To nie jest błahy powód. Tym kamieniem mogło dostać dziecko. A to już mógłby być tragiczny finał.
Mam jeszcze jedno miejsce gdzie trzeba będzie szczególniej uważać. Nowy kształt skrzyżowania w Trzemeśni: na wprost Poręba i w bok na Wiśniową. Czy zda egzamin? chcę wierzyć, że projektant miał rację. Niestety, na teraz mam wątpliwości.
Nie opisuję jak jest tam zorganizowany ruch drogowy. Przyjedźcie zobaczcie!
W centrum miasta, ulica Reja zaraz za skrętem w ulicę Konopnickiej wyrosła bardzo ładna dziura. Może nie jest jakichś pokaźnych rozmiarów niemniej jednak jest dość głęboka. Egzystuje już trochę czasu i nikt się nie kwapi, aby ją wypełnić :/ Co prawda w tamtym miejscu nie da się szybko jechać niemniej jednak niektórym może dać się we znaki
Na ul. Cegielskiego w okolicy sąsiedztwa firmy Gubad i składu opału (bliżej krawędzi jezdni od strony tych zakładów)mamy kolejną wyrwę w jezdni , i akurat nie dziwi mnie jej obecność w tym miejscu bo jeszcze zima pewnie kilka takich dziur tam zafunduje , chciałem tylko ostrzec o rozmiarach tej wyrwy bo jest naprawde dosyć głęboka i zawieszenie albo oponę można uszkodzić.
To raczej do absurdów powinno się zaliczać, ale napiszę tutaj...
Na ul. Cegielskiego przy zakręcie do Urzędu Skarbowego i Telefoniki jest kratka z odpływem wody, która non-stop jest zatkana co powoduje, że "kałuża", a raczej rozlewisko zajmuje całą szerokość pasa. Nie trzeba chyba komentować co się wtedy dzieje ?
Czy ktoś w ogóle kontroluje stan naszych dróg na bieżąco czy bierze kasę co miesiąc za nic ?! Jeśli przed zimą nie usunie się tych 'niuansów' to po zimie będziemy jeździć jak po bitych drogach :(
Wogóle ul. Cegielskiego to jest jeden wielki absurd , pomijając dziury które tam zimą wylatują , przez absurdalną kałużę która była tam od zawsze i co więcej nawet remont tamtego fragmentu drogi nic nie pomógł a dziwne to bo jak rozkopywali całą jezdnię podczas robót to z kanalizacją i przepustem też coś 'dłubali' jak widać bezskutecznie...
I zakończe na wyjeździe z Cegielskiego na ul. Słowackiego , w dzień powszedni po godz 14 (ale nie tylko w tych godz.) ciężko z tamtąd wyjechać i wbić się na Słowackiego , a przecież jest tam wystarczająco dużo miejsca aby dojazd poszerzyć i zrobić dwa pasy wyjazdowe jeden w lewo drugi w prawo , jakoś nikt o tym nie pomyślał kiedy remontowano ten odcinek.
[quote]
Czy ktoś w ogóle kontroluje stan naszych dróg na bieżąco czy bierze kasę co miesiąc za nic ?! quote]
Zarządzanie drogami to zadanie dość proste tyle, że odpowiedzialne - ze względu na to, że wartość byle budowli drogowej liczy się zazwyczaj w milionach złotych.
Dlatego też nie należy się dąsać na Gretę J., która wytyka dyrektorowi ZDP brak odpowiedniego przygotowania i dość swobodny stosunek do obowiązków jakie ciążą na zarządcy drogi. Czy ktoś z was zgodziłby się by plomby w zębach robił mu ogrodnik albo hydraulik?
[quote=tajger]Czy ktoś z was zgodziłby się by plomby w zębach robił mu ogrodnik albo hydraulik?[/quote]
To byłoby jeszcze do przeżycia ale przeNIGDY nie zgodziłbym się na to aby w zębach dłubał mi (niewykwalifikowany) nauczyciel.
Widać jak te plomby wyglądają na drogach :D
Dziura, kałuża, śnieg - co być taka zdziwiona jakby 3 latka miała. Jak padała deszcz to musi być kałuża, jak być mróz i woda to czasem być dziura.
Co się mu marzyć?! Autostrada do Poręby?! Aleje w Myślenicach?!
W łeb się poprzewracały. Co jeszcze wymyśleć? Droga wschodnia?
[quote=Wuj Józef]Dziura, kałuża, śnieg - co być taka zdziwiona jakby 3 latka miała. Jak padała deszcz to musi być kałuża, jak być mróz i woda to czasem być dziura.
Co się mu marzyć?! Autostrada do Poręby?! Aleje w Myślenicach?!
W łeb się poprzewracały. Co jeszcze wymyśleć? Droga wschodnia? [/quote]
Józek, ciężki z ciebie egzemplarz. Dopóki nie przestaniesz udawać żeś japojczyk masz ode mnie obiecane, że czytać twoich bzdur nie będę.
Bo Wuj Józef napewno znać dalekowschodnie tajniki jak przejść przez kałuża sucha noga i widzieć (wyczuwać) z bardzo daleka i w ciemność wyłom w droga... itd
A zwykły kierowca wpaść w dziura i urwać koło a przypadkowa piesza potknąć się o dziura i wpaść do wielka kałuża i nogę skręcić.
A i służba drogowa nic nie reagować i nie być zdziwiona. ;)
Ja mówiła z burmistrz Ostrowska o tym co Wy zdegenerowane tu pisać. On mi powiedziała, żeby w ogóle nie przejmować, że cała urząd gmina i powiata ma Was wszystkich za nienormalna. Mówi Mi: Józef, Ty stać mocno na swoje stanowiska. Ty pamiętać: być teraz Najważniejsza Powiatowa Drogowca.
Wujek lepiej byś sobie zrobił se puku w czoło, zamias wypisywac takie konfabuły o byciu drogowcem. A Monte Grabi sobie grabi, grabi aż wkońcu ktoś mu zabierze te grabie. I zostanie prawdziwym gaijinem myślenickiej nomenklatury. Ale, pewnie go przyjmą na stanowisko do ZIBET'u. Bedzie u nich Wielkim Planistą. ;)
Wracając do tematu "Tutaj uważaj" , to za niebezpieczne miejsce można uznać wylot ze świateł(koło dworca) na zakopianke, kierunek Zakopane. Bardzo krótki pas na właczenie sie do ruchu od Krakowa, a głowę trzeba obrócić prawie "na plecy".
Ja tam zawsze "na lusterko".
Mnie denerwuje wjazd od Krakowa do Myslenic. Zjeżdżamy z drogi o wysokiej predkości i powinnismy ją zmniejszać dopiero na wlocie do miasta. Niestety znak "teren zabudowany" postawiony jest na samym poczatku tego zjazdu zmuszaąc do mocnego hamowania, bądź łamania przepisów. Lepiej jest to rozwiązane w Stróży czy Pcimiu.
Dziś, jutro, pojutrze uważajmy w okolicach cmentarzy i na drogach dojazdowych do nich, czy to jedziemy czy idziemy. Ruch w tych miejscach jest duży, a i zmiany w organizacji ruchu się pojawiły.
nowa jezdnia od wiaduktu, równoległa do Słowackiego, po prawej stronie Bysinki. W połowie długości ulicy wycięto asfalt w poprzek drogi i tak zostawiono. Ci co nie wiedzą, a po zmroku tam nic nie widać, nie ma latarń, urwą przednie zawieszenie i skancerują felgi.
[quote=adzygmunt]nowa jezdnia od wiaduktu, równoległa do Słowackiego, po prawej stronie Bysinki. W połowie długości ulicy wycięto asfalt w poprzek drogi i tak zostawiono[/quote]
W nowej jezdni już wycinają ?!
O skrzyżowaniu pod LO było głośno nie tylko dlatego, że pisaliśmy o nim na forum. tam regularnie dzwonią, szkoda że przydzwaniają niewinnym ludziom. Powinni właścicielowi drogi/ulicy.
Przebudowuje się rynek. Marne 30% zapłaci miasto! Ja wolałbym aby za te przysłowiowe 30 wybudowano kładę. Architektów u nas M-cach - uzdolnionych nie brakuje i cudeńko mogłoby powstać!
Następne miejsce gdzie dzwonią tylko po blachach to skrzyżowanie Słowackiego na most osieczański. Ja już nawet nie piszę o regularnych korkach w tamtym miejscu!!!
Tragedia w Świdnicy dwa lata temu /teraz proces/. Czy nie powinna u nas wywołać refleksji?
Mamy w mieście takie niskie przejazdy pod zakopianką, że o trzecim nie wspomnę - dziura pod drogą.
Nie ma obowiązku wprawdzie, lecz to Myślenice mogłyby stać się prekursorem umieszczania przed takimi niskimi przepustami drogowymi, wiszącej na podwyższeniu plastikowej belki, która w wypadku zagapienia kierowcy dałaby mu głośnym hukiem znać, że śpi i nie widzi znaków.
Co o tym sądzicie?
To nie jest błahy powód. Tym kamieniem mogło dostać dziecko. A to już mógłby być tragiczny finał.
Mam jeszcze jedno miejsce gdzie trzeba będzie szczególniej uważać. Nowy kształt skrzyżowania w Trzemeśni: na wprost Poręba i w bok na Wiśniową. Czy zda egzamin? chcę wierzyć, że projektant miał rację. Niestety, na teraz mam wątpliwości.
Nie opisuję jak jest tam zorganizowany ruch drogowy. Przyjedźcie zobaczcie!
Układ skrzyżowania bardzo fajny, ułatwia wyjazd z mostu, zwalnia samochody jadące i od strony Poręby i od Myślenic. Polecam.
Chciałbym byś miał rację. Będzie bezpieczniej, nareszcie!
W centrum miasta, ulica Reja zaraz za skrętem w ulicę Konopnickiej wyrosła bardzo ładna dziura. Może nie jest jakichś pokaźnych rozmiarów niemniej jednak jest dość głęboka. Egzystuje już trochę czasu i nikt się nie kwapi, aby ją wypełnić :/ Co prawda w tamtym miejscu nie da się szybko jechać niemniej jednak niektórym może dać się we znaki
Monte Grabi planuje obsadzić ją w koło rabatką ze sztucznymi kwiatami; idzie zima!!!
Nie wiem czy ktoś tutaj wspominał ale droga pod Górę Borzęcką "się poszerza", są tam światła i ruch wahadłowy, trzeba zachować ostrożność.
P.S.
Kolejny ruch w kampanii wyborczej :D
Na ul. Cegielskiego w okolicy sąsiedztwa firmy Gubad i składu opału (bliżej krawędzi jezdni od strony tych zakładów)mamy kolejną wyrwę w jezdni , i akurat nie dziwi mnie jej obecność w tym miejscu bo jeszcze zima pewnie kilka takich dziur tam zafunduje , chciałem tylko ostrzec o rozmiarach tej wyrwy bo jest naprawde dosyć głęboka i zawieszenie albo oponę można uszkodzić.
To raczej do absurdów powinno się zaliczać, ale napiszę tutaj...
Na ul. Cegielskiego przy zakręcie do Urzędu Skarbowego i Telefoniki jest kratka z odpływem wody, która non-stop jest zatkana co powoduje, że "kałuża", a raczej rozlewisko zajmuje całą szerokość pasa. Nie trzeba chyba komentować co się wtedy dzieje ?
Czy ktoś w ogóle kontroluje stan naszych dróg na bieżąco czy bierze kasę co miesiąc za nic ?! Jeśli przed zimą nie usunie się tych 'niuansów' to po zimie będziemy jeździć jak po bitych drogach :(
Tu jest odpowiedź.
http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/BIP_w_Malopolsce/powiaty/root_myslenicki/podmiotowe/Zamowienia+publiczne/Nabor+na+stanowiska+urzednicze/2009/20091006zdpnab.htm?postingsort=Data_D&newsnumber=1
Wogóle ul. Cegielskiego to jest jeden wielki absurd , pomijając dziury które tam zimą wylatują , przez absurdalną kałużę która była tam od zawsze i co więcej nawet remont tamtego fragmentu drogi nic nie pomógł a dziwne to bo jak rozkopywali całą jezdnię podczas robót to z kanalizacją i przepustem też coś 'dłubali' jak widać bezskutecznie...
I zakończe na wyjeździe z Cegielskiego na ul. Słowackiego , w dzień powszedni po godz 14 (ale nie tylko w tych godz.) ciężko z tamtąd wyjechać i wbić się na Słowackiego , a przecież jest tam wystarczająco dużo miejsca aby dojazd poszerzyć i zrobić dwa pasy wyjazdowe jeden w lewo drugi w prawo , jakoś nikt o tym nie pomyślał kiedy remontowano ten odcinek.
[quote]
Czy ktoś w ogóle kontroluje stan naszych dróg na bieżąco czy bierze kasę co miesiąc za nic ?! quote]
Zarządzanie drogami to zadanie dość proste tyle, że odpowiedzialne - ze względu na to, że wartość byle budowli drogowej liczy się zazwyczaj w milionach złotych.
Dlatego też nie należy się dąsać na Gretę J., która wytyka dyrektorowi ZDP brak odpowiedniego przygotowania i dość swobodny stosunek do obowiązków jakie ciążą na zarządcy drogi. Czy ktoś z was zgodziłby się by plomby w zębach robił mu ogrodnik albo hydraulik?
[quote=tajger]Czy ktoś z was zgodziłby się by plomby w zębach robił mu ogrodnik albo hydraulik?[/quote]
To byłoby jeszcze do przeżycia ale przeNIGDY nie zgodziłbym się na to aby w zębach dłubał mi (niewykwalifikowany) nauczyciel.
Widać jak te plomby wyglądają na drogach :D
Dziura, kałuża, śnieg - co być taka zdziwiona jakby 3 latka miała. Jak padała deszcz to musi być kałuża, jak być mróz i woda to czasem być dziura.
Co się mu marzyć?! Autostrada do Poręby?! Aleje w Myślenicach?!
W łeb się poprzewracały. Co jeszcze wymyśleć? Droga wschodnia?
naucz się polskiej ortografii i gramatyki wójkó józkó :P
[quote=Wuj Józef]Dziura, kałuża, śnieg - co być taka zdziwiona jakby 3 latka miała. Jak padała deszcz to musi być kałuża, jak być mróz i woda to czasem być dziura.
Co się mu marzyć?! Autostrada do Poręby?! Aleje w Myślenicach?!
W łeb się poprzewracały. Co jeszcze wymyśleć? Droga wschodnia? [/quote]
Józek, ciężki z ciebie egzemplarz. Dopóki nie przestaniesz udawać żeś japojczyk masz ode mnie obiecane, że czytać twoich bzdur nie będę.
hehe sumo
Bo Wuj Józef napewno znać dalekowschodnie tajniki jak przejść przez kałuża sucha noga i widzieć (wyczuwać) z bardzo daleka i w ciemność wyłom w droga... itd
A zwykły kierowca wpaść w dziura i urwać koło a przypadkowa piesza potknąć się o dziura i wpaść do wielka kałuża i nogę skręcić.
A i służba drogowa nic nie reagować i nie być zdziwiona. ;)
Ja mówiła z burmistrz Ostrowska o tym co Wy zdegenerowane tu pisać. On mi powiedziała, żeby w ogóle nie przejmować, że cała urząd gmina i powiata ma Was wszystkich za nienormalna. Mówi Mi: Józef, Ty stać mocno na swoje stanowiska. Ty pamiętać: być teraz Najważniejsza Powiatowa Drogowca.
Wujek lepiej byś sobie zrobił se puku w czoło, zamias wypisywac takie konfabuły o byciu drogowcem. A Monte Grabi sobie grabi, grabi aż wkońcu ktoś mu zabierze te grabie. I zostanie prawdziwym gaijinem myślenickiej nomenklatury. Ale, pewnie go przyjmą na stanowisko do ZIBET'u. Bedzie u nich Wielkim Planistą. ;)
Wracając do tematu "Tutaj uważaj" , to za niebezpieczne miejsce można uznać wylot ze świateł(koło dworca) na zakopianke, kierunek Zakopane. Bardzo krótki pas na właczenie sie do ruchu od Krakowa, a głowę trzeba obrócić prawie "na plecy".
Ja tam zawsze "na lusterko".
Mnie denerwuje wjazd od Krakowa do Myslenic. Zjeżdżamy z drogi o wysokiej predkości i powinnismy ją zmniejszać dopiero na wlocie do miasta. Niestety znak "teren zabudowany" postawiony jest na samym poczatku tego zjazdu zmuszaąc do mocnego hamowania, bądź łamania przepisów. Lepiej jest to rozwiązane w Stróży czy Pcimiu.
Dziś, jutro, pojutrze uważajmy w okolicach cmentarzy i na drogach dojazdowych do nich, czy to jedziemy czy idziemy. Ruch w tych miejscach jest duży, a i zmiany w organizacji ruchu się pojawiły.
nowa jezdnia od wiaduktu, równoległa do Słowackiego, po prawej stronie Bysinki. W połowie długości ulicy wycięto asfalt w poprzek drogi i tak zostawiono. Ci co nie wiedzą, a po zmroku tam nic nie widać, nie ma latarń, urwą przednie zawieszenie i skancerują felgi.
[quote=adzygmunt]nowa jezdnia od wiaduktu, równoległa do Słowackiego, po prawej stronie Bysinki. W połowie długości ulicy wycięto asfalt w poprzek drogi i tak zostawiono[/quote]
W nowej jezdni już wycinają ?!
dyrektor kazał rżnąć, to rżną!
O skrzyżowaniu pod LO było głośno nie tylko dlatego, że pisaliśmy o nim na forum. tam regularnie dzwonią, szkoda że przydzwaniają niewinnym ludziom. Powinni właścicielowi drogi/ulicy.
Przebudowuje się rynek. Marne 30% zapłaci miasto! Ja wolałbym aby za te przysłowiowe 30 wybudowano kładę. Architektów u nas M-cach - uzdolnionych nie brakuje i cudeńko mogłoby powstać!
Następne miejsce gdzie dzwonią tylko po blachach to skrzyżowanie Słowackiego na most osieczański. Ja już nawet nie piszę o regularnych korkach w tamtym miejscu!!!
Tragedia w Świdnicy dwa lata temu /teraz proces/. Czy nie powinna u nas wywołać refleksji?
Mamy w mieście takie niskie przejazdy pod zakopianką, że o trzecim nie wspomnę - dziura pod drogą.
Nie ma obowiązku wprawdzie, lecz to Myślenice mogłyby stać się prekursorem umieszczania przed takimi niskimi przepustami drogowymi, wiszącej na podwyższeniu plastikowej belki, która w wypadku zagapienia kierowcy dałaby mu głośnym hukiem znać, że śpi i nie widzi znaków.
Co o tym sądzicie?