Forum » Myślenice

Frytki w Myślenicach

  • 15 sie 2009

    Chodzi o frytki ziemniaczane, tak dla jasności. Tematy gastronomiczne nie są forumowiczą obce, można zaryzykować stwierdzenie że forum kręci się wokół żarcia, więc gdzie można zjeść dobre frytki, grube, miękkie(nie spieczone, wysuszone). Frytki takie jak w barze przy dawnym dworcu PKS w Krakowie, były bardziej ugotowane niż smażone/pieczone.
    O taki smak chodzi.

    Cytuj
  • adzygmunt 15 sie 2009

    Jest tylko jedno takie miejsce.
    Nie mam go zamiaru podać. Piszę to z perfidnym przeświadczeniem, że go nigdy nie znajdziesz.
    Mimo to nie zaniechaj innych poszukiwań. Może to być nr dwa w rankingu "frytkodajek"

    Cytuj
  • 15 sie 2009

    w tym kebabie "Raz, dwa, trzy..." mają dobre frytki :)

    Cytuj
  • 16 sie 2009

    Nie polecam jedzenia potraw "na oleju" w fast foodach. Taki olej wymieniają rzadko, a "przesmażony" kilkanaście, kilkadziesiąt razy jest szkodliwy. (źródło- Galileo) :P

    Cytuj
  • 16 sie 2009

    Kumpel mi mówił, że w jednej pizzerii w Krakowie dziewczyny sikają do oleju.

    Cytuj
  • 16 sie 2009

    [quote]Kumpel mi mówił, że w jednej pizzerii w Krakowie dziewczyny sikają do oleju.[/quote]
    A mi kumpel mówił, że w swojej pizzerii dodaje nasienia do sera, które to pomaga mu wyprodukować jego partner i razem tworzą homoseksualną margaittę.

    Cytuj
  • 16 sie 2009

    W Turcji są najlepsze frytki, jeżeli chodzi o stosunek JAKOŚĆ/CENA.

    Całkiem niezłe frytki za małe pieniądze (bodajże 2 zł)

    Cytuj
  • 16 sie 2009

    Najlepsze frytki to chyba według przepisu Adama Słodowego. I wiadomo że w oleju z pierwszego tłoczenia. Tyle że... wiadomo na kuchenkę coś pryśnie, sprzątać trzeba, obierać, dlatego idziemy do fast fooda, a tam frytki anorektyczki po solarium, nie ma co wziąć do ręki i przyjemność konsumpcji mniejsza.

    Cytuj
  • 17 sie 2009

    [quote=:[hr][quote] napisał]Kumpel mi mówił, że w jednej pizzerii w Krakowie dziewczyny sikają do oleju.[/quote]
    A mi kumpel mówił, że w swojej pizzerii dodaje nasienia do sera, które to pomaga mu wyprodukować jego partner i razem tworzą homoseksualną margaittę. [/quote]
    Marcin? :D

    Cytuj
  • 18 sie 2009

    Najlepsze frytki to u mnie w domu :P (bez wspomnianych wcześniej dziwnych dodatków )
    Amen

    Cytuj
  • 19 sie 2009

    Krypto-zaproszenie na frytki dla całego forum, o to będziesz musiała obrać furmanke ziemniaków.

    Cytuj
  • 19 sie 2009

    [quote=cygnus]Krypto-zaproszenie na frytki dla całego forum, o to będziesz musiała obrać furmanke ziemniaków.[/quote]
    Dokładnie. Dla mnie sporo, bo mimo że mówią że jestem burak, to ziemniaki lubię :D

    Cytuj
  • 19 sie 2009

    A to bardzo ciekawa teoria Fisher, mozna by powiedziec ze swego rodzaju kanibalizm ;) (to warzywo i to warzywo)

    Cytuj
  • 19 sie 2009

    I wszystko pieczone na soku ze słonecznika rocznik 2008, słonecznika dojrzewającego w promieniach słońca dobiegających z kosmosu do naszego pięknego kraju, gdzieś hen na polach Pawlaka lub Kalinowskiego.

    Cytuj
  • 20 sie 2009

    Fatalne frytki są na zarabiu (nie wiem jak sie ten bar nazywa), to jest jak mijacie Banderozę, mostek i jest zwężenie drogi i po prawej jest boisko piaszczyste a po lewej taka buda drewniana. Nie raz dostałem tam frytki nie dosmażone i smierdzące starym olejem. na drugi dzień mialem rewolucje w żołądku i kilka godz w ubikacji!! Kolega ze mną wziął kebab i mówił ze tragiczny! Nie kupujcie tam jedzenia bo szkoda zdrowia.

    Cytuj
  • M G 22 sie 2009

    Ludzie nie jedzcie frytek!! Przynajmniej w dużych ilościach..
    Polecam gotowane ziemniaki!

    Smacznego! ;)

    Cytuj
  • 22 sie 2009

    O,o,o zdrowsze niż kebab.

    http://fitness.magicsport.pl/news,2190,czy,frytki,moga,byc,zdrowe,oto,dowod.html

    Tyle że frytki bez tłuszczu to jak ...kobieta bez biustu, facet bez jaj, samochód bez min. 150KM, lato bez burz, spacer w rozsznurowanym bucie, telewizor mniejszy niż 42cale itp....

    Cytuj
  • 31 sie 2009

    Frytki sa jednak bardziej uniwersalne niz kebab czy jakas tam pizza.
    Jako prosty człowiek o nie wyszukanym podniebieniu lubię zjeść frytki przy kurczaku z rożna, schabowy z frytkami jedzony gdzieś w przydrożnym barze też nabiera innego smaku.

    Cytuj
  • 2 wrz 2009

    nie polecam frytek w spontiuszu.Te frytki które pozostają na stołach po klientach od nowa wrzucają na olej i podają na wynos.Ochyda...

    Cytuj
  • 2 wrz 2009

    nie ma to jak samemu sobie w domku zrobić frytki.Przynajmniej wiesz co jesz.

    Cytuj
  • 2 wrz 2009

    skoro w spontiuszu ponownie wrzucają frytki na olej to przynajmniej są "zdezynfekowane",aż mi się rzygać chce...

    Cytuj
  • 2 wrz 2009

    Koniczynka czyś ty z sanepidu,czy co? Piszesz o Paco["gdzie na piwko'?] jak tam na zapleczu,o Spontiuszu? Ciekawi mnie skąd masz takie wiadomośći?Bo raczej zwykły klient nie ma wglądu ,co robią z jedzeniem zanim trafi na stół.

    Cytuj
  • 2 wrz 2009

    Ale jest na to sposób ,zjadajcie frytki do końca wtedy nie będą mieli co wrzucać:D A swoją drogą to dziwne co mówisz, bo przecież frytki drugi raz smażone powinny mieć barwę brązową ,a to raczej każdy powinien zauważyć:/

    Cytuj
  • 2 wrz 2009

    albo każdą frytkę zjadać do połowy

    Cytuj
  • 3 wrz 2009

    Mając przed sobą talerz z pięknym jedzeniem -po prostu "niebo w gębie".Ale na samą myśl ile razy i jak to jedzenie mogło być przetworzone i trafiło na mój talerz,przyprawia mnie o mdłości.Kto grzebał paluchami w tym jedzeniu,wątpię o zachowaniu higieny.Zgroza!Dlatego wolę jadać w domu.

    Cytuj

Odpowiedz