cos slyszalem i ponoc juz funkcjonuja ,ale ja nie mam do nich jakos przekonania-choc wydaja sie byc coraz bardziej realne.NIektorymi juz placa a w radio mowili,ze niezle ''odsetki''sa i ciagle ida w gore
Ja już na kryptowaluty zarobiłem około 6.300 zł PLN w sześć dni :) polecam, tylko początkujący mogą mieć trudność i mogą się wkopać w niezłe problemy. Polecam świetna sprawa.
Jest jedna niepisana zasada krypto" inwestujesz tyle ile możesz stracić" bo to jest naprawde niestabilny rynek ze skokami w ciagu 24h na pozimie 30% . Zacznij od małych sum, i najlepiej nie zaczynaj od BTC :)powodzenia !
:-) ludzie czy na prawdę wierzycie w dłuższej perspektywie w te mechanizmy, bo nawet dźwignią finansową tego nazwać nie można? Jeżeli wierzycie to brać ..... bo braknie :-) tylko napiszcie po roku czy wieniec ma być drogi czy tani :-)
Ja już na kryptowaluty zarobiłem około 6.300 zł PLN w sześć dni :) polecam, tylko początkujący mogą mieć trudność i mogą się wkopać w niezłe problemy. Polecam świetna sprawa.
w czym ma pokrycie kryptowaluta? Jeżeli w reklamach na FB to gratuluje powyższym rekinom finansowym w tym wątku, czy może kryptowaluta ma pokrycie w widzimisię finansiery masońskiej to tym bardziej gratuluje rekinom ale zalecam zabranie się do roboty skoro wiedzy giełdowej brakuje gdy ślina leci z brody na chęci zysku bez pracy :-)))
A czymże jest kryptowaluta?
Tym czym akcje fikcyjnej firmy. Żyją tak długo jak długo je dostrzega nasza wyobraźnia. Nie mają przełożenia na wyrób. Dają zysku tyle ile majtki Dody oddane na aukcję WOŚP, czyli tyle ile w danym momencie ktoś chce za nie zapłacić. Nie znaczy to ,że jutro osiągną większą wartość, ale może zdarzyć się, że wielbiciel Dody podbije jeszcze cenę i odkupi od poprzedniego nabywcy za 1 mln zł i taka jest ich chwilowa wartość. To samo jest z kryptowalutą.
Zasada zarobku jest prosta, wchodzę w to bo może jeszcze zdążę coś z tego wyciągnąć.
Inwestowanie długoterminowe, kieruje się zasadą: nie wchodzę
w coś czego nie rozumiem.
A czymże jest kryptowaluta?
Tym czym akcje fikcyjnej firmy. Żyją tak długo jak długo je dostrzega nasza wyobraźnia. Nie mają przełożenia na wyrób. Dają zysku tyle ile majtki Dody oddane na aukcję WOŚP, czyli tyle ile w danym momencie ktoś chce za nie zapłacić. Nie znaczy to ,że jutro osiągną większą wartość, ale może zdarzyć się, że wielbiciel Dody podbije jeszcze cenę i odkupi od poprzedniego nabywcy za 1 mln zł i taka jest ich chwilowa wartość. To samo jest z kryptowalutą.
Zasada zarobku jest prosta, wchodzę w to bo może jeszcze zdążę coś z tego wyciągnąć.
Inwestowanie długoterminowe, kieruje się zasadą: nie wchodzę
w coś czego nie rozumiem.
Pierwsze słyszę żeby bitbay nie wymagał pełnej weryfikacji kiedyś może tak teraz prawie każda giełda ma ograniczenia co do wypłat bez weryfikacji.
Vivaldi chyba wyprzedałeś wszystko podczas "panic sell" skoro tak się irytujesz. Każdy inwestuje swoje pieniądze w to co chce więc polecam pilnować samemu własnych oszczędności. Ty na chwilę obecną zachowujesz się jak banki które straciły część posiadanego kapitału klientów na prowizjach bliskich 0. Kryptowaluty to cios właśnie w sektor bankowy jedne pozwalają zarobić ponieważ idą z nimi w parze ciekawe projekty a inne to zwykłe scamy.
Ps.
KNF zapewne lobbowane przez banki wpisało bitbay na listę ostrzeżeń publicznych. A jak to w "Polszy" teraz bywa mogą lada dzień zablokować tam konta do czasu wyjaśnienia.
Pierwsze słyszę żeby bitbay nie wymagał pełnej weryfikacji kiedyś może tak teraz prawie każda giełda ma ograniczenia co do wypłat bez weryfikacji.
Vivaldi chyba wyprzedałeś wszystko podczas "panic sell" skoro tak się irytujesz. Każdy inwestuje swoje pieniądze w to co chce więc polecam pilnować samemu własnych oszczędności. Ty na chwilę obecną zachowujesz się jak banki które straciły część posiadanego kapitału klientów na prowizjach bliskich 0. Kryptowaluty to cios właśnie w sektor bankowy jedne pozwalają zarobić ponieważ idą z nimi w parze ciekawe projekty a inne to zwykłe scamy.
ale ja się nie irytuje, bo w gówno nie inwestuje z reszto ciężko inwestować w spekulacje. Czujesz się rekinem ? Ja mam to gdzieś ale wytłumacz pytającym tutaj z dobrą podstawą, że powinni inwestować w widzimisie illuminatów ;-) ale dziwi mnie to, że uważasz kryptowaluty jako produkt walczący z bankami a zastanów się na czym finansiera która trzesie bankami centralnymi ma zarabiać (czytaj rzeźbiąc klientów i niby rekinów giełdowych) jak nie stworzeniem przez siebie konkurencji dla własnego produktu który jest na prowizji 0 ? W obecnych czasach nie można znaleźć założyciela....weź mnie nie rozśmieszaj, ot sporo go to kosztowało i kosztuje aby niby go nie namierzyć.
Z resztą.......eeee już nic. Działaj i walcz ale własnymi pieniędzmi - nie naciągaj innych mniej zorientowanych, wytłumacz im że inwestują w coś co nie ma pokrycia w reali czyli nie ma co odzyskać.
Nie naciągam innych tylko tłumaczę że wszystko ma swoje plusy i minusy a tym bardziej nie namawiam nikogo do inwestowania. Gdybyś przeczytał uważnie mój post zrozumiałbyś i nie przeinaczał iż do wszystkiego trzeba podejść z dystansem i zimną kalkulacją. Zachowujesz się mało dojrzale a ataki w Twoich postach są nie na miejscu. Poza kryptowalutami jest wiele innych sposobów na inwestycje nieruchomości, dzieła sztuki, rzadkie metale itd.
Nie naciągam innych tylko tłumaczę że wszystko ma swoje plusy i minusy a tym bardziej nie namawiam nikogo do inwestowania. Gdybyś przeczytał uważnie mój post zrozumiałbyś i nie przeinaczał iż do wszystkiego trzeba podejść z dystansem i zimną kalkulacją. Zachowujesz się mało dojrzale a ataki w Twoich postach są nie na miejscu. Poza kryptowalutami jest wiele innych sposobów na inwestycje nieruchomości, dzieła sztuki, rzadkie metale itd.
nie przeinaczam, trzymam się tematu, nie irytuj się temat nie jest o metalach, dzbankach, malowidłach ani gliniankach.....wszystko co wymieniłeś w ostatnim zdaniu ma pokrycie materialne, a zdanie wcześniej piszesz o zimnej kalkulacji na kryptowalucie.....mam pytanie : kalkulacji czego skoro to nawet gwarancji ani państwowych ani bankowych nie dostanie i co chcesz kalkulować? Znasz choć jeden pewny mechanizm poza "widzimisie w matrixie" będący kalkulatorem lub choć namiastką determinantu albo choć katalizatora finansowego kryptowalut? Teraz nawet giełda będąca oficjalnym instrumentem nie idzie współmiernie z kondycjami gospodarek to o jakiej Ty kalkulacji piszesz i co chcesz kalkulować? Jeśli wiesz to chylę czoła, stawiam flache i chętnie się czegoś nowego nauczę. Wyslij mi przynajmniej na priva - żeby tu nie śmiecić - kalkulacje i przewidywania w związku z czym symulować kryptowalute na podstawie pół roku wstecz o tych samych założeniach. Ciekawe czy się zazębi przewidywanie z założeniami.
Z jednym z czym się zgodzę z Tobą to dystans .....zwłaszcza wtedy gdy wiedzy nie starcza, bo bawiąc się w rekina na czuja to powodzenia życzę.
W moim towarzystwie bardzo dużo ludzi się podnieca tymi krypto walutami, ja nie mam o tym pojęcia i w ogóle w to nie wchodzę, bo czuje że to jest strasznie nie pewne. Wydaje mi się, że dużo ludzi w to inwestuje nie mając w ogóle pojęcia o tym i im więcej takich ludzi inwestuje tym czuje, że szybciej trafi to wszystko szlak. pozdrawiam.
W XTB masz konto demo z opcją inwestowania w krypto waluty. W sumie oferują 25 par, tzn. instrumentów, w które możecie inwestować. Może warto zacząć od tego? Chodzi mi głównie o możliwość inwestowania bez normalnej kasy. W ten sposób po prostu sprawdzicie temat. Ryzyko? Jak to przy inwestycjach, zawsze jest, a zmniejszacie je swoją wiedzą.
Z kryptowalutami i ryzykiem to było różnie. Na początku było zero ryzyka, tylko pewny zysk. Potem było ryzyko. Teraz znów nie ma ryzyka, tylko pewna strata ;)
Pierwsze słyszę żeby bitbay nie wymagał pełnej weryfikacji kiedyś może tak teraz prawie każda giełda ma ograniczenia co do wypłat bez weryfikacji.
Vivaldi chyba wyprzedałeś wszystko podczas "panic sell" skoro tak się irytujesz. Każdy inwestuje swoje pieniądze w to co chce więc polecam pilnować samemu własnych oszczędności. Ty na chwilę obecną zachowujesz się jak banki które straciły część posiadanego kapitału klientów na prowizjach bliskich 0. Kryptowaluty to cios właśnie w sektor bankowy jedne pozwalają zarobić ponieważ idą z nimi w parze ciekawe projekty a inne to zwykłe scamy.
Tak w ambergold też inwestowali swoje a teraz żądają od Państwa pomocy
Ale to nie jest temat dla każdego. Też na pewno nie polecam wkładania wszystkich oszczędności w jeden temat – to nie ma większego sensu. XTB ma dobry system, można inwestować w 25 par związanych z krypto walutami – nie tylko w bitcoina, również w inne tematy, mniej znane, ale z tak samo dużym potencjałem. Tak da się zarobić fajne pieniądze, ale trzeba znać ten rynek.
Kto za a nawet przeciw?
cos slyszalem i ponoc juz funkcjonuja ,ale ja nie mam do nich jakos przekonania-choc wydaja sie byc coraz bardziej realne.NIektorymi juz placa a w radio mowili,ze niezle ''odsetki''sa i ciagle ida w gore
Trzeba uważać. Niestety kryptowaluty mogą wciągnąć ludzi w poważne kłopoty. A jak zaczną się długo to już masz pozamiatane. https://vindicat.pl/baza-wiedzy/automatyzacja-procesow-biznesowych-w-twojej-firmie/ Natomiast tutaj jest ładnie przedstawione jak kryptowaluty się wpisały w rynek obecny... Ciekawa lektura.
Ja już na kryptowaluty zarobiłem około 6.300 zł PLN w sześć dni :) polecam, tylko początkujący mogą mieć trudność i mogą się wkopać w niezłe problemy. Polecam świetna sprawa.
Jest jedna niepisana zasada krypto" inwestujesz tyle ile możesz stracić" bo to jest naprawde niestabilny rynek ze skokami w ciagu 24h na pozimie 30% . Zacznij od małych sum, i najlepiej nie zaczynaj od BTC :)powodzenia !
:-) ludzie czy na prawdę wierzycie w dłuższej perspektywie w te mechanizmy, bo nawet dźwignią finansową tego nazwać nie można? Jeżeli wierzycie to brać ..... bo braknie :-) tylko napiszcie po roku czy wieniec ma być drogi czy tani :-)
brać bo braknie :-) ...... kupuje się przecież w dołku
http://biznes.interia.pl/waluty/news/lawinowy-spadek-kursu-bitcoina-gdzie-jest-granica,2555717,1023
w czym ma pokrycie kryptowaluta? Jeżeli w reklamach na FB to gratuluje powyższym rekinom finansowym w tym wątku, czy może kryptowaluta ma pokrycie w widzimisię finansiery masońskiej to tym bardziej gratuluje rekinom ale zalecam zabranie się do roboty skoro wiedzy giełdowej brakuje gdy ślina leci z brody na chęci zysku bez pracy :-)))
A czymże jest kryptowaluta?
Tym czym akcje fikcyjnej firmy. Żyją tak długo jak długo je dostrzega nasza wyobraźnia. Nie mają przełożenia na wyrób. Dają zysku tyle ile majtki Dody oddane na aukcję WOŚP, czyli tyle ile w danym momencie ktoś chce za nie zapłacić. Nie znaczy to ,że jutro osiągną większą wartość, ale może zdarzyć się, że wielbiciel Dody podbije jeszcze cenę i odkupi od poprzedniego nabywcy za 1 mln zł i taka jest ich chwilowa wartość. To samo jest z kryptowalutą.
Zasada zarobku jest prosta, wchodzę w to bo może jeszcze zdążę coś z tego wyciągnąć.
Inwestowanie długoterminowe, kieruje się zasadą: nie wchodzę
w coś czego nie rozumiem.
Otóż to.
https://kancelaria-skarbiec.pl/publikacje/czy-nsa-stworzyla-bitcoina.html
https://kancelaria-skarbiec.pl/publikacje/banki-wypowiadaja-kryptowalutowe-konta.html
Vivaldi nie siej propagandy
propaganda? nooo coś Ty mi to wisi, bierz i kupuj wszak kupuje się w dołku ale o tym pewnie wiesz :-)))
http://biznes.interia.pl/waluty/news/paniczna-wyprzedaz-akcji-dobija-kryptowaluty,2556005,1023
A co powiecie o tych doniesieniach: https://semoneto.com/pl/bitbay Napisali tam prawdę, czy wygląda to inaczej?
Pierwsze słyszę żeby bitbay nie wymagał pełnej weryfikacji kiedyś może tak teraz prawie każda giełda ma ograniczenia co do wypłat bez weryfikacji.
Vivaldi chyba wyprzedałeś wszystko podczas "panic sell" skoro tak się irytujesz. Każdy inwestuje swoje pieniądze w to co chce więc polecam pilnować samemu własnych oszczędności. Ty na chwilę obecną zachowujesz się jak banki które straciły część posiadanego kapitału klientów na prowizjach bliskich 0. Kryptowaluty to cios właśnie w sektor bankowy jedne pozwalają zarobić ponieważ idą z nimi w parze ciekawe projekty a inne to zwykłe scamy.
Ps.
KNF zapewne lobbowane przez banki wpisało bitbay na listę ostrzeżeń publicznych. A jak to w "Polszy" teraz bywa mogą lada dzień zablokować tam konta do czasu wyjaśnienia.
ale ja się nie irytuje, bo w gówno nie inwestuje z reszto ciężko inwestować w spekulacje. Czujesz się rekinem ? Ja mam to gdzieś ale wytłumacz pytającym tutaj z dobrą podstawą, że powinni inwestować w widzimisie illuminatów ;-) ale dziwi mnie to, że uważasz kryptowaluty jako produkt walczący z bankami a zastanów się na czym finansiera która trzesie bankami centralnymi ma zarabiać (czytaj rzeźbiąc klientów i niby rekinów giełdowych) jak nie stworzeniem przez siebie konkurencji dla własnego produktu który jest na prowizji 0 ? W obecnych czasach nie można znaleźć założyciela....weź mnie nie rozśmieszaj, ot sporo go to kosztowało i kosztuje aby niby go nie namierzyć.
Z resztą.......eeee już nic. Działaj i walcz ale własnymi pieniędzmi - nie naciągaj innych mniej zorientowanych, wytłumacz im że inwestują w coś co nie ma pokrycia w reali czyli nie ma co odzyskać.
Nie naciągam innych tylko tłumaczę że wszystko ma swoje plusy i minusy a tym bardziej nie namawiam nikogo do inwestowania. Gdybyś przeczytał uważnie mój post zrozumiałbyś i nie przeinaczał iż do wszystkiego trzeba podejść z dystansem i zimną kalkulacją. Zachowujesz się mało dojrzale a ataki w Twoich postach są nie na miejscu. Poza kryptowalutami jest wiele innych sposobów na inwestycje nieruchomości, dzieła sztuki, rzadkie metale itd.
nie przeinaczam, trzymam się tematu, nie irytuj się temat nie jest o metalach, dzbankach, malowidłach ani gliniankach.....wszystko co wymieniłeś w ostatnim zdaniu ma pokrycie materialne, a zdanie wcześniej piszesz o zimnej kalkulacji na kryptowalucie.....mam pytanie : kalkulacji czego skoro to nawet gwarancji ani państwowych ani bankowych nie dostanie i co chcesz kalkulować? Znasz choć jeden pewny mechanizm poza "widzimisie w matrixie" będący kalkulatorem lub choć namiastką determinantu albo choć katalizatora finansowego kryptowalut? Teraz nawet giełda będąca oficjalnym instrumentem nie idzie współmiernie z kondycjami gospodarek to o jakiej Ty kalkulacji piszesz i co chcesz kalkulować? Jeśli wiesz to chylę czoła, stawiam flache i chętnie się czegoś nowego nauczę. Wyslij mi przynajmniej na priva - żeby tu nie śmiecić - kalkulacje i przewidywania w związku z czym symulować kryptowalute na podstawie pół roku wstecz o tych samych założeniach. Ciekawe czy się zazębi przewidywanie z założeniami.
Z jednym z czym się zgodzę z Tobą to dystans .....zwłaszcza wtedy gdy wiedzy nie starcza, bo bawiąc się w rekina na czuja to powodzenia życzę.
Czy miałeś lub masz jakieś kryptowaluty ?
Tak z dozą humoru wolę określenie gruba ryba niż rekin haha
W moim towarzystwie bardzo dużo ludzi się podnieca tymi krypto walutami, ja nie mam o tym pojęcia i w ogóle w to nie wchodzę, bo czuje że to jest strasznie nie pewne. Wydaje mi się, że dużo ludzi w to inwestuje nie mając w ogóle pojęcia o tym i im więcej takich ludzi inwestuje tym czuje, że szybciej trafi to wszystko szlak. pozdrawiam.
W XTB masz konto demo z opcją inwestowania w krypto waluty. W sumie oferują 25 par, tzn. instrumentów, w które możecie inwestować. Może warto zacząć od tego? Chodzi mi głównie o możliwość inwestowania bez normalnej kasy. W ten sposób po prostu sprawdzicie temat. Ryzyko? Jak to przy inwestycjach, zawsze jest, a zmniejszacie je swoją wiedzą.
Z kryptowalutami i ryzykiem to było różnie. Na początku było zero ryzyka, tylko pewny zysk. Potem było ryzyko. Teraz znów nie ma ryzyka, tylko pewna strata ;)
Tak w ambergold też inwestowali swoje a teraz żądają od Państwa pomocy
Ale to nie jest temat dla każdego. Też na pewno nie polecam wkładania wszystkich oszczędności w jeden temat – to nie ma większego sensu. XTB ma dobry system, można inwestować w 25 par związanych z krypto walutami – nie tylko w bitcoina, również w inne tematy, mniej znane, ale z tak samo dużym potencjałem. Tak da się zarobić fajne pieniądze, ale trzeba znać ten rynek.