Dużo ostatnio o tym myślałem i pragnę podzielić się dwoma bardzo istotnymi wnioskami do jakich doszedłem
1. Przepuszczenie wszystkich domowych palaczy przez odpowiednie kursy połączone z drobnymi i stosunkowo tanimi modyfikacjami istniejących kotłów spowodowało by znaczny spadek zanieczyszczeń - tak intuicyjnie przypuszczam ze co najmniej dwa razy.
2. W przypadku domów jednorodzinnych, które najbardziej kopcą jest możliwe co najmniej 10 krotne zmniejszenie zanieczyszczenia - dla domów małych i dobrze ocieplonych pod warunkiem:
- zamontowania pieca z podajnikiem w najwyższej 5 klasie ekologicznej z automatyczną zapalarką
- zamontowania dużego zbiornika na wodę - co najmniej takiego, który ledwo przechodzi przez typowe drzwi.
Niestety często problemem okaże się kasa (ponad 10 000 zł) oraz brak miejsca na ten zbiornik.
Na marginesie ów zbiornik może jednocześnie służyć do kolektorów słonecznych i ciepłej wody, a zwie się bufor ciepła albo zbiornik akumulacyjny.
Na zakończenie śmieszny i smutny zarazem filmik, którego nie polecam stosować w praktyce :-)
Według mnie ogrzewanie węglowe jest jednym z najlepszych. Niestety w ostatnich latach pojawiło się wielu dostawców, którzy niestety sprzedawali strasznie złej jakości węgiel, co rodzi problemy z ochrona środowiska. Jednakże są też dostawcy, którzy sprzedają dobrze oczyszczony węgiel np. ekogroszek który przy dobrym piecu jest właściwie obojętny dla środowiska.
Z komina też się dymi ,fakt mniej al dymi. Ciekawe czy jak ognisko zapale i będę smażyć kiełbe to tez będzie dzwonił na policje???
Fakt że z komina będzie się dymiło. Jeżeli ktoś na Ciebie doniesie na S.M. to pokażesz panom mundurowym co palisz i dlaczego się kopci. Jeżeli nie będzie tam śmieci to nic Ci nie zrobią. Taką informacje dostałem od strażnika miejskiego. Pozdrawiam
Fakt że z komina będzie się dymiło. Jeżeli ktoś na Ciebie doniesie na S.M. to pokażesz panom mundurowym co palisz i dlaczego się kopci. Jeżeli nie będzie tam śmieci to nic Ci nie zrobią. Taką informacje dostałem od strażnika miejskiego. Pozdrawiam
Śmieci nie pale tylko suchą trawę,liście jakiś drobne gałęzie .
--------------------------------------------
W siedzibach firm produkujących kotły 5. klasy strzelają korki od szampanów. Jest oficjalny projekt uchwały antysmogowej dla Małopolski a w nim obowiązkowa wymiana wszystkich kotłów w województwie na 5. klasę do 2023 roku! Trwają konsultacje społeczne, można pisać co się o tym myśli do Urzędu Marszałkowskiego. Za trzy tygodnie, 23. listopada, odbędzie się w Krakowie spotkanie konsultacyjne
Za 10 lat trzeba bedzie wymienic na kotly jakiejs 7 klasy :-D. Nie wchodze w technologiczne zagadnienia bo nie przerabialem jeszcze tematu, ale moze najlepszym rozwiazaniem bylyby filtry jakies na wydechu ktore moznaby zamontowac niezaleznie od rodzaju kotla? Wymiana kotlow pachnie lobbingiem producentow. Ale moge sie tu mylic.
Jedno nie ulega watpliwosci - powietrze w sezonie grzewczym mamy paskudne. Najbardziej wskazane byloby wyjscie na miasto w masce.
Tylko Polak, a tym bardziej góral z małopolski uparty jest. I jak tak na siłe będą wciskać tą piątą klasę to się to obróci przeciwko nim.
Czym dłużej interesuję się tematem to dochodzę do wniosku że z tymi kotłami jak i z większością modnej ostatnio ekologi chodzi bardziej o kasę niż zdrowie. Jak przeczytałem dokument na stronie urzedu Myślenic, ktory trzeba wypełnić aby dostac dodtację doszedłem do wniosku że na więcej niz 3 - 4 tysięcy złotych w przypadku nie zabytkowego domku jednorodzinnego nie ma co liczyć. A gdzieś o tyle samo więcej trzeba dać za kocioł na biomasę spełniający wymagania od podobnego pieca tylko troszkę mniej ekologicznego.
No i jak rozumieć to, że powiadają iz kotły 5 klasy ostatnio poszły znacznie w góre z ceną?
Jeśli wejdzie zakaz palenia węglem w kotłach innych niż klasa 5 to skończy się to zamieszkami.
Ja nie widzę tego że każe z pół miliona gospodarstw w Małopolsce wydaje na nowe piece pomiędzy 10 a 20 tys zł do 2023.
Polecam artykuł poniżej.
----------------------------------------
Do wymiany w całej Małopolsce będzie min. 540 tysięcy urządzeń grzewczych. Zgodnie z dołączoną do projektu analizą, koszt całej operacji wyniesie co najmniej 3 miliardy złotych (od s. 183 w/w dokumentu). Niestety nie podano, skąd te pieniądze się wezmą. Dołączono długą listę różnych programów dopłat bez wskazania ich budżetów, z czego większość w ogóle nie dotyczy domowych kotłowni lub ich budżety są skromniutkie. Musi się to skończyć drenażem naszych kieszeni, bo nie ma ani nie będzie dotacji tak hojnych, by pokryć całe zapotrzebowanie. Gdyby takie były, to wymieniono by wszystkie kotły w kilka lat i byłoby po sprawie bez potrzeby takich uchwał. Dotacji też nie przynosi św. Mikołaj, one również pochodzą z Pani, Pana, społeczeństwa kieszeni.
Ale chyba są piece na ekogroszek i pelet.
Kupując piec na pelet jeżeli tylko nie macie bardzo skromnej powierzchni unikajcie tych ładnych i zgrabnych, które mogą spalać pelet najwyższej jakości - bo ów pelet zapewne szybko pójdzie z cena w górę
ciekawy link m_markos podales. Mnie najbardziej zwróciło uwagę to (bo pot:wierdza moją hipotezę, że bynajmniej nie o ekologię tu chodzi):
- pyły PM10 będą mieścić się w normie w każdym przypadku, nawet jeśli nic nie zostanie zrobione poza zakazem mułów i flotów
- pyły PM2.5 zmieszczą się w normie tylko gdy wymienione zostaną wszystkie kotły co najmniej na 4. klasę
- przekroczenia normy benzo-a-pirenu będą nadal występować w każdym wariancie poza całkowitym zakazem...
Ale przecież ogrzewanie węglem nie jest jedynym rozwiązaniem. Istnieją metody bardziej ekologiczne i zarazem tańsze w użytkowaniu. Przykładem jest tutaj system Feelco, czyli ogrzewanie nadmuchowe nowej generacji, pozwalające na uzyskanie odpowiedniej temperatury wewnątrz domu. Wszystko sterowane jest samoistnie, więc w lecie będzie chłodno, natomiast w zimie ciepło. Feelco nie wpływa w żaden szkodliwy sposób na ekosystem, a dodatkowo pozwala zaoszczędzić sporo pieniędzy na ogrzewaniu. Według mnie warto się zdecydować, szczególnie że smog jest z roku na rok coraz większym problemem i jeśli czegoś z tym nie zaczniemy robić to w przyszłości może być bardzo źle z naszym zdrowiem.
Dużo ostatnio o tym myślałem i pragnę podzielić się dwoma bardzo istotnymi wnioskami do jakich doszedłem
1. Przepuszczenie wszystkich domowych palaczy przez odpowiednie kursy połączone z drobnymi i stosunkowo tanimi modyfikacjami istniejących kotłów spowodowało by znaczny spadek zanieczyszczeń - tak intuicyjnie przypuszczam ze co najmniej dwa razy.
2. W przypadku domów jednorodzinnych, które najbardziej kopcą jest możliwe co najmniej 10 krotne zmniejszenie zanieczyszczenia - dla domów małych i dobrze ocieplonych pod warunkiem:
- zamontowania pieca z podajnikiem w najwyższej 5 klasie ekologicznej z automatyczną zapalarką
- zamontowania dużego zbiornika na wodę - co najmniej takiego, który ledwo przechodzi przez typowe drzwi.
Niestety często problemem okaże się kasa (ponad 10 000 zł) oraz brak miejsca na ten zbiornik.
Na marginesie ów zbiornik może jednocześnie służyć do kolektorów słonecznych i ciepłej wody, a zwie się bufor ciepła albo zbiornik akumulacyjny.
Na zakończenie śmieszny i smutny zarazem filmik, którego nie polecam stosować w praktyce :-)
https://www.youtube.com/watch?v=UvCQ1Gv98iw
Według mnie ogrzewanie węglowe jest jednym z najlepszych. Niestety w ostatnich latach pojawiło się wielu dostawców, którzy niestety sprzedawali strasznie złej jakości węgiel, co rodzi problemy z ochrona środowiska. Jednakże są też dostawcy, którzy sprzedają dobrze oczyszczony węgiel np. ekogroszek który przy dobrym piecu jest właściwie obojętny dla środowiska.
Gdzie jest moderator, kiedy śpi, czy spamer zawsze bywa zły?
Czarnulka a jak zapaliłem liście to sąsiad mówił że zadzwoni na policje ze niby zatruwam środowisko. ..
Bar
Spal liście w piecu. Nikt Ci nic nie zrobi palisz biomasę a że się kopci to skutek uboczny.
Z komina też się dymi ,fakt mniej al dymi. Ciekawe czy jak ognisko zapale i będę smażyć kiełbe to tez będzie dzwonił na policje???
Jak zapaliła na Zarabiu to będą dzwonić, burmistrz nakazał.
Fakt że z komina będzie się dymiło. Jeżeli ktoś na Ciebie doniesie na S.M. to pokażesz panom mundurowym co palisz i dlaczego się kopci. Jeżeli nie będzie tam śmieci to nic Ci nie zrobią. Taką informacje dostałem od strażnika miejskiego. Pozdrawiam
Śmieci nie pale tylko suchą trawę,liście jakiś drobne gałęzie .
Sie dzieje....
--------------------------------------------
W siedzibach firm produkujących kotły 5. klasy strzelają korki od szampanów. Jest oficjalny projekt uchwały antysmogowej dla Małopolski a w nim obowiązkowa wymiana wszystkich kotłów w województwie na 5. klasę do 2023 roku! Trwają konsultacje społeczne, można pisać co się o tym myśli do Urzędu Marszałkowskiego. Za trzy tygodnie, 23. listopada, odbędzie się w Krakowie spotkanie konsultacyjne
http://www.malopolska.pl/aktualnosci/srodowisko/pomoz-w-walce-ze-smogiem-w-malopolsce
--------------------------------------------
Za 10 lat trzeba bedzie wymienic na kotly jakiejs 7 klasy :-D. Nie wchodze w technologiczne zagadnienia bo nie przerabialem jeszcze tematu, ale moze najlepszym rozwiazaniem bylyby filtry jakies na wydechu ktore moznaby zamontowac niezaleznie od rodzaju kotla? Wymiana kotlow pachnie lobbingiem producentow. Ale moge sie tu mylic.
Jedno nie ulega watpliwosci - powietrze w sezonie grzewczym mamy paskudne. Najbardziej wskazane byloby wyjscie na miasto w masce.
A da się tymi nawozami i paszami palić w piecach na biomasę lub klasy 5 na ekogroszek?
Tylko Polak, a tym bardziej góral z małopolski uparty jest. I jak tak na siłe będą wciskać tą piątą klasę to się to obróci przeciwko nim.
Czym dłużej interesuję się tematem to dochodzę do wniosku że z tymi kotłami jak i z większością modnej ostatnio ekologi chodzi bardziej o kasę niż zdrowie. Jak przeczytałem dokument na stronie urzedu Myślenic, ktory trzeba wypełnić aby dostac dodtację doszedłem do wniosku że na więcej niz 3 - 4 tysięcy złotych w przypadku nie zabytkowego domku jednorodzinnego nie ma co liczyć. A gdzieś o tyle samo więcej trzeba dać za kocioł na biomasę spełniający wymagania od podobnego pieca tylko troszkę mniej ekologicznego.
No i jak rozumieć to, że powiadają iz kotły 5 klasy ostatnio poszły znacznie w góre z ceną?
Jeśli wejdzie zakaz palenia węglem w kotłach innych niż klasa 5 to skończy się to zamieszkami.
Ja nie widzę tego że każe z pół miliona gospodarstw w Małopolsce wydaje na nowe piece pomiędzy 10 a 20 tys zł do 2023.
Polecam artykuł poniżej.
----------------------------------------
Do wymiany w całej Małopolsce będzie min. 540 tysięcy urządzeń grzewczych. Zgodnie z dołączoną do projektu analizą, koszt całej operacji wyniesie co najmniej 3 miliardy złotych (od s. 183 w/w dokumentu). Niestety nie podano, skąd te pieniądze się wezmą. Dołączono długą listę różnych programów dopłat bez wskazania ich budżetów, z czego większość w ogóle nie dotyczy domowych kotłowni lub ich budżety są skromniutkie. Musi się to skończyć drenażem naszych kieszeni, bo nie ma ani nie będzie dotacji tak hojnych, by pokryć całe zapotrzebowanie. Gdyby takie były, to wymieniono by wszystkie kotły w kilka lat i byłoby po sprawie bez potrzeby takich uchwał. Dotacji też nie przynosi św. Mikołaj, one również pochodzą z Pani, Pana, społeczeństwa kieszeni.
http://czysteogrzewanie.pl/2016/11/wszystkie-piece-w-malopolsce-do-wymiany-do-2023-roku/
----------------------------------------
Jak jest z tymi piecami na pelet? Da się w nich palić ekogroszkiem?
Ten piec ktory nieco kiedys obslugiwalem byl na drobniutki pelet (nie wiem, moze sa rozne granulacje) i do ekogroszku sie nie nadawal.
Ale chyba są piece na ekogroszek i pelet.
Kupując piec na pelet jeżeli tylko nie macie bardzo skromnej powierzchni unikajcie tych ładnych i zgrabnych, które mogą spalać pelet najwyższej jakości - bo ów pelet zapewne szybko pójdzie z cena w górę
ciekawy link m_markos podales. Mnie najbardziej zwróciło uwagę to (bo pot:wierdza moją hipotezę, że bynajmniej nie o ekologię tu chodzi):
- pyły PM10 będą mieścić się w normie w każdym przypadku, nawet jeśli nic nie zostanie zrobione poza zakazem mułów i flotów
- pyły PM2.5 zmieszczą się w normie tylko gdy wymienione zostaną wszystkie kotły co najmniej na 4. klasę
- przekroczenia normy benzo-a-pirenu będą nadal występować w każdym wariancie poza całkowitym zakazem...
W polskich kopalniach węgiel zalega na hałdach i zakazują palenia węglem. Super będziemy opalać gazem z Kataru.
Ale przecież ogrzewanie węglem nie jest jedynym rozwiązaniem. Istnieją metody bardziej ekologiczne i zarazem tańsze w użytkowaniu. Przykładem jest tutaj system Feelco, czyli ogrzewanie nadmuchowe nowej generacji, pozwalające na uzyskanie odpowiedniej temperatury wewnątrz domu. Wszystko sterowane jest samoistnie, więc w lecie będzie chłodno, natomiast w zimie ciepło. Feelco nie wpływa w żaden szkodliwy sposób na ekosystem, a dodatkowo pozwala zaoszczędzić sporo pieniędzy na ogrzewaniu. Według mnie warto się zdecydować, szczególnie że smog jest z roku na rok coraz większym problemem i jeśli czegoś z tym nie zaczniemy robić to w przyszłości może być bardzo źle z naszym zdrowiem.
niestety takie mamy czasy, ze ludzie pala czym popadnie ;(