Jak w temacie. Od pewnego czasu pojawiła się idiotyczna moda na jazdę po zmroku z włączonymi przednimi światłami przeciwmgielnymi, niezależnie od tego jakie warunki panują. Nieważne czy kropi deszczyk, prószy śnieg czy jest po prostu ciemno - jest część kierowców, która wali na halogenach równo i grupa ta rośnie. Zrozum ciemnoto jedna z drugą, że oślepiasz innych kierowców a do włączania świateł przeciwmgielnych uprawniają Cię określone warunki a nie Twoja ślepota. Jeśli nie potrafisz bez swoich świetnych halogenów utrzymać się w swoim pasie albo wytropić zakrętu to zmień środek transportu, bo jesteś zagrożeniem dla innych. Mam nadzieję, że w końcu policja weźmie się za tych "oświeconych" i posypią się mandaty. Na koniec dla tych, co nie wiedzą kiedy używać świateł przeciwmgielnych (przeciwmgłowych) przednich. Pozdrawiam.
Art. 30. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto: Kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany: włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie, Światła przeciwmgielne przednie, mogą pełnić rolę świateł doświetlających drogę na zakrętach: Używanie świateł zewnętrznych
Art. 51 (…) Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi, kierujący pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
chyba jesteś trochę przewrażliwiony mimo wszystko światła przeciwmgłowe przednie są ustawione aby świecić pod linią mgły czyli na dole, co za tym idzie ciężko zostać oślepionym takim światłem, większym problemem jest używanie świateł drogowych w czasie mgły, lub w normalnych warunkach ew jeśli światła są źle ustawione lub " po tuningu" dużo bardziej również oślepiające jest tylne światło przeciwmgłowe jeśli nie właściwie się go używa
chyba jesteś trochę przewrażliwiony mimo wszystko światła przeciwmgłowe przednie są ustawione aby świecić pod linią mgły czyli na dole, co za tym idzie ciężko zostać oślepionym takim światłem
Uwierz, że nie jestem przewrażliwiony.
"Halogeny" nie mają granicy światłocienia - świecą po prostu w przód i na boki światłem rozproszonym. To że są umieszczone na dole zderzaka nie znaczy, że świecą tylko od zderzaka w dół, a gdyby nawet, to zauważ jak miło wymija się takiego fana halogenów na mokrym asfalcie.
O ustawieniu świateł nawet nie wspominam, bo na to potrzebny byłby oddzielny poemat.
chyba jesteś trochę przewrażliwiony mimo wszystko światła przeciwmgłowe przednie są ustawione aby świecić pod linią mgły czyli na dole, co za tym idzie ciężko zostać oślepionym takim światłem, większym problemem jest używanie świateł drogowych w czasie mgły, lub w normalnych warunkach ew jeśli światła są źle ustawione lub " po tuningu" dużo bardziej również oślepiające jest tylne światło przeciwmgłowe jeśli nie właściwie się go używa
Światło jest fala, wiec w przestrzeni rozchodzi się jak klasyczne fale, np. Dźwiękowe. Ktoś tu spał na fizyce. Co z tego ze halogeny są na dole jak i tak dają po oczach? Z reszta po halogenach idzie poznać, ze kierowca to wsiur.
tu nie chodzi o swiatla przecimgielne - coraz wiecej kierwocow zwlaszcza tych mlodych instaluje lampy ksenonowe bo sa jasniejsze, ale zazwyczaj nieodpowiednio ustawione co skutkuje tym ze oslepiaja innych uzytkowników dróg!!! policja powinna to kontrolowac
Jak w temacie. Od pewnego czasu pojawiła się idiotyczna moda na jazdę po zmroku z włączonymi przednimi światłami przeciwmgielnymi, niezależnie od tego jakie warunki panują. Nieważne czy kropi deszczyk, prószy śnieg czy jest po prostu ciemno - jest część kierowców, która wali na halogenach równo i grupa ta rośnie. Zrozum ciemnoto jedna z drugą, że oślepiasz innych kierowców a do włączania świateł przeciwmgielnych uprawniają Cię określone warunki a nie Twoja ślepota. Jeśli nie potrafisz bez swoich świetnych halogenów utrzymać się w swoim pasie albo wytropić zakrętu to zmień środek transportu, bo jesteś zagrożeniem dla innych. Mam nadzieję, że w końcu policja weźmie się za tych "oświeconych" i posypią się mandaty. Na koniec dla tych, co nie wiedzą kiedy używać świateł przeciwmgielnych (przeciwmgłowych) przednich. Pozdrawiam.
Art. 30. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto: Kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany: włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie, Światła przeciwmgielne przednie, mogą pełnić rolę świateł doświetlających drogę na zakrętach: Używanie świateł zewnętrznych
Art. 51 (…) Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi, kierujący pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
Używanie słów obrażajacych innych jest w tym momencie karalne a w internecie nie jest się anonimowym.
Osobiście mi nie przeszkadzają halogeny a niedoświadczony kierowca robi z byle czego problem.
Używanie słów obrażajacych innych jest w tym momencie karalne a w internecie nie jest się anonimowym.
Osobiście mi nie przeszkadzają halogeny a niedoświadczony kierowca robi z byle czego problem.
jaki "z byle czego problem" to jest istotny problem ,ustawienie swiateł i uzywanie swiateł to są istone rzeczy,tylko niedoświadczony kierowca nie widzi w tym problemu, to sie nazywa egoizm na drodze,osobisnie mnie najbardziej irytuja kierowcy ze zle ustawionymi swiatłąmi ,zwłąszca gdy jadą za mną...
a co do obrazania to nikt w tamtym poscie nikogo nie obraził ,a nazwał sprawy "po imieniu"
Używanie słów obrażajacych innych jest w tym momencie karalne a w internecie nie jest się anonimowym.
Osobiście mi nie przeszkadzają halogeny a niedoświadczony kierowca robi z byle czego problem.
poczułaś się urażona bo o ciebie chodzi? nie wiem jakie ty masz doświadczenie ale ja jestem bardzo doświadczony jestem zawodowym kierowcą
ponad 30 lat i oświadczam ci że to jest problem i to z głową tych co używają tych świateł niektórzy dla szpanu chyba bo innego wytłumaczenia nie ma.
Jeśli chciałaś mnie przestraszyć to Ci się nie udało, ciężko nawet traktować Twój wpis poważnie. Sugerujesz mi brak doświadczenia, nie mając bladego pojęcia kim jestem i co robię - to głupie. Wracając do tematu rozumiem, że nie widzisz w tym żadnego problemu, spróbuj więc przejechać się gdzieś dalej niż od Kauflanda do Dekady, najlepiej po zmroku. Pozdrawiam.
Dopiero co mijałem jakichś młodych gości na włączonych przeciwmgielnych. Na szczęście jakieś "retro" żółte więc nic nie oślepiały. Warunki przejrzystości super (lekki, drobny śnieg) więc to chyba faktycznie szpan ;)
Jeśli chciałaś mnie przestraszyć to Ci się nie udało, ciężko nawet traktować Twój wpis poważnie. Sugerujesz mi brak doświadczenia, nie mając bladego pojęcia kim jestem i co robię - to głupie. Wracając do tematu rozumiem, że nie widzisz w tym żadnego problemu, spróbuj więc przejechać się gdzieś dalej niż od Kauflanda do Dekady, najlepiej po zmroku. Pozdrawiam.
19 lat bezkolizyjnej jazdy, ok12tysiecy km w ciągu miesiąca zasięg z racji zawodu od Zakopanego po Kołobrzeg bywa i Austria. Więc nie będę z Tobą prowadzić tu dyskusji bo szkoda się zniżać do tak niskiego poziomu. A jak chcesz zobaczyć,, błazna,, to spójrz w lustro bo obrażają Ci którzy mają problemy ze sobą.
19 lat bezkolizyjnej jazdy, ok12tysiecy km w ciągu miesiąca zasięg z racji zawodu od Zakopanego po Kołobrzeg bywa i Austria. Więc nie będę z Tobą prowadzić tu dyskusji bo szkoda się zniżać do tak niskiego poziomu
Austria nawet... Zuch. Chciałaś przez to wywrzeć na mnie jakieś wrażenie, szacunek? Nie będziemy się licytować kto gdzie nie był i ile kilometrów zrobił (brakuje Ci trochę), bo to znowu jest głupie i szkoda czasu. Nie tacy cwaniacy po drogach jeździli, a potem spłakani po lawety dzwonili. Żaden kierowca nie jest nieomylny (prócz Ciebie oczywiście) i takie przechwałki zdają się na nic.
a co do tego:
lenka13 napisał/a:
A jak chcesz zobaczyć,, błazna,, to spójrz w lustro bo obrażają Ci którzy mają problemy ze sobą.
NAKW1
Nie wiem czy ty tu szukasz osób, które chcesz pouczać teksty- czytaj ze zrozumieniem- czy zrozum ciemnoto jedna z drugą-
czy chcesz się pochwalić -nie wiesz kim jestem-
czy -chcesz wywrzeć mój szacunek -?
Chciałeś rozwinąć temat ale niestety nie chcą pisać z Tobą wróć do przedszkola i rozłoż tor z samochodzikiem może tam znajdziesz publikę!!!!!
DO DOROSŁOŚCI TRZEBA DOJRZEĆ
i stare przysłowie mówi -może i wyjdziesz,ze wsi ale wieś z ciebie nigdy -i to się właśnie ciebie tyczy.
19 lat bezkolizyjnej jazdy, ok12tysiecy km w ciągu miesiąca zasięg z racji zawodu od Zakopanego po Kołobrzeg bywa i Austria. Więc nie będę z Tobą prowadzić tu dyskusji bo szkoda się zniżać do tak niskiego poziomu. A jak chcesz zobaczyć,, błazna,, to spójrz w lustro bo obrażają Ci którzy mają problemy ze sobą.
gdybyś faktycznie takie przebiegi robiła...(dziwią mnie tylko te trasy od zakopanego po kołobrzeg bo tak to pociagi kursuja) to byś sobie doskonale sprawe zdawała jak swiatła ich ustawienie i uzywanie wpływa na komfort jazdy,Skoro jezdzisz tak duzo to zapewne słuchasz serwisów w radio dla kierowcow,a skoro słuchasz to pewnie słyszysz z jakimi problemami dzwonia do radia inni kierowcy z reguły zawodowi i najczestrzym tematem tam sa własnie swiatłą,
gdybyś faktycznie takie przebiegi robiła...(dziwią mnie tylko te trasy od zakopanego po kołobrzeg bo tak to pociagi kursuja) to byś sobie doskonale sprawe zdawała jak swiatła ich ustawienie i uzywanie wpływa na komfort jazdy,Skoro jezdzisz tak duzo to zapewne słuchasz serwisów w radio dla kierowcow,a skoro słuchasz to pewnie słyszysz z jakimi problemami dzwonia do radia inni kierowcy z reguły zawodowi i najczestrzym tematem tam sa własnie swiatłą,
Nie musisz się dziwić jestem przedstawicielem farmaceutycznym z koncernu z Austrii. Mnóstwo różnych sytuacji widzę i zachowań kierowców, ale staram się być tolerancyjna i nie obrażać innych, każdy temat można przedyskutować ale trzeba podejść odpowiednio do sprawy a swoje filozofie zachować dla siebie.
Ludzik
Jeśli nie wiesz o co chodzi, to przejdź parę akapitów wyżej i przeczytaj temat jeszcze raz, tylko powoli to może zrozumiesz, jeśli nie to możesz się obrazić. Jazda "na halogenach" po zmierzchu to coraz większy problem, zwłaszcza dla osób, które sporo czasu spędzają za kółkiem i na tym tle średnio obchodzą mnie Twoje żale. I Twoje przysłowia o wsi, dorosłości itd... Może znasz jeszcze jakieś, nie ważne że kompletnie nie pasujące do tematu, byle mądrze brzmiały.
Zgadzam się z autorem forum. Człowieka szlak trafia jak ktoś nie umie używać świateł. Zwłaszcza jak ktoś jedzie za mną na długich. No cóż na bezmyślność nie poradzimy. Polski kierowca nie należy do grona kulturalnych kierowców. Jakby tylko niektórzy pomyśleli za kierownicą......
Światło jest fala, wiec w przestrzeni rozchodzi się jak klasyczne fale, np. Dźwiękowe. Ktoś tu spał na fizyce. Co z tego ze halogeny są na dole jak i tak dają po oczach? Z reszta po halogenach idzie poznać, ze kierowca to wsiur.
a ty co przeczytałeś to na wikipedii ??.
Prawda jest taka halogeny przednie nie oślepiają tak bardzo jak źle ustawione światła mijania, włączone drogowe albo przeciwmgielne tylnie.
a ty co przeczytałeś to na wikipedii ??.
Prawda jest taka halogeny przednie nie oślepiają tak bardzo jak źle ustawione światła mijania, włączone drogowe albo przeciwmgielne tylnie.
a ty co przeczytałeś to na wikipedii ??.
Prawda jest taka halogeny przednie nie oślepiają tak bardzo jak źle ustawione światła mijania, włączone drogowe albo przeciwmgielne tylnie.
Przy suchej nawierzchni może nie przeszkadzają bardzo, ale jak jest mokra to się strasznie odbija od drogi niestety
Przy suchej nawierzchni może nie przeszkadzają bardzo, ale jak jest mokra to się strasznie odbija od drogi niestety
Art. 30. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto: Kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany: włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie.
Już w pierwszym poście zostało wyjaśnione w jakich sytuacjach używać. Więc jeżeli nawierzchnia jest mokra to, albo pada deszcz abo padało co sprawia, że warunki widoczności są ograniczone i w tej sytuacji MOŻNA użyć świateł przeciw mgłowych. Więc nie pier**l, że się coś odbija, choćby nawet wszystko zgodnie z przepisami. To, że światła te są źle ustawione lub kretyni zakładają ledy, sredy i inne tunningowe badziewia powinno być kontrolowane na stacji diagnostycznej w czasie okresowej kontroli pojazdu tyle w temacie.
Jak w temacie. Od pewnego czasu pojawiła się idiotyczna moda na jazdę po zmroku z włączonymi przednimi światłami przeciwmgielnymi, niezależnie od tego jakie warunki panują. Nieważne czy kropi deszczyk, prószy śnieg czy jest po prostu ciemno - jest część kierowców, która wali na halogenach równo i grupa ta rośnie. Zrozum ciemnoto jedna z drugą, że oślepiasz innych kierowców a do włączania świateł przeciwmgielnych uprawniają Cię określone warunki a nie Twoja ślepota. Jeśli nie potrafisz bez swoich świetnych halogenów utrzymać się w swoim pasie albo wytropić zakrętu to zmień środek transportu, bo jesteś zagrożeniem dla innych. Mam nadzieję, że w końcu policja weźmie się za tych "oświeconych" i posypią się mandaty. Na koniec dla tych, co nie wiedzą kiedy używać świateł przeciwmgielnych (przeciwmgłowych) przednich. Pozdrawiam.
Art. 30. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto: Kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany: włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie, Światła przeciwmgielne przednie, mogą pełnić rolę świateł doświetlających drogę na zakrętach: Używanie świateł zewnętrznych
Art. 51 (…) Na drodze krętej, oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi, kierujący pojazdem może używać przednich świateł przeciwmgłowych od zmierzchu do świtu, również w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
chyba jesteś trochę przewrażliwiony mimo wszystko światła przeciwmgłowe przednie są ustawione aby świecić pod linią mgły czyli na dole, co za tym idzie ciężko zostać oślepionym takim światłem, większym problemem jest używanie świateł drogowych w czasie mgły, lub w normalnych warunkach ew jeśli światła są źle ustawione lub " po tuningu" dużo bardziej również oślepiające jest tylne światło przeciwmgłowe jeśli nie właściwie się go używa
Uwierz, że nie jestem przewrażliwiony.
"Halogeny" nie mają granicy światłocienia - świecą po prostu w przód i na boki światłem rozproszonym. To że są umieszczone na dole zderzaka nie znaczy, że świecą tylko od zderzaka w dół, a gdyby nawet, to zauważ jak miło wymija się takiego fana halogenów na mokrym asfalcie.
O ustawieniu świateł nawet nie wspominam, bo na to potrzebny byłby oddzielny poemat.
Z moich obserwacji najgorzej jest jeśli nawierzchnia jest mokra. Wtedy halogeny dają strasznie po oczach :/
Światło jest fala, wiec w przestrzeni rozchodzi się jak klasyczne fale, np. Dźwiękowe. Ktoś tu spał na fizyce. Co z tego ze halogeny są na dole jak i tak dają po oczach? Z reszta po halogenach idzie poznać, ze kierowca to wsiur.
tu nie chodzi o swiatla przecimgielne - coraz wiecej kierwocow zwlaszcza tych mlodych instaluje lampy ksenonowe bo sa jasniejsze, ale zazwyczaj nieodpowiednio ustawione co skutkuje tym ze oslepiaja innych uzytkowników dróg!!! policja powinna to kontrolowac
Akurat w tym wątku właśnie o przeciwmgielne światła chodzi, czytaj ze zrozumieniem.
Używanie słów obrażajacych innych jest w tym momencie karalne a w internecie nie jest się anonimowym.
Osobiście mi nie przeszkadzają halogeny a niedoświadczony kierowca robi z byle czego problem.
jaki "z byle czego problem" to jest istotny problem ,ustawienie swiateł i uzywanie swiateł to są istone rzeczy,tylko niedoświadczony kierowca nie widzi w tym problemu, to sie nazywa egoizm na drodze,osobisnie mnie najbardziej irytuja kierowcy ze zle ustawionymi swiatłąmi ,zwłąszca gdy jadą za mną...
a co do obrazania to nikt w tamtym poscie nikogo nie obraził ,a nazwał sprawy "po imieniu"
poczułaś się urażona bo o ciebie chodzi? nie wiem jakie ty masz doświadczenie ale ja jestem bardzo doświadczony jestem zawodowym kierowcą
ponad 30 lat i oświadczam ci że to jest problem i to z głową tych co używają tych świateł niektórzy dla szpanu chyba bo innego wytłumaczenia nie ma.
Jeśli chciałaś mnie przestraszyć to Ci się nie udało, ciężko nawet traktować Twój wpis poważnie. Sugerujesz mi brak doświadczenia, nie mając bladego pojęcia kim jestem i co robię - to głupie. Wracając do tematu rozumiem, że nie widzisz w tym żadnego problemu, spróbuj więc przejechać się gdzieś dalej niż od Kauflanda do Dekady, najlepiej po zmroku. Pozdrawiam.
Dopiero co mijałem jakichś młodych gości na włączonych przeciwmgielnych. Na szczęście jakieś "retro" żółte więc nic nie oślepiały. Warunki przejrzystości super (lekki, drobny śnieg) więc to chyba faktycznie szpan ;)
19 lat bezkolizyjnej jazdy, ok12tysiecy km w ciągu miesiąca zasięg z racji zawodu od Zakopanego po Kołobrzeg bywa i Austria. Więc nie będę z Tobą prowadzić tu dyskusji bo szkoda się zniżać do tak niskiego poziomu. A jak chcesz zobaczyć,, błazna,, to spójrz w lustro bo obrażają Ci którzy mają problemy ze sobą.
Myślał chyba, że Lenka ma 13 lat i się zdziwił :D
Mentalnie to ma co najwyżej 5.
Austria nawet... Zuch. Chciałaś przez to wywrzeć na mnie jakieś wrażenie, szacunek? Nie będziemy się licytować kto gdzie nie był i ile kilometrów zrobił (brakuje Ci trochę), bo to znowu jest głupie i szkoda czasu. Nie tacy cwaniacy po drogach jeździli, a potem spłakani po lawety dzwonili. Żaden kierowca nie jest nieomylny (prócz Ciebie oczywiście) i takie przechwałki zdają się na nic.
a co do tego:
Nic dodać, nic ująć.
NAKW1
Nie wiem czy ty tu szukasz osób, które chcesz pouczać teksty- czytaj ze zrozumieniem- czy zrozum ciemnoto jedna z drugą-
czy chcesz się pochwalić -nie wiesz kim jestem-
czy -chcesz wywrzeć mój szacunek -?
Chciałeś rozwinąć temat ale niestety nie chcą pisać z Tobą wróć do przedszkola i rozłoż tor z samochodzikiem może tam znajdziesz publikę!!!!!
DO DOROSŁOŚCI TRZEBA DOJRZEĆ
i stare przysłowie mówi -może i wyjdziesz,ze wsi ale wieś z ciebie nigdy -i to się właśnie ciebie tyczy.
gdybyś faktycznie takie przebiegi robiła...(dziwią mnie tylko te trasy od zakopanego po kołobrzeg bo tak to pociagi kursuja) to byś sobie doskonale sprawe zdawała jak swiatła ich ustawienie i uzywanie wpływa na komfort jazdy,Skoro jezdzisz tak duzo to zapewne słuchasz serwisów w radio dla kierowcow,a skoro słuchasz to pewnie słyszysz z jakimi problemami dzwonia do radia inni kierowcy z reguły zawodowi i najczestrzym tematem tam sa własnie swiatłą,
Nie musisz się dziwić jestem przedstawicielem farmaceutycznym z koncernu z Austrii. Mnóstwo różnych sytuacji widzę i zachowań kierowców, ale staram się być tolerancyjna i nie obrażać innych, każdy temat można przedyskutować ale trzeba podejść odpowiednio do sprawy a swoje filozofie zachować dla siebie.
Ludzik
Jeśli nie wiesz o co chodzi, to przejdź parę akapitów wyżej i przeczytaj temat jeszcze raz, tylko powoli to może zrozumiesz, jeśli nie to możesz się obrazić. Jazda "na halogenach" po zmierzchu to coraz większy problem, zwłaszcza dla osób, które sporo czasu spędzają za kółkiem i na tym tle średnio obchodzą mnie Twoje żale. I Twoje przysłowia o wsi, dorosłości itd... Może znasz jeszcze jakieś, nie ważne że kompletnie nie pasujące do tematu, byle mądrze brzmiały.
Zgadzam się z autorem forum. Człowieka szlak trafia jak ktoś nie umie używać świateł. Zwłaszcza jak ktoś jedzie za mną na długich. No cóż na bezmyślność nie poradzimy. Polski kierowca nie należy do grona kulturalnych kierowców. Jakby tylko niektórzy pomyśleli za kierownicą......
a ty co przeczytałeś to na wikipedii ??.
Prawda jest taka halogeny przednie nie oślepiają tak bardzo jak źle ustawione światła mijania, włączone drogowe albo przeciwmgielne tylnie.
Ja uważałem w szkole. Co i tobie polecam. Pzdr.
Przy suchej nawierzchni może nie przeszkadzają bardzo, ale jak jest mokra to się strasznie odbija od drogi niestety
Art. 30. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto: Kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany: włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie.
Już w pierwszym poście zostało wyjaśnione w jakich sytuacjach używać. Więc jeżeli nawierzchnia jest mokra to, albo pada deszcz abo padało co sprawia, że warunki widoczności są ograniczone i w tej sytuacji MOŻNA użyć świateł przeciw mgłowych. Więc nie pier**l, że się coś odbija, choćby nawet wszystko zgodnie z przepisami. To, że światła te są źle ustawione lub kretyni zakładają ledy, sredy i inne tunningowe badziewia powinno być kontrolowane na stacji diagnostycznej w czasie okresowej kontroli pojazdu tyle w temacie.