Forum » Myślenice

CZY TO PRAWDA???????

  • 16 lis 2009

    Kraków: 28-latek kolejną ofiarą świńskiej grypy?

    Wyniki badań laboratoryjnych będą znane we wtorek. /INTERIA.PLPoniedziałek, 16 listopada (16:27)

    Służby sanitarne wyjaśniają, co było przyczyną zgonu 28-latka z Myślenic, który zmarł w nocy z soboty na niedzielę w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Jak powiedziała rzeczniczka małopolskiego sanepidu Anna Armatys, przebieg i objawy choroby stwierdzone u mężczyzny były charakterystyczne dla ciężkich przypadków A/H1N1.

    Mężczyzna był leczony najpierw w szpitalu w Myślenicach. - Do naszego szpitala trafił z powodu niewydolności oddechowej - poinformowała rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie Anna Niedźwiedzka.

    - Przebieg i objawy choroby były charakterystyczne dla ciężkich przypadków A/H1N1. Podczas sekcji zwłok pobrane zostały wycinki do badań laboratoryjnych, które wykażą, czy rozległe zapalenie płuc stwierdzone u mężczyzny było powikłaniem po "świńskiej" grypie - powiedziała Armatys.

    Cytuj
  • 16 lis 2009

    Niestety prawda:(.

    Cytuj
  • 16 lis 2009

    ajj :(

    Cytuj
  • 16 lis 2009

    znane są wyniki sekcji zwłok?
    ciekawe na co leczyli go w myslenickim szpitalu...

    Cytuj
  • 16 lis 2009

    Ciekaw byłem kiedy temat świńskiej grypy pojawi się na forum i jest, już dziś. Nie siejcie paniki grypa, a zwłaszcza jej powikłania zawsze były groźne. Mało się o tym słyszało, ale śmierć w wyniku grypy nie jest niczym nowym. Niepokoić może tylko sposób w jaki się przenosi.

    Cytuj
  • 16 lis 2009

    Pamietacie jak bylo podejrzenie pierwszych przypadeków "ptasiej grypy" w Polsce?
    To tez bylo w Myslenickim szpitalu...na szczecie byly to nie trafne podejrzenia.
    Moze teraz bedzie tak samo...

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    W myślenickim szpitalu najlepiej leczą ze zdrowia.Podobno nie potrafili zbić mu temperatury.W szpitalu nie potrafią zbić temperatury!
    To przepraszam,kto tam pracuje?Statyści z serialu o lekarzach?
    Pieniądze idą za pacjentem.Obojętne - żywym czy martwym.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    Jest to prawda, ale póki co kolejnych przypadków nie ma, także nia ma się czym martwić

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    [quote]W myślenickim szpitalu najlepiej leczą ze zdrowia.Podobno nie potrafili zbić mu temperatury.W szpitalu nie potrafią zbić temperatury!
    To przepraszam,kto tam pracuje?Statyści z serialu o lekarzach?
    Pieniądze idą za pacjentem.Obojętne - żywym czy martwym.[/quote]
    Nie bronie myślenickiego szpitala, ale ty już dziecko zamilcz, bo się ośmeiszasz...

    Nie przyjmujesz do wiadomości, że są choroby, w których NIE DA SIĘ zbić temperatury? Ja sam ostatnio chorowałem na zwykłą grypę. Co z tego, że zażywałem leki na zbicie temperatury jak nie schodziła - sama zeszła. A to była zwykła grypa. Jakbyś poczytał, czym jest świnska grypa to byś zrozumiał, że jej przebieg może być wyjątkowo ciężki i wtedy to czy ktoś da ci ibufen, czy apap, czy panadol, czy polopirinę nic nie da. A złotego leku na wszystkie dolegliwości NIE MA. Lekarze robili co mogli, to nie ich winna, że na gorączkę w szczególnie ciężkich chorobach nie ma złotego środka.

    A na następny raz polecam używać mózgu.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    O myślenickim szpitalu zawsze chodziły plotki...

    Ale jak ktoś ma pojęcie o świńskiej (naukowcy mówią "meksykańskiej") grypie to wie, że choroba jest trudna do wykrycia, bardzo gwałtowna (co sprawia, że po kilku dniach nie da się już uratować człowieka), objawy są często podobne do tych ze zwykłego przeziębienia czy grypy, a powodem umierania nie jest sam wirus i grypa, ale powikłania po tej chorobie.
    Są to m.in. zapalenie oskrzeli i płuc prowadzące do niewydolności oddechowej. Zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie mózgu, ostra niewydolność nerek.

    Objawy:
    Takie jak przy zwykłej grypie. Choroba rozpoczyna się najczęściej gwałtownie i od początku ma ostre objawy.
    Do najważniejszych należą:
    - bardzo wysoka gorączka (powyżej 38 st. C), utrzymuje się 3-4 dni, potem spada
    - dreszcze, bóle mięśni, stawów, kości,
    - bardzo silne uczucie wyczerpania i ogólnego rozbicia,
    - silne bóle głowy, oczu, nawet nadwrażliwość na światło,
    - ból gardła i mtruęczący suchy kaszel z czasem przechodzący w wilgotny
    - brak apetytu.

    Trudno ją uleczyć, bo w większości przypadków leki nie pomagają, a ludzie czekają "aż samo przejdzie". Po 3-4 dniach gorączka spada, więc ludzie bagatelizują problem. A jak wyżej napisałem "powodem umierania nie jest sam wirus i grypa, ale powikłania po tej chorobie", przy których człowiek jest już nie do uratowania.

    Różnica między normalną grypą, a świńską grypą polega na tym, że zwykła grypa zabijała tylko dzieci i osoby starsze oraz słabe, a ta "meksykańska grypa" zabije każdego. Można jeszcze wśród różnic wskazać bardziej ostry i gwałtowny przebieg "świńskiej" grypy.
    Codziennie umiera kilka osób w polsce na zwykłą grypę, więc nie ma po co, przynajmniej jak na razie, robić z tego problemu.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    [quote]Jest to prawda, ale póki co kolejnych przypadków nie ma, także nia ma się czym martwić[/quote]

    ale 28-latek zmarł !!!! także jest coś nie tak.
    Napisze otwarcie nienawidzę Myślenickiego szpitala a tylko przez to jak oni tam podchodzą do pacjenta , olewają go totalnie , a jak pacjent chce się o coś spytać to dostaje z góry zjeb e.
    co lepsza nieraz jest tak że nikt nic nie wie i chodzi się od okienka do kuw@ okienka i nikt nic nie wie. Miałem kiedyś przypadek z kolegą po wypadku samochodowym (wylądował samochodem na słupie w zimie, wypadek był b.powarzny) miał obrażenia głowy , to w szpitalu mu dali tylko kołnierz nie zrobili nawet prześwietlenia , a za 3 dni pojechaliśmy na oględziny to nawet nikt go nie chciał przyjąć tak że zajebiści są. Lepiej już spowodować wypadek np. poza teren szpitala Myślenice :)- to był głupi żart oczywiście ale np. w Suchej Beskidzkiej jest całkiem inny szpital.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    szarak... dopiero jak się nasz szpital sam uzdrowi to zacznie uzdrawiać chorych :D

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    Już nie wieszajcie psów na naszym szpitalu, cieszcie się że jest.
    Że poziom "usług" niski, że ktoś był nie miły, że nie kierują na badania. Może za mało pieniędzy, może czują sie niedoceniani, może limity badań się wyczerpują. To nie jest wina personelu że jest jak jest, widzicie tylko to co jest na wierzchu... że posłużę sie taką przenośnią.
    Praca w szpitalu to ciężka robota, cięzka i odpowiedzialna.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    W próbkach pobranych do zmarłego 28-latka leczonego w Myślenicach nie stwierdzono obecności wirusa A/H1N1. To ostatnie wiadomości.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    ala skad wiesz jak przed chwila czytalam artykul i jeszcze nie wiedza :|

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    Przyczyną śmierci 28-latka nie była grypa AH1N1
    Przyczyną zgonu 28-latka z Myślenic, który zmarł w nocy z soboty na niedzielę w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie nie była grypa typu A H1N1 - poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie Anna Armatys.
    - Wyniki badania wszystkich czterech próbek pobranych od pacjenta są ujemne, a więc przyczyną zgonu tego mężczyzny nie był wirus grypy typu AH1N1 - powiedziała Armatys. Badania wykonano w Państwowym Zakładzie Higieny w Warszawie. Mężczyzna był leczony najpierw w szpitalu w Myślenicach. Do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie trafił z powodu niewydolności oddechowej. Szpital nie ujawnia wyników sekcji zwłok.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    Jesteście super!!! Wy wiecie co mu było a wyniki będą dopiero jutro...Gratuluję Wam jasnowidztwa!!!

    Cytuj
  • 17 lis 2009
    Cytuj
  • 17 lis 2009

    u gnoma teraz jest dopiero wczoraj :)

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    Prawda jest taka, że nawet jeśli ten pacjent umarłby na "świńską grypę", to wcale to nie jest żadnym przerażającym faktem.
    Na zwykłą grypę umiera w Polsce dziennie od kilku do kilkunastu osób. W skali roku wychodzi kilka tysięcy śmierci. A wirus AH1N1 w Polsce nie zabił jeszcze nikogo.
    Jak myślicie, skoro rocznie umiera kilka tysiecy Polaków, to ilu wśród nich było Myśleniczan??
    Tysiące w skali roku, a od ilu lat istnieje "zwykła grypa"??
    Więc ilu ludzi już umarłą na "zwykłą grypę"?
    Miliony??

    Media nagłaśniają sprawę i robią "nakład". Żadnego problemu nie ma...
    jeżeli ktokolwiek przejrzy roczne zestawienie liczby zgonów na jakąkolwiek chorobę na którą można umrzeć, to zobaczy, że wirus AH1N1 jak na razie nie robi żadnej rewolucji.

    Cytat z artykułu interii:
    "Od początku tego maja w Małopolsce podejrzewano zarażenie wirusem "świńskiej grypy" u 67 osób. Badania potwierdziły, że wirusem A/H1N1 zainfekowanych było 14 osób. Nie było przypadków śmiertelnych."

    Weźcie jeszcze poprawkę na to, że "Szpital nie ujawnia wyników sekcji zwłok."... Co oznacza, że ten człowiek mógł mieć świńską grypę, ale by nie siać propagandy, skłamali...
    Nikogo nie zastanawia, dlaczego nie ujawniają wyników?
    Przecież ludzie liczą na to, by im udowodnić nawet pokazując próbkę pod mikroskopem, że to nie przypadek świńskiej grypy...

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    1) Personel szpiatla komunikuje się z ludzmi na średnim poziomie ludzi, którzy do niego trafiają - duża część to alkoholicy lub typowe moczymordy ( ok 30-40 %), nieubezpieczeni z własnej winy , osoby samotne bez opieki , rodziny, lub takie które są dla rodziny ciężarem, typowe podejście to pretensja do służby zdrowia że jest się chorym , itd.
    2) nikt nie będzie miły do przesady jak tego nie ma, tamtego nie ma, na to czekamy,tamtego nie będzie, dach przecieka, grzyb tu,tam, tlen uchodzi , zimno przez okno, wc nie ma, prześcieradeł nie ma itd .....

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    Gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.Sztucznie nadmuchana przez koncerny farmaceutyczne sprawa,chodzi naprawdę o wielkie pieniądze.Na prawdziwe choroby szuka się szczepionki latami a tu na meksykańską grypę wyprodukowali w kilka tygodni.Nie dziwne.

    Cytuj
  • 17 lis 2009

    świńska grypa miała juz miejsce dawniej, występowała tylko miejscowo. Ludzie nie podróżowali aż tak jak dziś, dlatego nie była ona przenoszona- nie przywiązywano do niej wagi + brak mediów. Na świńską grype w polsce umarły 4 osoby (w tym 3 w wyniku ataku pańki) :) Zażywać witamine C.

    Cytuj
  • 18 lis 2009

    Więcej siedzenia przed telewizorem, fast foodów, konserwantów i antybiotyków, to pierwsze lepsze przeziębienie zmiecie. Największy problem w tym, że ludzie prowadzą zły tryb życia.

    Cytuj
  • 18 lis 2009

    k

    Cytuj

Odpowiedz