Masz racje gościu , coś mi się wydaje ,że UMiG ma nadal udziały w PKS . W czwartek podobno kierowca wiozący dzieci z CHEŁMU NA ZARABIE.Po telefonie od prezesów wysadził dzieciaki w lesie w deszczu i bez opieki na ok 40 min.Pózniej okazało się ze mieli i nie posiadają żadnych wymaganych dokómentów. Czy pozostawienie dzieci bez opieki w środku lasu nie powinno zakończyć sie rozmową w prokuraturze
[quote=Testoboy]A jak ktoś musi jechać do domu ,to co ma zrobić?Na piechotę iść?Jestem zdania,że skoro się płaci te 4 zł ,to powinien być zapewniony przejazd na jakiś określonych warunkach.Nie chodzi mi o miejsce siedzące dla każdego ,ale o wpuszczanie tyle osób do busa ile jest określonych miejsc,a nie ile się da.[/quote]
testoboy jakis ty wygadany i w ogole dobrze ze ustepujesz miejsca innym bo moze musisz bo twoje 4 litery nie sa w stanie sie zmiescic na i 1 miejscu
Halo Busy Myślenickie obudżcie się jest PKS do sprzedania zrobimy ściepę i te 24 miliony uzbieramy i po kłopocie żadnej konkurencji, będziemy PANAMI chłopy do roboty:)
A dlaczego busiarze mają budować kibel,czy jeżeli nie ma dworca Z WINY WŁADZY to ta władza żyjąca bardzo dobrze z naszych podatków nie ma obowiązku zapewnić chociaż minimalnych warunków dla pasażerów i kierowców w miejscu tymczasowego dworca busów.Należy to do obowiązków władzy lokalnej chyba że "prowadzi politykę jakby komunikacyjną"?Pasażer jakoś wytrzyma z "potrzebą "te kilkanaście minut,ale co ma zrobić kierowca który jeździ kilka godzin.To skandal,żyjemy w XXI wieku a w takim miejscu nie ma toalety.Może należy cofnąć się o kilkadziesiąt lat i wybudować tak wyśmiewaną przed wojną "sławojkę"chociaż teraz powinna się nazywać....,nie napiszę żeby nikogo nie obrazić.
Myślę że niedługo znajdzie się rozwiązanie i kierowcy zamiast pod blaszaki będą jeździć na strzelnicę strzelić sobie "kupkę".
driver, a może powinniście się skrzyknąć (wy- wszyscy, którzy nie możecie za kierownicą wytrzymać bez siku) i postawcie sobie Toy-Toy'a ?!
Sęk w tym, że nie macie gdzie... No właśnie...
PKS postawił wam przystanki, z których korzystacie bo inaczej nie mielibyście skąd tych ludzi pozbierać, nie macie nic! nic! poza kierownicami i rdziewiejącymi jeżdżącymi budami !
Jak najmniejszym kosztem aby tylko złotówki leciały !
Biletów nie wydajecie, cała kasa do kieszeni, a jak !
Gostek kto??? PKS postawił przystanki , coś Ci się w głowie pomieszało od tego dzisiejszego słońca.Ale dlaczego mają stawiać przecież to nie ich praca nie ich obowiązek, ktoś jest odpowiedzialny za to bierze kasę i to jeszcze nie małą więc niech wypełnia swoje obowiązki, a nie Busiarze będą stawiać toalety na miłość boską.
Gostek coś Ci się pokręciło,ani PKS ani busiarze nie stawiają przystanków,właścicielem przystanków jest kto inny przeważnie gmina i pobiera za nie sowitą opłatę.Tak się składa że busiarze nie dostają nic za darmo i mimo narzekań jakoś większość z nimi jeździ a ten "biedny" PKS ciągle przynosi straty ale prezesi żyją sobie dobrze ,(niektórzy już za kratkami zobacz MPK Łódź)i gdzieś mają pasażerów.To co wyprawia się wokół komunikacji w Myślenicach to jeden wielki skandal,ale na jesieni przy wyborach okaże się że wszystkiemu winne krasnoludki.
Gostek napisał-nie macie nic! nic! poza kierownicami i rdziewiejącymi jeżdżącymi budami !
A wy co macie ,dwudziestokilkuletnie Setry,parę pełnoletnich Autosanów i Iveca za którego kierownicą nie wsiądzie żaden busiarz a nawet chłop wożący kapustę na targ.
Cud że ten złom jeszcze jaździ ale to zasługa mechaników którzy robią cuda aby to się nie rozpadło.
Może pora nagłośnić to w telewizji???!!! Od razu zajęła by się tym również policja i inspekcja ruchu drogowego.
Sama znam sprawę busów z własnego doświadczenia, ale ostatnio miałam tą przyjemność jechać w niedziele rano samochodem do Krakowa i widziałam niejaką "wojnę" między dwoma busami, a raczej jednym - myślenickim. Kierowca drugiego busa bodajże z Jordanowa, kompletnie nie był zainteresowany podbieraniem klientów, mimo to kierowca myślenickiego busa usilnie próbował go wciąż wyprzedzać kosztem bezpieczeństwa innych użytkowników ruchu, w tym mojego.
Zapewne jak to w polskich realiach kierowcy busów mają płacone głodowe stawki podstawowe + premie od ilości klientów. ciekawe jak właściciele egzekwują ilość klientów skoro nie ma ewidencji. No i oczywiście kto i ile łapówki dostaje za to w Urzędzie Skarbowym,
Widzę że ciągle ktoś zazdrości busiarzom zarobków.Jest wolny rynek ,nic prostszego kupić busa i zarabiać kasę.Narzekacie na brak pracy to już ,do Krakowa jeżdżą przeładowane busy więc nie jeden jeszcze się zmieści ku zadowoleniu pasażerów.Jeżeli to taki łatwy chleb to dlaczego nie zrobić tego i pokazać busiarzom jak się powinno dbać o klienta.
Jakoś przychodzą nowi i nikt nie dostał.Chodzi o to że łatwo się krytykuje a trudniej samemu spróbować tego miodziku.Gdyby nie prywatne busy to bilet PKś do Krakowa kosztowałby 10 zł,zapytaj po ile są bilety w autobusach dalekobieżnych,albo tam gdzie nie ma konkurencji,tam za 10 km płaci się 4 zł.Odnośnie tego oberwania to prędzej można oberwać na mieście.
Driver, jak już jesteś na postoju koło Galerii Krakowskiej to zapytaj w wolnym czasie kolegów z sąsiadującej linii Kraków-Chrzanów, albo Kraków-Olkusz ile kosztuje bilet za przejazd na odległość 30 km. Zdziwisz się, bo na niektórych liniach to 3,5 zł a najczęściej 4 zł. Zdziwisz się jeszcze bardziej jak się dowiesz ,że powszechne jest wprowadzanie biletów ulgowych dla studentów i młodzieży uczącej, a nawet biletów okresowych. Może przestań nudzić z tym PKS-em, a zacznij porównywać swoją ofertę z innymi liniami busów. A ta oferta wcale nie wypada dobrze. Gdyby busy w Myślenicach naprawdę były konkurencyjne, PKS-em nikt dawno by już nie jeździł.
Żeby jeżdzić za taką cenę trzeba nie płacić podatków,paliwo kupować"na lewo" i mieć rozlatującego się busa.Chłopie oblicz ile kosztuje paliwo na 100 km,podziel przez po0jemność busa i wyjdzie Ci ile zarobisz.Po raz kolejny pytam,jeżeli to takie kokosy to czemu nie kupujecie busów i nie otwieracie działalności gospodarczej,jeszcze możecie załapać się na jakieś dotacje.Powodzenia a nie krytykować innych.
Widzę driver że nie czytasz ze zrozumieniem, ja napisałam iż zapewne bardzo mało zarabiacie podstawowo. Widocznie jednak nie.
Jakoś innym się opłaca prowadzić biznes busowy tylko biednym busiarzom z Myślenic jest ciężko. Nie umieją się w kilku zrzeszyć bo każdy pod siebie ładuje. Takie mają drogie paliwo, bo pewnie każdy kupuje osobno zamiast hurtowo na umowę. Ciężki ten biznes busowy, powiedziałabym że na tyle że gdzie się nie obejrzysz tam bus.
Driver, linie Kraków-Chrzanów czy Olkusz, mają jedne z najlepszych flot. Funkcjonują już jakieś 10 lat a bilety ulgowe dla młodzieży mają od 5-6 lat. Jakoś jak widać dobrze im idzie. Pogadaj z kolegami to może zdradzą ci jak zarządzać biznesem, żeby zacząć zarabiać (może chociaż zdradzą ci, gdzie takie tanie paliwo na lewo). Powodzenia i nie wciskaj nam głupot.
Szkoda, że Driver nie wracał dziś busem z Krakowa ok godziny 21.20. Bus był przeładowany zanim dojechał do Mostu Grunwaldzkiego. Dalej kierowca zatrzymywał się na każdym przystanku i dopakowywał kolejną grupką. Ludzie klęli i mówili kierowcy, że już nie da rady ale co tam nie da rady w domyśle "jak się popieści to się zmieści". A ja dalej stawiam pytanie czy busiarz nie czuje żadnej odpowiedzialności za ludzi których wiezie? Czy dlatego panowie busiarze nie sprzedajecie biletów przy wsiadaniu by nie można było udowodnić swojej obecności w busie w razie wypadku? A co się stanie jak ktoś zasłabnie o co nie trudno w tak dopakowanym busie, jak pomóc w takich warunkach? Czy ktoś w ogule się nad tym zastanawia? Jak patrzę na takiego busiarza to nie widzę człowieka tylko 4 złote do potęgi entej.
A Ja jak patrzę na tych właśnie pasażerów co TY, to mi się śmiać chce,bo nap. o tej porze był autobus PKS ale został zlikwidowany bo był nierentowny bo właśnie jechałaś tym zatłoczonym busem zamiast pustym autobusem.
Ta, a ja wiem czemu był nierentowny, ponieważ nie chciało mu się zatrzymywać tylko majestatycznie przejeżdżał koło przystanku i koło mnie machającej dwoma rękami. Przy czym przystanek nie był na żądanie, ale najczęściej stałam tam sama. Teraz już też rozumiem, że nie opłacało mu się zatrzymywać tylko dla mnie. I również rozumiem, że pekaes plajtuje przez tych, którzy nie wymachali sobie możliwości przejazdu. Baaaardzo mi się to podoba
Marla ma rację. Miałam ja i nie tylko podobne sytuacje, kiedy machając, a później machając i biegnąc za autobusem on ostentacyjne przejechał nie zabrawszy nikogo.
PKS Myślenicki upadł nie tylko z powodu złego zarządzania, ale z powodu gburstwa, hamstwa i "odpowiedniego" podejścia do pracy myślenickich kierowców autobusów.
A wracając do meritum, busy to przykład polskiego podejścia do biznesu... Nic dodać nic ująć...
Mialem kiedys taka przygode z busem jezdzacym na trasie myslenice poreba. Jezdzi tam taki troszke garbaty kierowca w ciemnych wlosach i czolem prawie dotyka pzredniej szyby. Wsiadalem na przystanku, jedna noge mialem w busie druga na ziemi a on juz ruszyl... Zwrocilem mu uwage to wyskoczyl z "gębą" zebym wsiadal szybciej. Ten kierowca zawsze byl strasznie niemily dla pasazerow.
Jeszcze mam dwie uwagi do busiarzy. Wpychanie sie prosto pod kola gdy wyjezdzaja z postoju na slowackiego. Mam ochote wysiasc i zrobic porzadek z takim kierowca. Druga sprawa zatrzymywanie sie byle gdzie tylko dlatego ze 35 letniej pani nie chce sie przejsc 200 m do domu! Bo wlasnie za 200m jest przystanek... Rozumiem jesli wysiada starsza schorowana osoba ale nie zatrzymywanie na kazda zachcianke.
To jest sprawa dla Posłów, w całym kraju komunikacja lokalna to horror... byłam półtora roku temu bardzo zaangażowana zbierałam podpisy przekazałam je gdzie trzeba dochodząc do wniosku, że tylko ustawa sejmu moze coś zmienić i wtedy nastąpiły "marcowe wypadki" czyli udowodniona nietrzeźwość wiadomego posła, domaganie się w tych warunkach zmiany ustawy przez posłów z małopolski zwłascza jego i jego kolegów byłoby po prostu śmieszne...A już nas ośmieszono przed całym krajem
Masz racje gościu , coś mi się wydaje ,że UMiG ma nadal udziały w PKS . W czwartek podobno kierowca wiozący dzieci z CHEŁMU NA ZARABIE.Po telefonie od prezesów wysadził dzieciaki w lesie w deszczu i bez opieki na ok 40 min.Pózniej okazało się ze mieli i nie posiadają żadnych wymaganych dokómentów. Czy pozostawienie dzieci bez opieki w środku lasu nie powinno zakończyć sie rozmową w prokuraturze
[quote=Testoboy]A jak ktoś musi jechać do domu ,to co ma zrobić?Na piechotę iść?Jestem zdania,że skoro się płaci te 4 zł ,to powinien być zapewniony przejazd na jakiś określonych warunkach.Nie chodzi mi o miejsce siedzące dla każdego ,ale o wpuszczanie tyle osób do busa ile jest określonych miejsc,a nie ile się da.[/quote]
testoboy jakis ty wygadany i w ogole dobrze ze ustepujesz miejsca innym bo moze musisz bo twoje 4 litery nie sa w stanie sie zmiescic na i 1 miejscu
Halo Busy Myślenickie obudżcie się jest PKS do sprzedania zrobimy ściepę i te 24 miliony uzbieramy i po kłopocie żadnej konkurencji, będziemy PANAMI chłopy do roboty:)
gość, o czym ty mówisz ?!
Busiarze na kibel złotówki nie mają tylko leją pod blaszakami na osiedlu a ty chcesz żeby se kawałek dworca kupili ?????
A dlaczego busiarze mają budować kibel,czy jeżeli nie ma dworca Z WINY WŁADZY to ta władza żyjąca bardzo dobrze z naszych podatków nie ma obowiązku zapewnić chociaż minimalnych warunków dla pasażerów i kierowców w miejscu tymczasowego dworca busów.Należy to do obowiązków władzy lokalnej chyba że "prowadzi politykę jakby komunikacyjną"?Pasażer jakoś wytrzyma z "potrzebą "te kilkanaście minut,ale co ma zrobić kierowca który jeździ kilka godzin.To skandal,żyjemy w XXI wieku a w takim miejscu nie ma toalety.Może należy cofnąć się o kilkadziesiąt lat i wybudować tak wyśmiewaną przed wojną "sławojkę"chociaż teraz powinna się nazywać....,nie napiszę żeby nikogo nie obrazić.
Myślę że niedługo znajdzie się rozwiązanie i kierowcy zamiast pod blaszaki będą jeździć na strzelnicę strzelić sobie "kupkę".
driver, a może powinniście się skrzyknąć (wy- wszyscy, którzy nie możecie za kierownicą wytrzymać bez siku) i postawcie sobie Toy-Toy'a ?!
Sęk w tym, że nie macie gdzie... No właśnie...
PKS postawił wam przystanki, z których korzystacie bo inaczej nie mielibyście skąd tych ludzi pozbierać, nie macie nic! nic! poza kierownicami i rdziewiejącymi jeżdżącymi budami !
Jak najmniejszym kosztem aby tylko złotówki leciały !
Biletów nie wydajecie, cała kasa do kieszeni, a jak !
Gostek kto??? PKS postawił przystanki , coś Ci się w głowie pomieszało od tego dzisiejszego słońca.Ale dlaczego mają stawiać przecież to nie ich praca nie ich obowiązek, ktoś jest odpowiedzialny za to bierze kasę i to jeszcze nie małą więc niech wypełnia swoje obowiązki, a nie Busiarze będą stawiać toalety na miłość boską.
Gostek coś Ci się pokręciło,ani PKS ani busiarze nie stawiają przystanków,właścicielem przystanków jest kto inny przeważnie gmina i pobiera za nie sowitą opłatę.Tak się składa że busiarze nie dostają nic za darmo i mimo narzekań jakoś większość z nimi jeździ a ten "biedny" PKS ciągle przynosi straty ale prezesi żyją sobie dobrze ,(niektórzy już za kratkami zobacz MPK Łódź)i gdzieś mają pasażerów.To co wyprawia się wokół komunikacji w Myślenicach to jeden wielki skandal,ale na jesieni przy wyborach okaże się że wszystkiemu winne krasnoludki.
Gostek napisał-nie macie nic! nic! poza kierownicami i rdziewiejącymi jeżdżącymi budami !
A wy co macie ,dwudziestokilkuletnie Setry,parę pełnoletnich Autosanów i Iveca za którego kierownicą nie wsiądzie żaden busiarz a nawet chłop wożący kapustę na targ.
Cud że ten złom jeszcze jaździ ale to zasługa mechaników którzy robią cuda aby to się nie rozpadło.
Może pora nagłośnić to w telewizji???!!! Od razu zajęła by się tym również policja i inspekcja ruchu drogowego.
Sama znam sprawę busów z własnego doświadczenia, ale ostatnio miałam tą przyjemność jechać w niedziele rano samochodem do Krakowa i widziałam niejaką "wojnę" między dwoma busami, a raczej jednym - myślenickim. Kierowca drugiego busa bodajże z Jordanowa, kompletnie nie był zainteresowany podbieraniem klientów, mimo to kierowca myślenickiego busa usilnie próbował go wciąż wyprzedzać kosztem bezpieczeństwa innych użytkowników ruchu, w tym mojego.
Zapewne jak to w polskich realiach kierowcy busów mają płacone głodowe stawki podstawowe + premie od ilości klientów. ciekawe jak właściciele egzekwują ilość klientów skoro nie ma ewidencji. No i oczywiście kto i ile łapówki dostaje za to w Urzędzie Skarbowym,
Widzę że ciągle ktoś zazdrości busiarzom zarobków.Jest wolny rynek ,nic prostszego kupić busa i zarabiać kasę.Narzekacie na brak pracy to już ,do Krakowa jeżdżą przeładowane busy więc nie jeden jeszcze się zmieści ku zadowoleniu pasażerów.Jeżeli to taki łatwy chleb to dlaczego nie zrobić tego i pokazać busiarzom jak się powinno dbać o klienta.
driver, a kto chciałby dostać po pysku od Was wchodząc na rynek ?
Przecież widać gołym okiem co między Wami się dzieje !
Jakoś przychodzą nowi i nikt nie dostał.Chodzi o to że łatwo się krytykuje a trudniej samemu spróbować tego miodziku.Gdyby nie prywatne busy to bilet PKś do Krakowa kosztowałby 10 zł,zapytaj po ile są bilety w autobusach dalekobieżnych,albo tam gdzie nie ma konkurencji,tam za 10 km płaci się 4 zł.Odnośnie tego oberwania to prędzej można oberwać na mieście.
Driver, jak już jesteś na postoju koło Galerii Krakowskiej to zapytaj w wolnym czasie kolegów z sąsiadującej linii Kraków-Chrzanów, albo Kraków-Olkusz ile kosztuje bilet za przejazd na odległość 30 km. Zdziwisz się, bo na niektórych liniach to 3,5 zł a najczęściej 4 zł. Zdziwisz się jeszcze bardziej jak się dowiesz ,że powszechne jest wprowadzanie biletów ulgowych dla studentów i młodzieży uczącej, a nawet biletów okresowych. Może przestań nudzić z tym PKS-em, a zacznij porównywać swoją ofertę z innymi liniami busów. A ta oferta wcale nie wypada dobrze. Gdyby busy w Myślenicach naprawdę były konkurencyjne, PKS-em nikt dawno by już nie jeździł.
Żeby jeżdzić za taką cenę trzeba nie płacić podatków,paliwo kupować"na lewo" i mieć rozlatującego się busa.Chłopie oblicz ile kosztuje paliwo na 100 km,podziel przez po0jemność busa i wyjdzie Ci ile zarobisz.Po raz kolejny pytam,jeżeli to takie kokosy to czemu nie kupujecie busów i nie otwieracie działalności gospodarczej,jeszcze możecie załapać się na jakieś dotacje.Powodzenia a nie krytykować innych.
Widzę driver że nie czytasz ze zrozumieniem, ja napisałam iż zapewne bardzo mało zarabiacie podstawowo. Widocznie jednak nie.
Jakoś innym się opłaca prowadzić biznes busowy tylko biednym busiarzom z Myślenic jest ciężko. Nie umieją się w kilku zrzeszyć bo każdy pod siebie ładuje. Takie mają drogie paliwo, bo pewnie każdy kupuje osobno zamiast hurtowo na umowę. Ciężki ten biznes busowy, powiedziałabym że na tyle że gdzie się nie obejrzysz tam bus.
Driver, linie Kraków-Chrzanów czy Olkusz, mają jedne z najlepszych flot. Funkcjonują już jakieś 10 lat a bilety ulgowe dla młodzieży mają od 5-6 lat. Jakoś jak widać dobrze im idzie. Pogadaj z kolegami to może zdradzą ci jak zarządzać biznesem, żeby zacząć zarabiać (może chociaż zdradzą ci, gdzie takie tanie paliwo na lewo). Powodzenia i nie wciskaj nam głupot.
BUSY POWINNY BYĆ WIĘKSZE NA TRASIE :
MYŚLENICE -------- KRAKÓW ;
A KONTROLI NIE WIDAĆ ---SKARGI PISAĆ POZOSTAJE ;)
Szkoda, że Driver nie wracał dziś busem z Krakowa ok godziny 21.20. Bus był przeładowany zanim dojechał do Mostu Grunwaldzkiego. Dalej kierowca zatrzymywał się na każdym przystanku i dopakowywał kolejną grupką. Ludzie klęli i mówili kierowcy, że już nie da rady ale co tam nie da rady w domyśle "jak się popieści to się zmieści". A ja dalej stawiam pytanie czy busiarz nie czuje żadnej odpowiedzialności za ludzi których wiezie? Czy dlatego panowie busiarze nie sprzedajecie biletów przy wsiadaniu by nie można było udowodnić swojej obecności w busie w razie wypadku? A co się stanie jak ktoś zasłabnie o co nie trudno w tak dopakowanym busie, jak pomóc w takich warunkach? Czy ktoś w ogule się nad tym zastanawia? Jak patrzę na takiego busiarza to nie widzę człowieka tylko 4 złote do potęgi entej.
A Ja jak patrzę na tych właśnie pasażerów co TY, to mi się śmiać chce,bo nap. o tej porze był autobus PKS ale został zlikwidowany bo był nierentowny bo właśnie jechałaś tym zatłoczonym busem zamiast pustym autobusem.
Ta, a ja wiem czemu był nierentowny, ponieważ nie chciało mu się zatrzymywać tylko majestatycznie przejeżdżał koło przystanku i koło mnie machającej dwoma rękami. Przy czym przystanek nie był na żądanie, ale najczęściej stałam tam sama. Teraz już też rozumiem, że nie opłacało mu się zatrzymywać tylko dla mnie. I również rozumiem, że pekaes plajtuje przez tych, którzy nie wymachali sobie możliwości przejazdu. Baaaardzo mi się to podoba
Marla ma rację. Miałam ja i nie tylko podobne sytuacje, kiedy machając, a później machając i biegnąc za autobusem on ostentacyjne przejechał nie zabrawszy nikogo.
PKS Myślenicki upadł nie tylko z powodu złego zarządzania, ale z powodu gburstwa, hamstwa i "odpowiedniego" podejścia do pracy myślenickich kierowców autobusów.
A wracając do meritum, busy to przykład polskiego podejścia do biznesu... Nic dodać nic ująć...
Mialem kiedys taka przygode z busem jezdzacym na trasie myslenice poreba. Jezdzi tam taki troszke garbaty kierowca w ciemnych wlosach i czolem prawie dotyka pzredniej szyby. Wsiadalem na przystanku, jedna noge mialem w busie druga na ziemi a on juz ruszyl... Zwrocilem mu uwage to wyskoczyl z "gębą" zebym wsiadal szybciej. Ten kierowca zawsze byl strasznie niemily dla pasazerow.
Jeszcze mam dwie uwagi do busiarzy. Wpychanie sie prosto pod kola gdy wyjezdzaja z postoju na slowackiego. Mam ochote wysiasc i zrobic porzadek z takim kierowca. Druga sprawa zatrzymywanie sie byle gdzie tylko dlatego ze 35 letniej pani nie chce sie przejsc 200 m do domu! Bo wlasnie za 200m jest przystanek... Rozumiem jesli wysiada starsza schorowana osoba ale nie zatrzymywanie na kazda zachcianke.
To jest sprawa dla Posłów, w całym kraju komunikacja lokalna to horror... byłam półtora roku temu bardzo zaangażowana zbierałam podpisy przekazałam je gdzie trzeba dochodząc do wniosku, że tylko ustawa sejmu moze coś zmienić i wtedy nastąpiły "marcowe wypadki" czyli udowodniona nietrzeźwość wiadomego posła, domaganie się w tych warunkach zmiany ustawy przez posłów z małopolski zwłascza jego i jego kolegów byłoby po prostu śmieszne...A już nas ośmieszono przed całym krajem