to udownic na 100 sposobow. Poprostu chce wiedziec co pije i tyle.
Sprawa interesuje też mnie niezwykle, chcę mieć wodę dobrej jakości by nie taszczyć jej w baniakach. Osoba podpisująca się jako "karawana" wykazuje wiedzę nt pewnych szczegółów: proszę wskazać ostatnie wyniki analizy myślenickiej wody.
Wiszą na tablicy ogłoszeń w wodociągach i nikt się ich nie wypiera (w przeciwieństwie do innych wodociągów). A jak tutaj są rzetelne informacje to ja jestem zeszłorocznym latem.
Karawana, mamy propozycję dla Ciebie, widzimy, że oblatany jesteś w temacie, dołącz do nas w trosce o merytoryczne przygotowanie się do - jak Ty to nazwałeś? - "pieniactwa"?!!! I zanim znów nas wszystkich obrazisz, wiedz, że mamy prawo wiedzieć za co płacimy prawie 10 zł/m3, nie mając alternatywy. A propos, nie masz przypadkiem Andrzej na imię?
Nie. Ale jestem jego dobrym kolegą, podobnie jak twoim Rafałku i śmieszy mnie wasze ujadanie tutaj na wirtualny temat, który sobie wrzuciliście na to forum o złej jakości wody z Myślenic i leczniczych właściwościach wody z Krakowa. Gdybyście chociaż przez chwilę pomyśleli to pewnie byście doszli do wniosku że przepisy co do jakości wody obowiązują wszystkich i wszyscy chcąc podawać wodę muszą je spełnić. Po co to bicie piany tutaj. Jak jesteście takimi znawcami wody i przepisów na jej temat to podejmicjcie działania rzeczywiste a nie dajcie się wpuszczać w maliny ludziom z MPWiK Kraków, którzy Was wypuszczają i pletą tutaj bzdury. Chyba że na działania w realnym świecie brakuje Wam odwagi. A z drugiej strony po co poznać prawdę. Obawiam się że mogła by Was zbyt skompromitować i nie mielibyście o czym pisać.
A co do ceny to też uważam że jest za wysoka. I mam nadzieję że teraz Rafałku jako radny doprowadzisz do jej obniżenia tak jak to obiecywał Twój idol. Chyba że Twoje zdanie to tylko puste słowa potrzebne Ci po to żeby się dostać do rady. Liczymy na Ciebie bo taryfy już wkrótce.
Myślę że Gowin Ci pomoże bo on też uważał że liczą się ludzie! Podobno!
Niech obniżka ceny wody i ścieków będzie testem na Waszą prawdomówność i złożone obietnice wyborcze. Egzamin już niedługo a jeśli rachunki mi sie nie zmniejszą uznam że tak jak u innych obietnice przez Was składane przed wyborami były jak zawsze bez pokrycia.
Co tu będziemy lać wodę? -Kiedy podpinaliśmy się pod wodociąg w Polance, mówiono że woda pochodzi z Dobczyc.. był nawet czas kiedy woziłem ją do domu rodzinnego w innej gminie bo tam jest dużo manganu. Działka jest budowlana i nie bywam na niej często ale kilka razy woda była żółta i paskudna. Ja postaram się coś zrobić, wyniki analizy też sobie zobaczę. Tak a propos - wyniki trzeba publikować w internecie, ogólnodostępnie.. bo możliwości po temu są. Woda z MZGiK budzi moje wątpliwości i chcę to wreszcie wyjaśnić. Spróbuję się skontaktować z Radnymi. Dobrze byłoby znaleźć kogoś znanego i szanowanego kto poprze niezależne badania wody i zbierze wolne datki od mieszkańców na ten cel.. bo z tego co widać "grupy spiskowa" na tym forum nigdy się nie skleci. Woda - najważniejsza cząstka materii w nas, oby czysta.
ha, ha, ha Panie/Pani Karawana czy to aby nie radni Pana Ostrowskiego doprowadzili do tego, że w Myślenicach woda ma horrendalną cenę?
Jestem za. Skoro w Polance jest woda z Krakowa to wreszcie masz odpowiedź czym sie różni od tej z Myślenic. A przecież ta z Krakowa miała być czysta i lecznicza.
A co do badań to po co robić jedno. Wodociągi ich robią setki, a może nawet tysiące.
Otóż problem w tym, że nie jest z Krakowa, rachunki płacimy w MZWiK Myślenice.