bo niektórzy myślą że proboszcz ma układy z administracją i wykreśli z parafii "nadgorliwych" parafian
ale są też odważni i zaraz zaczną tu dalej pisać
bo niektórzy myślą że proboszcz ma układy z administracją i wykreśli z parafii "nadgorliwych" parafian
ale są też odważni i zaraz zaczną tu dalej pisać
logowanie to test dla wszystkich piszacych w tym temacie. teraz sie okaze jaki mieli cel
bo niektórzy myślą że proboszcz ma układy z administracją i wykreśli z parafii "nadgorliwych" parafian
ale są też odważni i zaraz zaczną tu dalej pisać
hahaha to niech skreśli płakać z tego powodu nie będę :)
ci co tu pisali o nie dawaniu to i tak na tacę nigdy nie dawali to co mogłoby się zmienić????
jak można przestać coś czego się nie zaczęło??? wątpię czy bywali w kościele.
[quote=sh_ma][quote=gość: beattaa]
Na marginesie są parafie na świecie gdzie jest tak mało księzy, że funkce proboszcza pełnią świeckie kobiety[/quote]
Co może być całkiem sensownym rozwiązaniem. Księża zajmują się działalnością duszpasterską, a sprawy organizacyjne są powierzane osobie, która da sobie z tym radę sprawnie i szybko.
Mężczyzna przez 5 lat okradał parafię Św. Piotra i Pawła w Szamocinie (woj. wielkopolskie). Przy pomocy dorobionego kluczyka do sejfu zabierał część pieniędzy pochodzących z datków. Podejrzanemu grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Musicie zacząć w końcu rzucać na tacę, bo paliwo coraz droższe a fura proboszcza ma turbinę co dodatkowo pochłania paliwo.
Paliwo prawie już po 6 zł to jak sześciu parafian rzuci po złotówce to jest dopiero litr paliwa a zbiornik samochodu ma 65 l, to na pełny zbiornik potrzeba 390 parafian ze złotówką w ręce.
A taki zbiornik to ledwo na tydzień wystarczy.
A servis i przeglądy to co? 1800 jak nic.
No i jeszcze zjeść trzeba i trzymś popić.
Z tacy to być może mógł by kasę przeznaczyć na dojazd do chorej na górnym przedmieściu albo na dojazd do Zawady za tydzień, ale na dojazd do rodzinnej miejscowości w odwiedziny to już nie ta pula pieniędzy.
To nie jest tak jak się wielu wydaje, że ksiądz może zabrać na co chce pieniądze ze składki niedzielnej. Istnieją od dawna przepisy kościelne regulujące które pieniądze na co mogą być wydawane. Najwyraźniej, tę delikatną kwestię biskupi polscy uznali za potrzebne uporządkować wydając niedawno "Instrukcje w sprawie zarządzania kościelnymi dobrami materialnymi"
Z tacy to być może mógł by kasę przeznaczyć na dojazd do chorej na górnym przedmieściu albo na dojazd do Zawady za tydzień, ale na dojazd do rodzinnej miejscowości w odwiedziny to już nie ta pula pieniędzy.
To nie jest tak jak się wielu wydaje, że ksiądz może zabrać na co chce pieniądze ze składki niedzielnej. Istnieją od dawna przepisy kościelne regulujące które pieniądze na co mogą być wydawane. Najwyraźniej, tę delikatną kwestię biskupi polscy uznali za potrzebne uporządkować wydając niedawno "Instrukcje w sprawie zarządzania kościelnymi dobrami materialnymi"
możesz byc taki miły i wyjaśnić dokładnie co dzieje się z pieniędzmi dawanymi na tace? ile z tego trafia do kieszeni ksiedza, a ile w inne miejsca>? kto to reguluje i w jaki sposob? dlaczego nie odprowadza sie od tego podatku? na ile z tych pytan znasz odpowiedz?
Tak czy owak kler u nas robi za Greka.
Korzysta z dróg, szpitala i emerytury, szkoły i nauki. Nijak się do tych dóbr nie przyczyniając.
Każdy z nas ma cząstkę w budowie państwa poprzez podatki, odprowadza je do budżetu państwa a to państwo łoży na powyższe świadczenia, kataklizmy i pomaga biednym.
Kler w tym nie uczestniczy. Uczestniczy natomiast w budowie potęgi państwa watykańskiego.
To nie jakaś tam moja ideologia / bo zgadzam się na taki podział/, ale czysta ekonomia.
myśleniczanindziada -> Odpowiadałem już na twoje pytania na forum. Jak nie w tym temacie to innym
bono -> rozbrajają mnie półprawdy jakie powtarzasz.
Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. W kółko mówią że księża nie płacą podatków, nie płacą składek, a to nie prawda. Owszem może za mało płacą, ale coś płacą. Więc bardzo proszę nie powtarzajcie w kółko tych kłamstw. W internecie można sobie znaleźć ordynację podatkową i inne przepisy i poczytać jeżeli was to tak bardzo interesuje.
sh_ma
Mówię o ludziach i społeczeństwie budujących ten kraj a nie o grupie, która jak piszesz
-coś płacą-
niemniej, więcej od tego Państwa otrzymują, więc nie przyczyniają się do budowy kraju, to Państwo czyli między innymi ty i ja ich składa my się na nich.
Ty takiego komfortu nie masz.
Bogactwo i dobrobyt państwa jest budowany siłą tych, którzy więcej oddają temu Państwu, aniżeli od tego Państwa otrzymują. Takie są prawa ekonomii.
Pieniądze to nie wszystko. Nie jedna matka nie odprowadza podatków do państwa a daje nie mało społeczeństwo. Z owocu jej pracy nie jeden z nas będzie korzystał na emeryturze
Po drugie w cale nie był bym taki pewny jak ten bilans wychodzi.
Jestem z osiedla 2 i również dołączam się do wpisu Wsiowego mieszkam na osiedlu 2 ponad 20 lat i w 100% Wsiowy ma rację.
jak tam taca na dzisiejszych mszach???
ja dzisiaj nie poszlam do kosciola bo mi sie nie chcialo, ale moze ci nikt nie odpisac... do tej pory pisali tu sami niezalogowani grzesznicy :*
bo niektórzy myślą że proboszcz ma układy z administracją i wykreśli z parafii "nadgorliwych" parafian
ale są też odważni i zaraz zaczną tu dalej pisać
logowanie to test dla wszystkich piszacych w tym temacie. teraz sie okaze jaki mieli cel
hahaha to niech skreśli płakać z tego powodu nie będę :)
a rerekumkum był dziś widziany na chórze jak tydzień temu??
i prosze jak trzeba sie logowac to liczba doniesien zza kulis parafii od razu spadla :)
Bo się temat już wyczerpał i znudził :) ale i tak taca musi być pusta :)
ci co tu pisali o nie dawaniu to i tak na tacę nigdy nie dawali to co mogłoby się zmienić????
jak można przestać coś czego się nie zaczęło??? wątpię czy bywali w kościele.
[quote=sh_ma][quote=gość: beattaa]
Na marginesie są parafie na świecie gdzie jest tak mało księzy, że funkce proboszcza pełnią świeckie kobiety[/quote]
Co może być całkiem sensownym rozwiązaniem. Księża zajmują się działalnością duszpasterską, a sprawy organizacyjne są powierzane osobie, która da sobie z tym radę sprawnie i szybko.
kto i gdzie ostatnio widział byłego wieloletniego Pana Kościelnego? czy było to może na terenie kościoła czy gdzieś poza??
Temat się nie klei, to szukacie sensacji: "jak tam na tacy?" , "co tam u kościelnego?". Żenada
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-poznan,43/byly-koscielny-ukradl-z-parafii-20-tys-zl,275351.html
Mężczyzna przez 5 lat okradał parafię Św. Piotra i Pawła w Szamocinie (woj. wielkopolskie). Przy pomocy dorobionego kluczyka do sejfu zabierał część pieniędzy pochodzących z datków. Podejrzanemu grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Musicie zacząć w końcu rzucać na tacę, bo paliwo coraz droższe a fura proboszcza ma turbinę co dodatkowo pochłania paliwo.
Paliwo prawie już po 6 zł to jak sześciu parafian rzuci po złotówce to jest dopiero litr paliwa a zbiornik samochodu ma 65 l, to na pełny zbiornik potrzeba 390 parafian ze złotówką w ręce.
A taki zbiornik to ledwo na tydzień wystarczy.
A servis i przeglądy to co? 1800 jak nic.
No i jeszcze zjeść trzeba i trzymś popić.
trzymś to żaden podtekst tak mi się wyrwało zamiast czymś.
Ksiądz i kościelny.
http://www.youtube.com/watch?v=FDpn0ZPl0wM
Z tacy to być może mógł by kasę przeznaczyć na dojazd do chorej na górnym przedmieściu albo na dojazd do Zawady za tydzień, ale na dojazd do rodzinnej miejscowości w odwiedziny to już nie ta pula pieniędzy.
To nie jest tak jak się wielu wydaje, że ksiądz może zabrać na co chce pieniądze ze składki niedzielnej. Istnieją od dawna przepisy kościelne regulujące które pieniądze na co mogą być wydawane. Najwyraźniej, tę delikatną kwestię biskupi polscy uznali za potrzebne uporządkować wydając niedawno "Instrukcje w sprawie zarządzania kościelnymi dobrami materialnymi"
możesz byc taki miły i wyjaśnić dokładnie co dzieje się z pieniędzmi dawanymi na tace? ile z tego trafia do kieszeni ksiedza, a ile w inne miejsca>? kto to reguluje i w jaki sposob? dlaczego nie odprowadza sie od tego podatku? na ile z tych pytan znasz odpowiedz?
Tak czy owak kler u nas robi za Greka.
Korzysta z dróg, szpitala i emerytury, szkoły i nauki. Nijak się do tych dóbr nie przyczyniając.
Każdy z nas ma cząstkę w budowie państwa poprzez podatki, odprowadza je do budżetu państwa a to państwo łoży na powyższe świadczenia, kataklizmy i pomaga biednym.
Kler w tym nie uczestniczy. Uczestniczy natomiast w budowie potęgi państwa watykańskiego.
To nie jakaś tam moja ideologia / bo zgadzam się na taki podział/, ale czysta ekonomia.
myśleniczanindziada -> Odpowiadałem już na twoje pytania na forum. Jak nie w tym temacie to innym
bono -> rozbrajają mnie półprawdy jakie powtarzasz.
Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. W kółko mówią że księża nie płacą podatków, nie płacą składek, a to nie prawda. Owszem może za mało płacą, ale coś płacą. Więc bardzo proszę nie powtarzajcie w kółko tych kłamstw. W internecie można sobie znaleźć ordynację podatkową i inne przepisy i poczytać jeżeli was to tak bardzo interesuje.
ludzie mają prawo robić ze swoimi pieniążkami co chcą :)
sh_ma
Mówię o ludziach i społeczeństwie budujących ten kraj a nie o grupie, która jak piszesz
-coś płacą-
niemniej, więcej od tego Państwa otrzymują, więc nie przyczyniają się do budowy kraju, to Państwo czyli między innymi ty i ja ich składa my się na nich.
Ty takiego komfortu nie masz.
Bogactwo i dobrobyt państwa jest budowany siłą tych, którzy więcej oddają temu Państwu, aniżeli od tego Państwa otrzymują. Takie są prawa ekonomii.
Pieniądze to nie wszystko. Nie jedna matka nie odprowadza podatków do państwa a daje nie mało społeczeństwo. Z owocu jej pracy nie jeden z nas będzie korzystał na emeryturze
Po drugie w cale nie był bym taki pewny jak ten bilans wychodzi.
Zgoda co do matki! Ale ksiądz życia nie daje . / nie powinien/