Krzepiące Bożenko jest to że ktoś pomógł synowi. faktem jest że jak miałbym mieszkać na os.1000-lecia to wolałbym w Bangladeszu , faktem jest również to ze jak pisałem w wątku o skatowanym psie, że myślenicka policja jest kompletnie nieudolna i nie robi po prostu nic. Nie wykluczone że ci co napadli syna to była tzw. "banda ślepego" to klasyczne gnojki mocne w grupie. Marzy mi się kiedyś takie spotkanie z przedstawicielami policji na którym zadał bym nurtujące mnie pytania i ,co nie sadzę, usłyszał na nie odpowiedzi.
[quote=Almanzor] Krzepiące Bożenko jest to że ktoś pomógł synowi. faktem jest że jak miałbym mieszkać na os.1000-lecia to wolałbym w Bangladeszu , faktem jest również to ze jak pisałem w wątku o skatowanym psie, że myślenicka policja jest kompletnie nieudolna i nie robi po prostu nic. Nie wykluczone że ci co napadli syna to była tzw. "banda ślepego" to klasyczne gnojki mocne w grupie. Marzy mi się kiedyś takie spotkanie z przedstawicielami policji na którym zadał bym nurtujące mnie pytania i ,co nie sadzę, usłyszał na nie odpowiedzi. [/quote]
To wyprowadź się do Bangladeszu. Ja mieszkam na osiedlu od kilku lat i jesetm bardzo zadowolony.
Wolę mieć zdrowie i fajnie wyremontowane mieszkanie niż dom na wsi daleko od atrakcji umilających z życie z kredytem na 30 lat.
A może powinien powstać jaki pomysł, żeby czymś zająć ów wałęsający się z nudów "kwiat młodzieży"? Nasze osiedle nie jest jakieś szczególnie wielkie ani zupełnie a mieszkańcy całkiem anonimowi jak to ma miejsce w innych zwłaszcza dużych miastach miastach. Widocznie nie maja nic innego do roboty jak bezmyślnie się wałęsać i tworzyć takie potencjalne niebezpieczne grupy wyrostków. Powinna działać jakaś sekcja zainteresowań. A tak to zazwyczaj patologiczni rodzice cieszą się ze "pociechy" wyszły z domu i jest trochę spokoju a wtedy naprawdę co robią to już nie ich problem. Wiadomo że nie można tu działać tylko i wyłącznie siłą choć na początek taka pacyfikacja i udowodnienie, że jednak ktoś tu pilnuje porządku w tym mieście i to nie tylko w rynku powinna mieć miejsce. Powinno się legitymować wałęsające się grupy takich wyrostków, stworzyć listy takich potencjalnych grup a potem myśleć co z tym fantem zrobić. Patrole powinny też poruszać się między blokami itp i bocznymi uliczkami. Bo przejechanie samą tylko główną ulicą przez osiedle i w mieście może dla kontrolujących stwarzać pozór spokoju. No i może zacząć lepiej kontrolować to co dzieje się w mieście zwłaszcza na przełomie soboty i niedzieli. Czyli głośne pijane grupy hałasujące późno w nocy wracające z imprez lub z posiadów przed blokami demolujące pod drodze znaki drogowe i inne napotkane rzeczy
To wyprowadź się do Bangladeszu. Ja mieszkam na osiedlu od kilku lat i jesetm bardzo zadowolony.
Wolę mieć zdrowie i fajnie wyremontowane mieszkanie niż dom na wsi daleko od atrakcji umilających z życie z kredytem na 30 lat. [/quote]
Śmieszne -co ma zdrowie lub remont mieszkania do osiedla !? Poza tym ,nie wiem czy zauważyłeś, ale można mieć dom również w mieście , ba nawet na osiedlu są domy. Jeśli chodzi o kredyt to również się mylisz - Ty płacisz czynsz przez całe życie, za marne 2,3 lub 4 pokoiki , a inni zamiast czynszu płacą kredyt i mają : własny dom ,własny ogród (w którym można zrobić grilla),garaż , brak hałasujących sąsiadów .Nikt nie zagląda im do okien przez balkon ,nie biegnie z pretensjami że mu zalałeś łazienkę,sam też nie musisz przepraszać jeśli komuś zalejesz , a co najważniejsze kredyt kiedyś zostanie spłacony i zostanie dom ,który będzie można przekazać kolejnemu pokoleniu czyli dzieciom ,a Ty dalej będziesz płacił czynsz.
[quote=gość: OLga] gość: Awmsa napisał/a:To wyprowadź się do Bangladeszu. Ja mieszkam na osiedlu od kilku lat i jesetm bardzo zadowolony.Wolę mieć zdrowie i fajnie wyremontowane mieszkanie niż dom na wsi daleko od atrakcji umilających z życie z kredytem na 30 lat. Śmieszne -co ma zdrowie lub remont mieszkania do osiedla !? Poza tym ,nie wiem czy zauważyłeś, ale można mieć dom również w mieście , ba nawet na osiedlu są domy. Jeśli chodzi o kredyt to również się mylisz - Ty płacisz czynsz przez całe życie, za marne 2,3 lub 4 pokoiki , a inni zamiast czynszu płacą kredyt i mają : własny dom ,własny ogród (w którym można zrobić grilla),garaż , brak hałasujących sąsiadów .Nikt nie zagląda im do okien przez balkon ,nie biegnie z pretensjami że mu zalałeś łazienkę,sam też nie musisz przepraszać jeśli komuś zalejesz , a co najważniejsze kredyt kiedyś zostanie spłacony i zostanie dom ,który będzie można przekazać kolejnemu pokoleniu czyli dzieciom ,a Ty dalej będziesz płacił czynsz. [/quote]
Mało inteligentna osoba nigdy tego nie zrozumie. Wolę płacić czynsz 100 zł miesięcznie w nowym budownictwie lub 300 w starym niż kredyt we frankach 3 000 miesięcznie a i tak mam spokój i wszędzie blisko.
A czy wiesz po co jest czynsz ? Jak coś mi się zepsuje nie płacę dodatkowo za naprawę a ty wykładasz tysiące złotych :-)
Po twoich tekstach wiem dlaczego na wsi mieszkasz. Na szczęście znam z wiosek dużo porządnych ludzi a ty chyba jesteś wyjątkiem.
Ty robisz na kredyt, a my jeździmy na wczasy.
Ty płaci krocie za kotłownie, a my kupujemy samochód.
Ty zapieprzasz w każdą sobotę aby uporządkować chlew, a my się bawimy w kinie, teatrze, na spacerze
ot ... całe twoje życie.
A po swojej śmierci, zostawisz dzieciom kredyt hipoteczny do spłacenia.
Szczęście jeśli będziesz całe życie zdrowa i uda się go spłacić. A co jak zachorujesz lub stracisz pracę ?
Ale jesteście zabawni , a te wasze wnioski . Misza mieszkam niedaleko osiedla ,widzę z okna ostatnie piętra bloków , jeżdżę na wczasy i w praktycznie w każdy wolny weekend też wyjeżdżam. Chodzę do kina , może tylko rzadziej do teatru . Samochód też mam , a wspólnie z mężem nawet trzy.
I uwierz mi ,nie sprzątam chlewu ,bo go tutaj po prostu nie ma . Ale wy nie jesteście w stanie tego zrozumieć , a to dokładnie z takich powodów jakie przedstawił Porządkuś w swoim drugim poście.
Pozdrawiam
Olga z jednej strony dzięki za docenienie nie moich zresztą parasocjologicznych wywodów. Z drugiej nie chciałbym być po żadnej stronie. Sam jestem, blokersem choć marzy mi się domek. Może kiedyś... Wiadomo, że są plusy i minusy i jednego i drugiego. Moim zdaniem w całym tym temacie chodzi o to żeby wspólnie zadbać o to by nasze sympatyczne miasteczko od tej pory względnie spokojne przez arogancje czy też fałszywe poczucie tego bezpieczeństwa nie przerodziło się w miasto gdzie człowiek boi się wyjść wieczorem na ulicę a jak się okazuje to nawet w południe strach jest wyjść w uliczki są sąsiadujące z osiedlem. Osiedle nasze jest bardzo ładnie położone u stóp Góry Plebańskiej. Jest dość sporo zieleni, jest nierozciągnięte wzdłuż ale nie wszerz więc każdy ma stamtąd 2 kroki do zielonych płuc jakim jest nasza góra w centrum miasta. Sam bym nawet chętnie zamieszkał na tym osiedlu bo jest ciszej niż u mnie ale pod warunkiem jako takiej kultury i spokoju. Tymczasem przeraza mnie to co się w tym osiedlem dzieje w ostatnich czasach. Najlepiej byłoby wyłapać takich którzy robią antyreklamę tego miejsca i poumieszczać ich siłą w zamkniętym pod prądem rezerwacie a la osiedle w Jaworniku. (kto tam i jak tam jest mieszka każdy wie).
hahaha pokaż mi mieszkanie które ktoś Ci wynajmnie za 100 zł miesięcznie ;D chyba w piwnicy. Sam spłacam kredyt i rata miesięczna wychodzi mi tyle samo co wynajem mieszkania w bloku :) na wczasy jeżdże co roku, samochód mam, teraz kupuje Quada :) po spłacie kredytu bede na swoim a ty za te 10 czy 15 lat nadal bedziesz na walizkach srając w pory czy czasem właściciel nie da Ci 3 miesięcznego wypowiedzenia ;)Jeżeli dla was dom to stajnia, chlew (do misza) to widać kto tu jest ze wsi ;)
Co do osiedle ludzie ! nie róbcie tutaj bronxu, Gdybyście mieszkali na Qrdwanowie, Azorach czy w Hucie to pewnie z domu byście nie wychodzili. Całe życie mieszkałem na osiedlu i NIGDY z nikim problemu tutaj nie miałem. Bożena może Twój syn po prostu miał z kimś jakieś problemy i dlatego ten atak. Od młodego nie wymagaj że pójdzie na policje i będzie się pucował. W szkole by nie miał życia, sama dobrze wiesz że wśród elitarnej młodzieży kablowanie na policji jest najgorszym złem. Wydaje mi się że chłopak wie kto to ale nie chce tego ciągnąć dalej, w końcu nic mu się nie stało. Szacunek dla chłopaków że mu pomogli. Ale tak w biały dzień i nikt nic nie widział ? przecież na tej ulicy jest duży rych w dzień...
Jeszcze raz nie róbcie z osiedla myślenickiej nowej huty bo śmiać mi się z tego chce.
Peace
p.s. przepraszam czytających za błędy literowe - w zdaniu o rozciągnięciu osiedla miałem na myśli, że jest długie ale nie szerokie (szerokość praktycznie 1 bloku na nowym osiedlu i ok. 2-3 na starym). Dodam, że większość moich znajomych z osiedla to w pewnym sensie elita intelektualna miasta. I tak kiedyś myślałem, że tam jest tzn. spokojnie, kulturalnie, przyjemnie mimo warunków mieszkaniowych w blokach. A tymczasem jest różnie. I coraz więcej widzę plątającej się po mieście para chuliganerii.
[quote=Bolek] hahaha pokaż mi mieszkanie które ktoś Ci wynajmnie za 100 zł miesięcznie ;D chyba w piwnicy. Sam spłacam kredyt i rata miesięczna wychodzi mi tyle samo co wynajem mieszkania w bloku :) na wczasy jeżdże co roku, samochód mam, teraz kupuje Quada :) po spłacie kredytu bede na swoim a ty za te 10 czy 15 lat nadal bedziesz na walizkach srając w pory czy czasem właściciel nie da Ci 3 miesięcznego wypowiedzenia ;)Jeżeli dla was dom to stajnia, chlew (do misza) to widać kto tu jest ze wsi ;)Co do osiedle ludzie ! nie róbcie tutaj bronxu, Gdybyście mieszkali na Qrdwanowie, Azorach czy w Hucie to pewnie z domu byście nie wychodzili. Całe życie mieszkałem na osiedlu i NIGDY z nikim problemu tutaj nie miałem. Bożena może Twój syn po prostu miał z kimś jakieś problemy i dlatego ten atak. Od młodego nie wymagaj że pójdzie na policje i będzie się pucował. W szkole by nie miał życia, sama dobrze wiesz że wśród elitarnej młodzieży kablowanie na policji jest najgorszym złem. Wydaje mi się że chłopak wie kto to ale nie chce tego ciągnąć dalej, w końcu nic mu się nie stało. Szacunek dla chłopaków że mu pomogli. Ale tak w biały dzień i nikt nic nie widział ? przecież na tej ulicy jest duży rych w dzień...Jeszcze raz nie róbcie z osiedla myślenickiej nowej huty bo śmiać mi się z tego chce.Peace [/quote]
Czytaj uważnie, podana kwota to czynsz w nowych blokach.
Ok i uważasz że 100 czy 300 miesięcznie pozwoli Ci wynająć mieszkanie ? znajomy wynajmuje mieszkanie 2 pokojowe (w myślenicach) w sumie płaci 900 zeta, mnie rata wychodzi mniej a mieszkam w domu i z tego domu nikt mnie nigdy nie wyrzuci ;) jasne są plusy i minusy ale skoro nie chce mieszkać w domu to biore kredyt i kupuje mieszkanie. po 10 i 15 latach jestem na swoim a tak to płacisz i gówno później masz. Ale każdy oczywiście zrobi jak bedzie chciał ;)
Peace
[quote=Bolek] Ok i uważasz że 100 czy 300 miesięcznie pozwoli Ci wynająć mieszkanie ? znajomy wynajmuje mieszkanie 2 pokojowe (w myślenicach) w sumie płaci 900 zeta, mnie rata wychodzi mniej a mieszkam w domu i z tego domu nikt mnie nigdy nie wyrzuci ;) jasne są plusy i minusy ale skoro nie chce mieszkać w domu to biore kredyt i kupuje mieszkanie. po 10 i 15 latach jestem na swoim a tak to płacisz i gówno później masz. Ale każdy oczywiście zrobi jak bedzie chciał ;)Peace [/quote]
Zapominasz, że bank może cię eksmitować.
Mam jeszcze jedną prośbę. Przeczytaj dokladnie moją wypowiedż z Dzisiaj 14:09 . Czy piszę w niej o najmie czy czynszu. Mam nadzieje, że odróżniasz te dwa pojęcia a twoja pomyłka wynika z pobieżnego przeczytania mojej wypowiedzi.
[quote=Bolek] hahaha pokaż mi mieszkanie które ktoś Ci wynajmnie za 100 zł miesięcznie ;D chyba w piwnicy. Sam spłacam kredyt i rata miesięczna wychodzi mi tyle samo co wynajem mieszkania w bloku :) na wczasy jeżdże co roku, samochód mam, teraz kupuje Quada :) po spłacie kredytu bede na swoim a ty za te 10 czy 15 lat nadal bedziesz na walizkach srając w pory czy czasem właściciel nie da Ci 3 miesięcznego wypowiedzenia ;)Jeżeli dla was dom to stajnia, chlew (do misza) to widać kto tu jest ze wsi ;)
Co do osiedle ludzie ! nie róbcie tutaj bronxu, Gdybyście mieszkali na Qrdwanowie, Azorach czy w Hucie to pewnie z domu byście nie wychodzili. Całe życie mieszkałem na osiedlu i NIGDY z nikim problemu tutaj nie miałem. Bożena może Twój syn po prostu miał z kimś jakieś problemy i dlatego ten atak. Od młodego nie wymagaj że pójdzie na policje i będzie się pucował. W szkole by nie miał życia, sama dobrze wiesz że wśród elitarnej młodzieży kablowanie na policji jest najgorszym złem. Wydaje mi się że chłopak wie kto to ale nie chce tego ciągnąć dalej, w końcu nic mu się nie stało. Szacunek dla chłopaków że mu pomogli. Ale tak w biały dzień i nikt nic nie widział ? przecież na tej ulicy jest duży rych w dzień...
Jeszcze raz nie róbcie z osiedla myślenickiej nowej huty bo śmiać mi się z tego chce.
Peace [/quote]
Mylisz się i to bardzo się mylisz,ale nie będę tego Ci opisywać..Napiszę tylko tyle narazie,tym którzy są szczerze zainteresowani, że wszystko zmierza w dobrym kierunku,a właśnie dlatego że to nie Azory ani Kurdwanów,to łatwiej jest znaleźć sprawców.
[quote=gość: porządkus] A może powinien powstać jaki pomysł, żeby czymś zająć ów wałęsający się z nudów "kwiat młodzieży"? Nasze osiedle nie jest jakieś szczególnie wielkie ani zupełnie a mieszkańcy całkiem anonimowi jak to ma miejsce w innych zwłaszcza dużych miastach miastach. Widocznie nie maja nic innego do roboty jak bezmyślnie się wałęsać i tworzyć takie potencjalne niebezpieczne grupy wyrostków. Powinna działać jakaś sekcja zainteresowań. A tak to zazwyczaj patologiczni rodzice cieszą się ze "pociechy" wyszły z domu i jest trochę spokoju a wtedy naprawdę co robią to już nie ich problem. Wiadomo że nie można tu działać tylko i wyłącznie siłą choć na początek taka pacyfikacja i udowodnienie, że jednak ktoś tu pilnuje porządku w tym mieście i to nie tylko w rynku powinna mieć miejsce. Powinno się legitymować wałęsające się grupy takich wyrostków, stworzyć listy takich potencjalnych grup a potem myśleć co z tym fantem zrobić. Patrole powinny też poruszać się między blokami itp i bocznymi uliczkami. Bo przejechanie samą tylko główną ulicą przez osiedle i w mieście może dla kontrolujących stwarzać pozór spokoju. No i może zacząć lepiej kontrolować to co dzieje się w mieście zwłaszcza na przełomie soboty i niedzieli. Czyli głośne pijane grupy hałasujące późno w nocy wracające z imprez lub z posiadów przed blokami demolujące pod drodze znaki drogowe i inne napotkane rzeczy [/quote]
Doskonały pomysł! Sytuacja jest analogiczna jak w barakach w Jaworniku tez z nudów robia głupoty. Ale do tego trzeba by pracowników socjalnych z pomysłami a nie drewnianego OPS-u jak u nas.
Mam nadzieje ze policja to wszystko czyta i coś z tym zrobi. Hooligani panoszą sie coraz bardziej. Uczniowie z Reja którzy chodzą na popołudnie mają ciężko ponieważ, gdy idą na busy bądź na dworzec mogą napodkać takich cwaniaczków. (słyszałem o kilku takich zdarzeniach w ciągu września! a co bedzie później jak będzie coraz ciemniej) policja i straż miejska powinna często jeździć od szkoły do dworca. Nie po to zeby wyłapywać uczniów palących a po to zeby zapobiec napaścią jakie mają miejsce coraz częściej. Uczeń sie nikomu nie poskarży bo później wszyscy go wyśmieją
Może gmina zorganizuje bezpłatne zajęcia sportowe dla młodzieży? Skoro już mamy tyle obiektów sportowych, to trzeba je teraz pożytecznie wykorzystać:) Choć jeśli chodzi o strzelnicę, to nie polecam jej jako miejsca zapobiegającego agresji;)
Niektórzy zdążyli przeczytać Twoje wypociny .
Krzepiące Bożenko jest to że ktoś pomógł synowi. faktem jest że jak miałbym mieszkać na os.1000-lecia to wolałbym w Bangladeszu , faktem jest również to ze jak pisałem w wątku o skatowanym psie, że myślenicka policja jest kompletnie nieudolna i nie robi po prostu nic. Nie wykluczone że ci co napadli syna to była tzw. "banda ślepego" to klasyczne gnojki mocne w grupie. Marzy mi się kiedyś takie spotkanie z przedstawicielami policji na którym zadał bym nurtujące mnie pytania i ,co nie sadzę, usłyszał na nie odpowiedzi.
[quote=Almanzor] Krzepiące Bożenko jest to że ktoś pomógł synowi. faktem jest że jak miałbym mieszkać na os.1000-lecia to wolałbym w Bangladeszu , faktem jest również to ze jak pisałem w wątku o skatowanym psie, że myślenicka policja jest kompletnie nieudolna i nie robi po prostu nic. Nie wykluczone że ci co napadli syna to była tzw. "banda ślepego" to klasyczne gnojki mocne w grupie. Marzy mi się kiedyś takie spotkanie z przedstawicielami policji na którym zadał bym nurtujące mnie pytania i ,co nie sadzę, usłyszał na nie odpowiedzi. [/quote]
To wyprowadź się do Bangladeszu. Ja mieszkam na osiedlu od kilku lat i jesetm bardzo zadowolony.
Wolę mieć zdrowie i fajnie wyremontowane mieszkanie niż dom na wsi daleko od atrakcji umilających z życie z kredytem na 30 lat.
A może powinien powstać jaki pomysł, żeby czymś zająć ów wałęsający się z nudów "kwiat młodzieży"? Nasze osiedle nie jest jakieś szczególnie wielkie ani zupełnie a mieszkańcy całkiem anonimowi jak to ma miejsce w innych zwłaszcza dużych miastach miastach. Widocznie nie maja nic innego do roboty jak bezmyślnie się wałęsać i tworzyć takie potencjalne niebezpieczne grupy wyrostków. Powinna działać jakaś sekcja zainteresowań. A tak to zazwyczaj patologiczni rodzice cieszą się ze "pociechy" wyszły z domu i jest trochę spokoju a wtedy naprawdę co robią to już nie ich problem. Wiadomo że nie można tu działać tylko i wyłącznie siłą choć na początek taka pacyfikacja i udowodnienie, że jednak ktoś tu pilnuje porządku w tym mieście i to nie tylko w rynku powinna mieć miejsce. Powinno się legitymować wałęsające się grupy takich wyrostków, stworzyć listy takich potencjalnych grup a potem myśleć co z tym fantem zrobić. Patrole powinny też poruszać się między blokami itp i bocznymi uliczkami. Bo przejechanie samą tylko główną ulicą przez osiedle i w mieście może dla kontrolujących stwarzać pozór spokoju. No i może zacząć lepiej kontrolować to co dzieje się w mieście zwłaszcza na przełomie soboty i niedzieli. Czyli głośne pijane grupy hałasujące późno w nocy wracające z imprez lub z posiadów przed blokami demolujące pod drodze znaki drogowe i inne napotkane rzeczy
[quote=gość: Awmsa]
To wyprowadź się do Bangladeszu. Ja mieszkam na osiedlu od kilku lat i jesetm bardzo zadowolony.
Wolę mieć zdrowie i fajnie wyremontowane mieszkanie niż dom na wsi daleko od atrakcji umilających z życie z kredytem na 30 lat. [/quote]
Śmieszne -co ma zdrowie lub remont mieszkania do osiedla !? Poza tym ,nie wiem czy zauważyłeś, ale można mieć dom również w mieście , ba nawet na osiedlu są domy. Jeśli chodzi o kredyt to również się mylisz - Ty płacisz czynsz przez całe życie, za marne 2,3 lub 4 pokoiki , a inni zamiast czynszu płacą kredyt i mają : własny dom ,własny ogród (w którym można zrobić grilla),garaż , brak hałasujących sąsiadów .Nikt nie zagląda im do okien przez balkon ,nie biegnie z pretensjami że mu zalałeś łazienkę,sam też nie musisz przepraszać jeśli komuś zalejesz , a co najważniejsze kredyt kiedyś zostanie spłacony i zostanie dom ,który będzie można przekazać kolejnemu pokoleniu czyli dzieciom ,a Ty dalej będziesz płacił czynsz.
[quote=gość: OLga] gość: Awmsa napisał/a:To wyprowadź się do Bangladeszu. Ja mieszkam na osiedlu od kilku lat i jesetm bardzo zadowolony.Wolę mieć zdrowie i fajnie wyremontowane mieszkanie niż dom na wsi daleko od atrakcji umilających z życie z kredytem na 30 lat. Śmieszne -co ma zdrowie lub remont mieszkania do osiedla !? Poza tym ,nie wiem czy zauważyłeś, ale można mieć dom również w mieście , ba nawet na osiedlu są domy. Jeśli chodzi o kredyt to również się mylisz - Ty płacisz czynsz przez całe życie, za marne 2,3 lub 4 pokoiki , a inni zamiast czynszu płacą kredyt i mają : własny dom ,własny ogród (w którym można zrobić grilla),garaż , brak hałasujących sąsiadów .Nikt nie zagląda im do okien przez balkon ,nie biegnie z pretensjami że mu zalałeś łazienkę,sam też nie musisz przepraszać jeśli komuś zalejesz , a co najważniejsze kredyt kiedyś zostanie spłacony i zostanie dom ,który będzie można przekazać kolejnemu pokoleniu czyli dzieciom ,a Ty dalej będziesz płacił czynsz. [/quote]
Mało inteligentna osoba nigdy tego nie zrozumie. Wolę płacić czynsz 100 zł miesięcznie w nowym budownictwie lub 300 w starym niż kredyt we frankach 3 000 miesięcznie a i tak mam spokój i wszędzie blisko.
A czy wiesz po co jest czynsz ? Jak coś mi się zepsuje nie płacę dodatkowo za naprawę a ty wykładasz tysiące złotych :-)
Po twoich tekstach wiem dlaczego na wsi mieszkasz. Na szczęście znam z wiosek dużo porządnych ludzi a ty chyba jesteś wyjątkiem.
Do OLga
Ty robisz na kredyt, a my jeździmy na wczasy.
Ty płaci krocie za kotłownie, a my kupujemy samochód.
Ty zapieprzasz w każdą sobotę aby uporządkować chlew, a my się bawimy w kinie, teatrze, na spacerze
ot ... całe twoje życie.
A po swojej śmierci, zostawisz dzieciom kredyt hipoteczny do spłacenia.
Szczęście jeśli będziesz całe życie zdrowa i uda się go spłacić. A co jak zachorujesz lub stracisz pracę ?
Ale jesteście zabawni , a te wasze wnioski . Misza mieszkam niedaleko osiedla ,widzę z okna ostatnie piętra bloków , jeżdżę na wczasy i w praktycznie w każdy wolny weekend też wyjeżdżam. Chodzę do kina , może tylko rzadziej do teatru . Samochód też mam , a wspólnie z mężem nawet trzy.
I uwierz mi ,nie sprzątam chlewu ,bo go tutaj po prostu nie ma . Ale wy nie jesteście w stanie tego zrozumieć , a to dokładnie z takich powodów jakie przedstawił Porządkuś w swoim drugim poście.
Pozdrawiam
Olga z jednej strony dzięki za docenienie nie moich zresztą parasocjologicznych wywodów. Z drugiej nie chciałbym być po żadnej stronie. Sam jestem, blokersem choć marzy mi się domek. Może kiedyś... Wiadomo, że są plusy i minusy i jednego i drugiego. Moim zdaniem w całym tym temacie chodzi o to żeby wspólnie zadbać o to by nasze sympatyczne miasteczko od tej pory względnie spokojne przez arogancje czy też fałszywe poczucie tego bezpieczeństwa nie przerodziło się w miasto gdzie człowiek boi się wyjść wieczorem na ulicę a jak się okazuje to nawet w południe strach jest wyjść w uliczki są sąsiadujące z osiedlem. Osiedle nasze jest bardzo ładnie położone u stóp Góry Plebańskiej. Jest dość sporo zieleni, jest nierozciągnięte wzdłuż ale nie wszerz więc każdy ma stamtąd 2 kroki do zielonych płuc jakim jest nasza góra w centrum miasta. Sam bym nawet chętnie zamieszkał na tym osiedlu bo jest ciszej niż u mnie ale pod warunkiem jako takiej kultury i spokoju. Tymczasem przeraza mnie to co się w tym osiedlem dzieje w ostatnich czasach. Najlepiej byłoby wyłapać takich którzy robią antyreklamę tego miejsca i poumieszczać ich siłą w zamkniętym pod prądem rezerwacie a la osiedle w Jaworniku. (kto tam i jak tam jest mieszka każdy wie).
hahaha pokaż mi mieszkanie które ktoś Ci wynajmnie za 100 zł miesięcznie ;D chyba w piwnicy. Sam spłacam kredyt i rata miesięczna wychodzi mi tyle samo co wynajem mieszkania w bloku :) na wczasy jeżdże co roku, samochód mam, teraz kupuje Quada :) po spłacie kredytu bede na swoim a ty za te 10 czy 15 lat nadal bedziesz na walizkach srając w pory czy czasem właściciel nie da Ci 3 miesięcznego wypowiedzenia ;)Jeżeli dla was dom to stajnia, chlew (do misza) to widać kto tu jest ze wsi ;)
Co do osiedle ludzie ! nie róbcie tutaj bronxu, Gdybyście mieszkali na Qrdwanowie, Azorach czy w Hucie to pewnie z domu byście nie wychodzili. Całe życie mieszkałem na osiedlu i NIGDY z nikim problemu tutaj nie miałem. Bożena może Twój syn po prostu miał z kimś jakieś problemy i dlatego ten atak. Od młodego nie wymagaj że pójdzie na policje i będzie się pucował. W szkole by nie miał życia, sama dobrze wiesz że wśród elitarnej młodzieży kablowanie na policji jest najgorszym złem. Wydaje mi się że chłopak wie kto to ale nie chce tego ciągnąć dalej, w końcu nic mu się nie stało. Szacunek dla chłopaków że mu pomogli. Ale tak w biały dzień i nikt nic nie widział ? przecież na tej ulicy jest duży rych w dzień...
Jeszcze raz nie róbcie z osiedla myślenickiej nowej huty bo śmiać mi się z tego chce.
Peace
p.s. przepraszam czytających za błędy literowe - w zdaniu o rozciągnięciu osiedla miałem na myśli, że jest długie ale nie szerokie (szerokość praktycznie 1 bloku na nowym osiedlu i ok. 2-3 na starym). Dodam, że większość moich znajomych z osiedla to w pewnym sensie elita intelektualna miasta. I tak kiedyś myślałem, że tam jest tzn. spokojnie, kulturalnie, przyjemnie mimo warunków mieszkaniowych w blokach. A tymczasem jest różnie. I coraz więcej widzę plątającej się po mieście para chuliganerii.
[quote=Bolek] hahaha pokaż mi mieszkanie które ktoś Ci wynajmnie za 100 zł miesięcznie ;D chyba w piwnicy. Sam spłacam kredyt i rata miesięczna wychodzi mi tyle samo co wynajem mieszkania w bloku :) na wczasy jeżdże co roku, samochód mam, teraz kupuje Quada :) po spłacie kredytu bede na swoim a ty za te 10 czy 15 lat nadal bedziesz na walizkach srając w pory czy czasem właściciel nie da Ci 3 miesięcznego wypowiedzenia ;)Jeżeli dla was dom to stajnia, chlew (do misza) to widać kto tu jest ze wsi ;)Co do osiedle ludzie ! nie róbcie tutaj bronxu, Gdybyście mieszkali na Qrdwanowie, Azorach czy w Hucie to pewnie z domu byście nie wychodzili. Całe życie mieszkałem na osiedlu i NIGDY z nikim problemu tutaj nie miałem. Bożena może Twój syn po prostu miał z kimś jakieś problemy i dlatego ten atak. Od młodego nie wymagaj że pójdzie na policje i będzie się pucował. W szkole by nie miał życia, sama dobrze wiesz że wśród elitarnej młodzieży kablowanie na policji jest najgorszym złem. Wydaje mi się że chłopak wie kto to ale nie chce tego ciągnąć dalej, w końcu nic mu się nie stało. Szacunek dla chłopaków że mu pomogli. Ale tak w biały dzień i nikt nic nie widział ? przecież na tej ulicy jest duży rych w dzień...Jeszcze raz nie róbcie z osiedla myślenickiej nowej huty bo śmiać mi się z tego chce.Peace [/quote]
Czytaj uważnie, podana kwota to czynsz w nowych blokach.
Ok i uważasz że 100 czy 300 miesięcznie pozwoli Ci wynająć mieszkanie ? znajomy wynajmuje mieszkanie 2 pokojowe (w myślenicach) w sumie płaci 900 zeta, mnie rata wychodzi mniej a mieszkam w domu i z tego domu nikt mnie nigdy nie wyrzuci ;) jasne są plusy i minusy ale skoro nie chce mieszkać w domu to biore kredyt i kupuje mieszkanie. po 10 i 15 latach jestem na swoim a tak to płacisz i gówno później masz. Ale każdy oczywiście zrobi jak bedzie chciał ;)
Peace
[quote=Bolek] Ok i uważasz że 100 czy 300 miesięcznie pozwoli Ci wynająć mieszkanie ? znajomy wynajmuje mieszkanie 2 pokojowe (w myślenicach) w sumie płaci 900 zeta, mnie rata wychodzi mniej a mieszkam w domu i z tego domu nikt mnie nigdy nie wyrzuci ;) jasne są plusy i minusy ale skoro nie chce mieszkać w domu to biore kredyt i kupuje mieszkanie. po 10 i 15 latach jestem na swoim a tak to płacisz i gówno później masz. Ale każdy oczywiście zrobi jak bedzie chciał ;)Peace [/quote]
Zapominasz, że bank może cię eksmitować.
Mam jeszcze jedną prośbę. Przeczytaj dokladnie moją wypowiedż z Dzisiaj 14:09 . Czy piszę w niej o najmie czy czynszu. Mam nadzieje, że odróżniasz te dwa pojęcia a twoja pomyłka wynika z pobieżnego przeczytania mojej wypowiedzi.
[quote=Bolek] hahaha pokaż mi mieszkanie które ktoś Ci wynajmnie za 100 zł miesięcznie ;D chyba w piwnicy. Sam spłacam kredyt i rata miesięczna wychodzi mi tyle samo co wynajem mieszkania w bloku :) na wczasy jeżdże co roku, samochód mam, teraz kupuje Quada :) po spłacie kredytu bede na swoim a ty za te 10 czy 15 lat nadal bedziesz na walizkach srając w pory czy czasem właściciel nie da Ci 3 miesięcznego wypowiedzenia ;)Jeżeli dla was dom to stajnia, chlew (do misza) to widać kto tu jest ze wsi ;)
Co do osiedle ludzie ! nie róbcie tutaj bronxu, Gdybyście mieszkali na Qrdwanowie, Azorach czy w Hucie to pewnie z domu byście nie wychodzili. Całe życie mieszkałem na osiedlu i NIGDY z nikim problemu tutaj nie miałem. Bożena może Twój syn po prostu miał z kimś jakieś problemy i dlatego ten atak. Od młodego nie wymagaj że pójdzie na policje i będzie się pucował. W szkole by nie miał życia, sama dobrze wiesz że wśród elitarnej młodzieży kablowanie na policji jest najgorszym złem. Wydaje mi się że chłopak wie kto to ale nie chce tego ciągnąć dalej, w końcu nic mu się nie stało. Szacunek dla chłopaków że mu pomogli. Ale tak w biały dzień i nikt nic nie widział ? przecież na tej ulicy jest duży rych w dzień...
Jeszcze raz nie róbcie z osiedla myślenickiej nowej huty bo śmiać mi się z tego chce.
Peace [/quote]
Mylisz się i to bardzo się mylisz,ale nie będę tego Ci opisywać..Napiszę tylko tyle narazie,tym którzy są szczerze zainteresowani, że wszystko zmierza w dobrym kierunku,a właśnie dlatego że to nie Azory ani Kurdwanów,to łatwiej jest znaleźć sprawców.
[quote=gość: porządkus] A może powinien powstać jaki pomysł, żeby czymś zająć ów wałęsający się z nudów "kwiat młodzieży"? Nasze osiedle nie jest jakieś szczególnie wielkie ani zupełnie a mieszkańcy całkiem anonimowi jak to ma miejsce w innych zwłaszcza dużych miastach miastach. Widocznie nie maja nic innego do roboty jak bezmyślnie się wałęsać i tworzyć takie potencjalne niebezpieczne grupy wyrostków. Powinna działać jakaś sekcja zainteresowań. A tak to zazwyczaj patologiczni rodzice cieszą się ze "pociechy" wyszły z domu i jest trochę spokoju a wtedy naprawdę co robią to już nie ich problem. Wiadomo że nie można tu działać tylko i wyłącznie siłą choć na początek taka pacyfikacja i udowodnienie, że jednak ktoś tu pilnuje porządku w tym mieście i to nie tylko w rynku powinna mieć miejsce. Powinno się legitymować wałęsające się grupy takich wyrostków, stworzyć listy takich potencjalnych grup a potem myśleć co z tym fantem zrobić. Patrole powinny też poruszać się między blokami itp i bocznymi uliczkami. Bo przejechanie samą tylko główną ulicą przez osiedle i w mieście może dla kontrolujących stwarzać pozór spokoju. No i może zacząć lepiej kontrolować to co dzieje się w mieście zwłaszcza na przełomie soboty i niedzieli. Czyli głośne pijane grupy hałasujące późno w nocy wracające z imprez lub z posiadów przed blokami demolujące pod drodze znaki drogowe i inne napotkane rzeczy [/quote]
Doskonały pomysł! Sytuacja jest analogiczna jak w barakach w Jaworniku tez z nudów robia głupoty. Ale do tego trzeba by pracowników socjalnych z pomysłami a nie drewnianego OPS-u jak u nas.
Mam nadzieje ze policja to wszystko czyta i coś z tym zrobi. Hooligani panoszą sie coraz bardziej. Uczniowie z Reja którzy chodzą na popołudnie mają ciężko ponieważ, gdy idą na busy bądź na dworzec mogą napodkać takich cwaniaczków. (słyszałem o kilku takich zdarzeniach w ciągu września! a co bedzie później jak będzie coraz ciemniej) policja i straż miejska powinna często jeździć od szkoły do dworca. Nie po to zeby wyłapywać uczniów palących a po to zeby zapobiec napaścią jakie mają miejsce coraz częściej. Uczeń sie nikomu nie poskarży bo później wszyscy go wyśmieją
Przesunęli busy to i spacery młodzieży się zaczęły. ..
Może gmina zorganizuje bezpłatne zajęcia sportowe dla młodzieży? Skoro już mamy tyle obiektów sportowych, to trzeba je teraz pożytecznie wykorzystać:) Choć jeśli chodzi o strzelnicę, to nie polecam jej jako miejsca zapobiegającego agresji;)
Można korzystać z gotowych pomysłów:
http://www.gmina-europa.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=redakcyjne.edukacja.sportprzeciwagresji&dep=72331&data=&_CheckSum=-588279434
http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/2/9364/Sport_przeciwko_agresji_i_patologii.html
http://alkoholizm.eu/pub/rola_sportu.pdf
Witajcie.Chciałam poinformować że sprawę umorzono :/