[quote=marko] Nic nie naciągają w AGRO. Jak masz niesprawne auto to naprawiaj i koniec. Ja tam robię przeglądy wszystkich aut (trzech) i jest OK. [/quote]
Auto jest sprawne, naciąganie na nie potrzebne naprawy i zakup droższych części nie musi się wiązać z usterką podczas przeglądu technicznego. Zapytałem o konkretną rzecz, nie oczekuję opinii tylko informacje, za które dziękuję.
prosiłbym o info - gdzie najlepiej jest założyć gaz do samochodu w naszych okolicach? biorąc pod uwagę cenę i jakość oraz ewentualną gwarancję.
Pozdrawiam
Moze ja powiem ogolnikowo. Ja juz od jakiegos czasu napraw dokonuje w Krakowie. Troche jest to uciazliwe, ale na pewno wychodzi taniej. Ostatnio musialem wykonac jakiejs drobnej naprawy. Podjechalem do kilku warsztatow i ceny byly pomiedzy 470 - 650 zl. Od razu zaznacze ze czesci to mialy byc najtansze zamienniki. Za ta sama usluge w Krakowie zaplacilem 320 zl. W sumie umawialem sie na 300 zl, ale dodatkowo wymienili zarowki stopu. Nie wiem czy usluga byla by wykonana lepiej w Myslenicach, poniewaz nie bedac mechanikiem ciezko mi to ocenic. Auto jezdzi i to jest najwazniejsze. Takich jak ja jest pewnie wiecej.
[quote=irussus] prosiłbym o info - gdzie najlepiej jest założyć gaz do samochodu w naszych okolicach? biorąc pod uwagę cenę i jakość oraz ewentualną gwarancję.
Pozdrawiam [/quote]
Kraków, tylko Kraków, tu jest drogo. Ale radzę się zastanowić nad zasadnością - ceny gazu bardzo pójdą w górę podobno nawet o 1 zł na litrze. Z gazem to jak trafisz, z warsztatem tak samo. Ja robiłem w Krakowie ale miałem mieszane odczucia co do gazu w ogóle. Jak osobówka to najlepiej zmienić auto na oszczędny mały silnik benzynowy albo diesla.
Sam zastanawiam sie nad zamiana teraz benzyniaka na diesla. Wczesniej wydawalo mi sie ze opcja "gaz" bedzie najlepsza, ale wszyscy strasza tymi podwyzkami gazu i troche mnie to przerazilo.
[quote=majcinek] Sam zastanawiam sie nad zamiana teraz benzyniaka na diesla. Wczesniej wydawalo mi sie ze opcja "gaz" bedzie najlepsza, ale wszyscy strasza tymi podwyzkami gazu i troche mnie to przerazilo. [/quote]
Czasy są niepewne, gaz na pewno pójdzie w górę, nawet KE planuje wzrost akcyzy na gaz, naszym też w kraju ślinka cieknie. Za instalację sekwencyjną w zależności od silnika zapłacisz z grubsza 2-3 tyś. zł (3000 płaciłem w 2008 r. za 6-cylindrów). Za takie kwoty można się już rozejrzeć za przyzwoitym dieslem ze spalaniem 5-6 l, Opel Corsa albo coś w tym stylu.
chopoie na bulinie jest takiśpec że zamiast srubek to łon spawo i zawsze jezem zadowłolony jak nie wierzysz to podjedz do Jarka łonCi tak zrobi że he POLECAM a najgorszy to chłop na kazimierza zaraz przed wjazdem na myjnie na dolnym ZŁODZIEJ I KAWAŁ K....SA nic nie umieją zrobić i dobry jeszcze jest chłop na zasani ale on tylko od disel sie naprawia
Silniki benzyniaków są już teraz tak podkręcone, że właściwie palą prawie tyle co disla - ON kosztuje i to sporo (nie wspomnę już o drogich remontach auta). Jeżeli już to tylko gaz.
Straszyć będą, poniekąd jest to w interesie koncernów naftowych - na gazie nie zarobią tyle co na innych surowcach. Fakt jest taki, że gaz obecnie liczymy przez pół, tak jak było parę lat temu i nie wierzę w bajki aby się to miało drastycznie zmienić.
Jeżeli chcesz jeździć tym samochodem, to zakładaj w Krakowie czym prędzej, aby wkład ci sie zwrócił.
A ja uważam, że to nie tylko straszak, bo państwo na gwałt szuka dochodów dla załatania dziur. Nie będzie zmiłuj się nad gazem... Co do benzyniaków to się zgodzę, można kupić ekonomiczne autko i prawda że diesle w serwisowaniu są droższe i sam samochód z reguły kosztuje więcej niż benzyniak. Jeśli ktoś jest przywiązany zbytnio do swojej skrzynki to jego sprawa czy zaryzykuje inwestycją w gaz; jeśli nie jest przywiązany to tj. wyżej napisane - za cenę instalacji gazowej można kupić inny samochód. Przy odrobinie szczęścia okolice 1000-1500 zł i jest bryczka. Tanie są Laguny, Fiaty, Fordy, niemieckie auta stoją trochę drożej.
mam na myśli segment 25 -35 tys, nie rzęchy.
Odkąd pamiętam tematykę instalacji gazowej, to równie z nią była poruszana kwestia opłacalności instalacji i nie długich wzrostów cen gazu - to już słyszę od lat i gdybym parę lat temu uwierzył w to gadanie, to jeździłbym jak ten matoł na stację i tankował bak za 230 zł a nie 90 zł :) . To co pójdzie w górę to benzyna i ropa. Zawsze te same argumenty: bo rząd, bo akcyze bo to i tamto. To są czyste bańki spekulacyjne siane przez najbardziej zainteresowanych (czyt. orlen i reszta).
Kraków fugazzi czy jakoś tak. Znam co tam zakładali i sobie chwalą.
Teraz kupuje się benzynę z turbinką np. 1.8 TSI i człowiek ma święty spokój. Spalanie w normie i żadnych drogich niespodzianek. Autko ciągnie od zera i ma moment jak dieselek - poezja. Sam niestety nei mam, ale może kiedyś...
[quote=gość: kazek] czy żle ustawiony rozżąd może wpływać na brak mocy samochodu?chodzi mi o touarega [/quote]
Oczywiście, jeśli podejrzewasz złe ustawienia to jak najszybciej do mechesa, mi rozrząd "przeskoczył" i tłoki stukały o zawory - środek głowicy był do zrobienia, a to już nie są skromne koszty
Ps. brak mocy oprócz rozrządu może też wynikać z innych rzeczy: niska kompresja (głowica albo blok), ustawienia wtrysku. Jeśli mechanik powie że rozrząd Ci przeskoczył to warto sprawdzić, czy nie ma dużych uszkodzeń głowicy tj. u mnie, choć to wyjdzie samo w praniu bo jeśli uszkodzenia duże to za jakiś czas nie odpalisz (zbyt niska kompresja). Przy okazji ustawiania rozrządu powymieniaj paski.
Uważam, że Agro-bud ma dobrych mechaników i wygórowane ceny usług.
Trochę mnie zmroziło, gdy usłyszałem koszt naprawy, ale wszystko mam na fakturze jest gwarancja, a auto odzyskało wigor.
Do powyższych uwag; "auto słabe" nie koniecznie winą można obarczyć rozrząd, turbinę, może to być przetwornik ciśnienia!
Przed naprawą mojego diesla 1.6 wjechałem z trudem na trójce /mam 5 cio biegową skrzynię biegów/ na Borzęcką górę.
Agro-Bud? - Zgodzę się tylko z tym, że wygórowane ceny, co do mechaników - niektórzy się znają ale ja im nie ufam. Mechanikowi musisz ufać, bo jak się to mówi: dobry mechanik jedno naprawi a drugie "zepsuje" co skutkuje powrotem do zakładu.
Nie znam się na tym. Posłużyłem się nazwą z paragonu. I mógłbym go narysować tak z grubsza i podać cenę!
Na pewno ma związek z turbiną, bo nie pracowała, a rzeczywiście dołączone były przewody elektryczne i wężyki podciśnieniowe. Na desce rozdzielczej nie zapaliła się żadna lampka kontrolna, a turbina nie pracowała.
Niestety szczegółów nie znam.
Ze mną jest tak jak z tym naprawiaczem od telewizora, wymienił bezpiecznik i zażądał stówki. Kiedy poproszono go o wyjaśnienie dlaczego tak dużo, to podał, że najpierw musiał pomyśleć a to kosztuje!
Mniej niż 500
Regulator 276 wg paragonu
Komputer, do tego doszła wymiana filtra paliwa /mój/ i jakieś przewody.
Czym innym zajmowałem się całe życie. Niestety nie da się tego zamienić na pieniądze.
Dlatego, choć zgrzytam zębami, anegdota, którą przytoczyłem wyżej jest dla mnie aktualna!
Adz, ja po paru nauczkach stwierdziłem że co się da to zrobię sam, pomimo tego nie zawsze jeszcze zapobiegnę sytuacjom tego typu. Ostatnio miałem do uszczelnienia pompę wtryskową w Zasaniu. Za założenie kompletu oś+tulejka+oring+uszczelnienie przy króćcach wzięli 400 zł. Koszt takiego zestawu w Intercarsie nie powinien przekroczyć 150 zł. Jak się potem okazało, uszczelnienie nie jest skomplikowanym zabiegiem i można go zrobić we własnym zakresie. Zasań kasuje, oj kasuje.
Ja polecam Diesel-Serwis W ZASANI sa godni polecenia terminy maja kosmos ale mi mi uleczili auto spoko i nie moge nic powiedziec nie dobrego POLECAM.
[quote=marko] Nic nie naciągają w AGRO. Jak masz niesprawne auto to naprawiaj i koniec. Ja tam robię przeglądy wszystkich aut (trzech) i jest OK. [/quote]
Auto jest sprawne, naciąganie na nie potrzebne naprawy i zakup droższych części nie musi się wiązać z usterką podczas przeglądu technicznego. Zapytałem o konkretną rzecz, nie oczekuję opinii tylko informacje, za które dziękuję.
Najlepszy mechanik to Krzysztof Motyka na dolnym przedmieściu.
prosiłbym o info - gdzie najlepiej jest założyć gaz do samochodu w naszych okolicach? biorąc pod uwagę cenę i jakość oraz ewentualną gwarancję.
Pozdrawiam
Moze ja powiem ogolnikowo. Ja juz od jakiegos czasu napraw dokonuje w Krakowie. Troche jest to uciazliwe, ale na pewno wychodzi taniej. Ostatnio musialem wykonac jakiejs drobnej naprawy. Podjechalem do kilku warsztatow i ceny byly pomiedzy 470 - 650 zl. Od razu zaznacze ze czesci to mialy byc najtansze zamienniki. Za ta sama usluge w Krakowie zaplacilem 320 zl. W sumie umawialem sie na 300 zl, ale dodatkowo wymienili zarowki stopu. Nie wiem czy usluga byla by wykonana lepiej w Myslenicach, poniewaz nie bedac mechanikiem ciezko mi to ocenic. Auto jezdzi i to jest najwazniejsze. Takich jak ja jest pewnie wiecej.
[quote=irussus] prosiłbym o info - gdzie najlepiej jest założyć gaz do samochodu w naszych okolicach? biorąc pod uwagę cenę i jakość oraz ewentualną gwarancję.
Pozdrawiam [/quote]
Kraków, tylko Kraków, tu jest drogo. Ale radzę się zastanowić nad zasadnością - ceny gazu bardzo pójdą w górę podobno nawet o 1 zł na litrze. Z gazem to jak trafisz, z warsztatem tak samo. Ja robiłem w Krakowie ale miałem mieszane odczucia co do gazu w ogóle. Jak osobówka to najlepiej zmienić auto na oszczędny mały silnik benzynowy albo diesla.
Sam zastanawiam sie nad zamiana teraz benzyniaka na diesla. Wczesniej wydawalo mi sie ze opcja "gaz" bedzie najlepsza, ale wszyscy strasza tymi podwyzkami gazu i troche mnie to przerazilo.
[quote=majcinek] Sam zastanawiam sie nad zamiana teraz benzyniaka na diesla. Wczesniej wydawalo mi sie ze opcja "gaz" bedzie najlepsza, ale wszyscy strasza tymi podwyzkami gazu i troche mnie to przerazilo. [/quote]
Czasy są niepewne, gaz na pewno pójdzie w górę, nawet KE planuje wzrost akcyzy na gaz, naszym też w kraju ślinka cieknie. Za instalację sekwencyjną w zależności od silnika zapłacisz z grubsza 2-3 tyś. zł (3000 płaciłem w 2008 r. za 6-cylindrów). Za takie kwoty można się już rozejrzeć za przyzwoitym dieslem ze spalaniem 5-6 l, Opel Corsa albo coś w tym stylu.
ps. benzyniak z ekonomicznym silnikiem ewentualnie, bo eksploatacja tańsza, ropa nawet ostatnio droższa od benzy.
chopoie na bulinie jest takiśpec że zamiast srubek to łon spawo i zawsze jezem zadowłolony jak nie wierzysz to podjedz do Jarka łonCi tak zrobi że he POLECAM a najgorszy to chłop na kazimierza zaraz przed wjazdem na myjnie na dolnym ZŁODZIEJ I KAWAŁ K....SA nic nie umieją zrobić i dobry jeszcze jest chłop na zasani ale on tylko od disel sie naprawia
Silniki benzyniaków są już teraz tak podkręcone, że właściwie palą prawie tyle co disla - ON kosztuje i to sporo (nie wspomnę już o drogich remontach auta). Jeżeli już to tylko gaz.
Straszyć będą, poniekąd jest to w interesie koncernów naftowych - na gazie nie zarobią tyle co na innych surowcach. Fakt jest taki, że gaz obecnie liczymy przez pół, tak jak było parę lat temu i nie wierzę w bajki aby się to miało drastycznie zmienić.
Jeżeli chcesz jeździć tym samochodem, to zakładaj w Krakowie czym prędzej, aby wkład ci sie zwrócił.
A ja uważam, że to nie tylko straszak, bo państwo na gwałt szuka dochodów dla załatania dziur. Nie będzie zmiłuj się nad gazem... Co do benzyniaków to się zgodzę, można kupić ekonomiczne autko i prawda że diesle w serwisowaniu są droższe i sam samochód z reguły kosztuje więcej niż benzyniak. Jeśli ktoś jest przywiązany zbytnio do swojej skrzynki to jego sprawa czy zaryzykuje inwestycją w gaz; jeśli nie jest przywiązany to tj. wyżej napisane - za cenę instalacji gazowej można kupić inny samochód. Przy odrobinie szczęścia okolice 1000-1500 zł i jest bryczka. Tanie są Laguny, Fiaty, Fordy, niemieckie auta stoją trochę drożej.
mam na myśli segment 25 -35 tys, nie rzęchy.
Odkąd pamiętam tematykę instalacji gazowej, to równie z nią była poruszana kwestia opłacalności instalacji i nie długich wzrostów cen gazu - to już słyszę od lat i gdybym parę lat temu uwierzył w to gadanie, to jeździłbym jak ten matoł na stację i tankował bak za 230 zł a nie 90 zł :) . To co pójdzie w górę to benzyna i ropa. Zawsze te same argumenty: bo rząd, bo akcyze bo to i tamto. To są czyste bańki spekulacyjne siane przez najbardziej zainteresowanych (czyt. orlen i reszta).
Kraków fugazzi czy jakoś tak. Znam co tam zakładali i sobie chwalą.
Teraz kupuje się benzynę z turbinką np. 1.8 TSI i człowiek ma święty spokój. Spalanie w normie i żadnych drogich niespodzianek. Autko ciągnie od zera i ma moment jak dieselek - poezja. Sam niestety nei mam, ale może kiedyś...
czy żle ustawiony rozżąd może wpływać na brak mocy samochodu?chodzi mi o touarega
[quote=gość: kazek] czy żle ustawiony rozżąd może wpływać na brak mocy samochodu?chodzi mi o touarega [/quote]
Oczywiście, jeśli podejrzewasz złe ustawienia to jak najszybciej do mechesa, mi rozrząd "przeskoczył" i tłoki stukały o zawory - środek głowicy był do zrobienia, a to już nie są skromne koszty
Ps. brak mocy oprócz rozrządu może też wynikać z innych rzeczy: niska kompresja (głowica albo blok), ustawienia wtrysku. Jeśli mechanik powie że rozrząd Ci przeskoczył to warto sprawdzić, czy nie ma dużych uszkodzeń głowicy tj. u mnie, choć to wyjdzie samo w praniu bo jeśli uszkodzenia duże to za jakiś czas nie odpalisz (zbyt niska kompresja). Przy okazji ustawiania rozrządu powymieniaj paski.
Uważam, że Agro-bud ma dobrych mechaników i wygórowane ceny usług.
Trochę mnie zmroziło, gdy usłyszałem koszt naprawy, ale wszystko mam na fakturze jest gwarancja, a auto odzyskało wigor.
Do powyższych uwag; "auto słabe" nie koniecznie winą można obarczyć rozrząd, turbinę, może to być przetwornik ciśnienia!
Przed naprawą mojego diesla 1.6 wjechałem z trudem na trójce /mam 5 cio biegową skrzynię biegów/ na Borzęcką górę.
Agro-Bud? - Zgodzę się tylko z tym, że wygórowane ceny, co do mechaników - niektórzy się znają ale ja im nie ufam. Mechanikowi musisz ufać, bo jak się to mówi: dobry mechanik jedno naprawi a drugie "zepsuje" co skutkuje powrotem do zakładu.
Adzygmunt, a co to ten przetwornik ciśnienia? Może chciałeś napisać elektropneumatyczny sterownik turbiny?
Nie znam się na tym. Posłużyłem się nazwą z paragonu. I mógłbym go narysować tak z grubsza i podać cenę!
Na pewno ma związek z turbiną, bo nie pracowała, a rzeczywiście dołączone były przewody elektryczne i wężyki podciśnieniowe. Na desce rozdzielczej nie zapaliła się żadna lampka kontrolna, a turbina nie pracowała.
Niestety szczegółów nie znam.
Ze mną jest tak jak z tym naprawiaczem od telewizora, wymienił bezpiecznik i zażądał stówki. Kiedy poproszono go o wyjaśnienie dlaczego tak dużo, to podał, że najpierw musiał pomyśleć a to kosztuje!
Ile Cię skasowano? Jak znam życie to....500-600zł :-)
Strasznie kasują za to, a to kosztuje...250zł oryginał i wymiana...15 minut.
Mniej niż 500
Regulator 276 wg paragonu
Komputer, do tego doszła wymiana filtra paliwa /mój/ i jakieś przewody.
Czym innym zajmowałem się całe życie. Niestety nie da się tego zamienić na pieniądze.
Dlatego, choć zgrzytam zębami, anegdota, którą przytoczyłem wyżej jest dla mnie aktualna!
Adz, ja po paru nauczkach stwierdziłem że co się da to zrobię sam, pomimo tego nie zawsze jeszcze zapobiegnę sytuacjom tego typu. Ostatnio miałem do uszczelnienia pompę wtryskową w Zasaniu. Za założenie kompletu oś+tulejka+oring+uszczelnienie przy króćcach wzięli 400 zł. Koszt takiego zestawu w Intercarsie nie powinien przekroczyć 150 zł. Jak się potem okazało, uszczelnienie nie jest skomplikowanym zabiegiem i można go zrobić we własnym zakresie. Zasań kasuje, oj kasuje.
Może CARITAS zrobi taniej. ;)