Na dowód przeciwko Tygryskowi przedstawiam fragment zarejestrowanej wypowiedzi Puchatka;
"- Jeśli wiem cokolwiek o czymkolwiek, to ta nora oznacza Duże Towarzystwo, a Duże Towarzystwo oznacza Królika, a Królik oznacza łasowanie. " Dowody są niepodważalne! :D
Zdzichó, załatwione, poprę przystojność ale nie jego osobę na następną kadencję.
Przystojny to może i on jest ale nie sprawdził się jako burmistrz. Nie zechciał nawet wyjść do swoich chlebodawców i dyskutować jak człowiek z człowiekiem co chcieliby wyborcy zrobić ze swoich (sic!) pieniędzy. Zadłużył Myślenice tak, że się nie wygrzebiemy przez co najmniej najbliższych kilka lat.
Na kredyt to się fajnie buduje, no nie ?
Może ja coś wybuduję dla "Myślenic" a spłacać potem będą następni ???
A Puchatek to niby kto? JEŻ? Popatrz na te teksty Wieśniak;
Puchatek;
- Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego.
- Jestem Misiem o Bardzo Małym Rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
- Byłem gapą, strasznie głupim gapą. Jestem po prostu Miś o Bardzo Małym Rozumku.
- Wyszło to trochę inaczej, niż myślałem, ale zawsze wyszło.
- Lubię rozmawiać z Królikiem, bo Królik mówi wyraźnie o rzeczach wyraźnych, jak na przykład: Już pora na śniadanie lub Misiu, zjedz co....
- Puchatek spojrzał na obydwie łapki. Wiedział, że jedna z nich jest prawa, i wiedział jeszcze, że kiedy już się ustaliło, która z nich jest prawa, to druga była lewą, ale nigdy nie wiedział, jak zacząć.
- Miś o Miłym Obejściu, lecz o Wybitnie Zadziwiającym Braku Rozumu.
I to według Ciebie ma być dobry kandydat?
Prosiaczek;
- Niełatwo jest być odważnym odparł Prosiaczek, lekko pociągając noskiem kiedy jest się tylko Bardzo Małym Zwierzątkiem.
- Puchatku, co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana?
- Mówię: Co też dziś będzie na śniadanie.
- Ja mówię: Ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego.
- To na jedno wychodzi.
- Później, po wielu latach, lubił sobie wspominać, jak to znajdował się w Bardzo Wielkim Niebezpieczeństwie podczas Straszliwej Powodzi.
- Wiatr wiał im teraz w oczy i uszy Prosiaczka trzepotały za nim jak chorągiewki, gdy tak szedł i torował sobie drogę.
- Prosiaczek złapał Puchatka za ramię, na wypadek, gdyby Puchatek się przeląkł.
- Tyś bardzo zbladł, ale tylko w sobie, w środku powiedział Puchatek i to jest najwięcej, co może zrobić Bardzo Małe Zwierzątko, żeby nie zblednąć naprawdę.
- Prosiaczek był tak przejęty myślą o tym, że może się przydać, że zapomniał się bać.
- Prosiaczek westchnął i zaczął rozmyślać o sobie. Więc był DZIELNY...
- Kiedy zawołasz do króliczej norki: "Hej, jest tam kto?", a glos z wnętrza odpowie: "Nie!", to znaczy chyba, że nie jesteś mile widziany.
No i co Ty na to Wieśniak? ;)
chłopie!!przekonałeś mnie !! na pohybel Kubusiowi!!! zresztą nie złożył oświadczenia lustracyjnego więc pewnie ma co nieco za uszami.. niech będzie prosiaczek! choć świnia ale NASZA !!
Nigdy w Ciebie nie zwątpiłem Wieśniak. Wielki szacunek za walkę, jeszcze większy za obiektywizm. Tu nie chodzi o personalne przepychanki, tu chodzi o nasze wspólne dobro. Zadbajmy o to by zasługi przypadły nam wszystkim jako mieszkańcom a nie wyłącznie postaciom z wmurowywanych złotych tablic.
Władze Myślenic? Paranoja
Wymiotować się chce patrząc na to co się dzieje w tym mieście.
Popatrzcie na ten przykład - ruszacie na Forum temat zwolnień w BAT. Nagle Burmistrz Maciej Ostrowski w Dyrektorem PUP Mieczysławem Kęskiem organizują konferencję prasową w związku z ......................... zwolnieniami w BAT.
Na tejże konferencji można dowiedzieć się, że lukę na rynku pracy wypełni inwestycja ................. kupców na dworcu.
Pomijając fakt, że obaj Panowie w ramach prowadzonej kampanii wyborczej wreszcie spotkali sie z mediami w miejscu innym niż Strażnica OSP to jeszcze twierdzą, że pakowaczki z BAT'a będą sprzedawać u Gienka w sklepie.
Pytam: Co robi Dyrektor PUP na zebraniach strażackich?
On sobie poradzi - nie dość że dodatkowa kaska z sejmiku to jeszcze gwarantowana nietykalność na stołku Dyrektora PUP.
Jeżeli będzie honorowy to odstąpi swoje miejsce na liście do sejmiku dla pracownika BAT'a.
Burmistrz może złożyć podanie do radnej Lucynki - historyk z pewnością odnajdzie się w księgarni.
CI LUDZIE SĄ BEZNADZIEJNI !!! GRAJĄ NASZYM KOSZTEM - CZAS NA ZMIANY I TO JAK NAJSZYBSZE !!!
Na stronie internetowej naszej ulubionej szkoły ZS im. Średniawskiego.
"Wizyta Starosty
Redaktor: Bibliotekarz
30.04.2010.
Nie możemy zapominać, że większość uczniów naszej szkoły to już pełnoprawni obywatele naszego państwa. Są pełnoletni i mogą decydować o losie państwa, powiatu czy gminy biorąc udział nie tylko w głosowaniach podczas wyborów do parlamentu czy samorządu, ale także angażując się w dyskusje na temat roli poszczególnych organów władzy. Ale żeby o czymś decydować trzeba się na tym znać. A gdzie najlepiej zdobyć informację? Oczywiście "u źródła".
Dlatego też na zaproszenie Dyrektora Jerzego Cachla, w poniedziałek 26 kwietnia mury naszej szkoły odwiedził Starosta Powiatu Myślenickiego Józef Tomal. Kameralne spotkanie w gronie klas 3 TG, 2 TI i 4 TIA miało miejsce na hali sportowej. Starosta krótko przedstawił swoje szkolne i studenckie zmagania. Dowiedzieliśmy się m.in., że jego dobrym kolegą z czasów studenckich był Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik. W ten sposób Starosta nawiązał do ostatnich tragicznych wydarzeń pod Smoleńskiem. Później nakreślił czym dokładnie zajmuje się starostwo powiatowe, a w szczególności sam starosta.
Dużym zainteresowaniem słuchaczy cieszył się temat remontu dróg i unowocześnienia szpitala powiatowego. Była także dyskusja na temat dalszych losów dworca PKS. Padło nawet pytanie ściśle dotyczące naszej szkolnej społeczności, a mianowicie czy są plany budowy boiska szkolnego? Starosta nakreślił wszystkie problemy rzetelnie i ciekawie. Odpowiedział wyczerpująco na zadane pytania, chociaż nie padło ich wiele. Co oczywiście oznacza, że tematy podjęte przez gościa były wyłożone profesjonalnie i wyczerpująco.
Uczniowie wrócili do szkoły zadowoleni i z pewną satysfakcją, że naszym powiatem rządzą ludzie, którzy naprawdę "znają się na rzeczy".
dc"
Wykorzystywanie szkół w okresie kampanii wyborczej czy sugerowanie i namawianie młodzieży na składanie podpisów na listach kandydata (jak miało to miejsce w jednej ze szkół)jest zwykłym DRAŃSTWEM że nie użyję mocniejszych słów.Wykorzystywanie Katynia dla promowania siebie to już nie draństwo to profanacja.Nawet w poprzednim ustroju nie prowadzono takiej agitacji.
SZKOŁA POWINNA BYĆ APOLITYCZNA.
Nadzieja w tym że młodzież nie uwikłana w żadne układy sama będzie decydować.
obieca im "zagłosujcie na mnie a dostaniecie robotę na sortowni albo kompostowni ch... że potem wasze dzieci będą zmutowane"...
Żenada po co szkoły zgadzają sie na takie kampanie polityczne?? co na to kuratorium?
Ja zaś myśle, że Maciej Burmistrz to fajny chłopak. Dobrze, że edukuje naszą często zagubioną młodzież z wychowania obywatelskiego. Młodzi muszą wziąść też odpowiedzialność za swoje miasto. Powinno się obowiązkowo w każdej średniej szkole prowadzić takie spotkania z młodzieżą.
Sciagnięte z UG Myślenice.
...Stan zadłużenia Gminy na dzień 30.12.2009r z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek oraz wyemitowanych obligacji wynosi 47.318.144zł,22zł co w przeliczeniu na 1 mieszkańca daje kwotę 1.134,32zł....
To jednak w czymś przodujemy,jak przyjdzie komornik to przy czteroosobowej rodzinie będę musiał sprzedać samochód.
Może ktoś pokusi się zrobić ranking w czym przodujemy:najdroższe ścieki,woda....itd.
Dla naszych sympatycznych samorządowców głównym punktem odniesienia na mapie świata wydaje się być Wiedeń.
Tam Pan Burmistrz z Panem Przewodniczącym Jerzym podpatrywali arkana gospodarki odpadami, również w odległościach do Wiednia mierzona jest długość mającej powstać w północnej gminie kanalizacji. Myśląc zatem konsekwentnie załóżmy, że przecież Wiedeń jest nieszczególnie odległą okolicą. Zapewne mamy tańsze ścieki niż w Wiedniu. Stąd już tylko krok do niebrania pod uwagę zacofanych sąsiednich gmin i stwierdzenia: mamy ścieki najtańsze w okolicy (czytaj: tańsze niż w Wiedniu).
pozdrawiam
cyt. z gazety myślenickiej:
Długość planowanej sieci kanalizacyjnej: 239, 8 km
Długość planowanej sieci wodociągowej: 86,8 km
Oczyszczalnia ścieków w Krzyszkowicach: 2100 m3/d
RAZEM: 326,6 km co w prostej linii daje odległość równą drodze z Myślenic do Wiednia.
ja bym zobaczył stan zadłużenia w zestawieniu z innymi Gminami, wtedy można by dokonać jakieś oceny. Ktoś się podejmie? (Oczywiście ceny ścieki, wodę etc również)
Wywiad z Panem Kielanem
Zaskakujące pytanie Pana Rafała Zalubowskiego red. naczelny Sedna,komitet wyborczy Pana Kielana
Czy nie ryzykuje Pan opinii, że powodem tej decyzji jest w większym stopniu sprzeciw wobec M.Ostrowskiego, niż chęć działania dla dobra samych Myślenic ?
i tutaj odpowiedz Wiktora Kielana:
Chce mnie Pan przygwoździć tym pytaniem już na początku wywiadu ? (śmiech)
potwierdzam śmiech......
I na tym większość czytelników darmowej niby gazetki zakończyło czytanie, krótkiego, konkretnego wywiadu.
Ciekawe czy Pan redaktor poda prawdę ile kosztuje wydanie w/w gazetki i kto to finansuje.
Pozdrawiam
Nie trzeba fatygować pana redaktora Cyrka do podania tak prostej informacji.
Wydanie jednego numeru SEDNA kosztuje poniżej 3 tys. zł. My autorzy zasuwamy za darmo, to jest społecznie, w przeciwieństwie do rady miasta, która za swoją pracę pobiera diety. Koszt wydania to zasadniczo koszty druku, dystrybucji, drobne koszty operacyjne.
Pokrycie kosztów zapewniają reklamodawcy. Jeśli drogi mysleniczaninie masz właśnie w ręku SEDNO to szybko zobaczysz kim oni są. I na tym powinieneś zakończyć tą średnio udaną próbę wzbudzenia sensacji.
Ponieważ Pan Mysleniczanin dostał już odpowiedź od Grety, co prawda trochę nie precyzyjną ale wyczerującą temat - koszt druku to ok. 3 tyś ale nie wiem dokładnie ile bo się tym nie zajmuję. Mam nadzieję, że Pan czuje się usatysfakcjonowany. Gdzyby chciał Pan coś jeszcze wiedzieć to proszę pytać. Moje korzyści z redagowania SEDNA ograniczają się do możliwości umieszczenia informacji o istnieniu galerii, nazwijmy to reklamy zamieszczonej grzecznościowo. Nie uzyskuję w SEDNIE dochodów i żaden myślenicki wielmoża mnie nie opłaca.
Jeśli chce Pan wiedzieć gdzie byłem w tym roku na wakacjach i ile wydałem to proszę się zarejestrować, odpowiem na privie.
pozdrawiam
Bajkowo się zrobiło, jak za obecnego burmistrza:)
Na dowód przeciwko Tygryskowi przedstawiam fragment zarejestrowanej wypowiedzi Puchatka;
"- Jeśli wiem cokolwiek o czymkolwiek, to ta nora oznacza Duże Towarzystwo, a Duże Towarzystwo oznacza Królika, a Królik oznacza łasowanie. " Dowody są niepodważalne! :D
Poprzyjcie przystojność Pana Burmiszcza Macieja, kiedy nadejdzie wybur!!!
pozdrawiam
Zdzichó
Zdzichó, załatwione, poprę przystojność ale nie jego osobę na następną kadencję.
Przystojny to może i on jest ale nie sprawdził się jako burmistrz. Nie zechciał nawet wyjść do swoich chlebodawców i dyskutować jak człowiek z człowiekiem co chcieliby wyborcy zrobić ze swoich (sic!) pieniędzy. Zadłużył Myślenice tak, że się nie wygrzebiemy przez co najmniej najbliższych kilka lat.
Na kredyt to się fajnie buduje, no nie ?
Może ja coś wybuduję dla "Myślenic" a spłacać potem będą następni ???
[quote=Mysleniczanin007]Wieśniak kłamie! Najlepszym kandydatem jest Prosiaczek![/quote]
w żadnym wypadku !!! Prosiaczek to najzwyklejsza ŚWINIA!!!!!
A Puchatek to niby kto? JEŻ? Popatrz na te teksty Wieśniak;
Puchatek;
- Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego.
- Jestem Misiem o Bardzo Małym Rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
- Byłem gapą, strasznie głupim gapą. Jestem po prostu Miś o Bardzo Małym Rozumku.
- Wyszło to trochę inaczej, niż myślałem, ale zawsze wyszło.
- Lubię rozmawiać z Królikiem, bo Królik mówi wyraźnie o rzeczach wyraźnych, jak na przykład: Już pora na śniadanie lub Misiu, zjedz co....
- Puchatek spojrzał na obydwie łapki. Wiedział, że jedna z nich jest prawa, i wiedział jeszcze, że kiedy już się ustaliło, która z nich jest prawa, to druga była lewą, ale nigdy nie wiedział, jak zacząć.
- Miś o Miłym Obejściu, lecz o Wybitnie Zadziwiającym Braku Rozumu.
I to według Ciebie ma być dobry kandydat?
Prosiaczek;
- Niełatwo jest być odważnym odparł Prosiaczek, lekko pociągając noskiem kiedy jest się tylko Bardzo Małym Zwierzątkiem.
- Puchatku, co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana?
- Mówię: Co też dziś będzie na śniadanie.
- Ja mówię: Ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego.
- To na jedno wychodzi.
- Później, po wielu latach, lubił sobie wspominać, jak to znajdował się w Bardzo Wielkim Niebezpieczeństwie podczas Straszliwej Powodzi.
- Wiatr wiał im teraz w oczy i uszy Prosiaczka trzepotały za nim jak chorągiewki, gdy tak szedł i torował sobie drogę.
- Prosiaczek złapał Puchatka za ramię, na wypadek, gdyby Puchatek się przeląkł.
- Tyś bardzo zbladł, ale tylko w sobie, w środku powiedział Puchatek i to jest najwięcej, co może zrobić Bardzo Małe Zwierzątko, żeby nie zblednąć naprawdę.
- Prosiaczek był tak przejęty myślą o tym, że może się przydać, że zapomniał się bać.
- Prosiaczek westchnął i zaczął rozmyślać o sobie. Więc był DZIELNY...
- Kiedy zawołasz do króliczej norki: "Hej, jest tam kto?", a glos z wnętrza odpowie: "Nie!", to znaczy chyba, że nie jesteś mile widziany.
No i co Ty na to Wieśniak? ;)
chłopie!!przekonałeś mnie !! na pohybel Kubusiowi!!! zresztą nie złożył oświadczenia lustracyjnego więc pewnie ma co nieco za uszami.. niech będzie prosiaczek! choć świnia ale NASZA !!
Nigdy w Ciebie nie zwątpiłem Wieśniak. Wielki szacunek za walkę, jeszcze większy za obiektywizm. Tu nie chodzi o personalne przepychanki, tu chodzi o nasze wspólne dobro. Zadbajmy o to by zasługi przypadły nam wszystkim jako mieszkańcom a nie wyłącznie postaciom z wmurowywanych złotych tablic.
Władze Myślenic? Paranoja
Wymiotować się chce patrząc na to co się dzieje w tym mieście.
Popatrzcie na ten przykład - ruszacie na Forum temat zwolnień w BAT. Nagle Burmistrz Maciej Ostrowski w Dyrektorem PUP Mieczysławem Kęskiem organizują konferencję prasową w związku z ......................... zwolnieniami w BAT.
Na tejże konferencji można dowiedzieć się, że lukę na rynku pracy wypełni inwestycja ................. kupców na dworcu.
Pomijając fakt, że obaj Panowie w ramach prowadzonej kampanii wyborczej wreszcie spotkali sie z mediami w miejscu innym niż Strażnica OSP to jeszcze twierdzą, że pakowaczki z BAT'a będą sprzedawać u Gienka w sklepie.
Pytam: Co robi Dyrektor PUP na zebraniach strażackich?
On sobie poradzi - nie dość że dodatkowa kaska z sejmiku to jeszcze gwarantowana nietykalność na stołku Dyrektora PUP.
Jeżeli będzie honorowy to odstąpi swoje miejsce na liście do sejmiku dla pracownika BAT'a.
Burmistrz może złożyć podanie do radnej Lucynki - historyk z pewnością odnajdzie się w księgarni.
CI LUDZIE SĄ BEZNADZIEJNI !!! GRAJĄ NASZYM KOSZTEM - CZAS NA ZMIANY I TO JAK NAJSZYBSZE !!!
Na stronie internetowej naszej ulubionej szkoły ZS im. Średniawskiego.
"Wizyta Starosty
Redaktor: Bibliotekarz
30.04.2010.
Nie możemy zapominać, że większość uczniów naszej szkoły to już pełnoprawni obywatele naszego państwa. Są pełnoletni i mogą decydować o losie państwa, powiatu czy gminy biorąc udział nie tylko w głosowaniach podczas wyborów do parlamentu czy samorządu, ale także angażując się w dyskusje na temat roli poszczególnych organów władzy. Ale żeby o czymś decydować trzeba się na tym znać. A gdzie najlepiej zdobyć informację? Oczywiście "u źródła".
Dlatego też na zaproszenie Dyrektora Jerzego Cachla, w poniedziałek 26 kwietnia mury naszej szkoły odwiedził Starosta Powiatu Myślenickiego Józef Tomal. Kameralne spotkanie w gronie klas 3 TG, 2 TI i 4 TIA miało miejsce na hali sportowej. Starosta krótko przedstawił swoje szkolne i studenckie zmagania. Dowiedzieliśmy się m.in., że jego dobrym kolegą z czasów studenckich był Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik. W ten sposób Starosta nawiązał do ostatnich tragicznych wydarzeń pod Smoleńskiem. Później nakreślił czym dokładnie zajmuje się starostwo powiatowe, a w szczególności sam starosta.
Dużym zainteresowaniem słuchaczy cieszył się temat remontu dróg i unowocześnienia szpitala powiatowego. Była także dyskusja na temat dalszych losów dworca PKS. Padło nawet pytanie ściśle dotyczące naszej szkolnej społeczności, a mianowicie czy są plany budowy boiska szkolnego? Starosta nakreślił wszystkie problemy rzetelnie i ciekawie. Odpowiedział wyczerpująco na zadane pytania, chociaż nie padło ich wiele. Co oczywiście oznacza, że tematy podjęte przez gościa były wyłożone profesjonalnie i wyczerpująco.
Uczniowie wrócili do szkoły zadowoleni i z pewną satysfakcją, że naszym powiatem rządzą ludzie, którzy naprawdę "znają się na rzeczy".
dc"
;)
kolejny wiec
http://www.zsp.edu.pl/lo/index.php?option=com_content&task=view&id=362&Itemid=113
Pamiętam jak przed dwoma sezonamiGórnik Zabrze zawodził w lidze, a kibice się wściekli i wręczyli im koszulki z napisem:
"Nie wystarczy być dobrym ani nawet się starać, żeby grać dla Górnika trzeba za.................. !"
Jakby tak Burmistrz zamienił Górnika na Myślenic?
Choć mam nadzieję, że z takim motto przyjdzie do Urzędu ktoś nowy.
Wykorzystywanie szkół w okresie kampanii wyborczej czy sugerowanie i namawianie młodzieży na składanie podpisów na listach kandydata (jak miało to miejsce w jednej ze szkół)jest zwykłym DRAŃSTWEM że nie użyję mocniejszych słów.Wykorzystywanie Katynia dla promowania siebie to już nie draństwo to profanacja.Nawet w poprzednim ustroju nie prowadzono takiej agitacji.
SZKOŁA POWINNA BYĆ APOLITYCZNA.
Nadzieja w tym że młodzież nie uwikłana w żadne układy sama będzie decydować.
obieca im "zagłosujcie na mnie a dostaniecie robotę na sortowni albo kompostowni ch... że potem wasze dzieci będą zmutowane"...
Żenada po co szkoły zgadzają sie na takie kampanie polityczne?? co na to kuratorium?
Kuratorium jest też polityczne.
A co do zwolnień z BAT to szkoda tych ludzi. Konferencja prasowa napewno im pomoże.
Ja zaś myśle, że Maciej Burmistrz to fajny chłopak. Dobrze, że edukuje naszą często zagubioną młodzież z wychowania obywatelskiego. Młodzi muszą wziąść też odpowiedzialność za swoje miasto. Powinno się obowiązkowo w każdej średniej szkole prowadzić takie spotkania z młodzieżą.
Sciagnięte z UG Myślenice.
...Stan zadłużenia Gminy na dzień 30.12.2009r z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek oraz wyemitowanych obligacji wynosi 47.318.144zł,22zł co w przeliczeniu na 1 mieszkańca daje kwotę 1.134,32zł....
To jednak w czymś przodujemy,jak przyjdzie komornik to przy czteroosobowej rodzinie będę musiał sprzedać samochód.
Może ktoś pokusi się zrobić ranking w czym przodujemy:najdroższe ścieki,woda....itd.
No przecież ścieki mamy podobno najtańsze
Dla naszych sympatycznych samorządowców głównym punktem odniesienia na mapie świata wydaje się być Wiedeń.
Tam Pan Burmistrz z Panem Przewodniczącym Jerzym podpatrywali arkana gospodarki odpadami, również w odległościach do Wiednia mierzona jest długość mającej powstać w północnej gminie kanalizacji. Myśląc zatem konsekwentnie załóżmy, że przecież Wiedeń jest nieszczególnie odległą okolicą. Zapewne mamy tańsze ścieki niż w Wiedniu. Stąd już tylko krok do niebrania pod uwagę zacofanych sąsiednich gmin i stwierdzenia: mamy ścieki najtańsze w okolicy (czytaj: tańsze niż w Wiedniu).
pozdrawiam
cyt. z gazety myślenickiej:
Długość planowanej sieci kanalizacyjnej: 239, 8 km
Długość planowanej sieci wodociągowej: 86,8 km
Oczyszczalnia ścieków w Krzyszkowicach: 2100 m3/d
RAZEM: 326,6 km co w prostej linii daje odległość równą drodze z Myślenic do Wiednia.
ja bym zobaczył stan zadłużenia w zestawieniu z innymi Gminami, wtedy można by dokonać jakieś oceny. Ktoś się podejmie? (Oczywiście ceny ścieki, wodę etc również)
Wywiad z Panem Kielanem
Zaskakujące pytanie Pana Rafała Zalubowskiego red. naczelny Sedna,komitet wyborczy Pana Kielana
Czy nie ryzykuje Pan opinii, że powodem tej decyzji jest w większym stopniu sprzeciw wobec M.Ostrowskiego, niż chęć działania dla dobra samych Myślenic ?
i tutaj odpowiedz Wiktora Kielana:
Chce mnie Pan przygwoździć tym pytaniem już na początku wywiadu ? (śmiech)
potwierdzam śmiech......
I na tym większość czytelników darmowej niby gazetki zakończyło czytanie, krótkiego, konkretnego wywiadu.
Ciekawe czy Pan redaktor poda prawdę ile kosztuje wydanie w/w gazetki i kto to finansuje.
Pozdrawiam
Nie, to ja jestem większość!
Nie trzeba fatygować pana redaktora Cyrka do podania tak prostej informacji.
Wydanie jednego numeru SEDNA kosztuje poniżej 3 tys. zł. My autorzy zasuwamy za darmo, to jest społecznie, w przeciwieństwie do rady miasta, która za swoją pracę pobiera diety. Koszt wydania to zasadniczo koszty druku, dystrybucji, drobne koszty operacyjne.
Pokrycie kosztów zapewniają reklamodawcy. Jeśli drogi mysleniczaninie masz właśnie w ręku SEDNO to szybko zobaczysz kim oni są. I na tym powinieneś zakończyć tą średnio udaną próbę wzbudzenia sensacji.
:)
Ponieważ Pan Mysleniczanin dostał już odpowiedź od Grety, co prawda trochę nie precyzyjną ale wyczerującą temat - koszt druku to ok. 3 tyś ale nie wiem dokładnie ile bo się tym nie zajmuję. Mam nadzieję, że Pan czuje się usatysfakcjonowany. Gdzyby chciał Pan coś jeszcze wiedzieć to proszę pytać. Moje korzyści z redagowania SEDNA ograniczają się do możliwości umieszczenia informacji o istnieniu galerii, nazwijmy to reklamy zamieszczonej grzecznościowo. Nie uzyskuję w SEDNIE dochodów i żaden myślenicki wielmoża mnie nie opłaca.
Jeśli chce Pan wiedzieć gdzie byłem w tym roku na wakacjach i ile wydałem to proszę się zarejestrować, odpowiem na privie.
pozdrawiam