[quote]Witam, czy w tym roku można jeszcze składać wniosek? Jeśli jestem zameldowana w Krakowie a otwieram działalność w Myślenicach to gdzie go mam złożyc?[/quote]
W takim wypadku składasz w Krakowie (tam gdzie masz zameldowanie) , co do tego czy jeszcze możesz to musisz się dopytać w urzędzie.
Dafne
Znasz wiersz "samochwała w koncie stała"
Takiego propagandowego gniota mógł napisać tylko ktoś kto ani dnia nie prowadził własnej działalności.
z poważaniem
Ja dostałem dotacje po około 45 dniach od złozenia wniosku. Zgadza się jest teraz dużo chętnych i w pierwszej kolejności dostają ci co są zarejestrowani jako bezrobotni najdłuzej. Ja byłem zarejestrowany w pup jako bezrobotny 16 miesięcy.
Witam!! Uzyskałam pismo, że otrzymałam dotację, ale czeka mnie jeszcze miesiąc, jak nie więcej czekania na kurs i nie wiadomo ile na podpisanie umowy pójdzie na przelanie pieniędzy. czy ktos się może orientuje, czy oni moga tak przeciągać?? Przecież ja np. musze już płacić za dzierżawe pomieszczenia, a nie mogę zacząc prowadzić działalności. Czy ktoś wie jak można to rozwiązać?? Pozdrawiam
mam pytanko czy aby starać się o dotację z PUP trzeba mięć swój kapitał początkowy?? czy można startować od 0 i czekać na dotację?? mam pomysł na biznesik swój własny 1 osobowy ale problemem jest brak kapitału na zakup narzędzi i urządzeń. :(
do Maga
Przecież ja np. musze już płacić za dzierżawe pomieszczenia, a nie mogę zacząc prowadzić działalności."
no to było bardzo sprytne posunięci z Twojej strony. Po co już dzierżawisz lokal skoro nie masz za co zapłacić?? PUP to nie interesuje ?? nic.
Błędem jest wydzierżawić lokal nie mając otwartej działalności.
Jedyne rozwiązanie to przekonać właściciela lokalu o tym iż zapłacisz kwotę po otzrymaniu dotacji.
Ponadto środki na podjęcie działalności gospodarczej nie mogą być udzielane na:
a) wydatki inwestycyjne,!!!!
b) remont i adaptację lokalu!!!!
c) zakup nieruchomości, !!!!
d) opłaty administracyjne, skarbowe, składki ZUS, podatki, koncesje,
e) zakup akcji, obligacji, udziałów w spółkach,
f) prowadzenie działalności gospodarczej sezonowej
cyt Gazeta Pana Staszka
"W dalszej części (zebrania wiejskiego w Porembie) Dyrektrur Mnieczysław Kemsek omuwił dobrze rozwijajomą siem wsppółprace między urzemdemn pracy a OSP Poremba i pomoc w prowadzeniu świetlicy m.in przez delegowanie instruktorów do pracy zez młodzierzom."
Forómowicze na forumie.
Tu siem apeluje do Was wew ten wontek rzebyście przez pare miesiemcy nie zawracali d..y Panu Dyrektoru PUP Mnieczysławowi Kemskowi, które musi teraz zaamgarzować siem w warzniejszy spraw dla poparcia Pana Burmiszcza Naszego Macieja, gdzie siem z kumitetem jeździ do wieś Poremba i zdobywa głosy mieskańcuw.
Uszanujciesz ten trud Pana Mieczysława i nie zawracajcież mu PUP.
pozdrawiam
Zdzichó
Zdzichó z Suwałk
może ze swoimi pomocnymi komentami zmienisz forum na inne ?? Zresztą twoj styl pisania oryginalny wiec jest wiele zaj3bi4scych i słitaśnych for dla emo i innych oryginalnych typków może tam znajdziesz rzeszę ludzi, którym twoje komentarze przypadą do gustu.
bez sensowne nabijanie postów odwiedź stronę żal.pl
wracając do tematu pit na pozyskanie środków z PUP nie musisz mieć swojego kapitału. Poczytaj na stronce PUP Myślenice dział środki na podjęcie dziłalności.
do OOOO
Nie chodziło mi o to ażeby z dotacji płacić za lokal, bo wiem, że tych pieniędzy nie można wydatkować na dzierżawę lokalu, ale chodziło mi o to żeby jak najszybciej już otworzyć działalność, żeby móc zarobić na opłaty. Właściciel lokalu i tak czekał bardzo długo, bo od początku marca gdy podpisaliśmy umowę przedwstęną na potrzeby wniosku do PUP. Jakbym nie podpisała już umowy o dzirżawę, to mogłabym się pożegnac z tym lokalem niestety...
[quote]Witam!! Uzyskałam pismo, że otrzymałam dotację, ale czeka mnie jeszcze miesiąc, jak nie więcej czekania na kurs i nie wiadomo ile na podpisanie umowy pójdzie na przelanie pieniędzy. czy ktos się może orientuje, czy oni moga tak przeciągać?? Przecież ja np. musze już płacić za dzierżawe pomieszczenia, a nie mogę zacząc prowadzić działalności. Czy ktoś wie jak można to rozwiązać?? Pozdrawiam[/quote]
No to rzeczywiście złe posunięcie, ja tez niedawno otrzymałam pismo o pozytywnie rozpatrzonym wniosku , ale lokalu nie wynajmowałam właśnie z powodu długiego oczekiwania na pieniądze.To faktycznie jest problem ,zwłaszcza jeśli sporo płacisz za dzierżawę
[quote]starałam sie wiele razy o pieniądze z uni najwiekszą szanse maja bezrobotni(zazwyczaj bezrobotny=mało kreatywny i nie mający siły przebicia) młode matki(które nie mają czasu żeby pójsc do pracy i siedzą na macieżyńskim co zrozumiale bo sie czeba dzieckiem zająć) a takie osoby jak ja mlode kreatywne chcące pościecić sie dla firmy, mające własny kapital(lecz za mało) nie maja szans na dotacje bo nie. Później pojawia sie pytanie czemu tyle firm upada? skoro otwiera ja matka wychowująca niemowlaka nie majaca wlasnego kapitału i nie doświadczona bo nigdy(nawet) nie pracowała nie mówiąc o doświadczeniu w prowadzeniu firmy ;/ niestety polska rzeczywistość[/quote]
DO PUP NIE ZASTANAWIAJ SIĘ DLACZEGO NIE DOSTAJASZ DOTACJI BO TWÓJ TOK MYSLENIA I TO CO PISZESZ ŚWIADCZY TYLKO O TYM ŻE MASZ NIE POKOLEI W GŁOWIE. PEWNIE JESTEŚ STARĄ PANNĄ KTÓRA MARZY O DZIECIACH A OD MARZEŃ DO ICH REALIZACJI BARDZO DALEKO. POZDRAWIAM CIĘ KARIEROWICZKO SZCZĘSLIWA MATKA DWÓJKI DZIECI KTÓRA NIE MUSI PRACOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!
bez sensu te dotacje skoro nie pokrywają najważniejszych wydatków w ciągu pierwszego roku - czyli składek zus i opłat za wynajem lokalu. wniosek z tego taki - że tylko ci bogatsi bezroboci są w stanie założyć i utrzymać działalność.
składki zus obniżone - 300 zł
wynajem lokalu w Myślenicach - 1000-5000 złotych
Myślę że przez ten rok trwania dotacji - bezrobotny który ją otrzymał powinien mieć przynajmniej na te pierwsze pól roku możliwość zapłaty za wynajem lokalu i napokrycie niezbędnych składek.
Miejmy nadzieje że przyszła władza udoskonali choć troszkę warunki samozatrudnienia w Polsce.
DO GOSKI G
jesli komentarz ALI ci się nie podobał to go nie czytaj po pierwsze naucz się odmiany wyrazów a niestety twój tekst z tematem też nie jest związany żałosna jesteś obrażasz kogoś a sama nic nie jesteś warta
sednos napisał "wynajem lokalu w Myślenicach - 1000-5000 złotych"
Za 1000pln to klitka lub bardzo mało atrakcyjne miejsce, a kiepska lokalizacja potrafi rozłożyć firmę na łopatki bardzo szybko. Za piątke tez ciężko o sensowny lokal w ścisłym centrum. Ci co planują własne biznesy typu sklep powinni brać pod uwagę na pierwszym miejscu lokalizacje.
Fakt. Z lokalem jest ciężko z dotacji. Nie dostaje się pieniędzy na wynajem.
Dobrym wyjściem jest prowadzenie firmy w domu, ale nie każda branża się do tego nadaje.
Wiem, że z dotacji pewien procent można przeznaczyć na reklamę. Chyba 10% środków otrzymanych.
No i trzeba prowadzić co najmniej rok działalność (mnie zostało już tylko parę dni!!!!:)
Droga do uzyskania wsparcia na własna działalność gospodarcza jest tylko z nazwy prosta.
Wiele zaświadczeń /prawo do lokalu promesa to tylko jedno z nich/ kursów i egzaminów na początek drogi.
Następnie piszesz projekt, który jest oceniany pod różnymi kątami. Między innymi czy usługi na Twoim przyszłym obszarze mogą być potrzebne.
Następnie z tych kilkudziesięciu /TAK/ są wybierane najbardziej prognozujące na powodzenie. W kolejności może się okazać, że nie dostaniesz 50000 zł a np 40000 zł.
Dalsza "drogę biznesowania" nie jest mi bliżej znana. Może napiszą o niej Ci co ją przeszli.
[quote=gość: pup] starałam sie wiele razy o pieniądze z uni najwiekszą szanse maja bezrobotni(zazwyczaj bezrobotny=mało kreatywny i nie mający siły przebicia) młode matki(które nie mają czasu żeby pójsc do pracy i siedzą na macieżyńskim co zrozumiale bo sie czeba dzieckiem zająć) a takie osoby jak ja mlode kreatywne chcące pościecić sie dla firmy, mające własny kapital(lecz za mało) nie maja szans na dotacje bo nie. Później pojawia sie pytanie czemu tyle firm upada? skoro otwiera ja matka wychowująca niemowlaka nie majaca wlasnego kapitału i nie doświadczona bo nigdy(nawet) nie pracowała nie mówiąc o doświadczeniu w prowadzeniu firmy ;/ niestety polska rzeczywistość [/quote]
ja jestem mloda matka studentka bez pracy i co ze niby malo kre=atywna jestem???? skad ty to mozesz wiedziec. to ze ktos nie ma pracy jest bezrobotny to oznacza ze jest od razu jakis beznadziejny???? czy to nasza wina ze w Polsce nie ma pracy dla ludzi??? np osobe po studiach nawet na kase nie wezma bo ma za wysokie wyksztalcenie
[quote=gość: pup] starałam sie wiele razy o pieniądze z uni najwiekszą szanse maja bezrobotni(zazwyczaj bezrobotny=mało kreatywny i nie mający siły przebicia) młode matki(które nie mają czasu żeby pójsc do pracy i siedzą na macieżyńskim co zrozumiale bo sie czeba dzieckiem zająć) a takie osoby jak ja mlode kreatywne chcące pościecić sie dla firmy, mające własny kapital(lecz za mało) nie maja szans na dotacje bo nie. Później pojawia sie pytanie czemu tyle firm upada? skoro otwiera ja matka wychowująca niemowlaka nie majaca wlasnego kapitału i nie doświadczona bo nigdy(nawet) nie pracowała nie mówiąc o doświadczeniu w prowadzeniu firmy ;/ niestety polska rzeczywistość [/quote]
hmmm czyli sprawdzasz kazda firme ktora upadla kto ja stworzyl ile ma dzieci i czy patologia w domu jest itd itd i ty chcesz otworzyc firme??? wspolczuje ludziom ktorzy by u ciebie pracowali
[quote]Witam, czy w tym roku można jeszcze składać wniosek? Jeśli jestem zameldowana w Krakowie a otwieram działalność w Myślenicach to gdzie go mam złożyc?[/quote]
W takim wypadku składasz w Krakowie (tam gdzie masz zameldowanie) , co do tego czy jeszcze możesz to musisz się dopytać w urzędzie.
Dafne
Znasz wiersz "samochwała w koncie stała"
Takiego propagandowego gniota mógł napisać tylko ktoś kto ani dnia nie prowadził własnej działalności.
z poważaniem
Ja dostałem dotacje po około 45 dniach od złozenia wniosku. Zgadza się jest teraz dużo chętnych i w pierwszej kolejności dostają ci co są zarejestrowani jako bezrobotni najdłuzej. Ja byłem zarejestrowany w pup jako bezrobotny 16 miesięcy.
Witam!! Uzyskałam pismo, że otrzymałam dotację, ale czeka mnie jeszcze miesiąc, jak nie więcej czekania na kurs i nie wiadomo ile na podpisanie umowy pójdzie na przelanie pieniędzy. czy ktos się może orientuje, czy oni moga tak przeciągać?? Przecież ja np. musze już płacić za dzierżawe pomieszczenia, a nie mogę zacząc prowadzić działalności. Czy ktoś wie jak można to rozwiązać?? Pozdrawiam
mam pytanko czy aby starać się o dotację z PUP trzeba mięć swój kapitał początkowy?? czy można startować od 0 i czekać na dotację?? mam pomysł na biznesik swój własny 1 osobowy ale problemem jest brak kapitału na zakup narzędzi i urządzeń. :(
do Maga
Przecież ja np. musze już płacić za dzierżawe pomieszczenia, a nie mogę zacząc prowadzić działalności."
no to było bardzo sprytne posunięci z Twojej strony. Po co już dzierżawisz lokal skoro nie masz za co zapłacić?? PUP to nie interesuje ?? nic.
Błędem jest wydzierżawić lokal nie mając otwartej działalności.
Jedyne rozwiązanie to przekonać właściciela lokalu o tym iż zapłacisz kwotę po otzrymaniu dotacji.
Ponadto środki na podjęcie działalności gospodarczej nie mogą być udzielane na:
a) wydatki inwestycyjne,!!!!
b) remont i adaptację lokalu!!!!
c) zakup nieruchomości, !!!!
d) opłaty administracyjne, skarbowe, składki ZUS, podatki, koncesje,
e) zakup akcji, obligacji, udziałów w spółkach,
f) prowadzenie działalności gospodarczej sezonowej
cyt Gazeta Pana Staszka
"W dalszej części (zebrania wiejskiego w Porembie) Dyrektrur Mnieczysław Kemsek omuwił dobrze rozwijajomą siem wsppółprace między urzemdemn pracy a OSP Poremba i pomoc w prowadzeniu świetlicy m.in przez delegowanie instruktorów do pracy zez młodzierzom."
Forómowicze na forumie.
Tu siem apeluje do Was wew ten wontek rzebyście przez pare miesiemcy nie zawracali d..y Panu Dyrektoru PUP Mnieczysławowi Kemskowi, które musi teraz zaamgarzować siem w warzniejszy spraw dla poparcia Pana Burmiszcza Naszego Macieja, gdzie siem z kumitetem jeździ do wieś Poremba i zdobywa głosy mieskańcuw.
Uszanujciesz ten trud Pana Mieczysława i nie zawracajcież mu PUP.
pozdrawiam
Zdzichó
Zdzichó z Suwałk
może ze swoimi pomocnymi komentami zmienisz forum na inne ?? Zresztą twoj styl pisania oryginalny wiec jest wiele zaj3bi4scych i słitaśnych for dla emo i innych oryginalnych typków może tam znajdziesz rzeszę ludzi, którym twoje komentarze przypadą do gustu.
bez sensowne nabijanie postów odwiedź stronę żal.pl
wracając do tematu pit na pozyskanie środków z PUP nie musisz mieć swojego kapitału. Poczytaj na stronce PUP Myślenice dział środki na podjęcie dziłalności.
do OOOO
Nie chodziło mi o to ażeby z dotacji płacić za lokal, bo wiem, że tych pieniędzy nie można wydatkować na dzierżawę lokalu, ale chodziło mi o to żeby jak najszybciej już otworzyć działalność, żeby móc zarobić na opłaty. Właściciel lokalu i tak czekał bardzo długo, bo od początku marca gdy podpisaliśmy umowę przedwstęną na potrzeby wniosku do PUP. Jakbym nie podpisała już umowy o dzirżawę, to mogłabym się pożegnac z tym lokalem niestety...
do 0000
Jesli chodzi o środki, to można je przeznaczyć częściowo na remont lokalu, ale w kwestii np. zakupu farby do pomalowania lokalu itp.
[quote]Witam!! Uzyskałam pismo, że otrzymałam dotację, ale czeka mnie jeszcze miesiąc, jak nie więcej czekania na kurs i nie wiadomo ile na podpisanie umowy pójdzie na przelanie pieniędzy. czy ktos się może orientuje, czy oni moga tak przeciągać?? Przecież ja np. musze już płacić za dzierżawe pomieszczenia, a nie mogę zacząc prowadzić działalności. Czy ktoś wie jak można to rozwiązać?? Pozdrawiam[/quote]
No to rzeczywiście złe posunięcie, ja tez niedawno otrzymałam pismo o pozytywnie rozpatrzonym wniosku , ale lokalu nie wynajmowałam właśnie z powodu długiego oczekiwania na pieniądze.To faktycznie jest problem ,zwłaszcza jeśli sporo płacisz za dzierżawę
Jeśli szukacie informacji o dotacjach polecam stronę Eurodoradca.pl
[quote]starałam sie wiele razy o pieniądze z uni najwiekszą szanse maja bezrobotni(zazwyczaj bezrobotny=mało kreatywny i nie mający siły przebicia) młode matki(które nie mają czasu żeby pójsc do pracy i siedzą na macieżyńskim co zrozumiale bo sie czeba dzieckiem zająć) a takie osoby jak ja mlode kreatywne chcące pościecić sie dla firmy, mające własny kapital(lecz za mało) nie maja szans na dotacje bo nie. Później pojawia sie pytanie czemu tyle firm upada? skoro otwiera ja matka wychowująca niemowlaka nie majaca wlasnego kapitału i nie doświadczona bo nigdy(nawet) nie pracowała nie mówiąc o doświadczeniu w prowadzeniu firmy ;/ niestety polska rzeczywistość[/quote]
DO PUP NIE ZASTANAWIAJ SIĘ DLACZEGO NIE DOSTAJASZ DOTACJI BO TWÓJ TOK MYSLENIA I TO CO PISZESZ ŚWIADCZY TYLKO O TYM ŻE MASZ NIE POKOLEI W GŁOWIE. PEWNIE JESTEŚ STARĄ PANNĄ KTÓRA MARZY O DZIECIACH A OD MARZEŃ DO ICH REALIZACJI BARDZO DALEKO. POZDRAWIAM CIĘ KARIEROWICZKO SZCZĘSLIWA MATKA DWÓJKI DZIECI KTÓRA NIE MUSI PRACOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!
do ala,
Kuro domowa, nie potrzeba tutaj twoich głupich teskstów nie związanych z tematem
bez sensu te dotacje skoro nie pokrywają najważniejszych wydatków w ciągu pierwszego roku - czyli składek zus i opłat za wynajem lokalu. wniosek z tego taki - że tylko ci bogatsi bezroboci są w stanie założyć i utrzymać działalność.
składki zus obniżone - 300 zł
wynajem lokalu w Myślenicach - 1000-5000 złotych
Myślę że przez ten rok trwania dotacji - bezrobotny który ją otrzymał powinien mieć przynajmniej na te pierwsze pól roku możliwość zapłaty za wynajem lokalu i napokrycie niezbędnych składek.
Miejmy nadzieje że przyszła władza udoskonali choć troszkę warunki samozatrudnienia w Polsce.
DO GOSKI G
jesli komentarz ALI ci się nie podobał to go nie czytaj po pierwsze naucz się odmiany wyrazów a niestety twój tekst z tematem też nie jest związany żałosna jesteś obrażasz kogoś a sama nic nie jesteś warta
sednos napisał "wynajem lokalu w Myślenicach - 1000-5000 złotych"
Za 1000pln to klitka lub bardzo mało atrakcyjne miejsce, a kiepska lokalizacja potrafi rozłożyć firmę na łopatki bardzo szybko. Za piątke tez ciężko o sensowny lokal w ścisłym centrum. Ci co planują własne biznesy typu sklep powinni brać pod uwagę na pierwszym miejscu lokalizacje.
Fakt. Z lokalem jest ciężko z dotacji. Nie dostaje się pieniędzy na wynajem.
Dobrym wyjściem jest prowadzenie firmy w domu, ale nie każda branża się do tego nadaje.
Wiem, że z dotacji pewien procent można przeznaczyć na reklamę. Chyba 10% środków otrzymanych.
No i trzeba prowadzić co najmniej rok działalność (mnie zostało już tylko parę dni!!!!:)
no i co z tego , jak ci tylko trochę lepiej , to sąsiedzi chcą ci dać w kość. to nasze polskie społeczeństwo- zazdrość i nienawiść.
witam, a czy urzad nie wymaga jakiegos zabezpieczenia finansowego tak jak w przypadku kredytu w banku ?
Droga do uzyskania wsparcia na własna działalność gospodarcza jest tylko z nazwy prosta.
Wiele zaświadczeń /prawo do lokalu promesa to tylko jedno z nich/ kursów i egzaminów na początek drogi.
Następnie piszesz projekt, który jest oceniany pod różnymi kątami. Między innymi czy usługi na Twoim przyszłym obszarze mogą być potrzebne.
Następnie z tych kilkudziesięciu /TAK/ są wybierane najbardziej prognozujące na powodzenie. W kolejności może się okazać, że nie dostaniesz 50000 zł a np 40000 zł.
Dalsza "drogę biznesowania" nie jest mi bliżej znana. Może napiszą o niej Ci co ją przeszli.
[quote=gość: pup] starałam sie wiele razy o pieniądze z uni najwiekszą szanse maja bezrobotni(zazwyczaj bezrobotny=mało kreatywny i nie mający siły przebicia) młode matki(które nie mają czasu żeby pójsc do pracy i siedzą na macieżyńskim co zrozumiale bo sie czeba dzieckiem zająć) a takie osoby jak ja mlode kreatywne chcące pościecić sie dla firmy, mające własny kapital(lecz za mało) nie maja szans na dotacje bo nie. Później pojawia sie pytanie czemu tyle firm upada? skoro otwiera ja matka wychowująca niemowlaka nie majaca wlasnego kapitału i nie doświadczona bo nigdy(nawet) nie pracowała nie mówiąc o doświadczeniu w prowadzeniu firmy ;/ niestety polska rzeczywistość [/quote]
ja jestem mloda matka studentka bez pracy i co ze niby malo kre=atywna jestem???? skad ty to mozesz wiedziec. to ze ktos nie ma pracy jest bezrobotny to oznacza ze jest od razu jakis beznadziejny???? czy to nasza wina ze w Polsce nie ma pracy dla ludzi??? np osobe po studiach nawet na kase nie wezma bo ma za wysokie wyksztalcenie
zastanow sie czasem co ty piszesz
[quote=gość: pup] starałam sie wiele razy o pieniądze z uni najwiekszą szanse maja bezrobotni(zazwyczaj bezrobotny=mało kreatywny i nie mający siły przebicia) młode matki(które nie mają czasu żeby pójsc do pracy i siedzą na macieżyńskim co zrozumiale bo sie czeba dzieckiem zająć) a takie osoby jak ja mlode kreatywne chcące pościecić sie dla firmy, mające własny kapital(lecz za mało) nie maja szans na dotacje bo nie. Później pojawia sie pytanie czemu tyle firm upada? skoro otwiera ja matka wychowująca niemowlaka nie majaca wlasnego kapitału i nie doświadczona bo nigdy(nawet) nie pracowała nie mówiąc o doświadczeniu w prowadzeniu firmy ;/ niestety polska rzeczywistość [/quote]
hmmm czyli sprawdzasz kazda firme ktora upadla kto ja stworzyl ile ma dzieci i czy patologia w domu jest itd itd i ty chcesz otworzyc firme??? wspolczuje ludziom ktorzy by u ciebie pracowali
witam, a czy urzad nie wymaga jakiegos zabezpieczenia finansowego tak jak w przypadku kredytu w banku ?