No to ja nie wiem czy wyjątek,czy w złym momencie ale mnie nacięcie cholernie bolało,nie mówię o szyciu,dostajesz znieczulenie które jakby nie działało wcale,zresztą kogo bym nie spytałam to boli i to nie mało,ale jak mówię wszystko da się przeżyć i trzeba dobrze się nastawić ,że łatwo nie ma,chyba ,że są kobiety które rodzą bez nacięcia a znam takie osoby,zazdroszczę im bardzo , rodziły w Myślenicach.
I po co piszesz takie pierdoły???? Straszysz ludzi nie potrzebnie i chcesz być bohaterką?
Wszystko zależy i nie da się przewidzie. To jak z dentystą, jednych boli i innych nie. Moja żona nacięcia nie czuła. Szycie delikatnie, ale nie jakieś bóle i szycie na żywca.
Moja żona rodziła 8 godzin (4 godziny rozruchu i 4 godziny akcji porodowej) i było całkiem nie najgorzej.
Kolega, pierwsza ciaża...poród trwał 40 minut od przyjazdu do szpitala!!!
Zatem możecie się nastawiać, a i tak życie swoje. Pytanie, czy się miło zaskoczycie, czy nie miło rozczarujecie to niestety nikt nie wie.
Jak chcecie dawać rady, to rzeczowe, a nie sianie paniki. To może najlepiej wogóle nie zachodzić w ciążę i nie mieć dzieci, bo ... boli.
NIe ma się co dziwić, że kobiety się boją i pytają , całkiem naturalne. Marko jako facet Twoje dobre rady o bólu są mało wiarygodne i irytujące. Pozdrowienia dla żony , której nie bolało. Szczęściara :)
[quote=gość: misia] mam pytanie czy ktos wie czy cesarkę robią na dole??czy dalej na górze?? [/quote]
Cesarki robią dalej na górze, na bloku operacyjnym.
Marko, pierwszy raz się z Tobą zgadzam:) Znieczulenie jest miejscowe. Miejscowe-tzn nie działa na wszystkie zakończenia nerwowe. Nie uśmierza całkowicie bólu. Ale działa. Nie straszcie innych!!!!
Marko,
No właśnie a co Ty możesz wiedzieć na ten temat???nie wierzę ,że Twoja ,żona miała poród bezbolesny,bo taki nie istnieje!jeśli by nawet miała farta z nacięciem,to i tak szycie boli chyba ,że miała jeden szew założony tylko,bo i tak się zdarza,wiec Ci wówczas uwierzę,napisałam po to by kobiety nastawiły się właśnie ,że łatwo nie jest,a jeśli będą mieć lżej to miło się zaskoczą,a jeśli nastawią sie tak jak Ty piszesz ,że nie boli ,że łatwo to potem jest szok,a po co?wcześniej napisałam ,że wszystko da sie przeżyć,dlatego zachęcam do naturalnych porodów a nie cesarek.Wiem rodziłam,teraz będę ponownie i opinie faceta który stał z boku zupełnie mnie nie interesują i są niewiarygodne!
Marko,
Poza tym jak wcześniej przeczytałam,Twoja żona rodziła w Krakowie na Ujastek i dostała znieczulenie zewnątrzoponowe,to po co Ty się wypowiadasz na ten temat, w Myślenicach takich standardów nie ma,już się nie dziwie ,że ją nic nie bolało ,bo po takim znieczuleniu!
ja rodziłam w Myślenicach dwa lata temu, 4 godz. dziecko 4,5 kg , nacięcia nawet nie czułam, szycia również nie, następne dziecko też będę tu rodzić. Pozdrawiam
Najlepsze są histeryczki, które straszą tu innych! Gościnka-tak traumatycznie wspominasz poród? To nie zachodź w ciążę, albo ródź w Krakowie! Tam na pewno NIC nie boli i czekać będą na Ciebie z otwartymi rękami!
Moniak
jak urodzisz naturalnie bez znieczulenia ,to się wypowiedz dopiero,poza tym powiedziałam ,że wszystko da się wytrzymać,a głupot słuchać mi się nie chcę ,że nie boli,poczytajcie posty innych kobiet jakoś jest wiecej takich co bolało!W Myślenicach rodziłam i drugie tez zamierzam tam urodzić,nie rozumiem co ma ból do miejsca porodówki,jakbym chciała zewnątrzoponowe to na pewno bym do Krakowa poleciała,jak inne!Ale wciskanie kitu kobietą ,że poród naturalny nie boli,to chyba mogą kobiety które jeszcze nie rodziły!
[quote=gość: gościnka] Moniak
jak urodzisz naturalnie bez znieczulenia ,to się wypowiedz dopiero,poza tym powiedziałam ,że wszystko da się wytrzymać,a głupot słuchać mi się nie chcę ,że nie boli,poczytajcie posty innych kobiet jakoś jest wiecej takich co bolało!W Myślenicach rodziłam i drugie tez zamierzam tam urodzić,nie rozumiem co ma ból do miejsca porodówki,jakbym chciała zewnątrzoponowe to na pewno bym do Krakowa poleciała,jak inne!Ale wciskanie kitu kobietą ,że poród naturalny nie boli,to chyba mogą kobiety które jeszcze nie rodziły! [/quote]
Ale to czy kobiety korzystają z takiej opcji która daje medycyna jaką jest znieczulenie zewnętrznooponowe jest jakimś grzechem, uwłaczaniem godności czy jak bo nie rozumiem?? Cytuje Twoje zdanie : "jakbym chciała zewnątrzoponowe to na pewno bym do Krakowa poleciała,jak inne!" chodzi mi dokładnie o to zdanie które zacytowałam?
...
Nie to była odpowiedz do Moniak,która polecała mi nie zachodzić w ciąże,lub rodzić w Krakowie.Do znieczulenia zewnątrzoponowego nic nie mam i dobrze ,że takie jest jak kobiety mogą niech korzystają,ja tylko wspomniałam o znieczuleniu,ponieważ Marko wcześniej twierdził ,ze poród nie boli,ale nie wspomniał nam w wypowiedzi ,że żonka rodziła w Krakowie ze znieczuleniem zewnątrzoponowym ,a to już inna bajka,rozumiem czemu nic nie czuła.W Myśleniach podają znieczulenie takie do szycia ale naprawdę jest słabe ale da sie wytrzymać.Niektóre kobiety szczęściary wcale nie są nacinane i szyte,zazdroszczę.Jeśli chodzi o szpital w Myślenicach to jest ok,cały personel w porządku,polecam!
Marko wie, Marko radzi, Marko nigdy Cie nie zdradzi.
Marko rodziłeś? Nie. więc w pupie byłes i kupe widziałeś. Jak sam kiedyś urodzisz- zapraszam do dyskusji.
Czy na oddziale położniczym można liczyć na pomoc położnej laktacyjnej?
I jeszcze jedno czy dzieci są w nocy dokarmiane butelką?
proszę o szybką odpowiedż
Z tego co słyszałam od koleżanek to dzieciaki są dokarmiane. A jeśli chodzi o położną laktacyjną to jest ale jakby jej nie było... Sama się przekonam za parę tygodni
Witam poraz pierwszy wybieram sie do porodu w Myślenicach chciałam sie dowiedzieć co jest wymagane dla dziecka i jak wygląda w tej chwili poród rodzinny
[quote=gość: młoda mama] Witam poraz pierwszy wybieram sie do porodu w Myślenicach chciałam sie dowiedzieć co jest wymagane dla dziecka i jak wygląda w tej chwili poród rodzinny [/quote]
Może warto byłoby się wybrać do szkoły rodzenia? Tam wszystkiego można się dowiedzieć, jak aktualnie to wygląda.
[quote=taki_gość] gość: misia napisał/a: mam pytanie czy ktos wie czy cesarkę robią na dole??czy dalej na górze??
taki gość - chodzi o piętra, po remoncie sala porodowa posiada własną salę operacyjną, nadal jednak nie wyposażoną ( 2 piętro), a obecnie ( tak jak dawniej) cesarki są na 3 piętrze na bloku operacyjnym. Pozdr
Dla dziecka wymagane są tylko pampersy i chusteczki nawilżane, ewentualnie można zabrać smoczek,
Taki gość- zapewne nie każdy ma możliwość wybrania się do szkoły rodzenia, a forum jest po to by wymienić doświadczenia i opinię. Od razu musicie biedną dziewczynę pojechać....
mam pytanie czy ktos wie czy cesarkę robią na dole??czy dalej na górze??
No to ja nie wiem czy wyjątek,czy w złym momencie ale mnie nacięcie cholernie bolało,nie mówię o szyciu,dostajesz znieczulenie które jakby nie działało wcale,zresztą kogo bym nie spytałam to boli i to nie mało,ale jak mówię wszystko da się przeżyć i trzeba dobrze się nastawić ,że łatwo nie ma,chyba ,że są kobiety które rodzą bez nacięcia a znam takie osoby,zazdroszczę im bardzo , rodziły w Myślenicach.
I po co piszesz takie pierdoły???? Straszysz ludzi nie potrzebnie i chcesz być bohaterką?
Wszystko zależy i nie da się przewidzie. To jak z dentystą, jednych boli i innych nie. Moja żona nacięcia nie czuła. Szycie delikatnie, ale nie jakieś bóle i szycie na żywca.
Moja żona rodziła 8 godzin (4 godziny rozruchu i 4 godziny akcji porodowej) i było całkiem nie najgorzej.
Kolega, pierwsza ciaża...poród trwał 40 minut od przyjazdu do szpitala!!!
Zatem możecie się nastawiać, a i tak życie swoje. Pytanie, czy się miło zaskoczycie, czy nie miło rozczarujecie to niestety nikt nie wie.
Jak chcecie dawać rady, to rzeczowe, a nie sianie paniki. To może najlepiej wogóle nie zachodzić w ciążę i nie mieć dzieci, bo ... boli.
NIe ma się co dziwić, że kobiety się boją i pytają , całkiem naturalne. Marko jako facet Twoje dobre rady o bólu są mało wiarygodne i irytujące. Pozdrowienia dla żony , której nie bolało. Szczęściara :)
[quote=gość: misia] mam pytanie czy ktos wie czy cesarkę robią na dole??czy dalej na górze?? [/quote]
Cesarki robią dalej na górze, na bloku operacyjnym.
Marko, pierwszy raz się z Tobą zgadzam:) Znieczulenie jest miejscowe. Miejscowe-tzn nie działa na wszystkie zakończenia nerwowe. Nie uśmierza całkowicie bólu. Ale działa. Nie straszcie innych!!!!
Marko,
No właśnie a co Ty możesz wiedzieć na ten temat???nie wierzę ,że Twoja ,żona miała poród bezbolesny,bo taki nie istnieje!jeśli by nawet miała farta z nacięciem,to i tak szycie boli chyba ,że miała jeden szew założony tylko,bo i tak się zdarza,wiec Ci wówczas uwierzę,napisałam po to by kobiety nastawiły się właśnie ,że łatwo nie jest,a jeśli będą mieć lżej to miło się zaskoczą,a jeśli nastawią sie tak jak Ty piszesz ,że nie boli ,że łatwo to potem jest szok,a po co?wcześniej napisałam ,że wszystko da sie przeżyć,dlatego zachęcam do naturalnych porodów a nie cesarek.Wiem rodziłam,teraz będę ponownie i opinie faceta który stał z boku zupełnie mnie nie interesują i są niewiarygodne!
Marko,
Poza tym jak wcześniej przeczytałam,Twoja żona rodziła w Krakowie na Ujastek i dostała znieczulenie zewnątrzoponowe,to po co Ty się wypowiadasz na ten temat, w Myślenicach takich standardów nie ma,już się nie dziwie ,że ją nic nie bolało ,bo po takim znieczuleniu!
ja rodziłam w Myślenicach dwa lata temu, 4 godz. dziecko 4,5 kg , nacięcia nawet nie czułam, szycia również nie, następne dziecko też będę tu rodzić. Pozdrawiam
istnieje coś takiego jak próg bólu, u każdej inny....i nastawienie
Najlepsze są histeryczki, które straszą tu innych! Gościnka-tak traumatycznie wspominasz poród? To nie zachodź w ciążę, albo ródź w Krakowie! Tam na pewno NIC nie boli i czekać będą na Ciebie z otwartymi rękami!
Moniak
jak urodzisz naturalnie bez znieczulenia ,to się wypowiedz dopiero,poza tym powiedziałam ,że wszystko da się wytrzymać,a głupot słuchać mi się nie chcę ,że nie boli,poczytajcie posty innych kobiet jakoś jest wiecej takich co bolało!W Myślenicach rodziłam i drugie tez zamierzam tam urodzić,nie rozumiem co ma ból do miejsca porodówki,jakbym chciała zewnątrzoponowe to na pewno bym do Krakowa poleciała,jak inne!Ale wciskanie kitu kobietą ,że poród naturalny nie boli,to chyba mogą kobiety które jeszcze nie rodziły!
[quote=gość: gościnka] Moniak
jak urodzisz naturalnie bez znieczulenia ,to się wypowiedz dopiero,poza tym powiedziałam ,że wszystko da się wytrzymać,a głupot słuchać mi się nie chcę ,że nie boli,poczytajcie posty innych kobiet jakoś jest wiecej takich co bolało!W Myślenicach rodziłam i drugie tez zamierzam tam urodzić,nie rozumiem co ma ból do miejsca porodówki,jakbym chciała zewnątrzoponowe to na pewno bym do Krakowa poleciała,jak inne!Ale wciskanie kitu kobietą ,że poród naturalny nie boli,to chyba mogą kobiety które jeszcze nie rodziły! [/quote]
Ale to czy kobiety korzystają z takiej opcji która daje medycyna jaką jest znieczulenie zewnętrznooponowe jest jakimś grzechem, uwłaczaniem godności czy jak bo nie rozumiem?? Cytuje Twoje zdanie : "jakbym chciała zewnątrzoponowe to na pewno bym do Krakowa poleciała,jak inne!" chodzi mi dokładnie o to zdanie które zacytowałam?
...
Nie to była odpowiedz do Moniak,która polecała mi nie zachodzić w ciąże,lub rodzić w Krakowie.Do znieczulenia zewnątrzoponowego nic nie mam i dobrze ,że takie jest jak kobiety mogą niech korzystają,ja tylko wspomniałam o znieczuleniu,ponieważ Marko wcześniej twierdził ,ze poród nie boli,ale nie wspomniał nam w wypowiedzi ,że żonka rodziła w Krakowie ze znieczuleniem zewnątrzoponowym ,a to już inna bajka,rozumiem czemu nic nie czuła.W Myśleniach podają znieczulenie takie do szycia ale naprawdę jest słabe ale da sie wytrzymać.Niektóre kobiety szczęściary wcale nie są nacinane i szyte,zazdroszczę.Jeśli chodzi o szpital w Myślenicach to jest ok,cały personel w porządku,polecam!
czy któraś w ostatnim czasie rodziła w myślenicach co jest potrzebne dla dziecka i ogólnie czy zadowolona pozdrawiam
Marko wie, Marko radzi, Marko nigdy Cie nie zdradzi.
Marko rodziłeś? Nie. więc w pupie byłes i kupe widziałeś. Jak sam kiedyś urodzisz- zapraszam do dyskusji.
Brawo Marlena!!
Czy na oddziale położniczym można liczyć na pomoc położnej laktacyjnej?
I jeszcze jedno czy dzieci są w nocy dokarmiane butelką?
proszę o szybką odpowiedż
Z tego co słyszałam od koleżanek to dzieciaki są dokarmiane. A jeśli chodzi o położną laktacyjną to jest ale jakby jej nie było... Sama się przekonam za parę tygodni
Witam poraz pierwszy wybieram sie do porodu w Myślenicach chciałam sie dowiedzieć co jest wymagane dla dziecka i jak wygląda w tej chwili poród rodzinny
[quote=gość: młoda mama] Witam poraz pierwszy wybieram sie do porodu w Myślenicach chciałam sie dowiedzieć co jest wymagane dla dziecka i jak wygląda w tej chwili poród rodzinny [/quote]
Może warto byłoby się wybrać do szkoły rodzenia? Tam wszystkiego można się dowiedzieć, jak aktualnie to wygląda.
[quote=gość: misia] mam pytanie czy ktos wie czy cesarkę robią na dole??czy dalej na górze?? [/quote]
Po raz pierwszy piszę w tym wątku, ale "powaliło" mnie pytanie :) Nie znam się na medycynie, ale cesarkę to robi się zazwyczaj "na dole" :)
to powalające pytanie akurat bliższe było architekturze niż medycynie, ale fakt zabawniej wyrwac z kontekstu...
[quote=taki_gość] gość: misia napisał/a: mam pytanie czy ktos wie czy cesarkę robią na dole??czy dalej na górze??
taki gość - chodzi o piętra, po remoncie sala porodowa posiada własną salę operacyjną, nadal jednak nie wyposażoną ( 2 piętro), a obecnie ( tak jak dawniej) cesarki są na 3 piętrze na bloku operacyjnym. Pozdr
Dla dziecka wymagane są tylko pampersy i chusteczki nawilżane, ewentualnie można zabrać smoczek,
Taki gość- zapewne nie każdy ma możliwość wybrania się do szkoły rodzenia, a forum jest po to by wymienić doświadczenia i opinię. Od razu musicie biedną dziewczynę pojechać....