Ja mam taki problem może a w zasadzie pytanie do potencjalnych przyszłych włodarzy miasta. Otóż czy jest do rozwiązania sprawa następująca: Mieszkam w centrum nieopodal starostwa,praktycznie co noc sąsiad pali śmieci niezależnie zima czy lato. Smród nie do opisania,okna zamknięte a on co tam pali aż miło. Policja bezradna Straż Miejska też. Czy jest jakaś możliwość interwencji jakichś władz bo zwykle nas wytruje. Sprawa druga do potencjalnych kandydatów którą wałkuję z uporem maniaka. Kiedy i czy w ogóle w Myślenicach skończy się MASAKRA DRZEW potocznie zwana konserwacją zieleni. Dziś dowiedziałem że prawdopodobnie jutro dojdzie do kolejnej żezi na Słowackiego na przeciw "Geodezji" koło smażalni ryb. Sam pilnuję z kumplem drzew na przeciw mojego bloku przed "konserwacją" i dwoma paniami eks-nauczycielkami i jednym panem.
To prawda, trudny zawód i wiekszości nauczycieli nalezy sie szacunek, widze to z perspektywy czasu. Jednak jak uczy doświadczenie i historia miejscem nauczyciela powinna być szkoła/uczelnia, a nie kierownicze stanowiska w gminie.
Pali śmieci? Boże , a ja miałem obawy czy jak zrobię ognisko z kiełbaska(w dobie grilla) na mojej prywatnej sporej działce, to nie odwiedzą mnie śtrażnicy.
Nie obawiaj się pal śmiało! Gdyby przypadkiem nawet przyjechali to ze swojej posesji wzorem mojego sąsiada ich wyśmiejesz. Jest drobna różnica Ty palisz grilla lub ognisko on syfy,śmieci i plastiki. Ale patrząc na działanie policji i straży w naszym mieście łatwiej im złapać tak "groźnego przestępce" jak Ty niż on. Wielokrotnie o tym się przekonałem
Palenie śmieci i plastików na brzegiem Trzemeśnianki to normalka, normalka normalka!!!
Pisałem o tym na forum, tym czy poprzednim. Co za różnica. I tak nikt się nie zainteresował.
Dzwoniłem na policję powiedzieli, że czyn jest zagrożony karą i podlega ściganiu.
Następne pytanie było ze strony policji:
Pan się nazywa i zgłasza szkodę? "wymiękłem" wstyd mi.
Obrałem inną drogę chodzę od ogniska-śmietnika do ogniska-śmietnika i rozmawiam z tymi ludźmi. Niestety bez zrozumienia z przyklejoną łatką dziwaka.
Jest tu pewien głębszy problem, swego czasu w róznych punktach miasta jak i okolicznych wiosek były postawione kontenery na smieci, gdzie bez opłat kazdy mógł wyrzucić odpady.
Kontenery oczywiscie zlikwidowano, wiadomo dlaczego i wiadomo że to duży błąd, przykład te śmieciowe ogniska i dzikie wysypiska.
miszczu przesadzłeś. Nie wszystkim i nie wszystko. Parę osób jest prześladowanych. Np taki G.Madej został pozwany do sądu grodzkiego za to że nie miał kosza na śmieci mimo iż go mieć nie musiał bo nie jest właścicielem nieruchomości w której mieszka, co więcej pokazywał strażnikom miejskim kwity że swoje odpady odwozi na śmietnik. W myślenicach chłopa skazali za to że się niewylegitymował strażnikom, a Ci chooć znali G.Madeja to nie wiedzieli że G. Madej to G. Madej. Wygrał w apelacji. Strażnicy zaś chodzili po domach z listą zidentyfikowanych mieszkańców po emisji programu w tvn. Piszę to po to, żeby pokazać, że jak "chcom to umiom"
Przedstawiam inicjatywe plakatow wyborczych na nadchodzace wybory o Fotel Burmistrza;
Symbolika troche dyskusyjna ale mozna poprawic to i owo i bedzie jak znalazl ;)
Bal...proponuje aby skrzywdzonego ew. prześladowanego p. Madeja oprawić w ramki i obnosić po wszystkich wsiach i miastach ( nie tylko w gminie Myślenice ). Pokazywać bochatera przez ,,ch", jako wzór wszelakich cnót i społecznych nieposłuszeństw wobec panującego nam Burmistrza.
Borzęcioku - a ja ci proponuje pocałuj w łapkę swojego Stasia radnego - za ten nowy piękny plac zabaw.
Nic nie mam do placu zabaw - ale w tamtym roku przed wyborami Stanisław radny zabłysnął światłem na Cmentarzu dwa dni przed wyborami.
Teraz stara się już rok przed wyborami.
Na szczęście, "pozawładzowa" scena polityczna w Myślenicach ma się dobrze - i juz dzisiaj mogę Wam zapowiedzieć, że na nadchodzące wybory mamy dla obecnych władz "miłą " niespodziankę"... Na razie nie zdradzę tajemnicy, ale mamy ciekawego kandydata i pomysł na kampanię wyborczą .. Po pierwsze - jest to człowiek młody (29 lat), wykształcenie wyższe administracyjne - spoza układów - uczestniczy czynnie w życiu politycznym (nie PO, PiS, SLD, LPR..itd...) - a poza tym to przedsiębiorca, który świetnie zarządza własnym przedsięwzięciem.... Poczekajcie kilka miesięcy, a niektórym z "naszych prominentów" może nie być do śmiechu.... Pozdrawiamy...
Ja ciągle mam nadzieje że znów wystartuje pan S Kot. Jest to kandydat wiarygodny i rzetelny. Co prawda był chyba trzy miesiące ale to z racji skromności i niekwestionowanej fachowości,a jakie miał piękne duże plakaty!!! Jeden ze sztabu wyborczego to nawet mnie straszył,przepraszam instruował,że i tak Wygra Kot a wtedy oni się przyjrzą tym co na niego nie głosowali.Tak się wtedy wystraszyłem że wylądowałem w szpitalu,co prawda nie był to zawał tylko kolano ale alibi jest i nikt nie mógł mi zarzucić że pokątnie głosowałem na jekiegoś łobuza zamiast na pana naczelnika pardon kandydata niezależnego. Boję się aby i w tej kampanii nie obsypało nas kandydatami "meteorami" którzy rozbłysną i spalą się.
Ja zaś myśle, że Pani Małgosia Trolka jest za.......e fajnym kandydatem na Burmistrza.
Wypromowała Myślenice, wypromowała siebie, więc teraz czas rozpocząć rządzić. A rękę to ona ma niczego sobie.
Wierzcie mi. Nie raz z nią pracowałem przy dniach myślenic. Po prostu rewelka. I pogłaszcze i opie.........., ot taka babeczka z jajami. Wiele urzędników już drży. Ja napewno będe na nią głosował jak wystartuje, bo jak piszecie, że ten Ostrowski to taki kawał d,,, to chyba trza dać se z nim spokój. Niech idzie do szkoły historii uczyć.
Gosia na Burmistrza !!! Ole
He,,, he - na temat Pani Trolki to ja mam inne zdanie i też z nią współpracowałem... Poza tym to bez sensu - Pani Małgosia za bardzo "lubi" Pana Macieja - więc tu nic sie nie zmieni
a wracając do tych śmieci na wsi... kosze wywożą raz w miesiącu... i tu powinnam zakończyć swoją wypowiedź bo tego komentować chyba nie trzeba ale dla przyszłych kandydatów na szacowne stanowisko BURMISTRZA napiszę jeszcze kilka słów a co mi tam...
mówi się o segregacji śmieci... a na wsi kolorowe worki służące właśnie do tego celu rzucane są przez pracowników RPGK gdzie popadnie, czasem wcale się ich nie dostaje albo żeby było śmieszniej nie znajduje, a potem Ci sami pracownicy mają pretensje i przeklinają pod oknami jeśli ktoś zostawi posegregowane śmieci w innych workach (niż te kolorowe) i albo tego nie wezmą albo wezmą z wielką łaską.
Jaki z tego wniosek? Po prostu trzeba wywozić śmieci do lasu, nad rzekę itp i tam palić albo zostawić, żeby się rozłożyło za "milion lat".
ale nic to... cieszmy się będziemy mieli STRZELNICE, z której ludzie ze wsi NIESTETY nie skorzystają, bo nie będzie po pierwsze DROGI, żeby dojechać do MIASTA a po drugie nawet jeśli by była to i tak już niedługo nie będzie żadnego autobusu, który kursuje na linii MIASTO - WIEŚ, nawet gdyby się pieszo chciało iść to nie ma chodnika, bo po co, w końcu to WIEŚ, suchych drzew w pasie drogowym też nie wolno wycinać lepiej wyciąć te zdrowe nie??? etc...
Kot miał wielkie poparcie ludzi. Jego poprzednia kadencja przysporzyła mu zwolenników.
Zdezerterował, bo policzył ludzi w radzie i wyszło mu na to, że nie da rady płynąć pod prąd.
Celowo napisałem zdezerterował, bo mógł wcześniej przekalkulować jaki będzie skład rady.
I to mu mam za złe, dezercję!
O jego pracy mam dobre zdanie.
MG42
Poziom żartu marniutki, stać Cię na więcej! Przemyśl, skonsultuj z kim tyrzeba i napisz coś interesującego - może coś o wielomilionowym zadłużeniu gminy w związku z inwestycjami, inwestycjami. Ja wiem, że na pensyjce u Burmistrza czas przyjemnie płynie ale się trochę wytęż i napnij!
Wbrew pozorom MG42 ma rację. Burmistrz Miasta i Gminy Myślenice najbardziej na świecie boi się podobno kulawego kota redaktora Zalubowskiego z Sedna. Straż Miejska otrzymała nawet specjalne wyposażenie bojowe na wypadek pojawienia się wspomnianego kota w okolicach budynku UMiG.
Ja mam taki problem może a w zasadzie pytanie do potencjalnych przyszłych włodarzy miasta. Otóż czy jest do rozwiązania sprawa następująca: Mieszkam w centrum nieopodal starostwa,praktycznie co noc sąsiad pali śmieci niezależnie zima czy lato. Smród nie do opisania,okna zamknięte a on co tam pali aż miło. Policja bezradna Straż Miejska też. Czy jest jakaś możliwość interwencji jakichś władz bo zwykle nas wytruje. Sprawa druga do potencjalnych kandydatów którą wałkuję z uporem maniaka. Kiedy i czy w ogóle w Myślenicach skończy się MASAKRA DRZEW potocznie zwana konserwacją zieleni. Dziś dowiedziałem że prawdopodobnie jutro dojdzie do kolejnej żezi na Słowackiego na przeciw "Geodezji" koło smażalni ryb. Sam pilnuję z kumplem drzew na przeciw mojego bloku przed "konserwacją" i dwoma paniami eks-nauczycielkami i jednym panem.
To prawda, trudny zawód i wiekszości nauczycieli nalezy sie szacunek, widze to z perspektywy czasu. Jednak jak uczy doświadczenie i historia miejscem nauczyciela powinna być szkoła/uczelnia, a nie kierownicze stanowiska w gminie.
Pali śmieci? Boże , a ja miałem obawy czy jak zrobię ognisko z kiełbaska(w dobie grilla) na mojej prywatnej sporej działce, to nie odwiedzą mnie śtrażnicy.
Nie obawiaj się pal śmiało! Gdyby przypadkiem nawet przyjechali to ze swojej posesji wzorem mojego sąsiada ich wyśmiejesz. Jest drobna różnica Ty palisz grilla lub ognisko on syfy,śmieci i plastiki. Ale patrząc na działanie policji i straży w naszym mieście łatwiej im złapać tak "groźnego przestępce" jak Ty niż on. Wielokrotnie o tym się przekonałem
Ach sąsiedzi tak to z nimi jest a najbardziej ci uciążliwi. Na każdego sąsiada jest sposób hm tylko jaki.
Palenie śmieci i plastików na brzegiem Trzemeśnianki to normalka, normalka normalka!!!
Pisałem o tym na forum, tym czy poprzednim. Co za różnica. I tak nikt się nie zainteresował.
Dzwoniłem na policję powiedzieli, że czyn jest zagrożony karą i podlega ściganiu.
Następne pytanie było ze strony policji:
Pan się nazywa i zgłasza szkodę? "wymiękłem" wstyd mi.
Obrałem inną drogę chodzę od ogniska-śmietnika do ogniska-śmietnika i rozmawiam z tymi ludźmi. Niestety bez zrozumienia z przyklejoną łatką dziwaka.
Jest tu pewien głębszy problem, swego czasu w róznych punktach miasta jak i okolicznych wiosek były postawione kontenery na smieci, gdzie bez opłat kazdy mógł wyrzucić odpady.
Kontenery oczywiscie zlikwidowano, wiadomo dlaczego i wiadomo że to duży błąd, przykład te śmieciowe ogniska i dzikie wysypiska.
u nas w mieście wszystkim wszystko wolno.. a gdzie władze? gdzie stróże prawa?
Obecny urząde miasta to jedna banda pisowsko-platwormiarska! Ta banda już zdobyła monopl na zasiedzenie!
miszczu przesadzłeś. Nie wszystkim i nie wszystko. Parę osób jest prześladowanych. Np taki G.Madej został pozwany do sądu grodzkiego za to że nie miał kosza na śmieci mimo iż go mieć nie musiał bo nie jest właścicielem nieruchomości w której mieszka, co więcej pokazywał strażnikom miejskim kwity że swoje odpady odwozi na śmietnik. W myślenicach chłopa skazali za to że się niewylegitymował strażnikom, a Ci chooć znali G.Madeja to nie wiedzieli że G. Madej to G. Madej. Wygrał w apelacji. Strażnicy zaś chodzili po domach z listą zidentyfikowanych mieszkańców po emisji programu w tvn. Piszę to po to, żeby pokazać, że jak "chcom to umiom"
Przedstawiam inicjatywe plakatow wyborczych na nadchodzace wybory o Fotel Burmistrza;
Symbolika troche dyskusyjna ale mozna poprawic to i owo i bedzie jak znalazl ;)
Bal...proponuje aby skrzywdzonego ew. prześladowanego p. Madeja oprawić w ramki i obnosić po wszystkich wsiach i miastach ( nie tylko w gminie Myślenice ). Pokazywać bochatera przez ,,ch", jako wzór wszelakich cnót i społecznych nieposłuszeństw wobec panującego nam Burmistrza.
Borzęcioku - a ja ci proponuje pocałuj w łapkę swojego Stasia radnego - za ten nowy piękny plac zabaw.
Nic nie mam do placu zabaw - ale w tamtym roku przed wyborami Stanisław radny zabłysnął światłem na Cmentarzu dwa dni przed wyborami.
Teraz stara się już rok przed wyborami.
Co boi się "Bochatera" Madeja?
Na szczęście, "pozawładzowa" scena polityczna w Myślenicach ma się dobrze - i juz dzisiaj mogę Wam zapowiedzieć, że na nadchodzące wybory mamy dla obecnych władz "miłą " niespodziankę"... Na razie nie zdradzę tajemnicy, ale mamy ciekawego kandydata i pomysł na kampanię wyborczą .. Po pierwsze - jest to człowiek młody (29 lat), wykształcenie wyższe administracyjne - spoza układów - uczestniczy czynnie w życiu politycznym (nie PO, PiS, SLD, LPR..itd...) - a poza tym to przedsiębiorca, który świetnie zarządza własnym przedsięwzięciem.... Poczekajcie kilka miesięcy, a niektórym z "naszych prominentów" może nie być do śmiechu.... Pozdrawiamy...
Ja ciągle mam nadzieje że znów wystartuje pan S Kot. Jest to kandydat wiarygodny i rzetelny. Co prawda był chyba trzy miesiące ale to z racji skromności i niekwestionowanej fachowości,a jakie miał piękne duże plakaty!!! Jeden ze sztabu wyborczego to nawet mnie straszył,przepraszam instruował,że i tak Wygra Kot a wtedy oni się przyjrzą tym co na niego nie głosowali.Tak się wtedy wystraszyłem że wylądowałem w szpitalu,co prawda nie był to zawał tylko kolano ale alibi jest i nikt nie mógł mi zarzucić że pokątnie głosowałem na jekiegoś łobuza zamiast na pana naczelnika pardon kandydata niezależnego. Boję się aby i w tej kampanii nie obsypało nas kandydatami "meteorami" którzy rozbłysną i spalą się.
Zenek,
inni forumowicze,
Generalnie jesteście za tym żeby było kilku kandydatów, czy jeden - MO? Jak już to ustalimy to przejdzeiemy dalej.
tak, żeby było kilku za wyjątkiem MO :P
Ja zaś myśle, że Pani Małgosia Trolka jest za.......e fajnym kandydatem na Burmistrza.
Wypromowała Myślenice, wypromowała siebie, więc teraz czas rozpocząć rządzić. A rękę to ona ma niczego sobie.
Wierzcie mi. Nie raz z nią pracowałem przy dniach myślenic. Po prostu rewelka. I pogłaszcze i opie.........., ot taka babeczka z jajami. Wiele urzędników już drży. Ja napewno będe na nią głosował jak wystartuje, bo jak piszecie, że ten Ostrowski to taki kawał d,,, to chyba trza dać se z nim spokój. Niech idzie do szkoły historii uczyć.
Gosia na Burmistrza !!! Ole
He,,, he - na temat Pani Trolki to ja mam inne zdanie i też z nią współpracowałem... Poza tym to bez sensu - Pani Małgosia za bardzo "lubi" Pana Macieja - więc tu nic sie nie zmieni
a wracając do tych śmieci na wsi... kosze wywożą raz w miesiącu... i tu powinnam zakończyć swoją wypowiedź bo tego komentować chyba nie trzeba ale dla przyszłych kandydatów na szacowne stanowisko BURMISTRZA napiszę jeszcze kilka słów a co mi tam...
mówi się o segregacji śmieci... a na wsi kolorowe worki służące właśnie do tego celu rzucane są przez pracowników RPGK gdzie popadnie, czasem wcale się ich nie dostaje albo żeby było śmieszniej nie znajduje, a potem Ci sami pracownicy mają pretensje i przeklinają pod oknami jeśli ktoś zostawi posegregowane śmieci w innych workach (niż te kolorowe) i albo tego nie wezmą albo wezmą z wielką łaską.
Jaki z tego wniosek? Po prostu trzeba wywozić śmieci do lasu, nad rzekę itp i tam palić albo zostawić, żeby się rozłożyło za "milion lat".
ale nic to... cieszmy się będziemy mieli STRZELNICE, z której ludzie ze wsi NIESTETY nie skorzystają, bo nie będzie po pierwsze DROGI, żeby dojechać do MIASTA a po drugie nawet jeśli by była to i tak już niedługo nie będzie żadnego autobusu, który kursuje na linii MIASTO - WIEŚ, nawet gdyby się pieszo chciało iść to nie ma chodnika, bo po co, w końcu to WIEŚ, suchych drzew w pasie drogowym też nie wolno wycinać lepiej wyciąć te zdrowe nie??? etc...
Najgorsze jest to, że te wszystkie idiotyzmy i pałace budujemy na kredyt!
A ja popieram Zenona, Tylko Kot wybawiciel może nas ocalić!!!
Kot miał wielkie poparcie ludzi. Jego poprzednia kadencja przysporzyła mu zwolenników.
Zdezerterował, bo policzył ludzi w radzie i wyszło mu na to, że nie da rady płynąć pod prąd.
Celowo napisałem zdezerterował, bo mógł wcześniej przekalkulować jaki będzie skład rady.
I to mu mam za złe, dezercję!
O jego pracy mam dobre zdanie.
MG42
Poziom żartu marniutki, stać Cię na więcej! Przemyśl, skonsultuj z kim tyrzeba i napisz coś interesującego - może coś o wielomilionowym zadłużeniu gminy w związku z inwestycjami, inwestycjami. Ja wiem, że na pensyjce u Burmistrza czas przyjemnie płynie ale się trochę wytęż i napnij!
Wbrew pozorom MG42 ma rację. Burmistrz Miasta i Gminy Myślenice najbardziej na świecie boi się podobno kulawego kota redaktora Zalubowskiego z Sedna. Straż Miejska otrzymała nawet specjalne wyposażenie bojowe na wypadek pojawienia się wspomnianego kota w okolicach budynku UMiG.