Udało mi się dziś z rana zdobyć Babią Górę. To mo je drugie zimowe wyjście na Babią. Pogoda jednak na szczycie fatalna i nie udało się wyjść nad chmury, do tego strasznie silny wiatr i mróz rozładowały mnie i baterie w aparacie. fotki jakies mam. https://plus.google.com/photos/100655557925208685114/albums/5835589999299216689
AdrianoFadrian_fudali@op.pl facebook lub nk20 sty 2013
Będzie o Policy, sąsiadce Babiej G. Nie myślcie, iż wjeżdżając w okolice Zawoi o Myślenicach zupełnie zapomnicie, o nie;-p, mianowicie nadal wchodzicie w lasy należące do Nadleśnictwa Myślenice.
Zmierzając w kierunku czarnego szlaku malutki postój przy Skansenie w Sidzinie, gdzie kilka drewnianych budowli charakterystycznych dla dawnej wsi (nota bene chciałoby się tam zagościć na dłużej, marzenia jednak prysły – podwoje muzeum okazały się być zamknięte). Więc dalej, na rumaka i gnamy już w rejon Policy, do parkingu u jej stóp. Odtąd już na piechotkę, nie testujemy żadnych napędów.. wyskakujemy z lakierków;-), przywdziewamy sportowego buta, dodatkowe kg
wsuwamy do plecaka (hehe), a.. podejście tuż tuż.
Zboczem Okrąglicy do Hali Krupowej wiedzie miła ścieżynka, usłana drobnym kamieniem, nie stroma, z mnogą ilością jaszczurek w lecie. Uderza masowa wycinka drzew, całymi połaciami; zbocze zamienia się w gołą przestrzeń, która mam nadzieję będzie systematycznie
nasadzana (zupełnie inna polityka Nadleśnictwa niż na terenie naszego powiatu). Bez większego wysiłku dotrzemy do schroniska im K. Sosnowskiego na Hali Krupowej. Z hali oczywiście widok na okolicę:). Akcenty związane z AK, JPII, Natura 2000. Zadbany budynek schroniska, słynna już w światku turystycznym kuchnia (choć z niemiłe perypetie związane z obsługą), Marszony z Krakowa na Halę Krupową – to kolejne migawki.
Idziemy dalej: czerwony szlak prowadzi na sam szczyt, w obręb rezerwatu im Z. Klemensiewicza. Przestrzeń usłana fragmentaryczną kosodrzewiną, trawami, sadzonkami i szkieletami suchych drzew. Krzyż oraz pomnik upamiętniające katastrofę lotniczą, oznakowania Szlaku Papieskiego.
Warto wyrwać się z miasta i zobaczyć:-).
AdrianoFadrian_fudali@op.pl facebook lub nk21 sty 2013
^^^
Hen pośród grani dzikich otulonych wiatrem
Schowałem serce szerokie, głębokie, bez dna
(tam dusza gra)
Wsłuchaj się w wiatr wiejący z Tatr.
Zanim nurt rzeki zlał kojące dźwięki bez słów
Ty byłaś tam już
(zanim ujrzałem)
I uśmiechasz się.
Hej powiedźmy dusze tam ku ukwieconym halom
Niech nacieszą się
(tęsknota)
Miłości marzenia
Niechaj gonią, niech pędzą
(gubiąc się – odnajdując)
Przed dniem.
^^trekk^^
AdrianoFadrian_fudali@op.pl facebook lub nk5 mar 2013
Mieliśmy piękną niedzielę wiec warto było wybyc w teren. tym razem poszedłem na Miejską Górę nad Limanową. stoi tam piękny krzyż 37m, pod nim taras widokowy, z którego podziwiamy panoramę na beskid sądecki, wyspowy, pieniny i tatry wysokie
galeria: https://plus.google.com/photos/100655557925208685114/albums/5856656993263440897
AdrianoFadrian_fudali@op.pl facebook lub nk23 mar 2013
:-)Ja chodzę regularnie, póki co było po "naszym". Chodzą też inni w temacie, chętny kontakt znajdzie. Sprawy puszczają i mam chęci w najbliższym czasie na 1-dniową przechadzkę w Beskidzie. Poza tym Kotoń po nocach się śni, może najbliższy poniedziałek, zobaczę jak się rzecz rozegra.
Niepogoda + bezrobocie hehe = nowe blogi. Coś dodałem http://wedrowkiadrianof.blogspot.com/
Udało mi się dziś z rana zdobyć Babią Górę. To mo je drugie zimowe wyjście na Babią. Pogoda jednak na szczycie fatalna i nie udało się wyjść nad chmury, do tego strasznie silny wiatr i mróz rozładowały mnie i baterie w aparacie. fotki jakies mam.
https://plus.google.com/photos/100655557925208685114/albums/5835589999299216689
MAŁA RELACJA http://wedrowkiadrianof.miasto-info.pl/
Będzie o Policy, sąsiadce Babiej G. Nie myślcie, iż wjeżdżając w okolice Zawoi o Myślenicach zupełnie zapomnicie, o nie;-p, mianowicie nadal wchodzicie w lasy należące do Nadleśnictwa Myślenice.
Zmierzając w kierunku czarnego szlaku malutki postój przy Skansenie w Sidzinie, gdzie kilka drewnianych budowli charakterystycznych dla dawnej wsi (nota bene chciałoby się tam zagościć na dłużej, marzenia jednak prysły – podwoje muzeum okazały się być zamknięte). Więc dalej, na rumaka i gnamy już w rejon Policy, do parkingu u jej stóp. Odtąd już na piechotkę, nie testujemy żadnych napędów.. wyskakujemy z lakierków;-), przywdziewamy sportowego buta, dodatkowe kg
wsuwamy do plecaka (hehe), a.. podejście tuż tuż.
Zboczem Okrąglicy do Hali Krupowej wiedzie miła ścieżynka, usłana drobnym kamieniem, nie stroma, z mnogą ilością jaszczurek w lecie. Uderza masowa wycinka drzew, całymi połaciami; zbocze zamienia się w gołą przestrzeń, która mam nadzieję będzie systematycznie
nasadzana (zupełnie inna polityka Nadleśnictwa niż na terenie naszego powiatu). Bez większego wysiłku dotrzemy do schroniska im K. Sosnowskiego na Hali Krupowej. Z hali oczywiście widok na okolicę:). Akcenty związane z AK, JPII, Natura 2000. Zadbany budynek schroniska, słynna już w światku turystycznym kuchnia (choć z niemiłe perypetie związane z obsługą), Marszony z Krakowa na Halę Krupową – to kolejne migawki.
Idziemy dalej: czerwony szlak prowadzi na sam szczyt, w obręb rezerwatu im Z. Klemensiewicza. Przestrzeń usłana fragmentaryczną kosodrzewiną, trawami, sadzonkami i szkieletami suchych drzew. Krzyż oraz pomnik upamiętniające katastrofę lotniczą, oznakowania Szlaku Papieskiego.
Warto wyrwać się z miasta i zobaczyć:-).
fakt Polica godna polecenia. Bylem tam niedawno. Piękne widoki
Moja galeria z Policy https://plus.google.com/photos/100655557925208685114/albums/5835950252534056625
jutro wybieram się na Luboń i Szczebel od Naprawy i schodze w kasince. może się ktoś dołączy?
fotogaleria z dzisiejszej wycieczki na Luboń od Naprawy https://plus.google.com/photos/100655557925208685114/albums/5838155781481778353
^^^
Hen pośród grani dzikich otulonych wiatrem
Schowałem serce szerokie, głębokie, bez dna
(tam dusza gra)
Wsłuchaj się w wiatr wiejący z Tatr.
Zanim nurt rzeki zlał kojące dźwięki bez słów
Ty byłaś tam już
(zanim ujrzałem)
I uśmiechasz się.
Hej powiedźmy dusze tam ku ukwieconym halom
Niech nacieszą się
(tęsknota)
Miłości marzenia
Niechaj gonią, niech pędzą
(gubiąc się – odnajdując)
Przed dniem.
^^trekk^^
hello... nikt nie chodzi czy jak???????
w ten weekend byłem na Potaczkowej w Beskidzie Wyspowym i pętla w Gorcach poprzez Turbaczyk i na Turbacz. Potaczkowa naprawde warta uwagi. szybciutkie wyjście a widoki niesamowite!!!
Oto fotogaleria: https://plus.google.com/photos/100655557925208685114/albums/5851933476764995905?authkey=CMT-4f6e18PWFg
Mieliśmy piękną niedzielę wiec warto było wybyc w teren. tym razem poszedłem na Miejską Górę nad Limanową. stoi tam piękny krzyż 37m, pod nim taras widokowy, z którego podziwiamy panoramę na beskid sądecki, wyspowy, pieniny i tatry wysokie
galeria: https://plus.google.com/photos/100655557925208685114/albums/5856656993263440897
jutro o świcie jedziemy na Pilsko? są chętni????
jutro o świcie jedziemy na Pilsko? są chętni????
Niedziela o świcie. -16.5 st C. ruszamy z granicy na Pilsko. Bardzo fajne i łatwe podejście. troche zimno. wiatr dopiero na szczycie. Panorama na Tatry, obie Fatry, gorce, Beskid żywiecki i śląski
Galeria: https://plus.google.com/photos/100655557925208685114/albums/5858914451155668641?authkey=COGA75XE19rxXg
Piękne fotki i super wyprawa!
Szkoda że przeoczyłem bo bym się chętnie wybrał :-) a link do zdjęć coś nie działa u mnie.
fakt byl zablokowany. wrzucam raz jeszcze https://plus.google.com/photos/100655557925208685114/albums/5858914451155668641
zimno chyba było brrr :-)
Ekipa rośnie, jak widać... ciekawe czy dzięki forum.. mi nie udało się stąd nikogo wyrwać.
M jak Miłość = ekspedycja + serce (też gdzieś w tym być musi): http://www.youtube.com/watch?v=1Zy2uA48Wzk
:-D
z forum nikogo jeszcze nie wyrwałem :-D to są znajomi z PTTK Mszana Dolna
Wybieracie się może na jakąś wyprawę w najbliższym czasie?
:-)Ja chodzę regularnie, póki co było po "naszym". Chodzą też inni w temacie, chętny kontakt znajdzie. Sprawy puszczają i mam chęci w najbliższym czasie na 1-dniową przechadzkę w Beskidzie. Poza tym Kotoń po nocach się śni, może najbliższy poniedziałek, zobaczę jak się rzecz rozegra.
Kotoń w poniedziałek nie jest zły :-) . Można by sie przejść
Niby tak, o ile w Pcimiu wody poskąpią:-D. W sumie jeszcze nie wiem kiedy wrócę ze świątecznego pobytu.
"Nie spoczniemy, nim dojdziemy, nim zajdziemy"