Pasy były zapięte, nie rozmawiałem przez telefon, mam zestaw wbudowany. I nie wyobrażam sobie wyprzedzaniA na prawym pasie samochodu jadącego po mojej lewej.
Ale licho nie śpi, WŁAŚCIWIE MÓGŁBYM NAGLE PRZYSPIESZYĆ!
adzygmunt - strasznie się spierasz, przejmujesz, zawsze masz coś do powiedzenia na każdy temat (człowiek renesansu ? wszechstronnie uzdolniony o szerokich zainteresowaniach?) i zawsze prezentujesz się jako przykładny człowiek, obywatel itp. Czy aby nie przesadzasz biorąc wszystko do siebie i ukazując nie raz swoją większość (mówię tu ogólnie o całym twoim udzielaniu się tutaj). Strasznie się spinasz a nie zawsze masz rację. Jesteśmy w Polsce i tu różne rzeczy się dzieją, tak więc jak dostaniesz 4pkt i mandat to nie będzie to nic dziwnego bo taki jest świat, a i może przy okazji zobaczysz że taki mocny nie jesteś jak za klawiaturą która zapewnia ci anonimowość.
Za 100 zeta to ja robię Kraków i z powrotem :P DUKE z tego co zauważyłem to nie bardzo wygląda na aktywny po uno kolo przede mną raz przeleciał około 70km/h i nic a po due kilka razy się przyglądałem i nie widzę tam obiektywu. Co do niebezpiecznych sytuacji na drodze to nie zwalajcie wszystkiego na młodych kierowców owszem jeżdżą brawurowo i bez doświadczenia ale rutyna starych i zawodowych kierowców też gubi.
Już kiedyś pisałem, że klawiatura nie zapewnia anonimowości.
Mam coś do powiedzenia i na ogół ludzie to czytają. Zobacz wyniki ubiegłorocznej sondy na forum.
Zawsze możesz ominąć moje posty, nierzadko z korzyścią dla siebie. Po licho masz obciążać pamięć niechcianą polemiką.
Rozumów nie posiadłem wszystkich. Przykład? Nie mogę zrozumieć ignoratio elenchi Twojego postu.
Jeśli mógłbym Ci czymś pomóc to podrzucę tekst, nie mój, Petera: " nie bierz życia zbyt poważnie i tak z życiem z niego nie wyjdziesz"
Cieszę się, że poznałem anonimowy gościu "ups" Twoje zdanie o mnie. Być może pomoże mi właściwiej ułożyć moje relacje na forum z innymi forumowiczami.
Z podziękowaniami adz.
Były prowadzone badania dlaczego młodzi ryzykują i często narażają życie. Wnioski były takie że w pewnym wieku człowiek nie boi się śmierci, ale z wiekiem nabiera tzw. rozsądku nie jest już tak skłonny do brawury. Robi za to inne głupoty;)
Co to jest "pewien wiek"?
Byłem młody, bardzo młody, ech łezka się kręci, nigdy nie skakałem do wody nieznanej na główkę, wychodziliśmy w morze z kolegami i płynęliśmy do brzegu, na kajaku czy zagłówce zawsze było koło ratunkowe, kapok. Ceniłem sobie moje życie od zawsze. Pewien wiek a cóż to jest? Chyba, że piszesz o wczesnym dzieciństwie!
Aby nie być nie na temat, informuje tych od radarów ze zawsze jeżdżę w pasach, choć mam zdanie w tej materii odmienne, nie rozmawiam przez telefon w czasie jazdy. Zawsze stawałem na poboczu, teraz nie muszę mam zestaw głośno-mówiący
Ad ten wpis traci mi uszczypliwością.
Wyjaśniam, w pewnym wieku było w nawiązaniu do postu wyżej, a dokładnie chodziło o przedział 20-30lat.
Takie życie jak opisujesz, wszystko grzecznie, bez ryzyka i fantazji, nie jest dla każdego, dla wielu wieje nudą.
[quote=adzygmunt]WŁAŚCIWIE MÓGŁBYM NAGLE PRZYSPIESZYĆ!
[/quote] nie mógłbyś, z mocy przepisów nawet jak jesteś nieprawidłowo wyprzedzany i przyspieszysz, popełniasz wykroczenie.
[quote=adzygmunt]Kto tę stówę zapłaci? Ja, a niby za co za niewinność?!?[/quote]
chłopie jeździsz jak waryjat, hamujesz i przyspieszasz przed radarem a mandat dostanie Bogu ducha winny motocyklista ......
żarcik oczywiście, a tak w temacie to obiektywy widać bez problemu w skrzynkach kłopot w tym , że wkładają już imitacje obiektywów ;) normalnie żenada w tym naszym kraju. Przypomina mi się makieta przystojnego milicjanta przy Fiacie 125 przy trasie na Kielce.
Dwa dni temu błysło mi w dupala i to na autostradzie w Wiedniu, 80kmh (!!! na 3 pasmowej autostradzie !!!) z góry, samo się do 95 rozpędziło i błysk. Dobrze, że od tyłu bo nie ogolony byłem. Będzie na bidę 40 łojro jak nie 60 psia mać. Ale liczę, że może tylko 20 przyjdzie, taką taryfe płaciłem w Niemczech za +15 nad limit.
Zupełnie nie rozumiem żartu o "waryjocie".
Z jednym się trzeba zgodzić,że mógłbym przyspieszyć do limitu, tylko dlaczego miałbym to zrobić? Skoro jestem nieprawidłowo wyprzedzany, to nawet moje przyspieszenia na nic by się zdało, a facet/ka miałaby dużo większe problemy niż mandat. Co gorsza czołowe zderzenie, bo jechał pod prąd z niewinnymi ludźmi z naprzeciwka! Jeszcze starcza mi wyobraźni i odpuszczam.
Mandat nie przyszedł już dwa miesiące, czyli, że zapłaci właściwy kierowca.
[quote=adzygmunt]Skoro jestem nieprawidłowo wyprzedzany, to nawet moje przyspieszenia na nic by się zdało, a facet/ka miałaby dużo większe problemy niż mandat. Co gorsza czołowe zderzenie, bo jechał pod prąd z niewinnymi ludźmi z naprzeciwka![/quote]właśnie z tego względu nie wolno Ci przyspieszać gdy jesteś wyprzedzany i nie ważne czy masz do limitu dużo czy mało. Masz jechać tym samym tempem nawet jeśli jest ono 20kmh w chwili rozpoczęcia manewru przez wyprzedzającego. Prawo o Ruchu drogowym Art.24.1 pt 6 http://lex.pl/serwis/du/2005/0908.htm jeżeli zostanie Ci udowodnione po kolizji jesteś co najmniej współwinny.
Zmęczony jestem Twoim uporem wmawiającym mi, że w takich opisanych sytuacjach wyżej przyspieszam. To jest najzwyklejsza insynuacja.
Kodeks drogowy /prawo o ruchu.../ przestrzegam, co nie znaczy, że w przeciwieństwie do niewielu zasypiam z nim mając go pod poduszką!
A fotoradary niech stoją i pstrykają fotki piratom drogowym.
DOKŁADNIE..WYGLĄDA MI TEN PAN NA STAREGO ZGRZYBIAŁEGO PRZEPISOWEGO DZIADKA..CZŁOWIEKU-OBUDZ SIE!! (do tego zygmunta..jak mu tam) NIKT NIE JEZDZI PRZEPISOWO.. A FOTORADARY SĄ CZĘSTO W ABSURDALNIE NIEWŁAŚCIWYCH MIEJSCACH.. OD RAZU CHCIAŁBYS LUDZI KARAĆ I PO IP SZUKAC.. WOLNOŚC SŁOWA.. I WYPOWIEDZI.. [quote]adzygmunt - strasznie się spierasz, przejmujesz, zawsze masz coś do powiedzenia na każdy temat (człowiek renesansu ? wszechstronnie uzdolniony o szerokich zainteresowaniach?) i zawsze prezentujesz się jako przykładny człowiek, obywatel itp. Czy aby nie przesadzasz biorąc wszystko do siebie i ukazując nie raz swoją większość (mówię tu ogólnie o całym twoim udzielaniu się tutaj). Strasznie się spinasz a nie zawsze masz rację. Jesteśmy w Polsce i tu różne rzeczy się dzieją, tak więc jak dostaniesz 4pkt i mandat to nie będzie to nic dziwnego bo taki jest świat, a i może przy okazji zobaczysz że taki mocny nie jesteś jak za klawiaturą która zapewnia ci anonimowość. [/quote]
Fotoradarów jest za dużo i wprowadzają tylko nie potrzebnie zamieszanie w ruchu. Nie wnikam czy są czynne czy tylko atrapy, cała ta sytuacja chyba wymknęła się komuś z ram zdrowego rozsądku.
Jak to jest możliwe że jadąc np. od strony Olkusza mamy co kilka kilometrów budkę z radarem. Nigdzie w Europie nie widziałem takiej pasji do straszenia jak na naszym podwórku.
Komu mogą fotoradary przeszkadzać. Pytanie chyba nie retoryczne!
EDYTA dziadkiem jestem fakt którego niestety nie wyprę się babcią będziesz i Ty oby w nie w najbliższej przestrzeni czasu.
Nie zgadzam się z przymiotnikiem "zgrzybiały".
Proponuję sprawdzenie np na 1000 m rower, łyżwa, narty, zaproponuj może coś innego!
Ja nie dostrzegam niedogodności fotoradarowej
Wszystko zalezy od tego ile i gdzie się jeździ. Przykład z dziś, wracałem z Krakowa, ruch płynny, żadnych szalonych "raiderów", kiedy cała kolumna dojechała do fotoradaru w Krzyszkowicach zaczęło się hamowanie i skakanie na prawy pas. Wprowadza to duże zamieszanie, bo miejscowi jadą, a obcy gwałtownie zwalniają. Wymaga to dodatkowego skupienia.
A ja odpowiem starym chińskim przysłowiem, w którym wiele może się zmieścić.
jeśli milion ludzi robi głupstwa, to głupstwo i tak nie przestaje nim być!
A czytając uważnie Cygnus Twój post mogę wysnuć dwa wnioski:
"nasi jadą nie zważają na radar".
"obcy gwałtownie zwalniają" co może spowodować kolizję - mój dopisek!
To może w końcu napisz jakie manewry są słuszne?
Uwaga końcowa - moja: dojeżdżając do znaku "70 km" i "uwaga radar" nie wolno Ci jechać więcej jak 90 km/h. To gwałtowne hamowanie nie jest chyba zbyt gwałtowne?
to jest paranoja żeby na Zakopiance było non stop ograniczenie 70km/h przecież nikt nie jeżdzi ,,maluchem'' żeby bał się rozpędzić wiecej!!!a ja uważam,że przez te fotoradary człowiek częściej patrzy na ,,zegar,,niż na drogę i przez to może szybko komuś wjechać w d..........
rita, na Zakopiance (mowa o drodze do Krakowa) jest b. dużo wypadków i ta droga nie jest z racji tej, że nie posiada BEZKOLIZYJNYCH skrzyżowań nie jest drogą, na której można rozwijać kosmiczne prędkości.
Wiesz ile śmiertelnych wypadków było na tym odcinku ?
Wiem, że niektóre (choć już na szczęście b. rzadko) znaki ograniczające prędkość są ustawiane na "wyrost", ale uważam, że jeśli to ograniczenie tam jest to znaczy, że na danym odcinku było lub jest jakieś zagrożenie i takich ograniczeń nie należy ignorować.
Inną sprawą jest brak jakichkolwiek działań aby te bezkolizyjne skrzyżowania powstawały i tym samym powoli znikały by te ograniczenia, póki co - mamy to co mamy...
litości, to raczej nie rząd montuje fotoradary!!!!!!!!!! A ja chętnie widziała bym jeszcze parę fotoradarów, przed Bidą aż się prosi w stronę Myślenic, popaprańcy walą 150, mimo ograniczenia do 70, jadę tamtędy codziennie, co drugi dzień wywrotka, a już nie wspomnę jakby ktoś chciał wyjechać w lewo do bęczarki, czasem 20 minut się stoi. Tam działający radar zrobił by swoje
Tyko kto podejmuje decyzje o zakupie tylu drogich urządzeń i zaplanował w budżecie wpływy z mandatów na tak wysokim poziomie http://www.motofakty.pl/artykul/wplywy-z-mandatow-w-2012-roku-siegna-1-24-mld-zl.html
Naśmiewano się z Kaczora a co się robi teraz i tłumaczy głupio że chodzi o bezpieczeństwo,to nie prędkość zabija tylko fatalny stan dróg(w Niemczech na autostradach nie ma ograniczenia prędkości )dlaczego od Myślenic do Lubnia nie ma praktycznie wypadków?
150 koło Bidy to musi być bardzo dobry kierowca i sprzęt tak że nie przesadzaj bo jak jedziesz 40 km/h to każdy Cię wyprzedzi i wydaje Ci się że jedzie 150,jeżeli ktoś stoi do lewoskrętu 20 minut to świadczy tylko o jego umiejętnościach.Jeżeli tak lubisz fotoradary to niech Ci zamontują na każdym skrzyżowaniu bo taki kierowca jak widać z Ciebie nigdy nie przekroczy magicznej 70tki.
Pasy były zapięte, nie rozmawiałem przez telefon, mam zestaw wbudowany. I nie wyobrażam sobie wyprzedzaniA na prawym pasie samochodu jadącego po mojej lewej.
Ale licho nie śpi, WŁAŚCIWIE MÓGŁBYM NAGLE PRZYSPIESZYĆ!
adzygmunt - strasznie się spierasz, przejmujesz, zawsze masz coś do powiedzenia na każdy temat (człowiek renesansu ? wszechstronnie uzdolniony o szerokich zainteresowaniach?) i zawsze prezentujesz się jako przykładny człowiek, obywatel itp. Czy aby nie przesadzasz biorąc wszystko do siebie i ukazując nie raz swoją większość (mówię tu ogólnie o całym twoim udzielaniu się tutaj). Strasznie się spinasz a nie zawsze masz rację. Jesteśmy w Polsce i tu różne rzeczy się dzieją, tak więc jak dostaniesz 4pkt i mandat to nie będzie to nic dziwnego bo taki jest świat, a i może przy okazji zobaczysz że taki mocny nie jesteś jak za klawiaturą która zapewnia ci anonimowość.
Za 100 zeta to ja robię Kraków i z powrotem :P DUKE z tego co zauważyłem to nie bardzo wygląda na aktywny po uno kolo przede mną raz przeleciał około 70km/h i nic a po due kilka razy się przyglądałem i nie widzę tam obiektywu. Co do niebezpiecznych sytuacji na drodze to nie zwalajcie wszystkiego na młodych kierowców owszem jeżdżą brawurowo i bez doświadczenia ale rutyna starych i zawodowych kierowców też gubi.
Już kiedyś pisałem, że klawiatura nie zapewnia anonimowości.
Mam coś do powiedzenia i na ogół ludzie to czytają. Zobacz wyniki ubiegłorocznej sondy na forum.
Zawsze możesz ominąć moje posty, nierzadko z korzyścią dla siebie. Po licho masz obciążać pamięć niechcianą polemiką.
Rozumów nie posiadłem wszystkich. Przykład? Nie mogę zrozumieć ignoratio elenchi Twojego postu.
Jeśli mógłbym Ci czymś pomóc to podrzucę tekst, nie mój, Petera: " nie bierz życia zbyt poważnie i tak z życiem z niego nie wyjdziesz"
Cieszę się, że poznałem anonimowy gościu "ups" Twoje zdanie o mnie. Być może pomoże mi właściwiej ułożyć moje relacje na forum z innymi forumowiczami.
Z podziękowaniami adz.
masz rację, wiek nie zawsze idzie z brawurą w parze, ale z moich spostrzeżeń tak gdześ do 30 roku życia - czyli do tzw. przedłużonych młodzieżowców
Były prowadzone badania dlaczego młodzi ryzykują i często narażają życie. Wnioski były takie że w pewnym wieku człowiek nie boi się śmierci, ale z wiekiem nabiera tzw. rozsądku nie jest już tak skłonny do brawury. Robi za to inne głupoty;)
Co to jest "pewien wiek"?
Byłem młody, bardzo młody, ech łezka się kręci, nigdy nie skakałem do wody nieznanej na główkę, wychodziliśmy w morze z kolegami i płynęliśmy do brzegu, na kajaku czy zagłówce zawsze było koło ratunkowe, kapok. Ceniłem sobie moje życie od zawsze. Pewien wiek a cóż to jest? Chyba, że piszesz o wczesnym dzieciństwie!
Aby nie być nie na temat, informuje tych od radarów ze zawsze jeżdżę w pasach, choć mam zdanie w tej materii odmienne, nie rozmawiam przez telefon w czasie jazdy. Zawsze stawałem na poboczu, teraz nie muszę mam zestaw głośno-mówiący
Ad ten wpis traci mi uszczypliwością.
Wyjaśniam, w pewnym wieku było w nawiązaniu do postu wyżej, a dokładnie chodziło o przedział 20-30lat.
Takie życie jak opisujesz, wszystko grzecznie, bez ryzyka i fantazji, nie jest dla każdego, dla wielu wieje nudą.
[quote=adzygmunt]WŁAŚCIWIE MÓGŁBYM NAGLE PRZYSPIESZYĆ!
[/quote] nie mógłbyś, z mocy przepisów nawet jak jesteś nieprawidłowo wyprzedzany i przyspieszysz, popełniasz wykroczenie.
[quote=adzygmunt]Kto tę stówę zapłaci? Ja, a niby za co za niewinność?!?[/quote]
chłopie jeździsz jak waryjat, hamujesz i przyspieszasz przed radarem a mandat dostanie Bogu ducha winny motocyklista ......
żarcik oczywiście, a tak w temacie to obiektywy widać bez problemu w skrzynkach kłopot w tym , że wkładają już imitacje obiektywów ;) normalnie żenada w tym naszym kraju. Przypomina mi się makieta przystojnego milicjanta przy Fiacie 125 przy trasie na Kielce.
Dwa dni temu błysło mi w dupala i to na autostradzie w Wiedniu, 80kmh (!!! na 3 pasmowej autostradzie !!!) z góry, samo się do 95 rozpędziło i błysk. Dobrze, że od tyłu bo nie ogolony byłem. Będzie na bidę 40 łojro jak nie 60 psia mać. Ale liczę, że może tylko 20 przyjdzie, taką taryfe płaciłem w Niemczech za +15 nad limit.
Zupełnie nie rozumiem żartu o "waryjocie".
Z jednym się trzeba zgodzić,że mógłbym przyspieszyć do limitu, tylko dlaczego miałbym to zrobić? Skoro jestem nieprawidłowo wyprzedzany, to nawet moje przyspieszenia na nic by się zdało, a facet/ka miałaby dużo większe problemy niż mandat. Co gorsza czołowe zderzenie, bo jechał pod prąd z niewinnymi ludźmi z naprzeciwka! Jeszcze starcza mi wyobraźni i odpuszczam.
Mandat nie przyszedł już dwa miesiące, czyli, że zapłaci właściwy kierowca.
Przykro mi Cygnus. To nie było uszczypliwe, to było ...szczere. Tak mam.
Fotoradary mają rację, że stoją i pstrykają!
[quote=adzygmunt]Skoro jestem nieprawidłowo wyprzedzany, to nawet moje przyspieszenia na nic by się zdało, a facet/ka miałaby dużo większe problemy niż mandat. Co gorsza czołowe zderzenie, bo jechał pod prąd z niewinnymi ludźmi z naprzeciwka![/quote]właśnie z tego względu nie wolno Ci przyspieszać gdy jesteś wyprzedzany i nie ważne czy masz do limitu dużo czy mało. Masz jechać tym samym tempem nawet jeśli jest ono 20kmh w chwili rozpoczęcia manewru przez wyprzedzającego. Prawo o Ruchu drogowym Art.24.1 pt 6 http://lex.pl/serwis/du/2005/0908.htm jeżeli zostanie Ci udowodnione po kolizji jesteś co najmniej współwinny.
Zmęczony jestem Twoim uporem wmawiającym mi, że w takich opisanych sytuacjach wyżej przyspieszam. To jest najzwyklejsza insynuacja.
Kodeks drogowy /prawo o ruchu.../ przestrzegam, co nie znaczy, że w przeciwieństwie do niewielu zasypiam z nim mając go pod poduszką!
A fotoradary niech stoją i pstrykają fotki piratom drogowym.
DOKŁADNIE..WYGLĄDA MI TEN PAN NA STAREGO ZGRZYBIAŁEGO PRZEPISOWEGO DZIADKA..CZŁOWIEKU-OBUDZ SIE!! (do tego zygmunta..jak mu tam) NIKT NIE JEZDZI PRZEPISOWO.. A FOTORADARY SĄ CZĘSTO W ABSURDALNIE NIEWŁAŚCIWYCH MIEJSCACH.. OD RAZU CHCIAŁBYS LUDZI KARAĆ I PO IP SZUKAC.. WOLNOŚC SŁOWA.. I WYPOWIEDZI.. [quote]adzygmunt - strasznie się spierasz, przejmujesz, zawsze masz coś do powiedzenia na każdy temat (człowiek renesansu ? wszechstronnie uzdolniony o szerokich zainteresowaniach?) i zawsze prezentujesz się jako przykładny człowiek, obywatel itp. Czy aby nie przesadzasz biorąc wszystko do siebie i ukazując nie raz swoją większość (mówię tu ogólnie o całym twoim udzielaniu się tutaj). Strasznie się spinasz a nie zawsze masz rację. Jesteśmy w Polsce i tu różne rzeczy się dzieją, tak więc jak dostaniesz 4pkt i mandat to nie będzie to nic dziwnego bo taki jest świat, a i może przy okazji zobaczysz że taki mocny nie jesteś jak za klawiaturą która zapewnia ci anonimowość. [/quote]
Fotoradarów jest za dużo i wprowadzają tylko nie potrzebnie zamieszanie w ruchu. Nie wnikam czy są czynne czy tylko atrapy, cała ta sytuacja chyba wymknęła się komuś z ram zdrowego rozsądku.
Jak to jest możliwe że jadąc np. od strony Olkusza mamy co kilka kilometrów budkę z radarem. Nigdzie w Europie nie widziałem takiej pasji do straszenia jak na naszym podwórku.
Komu mogą fotoradary przeszkadzać. Pytanie chyba nie retoryczne!
EDYTA dziadkiem jestem fakt którego niestety nie wyprę się babcią będziesz i Ty oby w nie w najbliższej przestrzeni czasu.
Nie zgadzam się z przymiotnikiem "zgrzybiały".
Proponuję sprawdzenie np na 1000 m rower, łyżwa, narty, zaproponuj może coś innego!
Ja nie dostrzegam niedogodności fotoradarowej
Wszystko zalezy od tego ile i gdzie się jeździ. Przykład z dziś, wracałem z Krakowa, ruch płynny, żadnych szalonych "raiderów", kiedy cała kolumna dojechała do fotoradaru w Krzyszkowicach zaczęło się hamowanie i skakanie na prawy pas. Wprowadza to duże zamieszanie, bo miejscowi jadą, a obcy gwałtownie zwalniają. Wymaga to dodatkowego skupienia.
A ja odpowiem starym chińskim przysłowiem, w którym wiele może się zmieścić.
jeśli milion ludzi robi głupstwa, to głupstwo i tak nie przestaje nim być!
A czytając uważnie Cygnus Twój post mogę wysnuć dwa wnioski:
"nasi jadą nie zważają na radar".
"obcy gwałtownie zwalniają" co może spowodować kolizję - mój dopisek!
To może w końcu napisz jakie manewry są słuszne?
Uwaga końcowa - moja: dojeżdżając do znaku "70 km" i "uwaga radar" nie wolno Ci jechać więcej jak 90 km/h. To gwałtowne hamowanie nie jest chyba zbyt gwałtowne?
http://motoryzacja.interia.pl/news/tirowcy-to-egoisci,1516942,415
Jeszcze raz o "zamku".
to jest paranoja żeby na Zakopiance było non stop ograniczenie 70km/h przecież nikt nie jeżdzi ,,maluchem'' żeby bał się rozpędzić wiecej!!!a ja uważam,że przez te fotoradary człowiek częściej patrzy na ,,zegar,,niż na drogę i przez to może szybko komuś wjechać w d..........
rita, na Zakopiance (mowa o drodze do Krakowa) jest b. dużo wypadków i ta droga nie jest z racji tej, że nie posiada BEZKOLIZYJNYCH skrzyżowań nie jest drogą, na której można rozwijać kosmiczne prędkości.
Wiesz ile śmiertelnych wypadków było na tym odcinku ?
Wiem, że niektóre (choć już na szczęście b. rzadko) znaki ograniczające prędkość są ustawiane na "wyrost", ale uważam, że jeśli to ograniczenie tam jest to znaczy, że na danym odcinku było lub jest jakieś zagrożenie i takich ograniczeń nie należy ignorować.
Inną sprawą jest brak jakichkolwiek działań aby te bezkolizyjne skrzyżowania powstawały i tym samym powoli znikały by te ograniczenia, póki co - mamy to co mamy...
Sa naiwni którzy wierzą że to w trosce o poprawę naszego bezpieczeństwa nasz ukochany rząd montuje kolejne fotoradary.Czy pamięta ktoś jak w czasie kampanii wyborczej Słońce Peru kpił z Kaczyńskiego odnośnie fotoradarów.
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-lukasza-warzechy/32676-warzecha-wspolczesni-rabusie-czyli-po-co-tuskowi-300-fotoradarow-nie-pozwolmy-sie-lupic
[quote=gość: zacofany] Sa naiwni którzy wierzą że to w trosce o poprawę naszego bezpieczeństwa nasz ukochany rząd montuje kolejne fotoradary.Czy pamięta ktoś jak w czasie kampanii wyborczej Słońce Peru kpił z Kaczyńskiego odnośnie fotoradarów.http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-lukasza-warzechy/32676-warzecha-wspolczesni-rabusie-czyli-po-co-tuskowi-300-fotoradarow-nie-pozwolmy-sie-lupic [/quote]
litości, to raczej nie rząd montuje fotoradary!!!!!!!!!! A ja chętnie widziała bym jeszcze parę fotoradarów, przed Bidą aż się prosi w stronę Myślenic, popaprańcy walą 150, mimo ograniczenia do 70, jadę tamtędy codziennie, co drugi dzień wywrotka, a już nie wspomnę jakby ktoś chciał wyjechać w lewo do bęczarki, czasem 20 minut się stoi. Tam działający radar zrobił by swoje
Tyko kto podejmuje decyzje o zakupie tylu drogich urządzeń i zaplanował w budżecie wpływy z mandatów na tak wysokim poziomie
http://www.motofakty.pl/artykul/wplywy-z-mandatow-w-2012-roku-siegna-1-24-mld-zl.html
Naśmiewano się z Kaczora a co się robi teraz i tłumaczy głupio że chodzi o bezpieczeństwo,to nie prędkość zabija tylko fatalny stan dróg(w Niemczech na autostradach nie ma ograniczenia prędkości )dlaczego od Myślenic do Lubnia nie ma praktycznie wypadków?
150 koło Bidy to musi być bardzo dobry kierowca i sprzęt tak że nie przesadzaj bo jak jedziesz 40 km/h to każdy Cię wyprzedzi i wydaje Ci się że jedzie 150,jeżeli ktoś stoi do lewoskrętu 20 minut to świadczy tylko o jego umiejętnościach.Jeżeli tak lubisz fotoradary to niech Ci zamontują na każdym skrzyżowaniu bo taki kierowca jak widać z Ciebie nigdy nie przekroczy magicznej 70tki.