[quote=tik kit] W programie RP jest dużo mądrych i konkretnych propozycji. Brakuje ich właśnie w pozostałych partiach, które oprócz milionów skasowanych z naszych podatków niewiele robią, oprócz pozostawania przy korycie. Tragedia! Po co komu jakiś senat? Po co 460 posłów?
Dla przykładu podam, że USA, państwo o powierzchni ponad 9mln km2 i ludności ponad 300mln, ma niby demokratyczne instytucje: 1) Izba Reprezentantów - 435 osób, 2) Senat - 100 osób i jak to porównywać z naszym biednym krajem, okradanym przez wybrane niedemokratycznie partyjne pieniactwo. [/quote]
Wydaje mi się, że w każdym programie partyjnym jest dużo mądrych frazesów, ale chyba nie dorosłeś do tego, że polityków należy rozliczać nie z tego co mówią czy piszą, ale dokładnie ze tego co robią. Jeżeli chodzi o ludzi Palikota, to już teraz wiadomo, ze nie sa to ludzie, którzy będą sie interesować najważniejszymi sprawami dnia codziennego, tylko walką o tolerancję i prawa mniejszości czy legalizacja marihuany- jakby tak naprawdę to było najważniejsze w świecie.
Poza tym Palikot stworzył komisję, w której miał walczyć z absurdami tego kraju będąc członkiem PO, efekt? nic nie zrobił.
Wynik tej "partii" w wyborach jest złożonym efektem różnych sytuacji, również jako wynik załamania się lewicowego elektoratu dotychczasową reprezentacją SLD. Dla mnie to głos zmarnowany.
W swojej młodości napadł na sprzedawczynię ale jak mu się postawiła, to uciekł.
Zdradził i zakapował swoich kolegów i narzeczoną.
Jak nie był w PO, to jechał po nich jak po kobyle.
Jak nie dostał się do PiS i wszedł jakoś tak do PO, to wychwalał platformę.
I takie to coś jest marszałkiem...
Wstyd i hańba.
Tak uważam
[quote=gość: reksio] Wydaje mi się, że w każdym programie partyjnym jest dużo mądrych frazesów, ale chyba nie dorosłeś do tego, że polityków należy rozliczać nie z tego co mówią czy piszą, ale dokładnie ze tego co robią. Jeżeli chodzi o ludzi Palikota, to już teraz wiadomo, ze nie sa to ludzie, którzy będą sie interesować najważniejszymi sprawami dnia codziennego, tylko walką o tolerancję i prawa mniejszości czy legalizacja marihuany- jakby tak naprawdę to było najważniejsze w świecie.
Poza tym Palikot stworzył komisję, w której miał walczyć z absurdami tego kraju będąc członkiem PO, efekt? nic nie zrobił.
Wynik tej "partii" w wyborach jest złożonym efektem różnych sytuacji, również jako wynik załamania się lewicowego elektoratu dotychczasową reprezentacją SLD. Dla mnie to głos zmarnowany. [/quote]
Ja nie tylko, że nie dorosłem, ale przerosłem to wszystko już dawno, kiedy byłem przewodniczącym komisji wyborczej pierwszych, niby całkowicie wolnych wyborów. Oceniać RP i wszystkich innych będą wszyscy po kadencji sejmu, albo po jakimś czasie. Niech wreszcie będą prawdziwie demokratyczne wybory, ale najpierw trzeba ustanowić demokratyczne prawo wyborcze, a tego jak nie było, tak nie ma. Poczekajmy na protest JKM i inne. Wg mnie należałoby przede wszystkim całkowicie zmienić PKW, jako ciało niekompetentne i nieprofesjonalne.
zgoda, ale czy to zmieni kandydatów? problemem jaki dostrzegłem ostatnio nie jest sprawa pójścia na wybory i wrzucenia głosu do urny, tylko to, na kogo zagłosować! abstra*****ę od tzw twardych elektoratów, dla których wszelkie argumenty innego stronnictwa odpadają dla zasady przynależności (przypomina to głosowanie w sejmie), ale ludzie, którzy rzeczywiście chcą podjąć się trudu przebrnięcia przez te wszystkie górnolotne hasła i programy - mają problem. Jeżeli dostrzegam jakąś zmaterializowaną wartość, to otacza się skrajnościami, jeżeli jakieś ugrupowanie względnie stoi przy pewnych ideach, to znowu ludzie je reprezentujący są co najmniej podejrzani. Oczywiście, nie ma złotego środka, ale też nie ma głębszego sensu robić cokolwiek, bo zmiany, jezeli nie sa jakieś skrajne - np amnestia maturalna za rządów PIS, to prędzej wywołują je rozporządzenia i decyzje instytucji międzynarodowych, do których Polska musi się podporządkować - nie wiele się zmienia na naszym podwórku (co zależało by od nas i tylko dla nas). Nie twierdzę, że Polska jest wykupywana i takie tam... tylko polityka w ostatnich latach sprowadziła się do pustosłowia, które jest uprawiane na wszystkich kanałach nie mających nic wspólnego z naszymi potrzebami.
Brakuje sensu głosowania i sensu zmian, być może, zmiana ordynacji i wprowadzenie jednomandatowych okręgów coś by zmieniło.... być może powinniśmy zwrócić uwagę na lokalnych liderów, od których więcej zależy i którzy żyją wśród nas i nie robią szopek z zakupami w biedronce - co dla niektórych jest czymś naturalnym. Dlatego uważam, że powinniśmy zwracać uwagę na wybory samorządowe, które rzeczywiście, dają możliwość zmiany otoczenia, bo tutaj nie trzeba górnolotnych haseł i szukania na siłę partyjnego zaplecza i tylko wybierać konkretnych kandydatów.
[quote=tik kit] Wg mnie należałoby przede wszystkim całkowicie zmienić PKW, jako ciało niekompetentne i nieprofesjonalne. [/quote]
Słyszy się, że dwukrotnie większa (niż w ostatnich wyborach) była liczba nieważnych głosów, zatem... kto dopisywał krzyżyki w strachu przed wygraną opozycji ?!
[quote=gość: zacofany] http://demotywatory.pl/1766372/Stefan-Niesiolowski
A czy ta oaza dobroci weszła do Sejmu? [/quote]
Niestety Stefan był jedynką w którymś z okręgów w woj. Lubuskim. Oczywiście się dostał
Cytat"I dziwi cię to. Przecież mając prezydenturę Unii nie można sobie zmieniać ministrów. Bez jaj."
Co ma piernik do wiatraka?Tylko wykształceni wyborcy PO mogą powtarzać i wierzyć w takie rzeczy.
Narodowi zaczyna się tłumaczyć, że istnieje „wyższa konieczność” i można sobie włożyć konstytucję w niepolityczną część ciała.
Można się mianować premierem i można od razu nakarmić dworactwo darując sobie konstytucyjny kontredans z tworzeniem rządu i jakimś tam expose premiera. N
asz najwyższy strażnik konstytucji będzie miał kwadratowa głowę, ale w imię tej „wyższej konieczności” każdy burdel kompetencyjny można w naszym kraju uszlachetnić. No po co robić ten pawlakowski „szpagat” jak Unia sobie go nie życzy. Ta PSL owska basetla już się odezwała.
Podobno szefa rządu miało mocno zirytować też to, że prezydent po wyborach spotkał się najpierw z Grzegorzem Schetyną, choć to on jest szefem zwycięskiej partii. Okazało się bowiem, że Tusk nie wiedział jak zaplanować mecz ze swoimi przybocznymi. Prezydent nic jednak sobie z tego nie robił, bo był przekonany, że Donald Tusk, który będzie desygnowany na premiera, przedstawi nową koncepcję rządu oraz propozycje personalne. A tu taki pasztet…
Zdaniem podróżnika, dobrze się stało, że PiS nie wygrał wyborów.
[i]"A my chcieliśmy te wybory wygrać? Chcieliśmy przejąć g…o, które narobił Tusk i jego spółka? Chcieliśmy sprzątać to wszystko? Niech oni sprzątają, niech się borykają z kłopotami, które sprawili. Wcale nie byłoby dobrze, gdyby PiS przejął władzę obecnie. Władzę trzeba przejąć trochę później. Najpierw rządzący muszą się utopić w tym szambie. Dopiero wtedy błogosławieństwem Bożym byłoby przejęcie władzy. Obecnie wygrana Jarosława Kaczyńskiego byłaby straszną karą dla niego"[/i] - twierdzi Wojciech Cejrowski.
witam ja uwazam te wybory za wielka porazke. Geje lesbijki transeksualisci w Rzadzie tego to sie chyba Kosciuszko i Pilsudski nie spodziewal biedaki sie w grobie przewracaja brakuje jeszcze Jaruzelskiego i stanu wojenego.
"Do wierzących w politykę PO. Wy żyjecie w Polsce, czy na fermie kurzej? Jak można akceptować słowa Premiera Tuska: "nie stawiam wam wysokiej poprzeczki", "żyjmy teraźniejszością", "ważna jest ciepła woda w kranie", "nie róbmy polityki", "polskość to nienormalność", "polityka miłości" (to jak slogan z Orwella). Jak wy to robicie, że wam się nie zapala lampka. Kiedy Tusk dostaje medal od Merkel za specjalne zasługi dla integracji europejskiej. A równolegle pod Bałtykiem kładą rurę, bez najmniejszych protestów. U nas można budowę obwodnicy zablokować byle żuczkiem. Ginie prezydent kraju będącego w NATO, na terenie Rosji. Tusk nie podejmuje najmniejszej próby przejęcia śledztwa. Jak Wy chcecie, żeby Europa i Rosja Was szanowała? Skoro sami się nie szanujecie. Chcecie zbudować europejskie społeczeństwo obywatelskie. Oparte na tolerancji , otwartości, multikulti. Pytam, jak chcecie to zrobić? Skoro maturę sprowadzono do poziomu kalamburów. Wasze młode intelektualne elity, nie muszą przeczytać żadnej książki, żeby mieć średnie wykształcenie. Obniżając poziom nauki, zabieracie młodym ludziom wolność. Pozbawiacie ich narzędzi umożliwiających indywidualną ocenę zjawisk, na które składa się życie. . Jedyną bronią młodych Polaków jest cynizm, chamstwo i słowo za[beeep]iście. Jaki multikuturalizm chcecie tworzyć. Skoro kultura związana jest bezpośrednio z naszą historią. Minister edukacji chce wycofać ten przedmiot ze szkoły. O jakiej tolerancji mówicie? Skoro telewizja publiczna promuje Nergala, nie zwracając uwagi na uczucia wierzących ludzi. Ciekawe, że dla Newtona i Leibniza (tworcy rachunku różniczkowego i całkowego) Biblia nie była stekiem kłamstw. A większość życia poświęcili na studiowanie właśnie Biblii. Wierzyli w Boga. Może nie calkiem chrześcijańskiego, ale wierzyli. Dali nam narzędzia, dzięki którym zmieniamy świat. A wy szydzicie ze wszystkiego i wszystkich kto wyznaje wyższe wartości. Patriota zaraz będzie fanatycznym nacjonalistą. Wykpicie, sprowadzicie do absurdu. A patriotyzm jest biologicznie naturalny. To odpowiedzialność za moje stado, za obszar na którym to stado żyje. Pozbawiono Was edukacji, autorytetów i wmówiono, że jesteście sobą. Pozbawiono Was duszy. Dzięki temu jesteście policzalni i przewidywalni. Jak wasz materializm. Zamieniono was elektoracie PO w izotropową, monokulturową strukturę. Reagującą jednakowo na emocjonalną wyzbytą logiki propagandę "Rudej Targowicy".Zastanówcie się. Zobaczcie ostatnią scenę i monolog z „Misia” Bareji. Poszukajcie analogii z teraźniejszością. Demokracja bez wartości wyższych zamienia się w cichy totalitaryzm."
Ktoś ustanowił to prawo, w myśl którego partie finansowane są z naszych pieniędzy. Ktoś przewija się w telewizji i w kolejnych wyborach od samego początku przemian (ciągle te same twarze). Ktoś dba tylko o swój zadek (ciągle te same twarze). Ktoś ustala kolejność na listach i kandydatów partyjnych (ciągle te same twarze). Ktoś ustala prawo które nie jest skuteczne w ściganiu politycznych przestępstw i zawiera wiele niedociągnięć. Ktoś realizuje inwestycje z naszych pieniędzy, których koszty są jednymi z najwyższych w Europie. Ktoś otrzymuje wysokie uposażenia z naszych pieniędzy. Ktoś non stop kłamie mówiąc że zależy mu na dobru obywateli. Komuś zależy żeby to wszystko nazwać pięknie demokracją. Jedynym wyjściem byłby ogólnokrajowy bojkot wyborów. Nasz ustrój jest chory. Widzę to kiedy patrzę na Obaja w Pcimiu, Łatasa, Ostrego. Kiedy widzę jak okradane przez polityków społeczeństwo z jego własnych podatków staje się coraz uboższe. Przykre, ale prawdziwe.
[quote=gość: wuj] Ktoś ustanowił to prawo, w myśl którego partie finansowane są z naszych pieniędzy. Ktoś przewija się w telewizji i w kolejnych wyborach od samego początku przemian (ciągle te same twarze). Ktoś dba tylko o swój zadek (ciągle te same twarze). Ktoś ustala kolejność na listach i kandydatów partyjnych (ciągle te same twarze). Ktoś ustala prawo które nie jest skuteczne w ściganiu politycznych przestępstw i zawiera wiele niedociągnięć. Ktoś realizuje inwestycje z naszych pieniędzy, których koszty są jednymi z najwyższych w Europie. Ktoś otrzymuje wysokie uposażenia z naszych pieniędzy. Ktoś non stop kłamie mówiąc że zależy mu na dobru obywateli. Komuś zależy żeby to wszystko nazwać pięknie demokracją. Jedynym wyjściem byłby ogólnokrajowy bojkot wyborów. Nasz ustrój jest chory. Widzę to kiedy patrzę na Obaja w Pcimiu, Łatasa, Ostrego. Kiedy widzę jak okradane przez polityków społeczeństwo z jego własnych podatków staje się coraz uboższe. Przykre, ale prawdziwe. [/quote]
Gratulacje wuju za logikę i prawdę obiektywną, które przedstawiłeś. Dlaczego nie widzą tego inni? Dlaczego stosuje się system wyborczy – tzw. proporcjonalny w przypadku wyborów do sejmu? On także stosuje się w większych gminach, takich jak nasza. To jest niewłaściwy system i nie ma nic wspólnego z demokracją. Natomiast system większościowy w wyborach do Senatu i jeszcze do tego okręgi jednomandatowe, to jest prawdziwa demokracja . Taki system większościowy i okręgi jednomandatowe powinny być zastosowane we wszystkich wyborach. Wtedy interesuje nas tylko człowiek i jego rozliczamy w następnych wyborach. Jakieś tam partie mogą sobie być, ale w wyborach liczyć się ma tylko człowiek, jego fachowość i zaangażowanie, a nie kombinacje matematyczne.
Wiecie co, mam gdzieś to kto co ma między nogami, w sejmie chyba będzie ważne to co ma w głowie i tyle. Nie wiem czemu te dziennikarzyny ciągle podniecają się tym tematem. Przynajmniej kobieta miała odwagę walczyć o swoje. No ale nasza dziwna mentalność.... lepiej, żeby chodziła w portkach a w domu PO KRYJOMU przebierała się w damskie ciuszki wtedy byłoby dobrze?????
Marcinecki,nic dodać nic ująć ale myslę że dla większości to za trudne.
Obniżanie poziomu nauczania jest w interesie polityków aby wychować "brojlery" a nie wykształconego obywatela który nie da sobą manipulować dyspozycyjnym mediom.
Wyborcy wydaje się tylko że ma własne zdanie a sam bezwiednie powtarza slogany wbijane przez TVNy o których poziomie świadczą ich gwiazdy z "powiatowym" na czele i nie tylko http://www.youtube.com/watch?v=zTgrzPk3D4k&feature=player_embedded http://www.youtube.com/watch?v=HEKKtrCtffw
Byłem i zagłosowałem, nie wiem czy dobrze, czas pokaże.
ALE JAK CZYTAM TAKIE TEKSTY TO MAM ICH WSZYSTKICH DOŚĆ !!!!!!
W końcu posłowanie to chyba umowa na czas określony, więc pytam ZA CO TAKIE ODPRAWY DOSTAJĄ ???????
RMF24: 6 mln złotych na odprawy dla byłych parlamentarzystów
Ponad 6 milionów złotych będą kosztować odprawy, jakie otrzymają ci z posłów i senatorów, którzy nie weszli ponownie do parlamentu. Każdy z odchodzących dostanie trzykrotność miesięcznego uposażenia.
Według szacunków koszt wymiany jednej trzeciej Sejmu i blisko połowy Senatu i tak będzie mniejszy, niż środki przewidziane na to w tegorocznym budżecie.
Wybory wymiotły z parlamentu 46 dotychczasowych senatorów i blisko 160 posłów. Każdy z tych zawodowców dostanie na otarcie łez trzykrotność uposażenia, wynoszącego dziś 9 tysięcy 892 złote i 30 groszy - czyli łącznie prawie 30 tysięcy złotych.
To wyłącznie suma podstawowa, nie uwzględniająca dodatków, otrzymywanych z tytułu sprawowanych w Sejmie funkcji, np. przewodniczącego czy wiceprzewodniczącego komisji. Odprawy dla posłów będą w sumie kosztowały grubo ponad 4,5 miliona, dla senatorów, których zarobki są regulowane tymi samymi przepisami - prawie półtora miliona.
Do rachunku za wymianę elit trzeba będzie jeszcze dopisać odprawy dla tracących wraz z chlebodawcami zajęcie pracowników biur poselskich i senatorskich. Ich odprawy to miesięczne zarobki, ale i tak przy ponad 200 likwidowanych z końcem kadencji biurach oznacza to wydatek co najmniej kilkuset tysięcy złotych.
Zarobki pracowników swoich biur i liczbę zatrudnianych w nich osób określają sami posłowie. Jeśli jednak przyjąć minimalistyczne założenie, że w biurze każdego z odchodzących parlamentarzystów pracuje tylko jedna osoba, zarabiająca miesięcznie 3 tysiące złotych, to suma ich odpraw i tak przekroczy 600 tysięcy złotych.
6 czy 7 milionów, jakie wydamy na odprawy dla odchodzących posłów i senatorów to i tak mniej, niż przewidziano na to w tegorocznym budżecie. Plan wydatków zakładał bowiem, że w wyniku wyborów zmieni się nie 160, ale nawet 250 posłów.
Odprawy parlamentarzystom i pracownikom ich biur wypłacają odpowiednio kancelarie Sejmu i Senatu. Ogólniej za wymianę elit płaci jednak podatnik, który jako wyborca dokonał oceny parlamentarzystów.
Tomasz Skory
INTERIA.PL/RMF
[quote=tik kit] W programie RP jest dużo mądrych i konkretnych propozycji. Brakuje ich właśnie w pozostałych partiach, które oprócz milionów skasowanych z naszych podatków niewiele robią, oprócz pozostawania przy korycie. Tragedia! Po co komu jakiś senat? Po co 460 posłów?
Dla przykładu podam, że USA, państwo o powierzchni ponad 9mln km2 i ludności ponad 300mln, ma niby demokratyczne instytucje: 1) Izba Reprezentantów - 435 osób, 2) Senat - 100 osób i jak to porównywać z naszym biednym krajem, okradanym przez wybrane niedemokratycznie partyjne pieniactwo. [/quote]
Wydaje mi się, że w każdym programie partyjnym jest dużo mądrych frazesów, ale chyba nie dorosłeś do tego, że polityków należy rozliczać nie z tego co mówią czy piszą, ale dokładnie ze tego co robią. Jeżeli chodzi o ludzi Palikota, to już teraz wiadomo, ze nie sa to ludzie, którzy będą sie interesować najważniejszymi sprawami dnia codziennego, tylko walką o tolerancję i prawa mniejszości czy legalizacja marihuany- jakby tak naprawdę to było najważniejsze w świecie.
Poza tym Palikot stworzył komisję, w której miał walczyć z absurdami tego kraju będąc członkiem PO, efekt? nic nie zrobił.
Wynik tej "partii" w wyborach jest złożonym efektem różnych sytuacji, również jako wynik załamania się lewicowego elektoratu dotychczasową reprezentacją SLD. Dla mnie to głos zmarnowany.
FACET na zdjęciu
http://demotywatory.pl/1766372/Stefan-Niesiolowski
W swojej młodości napadł na sprzedawczynię ale jak mu się postawiła, to uciekł.
Zdradził i zakapował swoich kolegów i narzeczoną.
Jak nie był w PO, to jechał po nich jak po kobyle.
Jak nie dostał się do PiS i wszedł jakoś tak do PO, to wychwalał platformę.
I takie to coś jest marszałkiem...
Wstyd i hańba.
Tak uważam
[quote=gość: reksio] Wydaje mi się, że w każdym programie partyjnym jest dużo mądrych frazesów, ale chyba nie dorosłeś do tego, że polityków należy rozliczać nie z tego co mówią czy piszą, ale dokładnie ze tego co robią. Jeżeli chodzi o ludzi Palikota, to już teraz wiadomo, ze nie sa to ludzie, którzy będą sie interesować najważniejszymi sprawami dnia codziennego, tylko walką o tolerancję i prawa mniejszości czy legalizacja marihuany- jakby tak naprawdę to było najważniejsze w świecie.
Poza tym Palikot stworzył komisję, w której miał walczyć z absurdami tego kraju będąc członkiem PO, efekt? nic nie zrobił.
Wynik tej "partii" w wyborach jest złożonym efektem różnych sytuacji, również jako wynik załamania się lewicowego elektoratu dotychczasową reprezentacją SLD. Dla mnie to głos zmarnowany. [/quote]
Ja nie tylko, że nie dorosłem, ale przerosłem to wszystko już dawno, kiedy byłem przewodniczącym komisji wyborczej pierwszych, niby całkowicie wolnych wyborów. Oceniać RP i wszystkich innych będą wszyscy po kadencji sejmu, albo po jakimś czasie. Niech wreszcie będą prawdziwie demokratyczne wybory, ale najpierw trzeba ustanowić demokratyczne prawo wyborcze, a tego jak nie było, tak nie ma. Poczekajmy na protest JKM i inne. Wg mnie należałoby przede wszystkim całkowicie zmienić PKW, jako ciało niekompetentne i nieprofesjonalne.
zgoda, ale czy to zmieni kandydatów? problemem jaki dostrzegłem ostatnio nie jest sprawa pójścia na wybory i wrzucenia głosu do urny, tylko to, na kogo zagłosować! abstra*****ę od tzw twardych elektoratów, dla których wszelkie argumenty innego stronnictwa odpadają dla zasady przynależności (przypomina to głosowanie w sejmie), ale ludzie, którzy rzeczywiście chcą podjąć się trudu przebrnięcia przez te wszystkie górnolotne hasła i programy - mają problem. Jeżeli dostrzegam jakąś zmaterializowaną wartość, to otacza się skrajnościami, jeżeli jakieś ugrupowanie względnie stoi przy pewnych ideach, to znowu ludzie je reprezentujący są co najmniej podejrzani. Oczywiście, nie ma złotego środka, ale też nie ma głębszego sensu robić cokolwiek, bo zmiany, jezeli nie sa jakieś skrajne - np amnestia maturalna za rządów PIS, to prędzej wywołują je rozporządzenia i decyzje instytucji międzynarodowych, do których Polska musi się podporządkować - nie wiele się zmienia na naszym podwórku (co zależało by od nas i tylko dla nas). Nie twierdzę, że Polska jest wykupywana i takie tam... tylko polityka w ostatnich latach sprowadziła się do pustosłowia, które jest uprawiane na wszystkich kanałach nie mających nic wspólnego z naszymi potrzebami.
Brakuje sensu głosowania i sensu zmian, być może, zmiana ordynacji i wprowadzenie jednomandatowych okręgów coś by zmieniło.... być może powinniśmy zwrócić uwagę na lokalnych liderów, od których więcej zależy i którzy żyją wśród nas i nie robią szopek z zakupami w biedronce - co dla niektórych jest czymś naturalnym. Dlatego uważam, że powinniśmy zwracać uwagę na wybory samorządowe, które rzeczywiście, dają możliwość zmiany otoczenia, bo tutaj nie trzeba górnolotnych haseł i szukania na siłę partyjnego zaplecza i tylko wybierać konkretnych kandydatów.
http://demotywatory.pl/1766372/Stefan-Niesiolowski
A czy ta oaza dobroci weszła do Sejmu?
Podzielam opinie tik kit, z przykrością ale podzielam. Kiedy wreszcie przetniemy ten wrzód demokracji?
[quote=tik kit] Wg mnie należałoby przede wszystkim całkowicie zmienić PKW, jako ciało niekompetentne i nieprofesjonalne. [/quote]
Słyszy się, że dwukrotnie większa (niż w ostatnich wyborach) była liczba nieważnych głosów, zatem... kto dopisywał krzyżyki w strachu przed wygraną opozycji ?!
Szybko Donald zaczął niespełnianie obietnic:
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/zaskoczenie-wsrod-politykow-propozycja-tuska,1,4877680,aktualnosc.html
Jeszcze w zeszłym tygodniu ZAPEWNIAŁ o wymianie co najmniej kilku ministrów z jego rządu...
[quote=gość: zacofany] http://demotywatory.pl/1766372/Stefan-Niesiolowski
A czy ta oaza dobroci weszła do Sejmu? [/quote]
Niestety Stefan był jedynką w którymś z okręgów w woj. Lubuskim. Oczywiście się dostał
[quote=gość: uczciwy wyborca] Szybko Donald zaczął niespełnianie obietnic:
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/aktualnosci/zaskoczenie-wsrod-politykow-propozycja-tuska,1,4877680,aktualnosc.html
Jeszcze w zeszłym tygodniu ZAPEWNIAŁ o wymianie co najmniej kilku ministrów z jego rządu... [/quote]
I dziwi cię to. Przecież mając prezydenturę Unii nie można sobie zmieniać ministrów. Bez jaj.
Cytat"I dziwi cię to. Przecież mając prezydenturę Unii nie można sobie zmieniać ministrów. Bez jaj."
Co ma piernik do wiatraka?Tylko wykształceni wyborcy PO mogą powtarzać i wierzyć w takie rzeczy.
Polecam artykuł: http://fakty.interia.pl/raport/wybory-parlamentarne-2011/news/rmf24-gigantyczne-pieniadze-dla-partii-sejmowych,1706925,7386
I skąd te kryzysy?
Narodowi zaczyna się tłumaczyć, że istnieje „wyższa konieczność” i można sobie włożyć konstytucję w niepolityczną część ciała.
Można się mianować premierem i można od razu nakarmić dworactwo darując sobie konstytucyjny kontredans z tworzeniem rządu i jakimś tam expose premiera. N
asz najwyższy strażnik konstytucji będzie miał kwadratowa głowę, ale w imię tej „wyższej konieczności” każdy burdel kompetencyjny można w naszym kraju uszlachetnić. No po co robić ten pawlakowski „szpagat” jak Unia sobie go nie życzy. Ta PSL owska basetla już się odezwała.
Podobno szefa rządu miało mocno zirytować też to, że prezydent po wyborach spotkał się najpierw z Grzegorzem Schetyną, choć to on jest szefem zwycięskiej partii. Okazało się bowiem, że Tusk nie wiedział jak zaplanować mecz ze swoimi przybocznymi. Prezydent nic jednak sobie z tego nie robił, bo był przekonany, że Donald Tusk, który będzie desygnowany na premiera, przedstawi nową koncepcję rządu oraz propozycje personalne. A tu taki pasztet…
Zdaniem podróżnika, dobrze się stało, że PiS nie wygrał wyborów.
[i]"A my chcieliśmy te wybory wygrać? Chcieliśmy przejąć g…o, które narobił Tusk i jego spółka? Chcieliśmy sprzątać to wszystko? Niech oni sprzątają, niech się borykają z kłopotami, które sprawili. Wcale nie byłoby dobrze, gdyby PiS przejął władzę obecnie. Władzę trzeba przejąć trochę później. Najpierw rządzący muszą się utopić w tym szambie. Dopiero wtedy błogosławieństwem Bożym byłoby przejęcie władzy. Obecnie wygrana Jarosława Kaczyńskiego byłaby straszną karą dla niego"[/i] - twierdzi Wojciech Cejrowski.
Słusznie prawi podróżnik !
miejsca i okręgi wyborcze, w których Ruch Palikota uzyskał najwyższe poparcie, interesujący spis:
- Gospodarstwo Pomocnicze przy Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka – 42%
- Zakład Karny Warszawa Białołęka – 44%
- Areszt Śledczy Warszawa Białołęka - 35%
- Areszt Śledczy Warszawa Mokotów - 39%
- Areszt Śledczy Warszawa Grochów – 45%
- Areszt Śledczy Warszawa-Służewiec – 42%
- Dom Pomocy Społecznej, Przedwiośnie – 42%
- Samodzielny Wojewódzki Zespół Publicznych Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej - 18%
- Oddział Zewnętrzny Aresztu Śledczego w Poznaniu - 56%
- Zakład Karny Siedlce – 28%
- Areszt Śledczy w Poznaniu – 41%
- Areszt Śledczy, Czarnieckiego 3 , Kraków-Podgórze – 41%
- Zakład Karny Kraków-Nowa Huta – 27%
- Areszt Śledczy, ul. Montelupich 7 , Kraków – 41%
witam ja uwazam te wybory za wielka porazke. Geje lesbijki transeksualisci w Rzadzie tego to sie chyba Kosciuszko i Pilsudski nie spodziewal biedaki sie w grobie przewracaja brakuje jeszcze Jaruzelskiego i stanu wojenego.
"Do wierzących w politykę PO. Wy żyjecie w Polsce, czy na fermie kurzej? Jak można akceptować słowa Premiera Tuska: "nie stawiam wam wysokiej poprzeczki", "żyjmy teraźniejszością", "ważna jest ciepła woda w kranie", "nie róbmy polityki", "polskość to nienormalność", "polityka miłości" (to jak slogan z Orwella). Jak wy to robicie, że wam się nie zapala lampka. Kiedy Tusk dostaje medal od Merkel za specjalne zasługi dla integracji europejskiej. A równolegle pod Bałtykiem kładą rurę, bez najmniejszych protestów. U nas można budowę obwodnicy zablokować byle żuczkiem. Ginie prezydent kraju będącego w NATO, na terenie Rosji. Tusk nie podejmuje najmniejszej próby przejęcia śledztwa. Jak Wy chcecie, żeby Europa i Rosja Was szanowała? Skoro sami się nie szanujecie. Chcecie zbudować europejskie społeczeństwo obywatelskie. Oparte na tolerancji , otwartości, multikulti. Pytam, jak chcecie to zrobić? Skoro maturę sprowadzono do poziomu kalamburów. Wasze młode intelektualne elity, nie muszą przeczytać żadnej książki, żeby mieć średnie wykształcenie. Obniżając poziom nauki, zabieracie młodym ludziom wolność. Pozbawiacie ich narzędzi umożliwiających indywidualną ocenę zjawisk, na które składa się życie. . Jedyną bronią młodych Polaków jest cynizm, chamstwo i słowo za[beeep]iście. Jaki multikuturalizm chcecie tworzyć. Skoro kultura związana jest bezpośrednio z naszą historią. Minister edukacji chce wycofać ten przedmiot ze szkoły. O jakiej tolerancji mówicie? Skoro telewizja publiczna promuje Nergala, nie zwracając uwagi na uczucia wierzących ludzi. Ciekawe, że dla Newtona i Leibniza (tworcy rachunku różniczkowego i całkowego) Biblia nie była stekiem kłamstw. A większość życia poświęcili na studiowanie właśnie Biblii. Wierzyli w Boga. Może nie calkiem chrześcijańskiego, ale wierzyli. Dali nam narzędzia, dzięki którym zmieniamy świat. A wy szydzicie ze wszystkiego i wszystkich kto wyznaje wyższe wartości. Patriota zaraz będzie fanatycznym nacjonalistą. Wykpicie, sprowadzicie do absurdu. A patriotyzm jest biologicznie naturalny. To odpowiedzialność za moje stado, za obszar na którym to stado żyje. Pozbawiono Was edukacji, autorytetów i wmówiono, że jesteście sobą. Pozbawiono Was duszy. Dzięki temu jesteście policzalni i przewidywalni. Jak wasz materializm. Zamieniono was elektoracie PO w izotropową, monokulturową strukturę. Reagującą jednakowo na emocjonalną wyzbytą logiki propagandę "Rudej Targowicy".Zastanówcie się. Zobaczcie ostatnią scenę i monolog z „Misia” Bareji. Poszukajcie analogii z teraźniejszością. Demokracja bez wartości wyższych zamienia się w cichy totalitaryzm."
mercinecki, jesteś WIELKI !
Szkoda, że tak mało tych, którzy uprawnieni są do odpowiedzialności za nasz kraj nie potrafi zrozumiec tego
Ktoś ustanowił to prawo, w myśl którego partie finansowane są z naszych pieniędzy. Ktoś przewija się w telewizji i w kolejnych wyborach od samego początku przemian (ciągle te same twarze). Ktoś dba tylko o swój zadek (ciągle te same twarze). Ktoś ustala kolejność na listach i kandydatów partyjnych (ciągle te same twarze). Ktoś ustala prawo które nie jest skuteczne w ściganiu politycznych przestępstw i zawiera wiele niedociągnięć. Ktoś realizuje inwestycje z naszych pieniędzy, których koszty są jednymi z najwyższych w Europie. Ktoś otrzymuje wysokie uposażenia z naszych pieniędzy. Ktoś non stop kłamie mówiąc że zależy mu na dobru obywateli. Komuś zależy żeby to wszystko nazwać pięknie demokracją. Jedynym wyjściem byłby ogólnokrajowy bojkot wyborów. Nasz ustrój jest chory. Widzę to kiedy patrzę na Obaja w Pcimiu, Łatasa, Ostrego. Kiedy widzę jak okradane przez polityków społeczeństwo z jego własnych podatków staje się coraz uboższe. Przykre, ale prawdziwe.
[quote=gość: wyborca] miejsca i okręgi wyborcze, w których Ruch Palikota uzyskał najwyższe poparcie, interesujący spis:
- Gospodarstwo Pomocnicze przy Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka – 42%
- Zakład Karny Warszawa Białołęka – 44%
- Areszt Śledczy Warszawa Białołęka - 35%
- Areszt Śledczy Warszawa Mokotów - 39%
- Areszt Śledczy Warszawa Grochów – 45%
- Areszt Śledczy Warszawa-Służewiec – 42%
- Dom Pomocy Społecznej, Przedwiośnie – 42%
- Samodzielny Wojewódzki Zespół Publicznych Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej - 18%
- Oddział Zewnętrzny Aresztu Śledczego w Poznaniu - 56%
- Zakład Karny Siedlce – 28%
- Areszt Śledczy w Poznaniu – 41%
- Areszt Śledczy, Czarnieckiego 3 , Kraków-Podgórze – 41%
- Zakład Karny Kraków-Nowa Huta – 27%
- Areszt Śledczy, ul. Montelupich 7 , Kraków – 41% [/quote]
No niezłe dane - dramat
[quote=gość: wuj] Ktoś ustanowił to prawo, w myśl którego partie finansowane są z naszych pieniędzy. Ktoś przewija się w telewizji i w kolejnych wyborach od samego początku przemian (ciągle te same twarze). Ktoś dba tylko o swój zadek (ciągle te same twarze). Ktoś ustala kolejność na listach i kandydatów partyjnych (ciągle te same twarze). Ktoś ustala prawo które nie jest skuteczne w ściganiu politycznych przestępstw i zawiera wiele niedociągnięć. Ktoś realizuje inwestycje z naszych pieniędzy, których koszty są jednymi z najwyższych w Europie. Ktoś otrzymuje wysokie uposażenia z naszych pieniędzy. Ktoś non stop kłamie mówiąc że zależy mu na dobru obywateli. Komuś zależy żeby to wszystko nazwać pięknie demokracją. Jedynym wyjściem byłby ogólnokrajowy bojkot wyborów. Nasz ustrój jest chory. Widzę to kiedy patrzę na Obaja w Pcimiu, Łatasa, Ostrego. Kiedy widzę jak okradane przez polityków społeczeństwo z jego własnych podatków staje się coraz uboższe. Przykre, ale prawdziwe. [/quote]
Gratulacje wuju za logikę i prawdę obiektywną, które przedstawiłeś. Dlaczego nie widzą tego inni? Dlaczego stosuje się system wyborczy – tzw. proporcjonalny w przypadku wyborów do sejmu? On także stosuje się w większych gminach, takich jak nasza. To jest niewłaściwy system i nie ma nic wspólnego z demokracją. Natomiast system większościowy w wyborach do Senatu i jeszcze do tego okręgi jednomandatowe, to jest prawdziwa demokracja . Taki system większościowy i okręgi jednomandatowe powinny być zastosowane we wszystkich wyborach. Wtedy interesuje nas tylko człowiek i jego rozliczamy w następnych wyborach. Jakieś tam partie mogą sobie być, ale w wyborach liczyć się ma tylko człowiek, jego fachowość i zaangażowanie, a nie kombinacje matematyczne.
http://pomponik.pl/news/mialam-na-imie-ryszard,1707555
Ania Grodzka - juz na portalach plotkarskich, mm
Wiecie co, mam gdzieś to kto co ma między nogami, w sejmie chyba będzie ważne to co ma w głowie i tyle. Nie wiem czemu te dziennikarzyny ciągle podniecają się tym tematem. Przynajmniej kobieta miała odwagę walczyć o swoje. No ale nasza dziwna mentalność.... lepiej, żeby chodziła w portkach a w domu PO KRYJOMU przebierała się w damskie ciuszki wtedy byłoby dobrze?????
Marcinecki,nic dodać nic ująć ale myslę że dla większości to za trudne.
Obniżanie poziomu nauczania jest w interesie polityków aby wychować "brojlery" a nie wykształconego obywatela który nie da sobą manipulować dyspozycyjnym mediom.
Wyborcy wydaje się tylko że ma własne zdanie a sam bezwiednie powtarza slogany wbijane przez TVNy o których poziomie świadczą ich gwiazdy z "powiatowym" na czele i nie tylko
http://www.youtube.com/watch?v=zTgrzPk3D4k&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=HEKKtrCtffw
Byłem i zagłosowałem, nie wiem czy dobrze, czas pokaże.
ALE JAK CZYTAM TAKIE TEKSTY TO MAM ICH WSZYSTKICH DOŚĆ !!!!!!
W końcu posłowanie to chyba umowa na czas określony, więc pytam ZA CO TAKIE ODPRAWY DOSTAJĄ ???????
RMF24: 6 mln złotych na odprawy dla byłych parlamentarzystów
Ponad 6 milionów złotych będą kosztować odprawy, jakie otrzymają ci z posłów i senatorów, którzy nie weszli ponownie do parlamentu. Każdy z odchodzących dostanie trzykrotność miesięcznego uposażenia.
Według szacunków koszt wymiany jednej trzeciej Sejmu i blisko połowy Senatu i tak będzie mniejszy, niż środki przewidziane na to w tegorocznym budżecie.
Wybory wymiotły z parlamentu 46 dotychczasowych senatorów i blisko 160 posłów. Każdy z tych zawodowców dostanie na otarcie łez trzykrotność uposażenia, wynoszącego dziś 9 tysięcy 892 złote i 30 groszy - czyli łącznie prawie 30 tysięcy złotych.
To wyłącznie suma podstawowa, nie uwzględniająca dodatków, otrzymywanych z tytułu sprawowanych w Sejmie funkcji, np. przewodniczącego czy wiceprzewodniczącego komisji. Odprawy dla posłów będą w sumie kosztowały grubo ponad 4,5 miliona, dla senatorów, których zarobki są regulowane tymi samymi przepisami - prawie półtora miliona.
Do rachunku za wymianę elit trzeba będzie jeszcze dopisać odprawy dla tracących wraz z chlebodawcami zajęcie pracowników biur poselskich i senatorskich. Ich odprawy to miesięczne zarobki, ale i tak przy ponad 200 likwidowanych z końcem kadencji biurach oznacza to wydatek co najmniej kilkuset tysięcy złotych.
Zarobki pracowników swoich biur i liczbę zatrudnianych w nich osób określają sami posłowie. Jeśli jednak przyjąć minimalistyczne założenie, że w biurze każdego z odchodzących parlamentarzystów pracuje tylko jedna osoba, zarabiająca miesięcznie 3 tysiące złotych, to suma ich odpraw i tak przekroczy 600 tysięcy złotych.
6 czy 7 milionów, jakie wydamy na odprawy dla odchodzących posłów i senatorów to i tak mniej, niż przewidziano na to w tegorocznym budżecie. Plan wydatków zakładał bowiem, że w wyniku wyborów zmieni się nie 160, ale nawet 250 posłów.
Odprawy parlamentarzystom i pracownikom ich biur wypłacają odpowiednio kancelarie Sejmu i Senatu. Ogólniej za wymianę elit płaci jednak podatnik, który jako wyborca dokonał oceny parlamentarzystów.
Tomasz Skory
INTERIA.PL/RMF