Forum » Myślenice

Media w Myślenicach

  • 7 maj 2010

    Mimo, że wydarzeniem tego numeru SEDNA jest niewątpliwie wywiad z Wiktorem Kielanem, wyjątkowo długi a mimo to dość strawny i treściwy to chciałabym zwrócić uwagę na "Lekcję katyńską" autorstwa redaktora Cyrka. Temat tu już napoczęty nie doczekał się jednak należnych mu komentarzy. A jest się nad czym zastanowić.
    Oto nasz burmistrz, historyk, przyjaciel europosła Pawła Kowala, człowiek który nie opuści żadnego święta narodowego, żadnej uroczystej mszy, żadnego wydarzenia o patriotycznym charakterze organizuje sobie w TRZECIM DNIU żałoby luźną pogawędkę z młodzieżą, której jedynym grzechem jest znalezienie się w kręgu osób obdarzonych prawem wyborczym i pod pretekstem "Lekcji katyńskiej" wykłada ze "swadą" kanony swojej polityki. Na ową historyczno-patriotyczną lekcję pan burmistrz zabiera ze sobą swojego rzecznika i urządzonko do multimedialnych prezentacji. Co zobaczyła na ekranie młodzież ze "Średniawskiego"? Posępne oblicze katyńskiego lasu? Zdjęcia z ekshumacji przeprowadzanych przez niemieckich żołnierzy? A może sylwetki poległych w katastrofie wybitnych postaci współczesnej Polski?
    Nie!
    Młodzi wyborcy zobaczyli jak powstaje kompleks sportowy na Zarabiu, co składa się na budżet gminy oraz jak piękną elewację będzie mieć nowa biblioteka. Pan burmistrz zgrabnie jak baletnica potrafił przeskoczyć z tematu największej w historii Polski katastrofy na bliskie mu zagadnienia gospodarki odpadami. W tej tragikomicznej farsie przedwyborczej odejście ze świata 96 wybitnych Polaków splotło się z tematem budowy ronda i problemem miejskich toalet.
    Całą tą żałosną propagandę zorganizował i patronował jej dyrektor Cachel, który żeby było ciekawiej jest radnym z listy burmistrza Ostrowskiego. Panowie jednak chyba zapomnieli, że nikt tak jak młodzież nie jest wyczulona na fałsz i obłudę władzy, dlatego też mam nadzieję że jedynymi osobami, które po owej przedwyborczej farsie oddadzą na Macieja swój głos będą jego rzecznik i dyrektor szkoły.

    Cytuj
  • 8 maj 2010

    Kiedy powstanie RADIO I TELEWIZJA MYŚLENICE ???

    Cytuj
  • 8 maj 2010

    Mozliwe ze niedlugo ;)

    Cytuj
  • 13 maj 2010

    Mimo, że wydarzeniem tego numeru SEDNA jest niewątpliwie wywiad z Wiktorem Kielanem, wyjątkowo długi a mimo to dość strawny i treściwy to chciałabym zwrócić uwagę na "Lekcję katyńską" autorstwa redaktora Cyrka. Temat tu już napoczęty nie doczekał się jednak należnych mu komentarzy.
    Może inny temat doczekał by się komentarzy - oczywiście tych właściwych.
    np. na zarabiu dokonano wycinki trawy. Dlaczego Burmistrz nie skonsultował owego wydarzenia z mieszkańcami ? ;(

    Cytuj
  • 13 maj 2010

    ja przezylem szok dzisiaj. jak co dziennie bylem w kiosku i jak co czwartek wzialem myslenicka a tu... platna 12 stronicowa laurka o tym co osiagnely nasze wladze w 20 lat... no kurde, ja chcialem o likwidacji fabryki poczytac o dalinie cos z aktualnosci moze a tu takie cóś ;/

    Cytuj
  • 13 maj 2010

    Trybuna Ludu z czasów Gierka to pikuś przy Myślenickiej.

    Cytuj
  • 14 maj 2010

    a czy w tej wspaniałej Gazecie Myślenickiej była może informacja o wysokości zadłużenia gminy czy o wywindowanych opłatach za wodę i ścieki?
    propaganda, propaganda, propaganda i zdjęcia jedynie słusznego burmiSZCZa

    Cytuj
  • 15 maj 2010

    Dziennik Polski w przeciwieństwie do Sedna "nie boi się tematu PKS"Widocznie Redaktor Remigiusz w przeciwieństwie do Pana Macieja nie pija kawy z Prezesem a PKS przez niedopatrzenie zapomniał wykupić reklamę w Dzienniku Polskim.(Znając Dziennik uważam że wykupienie reklamy i tak nic by nie dało)

    Cytuj
  • 15 maj 2010

    Gazeta Myślenicka jest warta czytania ale dopiero od 6 strony reszta to propaganda na ogół (pomijając fakty , których nie da się zeufemizować)

    Cytuj
  • 27 maj 2010

    do cyrka: co bedzie w czerwcowym sednie?

    Cytuj
  • 27 maj 2010

    Co do koloru- zgadzam się, że nie jest najlepszy- ja mam problemy z dłuższym czytaniem tej gazety, bo zaczynają boleć oczy i tekst się rozmywa. Nie jestem staruszkiem, ale z czytaniem w takiej tonacji kolorystycznej mam coraz większy problem.

    Cytuj
  • 8 lip 2010

    Witam
    włąśnie przeczytałam lipcowe sedno, no i rozśmieszył mie artykuł popierajacy istnienie studiów w Myślenicach, tylko gdzie Ci po pedagogice znajdą pracę? co rok 60 absolwentów, a miejsc pracy w szkołach zwykle 0, oczywiście dla tych bez znajomości, no wiem wiem, że w Myślenicach jest jeszcze Poradnia Pedagogiczna, i tam "fura" miejsc pracy

    Cytuj
  • 8 lip 2010

    Ja nie mam nic przeciwko. Nie będzie trzeba jeździć do krakowa. Pełno studętek będzie w myślenickich pubach . hehe

    Cytuj
  • 8 lip 2010

    To realizacja programu -uniwersytet w każdej gminie-tylko poziom jak w podstawówce za komuny.Masz pieniądze kup se wykształcenie,w weekendy zamiast na piwko to na "uczelnię' i będziesz magistrem jak Kwaśniewski.Fabryki magistrów.

    Cytuj
  • 9 lip 2010

    definicja gazety sedno - gazeta dla ludzi ktorzy sa nieudacznikami chcacymi cos zmienic ale ze swoja wladza moga co najwyzej pisac bzdetne teksty o tym jaki to nasz burmistrz jest zly. Dziekuje skonczylem.

    Cytuj
  • 9 lip 2010

    Czytam Sedno od pierwszego numeru i widzę że powoli staje się "rodzinną" gazetą dla wybranych kręgów miejscowej inteligencji.Jako czasopismo lokalne ,opozycyjne do władzy powinno zajmować się bardziej problemami społecznymi,bolączkami miejscowej społeczności a nie ciągłym promowaniem swoich sponsorów i utyskiwaniami Pana Sikory.Z człowiekiem lipca to już "przegięliście p..."Myślicie że wszyscy ludzie cierpią na zanik pamięci.
    Naśmiewają się wszyscy z GM że na każdej stronie burmistrz a niedługo Wy im dorównacie.Raczej ta linia pisma nie przysporzy zwolenników Panu Kielanowi a szkoda bo zależy mi na tym aby coś wreszcie zmieniło się w Myślenicach.
    Jak znam życie za chwilę oberwę od zwolenników Sedna,ale trudno .

    Cytuj
  • 22 lip 2010

    SEDNO do tej pory uważałem za gazetę godną przeczytania od pierwszej strony aż do ostatniej. Ostatnio jednak zbulwersowała mnie i to bardzo krótką informacją.
    Otóż niejaki pan SIKORA z Zarabia, znany wszem i wobec kryminalista, został mianowany przez Gazetę "CZŁOWIEKIEM MIESIĄCA", a za co ?
    Ano za to, że swojemu kolesiowi pomógł się wydźwignąć po powodzi.

    Wszystko byłoby zrozumiałe, gdyby powódź zabrała Dziubusiowi dom, albo go zalała, ale nie SZAŁAS z gofrownicą !

    Cytuj
  • 23 lip 2010

    Na tym forum dokłada się władzy a takie drobiazgi przechodzą bez echa.

    Cytuj
  • 23 lip 2010

    Zdziwieni jesteście , a czym? Na każde3 zdanie poparcia tzw. opozycja reaguje histerią zdając sobie sprawę z powtórnej klęski. Mnie już oburzył artykuł bodajże z Sedna z przed dwóch miesięcy. Gdzie to przeprowadzono duży wywiad z podającym się za "endurowca". Przyznał się że jeździ po lasach i uznał że władza musi się zmierzyć z tym problemem. Z jakim problemem , facet przyznaje się do przestępstwa a ci mu na łamach prasy brawo biją. Skandal. Tak ze pan Sikora nie jest odosobnionym przypadkiem.

    Cytuj
  • 23 lip 2010

    jakże sie ma danie komuś trochę miejsca w gazecie do szastania gminną czyli NASZĄ kasą. za te artykuły nikt z nas nie płaci, bo z tego co wiem, SEDNO jest darmowe. człowieku weź może zimny prysznic, bo przyrównujesz mrówkę do słonia

    Cytuj
  • 23 lip 2010

    No brawo! Coś wspaniałego czyli za gminną kasę należy mówić prawdę a za kasę kogoś tam bo jest darmowa można promować miernoty i pleść trzy po trzy.Jeszcze raz brawo! Absolutnie uważam że należy mówić prawdę zarówno płatną jak i za darmo problem tylko w tym że albo ma się jakieś wartości albo nie a sprawa odpłatności jest marginalna. Ciekaw jestem jednej rzeczy jeżeli Sedno kosztowało by 2 zł jak Myślenicka to czy ktoś by go kupił? Myślę że ten zimny prysznic to słuszna sugestia ale nie dla mnie!

    Cytuj
  • 23 lip 2010

    [quote]SEDNO do tej pory uważałem za gazetę godną przeczytania od pierwszej strony aż do ostatniej. Ostatnio jednak zbulwersowała mnie i to bardzo krótką informacją.
    Otóż niejaki pan SIKORA z Zarabia, znany wszem i wobec kryminalista, został mianowany przez Gazetę "CZŁOWIEKIEM MIESIĄCA", a za co ?
    Ano za to, że swojemu kolesiowi pomógł się wydźwignąć po powodzi.

    Wszystko byłoby zrozumiałe, gdyby powódź zabrała Dziubusiowi dom, albo go zalała, ale nie SZAŁAS z gofrownicą ![/quote]

    I teraz zagadka:
    Pan Jan - człowiek miesiąca-jest członkiem pewnej organizacji -jakiej???

    Kto i jaka gazeta ją popiera??
    Kto jest redaktorem naczelnym tej gazety?
    O jaką funkcję będzie się w najbliższych wyborach samorządowych ubiegał nasz redaktor (ojciec dyrektor).
    Podpowiedzi :
    gazeta - czerwonowłosy, w nim tkwi meritum,bezradny

    Cytuj
  • adzygmunt 24 lip 2010

    Myślcie co chcecie! Ja wiem: rude jest piękne, a najpiękniejszy jest ten rudy kocur z działek "Porabia"!!!
    Szkoda, że ostatnio go nie widzę!

    Cytuj
  • 24 lip 2010

    Do Czytacz - pochwal się co ty zrobiłeś dla powodzian, a może zostaniesz człowiekiem miesiąca. Pewnie tyłka nie ruszyłeś, tylko wylewasz swoje łzy na forum.
    Patrzysz na człowieka widząc wyłącznie jego złe strony. Żal mi takich ludzi jak ty.

    Cytuj
  • 24 lip 2010

    Almanzorze kto powiedział, że tekst o P. Sikorze był kłamstwem. faktem jest, że człowiek ten pomógł komuś poszkodowanemu w powodzi. zniszczenie miejsca, dzięki któremu ktoś zarabia pieniądze na życie też jest dotkliwą stratą. powstrzymaj swoje pieniactwo w tej sprawie lub napisz co Ty zrobiłeś, by pomóc osobom, które są poszkodowane przez powódź

    Cytuj

Odpowiedz