W tym temacie jest dużo ciekawych książek jak choćby ,,Vis-Słoneczny, Kazimierz Sobolewski, Tak Było". A jeżeli to prawda co do wykrywki to zmartwię Kolegę - tereny przetrzepane na suchy wiór co do I jak i II wojny :), a w świetle dzisiejszego prawa lepiej odpuścić sobie.
Własnie na tych terenach jeszcze nie miałem przyjemnosci szukac... byłem ciekawy tego terenu bo z ciekawosci przeszedlem sie po borzeckim lesie... i jakies szpeje były
Pamiętam, że swego czasu na brzegu jeziora dobczyckiego w okolicy mostu pomiędzy Brzączowicami a Borzętą znaleźliśmy mocno skorodowaną łuskę od dużego pocisku (moździerzowy lub czołgowy). Myślę, że pobliskie tereny kryją jeszcze parę ciekawych rzeczy:)
W lasach Łysiny/Lubomira oddziały partyzanckie miały kilkanaście składowisk broni i amunicji. Większość z nich do tej pory czeka na szczęśliwego znalazce. Szczegółów nie zdradzę ale mam już kilka lokalizacji do przeczesania:) tylko czasu brak
Jeżeli Kolega ma pewną info to się cieszę, jednak w końcowych etapach wojny zarówno na Kamienniku (znam miejsce) jak i na Łysinie były akcje ,,wykurzenia" partyzantów z poszczególnych stanowisk gdzie stosowano bardzo silny ostrzał moździerzowy i w 1945r były w tych miescach silne fajerwerki:) Jedyna pewna inf. to StugIII zatopiony ok 17m na obecnych zalanych terenach a wcześniejszym stawie efektem nagłego wycofania się oddziałów niemieckich. Zapraszam do rozmowy :) gg 10392787
[quote=KSENON] W lasach Łysiny/Lubomira oddziały partyzanckie miały kilkanaście składowisk broni i amunicji. Większość z nich do tej pory czeka na szczęśliwego znalazce. Szczegółów nie zdradzę ale mam już kilka lokalizacji do przeczesania:) tylko czasu brak [/quote]
ale jak jest więcej chłopa to większa szansa na dokopanie się czegoś!! ja i mój kumpel czekamy na sygnał od ciebie!!
Bywając tu i tam z "piszczałką" w naszych rejonach natrafiłem tylko na stare leje bo wysadzaniu amunicji, trochę niewypałów wyskoczyło, niestety z podziemnych rarytasków podkowa na szczęście ;) Jak wyżej pisał kolega, teereny przeczesane i trzeba mieć wiele szczęścia aby znaleźć jakieś cenniejsze gadżety. Pozdrawiam.
[quote=GHost] To jeden ze wspomnianych stanowisk - po prawej widać część przejścia do ziemiankihttp://img152.imageshack.us/img152/5686/20110402049.jpg [/quote]
Wiem chyba gdzie to jest bo mieszkam poniżej. Spenetrowałem ten las dokumentnie i nie przewiduję tam ekstra znalezisk. Z drugiej strony GHost prawdziwa z ciebie ciota jak pogazujesz na forum takie miejscuwy żeby "pospolite ruszenie" zdemolowało okopy. Zaczynam rozumieć przeciwników tego procederu.
[quote=gość: Toni Osiek] GHost napisał/a: To jeden ze wspomnianych stanowisk - po prawej widać część przejścia do ziemiankihttp://img152.imageshack.us/img152/5686/20110402049.jpg
Wiem chyba gdzie to jest bo mieszkam poniżej. Spenetrowałem ten las dokumentnie i nie przewiduję tam ekstra znalezisk. Z drugiej strony GHost prawdziwa z ciebie ciota jak pogazujesz na forum takie miejscuwy żeby "pospolite ruszenie" zdemolowało okopy. Zaczynam rozumieć przeciwników tego procederu. [/quote
Samo zdj. dot. miejsca niczego nie zdradza, a ukazuje tylko jego strukturę. Celowo nie umieściłem namiarów. Jeżeli znasz to miejsce to bardzo się cieszę, penetrowanie w tego typu miejscach
jak i wyzywanie za dodanie konkretnego zdjęcia bez namiarów pokazuje tylko twój poziom, współczuję.
Robię zdj. dla upamiętnienia miejsca a nie jego przegrzebania przez "materialną hienę" gdzie i na cmentarzach wojskowych takich nie brakuje. Takie miejsca zanikają, są niszczone warto je więc upamiętnić. Idąc tym tokiem myślenia : nie wolno udostępniać zdj. związanych z historią.
Moim zdanie jeśli szukacie atrakcji związanych z I i II WŚ na okolicznych terenach, a chcecie dodatkowo coś dobrego zrobić to lepiej zająć się starymi mogiłami na cmentarzach wojennych np w Wiśniowej uprzątnąć teren itp. Kilkukrotnie odwiedzałem te cmentarze i roboty tam sporo. Z resztą to Nasze okolice i chcąc nie chcąc polegli Ci żołnierza na Naszym terenie należy im się pochówek w miejscach utrzymanych w jako taki sposób
Regularnie odwiedzam stare nekropolie, jesienią by liście zmieść z krzyży i zapalić znicz, czy wiosną by usuwać chwasty. Zamiast kopać i szukać skarbów lepiej opiekować się tym co los dał Nam w opiekę.
Hehe, dobre. Ja myślę że to sciema a wy się dajecie nabrać. II wojna jeszcze bo faktycznie partyzanci tu byli i w Myślenicach miały miejsce różne zdarzenia, ale o działaniach z I wojny nigdy tu mowy nie było. Dziecinada a wy się wkręcacie.
[quote=gość: Bonifacy] Hehe, dobre. Ja myślę że to sciema a wy się dajecie nabrać. II wojna jeszcze bo faktycznie partyzanci tu byli i w Myślenicach miały miejsce różne zdarzenia, ale o działaniach z I wojny nigdy tu mowy nie było. Dziecinada a wy się wkręcacie. [/quote]
Kolego widzę, że nie posiadasz dość dużej wiedzy o naszych okolicach, w pewnej miejscowości koło Dobczyc cała góra jest usłana okopami, nie znalazłem tam śladów walk, jednak armia Austro-Węgierska wycofując się "ufortyfikowała" całą górę, znalazłem tam saperkę z okresu, podkówki do butów i kubeczek, sporo kopania jest tam jeszcze ale warto wspomnieć, że również w Borzęcie/Brzączowicach (Nie znam dokladnego miejsca) były walki w czasie pierwszej wojny jednak wszystko znajduje się pod wodą. Pozdrawiam.
To tylko Twoje zdanie, fakty są jednak inne ;) Kolejnym przykładem może być stanowisko artyleryjskie, usytuowane w Stojowicach, zaraz obok skrzyzowania na drodze Dobczyce-Gorzków.
Witam chciałbym pozbierac troche informacji na temat ewentualnych potyczek które mogły mieć miejsce w naszym rejonie. (Omińmy tereny zalane :) )
kupileś wykrywacz:)
W tym temacie jest dużo ciekawych książek jak choćby ,,Vis-Słoneczny, Kazimierz Sobolewski, Tak Było". A jeżeli to prawda co do wykrywki to zmartwię Kolegę - tereny przetrzepane na suchy wiór co do I jak i II wojny :), a w świetle dzisiejszego prawa lepiej odpuścić sobie.
Własnie na tych terenach jeszcze nie miałem przyjemnosci szukac... byłem ciekawy tego terenu bo z ciekawosci przeszedlem sie po borzeckim lesie... i jakies szpeje były
Pamiętam, że swego czasu na brzegu jeziora dobczyckiego w okolicy mostu pomiędzy Brzączowicami a Borzętą znaleźliśmy mocno skorodowaną łuskę od dużego pocisku (moździerzowy lub czołgowy). Myślę, że pobliskie tereny kryją jeszcze parę ciekawych rzeczy:)
W lasach Łysiny/Lubomira oddziały partyzanckie miały kilkanaście składowisk broni i amunicji. Większość z nich do tej pory czeka na szczęśliwego znalazce. Szczegółów nie zdradzę ale mam już kilka lokalizacji do przeczesania:) tylko czasu brak
Jeżeli Kolega ma pewną info to się cieszę, jednak w końcowych etapach wojny zarówno na Kamienniku (znam miejsce) jak i na Łysinie były akcje ,,wykurzenia" partyzantów z poszczególnych stanowisk gdzie stosowano bardzo silny ostrzał moździerzowy i w 1945r były w tych miescach silne fajerwerki:) Jedyna pewna inf. to StugIII zatopiony ok 17m na obecnych zalanych terenach a wcześniejszym stawie efektem nagłego wycofania się oddziałów niemieckich. Zapraszam do rozmowy :) gg 10392787
Witam, co do odkrywki to niestety nasze kwaśne ziemie nie sprzyjają żelastwu, a i kopać ciężko, nie ma to jak piaski
[quote=KSENON] W lasach Łysiny/Lubomira oddziały partyzanckie miały kilkanaście składowisk broni i amunicji. Większość z nich do tej pory czeka na szczęśliwego znalazce. Szczegółów nie zdradzę ale mam już kilka lokalizacji do przeczesania:) tylko czasu brak [/quote]
ale jak jest więcej chłopa to większa szansa na dokopanie się czegoś!! ja i mój kumpel czekamy na sygnał od ciebie!!
znalazł ktoś z was cos ciekawego w okolicy ??
Bywając tu i tam z "piszczałką" w naszych rejonach natrafiłem tylko na stare leje bo wysadzaniu amunicji, trochę niewypałów wyskoczyło, niestety z podziemnych rarytasków podkowa na szczęście ;) Jak wyżej pisał kolega, teereny przeczesane i trzeba mieć wiele szczęścia aby znaleźć jakieś cenniejsze gadżety. Pozdrawiam.
czyli zostane przy tych dalszych dołkach ;)
Stanowisk altylerii, okopów nawet dobrze zachowanych ziemianek jest masa - wystarczy spacer, a widok super - oczywiście z szacunkiem do miejsca.
To jeden ze wspomnianych stanowisk - po prawej widać część przejścia do ziemianki
http://img152.imageshack.us/img152/5686/20110402049.jpg
Stanowisk altylerii, okopów nawet dobrze zachowanych ziemianek jest masa - wystarczy spacer, a widok super - oczywiście z szacunkiem do miejsca.
[quote=GHost] To jeden ze wspomnianych stanowisk - po prawej widać część przejścia do ziemiankihttp://img152.imageshack.us/img152/5686/20110402049.jpg [/quote]
Wiem chyba gdzie to jest bo mieszkam poniżej. Spenetrowałem ten las dokumentnie i nie przewiduję tam ekstra znalezisk. Z drugiej strony GHost prawdziwa z ciebie ciota jak pogazujesz na forum takie miejscuwy żeby "pospolite ruszenie" zdemolowało okopy. Zaczynam rozumieć przeciwników tego procederu.
[quote=gość: Toni Osiek] GHost napisał/a: To jeden ze wspomnianych stanowisk - po prawej widać część przejścia do ziemiankihttp://img152.imageshack.us/img152/5686/20110402049.jpg
Wiem chyba gdzie to jest bo mieszkam poniżej. Spenetrowałem ten las dokumentnie i nie przewiduję tam ekstra znalezisk. Z drugiej strony GHost prawdziwa z ciebie ciota jak pogazujesz na forum takie miejscuwy żeby "pospolite ruszenie" zdemolowało okopy. Zaczynam rozumieć przeciwników tego procederu. [/quote
Samo zdj. dot. miejsca niczego nie zdradza, a ukazuje tylko jego strukturę. Celowo nie umieściłem namiarów. Jeżeli znasz to miejsce to bardzo się cieszę, penetrowanie w tego typu miejscach
jak i wyzywanie za dodanie konkretnego zdjęcia bez namiarów pokazuje tylko twój poziom, współczuję.
Robię zdj. dla upamiętnienia miejsca a nie jego przegrzebania przez "materialną hienę" gdzie i na cmentarzach wojskowych takich nie brakuje. Takie miejsca zanikają, są niszczone warto je więc upamiętnić. Idąc tym tokiem myślenia : nie wolno udostępniać zdj. związanych z historią.
Moim zdanie jeśli szukacie atrakcji związanych z I i II WŚ na okolicznych terenach, a chcecie dodatkowo coś dobrego zrobić to lepiej zająć się starymi mogiłami na cmentarzach wojennych np w Wiśniowej uprzątnąć teren itp. Kilkukrotnie odwiedzałem te cmentarze i roboty tam sporo. Z resztą to Nasze okolice i chcąc nie chcąc polegli Ci żołnierza na Naszym terenie należy im się pochówek w miejscach utrzymanych w jako taki sposób
jestes taki dobry pytajnik to sam sie rusz ;)
Regularnie odwiedzam stare nekropolie, jesienią by liście zmieść z krzyży i zapalić znicz, czy wiosną by usuwać chwasty. Zamiast kopać i szukać skarbów lepiej opiekować się tym co los dał Nam w opiekę.
i tu szacunek w takim razie dla Ciebie ;)
Hehe, dobre. Ja myślę że to sciema a wy się dajecie nabrać. II wojna jeszcze bo faktycznie partyzanci tu byli i w Myślenicach miały miejsce różne zdarzenia, ale o działaniach z I wojny nigdy tu mowy nie było. Dziecinada a wy się wkręcacie.
[quote=gość: Bonifacy] Hehe, dobre. Ja myślę że to sciema a wy się dajecie nabrać. II wojna jeszcze bo faktycznie partyzanci tu byli i w Myślenicach miały miejsce różne zdarzenia, ale o działaniach z I wojny nigdy tu mowy nie było. Dziecinada a wy się wkręcacie. [/quote]
Kolego widzę, że nie posiadasz dość dużej wiedzy o naszych okolicach, w pewnej miejscowości koło Dobczyc cała góra jest usłana okopami, nie znalazłem tam śladów walk, jednak armia Austro-Węgierska wycofując się "ufortyfikowała" całą górę, znalazłem tam saperkę z okresu, podkówki do butów i kubeczek, sporo kopania jest tam jeszcze ale warto wspomnieć, że również w Borzęcie/Brzączowicach (Nie znam dokladnego miejsca) były walki w czasie pierwszej wojny jednak wszystko znajduje się pod wodą. Pozdrawiam.
Moim zdaniem to wykluczone !
To tylko Twoje zdanie, fakty są jednak inne ;) Kolejnym przykładem może być stanowisko artyleryjskie, usytuowane w Stojowicach, zaraz obok skrzyzowania na drodze Dobczyce-Gorzków.