W weekend i w tygodniu na zarabiu mozna spotkac coraz to wiecej godnych uwagi samochodow, ktore waszym zdaniem sie wam najbardziej podobaja?
moich pare typow:
Nissan Skyline
Nissan 200sx
Audi A4 na polerowanej feldze
BMW E-36 z przodem z E-46 czarne na dobrej feli
VW Lupo czarny chyba najnizszy w myslenicach
wczoraj widziane Lambo, Ferrari i Aston DB9
A dla mnie to jedna wielka porażka, zwłaszcza auta i motory bez tłumników... Jeżdżą cały dzień pajace, człowiek chce odpocząć po tygodniu pracy ale się nie da bo panowie postanawiaja uprzykrzyc dzień innym ludziom, jeżdząc z nadmierna prędkością i "pierdząc" swoimi autkami od rana do późnej nocy :( :( :( i szczerzą te swoje zębole bo sobie przerobili auto i szpanują, PORAŻKAAAA!!!! Pytam gdzie jest policja...???
Jest kilka samochodów na które można zwrócić uwagę, widać że jest w nie włożone sporo wysiłku a nie tandetnej szpachli. Nie ukrywam jednak, że kilka "fur" jest zrobionych na przysłowiowy agro-tuning z domieszką żenady. Niektórzy polecieli w naszym mieście na całość działając wg. maksymy "Domem sobie nie pojeździsz, a w furze się wyśpisz".
Ja tam mam inny styl. Samochód ma jeździć a nie straszyć wyglądem. Drobne akcenty stylistyczne okej, ale bliskie oryginału. Sam muszę mieć zapas pod nogą, często robię trasy a to istotna rzecz - wielki tłumik i dużo hałasu mi do tego nie potrzebne.
DB9 w Myślenicach?Przepiękny samochód.
Kilka lat temu kupiłem używany samochód.Poprzedni właściciel lubił zabawy w tuningowanie,ale zrobił to z umiarem-tylko felgi aluminiowe i mruczący tłumik (żadne odgłosy startującego bolida!).Tłumik się przepalił,więc wymieniłem go na fabryczny-cichszy),a felgi zostały.Autko dalej wygląda ciekawie i nic nie zamierzam zmieniać.
No może z wyjątkiem światełek w wydechu imitujących ogień z rury! Taki żart ;D Chyba nie ma większego obciachu,poza kręcącymi się felgami (jakkolwiek to się nazywa)
Jest większy obciach - XENON oślepiające pilotów przelatujących samolotów. To żadna sztuka wywalić bezmyślnie 300zł. Sam miałem na nie ochotę, mam nawet przystosowane pod taką instalację samochód ale stwierdziłem że poza względami praktycznymi (ponad 1000 lumenów światła więcej) oraz estetycznymi, to jest to już w tym momencie ... co najmniej obciach.
Mało kto zdaje sobie sprawę że trzeba mieć do tego przystosowane odbłyśniki, układ samopoziomujący (wyjątkiem jest citroen z hydro pneumatycznym zawieszeniem który cały się poziomuje) oraz spryskiwacze reflektorów. Ciągle słyszę argument "pokaż przepis który zabrania". Nie ma jednego konkretnego, jest cała masa zapisów które zajmują ładne kilka stron regulujący tą kwestię bardzo dokładnie. W większych miastach już są obławy dobrze przeszkolonych policjantów, którzy bezbłędnie zwrócą uwagę że nawet homologowany żarnik wyładowczy + niehomologowana reszta instalacji = brak homologacji na całość - dowód rejestracyjny ;)
[quote=artuj]Mało kto zdaje sobie sprawę że trzeba mieć do tego przystosowane odbłyśniki, układ samopoziomujący (wyjątkiem jest citroen z hydro pneumatycznym zawieszeniem który cały się poziomuje) oraz spryskiwacze reflektorów. Ciągle słyszę argument "pokaż przepis który zabrania". Nie ma jednego konkretnego, jest cała masa zapisów które zajmują ładne kilka stron regulujący tą kwestię bardzo dokładnie. W większych miastach już są obławy dobrze przeszkolonych policjantów, którzy bezbłędnie zwrócą uwagę że nawet homologowany żarnik wyładowczy + niehomologowana reszta instalacji = brak homologacji na całość - dowód rejestracyjny ;)
Pozdrawiam[/quote]
Fajnie że masz taką sporą wiedzę, ale od tego są fora motoryzacyjne.
Powiedz coś od siebie, odnośnie pochodzenia właścicieli samochodów - akcent humorystyczny też by się przydał, bo faktycznie za dużo tej motoryzacji w temacie o samochodach :D
niedziela ładna pogoda zarabie.. wszystkie wieśniaki wyciagaja swoje odpicowane w garażu golfy trójki mazdy trójki beemki trójki rocznik 88 oczywiscie przerobione tak że posikac się można ze śmiechu.. żelik na włosy koszuleczka łańcuch na wierzchu i mozna jechac na przelote na małpi.. hehehehhe :P a ten dziwięk z remusa na rurze bezcenne hehehhe pozdro wieśniaki
[quote=artuj]Powiedz coś od siebie, odnośnie pochodzenia właścicieli samochodów - akcent humorystyczny też by się przydał, bo faktycznie za dużo tej motoryzacji w temacie o samochodach :D
Pozdrawiam[/quote]
Nie wiem, nie znam ich. Ale skoro mają takie fury, to na pewno ktoś (albo oni, albo ich rodzice) musieli pracować ciężko w życiu żeby dojść do takiej kasy.
Pewnie myślałeś że wyjadę z wieśniakami, ale dla mnie ludzi pracowici nimi nie są.
mosty łódź szacunek hehe ale oni tego nie rozumieja że wszyscy mają z nich beke..pod manhatanem zabiorą jakas pieknosc zmierzajaca do polanki i już jest super:D
Fisher, bardzo pracowici. W wieku 18-stu lat dorobić się samochodu wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych, wyczyn (czasami nawet ponad 100 tyś). Będzie mnie kiedyś stać to też fundnę swojemu dziecku drogi samochód i nie widzę w tym nic złego - tylko nie pisz proszę głupot o pracowitości, bo nawet nie wiesz kto jest faktycznie wpisany do dowodu rejestracyjnego.
Nie gorączkujcie się tak. Podejrzewam, że spora część tych samochodów była sprowadzana zza granicy za "grosze". Bite, odklepane w Polsce, ztuningowane i jeżdżą :) Myślę, że koszt zakupu takiego samochodu możnaby zamknąć w kwocie sporo poniżej 20tyś PLN, a nawet poniżej 10tyś. To moje subiektywne zdanie ;)
Tak , zarabie, fury i prostacki lans. Tego u nas nie brakuje, zwłaszcza kolesi szpanujących furami rodziców. Zdecydowanie unikam zarabia w słoneczną niedziele, bo swędzi mnie ręka, żeby "przeczesać" nie jedną wyżelowaną pałe. Z dzieckiem spokojnie przejść nie można....
Wyjście jest proste! Zakaz wjazdu powyżej parkingu przy "Kaskadzie". Samochodowi spacerowicze niech jadą na spacerek na Bulinę a ci co chcą rzeczywiście spacerować piechotą w spokoju , w końcu oddychną.
[quote=artuj]Fisher, bardzo pracowici. W wieku 18-stu lat dorobić się samochodu wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych, wyczyn (czasami nawet ponad 100 tyś). Będzie mnie kiedyś stać to też fundnę swojemu dziecku drogi samochód i nie widzę w tym nic złego - tylko nie pisz proszę głupot o pracowitości, bo nawet nie wiesz kto jest faktycznie wpisany do dowodu rejestracyjnego.
Pozdrawiam[/quote]
Nie czytasz uważnie. Napisałem "oni albo ich rodzice". To drugie oczywiście tyczy sie 18-latków, ale przecież nie tylko oni jeżdżą tymi furami. Widziałem już osoby w dużo starszym wieku.
Zakładając temat sądziłem że będziecie opisywac samochody które są godne uwagi i nie wieśniaczą Myslenic ale widze że poszlo to w innym kierunku, szkoda.
Wiesz, Audi A4 i BMW 3, to raczej nie sa fury na które warto zwracać uwage. Na każdym skrzyżowaniu mozna je spotkać. Stary SL, Rolls, Muscle car'y made in usa. To są wyjątkowe samochody, żadne A4 nawet na felgach ze złota.
To oczywiscie moje prywatne zdanie.
To wracając do tematu.Latem jeździ po Myślenicach bordowo biały kabriolet,nie wiem jakiej marki z lat trzydziestych może czterdziestych,a może innych.Kierowca jest zawsze ubrany w "tamtym" stylu.Według mnie-klasa.
Niech ktoś napisze,co to za samochód.
W weekend i w tygodniu na zarabiu mozna spotkac coraz to wiecej godnych uwagi samochodow, ktore waszym zdaniem sie wam najbardziej podobaja?
moich pare typow:
Nissan Skyline
Nissan 200sx
Audi A4 na polerowanej feldze
BMW E-36 z przodem z E-46 czarne na dobrej feli
VW Lupo czarny chyba najnizszy w myslenicach
wczoraj widziane Lambo, Ferrari i Aston DB9
pozdrawiam
Fiat 126p turbodiesel z polerką tłoka poteżną lotką i bodykitem od golfa seri II. Cudeńko.
A dla mnie to jedna wielka porażka, zwłaszcza auta i motory bez tłumników... Jeżdżą cały dzień pajace, człowiek chce odpocząć po tygodniu pracy ale się nie da bo panowie postanawiaja uprzykrzyc dzień innym ludziom, jeżdząc z nadmierna prędkością i "pierdząc" swoimi autkami od rana do późnej nocy :( :( :( i szczerzą te swoje zębole bo sobie przerobili auto i szpanują, PORAŻKAAAA!!!! Pytam gdzie jest policja...???
Maro zapomniałeś o Mantach i przepięknym Fordzie Gran Torino! :)
Jest kilka samochodów na które można zwrócić uwagę, widać że jest w nie włożone sporo wysiłku a nie tandetnej szpachli. Nie ukrywam jednak, że kilka "fur" jest zrobionych na przysłowiowy agro-tuning z domieszką żenady. Niektórzy polecieli w naszym mieście na całość działając wg. maksymy "Domem sobie nie pojeździsz, a w furze się wyśpisz".
Ja tam mam inny styl. Samochód ma jeździć a nie straszyć wyglądem. Drobne akcenty stylistyczne okej, ale bliskie oryginału. Sam muszę mieć zapas pod nogą, często robię trasy a to istotna rzecz - wielki tłumik i dużo hałasu mi do tego nie potrzebne.
Pozdrawiam
[quote=Maro]Aston DB9[/quote]
Nie widziałem... Był na myślenickich tablicach?
DB9 w Myślenicach?Przepiękny samochód.
Kilka lat temu kupiłem używany samochód.Poprzedni właściciel lubił zabawy w tuningowanie,ale zrobił to z umiarem-tylko felgi aluminiowe i mruczący tłumik (żadne odgłosy startującego bolida!).Tłumik się przepalił,więc wymieniłem go na fabryczny-cichszy),a felgi zostały.Autko dalej wygląda ciekawie i nic nie zamierzam zmieniać.
No może z wyjątkiem światełek w wydechu imitujących ogień z rury! Taki żart ;D Chyba nie ma większego obciachu,poza kręcącymi się felgami (jakkolwiek to się nazywa)
Jest większy obciach - XENON oślepiające pilotów przelatujących samolotów. To żadna sztuka wywalić bezmyślnie 300zł. Sam miałem na nie ochotę, mam nawet przystosowane pod taką instalację samochód ale stwierdziłem że poza względami praktycznymi (ponad 1000 lumenów światła więcej) oraz estetycznymi, to jest to już w tym momencie ... co najmniej obciach.
Mało kto zdaje sobie sprawę że trzeba mieć do tego przystosowane odbłyśniki, układ samopoziomujący (wyjątkiem jest citroen z hydro pneumatycznym zawieszeniem który cały się poziomuje) oraz spryskiwacze reflektorów. Ciągle słyszę argument "pokaż przepis który zabrania". Nie ma jednego konkretnego, jest cała masa zapisów które zajmują ładne kilka stron regulujący tą kwestię bardzo dokładnie. W większych miastach już są obławy dobrze przeszkolonych policjantów, którzy bezbłędnie zwrócą uwagę że nawet homologowany żarnik wyładowczy + niehomologowana reszta instalacji = brak homologacji na całość - dowód rejestracyjny ;)
Pozdrawiam
[quote=artuj]Mało kto zdaje sobie sprawę że trzeba mieć do tego przystosowane odbłyśniki, układ samopoziomujący (wyjątkiem jest citroen z hydro pneumatycznym zawieszeniem który cały się poziomuje) oraz spryskiwacze reflektorów. Ciągle słyszę argument "pokaż przepis który zabrania". Nie ma jednego konkretnego, jest cała masa zapisów które zajmują ładne kilka stron regulujący tą kwestię bardzo dokładnie. W większych miastach już są obławy dobrze przeszkolonych policjantów, którzy bezbłędnie zwrócą uwagę że nawet homologowany żarnik wyładowczy + niehomologowana reszta instalacji = brak homologacji na całość - dowód rejestracyjny ;)
Pozdrawiam[/quote]
Fajnie że masz taką sporą wiedzę, ale od tego są fora motoryzacyjne.
Powiedz coś od siebie, odnośnie pochodzenia właścicieli samochodów - akcent humorystyczny też by się przydał, bo faktycznie za dużo tej motoryzacji w temacie o samochodach :D
Pozdrawiam
niedziela ładna pogoda zarabie.. wszystkie wieśniaki wyciagaja swoje odpicowane w garażu golfy trójki mazdy trójki beemki trójki rocznik 88 oczywiscie przerobione tak że posikac się można ze śmiechu.. żelik na włosy koszuleczka łańcuch na wierzchu i mozna jechac na przelote na małpi.. hehehehhe :P a ten dziwięk z remusa na rurze bezcenne hehehhe pozdro wieśniaki
zapomniałem o najwazniejszym CALIBRA FULL TuNING i wszystko jasne!!:P
A Tigry? Koleś jeżdżący czerwonym modelem z odlanym na wtryskarce zderzakiem na około stacji busów - respekt, że nie jeździsz z zakrytą twarzą.
[quote=artuj]Powiedz coś od siebie, odnośnie pochodzenia właścicieli samochodów - akcent humorystyczny też by się przydał, bo faktycznie za dużo tej motoryzacji w temacie o samochodach :D
Pozdrawiam[/quote]
Nie wiem, nie znam ich. Ale skoro mają takie fury, to na pewno ktoś (albo oni, albo ich rodzice) musieli pracować ciężko w życiu żeby dojść do takiej kasy.
Pewnie myślałeś że wyjadę z wieśniakami, ale dla mnie ludzi pracowici nimi nie są.
mosty łódź szacunek hehe ale oni tego nie rozumieja że wszyscy mają z nich beke..pod manhatanem zabiorą jakas pieknosc zmierzajaca do polanki i już jest super:D
Fisher, bardzo pracowici. W wieku 18-stu lat dorobić się samochodu wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych, wyczyn (czasami nawet ponad 100 tyś). Będzie mnie kiedyś stać to też fundnę swojemu dziecku drogi samochód i nie widzę w tym nic złego - tylko nie pisz proszę głupot o pracowitości, bo nawet nie wiesz kto jest faktycznie wpisany do dowodu rejestracyjnego.
Pozdrawiam
Nie gorączkujcie się tak. Podejrzewam, że spora część tych samochodów była sprowadzana zza granicy za "grosze". Bite, odklepane w Polsce, ztuningowane i jeżdżą :) Myślę, że koszt zakupu takiego samochodu możnaby zamknąć w kwocie sporo poniżej 20tyś PLN, a nawet poniżej 10tyś. To moje subiektywne zdanie ;)
ha ha ha era zepsutych tłumników powraca!!!
Tak , zarabie, fury i prostacki lans. Tego u nas nie brakuje, zwłaszcza kolesi szpanujących furami rodziców. Zdecydowanie unikam zarabia w słoneczną niedziele, bo swędzi mnie ręka, żeby "przeczesać" nie jedną wyżelowaną pałe. Z dzieckiem spokojnie przejść nie można....
Wyjście jest proste! Zakaz wjazdu powyżej parkingu przy "Kaskadzie". Samochodowi spacerowicze niech jadą na spacerek na Bulinę a ci co chcą rzeczywiście spacerować piechotą w spokoju , w końcu oddychną.
[quote=artuj]Fisher, bardzo pracowici. W wieku 18-stu lat dorobić się samochodu wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych, wyczyn (czasami nawet ponad 100 tyś). Będzie mnie kiedyś stać to też fundnę swojemu dziecku drogi samochód i nie widzę w tym nic złego - tylko nie pisz proszę głupot o pracowitości, bo nawet nie wiesz kto jest faktycznie wpisany do dowodu rejestracyjnego.
Pozdrawiam[/quote]
Nie czytasz uważnie. Napisałem "oni albo ich rodzice". To drugie oczywiście tyczy sie 18-latków, ale przecież nie tylko oni jeżdżą tymi furami. Widziałem już osoby w dużo starszym wieku.
Pozdrawiam
Zakładając temat sądziłem że będziecie opisywac samochody które są godne uwagi i nie wieśniaczą Myslenic ale widze że poszlo to w innym kierunku, szkoda.
Wiesz, Audi A4 i BMW 3, to raczej nie sa fury na które warto zwracać uwage. Na każdym skrzyżowaniu mozna je spotkać. Stary SL, Rolls, Muscle car'y made in usa. To są wyjątkowe samochody, żadne A4 nawet na felgach ze złota.
To oczywiscie moje prywatne zdanie.
To wracając do tematu.Latem jeździ po Myślenicach bordowo biały kabriolet,nie wiem jakiej marki z lat trzydziestych może czterdziestych,a może innych.Kierowca jest zawsze ubrany w "tamtym" stylu.Według mnie-klasa.
Niech ktoś napisze,co to za samochód.
Dla tych którzy lubią stylowe i stare samochody: http://imprezy.e-zakopane.pl/stare_samochody/ Jutro taka impreza w MYŚLENICACH !!!http://www.miasto-info.pl/kalendarz/357 to napewno warto zobaczyc :)