Prawda, przy takim natężeniu ruchy te światła ułatwiają włączenie się na zakopianke, jednak trzeba tam uważać, pare razy widziałem jak kierowcy jadący od Zakopanego "przelatywali" na czerwonym.
MOIM ZDANIEM W MYŚLENICACH NIE BYŁO WYDARZENIA TAKIEGO ,KTÓE MOŻNA BY BYŁO NAZWAC WYDARZENIEM ROKU.nAPEWNO NIE DNI MYŚLENIC,PONIEWAŻ TO WYDARZENIE PRZEEKLAMOWANE Z DUŻA DAWKĄ ZENUJĄCEGO ,,ODCINANIA KUPONÓW,,
Spokojny Łęczanin - w jakim celu zostal wybudowany wiadukt, skoro swiatla pod wiaduktem pozostaly, jak i powstaly nowe kawalek wczesniej? jaki byl sens takiej inwestycji? Czy nie lepiej bylo przeznaczyc te fundusze na bardziej przydatny projekt? Usprawnien w ruchu nie widze zadnych bo dalej jadac do Zakopanego czy Krakowa musimy stac na swiatlach, kolizje na nowych swiatlach zdarzaja sie rownie czesto jak przed budowa wiaduktu, w dodatku podczas budowy wiaduktu prawie codziennie dochodzilo do kolizji podczas wjazdu na zakopianke, po co to bylo?
Wydawalo mi sie ze budowa wiaduktu miala na celu zblizanie sie do uruchomienia drogi ekspresowej, co nie nastapilo i z tego co widze nie nastapi...
Kurde!!! Kolejne stowarzyszenie pesymistów wzajemnej adoracji!! Z tym wiaduktem to już przesadziliście ! Flaki się wywracają jak się słucha tego ciągłego narzekania! JAKBY NIE ZROBILI TEGO WIADUKTU TO DOPIERO WYLIBYŚCIE Z OBURZENIA!!!!! Wszystko wiecie lepiej! Czesiek jak nie widzisz usprawnień to kup sobie okulary albo przejedź sie tym wiaduktem od Krakowa w stronę Zakopanego to może zobaczysz różnicę w bezpieczeństwie i usprawnienie ruchu.
No i jade i co? jak stalem na swiatlach tak i stoje teraz? gdzie to usprawnienie? no chyba ze usprawnieniem nazywamy fakt ze widzimy sobie Telefonike z gory? Zanim wybudowano wiadukt jadac od Krakowa zatrzymywalem sie na swiatlach, lub tez jechalem gdy bylo zielone, teraz rowniez zatrzymuje sie na swiatlach, gdzie jest usprawnienie? Przedtem jechalem prosto na Zakopane, teraz tez jade prosto na Zakopane:)
Czesiek_z_Polanki jaka droga ekspresowa? Droga ekspresowa jest od Myślenic w stronę Zakopanego, a od Myślenic w stronę Krakowa nigdy, a przynajmniej przez następne 20 lat (jak nie więcej), nie będzie. Przede wszystkim za dużo na tym odcinku jest skrzyżowań, nie wspominając o przejściach dla pieszych, zbyt "ostrych" łukach drogi itp. Światła pod wiaduktem też przeszkadzają, to może rondo tam miałoby być? Ja rozumiem, że dla niektórych usprawnienie to autostrada ale w Polsce mamy warunki drogowe, komunikacyjne jakie mamy - kilkanaście lat za europą zach.... nie przeskoczymy... a światła przy Orlenie w czym przeszkadzają? Że się stanie na 15 sekund? wcześniej jest fotoradar - to jego też wywalmy, a za nimi zaraz jest ograniczenie 70 - też je wywalmy, i w ogóle wszystkie aż do samego Krakowa... i w Krakowie też wywalmy wszystkie światła - na pewno będzie usprawnienie i bezpieczniej...
a wiadukt miał na celu odciążenie skrzyżowania na dole i przeniesienie ruchu tranzytowego spoza obszaru zabudowanego i tak jest. Jadąc od Krk fakt są światła przy Orlenie ale czy to jest utrudnienie? wg mnie nie, wg mnie szczególnie wyjazd ze starej drogi w stronę Krakowa jest dużo bezpieczniejszy i właśnie pewnie o to chodziło.
Czesiek jeśli jesteś z Polanki i przeszkadzają Ci wiadukty to może wiadukt nad zakopianką na drodze do Polanki też jest niepotrzebny??
A co do świateł koło Orlenu to ja wielkiego utrudnienia nie widzę , jest za to duuużo łatwiej włączyć się z miasta w stronę Krakowa , wcześniej było to dość uciążliwe i niebezpieczne.
A nawiązując do najważniejszych wydażeń w tym roku to też uważam zakończenie prac drogowych przy estakadzie i wogule w obrębie zakopianki , no i chyba powódź...
W_ogÓle światła mi nie przeszkadzają, chociaż miałem wątpliwości nie tak dawno.
"Tylko krowa nie zmienia poglądów", chociaż kto z nią pogada...
Powódź to kataklizm roku. Ja myślę pozytywnym zdarzeniu np odnowione boisko "Orła", droga do niego, lubo dolne boisko w Trzemeśni.
Teraz przypomniałem sobie.
Odkryciem roku jest rodzina Święchów z Myślenic. Zaopiekowała się czwórką dzieci po śmierci ich rodziców.
Szczegółów nie znam. Kto oglądał "jak oni śpiewają" i Liszowską wie więcej!!!
buheheh no no :) i jak pisałem wyżej: "a wiadukt miał na celu odciążenie skrzyżowania na dole i przeniesienie ruchu tranzytowego spoza obszaru zabudowanego i tak jest."
[quote=cygnus]Ten rok obfitował w wydarzenia, w zasadzie brakło tylko trąby powietrznej(uchowaj nas panie).[/quote]
Eee , no podobno była mała trąba na zarabiu jakoś w lecie.
Gdyby gmina dała choć złotówkę na budowę wiaduktu to Gazeta Myślenicka pisała by o tym przynajmniej w 5 numerach. :)
Dzięki Greto... To tak jak podejrzewałem... Ale w sumie takie wydarzenie mogłoby wygrać :)
Przeniesienie świateł pod CPN-po co wywalano tyle kasy na wiadukt żeby przenieść światła o 2 kilometry w stronę Krakowa.
pesymista - nie rozumiem... wg mojej opinii te światła tam:
1) poprawiają bezpieczeństwo
2) nie powodują utrudnień, nadmiernych zatorów etc.
więc są dobrze zaprojektowane i wykonane...
Prawda, przy takim natężeniu ruchy te światła ułatwiają włączenie się na zakopianke, jednak trzeba tam uważać, pare razy widziałem jak kierowcy jadący od Zakopanego "przelatywali" na czerwonym.
MOIM ZDANIEM W MYŚLENICACH NIE BYŁO WYDARZENIA TAKIEGO ,KTÓE MOŻNA BY BYŁO NAZWAC WYDARZENIEM ROKU.nAPEWNO NIE DNI MYŚLENIC,PONIEWAŻ TO WYDARZENIE PRZEEKLAMOWANE Z DUŻA DAWKĄ ZENUJĄCEGO ,,ODCINANIA KUPONÓW,,
Spokojny Łęczanin - w jakim celu zostal wybudowany wiadukt, skoro swiatla pod wiaduktem pozostaly, jak i powstaly nowe kawalek wczesniej? jaki byl sens takiej inwestycji? Czy nie lepiej bylo przeznaczyc te fundusze na bardziej przydatny projekt? Usprawnien w ruchu nie widze zadnych bo dalej jadac do Zakopanego czy Krakowa musimy stac na swiatlach, kolizje na nowych swiatlach zdarzaja sie rownie czesto jak przed budowa wiaduktu, w dodatku podczas budowy wiaduktu prawie codziennie dochodzilo do kolizji podczas wjazdu na zakopianke, po co to bylo?
Wydawalo mi sie ze budowa wiaduktu miala na celu zblizanie sie do uruchomienia drogi ekspresowej, co nie nastapilo i z tego co widze nie nastapi...
Kurde!!! Kolejne stowarzyszenie pesymistów wzajemnej adoracji!! Z tym wiaduktem to już przesadziliście ! Flaki się wywracają jak się słucha tego ciągłego narzekania! JAKBY NIE ZROBILI TEGO WIADUKTU TO DOPIERO WYLIBYŚCIE Z OBURZENIA!!!!! Wszystko wiecie lepiej! Czesiek jak nie widzisz usprawnień to kup sobie okulary albo przejedź sie tym wiaduktem od Krakowa w stronę Zakopanego to może zobaczysz różnicę w bezpieczeństwie i usprawnienie ruchu.
No i jade i co? jak stalem na swiatlach tak i stoje teraz? gdzie to usprawnienie? no chyba ze usprawnieniem nazywamy fakt ze widzimy sobie Telefonike z gory? Zanim wybudowano wiadukt jadac od Krakowa zatrzymywalem sie na swiatlach, lub tez jechalem gdy bylo zielone, teraz rowniez zatrzymuje sie na swiatlach, gdzie jest usprawnienie? Przedtem jechalem prosto na Zakopane, teraz tez jade prosto na Zakopane:)
Czesiek_z_Polanki jaka droga ekspresowa? Droga ekspresowa jest od Myślenic w stronę Zakopanego, a od Myślenic w stronę Krakowa nigdy, a przynajmniej przez następne 20 lat (jak nie więcej), nie będzie. Przede wszystkim za dużo na tym odcinku jest skrzyżowań, nie wspominając o przejściach dla pieszych, zbyt "ostrych" łukach drogi itp. Światła pod wiaduktem też przeszkadzają, to może rondo tam miałoby być? Ja rozumiem, że dla niektórych usprawnienie to autostrada ale w Polsce mamy warunki drogowe, komunikacyjne jakie mamy - kilkanaście lat za europą zach.... nie przeskoczymy... a światła przy Orlenie w czym przeszkadzają? Że się stanie na 15 sekund? wcześniej jest fotoradar - to jego też wywalmy, a za nimi zaraz jest ograniczenie 70 - też je wywalmy, i w ogóle wszystkie aż do samego Krakowa... i w Krakowie też wywalmy wszystkie światła - na pewno będzie usprawnienie i bezpieczniej...
a wiadukt miał na celu odciążenie skrzyżowania na dole i przeniesienie ruchu tranzytowego spoza obszaru zabudowanego i tak jest. Jadąc od Krk fakt są światła przy Orlenie ale czy to jest utrudnienie? wg mnie nie, wg mnie szczególnie wyjazd ze starej drogi w stronę Krakowa jest dużo bezpieczniejszy i właśnie pewnie o to chodziło.
w końcu jakaś bratnia optymistyczna dusza pozdrawiam!
Czesiek jeśli jesteś z Polanki i przeszkadzają Ci wiadukty to może wiadukt nad zakopianką na drodze do Polanki też jest niepotrzebny??
A co do świateł koło Orlenu to ja wielkiego utrudnienia nie widzę , jest za to duuużo łatwiej włączyć się z miasta w stronę Krakowa , wcześniej było to dość uciążliwe i niebezpieczne.
A nawiązując do najważniejszych wydażeń w tym roku to też uważam zakończenie prac drogowych przy estakadzie i wogule w obrębie zakopianki , no i chyba powódź...
W_ogÓle światła mi nie przeszkadzają, chociaż miałem wątpliwości nie tak dawno.
"Tylko krowa nie zmienia poglądów", chociaż kto z nią pogada...
Powódź to kataklizm roku. Ja myślę pozytywnym zdarzeniu np odnowione boisko "Orła", droga do niego, lubo dolne boisko w Trzemeśni.
Teraz przypomniałem sobie.
Odkryciem roku jest rodzina Święchów z Myślenic. Zaopiekowała się czwórką dzieci po śmierci ich rodziców.
Szczegółów nie znam. Kto oglądał "jak oni śpiewają" i Liszowską wie więcej!!!
Swiatla pod Orlenem mozna bylo postawic nawet bez wiaduktu, wyszlo by duzo taniej, a efekt podobny. Wiecej kasy by bylo na nowa droge do strzelnicy.
buheheh no no :) i jak pisałem wyżej: "a wiadukt miał na celu odciążenie skrzyżowania na dole i przeniesienie ruchu tranzytowego spoza obszaru zabudowanego i tak jest."
I po co ja ten temat podniosłem.... Piszcie o wydarzeniach, nie debatujcie juz nad wiaduktem.
Na nominacje wydarzenia roku zasługuje wyrok dla Zdzicha z Suwałk;
http://wiadomosci.onet.pl/2083807,11,znany_naukowiec_skazany_za_plagiat_pracy,item.html
A miało być tak pięknie... Czekamy teraz na równie efektowne "wydarzenie" roku 2010 dla Zdziskowego idola a naszego, wiadomo kogo. ;)
nie zauwazyliscie ze temat jest wydarzenie roku 2008 a konczy sie 2009? ;)
Zauważylismy, po prostu ewoluował.
Ten rok obfitował w wydarzenia, w zasadzie brakło tylko trąby powietrznej(uchowaj nas panie).
[quote=cygnus]Ten rok obfitował w wydarzenia, w zasadzie brakło tylko trąby powietrznej(uchowaj nas panie).[/quote]
Eee , no podobno była mała trąba na zarabiu jakoś w lecie.