Forum » Myślenice

Myślenickie komisy telefoniczne

  • 2 kwi 2011

    niestety myśleniccy fachowcy w komisach to jeden wielki syf, też zaniosłem kiedyś telefon do komisu koło ukleiny na zmianę języka menu/telefon z anglii/. Pytam "fachowca" czy ta zmiana nie usunie mi kontaktów z tego telefonu?? Odp "fachowca": - Nie kontakty pozostaną nienaruszone. W takim razie proszę mi wgrać j.polski w menu. Telefon miał być gotowy za godzinkę. Poszedłem pozałatwiać na miasto inne sprawy. Wracam, odbieram telefon - język wgrany ale kontaktów nie ma.
    Żenada a nie fachowcy:(

    3 Cytuj
  • 2 kwi 2011

    To są tzw. "chyba specjaliści". "Chyba" się uda.

    1 Cytuj
  • 3 kwi 2011

    [quote=gość: szakal] niestety myśleniccy fachowcy w komisach to jeden wielki syf, też zaniosłem kiedyś telefon do komisu koło ukleiny na zmianę języka menu/telefon z anglii/. Pytam "fachowca" czy ta zmiana nie usunie mi kontaktów z tego telefonu?? Odp "fachowca": - Nie kontakty pozostaną nienaruszone. W takim razie proszę mi wgrać j.polski w menu. Telefon miał być gotowy za godzinkę. Poszedłem pozałatwiać na miasto inne sprawy. Wracam, odbieram telefon - język wgrany ale kontaktów nie ma.
    Żenada a nie fachowcy:( [/quote]]
    Kontaktow nie ma prawa byc bo przy zmianie jezyka trzeba zmienic soft telefonu czyli wgranie od poczatku wszystkiego czyli jest czysty telefon tak jak z fabryki

    1 Cytuj
  • 3 kwi 2011

    [quote=gość: ...] gość: szakal napisał/a: niestety myśleniccy fachowcy w komisach to jeden wielki syf, też zaniosłem kiedyś telefon do komisu koło ukleiny na zmianę języka menu/telefon z anglii/. Pytam "fachowca" czy ta zmiana nie usunie mi kontaktów z tego telefonu?? Odp "fachowca": - Nie kontakty pozostaną nienaruszone. W takim razie proszę mi wgrać j.polski w menu. Telefon miał być gotowy za godzinkę. Poszedłem pozałatwiać na miasto inne sprawy. Wracam, odbieram telefon - język wgrany ale kontaktów nie ma.
    Żenada a nie fachowcy:( ]
    Kontaktow nie ma prawa byc bo przy zmianie jezyka trzeba zmienic soft telefonu czyli wgranie od poczatku wszystkiego czyli jest czysty telefon tak jak z fabryki [/quote]
    to "fachowiec" mógł nie zapewniać że kontakty jednak będą, to świadczy o jego wiedzy jako "fachowca" poza tym mógł w ramach bezpieczeństwa zrobić kopię tych kontaktów gdyby się mu "noga powinęła". Trochę kultury wobec klienta się należy, a nie że po usłudze zostawia klienta z problemem jeszcze większym jak przed. Tego własnie brak w Myślenicach w niektórych punktach, traktuje się klientów jak "stado baranów". Liczy się tylko zysk a nie zadowolony klient a to jest myślenie krótkowzroczne.

    Cytuj
  • 4 kwi 2011

    gsm4you nadal nie otrzymałem odp na temat szkoleń z 2 kwietnia !

    1 Cytuj
  • 4 kwi 2011

    PiterS gdybyś dziś poszedł do autoryzowanego serwisu w celu zatrudnienia gdyby były wolne miejsca dostałbyś prace Twoje szkolenia wyglądałyby tak że nie mając pojęcia o tej pracy dostajesz procedury: Jeśli w telefonie nie działają dzwięki postępuj według następujących kroków jeśli nie ma efektów przekazujesz na serwis główny
    Przykładowo jeśli telefon jest po ingerencji cieczy procedurą jest wymiana płyty głównej , proceder ten jak się domyślasz jest bardzo drogi często przewyzsza wartość telefonu
    Klient ewentualnie może dać Ci zajęcie po godzinach bez procedur czyli oddaje telefon do zwykłego serwisu Ty masz wszystkie potrzebne przeszkolenia , certyfikaty , w końcu pracujesz w serwisie więc myśle że zrobisz to lepiej niż osoba z 10 -letnim doświadczeniem
    P.S. Przykład z zatrudnieniem osoby bez pojęcia nie jest wyssany z palca tak się bardzo często robi

    1 Cytuj
  • 4 kwi 2011

    Autoryzowane serwisy to zwykłe komisy, które mają podpisane umowy z producentem danej marki... Korzystałem z usług komisu w Myślenicach i wszystko było w porządku..... Chciałem wgrać jezyk polski do HTC Xda - w Krakowie w kilku punktach,m odmówili gdyż podobno fabrycznie nie ma języka do tej wersji. W Myślenicach wgrali mi nakładkę (spolszczenie) i telefon działa normalnie... Nie bede pisał, który to komis -bo zaraz ktoś powie, ze robie im reklamę, ale myślę, że Ci którzy korzystają z usług myślenickich serwisów wiedzą o kogo chodzi....

    Cytuj
  • 4 kwi 2011

    To co czytam powyżej to stek bzdur.

    1.) Zanim serwis dopuści do naprawy telefonu człowieka odbywa on praktykę w serwisie.
    2.) Wysyłany jest na szkolenia.
    3.) Ma dostęp do zaleceń serwisowych, części.
    4.) Atoryzowane serwisy mają większe doświadczenie w naprawie aparatów (przerób ilościowy nieporównywalny)
    5.) Producenci telefonów dbają o jakość wykonywanych napraw (audyty jakości)
    6.) Autoryzowane serwisy mają dostęp do dużo lepszych technologii napraw niż partacze z komisów.
    7.) Autoryzowane serwisy mają wsparcie dotyczące napraw u producentów.
    8.) Autoryzowany serwis może Klientowi wymienić telefon na nowy.
    9.) Nie ma w Krakowie autoryzowanego serwisu HTC !!!
    10.) Na wykonaną naprawę gwarancyjną i pogwarancyjną w AS otrzymuje się gwarancję i dowód zapłaty (FV, paragon).
    11.) Dostarczenie sprzętu do naprawy do AS jest bezpłatne.

    ... i można by tak długo.

    Proszę popytać Klientów mylenickich komisów o jakość realizowanych "napraw" !!!! :-)

    ====== gsm4you ======= nadal czekam na odpowiedź !!!!!!!!!!!!!!!!

    1 1 Cytuj
  • 4 kwi 2011

    Hehe poznałem ten ból nie raz ;). Oddałem fona za około 1k w Myślenicach do wgrania ROM'a bo uwaliłem wgrywając najnowszego Androida... telefon martwy... Dla fachowca to góra 20min roboty przy odpowiednim zapleczu. Miałem już jedno starcie i nerwy. Pewnie nie udałbym się do serwisu gdybym miał drogie wyposażenie serwisowe bo zielony nie jestem, a do Krakowa nie chciało mi się jechać. Naprawa trwa już 5 dni... zobaczymy... skomentuję pracę jak dostanę fona w łapy.

    Podejście naszych 'spec gsm' mnie irytuję. Kiedy z czymś sobie nie radzą, lub skopią coś to wymyślają najprostszą wymówkę aby się tylko pozbyć 'wraka' :). Takie zdanie wyrobiłem sobie o wszystkich komisach w Myślenicach. Albo chore ceny za naprawę... albo chore ceny za części (np. taśma LCD 100zł; na allegro 5zł) które chyba biorą z kosmosu. Nie mówię już o rażących w oczy cenach telefonów za szybą :P. Zanim oddacie coś do naprawy to zastanówcie się dwa razy i zróbcie sobie dokumentację aby się nie wyłgali. Jeśli chodzi o telefony to w tym mieście o klienta się nie dba. Panowie nie wiedzą że jak dołożą wszelkich starań i zrobią dobrze fona to mogą zyskać klienta i żywą reklamę dodatkowo.

    Z tego co wiem od jednego gościa z komisu to wszelki sprzęt do poważniejszej naprawy ślą do Krakowa. Twierdził że ten w Krk bierze połowę tego co my płacimy tu np. za Flash.

    gościu --> Serwisy firmowe mają chore zasady... taki telefon wystarczyło by najpierw w wannie ultradźwiękowej wypłukać i podgrzać układy główne (przelut). 90% przypadków wstaję bez problemu. Gorzej z wyświetlaczami czy baterią :).
    Pozdro.

    1 2 Cytuj
  • 4 kwi 2011

    I jeszcze jedna sprawa dotycząca tego, że autoryzowane serwisy to komisy .... hahahahahahahahah ten tekst tak mnie rozbawił że się popłakałem. Czy ktoś zna komis taki jak:

    - Sacel
    - CRC
    - RR Service
    - LG electronics itp

    1 Cytuj
  • 4 kwi 2011

    Taaa... Oddałam telefon na gwarancje - dwa dni po zakupie 9telefon używany około godziny) - wrócił po miesiacu z adnotacją - zalany... Koszt naprawy 300 zł ( telefon za złotówkę)... W komisie w MYŚLENICACH, powiedziano mi, ze uszkodzone ma coś co rozpoznaje czy się w łozyło do gniazda ładowarke słuchawki czy kabel... Czekałam tydzień - koszt naprawy 50 zł... Telefon działa już kilka miesięcy... To są te Twoje audyty PiterS? Zapytaj ludzi ile razy telefon wrócił z gwarancji i nadal miał usterkę? Dlaczego autoryzowane serwisy zawsze mają lek na wszystko w postaci nowego oprogramowania 9 ( w nokii z plusa wymieniali mi je 3 razy)? Dlaczego naprawa zalanego telefonu kosztuje w serwisie kilkaset złotych i trwa kilka tygodni a w komisie kilkadziesiat złotych i trwa czesto kilka dni..? Nie bronie komisów bo często pracują tam ludzie niekompetentni, ale generalizowac nie mozna nazywając wszystkich partaczami.... Komisy są takie jakie są - mają swojewady i zalety ale wychwalani autoryzowanych serwisów to gruba przesada...

    Cytuj
  • 4 kwi 2011

    No tak ale Panowie nie radzą sobie z PDA. Na noki to tylko symbian :D.

    Ciekawe czy słyszeli o czymś takim jak ESD ? :)

    Zauważyłem że serwisanci leją na historię telefonu bo oni lepiej wiedzą co nie działa.

    Ja przejechałem się w Myślenicach na jednym PDA i wolałem przed oddaniem zrobić dokładną dokumentację... na plombach mi nie zależało bo już nie było jak zmieniłem wcześniej ekran bo strzelił po upadku z metra :).

    W komisie w którym się znają naprawa zalanego trwa kilka dni o ile pomoże to o czym pisałem... w innych wypadkach jest to okres oględzin po którym oddają telefon ze stwierdzeniem 'rozległych uszkodzeń', 'nienaprawialny'; czasem kasują 'za fatygę' czy za 'diagnozę'.

    Co do autoryzowanych serwisów to jednym królują... posiadają pełną dokumentację serwisową, oznaczone miejsca pomiarowe, schematy, pcb, profesjonalna aparatura, i części zamienne na miejscu, bhp... kto tam pracuję to już nie moja sprawa...

    Pozdrawiam.

    1 Cytuj
  • 5 kwi 2011

    Jeśli wierzysz Berenika komisowcom to gratuluję. Jeśli AS stwierdza fakt dostania się do aparatu wilgoci, dokumentuje to zdjęciem, które możesz sobie zobaczyć na www.

    Komicy jak coś uwalą to zawsze mówią, że aparat był zalany (dowód prawdomówności: brak).

    Jeśli się nie zgadzasz z decyzją serwisu (ludzi którzy na swoim fachu się znają) to należało wysłać fon do ekspertyzy do innego serwisu. Nieznajomość prawa szkodzi.

    Cytuj
  • 5 kwi 2011

    Podstawowa różnica między serwisem autoryzowanym a serwisem to cena. Serwis nie bawi się w wymianę małych podzespołów jeśli jest nawet niewielki ślad cieczy wymienia płytę główną
    Wszystkie naprawy pogwarancyjne które mieszczą się w rozsądnych pieniążkach czy się Wam to podoba czy nie i tak robione są w komisach nawet jeśli oddacie telefon w autoryzowanym serwisie i tak trafi do komisu i te "partacze" z tym robią
    Co do robienia zdjęć nie ma problemu tylko co to daje? Serwisy robią dokumentacje a co druga osoba i tak twerdzi że zdjęcie jest robione na fotoshopie albo serwis specjalnie go zalał żeby uwalić gwarancje

    Cytuj
  • 5 kwi 2011

    Oddałem telefon na gwarancje do salonu Plusa na Słowackiego - okazało sie, że uszkodziłem wyświetlacz - serwis gwarancje odrzucił... Zaproponowali mi wymiane ekraniku za 180 zł - czas oczekiwania 2 tygodnie. Pani z Plusa poradziła mi, zebym poszedł zapytać do komisu koło Carrefoura... Jakie było moje zdziwienie kiedy usłyszałem cene: 60 zł... Wymiana trwała 15 minut.. Co ciekawe na moja prośbę wystawili mi fakturę Vat.. Gwarancja na ekranik 12 miesięcy ( autoryzowany serwis daje 3 miesiace na naprawe).. Wię może miałem tylko szczęsie - albo moze z tymi koisami nie jest tak źle... Korzystałem później z usług komisu na ulicy Reja i też nie mam uwag - ale faktem jest, ze faktur nie wystawiają...

    2 1 Cytuj
  • 5 kwi 2011

    1.) Zanim serwis dopuści do naprawy telefonu człowieka odbywa on praktykę w serwisie.
    2.) Wysyłany jest na szkolenia.
    a potem jak sie już nauczy naprawiać telefony otwiera własny punkt serwisowy ( bo to sa po prostu lepsze pieniądze)
    4.) Atoryzowane serwisy mają większe doświadczenie w naprawie aparatów (przerób ilościowy nieporównywalny)
    Autoryzowane serwisy jak nie moga sobie z czymś poradzic wymieniają płytę główną, serwisant zazwyczaj ma większa ilosć czasu i moze poszukac wyjscia z trudnej sytuacji. Co do ludzi, którzy pracują w autoryzowanych serwisach - Myślisz , że Raskal, Karwos, Zulea czy Dejan Kaljevic - pracują w jakimś autoryzowanym serwisie? W sacelu na pewno nie zarobisz tyle ile prowadząc własny serwis - więc wiadomo gdzie są najlepsi serwisanci..
    5.) Producenci telefonów dbają o jakość wykonywanych napraw (audyty jakości)
    Każdy producent dba przede wszystkim o jedno - o sprzedaż... nokia nie utrzymuje sie z napraw a ze sprzedaży swoich produktów
    partacze z komisów.
    7.) Autoryzowane serwisy mają wsparcie dotyczące napraw u producentów.
    Koledze zepsuł sie ostatnio Citroen C5 - 2 letni - autoryzowany serwis nie potrafił zdiagnozowac usterki. Auto naprawił prywaciarz oprowadzacy warsztat w Krakowie
    8.) Autoryzowany serwis może Klientowi wymienić telefon na nowy.
    Tak - o ile ma gwarancje i jest uszkodzony z winy producenta - w innym przypadku i tak taniej jest kupic telefon w komisie
    9.) Nie ma w Krakowie autoryzowanego serwisu HTC !!!
    Vader nie napisął nic o autoryzowanym serwise Htc - tylko o kilku punktach w Krakowie - myślę, ze chciał po prostu pokazać, ze w Myślenicach też można pewne rzeczy załatwić
    10.) Na wykonaną naprawę gwarancyjną i pogwarancyjną w AS otrzymuje się gwarancję i dowód zapłaty (FV, paragon).
    W każdym "normalnym" komisie, który ma kasę fiskalną i rozlicza sie według stawek Vat też..
    11.) Dostarczenie sprzętu do naprawy do AS jest bezpłatne.
    Zawieźć tyelefon musisz tak samo jak do komisu - z ta różnicą, ze w Myślenicach masz z 6 komisów ale za to ani jednego punktu autoryzowanego... Taniej bedzie jednak do komisu

    Innym problemem jest jakość usług oferowanych przez niektóre komisy oraz podejscie do klienta...

    DjKompot - jak nie postawią Ci tego Androida to daj znać - myślę, ze nie będzie problemu

    Pozdrawiam

    2 Cytuj
  • 5 kwi 2011

    w kturym komisie mozna kupic tylniom obudowe do samsunga avili tylko nie czarnom tylko jakis inny kolor

    Cytuj
  • 5 kwi 2011

    Azathoth_9 --> Nie będzie problemu o ile masz riff box'a czy coś podobnego co obsługuje mój procek :P. ROM poszedł się rąbać i bootloader nawet nie działa. Wgrać ROM można tylko przez JTAG. ROM uległ uszkodzeniu bo fon się zawiesił na 10% :/. Bez świeższego romu najnowszy antek nie zadziałałby. Jakbym miał box'a to bym się nie prosił o serwis. Musisz mieć jeszcze takie coś: http://www.gsm-technology.com/index.php/en_US,details,id_pr,7912,menu_mode,categories.html (nie chce aby mi ktoś paprał stacją po płycie no chyba ze bierze pełną odpowiedzialność).

    Artur. B --> Zapewniam masz szczęście i prosty telefon. Do nowych czasem nie idzie dostać kompletnych dokumentacji przez co trzeba myśleć przy demontażu a widocznie niektórych to przerasta.

    W Myślenicach przydałby się choć jeden komis z serwisem z prawdziwego zdarzenia który potrafiłby coś robić na miejscu (marzenia). Zastanawia mnie też czy komis nie może zrobić tego co oczekuję klient... chce flash box'em to dlaczego tego nie zrobią? Będą szukać problemu, a jak nie znajdą to cytuję "telefon zgrzebany, spaprany, nie biorę się nawet za ten telefon, szkoda czasu, nie będą robić z nim" itd. To po jakiego grzyba trzymają go tydzień? Zawsze mądrzejsi od pierwszego właściciela jeszcze doświadczonego...

    Pozdrawiam.

    Cytuj
  • 5 kwi 2011

    Napisz mi dokładnie jaki masz model telefonu...

    Cytuj
  • Radosław Wesecki 5 kwi 2011

    Nie musze ci odpowiadać jakie skończyli szkoły bo to nie chodzi o to. Powiem ci tyle ze współpracuje z najlepszymi serwisami w Krakowie nie w Myślenicach. Wiec naprawa trwa troche dłuzej ale jest pewna.

    Cytuj
  • 5 kwi 2011

    Riffa nie mam na własność ale mam dostęp..

    Cytuj
  • 5 kwi 2011

    Jak nie zrobią do końca tygodnia to się odezwę Azathoth_9. Jak naprawią to z pewnością obejrzę 'flaki' i powiem czy warto zlecać im naprawy. Póki co nie będę psuł im opinii podając konkretne nazwy. GSM4u - nie miałem okazji u Was być ale dzwoniłem i wiem że też odsyłacie sprzęt. Może się przejdę sprawdzić co macie ciekawego :D.

    Azathoth_9 --> Wejdziesz w linka wyżej to się dowiesz.

    Cytuj
  • 5 kwi 2011

    Oki -jakby nie dail rady to możemy się umówić - jak będziesz oczywiśćie chciał... Pozdrawiam

    2 Cytuj
  • 9 kwi 2011

    [quote=gsm4u_2009] Nie musze ci odpowiadać jakie skończyli szkoły bo to nie chodzi o to. Powiem ci tyle ze współpracuje z najlepszymi serwisami w Krakowie nie w Myślenicach. Wiec naprawa trwa troche dłuzej ale jest pewna. [/quote]
    NO SKROMNOŚCIĄ NIE GRZESZYCIE :) Tak z ciekawości przez trzy dni posyłałem znajomych z trzema telefonami do prostej naprawy. Pierwszy do zdiagnozowania i wymiany taśmy LCD. Nie jestem serwisem autoryzowanym ale zajmuje mi to ok 30-40 min, drugi wymiana LCD (CZARNY EKRAN, MIKRO PĘKNIĘCIE W ROGU) wymieniam na poczekaniu ok.15min, ostatni zmiana softu czas ok.10 min. Wszyscy moi znajomi dowiedzieli się że są to niezwykle skomplikowane naprawy i zajmie to co najmniej 2-3dni, może dłużej.
    GSM4U zamiast siedzieć na forum wychwalać się i opowiadać bajki proponuje zabrać się do roboty.
    ROZUMIEM ŻE MOŻNA SIĘ REKLAMOWAĆ W KAŻDY DOSTĘPNY SPOSÓB, JEDNAK OŚMIESZANIE SIĘ NIE JEST DOBRĄ REKLAMĄ.

    1 Cytuj
  • Radosław Wesecki 13 kwi 2011

    DOWIEDZIELI SIE ZE NIE BEDZIE PROBLEMU Z NAPRAWA TYLKO POTRWA TO 2-3 DNI PONIEWAZ NIE ROBIMY TEGO NA MIEJSCU JAK BYS NIE ZAUWAŻYŁ I NIE MA KTO DOWIEZC TYCH TELEFONÓW WCZESNIEJ. JEZELI TWOIM ZNAJOMYM ZALEZY NA CZASIE TO NIECH NAPRAWIAJA U CIEBIE. JA NIE WIDZE ZADNEGO PROBLEMU. PO ZA TYM NIE MA CO KOMENTOWAC TWOJEJ WYPOWIEDZI.

    Cytuj

Odpowiedz