Forum » Myślenice

PALENIE i dym z kominów w Myślenicach

  • Finezyjny Gość 8 lut 2012

    @Up
    Dokładnie. Zgadzam się.

    4 Cytuj
  • 8 lut 2012

    [quote=taki_gość]Myślę, że problem sam by zniknął gdyby rząd obniżył akcyzę na gaz. Wtedy ludziom nie opłacałoby się ani nie chciało palić węglem czy innym "syfem" ... no ale cóż to tylko moje marzenia ....[/quote]

    Popieram w 100%

    9 Cytuj
  • 9 lut 2012

    kupiłem teraz 2 dwie tony węgla po 800 zł

    3 1 Cytuj
  • 9 lut 2012

    ...............czy wrzucisz mi go do kotłowni ,,,,,,,teraz dokładnie teraz i za
    ile ?

    3 2 Cytuj
  • 11 lut 2012

    "niepewny"...? A z czego wynika Twoja niepewność? Nie masz pewności czy to dobra cena ?

    4 1 Cytuj
  • 11 lut 2012

    [quote=modliszka] "niepewny"...? A z czego wynika Twoja niepewność? Nie masz pewności czy to dobra cena ? [/quote]
    Nie mam pewności czy mi wystarczy do wiosny.

    5 1 Cytuj
  • 13 lut 2012

    Wracając do sprawy palenia syfem w domu na osiedlu. Kontrole Staży Miejskiej nie wykazały nieprawidłowości, dlatego dalsze oskarżenia pod adresem tej rodziny są bezpodstawne, a już rozwieszanie oskarżających plakatów jest pomówieniem i podlega pod art.212 Kodeksu Karnego, tylko,że nikt się nie podpisał takim jest bohaterem.

    6 5 Cytuj
  • 13 lut 2012

    Szkoda tylko że rodzina wiedziała wcześniej o kontroli.

    6 3 Cytuj
  • 13 lut 2012

    [quote=gość: lets] Szkoda tylko że rodzina wiedziała wcześniej o kontroli. [/quote]

    Ale bredzisz. Masakra.

    4 8 Cytuj
  • 13 lut 2012

    ciekawe dlaczego tylko z tym domem jest problem i z niego kopci się ten smród a nie jest to jedyny dom na osiedlu a z innymi jest spokój.

    4 1 Cytuj
  • 13 lut 2012

    lets pewno naslales kontrol i ci sie nie udalo

    6 4 Cytuj
  • 15 lut 2012

    Straż miejska przyjechała, popatrzyła do kotłowni bo gdzie indziej im nie wolno i stwierdziła że uchybień nie ma...
    Plakaty nie były pomówieniami tylko stwierdzeniem faktów...

    3 8 Cytuj
  • 16 lut 2012

    [quote=gość: hermenegilda] Straż miejska przyjechała, popatrzyła do kotłowni bo gdzie indziej im nie wolno i stwierdziła że uchybień nie ma...
    Plakaty nie były pomówieniami tylko stwierdzeniem faktów... [/quote]

    "Plakaty nie były pomówieniami tylko stwierdzeniem faktów... ", żeby stwierdzić fakt to trzeba mieć dowód, więc to jest pomówienie do momentu, aż dowodów nie przedstawisz.

    5 4 Cytuj
  • 16 lut 2012

    nie wiem o co halo ale jak to mówią wolnoć Tomku w swoim domku:)

    4 3 Cytuj
  • 16 lut 2012

    co było pomówieniem? to że dym z tego domu cuchnie? to że jest toksyczny? czy może to że jest trujący? a może że jest duszący? hmm???

    3 3 Cytuj
  • 16 lut 2012

    [quote=gość: hermenegilda] co było pomówieniem? to że dym z tego domu cuchnie? to że jest toksyczny? czy może to że jest trujący? a może że jest duszący? hmm??? [/quote]

    Jak dziecko! Dramat jakiś.Gdzie logika w Twoich wypowiedziach?? Kontrole Straży Miejskiej nic nie wykazały, czyli palą w piecu tym co jest zgodne z prawem czyli węglem i drewnem (proszę mi pokazać, że w tym kraju jest to zabronione jeśli się mylę)!!! Ktoś anonimowo (jak zwykle brak odwagi) oczernia, pomawia tę rodzinę wywieszając plakaty, szkaluje, niszczy dobre imię i skazuje na wytykanie palcami wśród społeczeństwa. Uważasz,że fałszywe oskarżenia to nie jest pomówienie??

    4 2 Cytuj
  • 16 lut 2012

    oddam w dobre ręce do dobrego pieca dwie opony od trzydziestki najlepiej żeby chętny był blisko osiedla to dowiedzą się wszyscy co to znaczy palenie syfem :) to dopiero cuchnie jest toksyczne trujące i duszące. Jak bym mieszkał na miejscu tej rodziny to bym wam wszystkim wybrał jaja bo palić syfem to ja umiem.

    8 4 Cytuj
  • 17 lut 2012

    Bede palił tym na co mnie stać niestety taki kraj taki obyczaj?!?!

    3 3 Cytuj
  • ania 17 lut 2012

    nie mieszkam na osiedlu, nie wiem,który to dom i nie wiem czy śmierdzi czy nie. Zastanawiamnie jedna rzecz. Jak wyglądała ta kontrola. Straż weszła popatrzyła co mają w składzikuczy, czy może wzięli sadzę i popiół do analizy? Wystarczy pomazać patyczkiem po wnętrzu komina jak przy badaniach bakteriologicznych. Bo ja w kotłowni mogę mieć piękne wysuszone drewienko a do palenia z kuchni przynieść plastikową butelkę i inny badziew na podrasowanie ognia. Nikt organoleptycznie mi nie udowodni, że nią paliłam. Do tego potrzebna jest dośc prosta, ale jednak analiza chemiczna.

    5 3 Cytuj
  • 17 lut 2012

    [quote=anula] nie mieszkam na osiedlu, nie wiem,który to dom i nie wiem czy śmierdzi czy nie. Zastanawiamnie jedna rzecz. Jak wyglądała ta kontrola. Straż weszła popatrzyła co mają w składzikuczy, czy może wzięli sadzę i popiół do analizy? Wystarczy pomazać patyczkiem po wnętrzu komina jak przy badaniach bakteriologicznych. Bo ja w kotłowni mogę mieć piękne wysuszone drewienko a do palenia z kuchni przynieść plastikową butelkę i inny badziew na podrasowanie ognia. Nikt organoleptycznie mi nie udowodni, że nią paliłam. Do tego potrzebna jest dośc prosta, ale jednak analiza chemiczna. [/quote]

    Z tego co mi wiadomo właściciel niema nic przeciwko analizie.

    4 1 Cytuj
  • 17 lut 2012

    ha ha ha ludzie teraz to mnie rozwaliliście:) Analiza chemiczna przeprowadzana przez straż miejską:) Już to widzę jak będą chodzić po domach i pobierać próbki do analizy. I ciekawe kto miałby ta analizę niby robić? Chyba tylko komercyjny zakład chemiczny, ciekawe kto za to będzie płacił.
    Poza tym analiza chemiczna jak i każda tego typu konieczność powołania specjalisty z danej dziedziny to są czynności śledcze a straż miejska nie prowadzi takowych bo to domena policji. Po włamaniu do mieszkania technicy policyjni ograniczają się do prostych czynności i dokumentacji żeby nie zawalać laboratorium w Krakowie pierdołami (bo tam się poważniejsze analizy przeprowadza) a wy chcecie żeby ktoś popiół z komina analizował chemicznie? Ludzie wrzućcie na luz...

    6 2 Cytuj
  • 17 lut 2012

    A może ta rodzina z tego domu ma piękną w płytkach z Włoch kotłownie węgiel najlepszej jakości drzewo tylko egzotyczne bo byle czym nie będą palić więc kontrola nie ma sensu a analiza tym bardziej , ale tuż za rogiem w drugiej części piwnicy kolejna kotłownia i tam spalają zwłoki z krematorium stąd ten dym i smród. Zwracam się więc do kilera i spółki przeprowadźcie jeszcze śledztwo w tym kierunku bo kto wie :)

    4 3 Cytuj
  • 18 lut 2012

    Nie wiem jak to jest.Stróże prawa karzą za złe zaparkowanie samochodu,palenie papierosów w miejscu publicznym (bo szkodzi zdrowiu innych) a za zanieczyszczanie środowiska a tym samym niszczenie ludzkiego zdrowia co powoduja mega rakotwórcze spaliny z kominów nikt nie reaguje.Co wieczór dom koło totolotka na osiedlu tak dymi że to jest tragedia,dziś czarne kłęby dymu niczym z jakiejś huty zasnuły wieczorem pół osiedla,w okolicy sklepu spożywczego wręcz ograniczały widoczność.Co ciekawe na kilkanaście prywatnych domów tylko ten tak daje czadu,z innych unosi sie ledwo widoczny dymek.Dlaczego nikt nie reaguje,tylko pozwala sie na rujnowanie ludzkiego zdrowia.

    5 5 Cytuj
  • 18 lut 2012

    Stróże prawa karzą za zanieczyszczanie środowiska, problem w tym, że udowodnienie takowego pociąga za sobą w tym wypadku konieczność powołania czynności znacznie przekraczających społeczna szkodliwość czynu. Gdyby zadać sobie trud i trochę pomyśleć można by zrozumieć, że przyczyną takowego "zadymiania" może być tak samo węgiel przekłamanej jakości jak i wadliwie wykonana konstrukcja techniczna przewodu kominowego i/lub całości systemu ogrzewania obiektu. Nadzór budowlany czy dozór techniczny? Może powołać biegłego specjalistę do spraw systemów ciepłownictwa, może wyjdzie prawda na jaw - system z wada techniczną. I co z tego? Teraz pozywać do sądu konstruktora który stawiał dom 30 lat temu? Od kogo chcesz wyegzekwować odpowiedzialność?
    Może by tak odwiedzić sąsiadów, przyjść na kawę, porozmawiać. Wysłuchać co maja do powiedzenia, bo jeśli palą węglem zakupionym z legalnego skupu i nie palą śmieci, takie komentarze wyrządzają wielka krzywdę.

    9 1 Cytuj
  • 18 lut 2012

    Nadwrażliwcy ?

    Jesteście żałośni z tymi uwagami "palenie syfem"
    Polecam film pt: SOS dla Ziemi .

    Spójrzcie na siebie do lustra i zadajcie sobie pytanie " co ja robię dobrego dla naszej ziemi"
    a nie mitrężcie czas na BZDURNE uwagi..........Śmiechu Warte.
    .....więcej spędzacie czasu przy kompie a niżeli na działaniu na rzecz ekologi........

    8 6 Cytuj

Odpowiedz