Gość „kurka” zakrawa mi na któregoś z synów oskarżonego Bronisława. Z tekstów wydaje się być to ten „elokwentny” który miał tyle do powiedzenia na spotkaniach z Wiktorem. No cóż, niedługo okaże się dokąd zajedzie ta ich karawana ze śmieciowym „złotem”.
Niestety ale jak znam życie wszystko rozejdzie sie po kościach a goście bedą ustawieni na lata.Wiedzieli co robią ,że śmieci to teraz jeden z lepszych interesów(zobacz Włochy i zainteresowanie mafii tą dziedziną).Góra popiera ZUO bo nikt na swoim ternie nie chce tego g...na a tu powstaje inwestycja która obsłuzy dość duży teren.
Trzeba przyznać trafili w dziesiątkę .
[quote=gość: Klezmer] I to najbardziej boli Kielanowców, bo to nie oni :) [/quote]
Czy boli? Niesądze. Napiszę tak - zniszczone środowisko naturalne, zaprzepaszczona okolica na której można by było zarobić krocie dążąc do rozwoju turystyki i rozwijając miasto. A tak, elitka trzepie kasiore kosztem reszty mieszkańcow. Jeżeli nazwiesz ich wszystkich "kielanowcami" to przyznam Ci rację. Nasze miasto nie utrzyma się ze śmieci. Dowiemy się o tym za dziesięć lat kiedy "pies z kulawą nogą" nie zaglądnie do skażonych Myślenic. Zapraszam na wczasy w okolice Baryczy, życzę milego wypoczynku...
Elitka zawsze trzepie kasiorę. Myślisz, że gdyby Kielanowcy władali rozdali by kasiorę biednym :))
Nie. Trzepali by ją do własnej kapsy, a gdyby jeszcze policzyli jakie zyski dają te śmieci, to może nawet Kielan oddałby w dzierżawę dla nich swój ogródek :))
[quote=gość: zacofany] Tu Masz rację ale już niektórzy z jego "otoczenia" to nie tylko ogródek by poświęcili? [/quote]
Postrzeganie kandydata na samorządowca przez pryzmat ludzi którzy sponsorowali jego kampanię przyczyniło się właśnie w głównej mierze do przegranej Wiktora w wyborach na burmistrza. Zastanówmy się dlaczego tak to działa? Czy "otoczenie" Kielana wywoływało więcej strachu czy zazdrości w myślenickim elektoracie? Po dogłębnej analizie mogę stwierdzić że 50/50, nie dało sie odczuć innych emocji. Sukces, jakikolwiek by nie był niestety nie budzi u nas w kraju pozytywnych emocji.
I na tym najwięcej stracił Wiktor. Zaprzepaszczona szansa na reaktywację regionu i pchnięcia inwestycji w kierunku rozwoju gospodarczo turystycznym, zamiast małopolskiego zagłębia śmieciowego. Pozostaję tylko ponowić prośbę o szacunek dla jego osoby i zaniechanie "prania" niepowodzeń obecnego burmistrza przywołując legendy ubiegłej kampanii wyborczej. Idzcie porozmawiajcie z Wiktorem na temat jego działalności w radzie miasta a spróbójcie porozmawiać z burmistrzem Ostrowskim. Zobaczycie wtedy dla kogo, liczą się ludzie...
Nie znam osobiście W. Kielana. Być może i lepiej, bo mogę podchodzić do tego tematu bez żadnych zbędnych emocji. Jest to w moim odczuciu człowiek, który ceni sobie zaufanie. Odbieram go jako człowieka, który rozumie, że jedno miejsce pracownicze w sektorze turystycznym daje więcej miejsc pracy w bezpośrednim otoczeniu.
Natomiast jedno miejsce pracy na wysypisku co daje? I ile osób może pracować jednocześnie na wysypisku? Totalny bubel mamy jeśli chodzi o walkę z bezrobociem na terenie MiG oraz Powiatu.
Obecnie tyłek w tyłek siedzą ze sobą burmistrz i spec od bezrobocia w Myślenicach. A być może spec od nieudolnej walki z bezrobociem. Nie sztuką jest stworzyć 15 miejsc pracy i bębnić o sukcesie.
Sztuką drodzy państwo jest stworzyć 200 miejsc pracy, które kreują kolejne miejsca pracy.
Póki wujki wujków i ciocie ciociów będą decydować o tym co się dzieje w Myślenicach i na obszarze Powiatu Myślenickiego, musimy się liczyć się z tym, że bogacić się będą dwie rodziny: O.......... oraz B...... .
[quote=Mysleniczanin007] Postrzeganie kandydata na samorządowca przez pryzmat ludzi którzy sponsorowali jego kampanię przyczyniło się właśnie w głównej mierze do przegranej Wiktora w wyborach na burmistrza. [/quote]
"Sponsoring" właśnie przez tych ludzi spowodował jego przegraną większość osób nie poparła go właśnie z tego względu może i dobrze..... bo już jednego "M" mamy. Pan Kielan powinien wiedzieć iż otaczanie się takimi ludźmi sukcesu mu nie przyniesie
proszę zobaczyć w jakim kierunku mogło rozwijać się nasze miasto i jego okolica. inwestycje w ludzi, w przyjazne miejsca do mieszkania, w turystykę i w ekologię. na tym zyskałoby wielu. na ZUO prawdopodobnie nie więcej niż kilkanaście osób. dlaczego? cytuję tekst, który cytował już wcześniej w innym temacie Mysleniczanin007"
"Region | Myślenice 2009.09.04 06:00
Rezydencja za 180 mln, której... nie będzie
INWESTYCJE. Luksusowe miasteczko seniora w Zawadzie mogło stać się wizytówką gminy Myślenice. Dzisiaj inwestorzy mówią jednak o trzech innych lokalizacjach.Myślenice, Zawada
Projekt jest zupełnie pionierski na terenie Polski. Miasteczka seniora - dla osób powyżej 55. roku życia - nie ma jeszcze w żadnym zakątku naszego kraju. Miało być w Zawadzie pod Myślenicami, na pięknym, zielonym terenie, należącym do prywatnej osoby. Co więcej, rozmowy na ten temat - prowadzone od dwóch lat także z przedstawicielami gminy - były nawet mocno zaawansowane, ale dzisiaj już wiadomo, że inwestycja w tym miejscu ma bardzo małe szanse na realizację. Parafrazując dawną piosenkę, "życie staruszka" będzie wesołe, ale najpewniej nie pod Myślenicami. Spółka Rezydencja Zawada, która chciała wyłożyć tutaj 180 mln zł, ma już trzy inne lokalizacje - jedną na terenie województwa małopolskiego, drugą - w środkowej Polsce, trzecią na północy. Wszystkie zaawansowane.
ZOBACZ WIZUALIZACJE PLANOWANEJ REZYDENCJI ZAWADA
Powód może wydać się prozaiczny, ale szefowie spółki uznali, że sąsiedztwo mającego powstać Zakładu Zagospodarowania Odpadów, który jest planowany na terenie tuż obok obecnego składowiska śmieci, nie jest najlepszym rozwiązaniem, a inwestycja zbyt kosztowna, aby pozwolić sobie na jakiekolwiek ryzyko.
Burmistrz Myślenic Maciej Ostrowski otrzymał jasną informację, że jeśli w okolicach dawnego wysypiska powstanie nowy zakład i odpady dalej będą tutaj przywożone, to inwestycja Rezydencji Zawada zostanie wstrzymana do momentu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości. - Uzyskaliśmy odpowiedź, że burmistrz nie zdecyduje się na zaprzestanie inwestycji związanej z budową Zakładu Zagospodarowania Odpadów. W związku z tym poprosiliśmy o udzielenie wyczerpującej odpowiedzi na piśmie, w jaki sposób zostaną zabezpieczone interesy realizowanej po sąsiedzku inwestycji, jej wpływu na otaczające środowisko oraz mających zamieszkać tam kilkuset seniorów. Uzyskane informacje - nie z gminy, ale z Zakładu Utylizacji Odpadów - okazały się niesatysfakcjonujące, więc postanowiliśmy zamrozić projekt. Nie bez znaczenia okazał się też konflikt, który podzielił społeczeństwo w sprawie składowiska. Informacje o tym dotarły do nas również ze źródeł zagranicznych. Dlaczego pracujemy nad innymi lokalizacjami - mówi Arkadiusz Mikłasz, prezes spółki BluePark, zajmującej się projektem Rezydencja Zawada. Czy wcześniej inwestorzy nie wiedzieli, że takie są plany gminy związane z gospodarką odpadami?
- Wiedzieliśmy, że składowisko odpadów było w tym miejscu i jeszcze funkcjonuje, ale mieliśmy też przekonanie, że ono zniknie. Informacja, że ma tutaj powstać coś nowego, pojawiła się dopiero z czasem. Wtedy stwierdziliśmy, że nie może być dwóch tak różnych inwestycji obok siebie - mówi prezes Mikłasz.
Formalnie sprawa nie jest jeszcze zakończona. Abstra*****ąc jednak od przyczyn, które spowodowały, że w ciągu kilku miesięcy sytuacja zmieniła się diametralnie, jeden wątek wydaje się interesujący.
Otóż, w ubiegłym tygodniu radni z Myślenic podjęli uchwałę o ";przystąpieniu do sporządzenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania" w Zawadzie w związku z tą konkretną inwestycją, czyli Senior Residence Park. Oznacza to, że procedura trwa w najlepsze, mimo że burmistrz wie doskonale, jakie jest stanowisko potencjalnych inwestorów, a projekt jest daleki od realizacji. Propozycja przedstawicieli BlueParku była jasna dla władz gminy już w marcu.
Dzisiaj - jak wynika z decyzji, które są właśnie podejmowane - radni z Myślenic zupełnie nie orientują się, na jakim etapie jest sprawa i nie mają świadomości, że inwestorzy w rozmowie z burmistrzem jasno zasugerowali, iż projekt nie będzie kontynuowany w tym miejscu, jeśli nie zostanie wyjaśniona do końca sprawa inwestycji planowanych w pobliżu.
- Oczywiście, jestem za każdą inwestycją, która niesie za sobą miejsca pracy i poprawę infrastruktury. Jednak w tym przypadku wstrzymałem się od głosu, ponieważ uznałem, że mamy za mało informacji. Pytałem o różne sprawy techniczne, związane z funkcjonowaniem nowej inwestycji, ale nie otrzymałem odpowiedzi. Nawet o tym, że w miasteczku ma być 350 osób, dowiaduję się od pana - mówi w rozmowie z ";Dziennikiem Polskim" Jan Bylica, radny miejski.
A gdyby sprawa była już dawno przesądzona, inwestor zrezygnował, natomiast radni dalej procedowali nad zmianami w planie zagospodarowania Zawady? - Byłbym zdziwiony - odpowiada radny.
Jerzy Cachel, również radny, zwraca uwagę na inny wątek. - Przyznam szczerze, że inwestycją w Zawadzie interesowałem się mniej niż podobnym wnioskiem, który również wpłynął do Rady Miasta i dotyczył budowy Domu Seniora na pograniczu Polanki i Krzyszkowic. Wiem, że tam teren jest już wykupiony przez lokalnego inwestora. Początkowo ludzie obawiali się trochę, czy nie powstanie... drugie wysypisko, ale ponieważ taka opcja nie wchodzi w grę, teraz są raczej za inwestycją. Natomiast, co do Zawady, nie mogę wiele powiedzieć - twierdzi Jerzy Cachel.
Przypomnijmy, już 31 marca ubiegłego roku myślenicka Rada Miejska zajmowała się zmianą w miejscowym planie zagospodarowania Zawady. Radni chcieli przeznaczyć teren "dla realizacji inwestycji w zakresie budownictwa mieszkaniowego i usługowego". W praktyce chodziło o miasteczko seniora. Wtedy jeszcze nic nie wskazywało na to, że projekt może być w jakikolwiek sposób zatrzymany. Dzisiaj sprawy już nie ma, a kontakty BlueParku z myślenickiem Urzędem Miasta utknęły w martwym punkcie.
Do burmistrza Macieja Ostrowskiego wysłaliśmy pytania w tej sprawie. Chcieliśmy, aby wyjaśnił m.in. na jakim etapie - w związku z decyzją radnych - jest inwestycja w Zawadzie; jakie warunki - postawione przez inwestora - trzeba by spełnić, aby miasteczko powstało; kiedy toczyły się ostatnie rozmowy na ten temat oraz co dla gminy oznaczałaby taka inwestycja? Przez trzy dni do wczoraj nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi." ()
I teraz sobie wyobrazcie, ile stracila gmina na tej inwestycji, nie tylko finansowo, glownie spadnie prestiz rejonu.
Cytuje;
"Z informacji, które były przekazywane na pierwotnym etapie, chętni na mieszkanie w takich warunkach - z pięknym domem, basenem, kortem, spa oraz budynkiem klubowym mającym stanowić centrum kompleksu - powinni wyłożyć około 10 tys. zł za metr kwadratowy, biorąc pod uwagę, że domki były przewidziane na 130 m kw., a apartamenty - od 35 do 90 m kw. Do tego miała dochodzić tzw. opłata serwisowa wynosząca nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie. Kilka osób już wyraziło wstępne zainteresowanie, natomiast oferta była skierowana także do obcokrajowców albo ludzi z zagranicy mających polskie korzenie." ()
Nasuwa sie teraz na pioro zdanie naszego Wielkiego Wiadomo Kogo;
"Myslenice nigdy nie beda Kurortem"
I jak powiedzial tak zrobil. Mam tylko jedno bardzo wazne pytanie. Skoro wysypisko i przetwornia odpadow przeszkadza wszystkim tylko nie mieszkancom, dlaczego projekt zostaje tak skutecznie wprowadzany w zycie?
Zastanowcie sie ludzie gdzie bedziecie wychowywac dzieci. Jezeli wogole bedziecie chcieli tutaj mieszkac za pare lat.
Zbulwersowany nie pierwszy raz, Mysleniczanin007." http://forum.miasto-info.pl/myslenice/257,myslenickie-myslenie-reaktywacja,7.html
No właśnie - jak zwykle myślenickie myślenice
Zakopane - kurort a wysypisko ma
super miasteczko seniora - podobno wyprowadziło się z myślenic przez składowisko - tylko pytam się gdzie to super cudo powstało ???? NIGDZIE
[quote=gość: Zanzibar] Ktoś chyba zostanie ponownie tatusiem :) [/quote]
Ja tez gratuluję zaradności i tej podwójnej moralności przyszłych rodziców. Ciekawe co na to kościół, bo każdy wie że stosunki nasz burmistrz z klerem ma idealne.No cóż niektórym wolno więcej i więcej i więcej.....
Gość „kurka” zakrawa mi na któregoś z synów oskarżonego Bronisława. Z tekstów wydaje się być to ten „elokwentny” który miał tyle do powiedzenia na spotkaniach z Wiktorem. No cóż, niedługo okaże się dokąd zajedzie ta ich karawana ze śmieciowym „złotem”.
Niestety ale jak znam życie wszystko rozejdzie sie po kościach a goście bedą ustawieni na lata.Wiedzieli co robią ,że śmieci to teraz jeden z lepszych interesów(zobacz Włochy i zainteresowanie mafii tą dziedziną).Góra popiera ZUO bo nikt na swoim ternie nie chce tego g...na a tu powstaje inwestycja która obsłuzy dość duży teren.
Trzeba przyznać trafili w dziesiątkę .
[quote=gość: zacofany]
Trzeba przyznać trafili w dziesiątkę . [/quote]
I to najbardziej boli Kielanowców, bo to nie oni :)
[quote=gość: Klezmer] I to najbardziej boli Kielanowców, bo to nie oni :) [/quote]
Czy boli? Niesądze. Napiszę tak - zniszczone środowisko naturalne, zaprzepaszczona okolica na której można by było zarobić krocie dążąc do rozwoju turystyki i rozwijając miasto. A tak, elitka trzepie kasiore kosztem reszty mieszkańcow. Jeżeli nazwiesz ich wszystkich "kielanowcami" to przyznam Ci rację. Nasze miasto nie utrzyma się ze śmieci. Dowiemy się o tym za dziesięć lat kiedy "pies z kulawą nogą" nie zaglądnie do skażonych Myślenic. Zapraszam na wczasy w okolice Baryczy, życzę milego wypoczynku...
Elitka zawsze trzepie kasiorę. Myślisz, że gdyby Kielanowcy władali rozdali by kasiorę biednym :))
Nie. Trzepali by ją do własnej kapsy, a gdyby jeszcze policzyli jakie zyski dają te śmieci, to może nawet Kielan oddałby w dzierżawę dla nich swój ogródek :))
Myślę że gdybyś znał Wiktora nie napisałbyś powyższego postu.
Tu Masz rację ale już niektórzy z jego "otoczenia" to nie tylko ogródek by poświęcili?
kasiora kasiora a teraz władza jej nie trzepie?? i to jest dobre
PAŃSTWO W PAŃSTWIE
[quote=gość: zacofany] Tu Masz rację ale już niektórzy z jego "otoczenia" to nie tylko ogródek by poświęcili? [/quote]
Postrzeganie kandydata na samorządowca przez pryzmat ludzi którzy sponsorowali jego kampanię przyczyniło się właśnie w głównej mierze do przegranej Wiktora w wyborach na burmistrza. Zastanówmy się dlaczego tak to działa? Czy "otoczenie" Kielana wywoływało więcej strachu czy zazdrości w myślenickim elektoracie? Po dogłębnej analizie mogę stwierdzić że 50/50, nie dało sie odczuć innych emocji. Sukces, jakikolwiek by nie był niestety nie budzi u nas w kraju pozytywnych emocji.
I na tym najwięcej stracił Wiktor. Zaprzepaszczona szansa na reaktywację regionu i pchnięcia inwestycji w kierunku rozwoju gospodarczo turystycznym, zamiast małopolskiego zagłębia śmieciowego. Pozostaję tylko ponowić prośbę o szacunek dla jego osoby i zaniechanie "prania" niepowodzeń obecnego burmistrza przywołując legendy ubiegłej kampanii wyborczej. Idzcie porozmawiajcie z Wiktorem na temat jego działalności w radzie miasta a spróbójcie porozmawiać z burmistrzem Ostrowskim. Zobaczycie wtedy dla kogo, liczą się ludzie...
Nie znam osobiście W. Kielana. Być może i lepiej, bo mogę podchodzić do tego tematu bez żadnych zbędnych emocji. Jest to w moim odczuciu człowiek, który ceni sobie zaufanie. Odbieram go jako człowieka, który rozumie, że jedno miejsce pracownicze w sektorze turystycznym daje więcej miejsc pracy w bezpośrednim otoczeniu.
Natomiast jedno miejsce pracy na wysypisku co daje? I ile osób może pracować jednocześnie na wysypisku? Totalny bubel mamy jeśli chodzi o walkę z bezrobociem na terenie MiG oraz Powiatu.
Obecnie tyłek w tyłek siedzą ze sobą burmistrz i spec od bezrobocia w Myślenicach. A być może spec od nieudolnej walki z bezrobociem. Nie sztuką jest stworzyć 15 miejsc pracy i bębnić o sukcesie.
Sztuką drodzy państwo jest stworzyć 200 miejsc pracy, które kreują kolejne miejsca pracy.
Póki wujki wujków i ciocie ciociów będą decydować o tym co się dzieje w Myślenicach i na obszarze Powiatu Myślenickiego, musimy się liczyć się z tym, że bogacić się będą dwie rodziny: O.......... oraz B...... .
[quote=Mysleniczanin007] Postrzeganie kandydata na samorządowca przez pryzmat ludzi którzy sponsorowali jego kampanię przyczyniło się właśnie w głównej mierze do przegranej Wiktora w wyborach na burmistrza. [/quote]
"Sponsoring" właśnie przez tych ludzi spowodował jego przegraną większość osób nie poparła go właśnie z tego względu może i dobrze..... bo już jednego "M" mamy. Pan Kielan powinien wiedzieć iż otaczanie się takimi ludźmi sukcesu mu nie przyniesie
proszę zobaczyć w jakim kierunku mogło rozwijać się nasze miasto i jego okolica. inwestycje w ludzi, w przyjazne miejsca do mieszkania, w turystykę i w ekologię. na tym zyskałoby wielu. na ZUO prawdopodobnie nie więcej niż kilkanaście osób. dlaczego? cytuję tekst, który cytował już wcześniej w innym temacie Mysleniczanin007"
"Region | Myślenice 2009.09.04 06:00
Rezydencja za 180 mln, której... nie będzie
INWESTYCJE. Luksusowe miasteczko seniora w Zawadzie mogło stać się wizytówką gminy Myślenice. Dzisiaj inwestorzy mówią jednak o trzech innych lokalizacjach.Myślenice, Zawada
Projekt jest zupełnie pionierski na terenie Polski. Miasteczka seniora - dla osób powyżej 55. roku życia - nie ma jeszcze w żadnym zakątku naszego kraju. Miało być w Zawadzie pod Myślenicami, na pięknym, zielonym terenie, należącym do prywatnej osoby. Co więcej, rozmowy na ten temat - prowadzone od dwóch lat także z przedstawicielami gminy - były nawet mocno zaawansowane, ale dzisiaj już wiadomo, że inwestycja w tym miejscu ma bardzo małe szanse na realizację. Parafrazując dawną piosenkę, "życie staruszka" będzie wesołe, ale najpewniej nie pod Myślenicami. Spółka Rezydencja Zawada, która chciała wyłożyć tutaj 180 mln zł, ma już trzy inne lokalizacje - jedną na terenie województwa małopolskiego, drugą - w środkowej Polsce, trzecią na północy. Wszystkie zaawansowane.
ZOBACZ WIZUALIZACJE PLANOWANEJ REZYDENCJI ZAWADA
Powód może wydać się prozaiczny, ale szefowie spółki uznali, że sąsiedztwo mającego powstać Zakładu Zagospodarowania Odpadów, który jest planowany na terenie tuż obok obecnego składowiska śmieci, nie jest najlepszym rozwiązaniem, a inwestycja zbyt kosztowna, aby pozwolić sobie na jakiekolwiek ryzyko.
Burmistrz Myślenic Maciej Ostrowski otrzymał jasną informację, że jeśli w okolicach dawnego wysypiska powstanie nowy zakład i odpady dalej będą tutaj przywożone, to inwestycja Rezydencji Zawada zostanie wstrzymana do momentu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości. - Uzyskaliśmy odpowiedź, że burmistrz nie zdecyduje się na zaprzestanie inwestycji związanej z budową Zakładu Zagospodarowania Odpadów. W związku z tym poprosiliśmy o udzielenie wyczerpującej odpowiedzi na piśmie, w jaki sposób zostaną zabezpieczone interesy realizowanej po sąsiedzku inwestycji, jej wpływu na otaczające środowisko oraz mających zamieszkać tam kilkuset seniorów. Uzyskane informacje - nie z gminy, ale z Zakładu Utylizacji Odpadów - okazały się niesatysfakcjonujące, więc postanowiliśmy zamrozić projekt. Nie bez znaczenia okazał się też konflikt, który podzielił społeczeństwo w sprawie składowiska. Informacje o tym dotarły do nas również ze źródeł zagranicznych. Dlaczego pracujemy nad innymi lokalizacjami - mówi Arkadiusz Mikłasz, prezes spółki BluePark, zajmującej się projektem Rezydencja Zawada. Czy wcześniej inwestorzy nie wiedzieli, że takie są plany gminy związane z gospodarką odpadami?
- Wiedzieliśmy, że składowisko odpadów było w tym miejscu i jeszcze funkcjonuje, ale mieliśmy też przekonanie, że ono zniknie. Informacja, że ma tutaj powstać coś nowego, pojawiła się dopiero z czasem. Wtedy stwierdziliśmy, że nie może być dwóch tak różnych inwestycji obok siebie - mówi prezes Mikłasz.
Formalnie sprawa nie jest jeszcze zakończona. Abstra*****ąc jednak od przyczyn, które spowodowały, że w ciągu kilku miesięcy sytuacja zmieniła się diametralnie, jeden wątek wydaje się interesujący.
Otóż, w ubiegłym tygodniu radni z Myślenic podjęli uchwałę o ";przystąpieniu do sporządzenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania" w Zawadzie w związku z tą konkretną inwestycją, czyli Senior Residence Park. Oznacza to, że procedura trwa w najlepsze, mimo że burmistrz wie doskonale, jakie jest stanowisko potencjalnych inwestorów, a projekt jest daleki od realizacji. Propozycja przedstawicieli BlueParku była jasna dla władz gminy już w marcu.
Dzisiaj - jak wynika z decyzji, które są właśnie podejmowane - radni z Myślenic zupełnie nie orientują się, na jakim etapie jest sprawa i nie mają świadomości, że inwestorzy w rozmowie z burmistrzem jasno zasugerowali, iż projekt nie będzie kontynuowany w tym miejscu, jeśli nie zostanie wyjaśniona do końca sprawa inwestycji planowanych w pobliżu.
- Oczywiście, jestem za każdą inwestycją, która niesie za sobą miejsca pracy i poprawę infrastruktury. Jednak w tym przypadku wstrzymałem się od głosu, ponieważ uznałem, że mamy za mało informacji. Pytałem o różne sprawy techniczne, związane z funkcjonowaniem nowej inwestycji, ale nie otrzymałem odpowiedzi. Nawet o tym, że w miasteczku ma być 350 osób, dowiaduję się od pana - mówi w rozmowie z ";Dziennikiem Polskim" Jan Bylica, radny miejski.
A gdyby sprawa była już dawno przesądzona, inwestor zrezygnował, natomiast radni dalej procedowali nad zmianami w planie zagospodarowania Zawady? - Byłbym zdziwiony - odpowiada radny.
Jerzy Cachel, również radny, zwraca uwagę na inny wątek. - Przyznam szczerze, że inwestycją w Zawadzie interesowałem się mniej niż podobnym wnioskiem, który również wpłynął do Rady Miasta i dotyczył budowy Domu Seniora na pograniczu Polanki i Krzyszkowic. Wiem, że tam teren jest już wykupiony przez lokalnego inwestora. Początkowo ludzie obawiali się trochę, czy nie powstanie... drugie wysypisko, ale ponieważ taka opcja nie wchodzi w grę, teraz są raczej za inwestycją. Natomiast, co do Zawady, nie mogę wiele powiedzieć - twierdzi Jerzy Cachel.
Przypomnijmy, już 31 marca ubiegłego roku myślenicka Rada Miejska zajmowała się zmianą w miejscowym planie zagospodarowania Zawady. Radni chcieli przeznaczyć teren "dla realizacji inwestycji w zakresie budownictwa mieszkaniowego i usługowego". W praktyce chodziło o miasteczko seniora. Wtedy jeszcze nic nie wskazywało na to, że projekt może być w jakikolwiek sposób zatrzymany. Dzisiaj sprawy już nie ma, a kontakty BlueParku z myślenickiem Urzędem Miasta utknęły w martwym punkcie.
Do burmistrza Macieja Ostrowskiego wysłaliśmy pytania w tej sprawie. Chcieliśmy, aby wyjaśnił m.in. na jakim etapie - w związku z decyzją radnych - jest inwestycja w Zawadzie; jakie warunki - postawione przez inwestora - trzeba by spełnić, aby miasteczko powstało; kiedy toczyły się ostatnie rozmowy na ten temat oraz co dla gminy oznaczałaby taka inwestycja? Przez trzy dni do wczoraj nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi." ()
I teraz sobie wyobrazcie, ile stracila gmina na tej inwestycji, nie tylko finansowo, glownie spadnie prestiz rejonu.
Cytuje;
"Z informacji, które były przekazywane na pierwotnym etapie, chętni na mieszkanie w takich warunkach - z pięknym domem, basenem, kortem, spa oraz budynkiem klubowym mającym stanowić centrum kompleksu - powinni wyłożyć około 10 tys. zł za metr kwadratowy, biorąc pod uwagę, że domki były przewidziane na 130 m kw., a apartamenty - od 35 do 90 m kw. Do tego miała dochodzić tzw. opłata serwisowa wynosząca nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie. Kilka osób już wyraziło wstępne zainteresowanie, natomiast oferta była skierowana także do obcokrajowców albo ludzi z zagranicy mających polskie korzenie." ()
Nasuwa sie teraz na pioro zdanie naszego Wielkiego Wiadomo Kogo;
"Myslenice nigdy nie beda Kurortem"
I jak powiedzial tak zrobil. Mam tylko jedno bardzo wazne pytanie. Skoro wysypisko i przetwornia odpadow przeszkadza wszystkim tylko nie mieszkancom, dlaczego projekt zostaje tak skutecznie wprowadzany w zycie?
Zastanowcie sie ludzie gdzie bedziecie wychowywac dzieci. Jezeli wogole bedziecie chcieli tutaj mieszkac za pare lat.
Zbulwersowany nie pierwszy raz, Mysleniczanin007."
http://forum.miasto-info.pl/myslenice/257,myslenickie-myslenie-reaktywacja,7.html
Ktoś chyba zostanie ponownie tatusiem :)
a potem nauczycielem historii
ale o co chodzi?
Widac na ZUO szło wyrawać większą kasę niż na projekcie o którym wspomniał M007.
Mam pytanie do Destroy - a:
W Zawadzie opisywana inwestycja nie powstała ? A czy zrealizowano ją może gdzieś indziej, tam gdzie zakładu odpadów nie ma ?
"Burmistrz oskarżony
Trzemeśnia bez wody
Gdzież są teraz głupawe
Zdzichowe wywody? "
No właśnie - jak zwykle myślenickie myślenice
Zakopane - kurort a wysypisko ma
super miasteczko seniora - podobno wyprowadziło się z myślenic przez składowisko - tylko pytam się gdzie to super cudo powstało ???? NIGDZIE
Nigdzie nie powstało bo to od początku była mrzonka. Sprawe rozdmuchała prasa
[quote=gość: Zanzibar] Ktoś chyba zostanie ponownie tatusiem :) [/quote]
Gratulacje
tez łyszałem
[quote=gość: Zanzibar] Ktoś chyba zostanie ponownie tatusiem :) [/quote]
Ja tez gratuluję zaradności i tej podwójnej moralności przyszłych rodziców. Ciekawe co na to kościół, bo każdy wie że stosunki nasz burmistrz z klerem ma idealne.No cóż niektórym wolno więcej i więcej i więcej.....
duże zaskoczenie
[quote=gość: antyabsurdalna] duże zaskoczenie [/quote]
Poważnie? Przecież ten związek było widać gołym (ehm) okiem...
ale znamienity obywatel na eksponowanym stanowisku, stawiany za wzór przez innych znamienitych