Forum » Myślenice

Stan dróg i skrzyżowań w myślenicach to tragedia.

  • 8 sty 2010

    Strajk strajkiem ale Myślenice topią się w błocie śniegowym. Może ktoś w końcu ruszy d....

    Cytuj
  • 8 sty 2010

    Strajk strajkiem ale Myślenice topią się w błocie śniegowym. Może ktoś w końcu ruszy d....

    Cytuj
  • 8 sty 2010

    Ty chcesz d.... odśnieżac???

    Cytuj
  • 8 sty 2010

    Faktycznie stan dróg budzi ogromne zastrzeżenia, ale bądźmy dobrej myśli - może jeszcze się stanie coś dobrego i będzie można jeździć spokojnie.

    Co do dziur to niezła masakra jest przy wjeździe na mostek koło strażnicy w rynku od strony ulicy Słowackiego. Kilka ładnych dziur o głębokości tak na oko 10 cm. Wstyd. Trzeba uważać, bo szkoda kół i zawieszenia :/

    Cytuj
  • 8 sty 2010

    Rewelacja ... wszystkie studzienki w mieście ... proszę o przepis jak przejechać żeby zawieszenia nie stracić :) a może to lobby mechaników :D

    Cytuj
  • 8 sty 2010

    Proponuje slalom, byleby nie za szybki coby wyrobić się między wszystkimi :D notabene studzienki w niektórych miejscach są tak porozrzucane jak choćby na ulicy Kazimierza Wielkiego, że właśnie bez slalomu się nie obejdzie a i tak zazwyczaj omijając jedną wpada się w inną (zupełnie jak z dziurami w jezdni :D)

    Cytuj
  • 9 sty 2010

    ale w Krakowie też dziur wywaliło jak w serze szwajcarskim. taka specyfika naszego klimatu, a raczej chyba nieumiejętność budowania dróg. Bo jak już we w miarę nowej równej jak stół jezdni, wypada dziura to chyba jednak coś nie tak...

    Cytuj
  • Marek Stoszek 9 sty 2010

    A ja myślę że to jest właśnie optymistyczne.

    Cytuj
  • M G 9 sty 2010

    Dobry slalomik dookoła studzienek jest też na ul. Słonecznej w okolicach wiaty byłego PKSu.
    Poza tym to uważajcie na ul.Słowackiego obook stacji BP przejeżdżając obok 'wysepki' można się wpakować w spore wyrwy na krawędzi jezdni.

    Cytuj
  • 9 sty 2010

    Jakość dróg nie jest tylko myślenicką bolączką. Ktoś tu już wspomniał o Krakowie, mój znajomy był na wiosnę ubiegłego roku świadkiem sytuacji w której Panowie zajmujący się łataniem dziur w drogach, łatali dziury w których stała woda. Na pytanie dlaczego tak robią a nie zajmą się jej usunięciem odpowiedzieli, że nie są z wodociągów...

    Cytuj
  • 10 sty 2010

    Dzisiaj śnieżek pokrył wszystkie dziury i studzienki na naszych pięknych drogach ... wiec już nie ma co narzekać :) Problem się rozwiązał ... no chyba że do akcji wkroczą drogowcy i wszystko odśnieża ....ale to chyba nam nie grozi :D

    Cytuj
  • adzygmunt 10 sty 2010

    Wysepka skomplikowała jazdę w tym rejonie. Ułatwiła przejazd na drugą stronę jezdni, to fakt.
    Co z tego kiedy szerokość jezdni została prawie bez zmiany. Ludzie nagminnie wpadają na wystający krawężnik.
    Aby ominąć te pułapkę co szersze auta muszą prawymi kołami wjechać na pobocze i te dziury to efekt takich koniecznych manewrów.
    Ja chętnie zrobiłbym dziurę w mózgu projektantowi tego fragmentu drogi i wlał tam ekologicznego oleju rzepakowego!!!

    Cytuj
  • 11 sty 2010

    Tacy wszyscy mądrzy jak idzie o odśnierzanie. Starosta od razu widać ze sie nie zna na robocie bo kazał po mieście solą sypać i topnieje a potem w nocy zamarza jak przyjdzie mróz i sie od tego właśnie robia dziury. Od razu widac ktura droga starosty a ktura burmistrza bo powiatowa ma dziury jak ser szwedzki. A jak zostawic troche sniegu i posypane żużlem to można jezdzić a dziura nie wyleci.
    Dobry gospodarz na mieście tylko trzeba umiec te mądrość docenić.

    Cytuj
  • adzygmunt 11 sty 2010

    Posypywanie żwirem i żużlem zatyka kanalizację. A jak brudzi domowe korytarze!
    O autach nie wspomnę.
    Sól to jest to. Wszystko maluje na biało. Buty, karoserie, szyby w autach.
    Nasze blachy i buty. Co to włodarza drogi obchodzi?

    Cytuj
  • 20 sty 2010

    Nie wiem czy sprawa była już poruszana. Ale chyba w połowie zeszłego roku przeszła uchwała Rady Miasta w sprawie nadania istniejącemu w naszym mieście rondu imienia śp starosty Stanisława Chorobika. Idea słuszna, ale czy wielkim problemem jest postawienie w/w miejscu tabliczki ze stosowną informacją? TAk jak to ma miejsce np. w Krakowie.

    Cytuj
  • 21 sty 2010

    I co miałaby tam stac i symbolizować niby co?
    Pamieć o człowieku to jedno o dokonaniach to drugie. A niw szystko zostało zrobione, brak czasu , chęci,
    Smierć chocby najbardziej nieoczekiwana nie moze byc pretekstem do nie przemyslanych posunięć
    Cos na ten temat powiedział JP2

    Cytuj
  • 21 sty 2010

    Skrzyzowanie Słowackiego na most w Osieczanach i CAŁA OD ESTAKADY to jedna wielka wstydliwa dla Myslenic droga. Panowie od komunikacji wybory idą i kto z was zacznie nawijać na swoj transparent naprawę tego gniota komunikacyjnego?

    Cytuj
  • 23 sty 2010

    a chodniki? gdyby nie to, że mam wysokie obcasy i się wbijają w śnieg to już bym miała nogi i ręce na wyciągu.. skandal!

    Cytuj
  • 25 sty 2010

    Ciekawe jak zarządcy dróg wyobrażają sobie rzeczywistość na wiosne gdy powaylatuje mnustwo dziur po tak ostrej zimie. W nieremontowanych nawierzchniach jest to niestety normalna kolej rzeczy, innymi słowy drogowy ser szwajcarski :(

    Cytuj
  • adzygmunt 25 sty 2010

    Oni sobie nic nie wyobrażają. Myślenie przyszłościowe to nie ich specjalność. Te MNÓSTWO dziur zaskoczy ich z wiosną. Będą smarkać asfaltem jak koło działek na "Porabiu". Zostawią tam także tę katapultę, na wprost wyjazdu z działek. To jest śpiący policjant, który zamiast wystawać schował się.
    Przepis nie pozwala na drodze tej kategorii ustawiać garbów. Nasi spece od dróg ominęli sprytnie drogowe paragrafy. Pozwolili rowu poprzecznemu wykopać się samemu. Nie ma na kogo winy zwalić, przeciw komu protestować?, a kierowcy muszą zwalniać. Tak trzymać!!! :P

    Cytuj
  • 25 sty 2010

    nasi decydenci od dróg to za karę powinni w piekle przez całą wieczność jeździć po takich wybojach!!!

    Cytuj
  • 25 sty 2010

    Wieśniaku, powinno sie ich po piekle wozić za autem, gołym tyłkiem po takich wybojach...

    Cytuj
  • 26 sty 2010

    Narzekającym na zakorkowane miasto polecam przejechać się do Andrychowa... uwierzcie mi na słowo, Nasze korki i problemy ogólnie komunikacyjne to mały przysłowiowy "Pan Pikuś" w porównaniu z problemami Andrychowa. Wymienić należy że mamy duże udogodnienie mając obwodnicę miasta, której brakuje w Andrychowie. Poza tym Andrychów to typowa "ulicówka" rozrastająca się na boki, także główna droga prowadzi przez centrum. U nas mały wiele alternatyw żeby przedostać się przez miasto... Cudze chwalicie, swego nie znacie...

    Cytuj
  • adzygmunt 26 sty 2010

    Masz rację, gdzie indziej może być i zapewne jest gorzej. Co nie znaczy, że mamy być z tego powodu zadowoleni. Może Monte Grabi jest, ale my drożdże tego miasta nie !!! :(

    Cytuj
  • 26 sty 2010

    Nie można myśleć w kategoriach: "inni mają gorzej" bo do tej pory byśmy
    w jaskiniach mieszkali i cieszyli się z tego :D
    KOMUNIKACJA - DROGI - to istotny parametr rozwoju każdego miasta - trzeba inwestować przede wszystkim w infrastrukturę drogowa!
    BUDUJMY DROGI A POTEM GALERIE ! Bo inaczej się udusimy w tym mieście!

    Cytuj

Odpowiedz