Ja też uwielbiam górskie wyprawy i jak do tej pory towarzystwa szukałem na gumtree ale skoro tutaj też jest taki wątek to może by udało sie zorganizować jakiś wspólny wypad.
Jestem zwolennikiem Tatr ale po Beskidach też zdarza mi się chodzić.
AdrianoFadrian_fudali@op.pl facebook lub nk16 kwi 2013
nooo w koncu ktoś od Tatr. mysle ze sie kiedys stykniemy na szlaku badz wspólnie sie cos zorganizuje. w tym roku planuje zdobyć: Sławkowski szczyt, Koprowy szczyt, Orlą Perć na raz z Murowańca, może Świnice i Gerlach
Heh, ja chyba będę pędził z drugim podejściem na Kotoń w ten weekend, choć w ciągu paru dni mogę zapałać chęcią na inną górkę. Ostatnio wyruszyłem spod Aquariusa zbyt późno, mając zresztą świadomość, że nie dotrę do celu. Widzę też, że jak dotąd nie zważałem na to, czy kogoś wyciągnę ze sobą, czy nie, tak teraz w pojedynkę jakoś dziko i już nie ta frajda. Wniosek, że człowiek jest istotą społeczną nawet w górach :-) Więc cenię sobie towarzystwo i jeśli dołączycie to będzie pięknie :-)
AdrianoF w takim razie jeżeli będziesz planował jakiś konkretny wypad to daj cynk, ja również odezwę się jak gdzieś się będę wybierał.
mare Ty gdybyś chciał zdobyć jakiś wyższy szczyt to też daj znać.
Ja w minioną niedzielę byłem rekreacyjnie przejść się na Klimczok - śniegu jeszcze miejscami po pas:)
Pozdr
AdrianoFadrian_fudali@op.pl facebook lub nk19 kwi 2013
w tą niedzielę miedzy 12.00 a 14.00 jest rozpoczęcie sezonu PTTK Mszana Dolna na górce Grunwald niedaleko Ćwilina we Mszanie Dolnej. zapraszam wszystkich chętnych na wspólne ognisko i biesiadowanie :-D można bedzie sie zapoznac i zgadac na nastepne wyjścia
AdrianoFadrian_fudali@op.pl facebook lub nk20 kwi 2013
Czarm fajna inicjatywa niestety ludzie chyba nie chcą poznawać się tą drogą, alternatyw w tym mieście brak. AdrianoF miałem inne plany na weekend ale dzieki za informacje. Najlepiej nie liczyć na nic mimo to napiszę że między 1 a 5 maja co najmniej raz się gdzieś wybiorę: Babia G., Turbacz, Luboń. Liczę na to, że wcześniej czy później jakoś się wszyscy poznamy i ze sobą oswoimy. Wspólne spotkanie np. w kawiarni mogłoby myślę dużo zdziałać :-) Tatry chętnie jednak później bo niebawem będę uciekał od naszego polskiego ambarasu.
Z ciekawostek - przy szlaku między Śnieżnicą a Ćwilinem można spotkać mrowiska mające grubo powyżej metra wysokości (a ile mrówek wokół): http://zapodaj.net/5d2fe0ae4ffc2.jpg.html
Takie mrowiska widziałam też, jak wychodziłam z Pcimia na szlak żółty polami i lasami :) Masakra - strach przejść nieraz obok tych mrówek.
Ja niestety, jak już mówiłam chodzę z siedmiolatkiem, więc w moim przypadku wysokie góry póki co odpadają. Ale zamierzam w tym roku pochodzić trochę po okolicach Myślenic. Więc ponawiam zaproszenie. Jeśli ktoś ma Malucha w podobnym wieku, albo po prostu chce pochodzić po okolicach zapraszam.
Będę od czasu do czasu wrzucała info gdzie się wybieram i może się ktoś skusi ;)
Przy okazji reportażu Sz. Kowalczyka warto przytoczyć fragment z dzienników śp. P. Morawskiego:
"Coraz bardziej wiem, co mnie w takich wyprawach i wspinaniu pociąga. Coraz więcej marzeń i pragnień krystalizuje się z niejasnych dotąd obłoków. Chciałbym iść po ścieżkach, po których nikt (dotąd) nie szedł..."
AdrianoFadrian_fudali@op.pl facebook lub nk7 maj 2013
Lubię poznawać w spontanicznych okolicznościach bywa że wynikają z nich bardzo pozytywne znajomości. Tymczasem jednak trzeba chyba będzie przerzucić się na ściśle tematyczne fora. Bardziej radowałaby grupa wędrowników stąd niż dorywcza zbieranina z jakiś porozrzucanych po kraju miejscowości ale taki już los. AdrianoF - myślę że w przyszłości czasami do was dołączę. U innych silnej motywacji do wspólnych eskapad nie widać. Wspólnymi chęciami można zdziałać wiele a ja ciągle marzę o czymś nowym :-)
AdrianoFadrian_fudali@op.pl facebook lub nk11 maj 2013
Wystartowaliśmy z miejscowości Wołosate. dojeżdzamy sobie do konca asfaltu i na boku dużo miejsca parkingowego.
Stąd ruszamy niebieskim szlakiem na Tarnice. dojście w max 2h. na szczycie piękny krzyż. ze szczytu na przełęcz i dalej czerwonym na Halicz -> Rozsypaniec. i zejscie do fajnej wiatki przy samej granicy polsko-ukrainskiej. (mozna wskoczyc na ukraine choc to ryzykowne bo straż graniczna krąży) . powrót fajową drogą - szlakiem czerwonym- do samego parkingu. nam trasa zajeła 6h spokojym spacerkiem
Wystartowaliśmy z miejscowości Wołosate. dojeżdzamy sobie do konca asfaltu i na boku dużo miejsca parkingowego.
Stąd ruszamy niebieskim szlakiem na Tarnice. dojście w max 2h. na szczycie piękny krzyż. ze szczytu na przełęcz i dalej czerwonym na Halicz -> Rozsypaniec. i zejscie do fajnej wiatki przy samej granicy polsko-ukrainskiej. (mozna wskoczyc na ukraine choc to ryzykowne bo straż graniczna krąży) . powrót fajową drogą - szlakiem czerwonym- do samego parkingu. nam trasa zajeła 6h spokojym spacerkiem
Hmmm, zorganizujmy spotkanie w jakimś publicznym miejscu zamiast przekonywać się do siebie na szlaku, bo wtedy jest troszkę dziko. Mniejsza o to, za jaką inspiracją, ale paniom od nordic walking udaje się zrzeszać, bo spotykam maszerujące grupy. Jakiś czas temu zrodziła się idea MGT, może warto w jakiejś formie do niej wrócić, by co jakiś czas spotykać się wspólnie, coś połączonymi siłami realizować, tworzyć projekty, niekoniecznie od razu na stopie statutowej. Ja niedawno przyglądałem się dość ciekawej inicjatywie.. można jednak pójść dalej i w różnych kierunkach. Nie zakładajmy na starcie, że sprawa rozbije się o pieniądze lub coś innego... W tym mieście działa np. grupka skupiająca pasjonatów fotografii, może scementuje się team biegaczy (h_montana please please:-). AdrianoF i inni → napiszcie co sądzicie, czy są przede wszystkim chęci, nie tzw. słomiany zapał, lecz realne chęci netto :-)
chetnie sie przyłącze do jakiejs grupy. bo PTTK Myślenice to chyba juz nie funkcjonuje. czesto chodze z PTTk Mszana Dolna, ale tez nie lubie miec narzucone gdzie w jakim terminie mam isc. zeszedł śnieg wiec teraz bede skupiał sie na tatrach polskich i słowackich.
mozna sie styknąc gdzies w miescie na pogadanke - bo na szlaku to widze ze ciężko :-D
PTTK Myślenice działa, ma nawet swoja stronę www: http://www.pttk.myslenice.pl/
W najbliższą sobotę organizują na Kudłaczach Rajd Turystyczny im. Henryka Leśniaka. Trochę słabo działają, Ja osobiście wolę PTTK Dobczyce, działają prężnie, zresztą zerknijcie na ich stronę: http://pttk.dobczyce.pl/
AdrianoFadrian_fudali@op.pl facebook lub nk13 maj 2013
Ja idę w niedzielę. Odpowiada mi bardziej góra w pobliżu, Kotoń mógłby być. Grupowe wyjście byłoby extra, pytanie czy nadal są chętni.
Ja też uwielbiam górskie wyprawy i jak do tej pory towarzystwa szukałem na gumtree ale skoro tutaj też jest taki wątek to może by udało sie zorganizować jakiś wspólny wypad.
Jestem zwolennikiem Tatr ale po Beskidach też zdarza mi się chodzić.
nooo w koncu ktoś od Tatr. mysle ze sie kiedys stykniemy na szlaku badz wspólnie sie cos zorganizuje. w tym roku planuje zdobyć: Sławkowski szczyt, Koprowy szczyt, Orlą Perć na raz z Murowańca, może Świnice i Gerlach
Heh, ja chyba będę pędził z drugim podejściem na Kotoń w ten weekend, choć w ciągu paru dni mogę zapałać chęcią na inną górkę. Ostatnio wyruszyłem spod Aquariusa zbyt późno, mając zresztą świadomość, że nie dotrę do celu. Widzę też, że jak dotąd nie zważałem na to, czy kogoś wyciągnę ze sobą, czy nie, tak teraz w pojedynkę jakoś dziko i już nie ta frajda. Wniosek, że człowiek jest istotą społeczną nawet w górach :-) Więc cenię sobie towarzystwo i jeśli dołączycie to będzie pięknie :-)
Ps. pozdrawiam spotkanego w drodze ornitologa z Krakowa, jeśli czasem tu zagląda. Fajnie jest posłuchać wiosennych ptasich treli.
AdrianoF w takim razie jeżeli będziesz planował jakiś konkretny wypad to daj cynk, ja również odezwę się jak gdzieś się będę wybierał.
mare Ty gdybyś chciał zdobyć jakiś wyższy szczyt to też daj znać.
Ja w minioną niedzielę byłem rekreacyjnie przejść się na Klimczok - śniegu jeszcze miejscami po pas:)
Pozdr
w tą niedzielę miedzy 12.00 a 14.00 jest rozpoczęcie sezonu PTTK Mszana Dolna na górce Grunwald niedaleko Ćwilina we Mszanie Dolnej. zapraszam wszystkich chętnych na wspólne ognisko i biesiadowanie :-D można bedzie sie zapoznac i zgadac na nastepne wyjścia
dla chętnych. jutro startujemy ze Mszany Dolnej pod Delikatesami centrum na czarny dział o 10.25
cholera tym razem weekend spędzam na relaksie przy winku ;)
ale info dobre AdrianoF tak trzymaj
W najbliższy weekend rusza kolej jednoosobowa na Chełmie.
Ja planuję wyjazd, wieżę i Kudłacze.
To taki lajtowy rodzinny spacerek z dzieckiem ;) Może ktoś ma pociechę i chciałby się dołączyć?
W najbliższy weekend rusza kolej jednoosobowa na Chełmie.
Ja planuję wyjazd, wieżę i Kudłacze.
To taki lajtowy rodzinny spacerek z dzieckiem ;) Może ktoś ma pociechę i chciałby się dołączyć?
Czarm fajna inicjatywa niestety ludzie chyba nie chcą poznawać się tą drogą, alternatyw w tym mieście brak. AdrianoF miałem inne plany na weekend ale dzieki za informacje. Najlepiej nie liczyć na nic mimo to napiszę że między 1 a 5 maja co najmniej raz się gdzieś wybiorę: Babia G., Turbacz, Luboń. Liczę na to, że wcześniej czy później jakoś się wszyscy poznamy i ze sobą oswoimy. Wspólne spotkanie np. w kawiarni mogłoby myślę dużo zdziałać :-) Tatry chętnie jednak później bo niebawem będę uciekał od naszego polskiego ambarasu.
Popieram!
Z ciekawostek - przy szlaku między Śnieżnicą a Ćwilinem można spotkać mrowiska mające grubo powyżej metra wysokości (a ile mrówek wokół): http://zapodaj.net/5d2fe0ae4ffc2.jpg.html
Zaś to, można rzec, normalka w górkach - nadrzewne porosty: http://zapodaj.net/f5463747c7b72.jpg.html
Takie mrowiska widziałam też, jak wychodziłam z Pcimia na szlak żółty polami i lasami :) Masakra - strach przejść nieraz obok tych mrówek.
Ja niestety, jak już mówiłam chodzę z siedmiolatkiem, więc w moim przypadku wysokie góry póki co odpadają. Ale zamierzam w tym roku pochodzić trochę po okolicach Myślenic. Więc ponawiam zaproszenie. Jeśli ktoś ma Malucha w podobnym wieku, albo po prostu chce pochodzić po okolicach zapraszam.
Będę od czasu do czasu wrzucała info gdzie się wybieram i może się ktoś skusi ;)
Przy okazji reportażu Sz. Kowalczyka warto przytoczyć fragment z dzienników śp. P. Morawskiego:
"Coraz bardziej wiem, co mnie w takich wyprawach i wspinaniu pociąga. Coraz więcej marzeń i pragnień krystalizuje się z niejasnych dotąd obłoków. Chciałbym iść po ścieżkach, po których nikt (dotąd) nie szedł..."
w ten weekend udało mi sie wylądować w Bieszczadach. bedąc na miejscu zrobiłem z przyjaciółmi małą pętlę z Tarnicą i Haliczem
foto: https://plus.google.com/photos/100655557925208685114/albums/5874969236302573153
Witaj Adrian,
Czy mógłbyś dokładniej przybliżyć trasę wycieczki? Skąd startowaliście, jakim szlakiem itd....?
Lubię poznawać w spontanicznych okolicznościach bywa że wynikają z nich bardzo pozytywne znajomości. Tymczasem jednak trzeba chyba będzie przerzucić się na ściśle tematyczne fora. Bardziej radowałaby grupa wędrowników stąd niż dorywcza zbieranina z jakiś porozrzucanych po kraju miejscowości ale taki już los. AdrianoF - myślę że w przyszłości czasami do was dołączę. U innych silnej motywacji do wspólnych eskapad nie widać. Wspólnymi chęciami można zdziałać wiele a ja ciągle marzę o czymś nowym :-)
Wystartowaliśmy z miejscowości Wołosate. dojeżdzamy sobie do konca asfaltu i na boku dużo miejsca parkingowego.
Stąd ruszamy niebieskim szlakiem na Tarnice. dojście w max 2h. na szczycie piękny krzyż. ze szczytu na przełęcz i dalej czerwonym na Halicz -> Rozsypaniec. i zejscie do fajnej wiatki przy samej granicy polsko-ukrainskiej. (mozna wskoczyc na ukraine choc to ryzykowne bo straż graniczna krąży) . powrót fajową drogą - szlakiem czerwonym- do samego parkingu. nam trasa zajeła 6h spokojym spacerkiem
Dziękuję :)
Hmmm, zorganizujmy spotkanie w jakimś publicznym miejscu zamiast przekonywać się do siebie na szlaku, bo wtedy jest troszkę dziko. Mniejsza o to, za jaką inspiracją, ale paniom od nordic walking udaje się zrzeszać, bo spotykam maszerujące grupy. Jakiś czas temu zrodziła się idea MGT, może warto w jakiejś formie do niej wrócić, by co jakiś czas spotykać się wspólnie, coś połączonymi siłami realizować, tworzyć projekty, niekoniecznie od razu na stopie statutowej. Ja niedawno przyglądałem się dość ciekawej inicjatywie.. można jednak pójść dalej i w różnych kierunkach. Nie zakładajmy na starcie, że sprawa rozbije się o pieniądze lub coś innego... W tym mieście działa np. grupka skupiająca pasjonatów fotografii, może scementuje się team biegaczy (h_montana please please:-). AdrianoF i inni → napiszcie co sądzicie, czy są przede wszystkim chęci, nie tzw. słomiany zapał, lecz realne chęci netto :-)
Ps. A to kilka ujęć ze spaceru żółtym szlakiem:
http://zapodaj.net/64996fddc59b4.jpg.html
http://zapodaj.net/899f77c061a00.jpg.html
http://zapodaj.net/6116b8c65434d.jpg.html
http://zapodaj.net/d8fe947b1f0ee.jpg.html
chetnie sie przyłącze do jakiejs grupy. bo PTTK Myślenice to chyba juz nie funkcjonuje. czesto chodze z PTTk Mszana Dolna, ale tez nie lubie miec narzucone gdzie w jakim terminie mam isc. zeszedł śnieg wiec teraz bede skupiał sie na tatrach polskich i słowackich.
mozna sie styknąc gdzies w miescie na pogadanke - bo na szlaku to widze ze ciężko :-D
PTTK Myślenice działa, ma nawet swoja stronę www: http://www.pttk.myslenice.pl/
W najbliższą sobotę organizują na Kudłaczach Rajd Turystyczny im. Henryka Leśniaka. Trochę słabo działają, Ja osobiście wolę PTTK Dobczyce, działają prężnie, zresztą zerknijcie na ich stronę:
http://pttk.dobczyce.pl/
dokładnie pttk dobczyce mają ciekawsze wyjścia. byłem na ich rozpoczeciu sezonu na zamku niedawno.
Może ma ktoś ochotę wybrać się w tą niedzielę w góry. Preferowane Tatry.