Forum » Myślenice

Myślenickie miejsca, budynki których już nie ma ...

  • 19 lis 2011

    Była jeszcze KLUBOWA w Rynku , nad MYŚLENICZANKĄ i pyszny krem czekoladowy :)) mmm smak dzieciństwa.
    A tam gdzie teraz jest PUB Przystań był sklep spożywczy - nazywał się chyba pod 15-tką , a na końskim rynku gdzie dzisiaj jest sklep z ciuchami był sklep z pieczywem - pamiętam te kolejki w sobotę :) Również w Rynku , w bramie warzywa sprzedawali państwo SZCZUREK , był też na BEMA sklep warzywny pana SIMSAKA . To były czasy...
    A i na zarabiu był też koktajl- bar NA PIEŃKU :)
    Tęskno.....
    A teraz nawet TERESKE I FLORIANA chcą nam odebrać - wstyd.....

    8 1 Cytuj
  • 20 lis 2011

    ja pamiętam;
    - cukiernie naprzeciw gimnazjum nr1 mama mi tam kremówki kupaowała :)
    teraz tam dentysta jest
    -składnica harcerska na rynku!!!
    -wawel turist(wczoraj gdzieś w necie widziałem jeszcze orginalne tależe do sprzedania)mama tam pracowała a ja mogłem sobie po terenie hotelu rometem pojeżdzić :)
    -transbud i te wszystkie ciężarówki
    -koniki handlujące dolarami pod Arkadami
    wiele by można pisać łezka się kręci

    4 Cytuj
  • 20 lis 2011

    - Ligówki /boiska nad starym osiedlem, aktualne basen/
    - Wesołego miesteczka na byłym parkingu Busów przy Słowackiego
    - owiec, baranów, krów pod Plebańska Górą.
    - monopolowego przy Niepodłegłości /obok Damy Kier/
    - Centrali Rybnej
    - Amfiteatru na Zarabiu /przy Gestorze/

    7 Cytuj
  • toksyk@wp.pl 21 lis 2011

    Nikt z byłych stałych bywalców nie wymienił jeszcze "Cafeji" Knajpa w której zawsze pełno było znajomych i jeśli nie wiedziało się gdzie dziś wieczorem wyjśc tam zawsze można było kogoś spotkać. Nieśmiertelne imprezy do samego rana. ehhh to se ne vrati..

    1 3 Cytuj
  • 21 lis 2011

    pamiętacie SNAJPERA i dyskoteki do samego rana pod gołym niebem???
    To były super czasy:)

    11 1 Cytuj
  • 21 lis 2011

    Nigdy nie zapomnę sklepu mięsnego " u bicza" na niepodległości za komuny podczas stanu wojennego staliśmy całą rodziną w kolejce od 22.00 dnia poprzedzającago do 6 rano. Każdy po kilka godzin tak na zmianę żeby rano dostać trochę wędliny i jakąś podeszwe......
    .......lodziarnia u skóry,
    .......maszyny w dzisiejszej banderozie

    -myślę że ciekawe byłoby opisanie tych obiektów, sklepów które się ostały nie zmieniły od lat, przetrzymały zawieruchę czasów transformacji ustrojowej i szalejącego kapitalizmu podam przykład,
    = sklep rtv na rogu Reja
    - papierniczy na rynku chyba ostatni

    7 Cytuj
  • 22 lis 2011

    Ja pamiętam kawiarenkę "Na Pieńku/Pod Pieńkiem" na Zarabiu :) Nie zapomnę tamtejszych smaków,...

    7 Cytuj
  • 22 lis 2011

    a fabryka kapeluszy?

    4 Cytuj
  • 23 lis 2011

    A pamieta ktos najstarszego fryzjera ? :)

    7 Cytuj
  • 23 lis 2011

    majcinek, chodzi Ci o pana Papiernika koło banku PKO?

    3 Cytuj
  • 23 lis 2011

    Najstrarszy fryzjer to pan Ćwierzyk w Rynku - teraz sklep z zegarami, zachodnia ściana - golił równo i wysoko maszynką tył głowy

    4 Cytuj
  • adzygmunt 23 lis 2011

    Pala niezapomniany majster od starych zegarów.
    Miał sklep-warsztat tam gdzie dzisiaj Da Grasso?

    3 2 Cytuj
  • 23 lis 2011

    Warsztat Pali mieścił się w budynku dzisiejszego PKO BP w Rynku

    3 2 Cytuj
  • 23 lis 2011

    A pamiętacie czym zajmował się i gdzie miał zakład pan Lenda?

    6 Cytuj
  • 23 lis 2011

    [quote=Kaper] A pamiętacie czym zajmował się i gdzie miał zakład pan Lenda? [/quote]

    Pan Lenda zajmował się?

    Cytuj
  • 23 lis 2011

    Dziś podróżujemy busami a wtedy nyskami :-)

    1 Cytuj
  • 23 lis 2011

    [quote=gość: mak] Najstrarszy fryzjer to pan Ćwierzyk w Rynku - teraz sklep z zegarami, zachodnia ściana - golił równo i wysoko maszynką tył głowy [/quote]

    Dokladnie. Pamietam jeszcze w [pdstawowce jak sie tam chodzilo i za pare zlotych mialo sie niezapomniane emocje. Chwiejna i drzaca reka sprawnie poslugujaca sie brzytwa :)

    2 Cytuj
  • 23 lis 2011

    [quote=gość: mopsik] Kaper napisał/a: A pamiętacie czym zajmował się i gdzie miał zakład pan Lenda?

    Pan Lenda zajmował się? [/quote]
    Możesz wyjaśnić, czego nie rozumiesz?

    Cytuj
  • adzygmunt 23 lis 2011

    Być może wcześniej. Ja u niego "praktykowałem" - czasem zdradził jakąś tajemnicę. Częściej przynosiłem stary znaleziony zegar i po kolejnym razie zapytał a czemu OŚKI 'sam nie zrobi?" z czego odparłem z igły padła odpowiedź!
    Tak było, a zegary częściej już sam naprawiałem!
    Pod koniec warsztatu było tam mniej ciekawie!

    1 Cytuj
  • 23 lis 2011

    [quote=adzygmunt] Być może wcześniej. Ja u niego "praktykowałem" - czasem zdradził jakąś tajemnicę. Częściej przynosiłem stary znaleziony zegar i po kolejnym razie zapytał a czemu OŚKI 'sam nie zrobi?" z czego odparłem z igły padła odpowiedź!
    Tak było, a zegary częściej już sam naprawiałem!
    Pod koniec warsztatu było tam mniej ciekawie! [/quote]
    a na bateryjki do zegarków mówił piełki

    Cytuj
  • Finezyjny Gość 7 lut 2012

    [quote=gość: mak] Najstrarszy fryzjer to pan Ćwierzyk w Rynku - teraz sklep z zegarami, zachodnia ściana - golił równo i wysoko maszynką tył głowy [/quote]
    Golił "na Rutkowskiego"
    zdjecie

    3 2 Cytuj
  • 7 lut 2012

    [quote=gość: 123456] a fabryka kapeluszy? [/quote]
    Tam była jakaś o ile pamiętam baza transportowa i mieli tam już pod koniec istnienia tego budynku stół do ping-ponga. Teraz tam jest Carfur.

    Cytuj
  • adzygmunt 7 lut 2012

    W miejscu gdzie jest teraz bank i ksiegarnia po arkadami była wielka przykryta papowym dachem budowla, by nie powiedzieć szopa.
    Co to było, ma ktoś bliższe zdjęcie?

    Cytuj
  • Finezyjny Gość 7 lut 2012

    @Up
    A nie wiesz w jakich latach istniała ta "budowla"?

    Cytuj
  • 30 gru 2012

    "Letnisko Myślenice" - publikacja z lat 30.

    http://www.polona.pl/dlibra/doccontent?id=26656&from=FBC

    2 Cytuj

Odpowiedz