Forum » Myślenice

Kamery w Myślenicach.

  • 19 gru 2008

    Taka jest prawda ze ja nie widze roznicy .Jak nie było kamer czułam sie bardziej komfortowo.Bo bezpieczniej napewno teraz sie nie czuje.Prawda jest taka ze ONI(Policja ,Straż Miejska)nie pracuja efektowniej dzieki monitoringowi.Dalej patroluja miasto jezdzac w kołko i zatrzymuja sie przy czyms co dla niech nie do konca jest normalne(czyli np jak ktos siedzi na lawce za basenem)A pijanstwo plenerowe kwietnie(z racjii pogody raczej wiednie)dalej ale w miejscach nie monitorowanych.Taka jest prawda ze problem lezy w naszych strózach prawa.Lata obserwacjii pokazały mi ze ich nie ma zawsze tam gdzie pown\inni byc.Dzieje sie cos bijatyka,jatka popijawa.Mija pol godziny zanim przyjada(wezwani)a jak juz przyjada to oczywiscie nic nie zrobisa oprocz spisania danych(jak leci nie wazne czy ktos tamtedy po prostu przechodził.Ale kartoteki nadrabiaja ,,lapaniem,, kobiet obładowanych zakupami ,ktore na 5 min zaparkowaly np na ulicy Kościuszki.Znam paru policjantow i wiem jak to działa.Uwierzcie mi.Oni sami wola unikac zgiełku na rzecz latwego mandatu.Bo jak siedzi gropka ludzi zachowuja sie głosno to tylko przejada informujac,,jestesmy widzimy,,a jak jakas bogu winna dziewczyna siedzi na lawce to juz w bardzo ordynarny chamski sobos groza mamdatem za uwaga,,dewastacje mienia publicznego,,.Prawda jest taka ze ludzie w moim wieku nie zauwazaja zadnej pracy policjii chyba ze te negatywne aspekty.

    Cytuj
  • 19 gru 2008

    aha i apropo kamer uwazajcie bo kiedys widzialam jak one dzialaja.Babka na komendzie jedna z tych ktora jest za to odpowiedzialna potrafi dokonac takiego zblizenia ze widac bardzo dokladnie nawet oczy obserwowanego nie mowiac juz o twarzy czy detalach ubrania.wiec uwazajcie bo jak Wielki Brat bedzie chciał to i tak was dorwie i zaprowadzi do pokoju zwierzen:P

    Cytuj
  • 14 kwi 2009

    Ciekawe czy zarejestrowali posła Ł. , jak kiepował siarczyście peta butem. W dniu otwarcia biura Senatorskiego , datado ustalenia.

    Cytuj
  • 14 kwi 2009

    Ja uważam że osoby którym przeszkadzają kamery to ci, którzy mają coś na sumieniu lub po prostu nie przeżyli na własnej skórze żadnego niemiłego zdarzenia typu powrót grupy pijanych ludzi demolujących nie tylko kosze ale i ogrodzenia domów prywatnych, nie mówiąc już o wrzucaniu wszystkiego co popadnie do ogrodu... Jestem za tym aby kamer było jeszcze więcej, bo na razie to wandale tylko zmienili miejscówki na takie gdzie kamer nie ma... Jak będzie ich więcej to może nie będzie już takich miejsc gdzie mogli by robić raban... No i super by było jak by był podgląd w necie wtedy przypuszczam, że społeczeństwo nie pozwoliło by ktoś po drugiej stronie spał i nie monitorował a policja miała by większą motywację do działania:)

    Cytuj
  • 27 kwi 2009

    jestem jak najbardziej za kamerami, w niczym mi nie przeszkadza to, ze bede obserwowany przez jakiegos policjanta.

    Cytuj
  • 1 maj 2009

    A ja bym chciał mieć podgląd na www tych kamerek na żywo. Nie ma to jak kontrola obywatelska.

    1 Cytuj
  • 1 maj 2009

    No ,w sumie nie byłoby to głupie !

    1 Cytuj
  • 2 maj 2009

    no właśnie powinno być na stronka urzędu przynajmniej z rynku

    1 Cytuj
  • 2 cze 2009

    W imie starej zasady, "czego oczy nie widza, tego watrobie nie zal" tu nie chodzi glownie o monitorowanie spolecznosci. Niektorzy maja mylne pojecie o "monitoringu". Kamery instaluje sie po to by "odstraszac" bardziej "aktywne" osoby lub grupy osob. Czasem wrecz z odwrotnym skutkiem. Relatywnie podglad dziala glownie na zachowanie osob postronnych, Bogu ducha winnych obywateli. Jak ktos precyzyjnie ujal "Wzroku Wielkiego Brata". Monitoring naskuteczniej dziala na nieswiadomych osobach popelniajacych drobne wykroczenia, za ktore slono sie je kara straszac materialem dowodowym. A wracajac do bardziej "aktywnych" jednostek czy tez grup, ktore mimo tysiaca kamer, w wiekszosci i tak nie zostaja ukarane/zatrzymane, to w gruncie rzeczy, siedzacy po drugiej stronie obserwator, szacuje szanse policjantow na pomyslnie przeprowadzana, akcje. I jak to zwykle w filmach bywa, latwiej zatrzymac obladowana siatkami matke, mlokosa wyrzucajacego niedopalka niz kilkuosobowa grupe wyrostkow o widocznym wplywie napojow wyskokowych, tudziez innych proszkow przeciwbolowych.

    Reasumujac, kamery to dodatkowy bat na spoleczenswo, lepiej sie do nich przyzwyczaic. Mozna tez za kazdym razem wystawic odpowiedni palec do kamery, w koncu zyjemy (podobno)w wolnym kraju gdzie kazdy ma prawo wypowiedzi. A, bylbym zapomnial, uwaga z sexem przy kamerkach. Nie dosc ze sobie ktos stlucze gruche, to jeszcze bedzie na youtube.
    I tym milym akcentem pozdrawiam serdecznie, Myśleniczanin007.

    Cytuj
  • 9 lis 2009

    Ja się zgadzam z Kacha dobrze by było jakby od czasu do czasu społeczeństwo też miało podgląd na te kamerki.

    1 Cytuj
  • 9 lis 2009

    No nie bardzo. Żony śledziły by mężów, mężowie żony, rodzice dzieci(to może dobrze), majster pracownika, pracownik majstra, ksiadz parafian, parafianie parafian.

    Cytuj
  • 9 lis 2009

    No i było by zabawnie każdy każdego by śledził.

    Cytuj
  • 9 lis 2009

    Cieszyłabyś się mon-max jakbyś była ŚLEDZ[u]I[/u]ONA ? :D

    Cytuj
  • adzygmunt 9 lis 2009

    W Gdańsku ulica Długa i Długi Targ są trzy kamery, które podają obraz na żywo w sekwencjach sekundowych, czyli w zasadzie płynnie.
    Jedną z tych kamer użytkownik może sam sterować we wszystkie strony, jak również robić przybliżenia.
    I jakoś nikomu to z Gdańszczan nie przeszkadza, bo na forum tego miasta jest cisza w tej kwestii.
    Obraz jest bardzo wyraźny, widać grymasy na twarzy!

    Cytuj
  • 9 lis 2009

    wg.mojej oceny: nie mam nic do ukrycia ani na sumieniu zatem kamerki mi zupełnie nie przeszkadzają. Jestem jak najbardziej ZA, przynajmniej można (czasami) ustalić sprawców "incydentów" wszelakiego rodzaju.
    Podgląd live byłby super.

    1 Cytuj
  • 12 lis 2009

    Kamery są chyba tylko po to aby na rogatkach miasta chwalić się-miasto monitorowane.codziennie przejeżdżając przez miasto widzę zaparkowane w miejscach niedozwolonych samochody i nikt nie reaguje.Dlaczego obsługa monitoringu nie wysyła w te miejsca patroli?Koło Starostwa zakaz nie dotyczy chodnika więc parkują w dwóch rzędach a piesi muszą chodzić po murku ogrodzenia.Czy tego nikt nie widzi? Widzi ale to są nasze myślenickie" święte krowy" i na nich nikt nie reaguje.Co innego szary obywatel jego momentalnie ukarzą mandatem.Nie wierzę że na monitorach nie widać tych żle zaparkowanych pojazdów.

    Cytuj
  • adzygmunt 12 lis 2009

    Wieczorem podgląd live na Długiej. Ogródek wychodzą dwie dziewczyny. Za nimi wyskakuje trójka młodzieńców, gestykulują, dziewczyny są zdenerwowane. Nagle panie zostały same, a "kawalerkę" wywiało. Podchodzi straż miejska.
    Przykład : dwa w jednym podgląd live i wieczorna praca straży miejskiej.
    Widziałem, i naprowadziłem kamerę na zdarzenie.
    Obecnie na Długim Targu mokro i pustawo!

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    ja mam z tym problem bo nic nie mozna teraz zrobic pozartowac z kumplami albo cos innego... wielki brat nie powinien patrzec na wszystko dawniej przynajmniej cos sie dzialo a teraz nic nie mozna zrobic... poco policja jest i teraz patroluje ulice skoro sa kamery?? i tak zawsze sie czepiali o wszystko spisywanie za to ze sie siedzi na lawce i nic nie robi... niech sie patrza na tych ludzi co robia syf albo nich lapia zlodzieji... tego nie widza?? to niech zamatuja co 100 metrow kamery... denerwuje czlowieka to ze na kazdym kroku ktos go obesrwuje... a ci ludzie co im to nie przeszkadza to niech wspominaja dawne czasy... dzialo im sie cos?? chyba nic...

    Cytuj
  • adzygmunt 21 lut 2010

    Nie mam problemu z kamerami Tzn mam Chciałbym móc spokojnie przeglądać np rynek sterując kamerą.
    Długa i Długi Targ w Gdańsku tak ma. Dwie kamery stacjonarne i jedna, która sam możesz manewrować Oddalać, przybliżać, naprowadzać. Mogę rozmawiać z osoba siedzącą na ławeczce przez komórę i widzieć ją.
    Moje zdanie nie podyktowane jest chęcią inwigilacji, ale połączeniem przyjemności i praktyczności.
    Ale czy to jest tylko moje zdanie?

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    Jestem przeciwny monitoringowi - zwłaszcza w tak małym mieście jak Myślenice, moim zdaniem wystarczyło wysłać jeden , dwa dodatkowe bardziej operatywne patrole w okolice Rynku i Osiedla Tysiąclecia .
    Uważam że inwigilacja mieszkańców jest złym środkiem - a w przyszłości okażę się czynnikiem kluczowym w eliminacji źródeł buntu , sprzeciwu i opozycji wobec czynnikowi uciskającemu obywateli jakim w każdej chwili może stać się władza , szczególnie władza autorytarna,totalitarna - nie mówię już tu o naszym mieście ale o całym kraju , a nawet kontynencie.
    Ludziom stopniowo odbiera się wolność osobistą i prywatność, nakłada coraz większe podatki (ale nie tylko również przymusowe ubezpieczenia ) decyduje o tym co mają palić a czego nie , jakie tabletki przyjmować a jakich nie , jak mają dbać o swoje bezpieczeństwo w samochodzie , zabrania spożywać alkohol na imprezach , podsłuchuje się przez telefon komórkowy i nawigacje satelitarne - przy tym ludzie stają się coraz bardziej nieufni , zanikają relację międzyludzkie a jednostka pogrąża się w swoim egoizmie siedząc przed telewizorem czy przed komputerem a wszystko w imię bezpieczeństwa - cóż nie przypadkiem najwyższy ośrodek represji w PRL-u był nazwany Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego - ludzie stają się ofiarami manipulacji przez władze i rozmaite pseudoautorytety złożone z masy bezideowych konformistów.

    Cytuj
  • adzygmunt 21 lut 2010

    Nie sądziłem, że można do takiej prostej sprawy dorobić tak skomplikowaną ideologię.
    Jest oczywistym DLA MNIE, że do monitoringu DOROBIŁEŚ specjalną teorię / metodykę jak władza polityczna - bo chyba nie samorządowa trzyma za mordę lud miast i wsi.

    Cytuj
  • 21 lut 2010

    Nie nazwałbym tej sprawy prostą - jest bardzo uniwersalna , jest coraz więcej kamer na ulicach , miejscach pracy , szkołach itp. A władza na ogół jest skonstruowana z takich samych typów człowieka , niezależnie czy centralna czy samorządowa każda ma wpływ na nasze życie

    Cytuj
  • 22 lut 2010

    Problem jest nie w kamerach, tylko w tym czy lubicie mundurowych: Ci, co nie lubią - wątek o ograniczaniu wolności proszę założyć, Ci co lubią - o zbiórce na zakup dodatkowych kamer

    Cytuj
  • 23 lut 2010

    Montowanie tych kamer chyba nie miało sensu. Bo nieraz widzę jak się wandale znęcają nad koszami i to centralnie pod okiem kamer. Albo jak przez rondo przelecą z prędkością światła samochody. I wtedy naszych stróżów nie ma, no są ale śpią. Nie znam powodu dla którego straż miejska powinna istnieć. Policja ma jeszcze jakiś sens, przyznam nie lubię spotkań z policją. Ale kto lubi.

    Cytuj
  • adzygmunt 23 lut 2010

    Nie dalej jak wczoraj właściwie dzisiaj po północy zastanawiałem się nad problemem wziąć telefon w garść czy nie? Było niebezpiecznie, ale jakoś się rozeszło po ciemnych kątach i ucichło.
    Problem nie jest w tym, czy ja/my lubimy policję, straż miejską, tylko w tym czy ona nas lubi.
    Traktując każde zgłoszenie jako wygłup wandala, zaczyna od personaliów. Jest dużo w tym racji.
    Tylko, że mnie to zniechęca do pragmatycznej postawy!

    Cytuj

Odpowiedz