Jeśli ma być coś do tańca, to niech to będzie np. Abba, Queen, Peter Gabriel, M. Oldfield, Akurat, Strachy na Lachy czy Czerwone Gitary. Jest naprawdę wiele możliwości oby tylko nie disco polo.
A zamiast majteczek w kropeczki wolę majteczki z koroneczki;)
Parę lat temu w 'Snajperze' dosyć często odbywały się koncerty przeważnie rockowe i było całkiem sympatycznie. Szkoda że to się jakoś wszystko ucięło i nikt na zarabiu nie wychodzi z alternatywą takich imprez. W mieście i okolicy jest przecież trochę znanych i mniej znanych kapel które na pewno chętnie umiliły by czas swoją muzyką , pytanie tylko jedno - GDZIE??!!
Jestem mieszkańcem Zarabia, i wcale nie przeszkadza mi muzyka z "Banderozy". Jeśli są ludzie którzy chcą się przy niej bawić niech się bawią. A malkontentom polecam spacer wzdłuż Raby w stronę Dolnego Jazu, tam można uszy nacieszyć ciszą
co do "snajpera to te imprezy były dosyć dawno, ale działo się wtedy... :)
z tego co wiem to zaprzestano ich bo hałas przeszkadzał pewnej rodzinie bywającej tu w weekendy po drugiej stronie Raby przy ...... zakopiance- ale to im akurat nie przeszkadzało ;)
Nie wiem Silwio,ile w tym prawdy.Ja wiem z dość pewnego źródła,że właściciele "Snajpera" po prostu nie mają czasu na zajmowanie się barem,bo pracują,a knajpa była mało dochodowa.
No,może z wyjątkiem Dni Myślenic.Wtedy interes jest kokosowy.
Ale i tak szkoda baru.
No to faktycznie,dość zamierzchłe czasy.Ale ja jestem na tyle stary,że pamiętam wyciąg,który miał tam swoje chwile świetności.I to na długo przed barem.
Na dobrą sprawę,sam miałem okazję trochę pograć w "Snajperze".
Ech,łezka się kręci...
No to może razem imprezowaliśmy w "snajperze" bo ja też nie mam 14 lat:) To był pierwszy i (oby nie) ostatni lokal w M-cach z dobrą muzą i klimatem (się łezka w oku kręci naprawdę)
A co do wyciągu to też tam śmigałem na nartach;)
No mnie te już od pewnego czasu łezka się w oku kręci jak wspomnę czasy starego dobrego 'snajpera' , jednocześnie apeluję do ludzi dobrej woli którzy mogli by coś zrobić w tym kierunku żeby te czasy wróciły , wiem że to nie takie proste ale jak się widzi zamknięty lokal w którym kiedyś pozyztywnie się działo to naprawdę żal serce ściska (że tak powiem). ;)
Te czasy już nie wrócą Zbyszek A. "Snajper" stracił prawo do gruntów na których lokal stoi. Może jego syn kiedyś weźmie i spróbuje reaktywować to co jego ojciec kiedyś zaczął ...
I Cyrk z uśmiechem na ustach poprowadzi roztańczony korówód wokół parkingu, banderozy, toalety. I wszyscy będą szczęśliwi, bo będzie ciepło i przyjemnie, a kapele zagra pod nogę, po czym wszyscy dobiorą się w pary i będą wirować w szalonych obyrtasach na deskach banderozy. Ale będzie pięknie;)
Czyli spotykamy się w Banderozie, wodzirejem zostaje na ochotnika Cyrk;)całe forum będzie się bawić w rytmie disco. Ostrzegam, ja z parkietu nie schodzę, a rozkręcam się już przy pierwszych nutach.
Podziwiam Waszą euforię związaną z reaktywacją sezonu Disco Polo w Banderozie, zastanawia mnie jedynie fakt znajomości tekstów utworów połączony z sarkazmem w kierunku sposobu prowadzenia zabawy przez sympatyków tego gatunku muzyki. ;)
To samo można by napisać o miłośnikach metalu czy dance'u. Tochę tolerancji nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Wspaniałe jest jednak to, że do takiej banderozowej imprezy można się bez problemu dołączyć i nikt tam nie będzie patrzył na Was "wilkiem". Ku Waszemu zdumieniu jeszcze Was poczęstują kiełbaską i uraczą piwkiem. :D
Pomijając fakt że rodzaj muzyki 'uprawianej' w Banderozie trochę do mnie nie trafia i nie moja to działka , to jednak jest to bardzo pozytywne miejsce i właścicie to bardzo mili ludzie. Jak ktoś tam się dobrze bawi to czemu nie..? Sam tam czasem zaglądam chociaż festyny raczej omijam. ;)
Jeśli ma być coś do tańca, to niech to będzie np. Abba, Queen, Peter Gabriel, M. Oldfield, Akurat, Strachy na Lachy czy Czerwone Gitary. Jest naprawdę wiele możliwości oby tylko nie disco polo.
A zamiast majteczek w kropeczki wolę majteczki z koroneczki;)
witam,
właśnie wróciłem z imprezy na Zarabiu, ...było super:), pozdrawiam!!!
Parę lat temu w 'Snajperze' dosyć często odbywały się koncerty przeważnie rockowe i było całkiem sympatycznie. Szkoda że to się jakoś wszystko ucięło i nikt na zarabiu nie wychodzi z alternatywą takich imprez. W mieście i okolicy jest przecież trochę znanych i mniej znanych kapel które na pewno chętnie umiliły by czas swoją muzyką , pytanie tylko jedno - GDZIE??!!
Jestem mieszkańcem Zarabia, i wcale nie przeszkadza mi muzyka z "Banderozy". Jeśli są ludzie którzy chcą się przy niej bawić niech się bawią. A malkontentom polecam spacer wzdłuż Raby w stronę Dolnego Jazu, tam można uszy nacieszyć ciszą
co do "snajpera to te imprezy były dosyć dawno, ale działo się wtedy... :)
z tego co wiem to zaprzestano ich bo hałas przeszkadzał pewnej rodzinie bywającej tu w weekendy po drugiej stronie Raby przy ...... zakopiance- ale to im akurat nie przeszkadzało ;)
Nie wiem Silwio,ile w tym prawdy.Ja wiem z dość pewnego źródła,że właściciele "Snajpera" po prostu nie mają czasu na zajmowanie się barem,bo pracują,a knajpa była mało dochodowa.
No,może z wyjątkiem Dni Myślenic.Wtedy interes jest kokosowy.
Ale i tak szkoda baru.
Kaper ja mówię o czasach w których były pierwsze lata "snajpera" jeszcze do spóły z "cybuchem" więc nie wiem czy pamiętasz.
No to faktycznie,dość zamierzchłe czasy.Ale ja jestem na tyle stary,że pamiętam wyciąg,który miał tam swoje chwile świetności.I to na długo przed barem.
Na dobrą sprawę,sam miałem okazję trochę pograć w "Snajperze".
Ech,łezka się kręci...
No i znowu piszę nie na temat Banderozy :D
No to może razem imprezowaliśmy w "snajperze" bo ja też nie mam 14 lat:) To był pierwszy i (oby nie) ostatni lokal w M-cach z dobrą muzą i klimatem (się łezka w oku kręci naprawdę)
A co do wyciągu to też tam śmigałem na nartach;)
No mnie te już od pewnego czasu łezka się w oku kręci jak wspomnę czasy starego dobrego 'snajpera' , jednocześnie apeluję do ludzi dobrej woli którzy mogli by coś zrobić w tym kierunku żeby te czasy wróciły , wiem że to nie takie proste ale jak się widzi zamknięty lokal w którym kiedyś pozyztywnie się działo to naprawdę żal serce ściska (że tak powiem). ;)
Te czasy już nie wrócą Zbyszek A. "Snajper" stracił prawo do gruntów na których lokal stoi. Może jego syn kiedyś weźmie i spróbuje reaktywować to co jego ojciec kiedyś zaczął ...
Bardzo fajne imprezy sa w Kamiennych Schodkach na Zarabiu. Bylem tam kilka razy i nie zaluje a i kultura 100 %
No, dziewczyny do "Kamiennych schodków" wpadajcie, fajna muza i klimat!
Cyrk zaciera ręce, lada moment zaczyna sie sezon rozrywkowy na zarabiu. Jesteś szalona, mówie ci llalalllllaaaaaaa...
Zaś zagrają taneczną nutę i sobie zatańcują:)na parkiecie.
I Cyrk z uśmiechem na ustach poprowadzi roztańczony korówód wokół parkingu, banderozy, toalety. I wszyscy będą szczęśliwi, bo będzie ciepło i przyjemnie, a kapele zagra pod nogę, po czym wszyscy dobiorą się w pary i będą wirować w szalonych obyrtasach na deskach banderozy. Ale będzie pięknie;)
Oj będzie się działo oj będzie. Niech już będzie ta Wiosna.
Kiedy banderoza rusza z muzą ? w Maju ?
Cygnus pociąg wokół parkingu, banderozy i kibli byłby bezcenny :P hehe
Jak impreza to z przytupem, z majtkami w kropy, z szaloną, z małą blondyneczką itd. a czemy nie.... Niech sie ludzie bawią:)
Czyli spotykamy się w Banderozie, wodzirejem zostaje na ochotnika Cyrk;)całe forum będzie się bawić w rytmie disco. Ostrzegam, ja z parkietu nie schodzę, a rozkręcam się już przy pierwszych nutach.
Zróbmy imprezę zamkniętą, bedzie to trudne ale można by spróbować
Ten co prowadzi to i zamyka kółeczko:)
Zróbmy pociąg miedzy wucetami koniem poprzez most wiszący powrót przez most betonowu wzdłuz parku:)
Podziwiam Waszą euforię związaną z reaktywacją sezonu Disco Polo w Banderozie, zastanawia mnie jedynie fakt znajomości tekstów utworów połączony z sarkazmem w kierunku sposobu prowadzenia zabawy przez sympatyków tego gatunku muzyki. ;)
To samo można by napisać o miłośnikach metalu czy dance'u. Tochę tolerancji nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Wspaniałe jest jednak to, że do takiej banderozowej imprezy można się bez problemu dołączyć i nikt tam nie będzie patrzył na Was "wilkiem". Ku Waszemu zdumieniu jeszcze Was poczęstują kiełbaską i uraczą piwkiem. :D
Pomijając fakt że rodzaj muzyki 'uprawianej' w Banderozie trochę do mnie nie trafia i nie moja to działka , to jednak jest to bardzo pozytywne miejsce i właścicie to bardzo mili ludzie. Jak ktoś tam się dobrze bawi to czemu nie..? Sam tam czasem zaglądam chociaż festyny raczej omijam. ;)